2009-05-03, 16:20
|
#31
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mam już dość, co robię źle...?
Cytat:
Napisane przez Julie_K
Dziewczyny!
Szukałam podobnego wątku i nie znalazłam, jeśli jednak przeoczyłam jakimś cudem to proszę o połączenie. Ale ad rem...
Nie mam już siły, chyba nie umiem malować paznokci...;/ Mam swoje, naturalne, zawsze przed położeniem lakieru odtłuszczam zmywaczem, nakładam preparat podkładowy (Killy's zielony), dwie warstwy kolorowego lakieru i na to utwardzacz Soraya. Skórki mam zawsze poodsuwane, pazurki opiłowane. Co z tego, skoro NIGDY nie mam idealnie gładkich paznokci!! ZAWSZE mam odciśniętą kołdrę (mimo że pryskam wysuszaczem Cree i czekam ok.3 h zanim pójdę spać), ZAWSZE mam zapowietrzenia, lakier jest miękki nawet na drugi dzień, ciągle łapie jakieś odciski:/ Mam już dość, na półeczce stoi cała bateria lakierów a mi już ręce opadają i nie mam ochoty malować;/ Dzieje się tak z każdym lakierem, czy IsaDora czy Inglot czy Golden Rose...
Podpowiedzcie coś...
|
a ja ci powiem tak szczerze ze maluje pazurki(jak nie mam tipsów)2 warstwami lakieru bez uwtardzacza i innych cudów i jest oknie mam zapowietrzeń itp.hihihi chyba troche za dużo tego kładziesz...spróbuj zwyczajnie pomalować 2 razy
|
|
|