|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-08-11, 18:08 | #4981 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Kucyku ja myślę, że działałaś pod wpływem bardzo silnych emocji i chciałaś jak najlepiej. Ja jak zaczęłam puchnąć od oka, to zanim się znalazłam w szpitalu to czułam ścisk gardła - w takiej sytuacji naprawdę nie ma na co czekać i ryzykować, bo nigdy nie wiesz, co się może wydarzyć. Myślę, że mimo wszystko dobrze zrobiłaś.
Alonka nie znamy się, ale gratuluję U nas też taki upał, że dzisiaj z radością powitałam deszcz i zachmurzenie |
2014-08-11, 18:09 | #4982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Oooo jak szybko poszła ta część
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-08-11, 18:27 | #4983 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Długo hmmm zależy jak dla kogo , jak dla mnie trochę to już jest bo do października tamtego roku , ginekolog, badania ,znów ginekolog wyliczanie itp..... i tak się staraliśmy do pewnego momentu aż sobie odpuściliśmy i daliśmy na luz i jakoś wyszło ale jak widać nie było nam to dane ehmmm |
|
2014-08-11, 18:27 | #4984 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Ja kupowałam różne, a potem i tak mi dziewczyny dosyłały 50-tki Ale szybko wyrósł
|
2014-08-11, 18:41 | #4985 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Czy robiłam badanie nie nynajmniej nie teraz , wcześniej robiłam badania i wszystkie wyszły dobre a teraz to sobie poprostu odpusciliśmy i daliśmy ostro na luzik i wyszło ale nie dało nic sie innego zrobić i niestety nie wyszło..... ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Cytat:
tak to nasze pierwsze by było lekarz który mnie wypisywał powiedział bym dała sobie czas 3 miesiące i dopiero mamy zacząc się ponownie starać o maleństwo, by organizm w elni sie zregenerował. Co do badań jakoś nie zdecyduje się zbytnio ehmm a do ginekologa muszę iść na dniach by sprawdzic czy wszystko gra. mam takie pytanie może i głupie ale jeśli teraz mam okres po poronieniu to czy w nastepnym miesiacu powienien być on w tych samych dniach mniej wiecej? czy on wróci do normalnego cyklu z poprzednich miesięcy??? |
||
2014-08-11, 18:43 | #4986 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Alonka gratulacje!
Cytat:
Jak się czujesz?
__________________
|
|
2014-08-11, 18:54 | #4987 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
tylko po jakim czasie ? bo ja mam już kolejne obawy że jak znów bedziemy sie starać to albo nie wyjdzie albo znow bedzie tak sami A jak ty z tym sobie radzisz ? |
|
2014-08-11, 19:02 | #4988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Perse jak płacz nieutulony to trzeba przeczekać. Nie wyobrażam sobie tego
Kocur brawa dla Marcelka! Prze jaja z tym Nop. Szczepienie spędzalo mi sen z powiek a odkąd nie szczepie w końcu czuje pokój.. Kucyk dobrze zrobiłas i jadąc na ip i wychodząc na własne zadanie. My matki często musimy podejmować trudne decyzje i czasami zadna nie może być całkiem dobra Alonka gratulacje!! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- Agatka ja urodziłam ogromne dziecko a i tak w niektóre 56 weszło bo sie rozciągają body akurat są w miarę tanie więc ja bym nakupowala 56 i 62 głównie. Takiego malucha często się przebiera Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-08-11, 19:06 | #4989 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Obawy niestety też już będą czymś co będzie Ci towarzyszyć - Aniołkowe Mamy nie potrafią już beztrosko cieszyć się ciążą, bo wspomnienia i obawy wciąż wracają Ja miałam zabieg, Ty z tego co kojarzę nie - więc Twój organizm powinien szybciej dojść do siebie. Ja po zabiegu czekałam na @ prawie 6 tygodni... O pierwszą ciążę staraliśmy się prawie rok czasu... później jak organizm się unormował po zabiegu udało się chyba w 3 cyklu, tak więc nie ma reguły. Rozumiem Twoje obawy i strach ale nie martw się na zapas, bo to niczego nie ułatwi
__________________
|
|
2014-08-11, 19:13 | #4990 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
ale wy wielkoludy nie jestescie wiec na pewno jak dziewczyny wzielabym glownie te mniejsze a wieksze to I tak predzej czy pozniej sie przydadza. Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|||
2014-08-11, 21:07 | #4991 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
No, to jeszcze 10 postów i kończymy
Co do pogody, ja jestem wykończona po prostu już. Lubię ciepło, nie przeszkadzają mi upały, ale nie tyle!!! Już nie mówię o tym, że jestem wiecznie klejąca, ale nie możemy przez tę durną pogodę wyjść z A. Rano, w południe jest na to za gorąco, a po południu burza :/ I siedzimy jak ciołki w domu. Teraz na szczęście chodzimy jeszcze z samego rana, przed drzemką. Ale mam absolutnie serdecznie dość lata. Choć wiem, z czym wiąże się jesień (czyli: praktycznie zima, bo u nas jak zauważycie są już tylko dwie pory roku:/), to już ją chcę :/ |
2014-08-11, 21:15 | #4992 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Kucyku świetnie, że się wszystko wyjaśniło. Nie miej do siebie pretensji. Tak jak pisały dziewczyny, lepiej o jeden raz za dużo niż za mało. Wy już |i tak dużo przeszliście, więc się nie dziwię, ze zareagowałaś tak a nie inaczej.
Perse co do pogody to się zgadzam. Nigdzie nie można do południa wyjść, a jak wychodzimy później, to młoda niechce wracać do domu i dopiero koło 21 się zmywamy, potem jest zmęczona i marudna, co skutkuje awanturami o nic i tak wkoło macieju. |
2014-08-11, 21:24 | #4993 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Pikaso no dokładnie, my też wracamy potem z późnopopołudniowych spacerów późno i idziemy późno spać. Dziś lało, odpuściłam spacer (był tylko poranny) i Mały już przed 21 spał...
|
2014-08-11, 21:38 | #4994 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Perse wykańczamy wątek, a może się ktoś dołączy?
|
2014-08-11, 21:42 | #4995 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Ok pikaso namowilas :-P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-08-11, 21:44 | #4996 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
|
2014-08-11, 21:48 | #4997 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
W czwartek. Zyje w zawieszeniu, ale czuje sie dobrze.
Tylko dajcie linka do nowej czesci dla mobilnych leniow Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- No szybko zlecialo z tym antybiotykiem! :-D luksus, piwko. Tak mi sie marzylo ostatnio w ten upal! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-08-11, 21:51 | #4998 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
A jak tak ładnie prosisz to zarzucę ci linkiem https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=773523.
|
2014-08-11, 22:04 | #4999 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
No to kto kończy?
|
2014-08-11, 22:10 | #5000 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Ok, ja Chodzmy na nowy bo tam pindoliny juz sie przeniosly widze
baju baju watku! Niechaj nastepny obfituje w urodzaj I pomyslnosc!!! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-08-12, 06:53 | #5001 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
A tu czemu się nie zamknęło?
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.