|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-11-17, 14:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
|
Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Całe życie wydawało mi się, że chcę studiować to, co studiuję. Od przedszkola. Lubiłam ten przedmiot, uczyłam się choć w dużej mierze byłam dobra, bo miałam smykałkę, miałam wyczucie do pewnych rzeczy.
Poszłam na studia i okazało się, że nie jest tak kolorowo. W zasadzie na każdym przedmiocie odstaję, nie chce mi się uczyć, nie czuję tego po prostu. Nie wiem, czy nie lubiłam tego przedmiotu po prostu dlatego, że to jedyna rzecz, w której byłam dobra i naturalnie potraktowałam to jako dobrą inwestycję w przyszłość - a tu psikus. Dwa kolokwia mam oblane. Na jedno uczyłam się cztery dni - oczywiście nie ciągle. Na drugie, znacznie mniej obszerne, prawie 5h. Następnego dnia rano wstałam, pół zapomniałam, powtarzałam jeszcze i oblałam tak czy siak. Sama już nie wiem: bo trochę sobie wmawiam, że to jednak nie mój kierunek, a trochę może z lenistwa tak piszę. Na ten moment nie jestem już taka pewna, czy chcę to studiować, już nie ma tego zapału, zajęcia mnie zaczynają męczyć a to w 75% ćwiczenia. Jak tak dalej pójdzie, to mnie wyrzucą i tak po semestrze, ale oczywiście u mnie w domu mam niesamowitą presję, rodzice by mnie zabili, gdybym oblała rok, ciągle mi przypominają, ile kasy dają na moje studiowanie - i właśnie dlatego nie chcę ich zawieść, ale jestem w takim momencie, że nie umiem zdecydować, czy jestem leniwa, czy po prostu wybrałam zły kierunek. Mam pomysł na to, co mogłabym robić innego, ale to taka tylko idea, nie myślałam o tym wcześniej, nie jestem pewna. Boję się, że to też nie wyjdzie, jeśli mnie wywalą z tych studiów. Po prostu nie wiem już sama. Jak rozkapryszona dziewczynka nie wiem, czego chcę. Wszyscy ciągle wywierają na mnie presję, że mam się uczyć, bo tylko tyle mam na głowie, ale ja się uczę - i co... dwa oblane kolokwia. Do żadnego nie przysługuje poprawka, mogę mieć jedno niezdanie z każdego przedmiotu na semestr i własnie z dwóch przedmiotów wykorzystałam a lepiej nie będzie. Poradźcie.
__________________
Jeśli czegoś mnie nauczyło życie w Krakowie, jest to uważne czytanie wszystkiego, co się podpisuje, nawet jeśli jest to podpis na chusteczce dla swoich fanów. ___________ Zumbuję! 65 kg --> ? 4/16 Ważę się po każdych szesnastu zajęciach. |
2014-11-17, 15:20 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 141
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Moim zdaniem to zniechęcenie. Może masz jakieś problemy poza tym? Może rodzice za bardzo na Ciebie naciskają i już Ci się odechciewa?
Wyobraź sobie, że dostałaś 5 z tych kolokwiów, zmieniłoby to sytuację? Wiele ludzi ma tak, że jak np. nie zaliczy czegoś od razu to szybko się zniechęca. Może u Ciebie też pojawia się takie szybkie zniechęcenie. Może inaczej wyobrażałaś sobie studia. Jak wyobrażasz sobie siebie po tych studiach? Chcesz pracować w danym zawodzie? Pomogą Ci one? Odpowiedz sobie na te pytania i sama musisz się zdecydować.
__________________
|
2014-11-17, 15:46 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 107
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Studia wymagają (a przynajmniej u mnie wymagały) nieco innego sposobu nauki niż szkoła. Nie wiem, co studiujesz, ale u mnie 5h nauki do kolokwium absolutnie by nie wystarczyło.
Trochę czasu zajmuje zanim człowiek wejdzie w rytm nauki i niewykluczone, że trzeba poświęcić na to więcej czasu i inaczej to rozplanować. I naturalne jest, że gdy człowiek oblewa, to traci zapał. Wtedy trzeba się uczyć mimo braku zapału. |
2014-11-17, 15:48 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Może za mało sie uczyłaś na kolokwia? Gdybym u siebie uczyła się tylko 4 dni, to na 100% bym nie zdała.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-11-17, 16:22 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 83
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Obstawiam, że studiujesz weterynarię nie wiem dlaczego.
|
2014-11-17, 16:30 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Yyyy... TYLKO 5 godzin nauki o kolokwium i zdziwka że się nie zdało....
Nie wiem, moze ja jakaś tępa byłam, ale do kolokwium potrafiłam uczyć się przez 5 dni a i tak nie zawsze się wstrzeliłam w pytania i potrafiłam dostać 3. Kojarzę że do mega kolokwium z 1 przedmiotu atrzasnęłam się na 2 tygodnie w domu, nie chodziam prawie na zajęcia tylko kułam jak dzięcioł. No 5 dostałam, ale ryłam jak kret bo mi zalezzało na tym akurat. A i oblałam 2 razy mimo tygodnia zakuwania, ale to akurat był przedmiot którego jakoś kompletnie nie pojmowałam. 5 godzin to do klasówki sie uczyło a nie materiał z kilku miesięcy na kolokwium wkuwało. Musisz zmienić standardy postrzegania ile to jest duzo do nauczenia.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2014-11-17 o 16:32 |
2014-11-17, 16:59 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
W moim przypadku pierwszy semestr studiów to był koszmar, masę przedmiotów, laborki od rana do wieczora, na każdą wejściówka, żeby w ogóle można było cokolwiek zacząć robić. Pamiętam, że mimo godzin spędzonych nad książkami wiele razy nie zdawałam.. Miałam straszny kryzys, czułam się jak zero, i myślałam że na studia się nie nadaje i porywam się z motyką na słońce. Dodam tylko, że studiując biologię, która była moim konikiem musiałam przeżyć chemię i matematykę , bo z fizyką akurat o dziwo nie miałam problemu. Jakoś przetrwałam, a teraz jestem na pierwszym roku studiów doktoranckich także trzymam kciuki i powodzenia!
PS. Jak już ktoś wcześniej pisał musisz zmienić tok myślenia o nauce, bo liceum a studia to przepaść.. |
2014-11-17, 17:04 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Dobrze rozumiem, że jesteś na pierwszym roku?
Cava, chyba przesadzasz. To mogły być kolokwia z kilku zajęć skoro mamy dopiero listopad. Autorko - weź pod uwagę, że po pierwsze - muszą Was trochę postraszyć, a po drugie - musisz się nauczyć uczyć. Przyzwyczaić do większych partii materiału. To przyjdzie, po prostu ucz się i się nie poddawaj. Jeśli to nie jest kierunek dla Ciebie - to i tak na inny możesz startować dopiero w przyszłym roku. Według mnie nie ma więc sensu teraz nad tym myśleć, lepiej ucz się na kolejne kolokwia. Może za jakiś czas coś w końcu zaskoczy i stwierdzisz, że Ci się podoba.
__________________
|
2014-11-17, 17:58 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Yyy no na wecie trzeba się trochę więcej uczyć niż 5 h do kolokwium 4 dni może by jeszcze wystarczyło ale na późniejszych etapach wtajemniczenia gdy mózg chłonie jak gąbka (trudne studia poszerzają nasze zdolności zapamiętywania)
Przede wszystkim zmień system nauki: 5h do kolokwium? naprawdę? nie miałaś więcej czasu by się nauczyć? czy to lenistwo (swój przykład uczę się od tygodnia na kolokwium i dalej większości nie pamiętam, myślisz że jak nauczysz się raz to już będziesz pamiętać? o gdyby było tak dobrze ) Poczekaj jeszcze, zacznij się uczyć, jak nie wyjdzie to Cię najwyżej wywalą, nie koniec świata.
__________________
Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc Louis de Funès
|
2014-11-17, 18:10 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Autorka studiuje filologię angielską - pisała o tym w innym wątku.
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono. Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
|
2014-11-17, 18:15 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 472
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Ja dodam na pocieszenie, że swój kierunek polubiłam i byłam go pewna dopiero na trzecim roku- a to dlatego, że wtedy weszły przedmioty kierunkowe, wcześniej dużo było ogólnych i takich "zapychaczy". Też przechodziłam zniechęcenie, nie miałam pewności, czy to jest to, nawet po I stopniu zrobiłam sobie roczną przerwę przed rozpoczęciem mgr, ale teraz już wiem, że to jest to i tego chcę. Przede wszystkim zadaj sobie pytanie, co możesz robić po tych studiach i czy chcesz tak pracować
__________________
zonk! |
2014-11-17, 18:29 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Ja akurat zdałam sobie sprawę że filo nie jest dla mnie już przed wszelkimi kołami, ale u Ciebie to chyba faktycznie bardziej efekt zniechęcenia niż zły wybór.... Pomyśl sobie jak będziesz się cieszyła, gdy kolejne już pozaliczasz i zrób wszystko by tak było. Sama przyznałaś że się zniechęciłaś i czujesz presję, a do drugiego koła uczyłaś się zaledwie kilka godzin... To jest dobra droga ku temu, by było lepiej - widzisz swoje błędy i nie oszukujesz samej siebie, więc wątpię byś źle wybrała. Jedyne co Ci pozostaje to wziąść się w garść i poczekać do końca semestru, wtedy możesz się zastanowić co robić dalej i czy to faktycznie chwilowy kryzys czy nie ten kierunek. Życzę powodzenia.
|
2014-11-19, 19:36 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Polecam uczyć się na spokojnie, z wyprzedzeniem, nie patrząc na zegarek, bez spiny. Przyswojenie języka wymaga po prostu czasu. I systematyczności.
|
2014-11-19, 21:34 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Cytat:
I tak, wszyscy maja tak, że następnego dnia się polowy nie kojarzy. Właśnie dlatego trzeba sie uczyć kilka dni i tę wiedzę sobie utrwalać. |
|
2014-11-19, 22:00 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Zmień kierunek koniecznie. Skoro masz się tak męczyć to nie ma sensu. A rodzicom powiedz, że po tym i tak nie ma pracy bo mnóstwo osób to pokończyło i teraz modlą się o prace tłumacza lub nauczycielki.
Idź do pracy, a za rok startuj na AGH i wybierz przyszłościowy kierunek! Zostań inżynierem! ps nie musisz dziękować za moją radę wiem, że jest za☠☠☠ista |
2014-11-19, 22:14 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Cytat:
|
|
2014-11-20, 18:56 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
No bo AGH to AGH ma jakiś prestiż już w całym kraju nie?
ale w sumie wymieniłem bo tą kojarzę uczelnię w Krakowie, a że są inne uczelnie z kierunkami technicznymi to wiadomo. Sam inżynier nie, szczególnie jak się ma np z zarządzania i inżynierii produkcji. Ale np z inżynierii materiałowej, informatyka, inżynierii środowiska, architektury to już co innego. A język się przyda bo teraz dużo jest firm między-narodowych w Polsce i tam się posługują do komunikacji tylko angielskim. Więc bardzo dobra znajomość będzie dodatkowym atutem. |
2014-11-20, 21:10 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Cytat:
Autorko, nie zniechecaj sie, a przede wszystkim ucz sie. Chyba, ze naprawde az tak nie lubisz tego kierunku, to rzuc. Moja siostra na pierwszym semestrze filologii ryczala, ze nie podoba jej sie, ze mogla isc na politologie, a zaraz bedzie bronic magistra i jakos przezyla te kilka lat studiow. Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-20 o 21:13 |
|
2014-11-20, 22:15 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Póki co to więcej osób kończy filologie angielską i wśród absolwentów tego kierunku jest więcej bezrobotnych niż po ukończeniu kierunku na polibudzie (prócz zrządzania jak mówiłem ).
Może z tą polibudą to na wyrost było, ale jak coś proponować to konkretnie. Są studia po angielsku i wcale to nie musi być filologia. Chodziło mi o to, że w Polsce jest takie przeświadczenie, że jak się coś zacznie to trzeba skończy choćby nie wiem jak źle było. Ja miałem podobnie. Męczyłem się jeden semestr na jednym kierunku zaliczyłem jakoś choć też mnie dopadło zniechęcenie jak autorkę, ale później wszystkie braki wyszły w drugim semestrze i już nie zdążyłem wszystkiego w terminie zaliczyć. A jak mi kazali płacić 800zł za powtarzanie przedmiotu to podziękowałem i zmieniłem. I co się okazało? Że to był dobry wybór czasami naprawdę zmiana może wyjść na lepsze. Teraz jestem na 3 roku i nie żałuję decyzji zmiany kierunku, ani tego, że mam teoretycznie rok w plecy. Bo wolałem właśnie zmienić niż ciągnąć coś na siłę. Ale faktycznie listopad to jest za wcześnie na jakiekolwiek decyzję. Trzeba czekać do końca semestru bo potem się może żałować. Wtedy jak nie idzie to sobie dać spokój i tyle nie ciągnąć tego dalej. A nie jest tak, ze oni uwalają na siłę więcej studentów samych z siebie rezygnuję niż zostaje zmuszonych do rezygnacji. No i chyba na każdym kierunku zdarzją się takie egzaminy gdzie trzeba mieć sporo szczęscia, żeby zdać bo egzaminator to kosa i potrafi uwalić większość wg własnych widzimisów |
2014-11-21, 04:44 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
.
Edytowane przez Hemikryptofit Czas edycji: 2018-02-12 o 09:14 |
2014-11-21, 08:54 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Nawiasem mówiąc, nic mnie tak w życiu nie rozczarowało jak studia. Na czwartym roku byłam absolutnie zdecydowana je rzucić i tylko stanowczy sprzeciw rodziców mnie powstrzymał. Skończyłam i nie żałuję, bo studia studiami i nie miały nic wspólnego z faktycznym zawodem.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-11-21, 17:18 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Czemu rozczarowały? Ja, co prawda, też nie ulegam temu mitycznemu czarowi studiów, wręcz chciałabym mieć ten okres już za sobą. Po pierwsze, jako student mam niewielkie szanse zarabiać przyzwoite pieniądze i nie mogę pracować na pełen etat=jestem biedna . Po drugie wkurza mnie, że wracam do domu i też mnie czekają papierzyska, książki itp. Dobrze, że studia szybko mijają.
|
2014-11-21, 22:04 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49030016]Czemu rozczarowały? Ja, co prawda, też nie ulegam temu mitycznemu czarowi studiów, wręcz chciałabym mieć ten okres już za sobą. Po pierwsze, jako student mam niewielkie szanse zarabiać przyzwoite pieniądze i nie mogę pracować na pełen etat=jestem biedna . Po drugie wkurza mnie, że wracam do domu i też mnie czekają papierzyska, książki itp. Dobrze, że studia szybko mijają.[/QUOTE]
Nieee.. Mnie studia rozczarowały naukowo. Lubię się uczyć, ale studia obfitowały w tak suchą teorię, nudnych prowadzących, niczemu nieprzydatną wiedzę, że normalnie załamka. Sam okres był boski, imprezy, beztroska, akademik.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-11-22, 00:52 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
a co za kierunek studiowalas ? pewnie pedagogika hehehe
|
2014-11-22, 09:05 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-11-25, 09:18 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
.
Edytowane przez Hemikryptofit Czas edycji: 2018-02-12 o 08:57 |
2014-11-25, 15:40 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
Może interesuje cię sama nauka języka, niekoniecznie wkuwanie lingwistycznych zagadnień i angielskiej literatury (czy co tam masz na studiach). Może zamiast filologii idź na studia po angielsku?
Edytowane przez liteerka Czas edycji: 2014-11-25 o 15:48 |
2014-11-25, 19:15 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Zły wybór studiów czy po prostu zniechęcenie?
O właśnie, ja mam identycznie. Może faktycznie tak jak ja jesteś nastawiona na język niż na całą otoczkę z nim związaną, rozszerzającą się o nauki humanistyczne. Studia po angielsku to świetny pomysł.
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.