2016-08-22, 21:12 | #1291 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
W zeszlym tygodniu z moim chlopakiem uprawialismy seks pierwszy raz i bylo na prawde super, lepiej niz sie spodziewalam, nie bylo duzego bolu a krwi moze ze trzy kropleki :P Aczkolwiek mysle ze to tez zawdzieczam mojemu facetowi i tego ze moglam sie przy nim bardzo zrelaksowac.
Teraz mam dwa pytania poniewaz od tego czasu robilismy to juz pare razy i za kazdym razem jak on we mnie wchodzil to jeszcze troche bolalo, nie tak jak za pierwszym razem ale byl to bol, dosyc nieprzyjemny, pozniej podczas stosunku juz praktycznie nic, tylko na poczatku. Stad moje pytanie czy to normalne ze nawet po pierwszym razie jeszcze boli przez jakis czas? Czy to moze mozliwe ze on mi do konca tej blony nie przebil albo cos? Zastanawiam sie nad tym dlatego ze juz kiedys wczesniej nam sie zdarzylo ze krwawilam lekko po palcowce kiedy mysle ze sporo mi ta blone naruszyl bo bolalo wtedy tak jak teraz podczas pierwszego stosunku, ale teraz bylo zdecydowanie duuuuzo mniej krwi, praktycznie nic. I drugie pytanie to to ze za kazdym razem jak konczymy i chlopak wychodzi przytrzymujac prezerwatywe oczywiscie to mimo wszytsko ta prezerwatywa u niego na koncu jest zawsze tak 2 - 3 cm zsunieta. Troche mnie to zdziwilo, bo zakladamy ja na pewno dobrze, chlopak zostawia ten koniec pusty bez powietrza itd, penisa tez nie ma zbyt malego zeby mialy byc za male prezerwatywy a zawsze jak ze mnie wychodzi to mimo tego ze dalej na dlugosci prezerwatywa przylega to nie jest rozwinieta az do konca penisa jak to jest gdy ja zaklada i na koncu zwisa jej sporo. Troche mnie to martwi, czy to normalne? *przepraszam za brak polskich znakow Edytowane przez avenly Czas edycji: 2016-08-22 o 21:20 |
2016-08-23, 07:38 | #1292 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 108
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
''Kupując szczupaka, osiedlasz rybaka''-Paulo Coelho w czasie trollingu na Zalewie Zegrzyńskim |
|
2016-08-23, 08:25 | #1293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
1. Pochwa musi sie wygoic. Moze nie bolalo, bylo malo krwi, ale pewnie sa tam jakies strupki, ktore sie rozrywaja. Mnie bolaly 3 pierwsze stosunki.
2. To normalne. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-08-23, 10:13 | #1294 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Mnie bolało kilkanaście pierwszych stosunków, też raczej na początku a potem mniej, ważne jest nawilżenie, jeśli nie używacie lubrykantu to zacznijcie, mi to bardzo pomaga. Ogólnie nie masz się czym przejmować, ja po kilku razach jak mnie bolało byłam u ginekologa i powiedziała, że wszystko jest w porządku i, że na początku może troszkę boleć.
|
2016-11-26, 00:33 | #1295 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Hejka. Ja i mój chłopak jesteśmy ze sobą już kilka lat... oboje mamy juz skończone 20 lat. Za sobą mamy parę nieudanych prób jeśli chodzi o pierwszy raz... moj chlopak wcale nie mogl wprowadzic czlonka do pochwy bo powodowalo to straszliwy bol wiec dalej nie probowalismy, zawsze konczylo sie na niczym. kklka dni temu znowu sprobowalismy, tym razem na spontana... znowu bardzo bolało, ale zacisnelam żeby i chłopak wprowadził członka nieco dalej, kiedy stwierdzilam ze mi "wystarczy" bo ból się nasilal wyjął członka. Polecialo trochę krwi. Wiec myślałam, że mamy za sobą pierwszy raz. Dziś próbowaliśmy znowu... może prowadzić swojego członka nawet nie do połowy... w sumie to już nie taki ból jak wcześniej, a takie dziwne uczucie... nie wiem czy to ja zaciskam mięśnie choć staram się być rozluzniona czy może to nadal błona? Help
|
2016-11-26, 03:24 | #1296 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
|
|
2016-11-26, 20:29 | #1297 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Krakow/Opole
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-04, 22:24 | #1298 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Jeśli chodzi o nawilżenie to próbowaliśmy z żelem z durexa i wszedł cały.. to było juz za drugim razem ale ból dość silny... choć prawda jest ze juz się na niego nastawiam i podejrzewam, że spinam mięśnie... ale jak tu się nie nastawiać jak tak boli
---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- Przy jednym palcu nic nie boli, tylko pojawia się pewien dyskomfort i zero przyjemności. |
2016-12-04, 22:33 | #1299 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Krakow/Opole
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
@palusia1210 mam tak samo a juz jakis czas jestesmy po 1 razie jak chcesz o co to pisz razem razniej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-04, 23:03 | #1300 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Dla mnie to jest jakaś masakra... zamiast przyjemności... a ty co z tym robisz?
|
2016-12-04, 23:10 | #1301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Krakow/Opole
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
eh biore tabletki od 6 miesiecy , spcjalnie po nie poszlam przed 1 razem 1 raz o ile tak to moge nazwac haha bolal okropnie pozniej mielismy podejscia ale jak narazie to konczy sie tylko na podejsciach ale cwiczymyno coz moja pani ginekolog powiedziala ze jestem ciasna i tylko praktyka cos da uzywamy zelu Feminum i moj chlopak narazie cwiczy na mnie ze tak powiem reka oczywiscie z pocztaku bol itp ale teraz jest coraz lepiej. Po prostu trzeba siw rozluznic i byc cierpliwym a wy jak sobie radzicie ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-19, 01:56 | #1302 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Hejo ☺ mam 19 lat i razem z moim chłopakiem zdecydowaliśmy, że nasz pierwszy raz chcemy przeżyć właśnie ze sobą. Zabraliśmy się więc do rzeczy raz- totalna porażka, nie włożył nawet do połowy, czułam taki okropny ból, jakby mi nie wiem co robili. Próbowaliśmy tego dnia jeszcze parę razy- nic z tego. Następnego dnia próbowaliśmy jeszcze raz- na palce w porządku, ale na członka jakiś dramat. Jeszcze go dobrze nie włoży, a ja już czuje taki okropny ból, że nie mogę wytrzymać, jakby mnie dosłownie rozrywało. Co mamy zrobić?
Członek mojego chłopaka wcale nie jest jakiś wyjątkowo duży, żeby mógł być za duży. Ale zwyczajnie po prostu tam nie wchodzi, a jak już się uda to i tak nici z przyjemności bo boli jak diabli. Jestem załamana, bo strasznie chciałabym to z nim zrobić, pomóżcie 😕 |
2017-12-19, 05:48 | #1303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Musisz się bardziej rozluźnić. Może wstrzymajcie się z próbami na siłę. Po prostu pieśćcie się, a jak kiedyś bedziesz bardzo mokra i podniecona, to możecie spróbować. Ale bez spinania się. 1-2 próby. Jak się nie uda - nic na siłę. Jeśli mimo wszystko nie umiesz się rozluźnić, to może trochę wina? Tylko trochę! Kolejne razy będą na pewno lepsze i łatwiejsze. Powodzenia! |
|
2017-12-19, 11:08 | #1304 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 766
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
chodzisz do ginekologa? Najlepiej powiedz mu o tych problemach, bo powodów może być kilka. I nic na siłę. |
|
2017-12-19, 11:47 | #1305 |
zuy mod
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Spróbujcie z dodatkowym nawilzeniem, w pozycji misjonarskiej z poduszką pod tylkiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-12-19, 14:24 | #1306 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Ogólnie pochwa się "otwiera" jeśli rozłożysz szeroko nogi. To też może pomóc. Nie wiem, w jakich pozycjach próbowaliście, ale na pewno niektóre są łatwiejsze do wprowadzenia czlonka niż inne. Zwłaszcza za pierwszym razem. Misjonarska z poduszką pod tyłkiem, z rozlożonymi nogami trzymanymi na biodrach mężczyzny lub ciut powyżej będzie dobra. Odpuściłabym na pierwszy raz z Tobą na górze lub pozycje od tyłu. |
|
2017-12-19, 14:53 | #1307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
|
2017-12-19, 15:16 | #1308 |
zuy mod
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Moim zdaniem pagony na pierwszy raz to zły pomysl, u mnie mimo dawno utraconego dziewictwa nadal bolą. Aczkolwiek zależy od budowy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2017-12-19, 15:25 | #1309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
|
2017-12-20, 05:43 | #1310 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Oczywiście pysiulaa może mieć inną budowę, inną rozciągliwość pochwy, jej facet krótszego penisa. I może to być dla niej dobra pozycja. Ale na pierwszy raz nie polecam Później warto spróbować. |
|
2018-01-01, 13:44 | #1311 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Większość dziewic włoży sobie tylko jeden palec do pochwy (a niektóre i to boli), więc w takim przypadku seks będzie bolał. Natomiast gdy dziewica jest w stanie włożyć dwa palce czy więcej, to raczej pierwszy raz nie będzie bolesny. |
|
2018-01-01, 14:21 | #1312 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2018-01-01, 14:27 | #1313 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
|
2018-01-01, 14:35 | #1314 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Błona dziewicza zazwyczaj jest w pewnym stopniu rozciągliwa, a tylko o to się rozbija, mięśnie pochwy nie są jakoś specjalnie zaciśnięte u dziewicy. Zastanawiałam się, czy masz jakieś dane, czy coś, bo mnie się właśnie na logikę nie wydawało, że większość dziewic włoży sobie tylko jednego palca. W końcu chociazby badanie ginekologiczne jest możliwe u dziewicy, nie tylko przez odbyt. No ale danych tez nie mam.
__________________
|
2018-01-01, 14:46 | #1315 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Gdy jest tylko rozciągana to krwi nie ma i właśnie dlatego około połowa dziewic w ogóle nie krwawi. U ginekologa to samo. Gdy można błonę dziewiczą rozciągnąć to można tak zbadać, ale niektórzy wolą nie ryzykować. Nie każda da się tak rozciągać bez przerwania. Odnośnie pierwszego razu to większość dziewczyn w ogóle nie sprawdza jaką ma błonę dziewiczą (wystarczy lusterko), a zarazem nie próbuje jej sama rozciągać. Natomiast gdy się masturbują, to albo tylko zewnętrznie, albo czymś o grubości jednego palca. |
|
2018-01-01, 14:49 | #1316 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Pytanie z ciekawości
__________________
|
|
2018-01-01, 15:54 | #1317 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 208
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
|
|
2018-01-01, 18:48 | #1318 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
Bo że nie masz pojęcia o temacie, to akurat widać. Weź mi śmieszko tak głupkowato nie odpisuj, bo nie mam na to cierpliwości. Piszesz albo mądrze, albo w ogóle. Nie oczekuję że każdy się zgodzi z moimi postami, ale za to oczekuję sensownej argumentacji, jeśli ktoś się nie zgadza. Edytowane przez tarisi Czas edycji: 2018-01-01 o 19:12 |
|
2018-01-01, 20:59 | #1319 |
zuy mod
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Proszę o spokój o merytoryczną rozmowę, bez rzucania złośliwościami.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2018-01-02, 09:08 | #1320 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.