Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-04, 18:09   #1
pstrag_w_pomaranczach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 205

Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory


Kochane,

temat jest dla mnie bardzo ważny i szukam pomocy. Wolę popytać na forach internetowych i znaleźć dietetyka 'z polecenia'.

Moja siostra zachorowała na raka, I stadium choroby. Chirurgia była, chemia lub naświetlania pewnie będą, nie rezygnujemy z tego. Jednak chcielibyśmy zmienić jej dietę. W internecie aż huczy od porad 'ekspertów': witamina b17, jakieś papryczki, pestki moreli, olej lniany, wycofanie mięsa itp....

Jeżeli w Waszej rodzinie-wśród bliskich znajomych ktoś chorował, może macie kontakt do kogoś kto nam taką dietę ułoży? Kto zajmuje się wspomaganiem leczenia nowotworów?

Miasto obojętnie jakie, w całej Polsce, bo albo dojedziemy albo będziemy konsultować się telefonicznie.

BARDZO dziękuję za pomoc!

PS poza tym, jeśli znacie dobrego onkologa w Warszawie/okolicach, który zajmuje się zwłaszcza rakiem piersi, również będę wdzięczna za kontakt.

PS 1 i dziewczyny, badajcie się! Moja siostra ma 22 lata, ta choroba nie dotyczy tylko starszych kobiet!!!!
pstrag_w_pomaranczach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 18:38   #2
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Również dołączam do prośby o jakąś dietę. Mój narzeczony ma nowotwór i chciałabym wspomóc jego leczenie zdrowym odżywianiem. Czytałam, że rak żywi się cukrem.
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 18:44   #3
pstrag_w_pomaranczach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 205
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez erk Pokaż wiadomość
Również dołączam do prośby o jakąś dietę. Mój narzeczony ma nowotwór i chciałabym wspomóc jego leczenie zdrowym odżywianiem. Czytałam, że rak żywi się cukrem.
też to gdzies czytałam. i że trzeba go 'zakwasić' ale wolałabym poradzić sie eksperta który rozpisze zbilansowaną dietę.
pstrag_w_pomaranczach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 18:59   #4
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

W internecie znalazłam dużo sprzecznych informacji i nie bardzo wiadomo co brać na poważnie. Jeden mój znajomy wybrechtał mnie, gdy na fb napisałam, że szukam dietetyka, który zna się na naturalnym wspomaganiu/leczeniu. Jak na razie, robimy małe kroczki np. białe pieczywo zastąpiliśmy ciemnym chlebem, wyrzuciłam cukier i mąkę z domu i pijemy zieloną herbatę
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 19:10   #5
pstrag_w_pomaranczach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 205
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez erk Pokaż wiadomość
W internecie znalazłam dużo sprzecznych informacji i nie bardzo wiadomo co brać na poważnie. Jeden mój znajomy wybrechtał mnie, gdy na fb napisałam, że szukam dietetyka, który zna się na naturalnym wspomaganiu/leczeniu. Jak na razie, robimy małe kroczki np. białe pieczywo zastąpiliśmy ciemnym chlebem, wyrzuciłam cukier i mąkę z domu i pijemy zieloną herbatę
Dlaczego Cię wyśmiał? Jeśli ktoś zamiast chemii/chirurgii wybiera dietę, to nie jest to dobre posunięcie, ale jako wspomaganie leczenia jak najbardziej.

W internecie jest tego mnóstwo i nie wiadomo czego się słuchać

A narzeczony jest leczony chemią?
pstrag_w_pomaranczach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 19:16   #6
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Tż jak na razie jest po jednej operacji ale nie usunięcie guza, tylko następstw jego powstania. Za 2 tyg będą wyniki biopsji i dopiero będziemy wiedzieli jak to leczyć, czy naświetlanie, czy chemia czy kolejna operacja. Jesteśmy dobrej myśli
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 19:18   #7
pstrag_w_pomaranczach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 205
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez erk Pokaż wiadomość
Tż jak na razie jest po jednej operacji ale nie usunięcie guza, tylko następstw jego powstania. Za 2 tyg będą wyniki biopsji i dopiero będziemy wiedzieli jak to leczyć, czy naświetlanie, czy chemia czy kolejna operacja. Jesteśmy dobrej myśli
to tak jak moja siostra, też wyniki za ok. 2 tygodnie życzę Wam wszystkiego dobrego pamiętajcie że da się to wyleczyć
pstrag_w_pomaranczach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-04, 19:59   #8
akot80
Zadomowienie
 
Avatar akot80
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez erk Pokaż wiadomość
białe pieczywo zastąpiliśmy ciemnym chlebem, wyrzuciłam cukier i mąkę z domu i pijemy zieloną herbatę
No ale w ciemnym chlebie też jest mąka Jak już chcecie bez mąki to całkiem wykluczacie, chleb pieczcie z mąk niezbożowych.
__________________
Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Normalnie nowa dieta cud! "Nie jedz nic i licz na cud, że przeżyjesz!" A nie, przepraszam... zjadłaś jogurt.


"Niech pożywienie będzie Twoim lekarstwem..."
akot80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 21:53   #9
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Hm, polecam przeczytać:
1. http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...i-na-raka.html
2. http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...spirulina.html
3. http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...etulinowy.html
4. http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...3/skwalen.html
5. http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...3/likopen.html

Autoreklama trochę, ale pomocna i na temat.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2014-10-08 o 18:30
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 08:25   #10
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez pstrag_w_pomaranczach Pokaż wiadomość
to tak jak moja siostra, też wyniki za ok. 2 tygodnie życzę Wam wszystkiego dobrego pamiętajcie że da się to wyleczyć
Mam nadzieję, że u siostry też wszystko pójdzie jak z płatka

Co do chleba, wiem, że tam jest mąka. Ale tak jak mówiłam, robimy małe kroczki - w domu nie używam cukru i mąki (np. nie robię naleśników) a z czasem i ciemny chleb zastąpimy czymś innym

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Dziękuję, na pewno się przyda
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 19:39   #11
agaton5
Raczkowanie
 
Avatar agaton5
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 110
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Niewiele się znam w temacie raka, ale stosowałam dietę dr Ewy Dąbrowskiej (w innym celu), ale mówi ona w wykładach, które są dostępne na YT, że surowy brokuł ma silne właściwości antyrakowe.
Można z niego robić zielone szejki, albo ja np jem kiełki brokuła.
Poza tym, podobno raka można zagłodzić zwykłą głodówką. Jest na forach wiele informacji na ten temat. Myślę, że warto spróbować. Ja wyleczyłam się z wielu dolegliwości właśnie głodówką. Nasz organizm jest tak skonstruowany, że potrafi się sam leczyć, trzeba mu tylko dać taką szansę.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
agaton5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-06, 07:40   #12
ewelinciaa2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Jakie głodzenie? Co ty mówisz? Nie dość, że leczenie bardzo wyniszcza to jeszcze mamy nie dawać sobie żadnych składników potrzebnych do regeneracji, owszem zagłodzimy nowotwór, ale siebie również i tak czy siak skończy się to źle . A wien co mówię, ponieważ sama chorowałam, wiem jak to jest gdy się ciągle wymiotuje i mało co je. Wyglądałam jak wrak człowieka. Trrzeba jeść, muszą być to lekkostrawne posiłki, żeby nie cierpieć przy tym z powodu bólu żołądka, który i tak boli od wymiotów. Ja polecam warzywa, owoce, wszystko co zdrowe, siemię lniane dla ochrony przewodu pokarmowego, a o słodyczach i cukrze tez czytałam, że nowotwór się tym żywi, dlatego lepiej ograniczyć. Wiadomo jak chory ma
ochotę na kawałek ciasta niech zje, to normalne moim zdaniem chodzi o to by nie popadac w paranoję i nie żywić się tylko cukrami, ale prowadzić lekkostrawną i zbilansowaną dietę. Nie jestem w tym ekspertem, mówię z własnego doświadczenia, trzeba mieć siłę na walkę, dlatego głodówka jest wykluczona. A tak naprawdę najważniejsze jest to co siedzi w głowie, pozytywne nastawienie działa cuda.
ewelinciaa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 17:35   #13
Kikimorka
Raczkowanie
 
Avatar Kikimorka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Rozumiem, że szukasz specjalisty. Na tym polu nie mogę pomóc.
Jeśli chodzi o wspomaganie diety, to my w rodzinie stosowaliśmy kurkuminę i melatoninę. Ich działanie nie jest jeszcze potwierdzone, ale dobrze rokują i jednocześnie są nieszkodliwe (kurkumina do 8g, melatonina do 10mg na dobę), także myślę, że warto próbować.

Podaję źródła, niestety po angielsku:
http://www.cam-cancer.org/CAM-Summar...ducts/Curcumin
http://www.cam-cancer.org/CAM-Summar...ches/Melatonin

No i powodzenia!
__________________

Edytowane przez Kikimorka
Czas edycji: 2014-05-06 o 17:37
Kikimorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 18:34   #14
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez Kikimorka Pokaż wiadomość
Rozumiem, że szukasz specjalisty. Na tym polu nie mogę pomóc.
Jeśli chodzi o wspomaganie diety, to my w rodzinie stosowaliśmy kurkuminę i melatoninę. Ich działanie nie jest jeszcze potwierdzone, ale dobrze rokują i jednocześnie są nieszkodliwe (kurkumina do 8g, melatonina do 10mg na dobę), także myślę, że warto próbować.

Podaję źródła, niestety po angielsku:
http://www.cam-cancer.org/CAM-Summar...ducts/Curcumin
http://www.cam-cancer.org/CAM-Summar...ches/Melatonin

No i powodzenia!
Myślę, że lepiej w takiej sytuacji wziąć się za coś o udowodnionym działaniu.

Zależy jeszcze jaki to jest nowotwór. Np. wykazano, że barwinek z Madagaskaru może leczyć białaczki.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-07, 06:30   #15
agaton5
Raczkowanie
 
Avatar agaton5
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 110
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Oczywiście głodówki nie można przeprowadzić, jak jest się w trakcie chemii. Myślę, że najlepiej przed chemią. Ale zdecydowanie nie jest to głupi pomysł, wystarczy się zagłębić w temat. Głodówka, to nie głodzenie, to wyłączenie pewnych funkcji organizmu, tak, żeby mógł się skupić na walce z wrogiem. To była tylko moja propozycja, bo myślę, że nie zaszkodzi spróbować różnych metod. Pozdrawiam
agaton5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-07, 18:46   #16
shiba28
Raczkowanie
 
Avatar shiba28
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 145
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Warto poczytać o terapii Gersona
shiba28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-07, 18:55   #17
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez shiba28 Pokaż wiadomość
Warto poczytać o terapii Gersona
Sama terapia Gersona nie ma szans, natomiast picie świeżych, wyciskanych soków z ekologicznych warzyw i owoców jak najbardziej jest wskazane.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 16:44   #18
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Niedługo napiszę też na blogu konkretną notkę o kwasie fitynowym, jak stosować produkty go zawierające by w pełni je wykorzystać, jego potencjał antynowotworowy itd.

Jest jeszcze jeden fajny ''lek'' na raka, wymaga trochę roboty ze strony bliskiej osoby, ale może okazać się bardzo skuteczny, a mianowicie placebo. Należy kupić puste kapsułki, wypełnić je czymś np. zmielonym siemiem lnianym, otrębami itp. Znaleźć kogoś na jakiejś medycznej/przyrodniczej etc. uczelni. Wziąć chorego i wmówić mu, że te kapsułki to lek z jakimśtam związkiem chemicznym o 100000% działaniu, leczącym nowotór, ale jeszcze w fazie ostatecznych testów dlatego nie ma go w aptekach, ani szpitalach i właśnie szukają chętnych do ostatniej próby. Chory musi uwierzyć, że to jest lek na raka a nie sproszkowane siemię lniane, czy co tam. Dobrze by było znaleźć kilku ''aktorów'' na to spotkanie w uczelni, którzy niby też będą chorzy na raka oraz osobę-dwie co niby były chore i po tym wyzdrowiały. Dla wiarygodności, a tym samym zwiększenia siły placebo można zrobić jakąś ''oszukaną'' reakcję tego niby leku na wyodrębnionych komórkach nowotworowych - nie muszą to wcale być te komórki, po prostu coś co da jakąś widoczną gołym okiem reakcję, a choremu wmówić, że to reakcja tego leku na komórki nowotorowe które dokonały apoptozy, czyli obumarły (oczywiście lekarz prowadzący chemioterapię musi być wtajemniczony, żeby się nie wygadał). Efektem placebo można czasem pokonać choroby gorsze od nowotworów. Także warto spróbować, tylko jak widać sposób trochę pracowity, czasochłonny, trzeba zaangażować około 10 osób + wtajemniczyć lekarza, rodzinę, bliskich znajomych, ale może okazać się tym co uratuje życie. Trzeba to oczywiście zrobić bardzo rozsądnie, w kontakcie z lekarzem itd. najlepiej też psychologiem, żeby np. chory nie wymyślił sobie, że w takim razie to mu wystarczy i odmówi chemioterapii, albo w jakiś inny sposób żeby sobie tym nie zaszkodził. Zeby po prostu nie niosło to żadnego ryzyka tylko pomogło lub w najgorszym wypadku było neutralne. Zapewne w anglojęzycznej literaturze, internecie, znajdziecie więcej na ten temat. Nawet nie musi to być do końca ściema, bo można wsypać do tych kaspułek np. sproszkowany w młynku sezam, zawierający sezaminę i kwas fitonowy (czy inne coś co ma związki o działaniu antynowotworowym), a te mają działanie antynowotworowe (tyle, że nie tak silne jak te, które będziemy wmawiać, że ma nasz ''lek'').

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2014-05-08 o 16:59
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-10, 13:19   #19
Kikimorka
Raczkowanie
 
Avatar Kikimorka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Myślę, że lepiej w takiej sytuacji wziąć się za coś o udowodnionym działaniu.

Zależy jeszcze jaki to jest nowotwór. Np. wykazano, że barwinek z Madagaskaru może leczyć białaczki.
To może w takim razie podasz kto i kiedy wykazał, że barwinek z Madagaskaru leczy białaczki?

W krajach, gdzie spożycie kurkumy jest duże (np. Indie) obserwuje się znacznie mniej zachorowań na nowotwory.
__________________
Kikimorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-10, 15:18   #20
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez Kikimorka Pokaż wiadomość
To może w takim razie podasz kto i kiedy wykazał, że barwinek z Madagaskaru leczy białaczki?

W krajach, gdzie spożycie kurkumy jest duże (np. Indie) obserwuje się znacznie mniej zachorowań na nowotwory.
Czytałam kiedyś artykuł dr Różańskiego na ten temat. Wiele substancji pochodzenia roślinnego pokonuje nowotwory, barwinek to nic nowego, czy specjalnego.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 11:25   #21
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Napisałam obiecaną notkę o kwasie fitynowym .
http://plaszczoobrosla.blogspot.com/...fityniany.html
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-23, 19:18   #22
pstrag_w_pomaranczach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 205
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Napisałam obiecaną notkę o kwasie fitynowym .
http://plaszczoobrosla.blogspot.com/...fityniany.html
dzięki mam do Ciebie pytania:
1. w jakich produktach występują metale ciężkie?
2. co to znaczy, że teraz kasz się nie namacza? ja jem dużo kaszy jaglanej, gryczanej, płatków owsianych. od razu wrzucam je do wrzątku. Powinnam je wcześniej namaczać? Ile czasu?

Dzięki za odpowiedzi
pstrag_w_pomaranczach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 10:38   #23
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Cytat:
Napisane przez pstrag_w_pomaranczach Pokaż wiadomość
dzięki mam do Ciebie pytania:
1. w jakich produktach występują metale ciężkie?
2. co to znaczy, że teraz kasz się nie namacza? ja jem dużo kaszy jaglanej, gryczanej, płatków owsianych. od razu wrzucam je do wrzątku. Powinnam je wcześniej namaczać? Ile czasu?

Dzięki za odpowiedzi
Metale ciężkie są niestety wszechobecne. Jest to kadm, ołów i rtęć. Z czego rtęć pokonuje barierę krew-mózg mimo ścisłych struktur śródbłonka i powoduje w nim uszkodzenia. By mieć pewność, że obecność metali ciężkich jest zredukowana do totalnego super minimum, powinnaś kupować jedzenie od zaufanego rolnika, który uprawia tradycyjnie/ekologicznie i z dala od miasta. Albo sama w ten sposób uprawiać jeśli masz działkę gdzieś za miastem.

Co do namaczania - jak wspominałam w notce - enzymy pozwalające trawić kwas fitynowy ulegają uszkodzeniu w temperaturze 40 paru stopni bo są białkami, więc się ścinają (denaturują) i już nie zadziałają, dlatego trzeba je wykorzystać zanim podgrzejemy produkt, czyli właśnie namoczyć. Wydaje mi się, że godzina do kilku godzin namaczania jest ok. Ja na przykład namaczam soję 8 godzin jak przygotowuję ją na mleko i kotlety sojowe. Moja mama moczy przez noc płatki owsiane z kolei i rano zjada taką papkę.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 18:30   #24
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dietetyk zajmujący się chorymi na nowotwory

Zapomniałam tutaj napisać, obiecana notka o kwasie fitynowym już wisi na blogu od jakiegoś czasu: http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...fityniany.html
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-08 19:30:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.