Singielki 25+ cz. XIV - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-05, 17:27   #3661
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Zleceniu w sensie B2B? Przecież prawnicy bez licencji zarabiają na początku jakieś 2500 zł... Z czego tu ZUS płacić...



Radca po egzaminie 3500 zł? Nie wierzę... Młodzi 5000 zł na rękę mają zazwyczaj.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 17:37   #3662
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Zleceniu w sensie B2B? Przecież prawnicy bez licencji zarabiają na początku jakieś 2500 zł... Z czego tu ZUS płacić...



Radca po egzaminie 3500 zł? Nie wierzę... Młodzi 5000 zł na rękę mają zazwyczaj.
Umowa zlecenia. Cywiknoprawna.
Serio, tak to wygląda u nas w kancelarii. Mój ex też tyle dostał jako radca netto.
W Wawie w kancelariach młodym radcom tyle płacą niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 17:58   #3663
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Jestem w szoku, myślałam, że w Warszawie płacą jeszcze więcej...
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 18:02   #3664
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, myślałam, że w Warszawie płacą jeszcze więcej...
W jakiej branży? I wiecej niż gdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 19:46   #3665
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Umowa zlecenia. Cywiknoprawna.
Serio, tak to wygląda u nas w kancelarii. Mój ex też tyle dostał jako radca netto.
W Wawie w kancelariach młodym radcom tyle płacą niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo duża konkurencja jest.
To spuscizna tego, że kiedyś studiowania prawa było modne bo ludzie myśleli, że będzie po tym kasa
Podobnie stało się z wieloma zawodami/kierunkami...
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-05, 19:59   #3666
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Niby tak, ale znam sytuację z kilku kancelarii w innym dużym mieście i całkowicie inaczej to tam wygląda, a z reguły w Warszawie lepiej płacą.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-06, 06:01   #3667
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Niby tak, ale znam sytuację z kilku kancelarii w innym dużym mieście i całkowicie inaczej to tam wygląda, a z reguły w Warszawie lepiej płacą.
No niestety nie.
Nie mówię, że wszędzie tak to wygląda bo tego nie wiem.
Wypowiadam się z perspektywy dwóch kancelarii, w których ja pracowałam i poszukiwań znajomych i byłego.

Pewnie rzeczywiście ze względu na konkurencję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-06, 20:03   #3668
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88046490]
Mój świr zrobił znowu wielki powrót. Byłam na imprezie i zaproponował, że przyjedzie po mnie. Ja, że byłam pijana, zmęczona i stęskniona, to i się zgodziłam. Pojechaliśmy na wschód słońca nad morze. Potem do niego. Potem zawiózł mnie na pociąg. Wieczorem wrzucił do siebie na fejsa moje zdjęcie, które zrobił mi nad morzem oznaczając mnie. Jako, że nasza relacja opiera się na muzyce, wysłał mi dostęp do swoich prywatnych playlist pisząc, że oddaje mi właśnie największą część siebie. Tak jak przez ostatnie 4 miesiące nasz kontakt między spotkaniami opierał się na 2, 3 wiadomościach dziennie, tak od tamtego czasu jesteśmy w kontakcie non-stop.
Jak w normalnej sytuacji, z normalnym facetem, myślałabym, że mu zależy, tak teraz tylko się zastanawiam o co znowu chodzi. Tym bardziej, że ja nie oczekiwałam nigdy od niego takich zachowań. Na prawdę, szliśmy w minimum jakiegokolwiek zaangażowania i było dobrze, więc po co to?[/QUOTE]
I co zamierzasz zrobić? Pozwolić temu płynąć i czekać na rozwój wydarzeń?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-06, 20:24   #3669
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Podczytuje was z ciekawości i przepraszam, ale muszę sie wtrącić. Serio, jak można spotykać sie z gościem *świrem*, który CHWALI SIĘ, ze SIŁĄ OGOLIŁ GŁOWĘ INNEJ KOBIECIE? Nawet jeśli to wymyślil, to to jest dla mnie niepojęte, jak można mieć takiego gościa nawet jako kolegę. Jestem naprawdę w szoku, ze żadna nie zwróciła na to nawet najmniejszej uwagi.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2020-08-06 o 20:26
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 04:18   #3670
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Podczytuje was z ciekawości i przepraszam, ale muszę sie wtrącić. Serio, jak można spotykać sie z gościem *świrem*, który CHWALI SIĘ, ze SIŁĄ OGOLIŁ GŁOWĘ INNEJ KOBIECIE? Nawet jeśli to wymyślil, to to jest dla mnie niepojęte, jak można mieć takiego gościa nawet jako kolegę. Jestem naprawdę w szoku, ze żadna nie zwróciła na to nawet najmniejszej uwagi.
Lol, chyba coś ominęłam. No to faktycznie, jakiś psychol i wialabym po takim tekście. A potem laski piszą "nie, nie było żadnych sygnałow, że to dupek, był normalny" ehe, jasne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 04:21   #3671
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja nie wiem do czego to się odnosi, nie kojarzę takiej wypowiedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-07, 08:51   #3672
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem do czego to się odnosi, nie kojarzę takiej wypowiedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do faceta o ktorym pisze alexalexis, a o którym wczesniej pisala o tak:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3441

Cytat:
Opowiadał jakieś dzikie historie ze swoimi znajomymi, czasem w kontekście naprawdę chorych rzeczy. Wygrała historia, w której 'porwali' dziewczynę jego kumpla i zgolili jej głowę, bo go zdradzała, a on ciągle do niej wracał. I stwierdzili, że tylko tak mogą mu ją obrzydzić...
A wy jej piszecie, kochana jak tam się znajomość rozwija , zamiast powiedzieć, laska wiej od psychola.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2020-08-07 o 09:00
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 09:04   #3673
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Do faceta o ktorym pisze alexalexis, a wczesniej pisala o nim tak:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3441



A wy jej piszecie, kochana jak tam się znajomość rozwija , zamiast powiedzieć, laska wiej od psychola.


Mi ten post umknął, dużo historii się tu przewija.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 13:56   #3674
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Podczytuje was z ciekawości i przepraszam, ale muszę sie wtrącić. Serio, jak można spotykać sie z gościem *świrem*, który CHWALI SIĘ, ze SIŁĄ OGOLIŁ GŁOWĘ INNEJ KOBIECIE? Nawet jeśli to wymyślil, to to jest dla mnie niepojęte, jak można mieć takiego gościa nawet jako kolegę. Jestem naprawdę w szoku, ze żadna nie zwróciła na to nawet najmniejszej uwagi.
No przyznam, że dawno nie czytałam czegoś tak obrzydliwego, typ brzmi jak wyciągnięty z podcastów Okuniewskiej, ale sto razy gorszy, mitoman zapewne, narcyz etc. W głowie mi się to nie mieści, żeby z kimś takim utrzymywać kontakt, nawet jeśli uczucia mówią coś innego, to na logikę przecież to brzmi jak dramat.

W ogóle w sumie chciałam coś napisać w tym wątku; jestem sama od jakiegoś czasu, tj. zerwałam ze swoim byłym bodajże w maju, spotykam się już z kimś, jest fajnie, nie poznałam go akurat przez Internet, choć głównie tak poznawałam mężczyzn, z którymi się umawiałam. Tylko ja nie korzystałam z Tindera etc.
Ale jestem w ogóle przerażona historiami z tego wątku, historiami koleżanek o spotkaniach z różnymi mężczyznami. Spotykałam się z różnymi facetami, którzy mieli mniejsze bądź większe wady, z exem minęliśmy się po prostu oczekiwaniami, trochę piotrusiopanował , może miałam do czynienia z dwoma psycholami lata temu, ale odnoszę wrażenie, że chamskie teksty, nieprzepracowane byłe, olewawczy stosunek, skąpstwo zaczynają być jakąś normą. A kobiety za to, oczywiście te, które znam, mają jakąś, nie wiem, cierpiętniczą postawę, żeby akceptować prawie wszystko, co zaserwuje dany facet, byleby się tej chwili samotności pozbyć.
Tak to niestety moim zdaniem często wygląda, choć wiem, że lecę stereotypami.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 14:13   #3675
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
No przyznam, że dawno nie czytałam czegoś tak obrzydliwego, typ brzmi jak wyciągnięty z podcastów Okuniewskiej, ale sto razy gorszy, mitoman zapewne, narcyz etc. W głowie mi się to nie mieści, żeby z kimś takim utrzymywać kontakt, nawet jeśli uczucia mówią coś innego, to na logikę przecież to brzmi jak dramat.



W ogóle w sumie chciałam coś napisać w tym wątku; jestem sama od jakiegoś czasu, tj. zerwałam ze swoim byłym bodajże w maju, spotykam się już z kimś, jest fajnie, nie poznałam go akurat przez Internet, choć głównie tak poznawałam mężczyzn, z którymi się umawiałam. Tylko ja nie korzystałam z Tindera etc.

Ale jestem w ogóle przerażona historiami z tego wątku, historiami koleżanek o spotkaniach z różnymi mężczyznami. Spotykałam się z różnymi facetami, którzy mieli mniejsze bądź większe wady, z exem minęliśmy się po prostu oczekiwaniami, trochę piotrusiopanował , może miałam do czynienia z dwoma psycholami lata temu, ale odnoszę wrażenie, że chamskie teksty, nieprzepracowane byłe, olewawczy stosunek, skąpstwo zaczynają być jakąś normą. A kobiety za to, oczywiście te, które znam, mają jakąś, nie wiem, cierpiętniczą postawę, żeby akceptować prawie wszystko, co zaserwuje dany facet, byleby się tej chwili samotności pozbyć.

Tak to niestety moim zdaniem często wygląda, choć wiem, że lecę stereotypami.
W punkt. Chociaż czasem kobiety też godzą się na coś takiego z powodu niskiego poczucia własnej wartości. Albo żyją w przekonaniu, że misio się zmieni. No niestety, nie zmieni się.

Mój eks też był typem Piotrusia Pana i ciągle słyszałam, że jestem strasznie wymagająca przez co miałam wyrzuty sumienia. Teraz zaczynam rozumieć, że miałam oczekiwania wobec niewłaściwej osoby. Po prostu się w tym rozminęliśmy.
Teraz jestem świadoma na co zwracać uwagę i od czego od razu zwiewać.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 14:29   #3676
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88052666]W punkt. Chociaż czasem kobiety też godzą się na coś takiego z powodu niskiego poczucia własnej wartości. Albo żyją w przekonaniu, że misio się zmieni. No niestety, nie zmieni się.

Mój eks też był typem Piotrusia Pana i ciągle słyszałam, że jestem strasznie wymagająca przez co miałam wyrzuty sumienia. Teraz zaczynam rozumieć, że miałam oczekiwania wobec niewłaściwej osoby. Po prostu się w tym rozminęliśmy.
Teraz jestem świadoma na co zwracać uwagę i od czego od razu zwiewać.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
No dla mnie to niskie poczucie własnej wartości u wielu kobiet (no i facetów zapewne też, ale widzę to u nich dużo, dużo rzadziej) to jakaś plaga. Pakowanie się przez to w znajomości, które od początku nie rokują, pozwalanie na przekraczanie granic etc. A obiektywnie - no ładne dziewczyny, z dobrą sytuacją materialną, mądre itd., a tutaj pozwalają sobie jakiemuś pajacowi wchodzić na głowę. A później "on był inny". Ta, inny i milion flag ostrzegawczych.

No z tymi Piotrusiami Panami to jakaś plaga. Mój były np. szanował mnie, dogadywaliśmy się na co dzień, szanował też kobiety, jest kulturalny, zawsze aktywnie spędzaliśmy czas, chodziliśmy po knajpach, jeździliśmy na wycieczki, mieliśmy podobne podejście do pieniędzy, częściowo światopogląd, ale co z tego, skoro parę razy usłyszałam mniej więcej to co Ty - że ja oczekuję czegoś więcej, a on na taką relację nie jest gotowy. Że w sumie ślubu to on nie potrzebuje, może jak ja będę bardzo chcieć (wymuszony ślub to moje marzenie), zresztą zerwaliśmy wcześniej, do tego nieprzepracowana jedna z byłych, choć ten problem się już rozwiązał w trakcie naszego związku (i tego nie powinnam nigdy tolerować). I też głupia byłam, że wróciłam.

Niemniej ja go jako osobę lubię, wiem, że po prostu woli relacje bez zobowiązań raczej, nie jest toksyczny sam w sobie; skoro jest starszy ode mnie dużo, to nie ma na co liczyć, że coś mu się zmieni, zresztą jest to myślenie życzeniowe. Jakoś niespecjalnie nawet to przeżywam, wcześniejsze rozstania były dla mnie ciężkie, ale to jakieś takie bardziej spokojne i po prostu z rozsądku, że my nie chcemy tego samego i tyle.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 14:32   #3677
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

sublips, nie miałyśmy przypadkiem tego samego byłego?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 14:41   #3678
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88052715]sublips, nie miałyśmy przypadkiem tego samego byłego?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ha, chyba nie, bo on nie miał w sumie tak dużo związków, jedną długoletnią relację, która była oryginalna, ale nie chcę takich szczegółów zdradzać na forum . Ale martwi mnie w takim razie, że tylu mężczyzn takie ma podejście. Bo obiektywnie obydwoje uważaliśmy, że nasz związek jest naprawdę fajny i udany, ale przez jego rozmemłanie no nie mogliśmy być razem, do tego ten słomiany zapał, czasami brak realizmu. Ale cóż jego - i ich - strata, ja uważam, że jestem fajną osobą do związku, oczywiście nie ideałem, ale da się ze mną żyć.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 14:59   #3679
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Podczytuje was z ciekawości i przepraszam, ale muszę sie wtrącić. Serio, jak można spotykać sie z gościem *świrem*, który CHWALI SIĘ, ze SIŁĄ OGOLIŁ GŁOWĘ INNEJ KOBIECIE? Nawet jeśli to wymyślil, to to jest dla mnie niepojęte, jak można mieć takiego gościa nawet jako kolegę. Jestem naprawdę w szoku, ze żadna nie zwróciła na to nawet najmniejszej uwagi.
Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
No przyznam, że dawno nie czytałam czegoś tak obrzydliwego, typ brzmi jak wyciągnięty z podcastów Okuniewskiej, ale sto razy gorszy, mitoman zapewne, narcyz etc. W głowie mi się to nie mieści, żeby z kimś takim utrzymywać kontakt, nawet jeśli uczucia mówią coś innego, to na logikę przecież to brzmi jak dramat.

W ogóle w sumie chciałam coś napisać w tym wątku; jestem sama od jakiegoś czasu, tj. zerwałam ze swoim byłym bodajże w maju, spotykam się już z kimś, jest fajnie, nie poznałam go akurat przez Internet, choć głównie tak poznawałam mężczyzn, z którymi się umawiałam. Tylko ja nie korzystałam z Tindera etc.
Ale jestem w ogóle przerażona historiami z tego wątku, historiami koleżanek o spotkaniach z różnymi mężczyznami. Spotykałam się z różnymi facetami, którzy mieli mniejsze bądź większe wady, z exem minęliśmy się po prostu oczekiwaniami, trochę piotrusiopanował , może miałam do czynienia z dwoma psycholami lata temu, ale odnoszę wrażenie, że chamskie teksty, nieprzepracowane byłe, olewawczy stosunek, skąpstwo zaczynają być jakąś normą. A kobiety za to, oczywiście te, które znam, mają jakąś, nie wiem, cierpiętniczą postawę, żeby akceptować prawie wszystko, co zaserwuje dany facet, byleby się tej chwili samotności pozbyć.
Tak to niestety moim zdaniem często wygląda, choć wiem, że lecę stereotypami.

Przysięgam, że ja nie wiem co robię i po co to robię. Tłumaczę sobie to tym, że to mój obiekt obserwacji psychologicznej. Takiego wykręta nie widziałam nigdy. Gdzie tyle rzeczy mi się nie zgadza. Na którego patrzę i się po prostu dziwię. I jestem ciekawa co jeszcze zobaczę. Jestem dziewczyną z 'dobrego domu', mieszkałam w małej miejscowości, na małym osiedlu, gdzie wszyscy się znali, a dzieci zamiast palić fajki za śmietnikiem grały w klasy. Nie mam pojęcia jak to jest żyć na blokowisku, ratować życie kolegom, którzy się zaćpali, zabierać od ojca dziewczyny, których ojciec chlał i bił...golić głowę lasce, która zdradzała chłopaka. Co bardziej idiotyczne, to są historie które on opowiada. W kontakcie zupełnie nie jestem w stanie połączyć tego wszystkiego z człowiekiem, który siedzi naprzeciwko. To, że jego była, fajna babka, pozwalała mu być z jej dzieckiem. Taki ogólny przerost formy nad treścią.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-07, 15:09   #3680
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052793]Przysięgam, że ja nie wiem co robię i po co to robię. Tłumaczę sobie to tym, że to mój obiekt obserwacji psychologicznej. Takiego wykręta nie widziałam nigdy. Gdzie tyle rzeczy mi się nie zgadza. Na którego patrzę i się po prostu dziwię. I jestem ciekawa co jeszcze zobaczę. Jestem dziewczyną z 'dobrego domu', mieszkałam w małej miejscowości, na małym osiedlu, gdzie wszyscy się znali, a dzieci zamiast palić fajki za śmietnikiem grały w klasy. Nie mam pojęcia jak to jest żyć na blokowisku, ratować życie kolegom, którzy się zaćpali, zabierać od ojca dziewczyny, których ojciec chlał i bił...golić głowę lasce, która zdradzała chłopaka. Co bardziej idiotyczne, to są historie które on opowiada. W kontakcie zupełnie nie jestem w stanie połączyć tego wszystkiego z człowiekiem, który siedzi naprzeciwko. To, że jego była, fajna babka, pozwalała mu być z jej dzieckiem. Taki ogólny przerost formy nad treścią.[/QUOTE]

Ty sie z nim spotykasz, bo fascynujaca patola?
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 15:31   #3681
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;88052810]Ty sie z nim spotykasz, bo fascynujaca patola?[/QUOTE]

'Spotykam' ale nie spotykam. To są pojedyncze akcje. Nie dlatego, że patola, ale proces odkrywania nowych osobowości i zjawisk. Oh baby, baby it's a wild world. Do 26 roku życia żyłam w hermetycznym środowisku jednego faceta, rodziny i tych samych znajomych. Po rozstaniu zaczęłam wychodzić ze strefy komfortu i się testować. Łącząc to z myślą o której pisałam wcześniej, obserwowania, a nie przeżywania. Nie pozwalam, żeby to miało na mnie wpływ. Ta historia i wiele innych.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 15:43   #3682
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88052666]
Mój eks też był typem Piotrusia Pana i ciągle słyszałam, że jestem strasznie wymagająca przez co miałam wyrzuty sumienia. Teraz zaczynam rozumieć, że miałam oczekiwania wobec niewłaściwej osoby. Po prostu się w tym rozminęliśmy. [/QUOTE]
To brzmi jak opis mojego byłego byłego Starszy ode mnie kilka lat, a typowy Piotruś Pan. Rozstanie oczywiście mnie zabolało, ale dość szybko zupełnie racjonalnie przetłumaczyłam sobie, że nic nie było ze mną nie tak, on po prostu nie chciał wtedy poważnego związku, zamieszkania razem, zobowiązań, a wiedział, że ja docelowo do tego dążę - więc to nie miało sensu.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Niemniej ja go jako osobę lubię, wiem, że po prostu woli relacje bez zobowiązań raczej, nie jest toksyczny sam w sobie; skoro jest starszy ode mnie dużo, to nie ma na co liczyć, że coś mu się zmieni, zresztą jest to myślenie życzeniowe. .
A to z kolei ten mój wyżej wspomniany były były obecnie (kilka lat po historii ze mną, spędzonych na korzystaniu z uroku singielskiego życia), z tego co wiem, jest w związku "na poważnie" Nie wiem oczywiście, czy to przetrwa, czy wezmą ślub chociażby, nie obchodzi mnie to i nie rusza w ogóle - wspomninam tylko dlatego, że może jednak coś się kiedyś zmienia takim osobom (może też np. ta dziewczyna ma luźniejsze podejście do związków, no nie wiem). W każdym razie na pewno NIE WARTO czekać aż się takiemu Piotrusiowi odmieni! Jeżeli tu i teraz jest nam nie po drodze w tak fundamentalnych sprawach, to nie ma co liczyć, że może kiedyś się zmieni.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Ale cóż jego - i ich - strata, ja uważam, że jestem fajną osobą do związku, oczywiście nie ideałem, ale da się ze mną żyć.
Oczywiście! Dobrze mówisz Nikt z nas nie jest ideałem, to jasne. Ale warto właśnie pielęgnować w sobie takie poczucie, że jest sie dobrą osobą i że z nami można stworzyć fajną relację

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052793]Jestem dziewczyną z 'dobrego domu', mieszkałam w małej miejscowości, na małym osiedlu, gdzie wszyscy się znali, a dzieci zamiast palić fajki za śmietnikiem grały w klasy. Nie mam pojęcia jak to jest żyć na blokowisku, ratować życie kolegom, którzy się zaćpali, zabierać od ojca dziewczyny, których ojciec chlał i bił...golić głowę lasce, która zdradzała chłopaka.[/QUOTE]
Wiesz, mam bliską koleżankę, która właśnie wychowała się na blokowisku i miała wśród znajomych mocno podejrzane towarzystwo, dużo patologii, narkotyków, alkoholu, przemocy. Ona się z tego wyrwała, ale ma czasem wieści o tym, jak się żyje choćby jej dawnej koleżance, która w tym środowisku została. Zapewniam, że to nie jest dobre życie.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 15:47   #3683
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052880]'Spotykam' ale nie spotykam. To są pojedyncze akcje. Nie dlatego, że patola, ale proces odkrywania nowych osobowości i zjawisk. Oh baby, baby it's a wild world. Do 26 roku życia żyłam w hermetycznym środowisku jednego faceta, rodziny i tych samych znajomych. Po rozstaniu zaczęłam wychodzić ze strefy komfortu i się testować. Łącząc to z myślą o której pisałam wcześniej, obserwowania, a nie przeżywania. Nie pozwalam, żeby to miało na mnie wpływ. Ta historia i wiele innych.[/QUOTE]



No wlasnie, sie dziwie, bo ja jestem dziewczyna z "blokowiska" i widzialam rozne patologie. I nie odnajduje w tym srodowisku nic atrakcyjnego, raczej ciesze sie, ze mam to za soba.
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 15:48   #3684
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Spotykam sie z nim dla obserwacji psychologicznej to największa bujda w historii wszystkich odsłon wątku.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 15:52   #3685
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88052880]'Spotykam' ale nie spotykam. To są pojedyncze akcje. Nie dlatego, że patola, ale proces odkrywania nowych osobowości i zjawisk. (...) Nie pozwalam, żeby to miało na mnie wpływ. Ta historia i wiele innych.[/QUOTE]
Mimo wszystko wg mnie to jest stąpanie po cienkim lodzie. Jeśli taki typ stwierdzi, że czerpie korzyści z Waszej znajomości, to chyba nie myślisz, że szybko odpuści znajomość i po prostu pozwoli Ci odejść? Tak samo, jak nie możesz się nadziwić, że jego była, rozgarnięta dziewczyna dała się w to wciągnąć - czasem nie tak prosto oprzeć się banalnym technikom manipulacji. Jednym z przykładów jest to co robi z Tobą teraz - częstotliwość spotkań, ustawianie Cię na piedestale - "jesteś wyjątkowa, bo jako jedyna dostąpiłaś zaszczytu poznania mojej playlisty"

Mi by było po prostu szkoda czasu - na świecie jest mnóstwo ciekawych, normalnych facetów, po co spędzać młodość z jakimś psychopatą?
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 16:07   #3686
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Tak samo, jak nie możesz się nadziwić, że jego była, rozgarnięta dziewczyna dała się w to wciągnąć - czasem nie tak prosto oprzeć się banalnym technikom manipulacji. Jednym z przykładów jest to co robi z Tobą teraz - częstotliwość spotkań, ustawianie Cię na piedestale - "jesteś wyjątkowa, bo jako jedyna dostąpiłaś zaszczytu poznania mojej playlisty"
Myślę, że trafiłaś w sedno! Przeczytałam wszystkie posty na jego temat, jakie Alexa napisała (bo wcześniej, jak przyznałam, nie kojarzyłam całej historii) i wydaje mi się, że dobrze go podsumowałaś

A jak u Ciebie Kasztanova?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 16:12   #3687
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
A jak u Ciebie Kasztanova?
Różnie

Ostatnio miałam jakieś załamanie nerwowe, często śnił mi się eks, zdarzało mi się popłakać parę razy przed snem, nawet chciałam do niego zadzwonić, przeprosić i powiedzieć, że to wszystko była moja wina, ale potem mi przeszło.
Swojego pięknego jeszcze nie rzuciłam, mieliśmy serię poważnych rozmów, powiedziałam mu wprost co mnie trapi, jego odpowiedzi w sumie bardzo mnie udobruchały i spotykamy się dalej czy słusznie - to się okaże
Kupiłam mieszkanie! Czekam na decyzję od banku, potem mały remont, szukanie kota. I powiem Ci, kiedy się tyle dzieje to załamanie jest już tylko wspomnieniem. Ja chyba po prostu nie mogę się nudzić

A jak u Ciebie?
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 16:22   #3688
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Dzięki dziewczyny, na razie wszystko mam pod kontrolą
Dziś idę na plażę, na zachód z innym chłopakiem. Znamy się już jakiś czas z instagrama, ale jakoś dopiero teraz dojdzie do spotkania. Ja to jednak mam zboczenie ze wschodami i zachodami. Zwłaszcza na plaży. Sungazing is real.


Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Różnie

Ostatnio miałam jakieś załamanie nerwowe, często śnił mi się eks, zdarzało mi się popłakać parę razy przed snem, nawet chciałam do niego zadzwonić, przeprosić i powiedzieć, że to wszystko była moja wina, ale potem mi przeszło.
Swojego pięknego jeszcze nie rzuciłam, mieliśmy serię poważnych rozmów, powiedziałam mu wprost co mnie trapi, jego odpowiedzi w sumie bardzo mnie udobruchały i spotykamy się dalej czy słusznie - to się okaże
Kupiłam mieszkanie! Czekam na decyzję od banku, potem mały remont, szukanie kota. I powiem Ci, kiedy się tyle dzieje to załamanie jest już tylko wspomnieniem. Ja chyba po prostu nie mogę się nudzić

A jak u Ciebie?
Po pierwsze gratuluję mieszkania. Zazdroszczę ogromnie, o niczym tak nie marzę.

A druga sprawa, to jest właśnie to. Dostarczanie sobie różnych bodźców, żeby zmienić tor myślenia. Z tym też trzeba uważać, bo można przesadzić (jak prawdopodobnie w moim przypadku)

Czyli jak rozumiem, byłego wciąż nie odchorowałaś i ten chłopak nie ma z tym problemu?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 16:33   #3689
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88053025]Ja to jednak mam zboczenie ze wschodami i zachodami. [/QUOTE]

Mam ten sam fetysz dlatego jak jestem w górach to często wychodzę na wschód słońca, a mieszkanie kupiłam z ekspozycją na zachód i też się z niego niezmiernie cieszę, tym bardziej, że na razie mieszkam z współlokatorami, którzy przechodzą sami siebie. Podkradanie żarcia, kosmetyków, granie do 5:00 nad ranem. Chcę już mieszkać sama i chodzić po chacie w samych majtach

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;88053025]
Czyli jak rozumiem, byłego wciąż nie odchorowałaś i ten chłopak nie ma z tym problemu?[/QUOTE]
To mogło tak zabrzmieć, ale tak absolutnie nie jest. Przeszłość mam za sobą, po prostu eks czasem jeszcze nawraca w snach, wtedy to się skumulowało z wyjazdem mojego poza miasto na 2 tygodnie i moim obniżonym nastrojem. Chwilowy spadek formy, nic więcej
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-07, 16:37   #3690
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Mam ten sam fetysz dlatego jak jestem w górach to często wychodzę na wschód słońca, a mieszkanie kupiłam z ekspozycją na zachód i też się z niego niezmiernie cieszę, tym bardziej, że na razie mieszkam z współlokatorami, którzy przechodzą sami siebie. Podkradanie żarcia, kosmetyków, granie do 5:00 nad ranem. Chcę już mieszkać sama i chodzić po chacie w samych majtach
Po jakiej stronie masz okna? Znajomi też tak zrobili, mają okna od północnego zachodu i plują sobie w brodę, bo latem jest nie do wytrzymania w upały.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 19:50:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:23.