Fioletowe wlosy

[anastazja]

odswieze troszke ten watek,dzis pofarbowalam sobie ta farbka ze sklepu rockmetal shop,kolorkiem bordowym i na moich wlosach taki sprany braz wyszedl taki czerwono-rozowynie jestem super zadowolona bo chcialam ciemniejszy kolor ale ogolnie kolorek ladny jest i chwyta na ciemniejszych wlosach

[martagg]

hejka! a jaką profesjonalną farbe polecicie do wyjściowego średniego blondu (już raz zafarbowanego 2tygodnie temu) by uzyskać kolor bakłażana-ciemny fiolet? Loreala? Cece? Goldwell? Co najmocniej złapie i sie nie wypłucze od razu?

[martagg]

A ja uzyskać taki kolor? szukam farby- wyjściowy mam średni blond- juz raz zafarbowałam i chciałamym teraz nadać kolorowi głebi i ciemnosci możecie coś polecić? najlepiej jakąś profesjonalną farbę- bo tych supermarketowych fioleów za 15zl sie jakoś boję- może niesłusznie? Wydaje mi się, że technologia farb blond, brąz i czerń jest od dawna udoskonalana, to czerwienie i fiolety są stosunkowo młode i stąd ta nieufność...

[claudia.c]

[claudia.c]

z L'oreal Feria są 2 cudowne odcienie fioletu jeden jaśniejszy i ciemniejszy musisz pamiętać że takie odcienie dość szybko się zmywają i trzeba ta czynność powtarzać raz na m-c a farba nie niszczy włosów co najmniej moich bo mam jasny fiolet

[martagg]

Napisane przez claudia.c

z L'oreal Feria są 2 cudowne odcienie fioletu jeden jaśniejszy i ciemniejszy musisz pamiętać że takie odcienie dość szybko się zmywają i trzeba ta czynność powtarzać raz na m-c a farba nie niszczy włosów co najmniej moich bo mam jasny fiolet

Klaudio, dziekuje za rade, idąc Twoim tropem zrobiłam Lorala fiolet UV1. Wybrałam jednak preferenca, bo miał pokrywać siwe włosy- a ja to w sumie robiłam na blond. Wyszło jaśniej niż na kolornikach, ale naprawde fioletowo. Nastepnym razem bede szła w wiśnię itp. Niemniej trzeba pochwalić bardzo tą farbę- bo wyszło to co miało wyjść(nie różowawo)- a to rzadkość chyba- fryzjerska farba mi tak ładnie i równo nie złapała! I nie tak nasycenie.

Off topic (blond)

wczoraj zafarbowałam koleżance włosy na ciepłym! blondzie "platynowy blond" tez loreala- taka farba z odzywką "przed". Wybrała odcien popielaty, ale bez wiekszej nadziei ze popiel wyjdzie- nigdy inne farby (wella, safira,pallete) nie łapały jej włosów na popielaty. A tu zaskoczenie! Jest popielata szara mysza. Takze jestesmy na razie obie zadowolone z efektow (wierność kolorów) a co do trwałości i zniszczenia włosów- bedziemy oceniać póżniej. )

[Alithia]

jeśli chodzi o fiolety polecam palette xxl color - cyber purpura, zapomniałam numerka, wychodzi ładnie, tylko to raczej taki cieplejszy fiolet, trzyma się jak nic innego na włoskach i super połysk daje.

[Evil_Queen]

Chyba najlepszy bylaby czern wpadajaca w fiolet
Inne wygladaja smiesznie i nienaturalnie.

[kaktulek]

Hey,
A czym rozjasnic pod farbowanie na fiolet, bo ja w sumie chcialbym zeby mi wyszedl dosyc jasny a mam ciemne wlosy, rozjasniac czy dekoloryzowac, mozecie mi podac jakies konkretne preparaty?
Dzieki wielkie
ps a probowal ktos fioletow z safiry?

[czarnajulietta]

Ja chcialam pomalowac wlosy na fioletowo ale zrezygnowalam, ale z braku odwagi! ^^, http://manicpanic.com/best_of_best.html <-- tu sa bardzo fajne farby i zdjecia

[ajanna]

Marzy mi się jaskrawy, najlepiej zimny fiolet (mniej więcej taki jaki mam w awatarze). Ten mój robię tonerem, ale toner jak to toner b szybko się wypłukuje - zwłaszcza z moich rozjaśnionych włosów. od 2 msc-y bezskutecznie szukam w sieci farby i wypytuję fryzjerów o ten kolor. niestety wszyscy proponują mi jakieś oberżyny, ewentualnie fioletowe brązy i czernie. czy ktoś ma na to jakiś patent? ostatnio jedna z fryzjerek powiedziała mi, że w młodości farbowała włosy na fioletowo gencjaną. nie mam nic przeciwko gencjanie, kolor pewnie wyszedłby super, ale boję się, że też nie będzie trwały. wyczytałam gdzieś, że po gencjanie, w czasie deszczu albo na basenie, spływa z włosów fioletowa woda. a może gencjana + jakiś utrwalacz? pomóżcie proszę!

[Nefertiti2601]

Witaj!!!!
Miałam ten sam problem co Ty... ;-) tzn. podobny, mam czarne włosy z zielonymi pasemkami, nio i problem ten sam - jak na dłużej zachować naprawdę intensywną, fantastyczną zieleń... Tonery jakie nakładała mi fryzjerka wypłukiwały się już po około 5 dniach ;-( jednak niedawno, tzn mniej więcej pół roku temu odkryłam firmę Manic Panic!!! Niestety ich produkty też nie są farbami lecz tonerami, które jednak trzymają się naprawdę dłużej!!! Teraz wystarczy, że poprawiam pasemka mniej więcej co 2 tygodnie, czasami uda się trochę dłużej ;-) Jak dla mnie to i tak sukces!!! Puszka ma pojemność 118 ml, zakupiłam ją za chyba niecałe 50,- już razem z przesyłką!!! Niestety produktów tej firmy nie znajdziesz w pierwszym lepszym sklepie... ;-) Ja się zaopatruję w sklepie internetowym www.rockowy.pl znajdziesz tam przeróżne odcienie zieleni, fioletów, różów, oranżu, czerwieni, błękitów... Dodatkowo aby efekt koloryzacji utrzymał się dłużej używaj oczywiście szamponów i odżywek dla włosów farbowanych!!! Ja polecam L'oreal elseve color vive... szczególnie maske do włosów...

pozdrawiam i przyjemności w koloryzacji....

[ajanna]

Nefertiti, dzięki niestety, z tego co piszesz wynika, że ten toner Manic Panic utrzymuje się tyle, co La Riche Directions, którego używałam. byłam ostatnio u mojej fryzjerki (znów jestem jasną blondynką) i ona stwierdziła kategorycznie, że NIE MA FIOLETOWYCH FARB i doradziła mi płukankę z gencjany, ale nie wiem, czy się odważę

[Nefertiti2601]

Wydaje mi się, że gencjana nie da Ci takie efektu jakiego oczekujesz... Ale zawsze warto spróbować... Lepsze to niż nic ;-) Twoje włoski na tej fotce mają extra kolor, taki intensywny, no i fakt - fryzjerka ma rację farb dla takich osób jak my po prostu nie ma (jeszcze nie ma - miejmy nadzieję).

[Niffer]

Ja zaproponuje farbe: Joanna naturia color leśna jagoda troche fasniejsza niz masz w avatarze (235) lub śliwkowa oberżyna ciemniejszy fiolet(234). Osobiscie jej używałam nawet mi pasowała ale przerzucilam sie na czerwona porzeczke Farba kosztuje od 5 do 7 zl wiec wydatek nie jest duzy z efekty takie same jak przy farbach za 30 zl dla utrzymania koloru proponuje fioletowa plukanke po kazdym myciu bo kolor po paru myciach blednie

[ajanna]

Niffer: dzięki ale powiedz, czy to naprawdę farba, czy jakiś rodzaj tonera, skoro, jak piszesz, tak szybko się wypłukuje

[Sinobroda]

poszukaj na allegro farb Alcantara, zdaje się, że mają jakiś fiolet w tym stylu, sprzedający chętnie odpowiada na pytania

[Niffer]

To farba na 100% wiem bo uzywalam, co do zmywania, to kolory typu fiolet, rudy, czerwony zawsze szybko schodza nie wazne jaka to farba taka jest ich specyfika. Ale to zmywanie nie polega na tym, że umyje glowe i od razu zejdzie ci kolor, tak kolo 5 mycia zaczyna plowiec zeby stopniowo w rozowy przejsc. Dlatego ja stosuje plukanki 3 zeta i kolor jest git

[ajanna]

Dzięki, dziewczyny

Niffer właśnie zamówiłam sobie tę leśną jagodę w Merlinie - zobaczymy co z tego wyjdzie

[Niffer]

podziel sie wrazeniami i efektami

[nusia2605]

A ja zastanawiam się nad śliwka-oberżyna z Joanny co myślicie o tym?Taka głęboka wiśnia z odcieniem ciemnego fioletu.

[miskaa5]

Ja mam fioletową czerń z paltette, kolor niby ładny i włosy są błyszczące, ale ja sie w tym kolorze źle czuje, i kombinuje jak z niego wyjść bez dekoloryzacji, wiem, że będzie ciężko;(

[ajanna]

kupiłam tę leśną jagodę, ale zamówiłam tylko 1 tubkę, a okazało się, że na dłuższe włosy potrzeba przynajmniej 2, a że czekałam 3 tyg. to dałam sobie spokój

na szczęście moja fryzjerka przypomniała mi, że jest obok nas hurtownia fryzjerska i kupiłam tam profesjonalną farbę firmy Chenice (włoskiej chyba) nazywa się Ultraviolet. fryzjerka mi ją nałożyła na odbarwione wcześniej włosy. efekt był całkiem spoko tylko trochę za ciepły ten fiolet wyszedł. i tak pojechałam na wakacje. niestety zdj. mamy b mało i koloru na żadnym nie widać. no i w ogóle to ten kolor (mimo, że szarpnęłam się na 4x droższy od farby profesjonalny szampon do włosów farbowanych i jeszcze odżywkę) zaczął się wyraźnie spłukiwać już po pierwszym myciu - minęły 3 tyg. i teraz mam włosy w takim dziwnym odcieniu - perłowo-indyjski róż jest znośny i twarzowy, bo się opaliłam, ale nie o to mi chodziło. teraz sama już nie wiem, albo dokupię więcej tej leśnej jagody Joanny i spróbuję, albo w końcu uwierzę wszystkim fryzjerom, którzy przekonywali mnie, że fiolet nigdy nie będzie trwały i rozejrzę się za nowym, trwalszym kolorem - może jakimś zimnym, żarówiastym różem

[trollcia]

skoro kolor tak szybko wyplukuje sie z twoich wlosow moze zaryzykuj ciemniejszy fiolet, jezeli sie spierze nie bedziesz miala rozu na glowie, a co do joanny to nie warto zamawiac w necie, idz do pierowszego lepszego kiosku lub sklepu typu spolem, tam dostaniesz ja za pare groszy i nie bedziesz musiala czekac na wysylke

[ajanna]

Napisane przez trollcia

a co do joanny to nie warto zamawiac w necie, idz do pierowszego lepszego kiosku lub sklepu typu spolem, tam dostaniesz ja za pare groszy i nie bedziesz musiala czekac na wysylke

gdzie Ty mieszkasz? ja byłam w kilkunastu małych sklepach i 3 supermarketach w W-wie i nigdzie nie mieli tzn. Joannę oczywiście mieli, ale nigdy nie słyszeli o tym kolorze a grosze kosztuje również w sieci - wysyłka jest droższa niż jedno opakowanie

a róż nie jest zły - wcześniej na niego farbowałam, problemem jest to, że ten fiolet spłukuje się nierówno fryzjerzy twierdzą, że te sztuczne tzn. nienaturalne kolory tak mają, że szybko się wypłukują i to u każdego, ale nie bardzo w to wierzę, bo wydaje mi się to całkiem pozbawione logiki

[trollcia]

czyli warszawa jakos slabo wyposazona, w poznaniu nie mialam problemu z dostaniem takze tego odcienia

[jyyli]

Nawet w Olsztynie bez problemu można dostać ten odcień

Możesz spróbować farb Directions z www.rockmetalshop.pl Podobno są dosyć trwałe, sama nigdy nie próbowałam, ale bardziej wierzę w trwałość Manic Panica, którego w tym roku nie będzie

Możesz też spróbować farbować pioktaniną, wychodzi baardzo zimny fiolet, ale jednak odradzam

[ajanna]

Jyyli ten wątek właśnie zaczęłam od Directions podobnie jak Manic Panic, to są tonery, a nie farby

widzę, że Leśną Jagodę można dostać w całej Polsce oprócz W-wy

a czemu odradzasz gencjanę (pioktaninę)?

[jyyli]

Mi po niej trochę włosów zwyczajnie odpadło Na całe szczęście farbowałam tylko pasemko. Chociaż może było to spowodowane wcześniejszym zniszczeniem, ciężko mi powiedzieć, ale na pewno mogę stwierdzić, że pioktanina wyraźnie pogorszyła stan włosów. A może za długo trzymałam

[ajanna]

Jyyli ja słyszałam, że wystarczy tą gencjaną polać i nie płukać szczerze mówiąc to nie tyle boję się o stan moich włosów po, co o ubrania i łazienkę, którą pewnie całą przy okazji zachlapię czy ten kolor schodził szybko? bo jak to było tylko pasemko, to pewnie ubrania Ci nie farbowało?