Razem schudniemy 20kg! - część V

[Baleronowa]

WITAM W KOLEJNEJ CZĘŚCI NAJLEPSZEGO, NAJFAJNIEJSZEGO I NAJSEKSOWNIEJSZEGO WĄTKU:
"RAZEM SCHUDNIEMY 20 KG"

Nasz dotychczasowy – niezawodny REGULAMIN (zanim do nas dołączysz PRZECZYTAJ !!! ) :
[autorką tekstu jest Bottega ]
1. Dieta:
- 0d 1050kcal (absolutnie minimum! I to też nie na cały okres diety) do 1400kcal (raczej maksimum - przy intensywnych ćwiczeniach lub "ostatniej ciągłej" na diecie)
- nie stosujemy żadnych Dukanów, Kwaśniewskich czy innych takich. Zwykłe MŻ+WR
- NIE bierzemy żadnych wspomagaczy typu tabletki czy magiczne syropki; nie liczymy na to, że balsam wyszczuplający schudnie za nas (smarujemy się - np. dla gładkiej, elastycznej skóry, ale nie zakładamy, że balsam zgubi za nas kilogramy)
- jemy 5 posiłków dziennie (dopuszczalne są także: 4 - jeśli wstajesz późno i kładziesz się o normalnej porze, 6 - jeśli wstajesz wcześnie i kładziesz się późno) co 2,5-3,5h
- staramy się jeść jak najwięcej warzyw (1 pomidor, kawałek sałaty i ogórka to NIC)
- zwracamy uwagę by nasza dieta codziennie zawierała coś z NNKT (np. oliwa z oliwek, masło, orzechy, słonecznik)
- ZAWSZE jemy I śniadanie. Nie ma wymówek (a ze słowami " bo ja nie lubię śniadań" kysz stąd!)
- link do przykładowych jadłospisów (nie wszystkie są w 100% ok - my też się uczyłyśmy: http://www.sendspace.pl/file/994bf6d...31f/jadlospisy
- linki do ważnych informacji nt odchudzania: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...&postcou nt=450
- co warto mieć w domu? (produkty) klik: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4954
- raz w tygodniu Turkusik zamieszcza tabelę postępów, dzięki czemu możemy porównać nasze sukcesy, motywować siebie nawzajem i cieszyć się z każdego kilograma mniej
- nasze wspólne wsparcie w odchudzaniu polega nie tylko na pocieszaniu, a także niekiedy na dawaniu sobie nawzajem tzw. kopniaków czy bacików - one także pomagają!
- każda z nas czasami zaliczy jakąś żywieniową wpadkę - nie szkodzi. Stało się, trudno, trzeba zapomnieć i iść dalej. Byle takie wpadki zdarzały się jak najrzadziej!

2. Wątek - informacje dla nowych osób:
- mamy tabelkę postępów - wagę do niej podajemy w poniedziałki do godz. 15 kolorem różowym, w pn wieczorem tabela jest publikowana
- nie przyjmujemy osób poniżej 18 roku życia (zaleca się, żeby osoby młodsze, które chcą schudnąć po prostu zdrowo się odżywiały, nie jadły słodyczy i innych "śmieci", spożywały więcej warzyw i owoców, a także zwiększyły aktywność fizyczną)
- wspieramy się zarówno w diecie, jak i w życiowych rozterkach, pomagamy sobie nawzajem, nie krzyczymy na siebie, nie obrażamy się o byle co, nie wyzywamy, wspólnie dbamy o dobrą atmosferę na wątku
-przedstaw się, napisz ile ważysz, jaki jest Twój cel, jak chcesz to osiągnąć (jaka aktywność fiz., ile kcal itd.) i (mniej więcej) w jakim czasie
- z chęcią pomożemy, poradzimy, poprawimy Twój jadłospis, ale najpierw daj nam znać, że przeczytałeś/aś ten post, zapoznałaś się z naszym "regulaminem", linkami, które tu podałyśmy i resztą potrzebnych wiadomości
- nie pytaj: "w jakim czasie schudłaś?" (a czy to istotne?), "jak to zrobiłaś?" (wszystko jest tu napisane), "co mam zrobić, żeby szybko schudnąć?" (to nie wyścigi!)
- mamy swój prywatny klub, gdzie zamieszczamy swoje zdjęcia (np. przez i po), dyskutujemy , zmierzamy z problemów, podajemy wymiary; zaproszenia do klubu wysyła Bottega - nie pisz na PW z prośbą o zaproszenie, jak uzna, że przyszedł czas, abyś do nas dołączyła, to na pewno dostaniesz zaproszenie. Nie obrażaj się, jeśli tak się nie stanie - widocznie z jakichś powodów jeszcze musisz poczekać (np. może kłócisz się na wątku albo udzielasz nieregularnie?)

[Martuszka85]

Witam w nowej części

[antunka]

Już napisałam post w poprzedniej częście ale zobaczyłam w podglądzie, że jest nowa.... to jestem

Martuszka kiedyś sobie kupimy lepsze fury. Ja mam 10 letnią cytrynkę więc wiesz... szału nie ma Ale póki jeździ to muszę o nią dbać najlepiej jak potrafię. Najpierw mieszkanie później samochód

[Silvia09]

Baleronowa jak już zrobiłaś nową cześć to weź ładnie skopiuj wstęp Medzi z wierszykiem itp

Atramo - Ja też mam ciągle problem z podpisem jak chcę coś dodać więcej, albo jakąś emotkę. Po prostu muszę od nowa zawsze podpis robić i dodawać elementy stopniowo, skomplikowane i czasochłonne

Edit:
Podam też w tej części wagę do tabelki: 62,4 kg.

[SmileGirl]

Witam
Właśnie w IV części napisałam wiadomość, a tu patrzę nowa część , więc kopiuję wiadomość witając się z Wami w nowej części

Dziewczyny mam kłopoty z internetem przez co nie mam zbyt dostępu do internetu Dietowo bywa różnie z przewagą tych lepszych dni zwłaszcza bogatych w aktywność fizyczną

Martuszka brawo za nową cyferkę na przodzie
Bottega cieszę się że waga znów ruszyła Ci w dół
Medzia Słonko nie możesz tak myśleć Dasz radę! Pomyśl o tym ile Ci się udało, jak cudownie czulaś się z każdym kg mniej. Wszystko jest dla ludzi, a Ty jesteś mocną osobą więc podołasz tylko Kochana więcej wiary w siebie
Miss mój Kochany inżynierze serdecznie gratuluję

[Baleronowa]

P.S. LINK DO IV CZĘŚCI https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=656069

[antunka]

Baleronowa podaję wagę do tabelki i przy okazji bardzo proszę o zmianę celu ostatecznego na 60 kg. Dzisiejsza waga 68,9 kg.

[suzzi891]

Welcome
Sylwoha A dlaczego zakładasz z góry,że przytyjesz aż 30 kg??Ja ważąc jakieś 58 kg przytyłam faktycznie 27,ale to wszystko zaraz zeszło,wina tylko po mojej stronie,że pozwoliłam by znowu wróciło.. Oczywiście nie wszystko,ale dużo... W kolejnych już tak nie tyłam.. Teraz przybrałam tylko 6 kg,bo odżywiam się tak jak trzeba i tyle co przytyłam to jedynie waga dziecka i tych innych wynalazków.. Jedząc co popadnie i składając na ciążę na pewno każda utyje i to dużo.. Poza tym nie pamiętam dokładnie Lordi mówiła ile kobieta powinna przytyć,ale chyba coś koło 13 kg.. Więc nie ma co z góry zakładać,że to będzie aż 30 kg...

[Baleronowa]

Napisane przez Silvia09

Baleronowa jak już zrobiłaś nową cześć to weź ładnie skopiuj wstęp Medzi z wierszykiem itp

Atramo - Ja też mam ciągle problem z podpisem jak chcę coś dodać więcej, albo jakąś emotkę. Po prostu muszę od nowa zawsze podpis robić i dodawać elementy stopniowo, skomplikowane i czasochłonne

Medzia mialo cos innego pisac niz wtedy wiec jak napisze to mi wysle i edytuje, a na razie bedzie jak jest. Ja nic nie napisze, bo nie mam pomyslu, a po drugie nie jestem i trzecie rzadko bywam wiec nic specjalnego bym nie wymyslila.

OGLOSZENIA PARAFIALNE!!!
JUTRO OSTATNI RAZ ROBIE TABELKE I KTOS SIE NIA BEDZIE MUSIAL ZAOPIEKOWAC CZY ZACHOWA WSZYSTKO JAK BYLO CZY COS POZMIENIA TO JUZ JEGO WOLA.
CHETNY NA PRZEJECIE NIECH SIE ZGLOSI DO MARTUSZKA KTORA TO JUTRO DOSTANIE UZUPELNIONA

udanego i szybkiego, a takze zdrowego odchudzania

p.s. 2 kto podal cos w tamtej czesci niech jutro skopiuje zebym milala mniej zametu z przeskakiwaniem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

przy tworzeniu wyskoczyl blad i sie zdublowal watek ale zostal zgloszony tamten zdublowana i napisane info jest tam, a takze link do tego watku

[missmanhattan]

Kolejna część.... Ludzie, czuję się staro

szczurku_ jestem po architekturze ogólnej, tzn. że mam uprawnienia na wszystko - architekturę wnętrz, architekturę krajobrazu, wszelkiego rodzaju projektowanie, a przede wszystkim projektowanie budynków.


smilegirl_ dziękuję kochanie

[kruszi91]

WITAM w Nowej Części

Hej dziewuszki )

Dzisiaj był mało dietetyczny dzień ... nie wspomnę że jadłam chrusty
Wieeem , należą się baty , ale powiem wam w tajemnicy że były pyszne )

MAXI - Mąż dotarł już do domu z tego balowania ?)

la girafe - Widzę , że moje podglądanie jest zauważane ) Cieszę się z tego

Martuszka - gratuluję nowej cyferki ! Nic tak nie motywuje co ??
Ja teraz też biorę się w garść , bo chce zobaczyć 7 z przodu , wiem już że to możliwe i wiem że dam radę

Postaram się dodać jakieś zdjęcia w końcu do klubu , przegrałam zdjęcia z aparatu więc już nie ma wyjścia ! Tylko żeby nie było , że nie ostrzegałam ;P Nie przeraźcie sie)

Witam nowe dziewczyny !!

[anulciak85]

Witajcie caly czas Was czytam bo nie moge sie rozstac.
Niewiedzialam ze wyniknie z tego taka burza.

[Martuszka85]

Anulciak no właśnie widzę że nas czytasz . Zawsze możesz wrócić, tylko jeden warunek - musisz jeść . A burzą się nie przejmuj, jeśli tylk Ci pomoże, aby jeść tyle co powinnaś, to znaczy że było warto. Naprawdę Tobie kibicujemy. Tylko nie możemy akceptować ani pochwalać tego że nie jesz.


No już zglupiałam - o co chodzi z tą nową cyferką u mnie? Bo już druga osoba pisze Nie mylicie mnie z Tur?

Kruszi zdjęcia to muuuusowo

[missmanhattan]

anulciak_ Ty się z nami nie rozstawaj tylko weź sie w końcu w garść. Spróbuj jeść rano to śniadanie, słuchaj co się do Ciebie mówi, nabierz trochę dystansu do odchudzania. Tutaj nie ma nikogo kto Ci źle życzy, wręcz przeciwnie, ale moim zdaniem musisz mniej narzekać, mniej się nad sobą użalać, a więcej pozytywnie myśleć i w końcu zacząć przyjmować krytykę i słuchać rad.

[suzzi891]

Kruszi Oj uduszę Cię
Nawet nie wiesz jaką mam ochotę na faworki,ale nie bardzo chce mi się kopcić w mieszkaniu żeby je usmażyć.. Nienawidzę zapachu ze smażenia takich wynalazków.. Jutro jak tż brat pojedzie do pracy to zrobię mu wlot na kuchnię i u niego usmażę hehhe

[MAXI 85]

WITAM KOBIETKI W NOWEJ, PIĄTEJ JUŻ CZĘŚCI
Na początku życzę Wam i sobie żebyśmy wszystkie uporały się z niechcianymi kg w tej części wątku
Wrzucam swój jadłospis:
Śniadanie = 170 kcal
100 g Ser twaróg 0% = 90 kcal
50 g dżemu niskosłodzony = 80 kcal
Do tego powinien być jeszcze naleśnik z mąki pełnoziarnistej ale niestety mi się cały rozwalił i musiało mi wystarczyć samo nadzienie
2 śniadanie = 160 kcal
Kawa z mlekiem = 20 kcal
50 g suszonych śliwek i moreli = 140 kcal
Obiad = 425 kcal
170 g piersi z papirusa = 225 kcal
60 g ziemniaków = 50 kcal
200 g sałatki z pekińskiej, papryki czerwonej, kukurydzy, czerwonej cebuli = 150 kcal
Podwieczorek = 80 kcal
Jabłko = 80 kcal
Kolacja = 330 kcal
250 g sałatki = 290 kcal
Wafel ryżowy = 40 kcal
W sumie 1165 kcal

Sałatka
150 g seleru marynowanego = 75 kcal
3 łyżki kukurydzy = 50 kcal
110 g szynki konserwowej = 120 kcal
3 jajka = 240 kcal
Jagurt naturalny = 70 kcal
Łyżka majonezu = 160 kcal
W sumie 715 kcal = 620 g
116 kcal w 100 g

Może być?

Kruszi dotarł po 1 w nocy i to w całkiem dobrym stanie. Myślałam że będzie gorzej wyglądał

[Martuszka85]

Maxi jak to Ci sie rozwalił
Ja dziś miałam robić taką samą sałatkę, ale zrobię ją jutro. Składniki wszystkie są, ale dziś robiłam gołąbki i mam dość gotowania (za 30 zeta 5 obiadów!!).

[MAXI 85]

Martuszka nie wiem jak? Zrobiłam ciasto z mleka, mąki pełnoziarnistej i proszku do pieczenia. Nie dałam jajka żeby zaoszczędzić trochę kcal i zaczęłam smażyć. Pierwszy mi się całkiem rozwalił bo nie chciał mi się odkleić i jak go zdzierałam z patelni to się zrobiła papka, żeby usmażyć drugiego (dla córeczki) dałam troszkę oleju i rozsmarowałam go pędzelkiem, wylałam ciasto i się udał, córcia go zjadła, zadowolona że się udało zaczęłam robić trzeciego ale nie dawałam już tłuszczu i była powtórka z pierwszego. Cały mi się rozwalił. Porażka. Nie wiem co się stało a że spieszyło mi się do kościoła to nie miałam czasu robić nowego ciasta i usmażyć następne.
Po południu mąż poprosił mnie żebym zrobiła te dietetyczne czipsy bo mu pokazałam (mąż też jest na małej diecie) i wiesz co? Też mi nie wyszły! Wszystko zrobiłam tak jak pisało na blogu ale wszystkie czipsy przykleiły mi się do papieru i nie dało się ich odkleić. Nie wiem dlaczego
Coś mi dzisiaj nie wychodzą eksperymenty w kuchni

[thenerdqueen]

wszem i wobec: ZGŁASZAM SIĘ DO ROBIENIA TABELKI! :3
będzie mnie to w ryzach trzymać, proszeprosze. mogemoge? ;3

[anulciak85]

Bede wrzucac menu jesli bede miala w miare regularne posilki. A jesli dyzury beda takie jak ostatnio to nie bede pisac bo to nie bedzie mialo sensu.

Na razie menu z dzis:

Sniadanie: kromka ciemnego z zurawina, udko wedzone i salatka z jog.naturlanego z polowka ogorka i cwiartka papryki

2 sniadanie pomarancza i biala kawa

Obiad: 250g piersi z kurczaka podsmazona na rzepaka plus 250g warzyw na patelnie

Podwieczorek jogobella light grejfruitowa

Kolacja salatka z jajka, selera marynowanego, wedliny drobiowej i makaronu(z 15 swiderkow bo mi z obiadu zostalo.

W ciagu dnia 2 biale herbaty, jedna zielona i 2 litry wody.

Na rano juz szykuje sniadanie zeby przed praca zjesc.

Przepraszam Was wszystkie i kazda z osobna raz jeszczd..

[MAXI 85]

Martuszka a jakie robiłaś gołąbki? Z białego ryżu czy z brązowego?
Też lubię gołąbki, ale strasznie dużo z nimi roboty. Ostatnio robiłam na święta.

[thenerdqueen]

i życzę wam i sobie, żebyśmy w tej piątej części osiągnęły swoje przejściowe cele wagowe, żeby każdej z nas udało się coś zrzucić, żeby współpraca kwitła, cierpliwość rosła i generalnie miłość i wsparcie panowało.

[MAXI 85]

Anulciak cieszę się że jednak wróciłaś. Mam tylko nadzieję że przemyślałaś sobie wszystko i że teraz będzie już wszystko ok.
Ja się nie gniewam
Brawo za przygotowanie śniadania na jutro. Rano będziesz mogła szybko i cichutko, bez szykowania zjeść w domu śniadanie. Jak widzisz wszystko się da
Bardzo ładne menu, dużo białka, warzyw

[missmanhattan]

anulciak_ będziesz jadła śniadania? przeczytaj sobie regulamin, który wstawiła baleronowa. Jemy śniadania, tak ?

[Martuszka85]

Szczurku jak dla mnie to możesz robić Baleronowa zawsze mi przesyła tabelkę więc Ci ją po prostu odeślę Ja co tydzień zmieniam formuły, żeby liczyły. Ale Ty chyba znasz excela?

Maxi pracy z nimi od cholery . Niestety z białego - miałam jakieś stare zapasy, które postanowiłam zużyć. Nie patrzyłam nawet na datę przydatności, bo mogłabym się zdziwić .
Nie mam pojęcia dlaczego Ci nie wyszło . Nigdy mi się nie zepsuł naleśnik. I robię bez tłuszczu, na samej patelni.

Anulciak no dziś już lepiej z jedzonkiem . Super, że szykujesz śniadanko na jutro.

A i to nie o to chodzi, żebyś nie wstawiała jedzonka jak masz dyżur. Tylko żebyś jadła śniadanie przed pracą A jak w pracy będzie trochę gorzej bo masz młyn to wybaczymy

[MAXI 85]

Martuszka mi też nigdy naleśnik się nie rozwalił. A dzisiaj? Masakra! Też już robiłam dietetyczne naleśniki, bez tłuszczu, z mąki pełnoziarnistej i wyszły pyszne a dzisiaj wyszedł mi jeden wielki glut.
A twoje czipsy odchodziły ładnie z papieru?

[Martuszka85]

Maxi no z czipsami też nie miałam problemu . Chyba coś się na Ciebie uwzięło . Twój też na dietce Mój to schudł bardzo dużo, aż mnie się pytają czy go głodzę

[MAXI 85]

Martuszka tak mój mąż też na małej diecie. Chociaż on nie ma dużej nadwagi. Ma 185 cm a jego największa waga to 96 kg. Nowy rok zaczynał tak jak ja z 93 kg a teraz waży 87,2 kg czyli tak samo jak ja. Tylko on n więcej sobie pozwala. No i jemu zostało tylko ok 3-5 kg a mi 27 kg

[Martuszka85]

Maxi mój najwięcej ważył dokładnie 111kg, a teraz 80. Więc spora różnica.

[atram00100]

witam laseczki w nowej części, oby nie ostatniej

szczurku ależ słodziaszne życzonka walnęłaś , wzruszyłam się

anulciak tak czytam Twój jadłospis, "wypiłam herbatę" i przypomniałaś, że swoją zostawiłam w kuchni , niestety była już zimna . Wracaj bejbe, z nami wylaszczysz się jak ta lala