2017-12-02, 19:21 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cześć Dziewczyny
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo czuję, że jestem w kropce. Jestem na 5 roku psychologii i muszę przeprowadzić badania na uczniach. Już sam temat i grupa badawcza jest dla mnie bardzo problematyczny. Nie chciałam badać uczniów, temat ten niejako narzucił mi w tamtym roku promotor, ponieważ według niego za bardzo zwlekałam z podjęciem decyzji. Zgodziłam się, ale do dzisiaj żałuję zarówno wyboru promotora jak i zgody na ten temat. Długo wahałam się nad zmianą promotora, ale jakoś nie mogłam się zdecydować, a potem przez bardzo długi czas nie uczęszczałam na zajęcia. Początkowo miałam zbadać w szkole 60 osób, ale niedawno okazało się, że osób ma być 120 zbadanych za jednym razem, a drugim etapem tych badań jest przebadanie 60 osób wybranych z tych 120 i tu zaczynają się schody. Myślałam, że poświęcę 1 dzień na badania, a tu będzie to minimum 2 tygodnie, żeby zdążyć wszytko obliczyć. Jestem strasznie nieśmiałą osobą ze względu na oszpeconą twarz i wyjście przed całą klasę napawa mnie takim strachem, że momentalnie boli mnie brzuch na samą myśl o tym... Chciałam zrobić całe badania za jednym razem, przeżyć raz ten stres i spokój, a tu minimum 2 razy na jedną klasę... Minusem jest także fakt, że badania nie byłyby anonimowe, a wiadomo, że to zniechęca, no i dyrekcja może nie być zbyt chętna na zmarnowanie 2 godzin na jakieś badania. Dodatkowym minusem są koszty. Promotor zgodził się na zbadanie wszystkich na raz, ale nie ukrywał niezadowolenia. Wadą takiego rozwiązania jest 60 kompletów testów wyrzuconych do kosza, czyli 250 zł w błoto. Nie ukrywam, że 500 zł za nic nie wnoszące badania to dla mnie absurd, ponieważ same leki i specjalistyczne kosmetyki kosztują majątek. Pewnie nie jedna z Was pomyśli, że co to za psycholog, który boi się wyjść przed 30 osób... Nigdy nie byłam zbyt odważna i pewna siebie, a teraz jest jeszcze gorzej. W kontakcie 1:1 czuję się zazwyczaj kompetentnie, ale wyjście i mówienie na forum mnie przerasta. Mam wrażenie, że każdy skupia się na moim wyglądzie, albo popełnianych błędach,drżącym głosie itp. Raczej nie wiążę przyszłości z tym zawodem. Chcę skończyć studia, bo to 5 rok i spokój. Kiedyś miałam wielkie ambicje, ale już mi przeszło, ślizgam się po tym 5 roku, wszystko na odwal. Miałam nadzieję, że będziemy mieć mało zająć, będę mogła w spokoju pisać pracę, może nawet zacząć pracować, ale wracam do domu wieczorami i na nic już nie mam siły, a w weekend czeka mnie studium. Wracając do tematu, co zrobiłybyście na moim miejscu? - zrobić badania na 1 raz i wyrzucić 250 zł? -zaoszczędzić te pieniądze, ale kilka razy przeżyć na nowo ten wstyd? |
2017-12-02, 19:54 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Na Twoim miejscu uznałabym te badania jako ćwiczenie pewności siebie. Pomysł sobie, jeszcze tyle zycia przed Tobą, musisz zacząć sie przełamywać, ponieważ często będziesz spotykać sie z wieloma ludzmi. Po części Cie rozumiem, moze nie mam zniekształconego wyglądu, ale mam wadę wymowy, mowie za szybko, niezrozumiale. Gdy poszłam na studia nigdy nie chciałam nic przeczytać na głos, zgłosić sie ze wstydu. Wiesz ile razy ominęła mnie np dobra ocena z aktywności lub inny profit? Mimo ze znałam prawidłowa odpowiedz, nie miałam odwagi sie zgłosić. Potem zmieniłam myślenie, nie będę tracić przez to, ze ludzie bedą o mnie gadac, niech gadają. Nikt nie jest idealny, pamiętaj. A ten, ktory śmieje sie najgłośniej z czyichś defektów jest najbardziej zakompleksiony, tym wlasnie próbuje podbudować swoje poczucie wartości.
Ludzie wyczuwają choćby najmniejsza niepewność siebie, nie daj sie im! Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-12-03 o 18:08 |
2017-12-02, 20:07 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Dlaczego jak zrobisz za jednym razem to wydasz 500 zł w błoto, ale jak podzielisz na parę dni to już nie?
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka Edytowane przez kasiunia788742 Czas edycji: 2017-12-02 o 20:18 |
2017-12-02, 22:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
W jakim wieku są to uczniowie?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ---------- I na czym polega badanie? Czy rozmawiałaś już z jakimś dyrektorem nt. badań? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 03:09 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Juz lepiej byloby zrobic ankiete przez internet zamiast marnowac kase i nerwy
|
2017-12-03, 05:18 | #6 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
---------- Dopisano o 06:15 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ---------- [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7937531 1]Juz lepiej byloby zrobic ankiete przez internet zamiast marnowac kase i nerwy[/QUOTE] Chyba nie przeczytałas dokładnie posta. Badania nie są anonimowe i 60 osób będzie przebadane 2 razy, a 60 nie. Osoby muszą się podpisać, żeby je później odnaleźć. Poza tym, nie badam.samą ankietą, tylko ankieta + 2 papierowe testy psychologiczne. Nie ma możliwości badań przez Internet, które na dobrą sprawę może sobie wypełnić każdy, a nie tylko grupa docelowa. Edytowane przez 9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e Czas edycji: 2017-12-03 o 05:21 |
||
2017-12-03, 07:41 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
U mnie w szkole gdy jakiś student przyszedł z ankietami, to nawet nic nie mówił. Nasza nauczycielka zapowiedziała ankietę, krótko wytłumaczyła, cel badania był opisany na pierwszej stronie ankiety. Studentka tylko rozdała testy. Nie wydaje mi się to strasznym zadaniem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-03, 08:20 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Eee... Ankieta... Myślałam, że musisz z nimi robić wywiady czy inne rzeczy, które wymagają dość sporej interakcji.
Ja jestem też na etapie robienia badań i niestety już usłyszałam, że najpierw rodzice muszą wyrazić zgodę, więc możliwe, że też będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość. No chyba, że część uczniów będzie pełnoletnia. Nie będzie na pewno tak łatwo, jak pisze użytkowniczka wyżej, bo jednak musisz im wytłumaczyć, dlaczego muszą się podpisać i z jakich etapów składa się badanie, bo jednak nie będzie to zwykła anonimowa ankieta. Przygotuj sobie jakąś mowę i po prostu ją wygłoś. Bądź gotowa na to, że grupa osób będzie się na Ciebie wpatrywała przez tą chwilę, kiedy będziesz do nich mówić i tyle. A to, czy podzielisz to na dwa czy na jeden dzień, nie ma znaczenia dla mnie. Ja też nie należę do najbardziej śmiałych osób, ale z tego co zaobserwowałam w pracy z uczniami, to to, że na pewno mnie nie zjedzą. Poza tym nie będziesz miała do czynienia z dziećmi, tylko z prawie dorosłymi ludźmi, którzy już jakoś się zachowują i rozumieją więcej rzeczy. A tej kwestii finansowej dalej nie rozumiem ale lepiej zaoszczędzić te 250zl. Pomyśl, że Ty pogadasz przez 2-3 min., a oni potem będą musieli się męczyć z tą ankieta. No i bądź gotowa na to, że może cześć osób odda Ci niekompletne ankiety lub kompletne, ale takie, które nie będą się liczyć przez "nieadekwatne" odpowiedzi. Ja się z tym spotkałam. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 09:30 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79370066]Cześć Dziewczyny
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo czuję, że jestem w kropce. Jestem na 5 roku psychologii i muszę przeprowadzić badania na uczniach. Już sam temat i grupa badawcza jest dla mnie bardzo problematyczny. Nie chciałam badać uczniów, temat ten niejako narzucił mi w tamtym roku promotor, ponieważ według niego za bardzo zwlekałam z podjęciem decyzji. Zgodziłam się, ale do dzisiaj żałuję zarówno wyboru promotora jak i zgody na ten temat. Długo wahałam się nad zmianą promotora, ale jakoś nie mogłam się zdecydować, a potem przez bardzo długi czas nie uczęszczałam na zajęcia. Początkowo miałam zbadać w szkole 60 osób, ale niedawno okazało się, że osób ma być 120 zbadanych za jednym razem, a drugim etapem tych badań jest przebadanie 60 osób wybranych z tych 120 i tu zaczynają się schody. Myślałam, że poświęcę 1 dzień na badania, a tu będzie to minimum 2 tygodnie, żeby zdążyć wszytko obliczyć. Jestem strasznie nieśmiałą osobą ze względu na oszpeconą twarz i wyjście przed całą klasę napawa mnie takim strachem, że momentalnie boli mnie brzuch na samą myśl o tym... Chciałam zrobić całe badania za jednym razem, przeżyć raz ten stres i spokój, a tu minimum 2 razy na jedną klasę... Minusem jest także fakt, że badania nie byłyby anonimowe, a wiadomo, że to zniechęca, no i dyrekcja może nie być zbyt chętna na zmarnowanie 2 godzin na jakieś badania. Dodatkowym minusem są koszty. Promotor zgodził się na zbadanie wszystkich na raz, ale nie ukrywał niezadowolenia. Wadą takiego rozwiązania jest 60 kompletów testów wyrzuconych do kosza, czyli 250 zł w błoto. Nie ukrywam, że 500 zł za nic nie wnoszące badania to dla mnie absurd, ponieważ same leki i specjalistyczne kosmetyki kosztują majątek. Pewnie nie jedna z Was pomyśli, że co to za psycholog, który boi się wyjść przed 30 osób... Nigdy nie byłam zbyt odważna i pewna siebie, a teraz jest jeszcze gorzej. W kontakcie 1:1 czuję się zazwyczaj kompetentnie, ale wyjście i mówienie na forum mnie przerasta. Mam wrażenie, że każdy skupia się na moim wyglądzie, albo popełnianych błędach,drżącym głosie itp. Raczej nie wiążę przyszłości z tym zawodem. Chcę skończyć studia, bo to 5 rok i spokój. Kiedyś miałam wielkie ambicje, ale już mi przeszło, ślizgam się po tym 5 roku, wszystko na odwal. Miałam nadzieję, że będziemy mieć mało zająć, będę mogła w spokoju pisać pracę, może nawet zacząć pracować, ale wracam do domu wieczorami i na nic już nie mam siły, a w weekend czeka mnie studium. Wracając do tematu, co zrobiłybyście na moim miejscu? - zrobić badania na 1 raz i wyrzucić 250 zł? -zaoszczędzić te pieniądze, ale kilka razy przeżyć na nowo ten wstyd?[/QUOTE]Nie masz opcji zmiany tematu/promotora? U mnie, na tym kierunku, ludzie zmieniali tematy w marcu, promotorow też jeszcze w styczniu (ale wtedy musieli ich samych szukać). Ludzie, którzy robią szybkie dwa testy przez Internet i ludzie, którzy robią ogromne badania jakościowe mają taki sam dyplom jeżeli nie planujesz dalej ogarniać doktoratu z ta praca to czy jest sens się szarpac? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 10:43 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
__________________
|
|
2017-12-03, 10:46 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Zrobiłabym, co trzeba.
Masz 5 lat, żeby cyrki odstawiać i bać się licealistów? To jest właśnie dobry moment, żeby się przemóc. Jeśli badania mają być niekompletne i rzeczywiście nie dasz rady, zmień promotora, bo to nie ma sensu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-12-03, 11:52 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
W ogóle, przebadanie 120osob offline, i na drugim etapie jeszcze 60 to jest trochę duzo jak na magistranta. Jesteś pewna, że nie robisz roboty promotorowi, który potem bedzie robił publikacje z Twoich badań? Moja koleżanka miala analogiczna sytuacje, robila badania bardzo specyficznej grupie, maksymalnie 4 zmienne były jej potrzebne, a promotorka wepchnela jej 9 testów, kompletnie niezwiazanych z jej tematem. Koleżanka zmienila promotora i jest bardzo zadowolona, bo wyniki mogła zebrać online
Może zaproponuj, żebyście razem z jakas kolezanka skorzystaly z jednej grupy i sie podzielily badaniami? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 12:05 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Raczej nie mam już możliwości zmiany promotora ani tematu, ponieważ na samym początku października zebrała się komisja, która ostatecznie zatwierdziła tematy. Mam też napisaną część teoretyczną. Ja mam wrażenie, że marnuje czas i pieniądze na coś, co jest banalne i w żaden sposób nie zmieni oblicza nauki. Ot kolejny byle temat. Jeszcze wymagania, że każdy test musi być oryginalny. ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Nie mieliśmy żadnej listy tematów do wyboru, albo swój własny temat, albo promotor przydzielał. |
|
2017-12-03, 14:51 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Czyli potrzebujesz 60 kompletów testów a nie 120. 120 to są ankiety a te się drukuje a nie kupuje od ptp. Także się zgadzam że trochę zachodu z tym jak na pracę magisterską, te nieanonimowe ankiety także. Musisz też wziąć pod uwagę, że niektórzy maturzyści mogą nie wziąć w tym udziału, bo mają takie prawo - co wtedy? Promotor przygotowany jest na takie coś?
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 15:06 | #15 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 21:04 |
2017-12-03, 15:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Dokładnie.Na surveymonkey można i przypisać kod dostępu konkretnej osobie i zdecydować czy dostęp ma być jednorazowy czy można przerwać wypełnianie ankiety, a potem do niej wrócić.
Jak dla mnie badanie mocno dziwne. Brak zapewnienia anonimowości na pewno sporo osób odstraszy. Przy przeciętnej stopie zwrotu pełnych odpowiedzi na poziomie 15% w przypadku ankiet anonimowych online nie bardzo wiem jak zrealizujesz założoną wielkość próby przy badanych w Twojej obecności i to ankietą imienną. Tym bardziej, że to np. nie są Twoi pacjenci w szpitalu, którym zależy np. na zrozumieniu swojej choroby. Ja bym zmieniła promotora po prostu i zrobiła badania jakie ja chcę przeprowadzić. Też studiowałam nauki społeczne i na żadnym etapie studiów nikt nie narzucał mi ani tematyki ani formy badań. To o czym piszesz jest bardzo dziwne. Nie mówiąc o tym, że nam instytut finansował wydruk ankiet jeśli były potrzebne bo na to są m.in. wydatki na cele dydaktyczne, więc nie rozumiem dlaczego Ty masz za takie ankiety płacić z własnej kieszeni i to tak duże dla studenta kwoty. To co opisujesz to dla mnie jakaś patologia.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2017-12-03, 17:22 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79375531]
Chyba nie przeczytałas dokładnie posta. Badania nie są anonimowe i 60 osób będzie przebadane 2 razy, a 60 nie. Osoby muszą się podpisać, żeby je później odnaleźć. Poza tym, nie badam.samą ankietą, tylko ankieta + 2 papierowe testy psychologiczne. Nie ma możliwości badań przez Internet, które na dobrą sprawę może sobie wypełnić każdy, a nie tylko grupa docelowa.[/QUOTE] Testy psychologiczne można też zrobić elektronicznie, w dodatku odchodzi czas poświęcony na ręczne wrzucanie wszystkiego do SPSS czy czego tam używasz. Na poczatu ankiety i tak muszą wyrazić zgodę na badanie. Wrzucasz pytanie o elektroniczną sygnaturę i np. mail kontaktowy i tyle. Nie wiem jak w Polsce, ale APA dopuszcza to jeśli faktycznie trzeba jeszcze raz zaprosić kandydatów. Ankiety nie sa anonimowe, ale wtedy dopisujesz w zgodzie na samym początku: że nie są anonimowe, że trzeba będzie wziąć udział w kolejnym badaniu, gdzie będą trzymane dane osobowe kandydatów i kto ma do nich wgląd.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2017-12-03, 17:50 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
Tak naprawdę o takie rzeczy powinna zadbać uczelnia. Autorko ktoś Cię szkolił z takich rzeczy? A poza tym o co dokładnie chodzi w tych ankietach? Pisałaś o wynikach I nr w dziennikach. Musisz to jakoś weryfikować? Bardzo dziwne są te wszystkie wymagania. Może promotor pisze jakąś publikację i Twoimi rękami chce odwalic czarna robotę? Sporo pracy Ci narzucić jak na pracę dyplomową..
__________________
|
|
2017-12-03, 17:57 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2017-12-03, 18:03 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Dziękuję. Czyli krótko mówiąc, Autorka powinna mieć "na gotowe" przygotowane te kwestie?
__________________
|
2017-12-03, 18:08 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
Tak to w każdym razie działa u mnie Generalnie nie ma wymogu żeby badania były anonimowe, jeśli dane badanie tego wymaga, ryzyko jest minimalne/minimalizowane itp. Ważniejsze jest żeby dane osobowe były trzymane w bezpiecznym miejscu i nie miał do nich dostępu każdy.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. Edytowane przez cavvythecat Czas edycji: 2017-12-03 o 18:12 |
|
2017-12-03, 18:58 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Ja nie wiem dlaczego niektóre z Was proponują mi badania przez internet... O ile pierwszy przesiewowy etap dałoby się tak zrobić (chociaż już prościej każdemu dać do ręki test) , o tyle drugi etap nie jest możliwy, każdy z niskim i wysokim wynikiem musi wypełnić 2 papierowe testy, które dam im do ręki.
---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Promotor powiedział mi tyle, że mam zbadać 120 osób, które na ankiecie podpiszą się nazwiskiem, numerem, symbolem lub pseudonimem. Potem z tych osób wybieram te, które mnie interesują i wręczam tym osobom kolejne testy. I tyle. Nie cierpię chodzić na seminarium, wszystko jest omawiane na forum, doradzamy sobie nawzajem, no chyba, że już nikt nie ma pomysłu. Trochę mnie nastraszyłyście, że on zrobi badania moimi rękami, bo w takich tematach jak mój jest biegły. Te koszta to jest absurd, bo od początków studiów pracujemy tylko na oryginałach. Tylko 1 wykładowca pozwalał kserować testy. 500 zł na nic nie warte badania, to moim zdaniem kosmos. Bardzo żałuję, że wybrałam tego promotora i zgodziłam się na ten temat. |
2017-12-03, 19:04 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79390481]Ja nie wiem dlaczego niektóre z Was proponują mi badania przez internet... O ile pierwszy przesiewowy etap dałoby się tak zrobić (chociaż już prościej każdemu dać do ręki test) , o tyle drugi etap nie jest możliwy, każdy z niskim i wysokim wynikiem musi wypełnić 2 papierowe testy, które dam im do ręki.[/QUOTE]
Ale co to są za testy, że nie da się ich zrobić przez internet? Konkretnie, jaki kwestionariusz im dajesz, że nie da się, po prostu nawet Pan Bóg nie da rady ich zrobić online?
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2017-12-03, 19:07 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79390481]Ja nie wiem dlaczego niektóre z Was proponują mi badania przez internet... O ile pierwszy przesiewowy etap dałoby się tak zrobić (chociaż już prościej każdemu dać do ręki test) , o tyle drugi etap nie jest możliwy, każdy z niskim i wysokim wynikiem musi wypełnić 2 papierowe testy, które dam im do ręki.
---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Promotor powiedział mi tyle, że mam zbadać 120 osób, które na ankiecie podpiszą się nazwiskiem, numerem, symbolem lub pseudonimem. Potem z tych osób wybieram te, które mnie interesują i wręczam tym osobom kolejne testy. I tyle. Nie cierpię chodzić na seminarium, wszystko jest omawiane na forum, doradzamy sobie nawzajem, no chyba, że już nikt nie ma pomysłu. Trochę mnie nastraszyłyście, że on zrobi badania moimi rękami, bo w takich tematach jak mój jest biegły. Te koszta to jest absurd, bo od początków studiów pracujemy tylko na oryginałach. Tylko 1 wykładowca pozwalał kserować testy. 500 zł na nic nie warte badania, to moim zdaniem kosmos. Bardzo żałuję, że wybrałam tego promotora i zgodziłam się na ten temat.[/QUOTE] A nie możesz pozyskać jakiś funduszy z uczelni? Ewentualnie pokserowac, wydrukować ankiety gdzieś na uczelni? Poza tym 120 osób to dużo. Możesz mieć problem z pozyskaniem tyłu osób chętnych do współpracy. Kontaktowałaś się już z jakąś szkołą, która Ci pomoże? Najgorsze jest to, że nie widzisz głębszego sensu w tym wszystkim. Jak jest zapał to nie ma rzeczy niemożliwych...
__________________
|
2017-12-03, 19:21 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Jeden z tych testów to MSEI. Nie da się go skserować. Jeżeli kserowałabym ten drugi, to na każdej stronie wielką czcionka byłoby napisane "kopia piracka ". Nie mam zgody dyrektorów, ponieważ podania musi w środę podpisać mi promotor. Chcę to już mieć kompletne i udać się od razu z tymi podaniami do szkół.
Promotor już kiedyś mówił, że badania przez internet nie mają jego zdaniem wartości, bo za Kasię test wypełni siostra, Adaś będzie chciał o coś zapytać, a nie ma możliwości, ileś osób całkowicie to oleje, a ktoś może wypełnić i 3 razy. Poza tym muszę dotrzeć dokładnie do tych samych osób. Co do funduszy z uczelni, to nie ma takiej możliwości. Pytaliśmy czy można badać kopiami, albo dostać zwrot czy coś takiego... Nie, wszystkie testy trzeba zamówić samemu i mają to być oryginały. Edytowane przez 9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e Czas edycji: 2017-12-03 o 19:28 |
2017-12-03, 19:30 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
MSEI jak najbardziej można używać jako kwestionariusza online. Ba, jest dostępny na Epsilonie od razu.
Jeśli promotor kręci nosem, to mogłaś tak od razu mówić, wtedy faktycznie lepiej wypełniać na papierze. Chociaż mam nadzieję, ze wiesz ile czasu będziesz wtedy siedzieć nad znienawidzonym tematem BTW. "Adaś będzie chciał o coś zapytać, a nie ma możliwości" na samym początku w zgodzie umieszczasz swój adres mailowy i adres mailowy promotora i formułkę "ze wszelkimi pytaniami lub po więcej informacji proszę się zgłaszać do XXXX (mail) lub promotora pracy YYYY (mail)" czy coś w tym stylu. Twój promotor jest po prostu dinozaurem (kwestionariusze generalnie nie są super ekstra sposobem na sprawdzenie czegoś)
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2017-12-03, 19:38 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Promotor w życiu nie zgodzi się na badania online, bo zapowiedział już na 4 roku, że takie badania nie mają dla niego sensu i wartości. Ja na miejscu badanej osoby wolałabym dostać papier do ręki i go wypełnić, a nie siadać do komputera, wpisywać jakieś kody dostępu itp.
|
2017-12-03, 20:18 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79391516]Jeden z tych testów to MSEI. Nie da się go skserować. Jeżeli kserowałabym ten drugi, to na każdej stronie wielką czcionka byłoby napisane "kopia piracka ". Nie mam zgody dyrektorów, ponieważ podania musi w środę podpisać mi promotor. Chcę to już mieć kompletne i udać się od razu z tymi podaniami do szkół.
Promotor już kiedyś mówił, że badania przez internet nie mają jego zdaniem wartości, bo za Kasię test wypełni siostra, Adaś będzie chciał o coś zapytać, a nie ma możliwości, ileś osób całkowicie to oleje, a ktoś może wypełnić i 3 razy. Poza tym muszę dotrzeć dokładnie do tych samych osób. Co do funduszy z uczelni, to nie ma takiej możliwości. Pytaliśmy czy można badać kopiami, albo dostać zwrot czy coś takiego... Nie, wszystkie testy trzeba zamówić samemu i mają to być oryginały.[/QUOTE] Da się go skserować żeby uniknąć tego napisu wiem że etyka i moralność ale 500 zł dla pracy magisterskiej to duże koszty. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2017-12-03, 21:08 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
Cytat:
Chociaż ja bym się bała, że testy nie są oryginalne. Tak już mam, że wolę cierpieć niż zakombinować. |
|
2017-12-03, 21:19 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Badania...Co zrobiłybyście na moim miejscu?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;79391971]Promotor w życiu nie zgodzi się na badania online, bo zapowiedział już na 4 roku, że takie badania nie mają dla niego sensu i wartości. Ja na miejscu badanej osoby wolałabym dostać papier do ręki i go wypełnić, a nie siadać do komputera, wpisywać jakieś kody dostępu itp.[/QUOTE]
Masz dziwne wyobrażenie badań online. Token czy jak wolisz kod dostępu stanowi indywidualny link do kwestionariusza generowany na konkretny adres e-mail. Jak badany go kliknie widzi normalny kwestionariusz. Dokładnie taki sam jaki byś wydrukowała na kartce. A ten link/token po jego numerze pozwala Ci w tabeli Excela zidentyfikować konkretnego respondenta. Lepiej zmień tego promotora bo Cię nieźle w trąbę robi tym bardziej jeśli pojecie o robieniu badań masz tak blade. W czasie magisterki pomagałam przynajmniej przy kilku dużych badaniach psychologicznych i nie przypominam sobie osoby, która zamiast wysyłać link do ankiet latałaby za badanymi z kartką. No chyba, że byłby to mikro pilotaż narzędzia. Takie przypadki pamiętam 2 i tylko dlatego, że badający sprawdzał czy język kwestionariusza nie jest za trudny dla młodzieży w wieku gimnazjalnym.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.