BLIŹNIAKI fajnie / czy niefajnie

[patrycjaaP]

BLIŹNIAKI to fajnie czy nie fajnie. Musze się pochwalić że mam brata bliźniaka. Nie powiem byśmy byli jakimś wielkim kochającym się rodzeństwem. Ale ja poprostu życ bez niego nie mogę! Odkąd pamiętam zawsze wstaje o tej porze co on, myjemy razem zęby, chodzimy razem do klasy i szkoły. Kłócimy się owszem ale i często bardzo śmiejemy i wygłupiamy. Zawsze jesteśmy brani pod uwagę nie jak on i ja tylko jako MY. Zawsze tłumaczymy skąd to samo nazwisko no i małe dzieci często na ulicy krzyczą" zakochana para" gdy idziemy razem, to śmieszne Myśle że jesteśmy w jakiś sposób " wybrani" podoba mi się! . Jak to jest z wami, co sądzicie?

[Sheena_]

ja przyjaźnię się od 10 lat z bliźniaczkami i je uwielbiam, z jedną mogę się powygłupiać a drugiej zwierzyć mimo to są dość podobne z charakteru i sposobu patrzenia na świat ale za to różnice w wyglądzie z wiekiem są coraz bardziej widoczne

[karolinka123]

ja bardzo bym chciala miec blizniaki...ostatnio nawet moj chlopak powiedzial ze tez chce bo u niego w rodzinie tak wlasnie wypada...ze albo on bedzie je miec albo jego brat...ale to tak tylko gadalismy...mamy duzo jescze czasu
ale uwazam ze blizniaki sa fajne (znam kilka par blizniaczych) szczegolnie jak jest chlopiec i dziewczynka

[czuczenka]

Mi sie wydaje ze to fajnie jest miec kogos podobnego do siebie hihi czasem mozna sobie niezłe ''jaja'' porobić

[moniska]

ja jakbym miała wybierac to wybrałabym siostre blizniaczke dla siebie, a nie brata - ale to wynika z faktu, ze nie mam siostry(tylko dwóch braci), a bardzo bym chciała ja miec. A no i urodzic tez bym chciała blizniaczki. Ale by było fajnie.

[Rosario]

znam blizniaczki ui są fajneeeeeeeeeeeee

[sweetes_things]

Znam pare bliźniaczek i to naprawde super dziewczyny Jednak często widze jak kobiety swoje bliźniacze dzieci ubierają tak samo,czeszą tak samo..zero indywidualności,własnej osobowości ;/ i to mi sie własnie niepodoba :| a tak pozatym niemam nic przeciw ;>

[Doni79]

Ja zawasze chcialam miec siostre czy brata blizniaka, no ale "na chceniu" tylko sie skonczylo wobec czego sama bardzo chcialabym miec kiedys blizniaki. Mam nadzieje, ze sie uda

[paula78]

Chyba nie mozna tego rozpatrywac :"fajnie-nie fajnie" bo nie mamy na to wpływu ,nikt jeszcze nie moz ewybra cilosci dzieci z ajednym razem a i rodzenstwo ma malo do powiedzenia w tej kwestii

Jak zawsze sa plusy i minusy takiego" podwójnego szczescia" ,minusy w iwekszej czesci ponosza rodzicewiadomo ciaza potem wydatki i trud wychowania,potem juz dzieci do konca zycia sie "obciazone" tym kims drugim tak bardzo bliskim.

Rodzenstwo urodzone nawet po roku to juz nie to samo co blizniaki.

Plusy to ,to ,ze za jednym razem masz juz parke czyli z glowy ,statystycznie norma wyrobiona a nawet obecnie zawyżona.

[kreciak]

mam siostre blizniaczke i nie narzekam

[Doni79]

Napisane przez paula78

Chyba nie mozna tego rozpatrywac :"fajnie-nie fajnie" bo nie mamy na to wpływu ,nikt jeszcze nie moz ewybra cilosci dzieci z ajednym razem a i rodzenstwo ma malo do powiedzenia w tej kwestii

Jak zawsze sa plusy i minusy takiego" podwójnego szczescia" ,minusy w iwekszej czesci ponosza rodzicewiadomo ciaza potem wydatki i trud wychowania,potem juz dzieci do konca zycia sie "obciazone" tym kims drugim tak bardzo bliskim.

Rodzenstwo urodzone nawet po roku to juz nie to samo co blizniaki.

Plusy to ,to ,ze za jednym razem masz juz parke czyli z glowy ,statystycznie norma wyrobiona a nawet obecnie zawyżona.

A ja uwazam, ze wlasnie mozna dyskutowac nad tym w kategoriach "fajnie-niefajnie", mimo, ze nie mamy na to wplywu. Zawsze mozna sobie pomarzyc, ze bedzie sie mialo blizniaki .

[aptekus]

Mój były miał brata bliźniaka (jednojajowi). I musze stwierdzić, że była między nimi niezwykle silna więź, ale tez rywalizacja. Rywalizowali we wszystkim czym sie dało w życiu towarzyskim i w domu o względy np. matki.
Brat bliźniak był dla drugiego brata punktem odniesienia we wszystkich dziedzinach życia.
Fajnie i dziwnie zarazem.

ja jestem jedynaczką i zawsze chciałam mieć wogóle jakieś rodzeństwo, napewno takie powiązania krwi bedą dla mnie zawsze troche tajemnicze...
tymczasem pozdrawiam wszystkich bliźniaków i bliźniaczki

[śliweńka]

a ja mam braci bliżniaków mają już prawie 28 lat i oni mają z tego same plusy np. uczyli się na sprawdziany po połowie a w trakcie pisania zamieniali się kartkami więcej nie napisze bo niektóre bliżniaki wykorzystają pomysły moich kochanych braci a nie które były niezgodne z prawem

[eweska]

Napisane przez kreciak

mam siostre blizniaczke i nie narzekam

ja tez mam siostre blizniaczke i nie narzekam(chciaz te nasze klutnie...) od 6 lat nie mieszkamy juz razem ale czesto sie spotykamy i gadamy, gadamy...
jest super

[balbinka27]

wiecie zawsze marzyła mi się parka dzieci ale niestety warunki finansowe nie zawsze pozwalaja na spełnienie naszych marzeń. Kiedyś myślałam że dla mnie najlepszym wyjściem byłoby uriodzenie bliźniaków oczywiście chciałam parke ale ani u mnie ani u męża w rodzinie nie ma bliźniaków więc z kąd miałybyć one u nas mam synka i chyba na tym to sie zakończy niestety :-(

[Gwen112]

Ja mam siostre bliźniaczkę. Mamy już po 20 - pare lat. Im jesteśmy starsze, tym bardziej mi sie to podoba. Siostra pomagała mi w matematyce, kiedy chodziłyśmy jeszcze do szkoły. Obecnie studiujemy co innego, ale na tej samej uczelni, tylko ona jest rok dalej. Ja mam chłopaka, a ona nie, przez co nie spędzamy ze sobą tyle czasu, co kiedyś, ale czędto wychodzimy w trójkę. Wiele osób pyta się nas, czy mamy podobne preferencje, co do chłopaków, wiec, tak często zdarza nam się zwrócić uwagę na tę samą osobę. Jesteśmy dla siebie najlepszymi przyjaciółkami, bo rodzina Cię nie opuści. Z wyglądu jesteśmy niewysokimi blondynkami, rózni nas nieco kształt twarz, ja mam bardziej okrągłą. Pozdrawiam.

[Gwen112]

Chciałabym spytać się, czy i jak rozróżniacie bliźniaków/ bliźniaczki jednojajowe? Bo u mnie to ci, którzy nas dobrze znają, rozróżniaja nas po ksztacłcie twarzy. Widac subtelne różnice w twarzach. Ja mam ogólnie drobniejszą buzię. Zdarza się, że właśnie na to zwracają nam uwagę ludzie nawet nowo poznani. Myślę, że dobry obserwator potrafi znaleźć różnicę, nawet u bliźniąt jednojajowych. Jestem ciekawa, jak to jest u Was? Jedno jest wyższe, niższe, szczuplejsze, grubsze, ma gęstsze włosy, czy coś w tym stylu?