2009-09-08, 07:05 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Ja też mam grupe krwi 0 i jak bym miała przejść na diete zgodnie z moją grupą krwi i stosować się do niej to wolała bym iść i chyba skoczyć z mostu... Wszystko to co lubie i nawet co jest zdrowe i potrzebne w diecie każdego, tu jest zakazane np nabiał ( )jaja, zboża, pełnoziarniste pieczywo ..... brak komentarza
Dobrze, że jem to co lubie( czyli to czego NIBY jest dla mnie zakazane) i zdrowo się odżywiam a figura jest dla mnie idealna |
2009-09-08, 11:15 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Nie jest zakazane, a nalezy te produkty ograniczyc.
Nie wiem, jak to jest z ta zaleznoscia od grupy krwi, ale napewno jest zgodne z moim zoladkiem. Przy moim odchudzaniu jadlam serki twarozkowe, np Almette, pilam kapuczino. Czasami kosumowalam jakas zapiekanke z PKSu, czy frytki i jakos mi strasznie nie zaszkodzilo. Za to jadlam pieczywo Wasa, ktore akurat w grupie 0 jest wskazane. We wskazowkach napisane jest, czego nalezy unikac. Nie rowna sie to calkowitemu odstawieniu tych produktow. Wszystko z glowa. |
2009-10-15, 07:37 | #63 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
ooo temat dla mnie, od jakies czasu czytam publikacje na ten temat
Ja mam grupe 0, wg zalecen powinnam nie spozywać pieczywa, nie pic kawy, a jesc wiecej mięsą. Jednak niewiem czym zastapic chleb/bułki. Czy ktos sie odzywia wg swojej grupy krwi ? Przerzucilam sie na te krążki ryzowe Sonko, gorzej mi z mieskiem idzie ... makaronow tak czy siak nie jadam, kawe pilam "litrami" dziennie..ale popwoli sie odzwyczajam... Ale nurtuje mnie czym zastapic chleb ? na sama mysl, ze moglabym jesc same miesko mnie mierzi.... A i niewiem czy tez tak macie, ale czasem rozne inromacje na temat produktow zalecanych sa sprzeczne, co mnie czasem irytuje
__________________
Edytowane przez Ishikawa Czas edycji: 2009-10-15 o 07:44 |
2009-10-15, 17:51 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Ja jem Wase, najchetnej zytnia. Czasem zjem sobie jakas bulke, gdy mnie najdzie ochota, ale ogolnie pieczywko Wasa uwielbiam i tak, czy siak, jem.
|
2009-10-15, 22:15 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Wydaje mi sie, ze zdrowe. Tez je lubie, ale w Anglii musze sie zadowolic Snack a Jackami
|
2009-10-15, 22:43 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 558
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
W moim przypadku sie zgadza - grupa krwi A, miesa nie jem od ok. 4lat, czuje sie z tym swietnie, nie przykladam w ogole wagi do zastepowania bialka, jem co chce, wyniki krwi idealne i ksiazkowe Z kolei moja mama, z taka sama grupa krwi, nie wyobraza sobie zycia bez miesa.Tak wiec pic na wode jak dla mnie
|
2009-10-16, 06:51 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Wydaje mi sie, ze w tych dietach nie chodzi o to, by wyeliminowac calkiem niektore produkty, tylko ograniczyc. Jesli ktos to bierze tak doslownie, to chyba z rozumem sie minal.
Poza tym wydaje mi sie, ze juz o tym wspominalam |
2009-10-16, 06:55 | #69 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Chaos_Girl A Ty długo już się tak starasz odzywiac ? Ja od jakiegos tygodnia staram sie to wszytsko "ogarnąć", ale im wiecej o tym czytam, o tych produktach to mniej wiem jakos:P
A jak mi wpadla w łapki ksiazka "jestes tym co jesz" (autorki nie pamietam niestety) to juz wogule zgłupialam
__________________
Edytowane przez Ishikawa Czas edycji: 2009-10-16 o 07:04 |
2009-10-16, 17:58 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
W sumie ja sie tak bardzo nie zaglebiam, bo wszystkie takie diety mnie stresuja. Kiedys (pisalam o tym wyzej) wkrecilam sie i odzywialam cos wguscie takiej diety (nawet nie wiedzialam wtedy o jej istnieniu) i schudlam 8kg jakos w 2-3 miesiace. Jednak zawsze co niedziela chodzilam do ulubionej cukierni po wielkie czekoladowe ciastko. Do tego codziennie pilam cappuccino i czasem robilam jakies odstepstwa w postaci zapiekanki z PKSu, czy domowych frytek.
Teraz od jakiegos czasu staram sie odzywiac bez slodyczy i tlustych rzeczy. Kupilam sobie tez diete z Tesco, ale dostalam prace na pelen etat i nie mam na nia czasu. Mysle, ze tej dietki zgodne z grupa krwi nie mozna brac tak doslownie. Z reszta, jak kazdej. Ja sobie poczytalam o swojej grupie i ogolnie zgadza sie z tym, co lubie. No lubie tez rzeczy, ktorych mi nie wolno i po ktorych zle sie czuje, albo mnie wydyma. I akurat te znalazly sie w danej diecie, jako produkty nie wskazane dla mojej grupy krwi. Poki co na 'diecie' jestem tzreci tydzien, ale w zeszly piatek jadlam KFC. Wczesniej mi cos nie wychodzilo. Za malo samodyscypliny .NO, ale za ciasne spodne zrobily sie luzniejsze. |
2009-10-23, 10:25 | #71 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
ja zaczynalam stosowac hcyba milion diet... teraz skusilam sie na diete wg grupy krwi , i zauwazylam ze rzeczy ktorych nie lubilam z warzyw staly sie dla mnie lepsze od slodyczy dodatkowo do tego pije ok 3-4 litrow wody niegazowanej i czuje sie ciut lzejsza a to dopiero tydz... moja gr krwi A to jakby dla wegetarian ale najwazniejsze ze moge jesc drob gotowane udka z marchewka i kasza gryczana mmm pychota jednak ktos wymyslajacy takie zywienie mial jakiekolwiek pojecie o tym hehhehe mam nadzieje ze wytrzymam . Po porodzie przytylam 20 kilo w czasie ciazy tylko 4 nie moge sobie poradzic z tymi kilogramami a dziecko ma juz 2 lata ...
|
2009-10-23, 12:16 | #72 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
A jak sobie zrobilas takie odstepstwo (ta zapiekanka np. ) to czulas cos sie gorzej ? Ja przez tydzien probowalam jesc wg tych zalecen (0 pieczywka przedewszytkim) i jak na koniec zjadlam kanapke z serem na cieplo to tak mnie pieklo w przełyku ze niewiem...eh ta moja "silna" wola :P
__________________
|
|
2009-10-23, 14:51 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Jesli cos niewskazanego zjem raz najakis czas, to jest spoko. Oby nie za duzo. Po jakims tlustym zarciu najczesciej chce mi sie czekoady, a jak ze trzy dni tak sobie pojem, to odchorowuje to najczesciej-bole brzucha, zgaga. Taka jedna zapiekanka, czy ciacho w tygodniu, nie robilo nic zlego.
|
2009-11-24, 09:34 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 409
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Czytałam właśnie o mojej grupie - B i zgadza się o lubię nabiał, który jak się okazało jest dobrze przez mój organizm tolerowany i wskazany, natomiast bardzo źle się czuję po napojach gazowanych , ketchupie i kukurydzy.
problem w tym, ze powinnam jeść baraninę i królika, a w życiu bym tego nie zjadła. Te wiadomości były na stronie suplementów dostosowanych do grupy krwi. Słyszał ktoś o tym? Cena straszna, zastanawiam się czy to rzeczywiście działa lepiej niż zwykła multiwitamina
__________________
[vichy]209660[/vichy] Zapraszam na mój blog - o makijażu od strony inspiracji http://www.pajacyk.pl/ |
2009-11-24, 18:11 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Ja się ostatnio zainteresowałam taką dietą, ale nie jako sposób na odchudzanie, ale po prostu, na życie
Mam grupę krwi A, i, niestety, zakazane jest dla mnie wiele rzeczy, które bardzo lubię, np nabiał . Z serów np mogę jeść tylko ser sojowy Dlatego też stwierdziłam, że nie dla mnie ta dieta, bo chyba lekka przesada...żeby nie móc zjeść serka wiejskiego np(dla mojej grupy jest zakazany).
__________________
3... |
2011-08-25, 14:54 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 76
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Mam grupę krwi "A" i od jakiegoś czasu bardzo fascynuję się dietą wg. grupy krwi. Mam także jakieś tam podstawy w diecie pięciu przemian, więc staram sie to jakoś łączyć. Jednak...
6 lat temu (mniej więcej) nie jadłam mięsa, jajek ani ryb (a jak już to raz na dwa miesiące). Z przyczyn zdrowotnych i wieku po roku zaczęłam jeść mięsko. Ogólnie fanką mięsa (najbardziej wieprzowiny) nie jestem, jednak od czasu do czasu zjem drób, jajko czy coś podobnego. Od 3 lat obserwuje u siebie prolemy z żołądkiem i trawieniem. Myślałam nawet, że mam zespół jelita wrażliwego - jednak nic z tych rzeczy. Około rok temu bardzo intensywnie ćwiczyłam (przez 10 miesięcy). Zdażały się dni nawet 4 godzin ćwiczeń, jednak zwykle była to godzina lub dwie. Wówczas jadłam bardzo dużo serów, mięsa, drobiu, nabiału - no i nie czułam się najlepiej. O dziwo, mimo iż nie jadłam więcej kalorii niż ich spalałam w ciągu dnia - przytyłam jakieś 3-4 kg. Od 2 miesięcy postanowiłam znacznie zmienić swoją dietę. Ograniczam mięsko, pieczywo, jajka (jednak ciężko mi z tym idzie - z ok. 10 tygodniowo (nie mam problemu z cholesterolem) zeszłam do 3-4) jem dużo zbórz i warzyw (pora roku taka) i czuję się o wiele lżej. Schudłam 3 kg jedząc w miarę normalnie, nie czując bynajmniej głodu w ciągu dnia. Kalorycznie podobnie do okresu mięsnego (jem także dużo pestek słonecznika, orzechów). Problemy z żołądkiem ustąpiły, cera się poprawia, ja czuję sie lepiej. Jeśli chodzi o ograniczenia: no cóż, najgorzej jest mi się pogodzić z jajkami (jednak to fakt - zdycham po nich) ziemniakami (przecież to grupa wegetarianów niemal) pomidorami, papryką oraz bananami. O tyle ile na pierwsze 2 składniki (chodzi o trawienie) nie mam wpływu o tyle pomidor i paprykę staram się dusić aby była lepiej trawiona, a banan dodaję do kaszki kukurydzianej i płatek owsianych z cynamonem, miodem i imbirem. Uważam, że te produkty niewskazane to tylko pewnego rodzaju wytyczne: rodzaj organiczenia a nie zabronienia. Organizm sam zdecyduje, czy faktycznie to wam służy czy nie. Jeśli nie: nawet nie zauważycie kiedy przestaniecie to jeść - tak jak ja w przypadku pieczywa |
2011-08-31, 11:51 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
witam!!!
czytając to forum mam mieszane uczucia... mam grupę krwi a rh+ i jak zobaczyłam czego mam nie jeść to byłam w szoku... to są rzeczy które jem jem i jem... ale w sumie jak się tak zastanowie to może coś w tym być że przez mięso nabiał itp można mieć nadwagę i złe samopoczucie. Troszkę chciałabym zgubić.. to fakt no i to samopoczucie... czuję się ciężko,, zmęczona i wogóle najchętniej to bym cały czas spała. Mam nadzieję że się zmobilizuję i zacznę stosować tę dietę. Tylko nie mogę znaleźć żadnych przepisów a coś trzeba jeść. Jakby ktoś miał jakieś przepisiki i je stosował z pozytywnym skutkiem to byłabym wdzięczna o podesłanie. Liczę na odpowiedzi Pozdrawiam |
2011-09-01, 23:53 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: 3city ;)
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Ja mam grupę krwi 0. Jem chleb orkiszowy z sałatą i różnym rodzajem mięsa (za wyjątkiem wieprzowiny), ograniczyłam nabiał, piję mleko sojowe i pomalutku staram się ograniczać inne zakazane produkty.
Czuję dużą poprawę. W grupie 0 najważniejsze jest, aby wyeliminować pszenicę, kukurydzę oraz nabiał. Od razu zauważycie różnicę. Pozdrawiam
__________________
Nawet jeśli wszystkich nas dotyka ból i żal, wierzę, że w końcu zaznamy szczęścia, gdyż skoro są kolce, muszą być i kwiaty... fiolka |
2011-09-02, 17:35 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Też chciałam zastosować dietę grup krwi, ale jak zobaczyłam, że zakazane są moje ulubione pomidory, rzodkiewka, kurczak, ketchup i cynamon to podziękowałam.
Spróbowałam zwykłe MŻ i 10 kg mniej Edytowane przez kawa_tylko_z_mlekiem Czas edycji: 2011-09-02 o 17:36 |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.