skolioza i gorset ortopedyczny - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-07, 20:01   #1
marysia3321
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1

skolioza i gorset ortopedyczny


Witam. Jestem mamą 12-letniej dziewczynki u której stwierdzono skoliozę 23 stopni. Nie zbyt wiele wiem na temat tej choroby. Lekarz- ortopeda przepisał jej gorset, nie wiem czy koniecznie potrzebny z takim stopniem skrzywienia. Dostałam adres na wykonanie go w Warszawie na ul. Oczki . Chciałam się dowiedzieć czy jakieś dziecko z takim skrzywieniem już chodzi w gorsecie bo słyszałam, że gorset przepisywany jest powyżej 25 stopni. I czy ktoś ma taki gorset zakupiony firmy Vigo która mieści się w Warszawie na ul. Oczki. Czy możecie powiedzieć coś na temat tego gorsetu, choroby lub tej firmy. Byłabym bardzo wdzięczna na odpowiedź- z góry dziękuję.
marysia3321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-08, 15:24   #2
anafado
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1
Dot.: skolioza i gorset ortopedyczny

Do Marysi , moja córka ma 22 lata ,w dalekiej juz przeszłości też miała przepisany gorset, 35 stpopni /przez znanego ortopedę /,prawie nie nosiła/ miała kilka razy/, płakala , miała problemy z oddychaniem, czuła sie upokorzona itd. Moze teraz są lepsze gorsety/lzejsze/. W sumie nic z tego nie wyszło , mówiono mi ,że gorset osłabia pracę mięśni i nie leczy skoliozy. Obecnie funkcjonuje normalnie , skolioza zmniejszyła sie , uniknęła operacji, uprawia sport /narty , windsurfing,pływanie , jogę /.
Chodziła też na gimnastykę korekcyjną/podobno przy dużej skoliozie utrwala ją. Gimnastyka jest dobra i skuteczna gdy zmiany są śladowe.
Córka leczy sie u chiropraktyka Andrzeja Nikoniuka/przyjmuje w Warszawie/, odsyłam na jego stronę . Warto skorzystać z jego pomocy,Napisałam trochę chaotycznie , ale tak naprawdę nie polecam gorsetu , nie leczy , wręcz przeciwnie..,wybór należy do Ciebie
anafado jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-14, 08:34   #3
Ewelina_94
Raczkowanie
 
Avatar Ewelina_94
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 154
Dot.: skolioza i gorset ortopedyczny

Ja mam 17 lat, około rok męczyłam się w gorsecie, z tym że nie nosiłam go 24 na dobę, a około 16, do 20 godzin jak nigdzie nie szłam. Pamiętam tylko jak niemiłosiernie piekła mnie skóra, jak trudno bylo oddychać i jaką radość odczuwałam jak go zdjęłam po raz ostatni. Efekt noszenia gorsetu? 5 stopni więcej w obu odcinkach. Nie wiem, może miałam źle dobrany. Teraz już nie noszę go i stan kręgosłupa się nie zmienił na szczęście.
Tak jeszcze dodam, że gorset unieruchamia mięśnie - nie pracują. Moim zdaniem to źle. Dobra byłaby gimnastyka, osobiście nigdy nie chodziłam na żadną, ale Pani jest z Warszawy, a tam na pewno jest więcej specjalistów niż u nas. Powodzenia i radzę robić z tym coś dopóki córka jest młoda. Ja mam zamiar coś zadziałać gdy już się usamodzielnię

Edytowane przez Ewelina_94
Czas edycji: 2011-10-14 o 08:38 Powód: EDIT
Ewelina_94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-14, 09:28   #4
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
Dot.: skolioza i gorset ortopedyczny

A ja będę przeciwnego zdania.
Miałam skrzywienie pleców, skoliozę odcinka lędźwiowego około 37 stopni. Trafiłam do chirurga ortopedy, w klinice uniwersyteckiej, który po obejrzeniu zdjęcia rtg i zbadaniu od razu zalecił mi gorset. Przyznam szczerze, że nie była to dla mnie łatwa "kuracja"- przez 4 miesiące nosiłam go non-stop, potem stopniowo coraz krócej, ostatecznie odstawiłam gorset po kilku latach. Oczywiście był on bardzo sztywny, niewygodny, bardzo wstydziłam się go w szkole, żeby nie drażnił skóry nosiłam specjalne podkoszulki- z bawełny i bezszwową.
Ale po tych kilku latach skolioza cofnęła mi się, do około 17 stopni. Nieprawdą też jest, że mięśnie się osłabiają, trzeba jednak nosić gorset prawidłowo (odpowiednio mocno zapięty)i pomimo niego i tak pilnować prawidłowej postawy, w momencie jak zaczyna się go też krócej nosić wprowadzić gimnastykę. Co więcej, znam osobiście dwie dziewczyny, które również miały skoliozę, poważniejszą od mojej, również nosiły gorset i również uzyskały znaczną poprawę.
Słowem- jeśli lekarz po dokładnym zaanalizowaniu przypadku zalecił gorset, nie wykręcałabym się od niego. To radykalne, ale skuteczne rozwiązanie. Poza tym, ja swoją plastikową zbroję nosiłam od roku 2001, teraz na pewno gorsety są i wygodniejsze i dyskretniejsze niż wtedy. I w przeciwieństwie do poprzedniczki polecam jednak lekarzy-ortopedów, zwłaszcza pracujących na oddziałach ortopedii niż specjalistów, którzy nie są medykami.
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-18, 22:06   #5
tr13823
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 81
Dot.: skolioza i gorset ortopedyczny

Kochane mamy i osoby które są skazane na gorset ortopedyczny. Ja zaczęłam go nosić w wieku 11 lat i ostawiłam go po ok 3-5 latach. Leczyłam się w Poznaniu na ul. 23 czerwca. Okres noszenia nie wspominam najlepej. Było to ciągłe upokorzenia w szkole, zwolnienie z wf na podstawówkę i całe gimnazjum, tak bardzo chciałąm ćwiczyć na wf z koleżnakami i grać w drużynach, niestety kręgosłup skutecznie mnie wykluczył. Nie miałam koleżanek w klasie tylko pseudo dziewczyny które na każdym kroku smiał się z mojego "kalectwa". Przyznaję szczerze, że był to najgorszy okres w moim życiu, wiem że może i coś pomogło ale to jest za ciężkie dla psychiki dla takiego dziecka. Co prawda jeździłam w nim na rowerze, na rolkach chodziłam na plac zabaw i jakoś grałam z dzieciakami w wakacje w piłkę i nie jednemu przeciwnikowi prawie złamałam rękę który bieg bardzo szybko w moją stronę. Decyzję dotyczącą operacji pozostawiam do przemyśleń, ponieważ po konsultacji w Bydgoszczy u specjalisty od razu miałam być operowana, jednak po tragicznych przeżyciach o kilka lat starszego kolegi( zostały wszepione mu stare implanty drutów zamiast nowymch, gdzie lekarze zapierali się że są nowe i oryginalne i któś wyciągnął od niego duuużo kasy- infekcja-zakażenie- niesamowity ból- podwójny długi czas rekonwalescencji) doprowadziały do tego że na owym gorsecie zakończyła się moja walka ze skoliozą. Dziś mam 22 lata i nie chodzę na rehabilitację, bo zostawałam do tego zmuszana i sprwiało mi to niesamowity ból, wieć się zraziłam i zaprzestałam jakichkolwiek kontroli bo gdy szpital/ przychodnia w której byłam leczona przeszła we władanie innego dyrektora to zaczęły się "porady za pieniądze" które polegały na oglądniu mojego ciała nawet bez spoglądania na foto RTG.

Gdy znajdę więcej czasu czasu chętnie napiszę więcej
Pozdrawiam
__________________

Razem od Sylwestra 2008/2009

Od 23/04/2011 zaręczona
Od 05/10/2013 szczęśliwa Żona

tr13823 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.