Czy to pierwszy etap trądziku różowatego?

[cieska]

Osoba na zdjęciu ma mieszaną cerę, ze skłonnością do wrażliwej.
Od kilku miesięcy widoczne stałe zaczerwienienie twarzy na policzkach i nosie. Od jakiegoś czasu pojawiły się wykwity takie jak na zdjęciu. Czy to 1 etap trądziku różowatego? Chociaż w 1 etapie nie ma takich wykwitów, może to już 2 ?

[Gosia X]

A czy reagują na zmiany temperatury pieczeniem i jakby gorącem? Na przykład jak przychodzi do domu z dworu? czy jak smaruje kosmetykami to ją piecze, swędzi?

[cieska]

Napisane przez Gosia X

A czy reagują na zmiany temperatury pieczeniem i jakby gorącem? Na przykład jak przychodzi do domu z dworu? czy jak smaruje kosmetykami to ją piecze, swędzi?

Zapytam. Aa i mi pisała jak używa krem na noc garniera przecizmarszczkowego 25+, to pieką ją policzki i skóra jest bardziej zaczerwieniona.

A czego może używać na te wykwity?

[Gosia X]

Napisane przez cieska

Zapytam. Aa i mi pisała jak używa krem na noc garniera przecizmarszczkowego 25+, to pieką ją policzki i skóra jest bardziej zaczerwieniona.

A czego może używać na te wykwity?

O właśnie, mnie nawet woda podrażniała. Niech kupi emulsję do mycia twarzy cetaphil, tam nawet nie trzeba nawet wody używać. Dopytaj się jeszcze o drugi objaw.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Na wykwity NICZEGO z kosmetyków nie wolno używać, wszystko zaszkodzi tylko bardziej. Jak powiesz mi o drugim objawie to powiem co i jak.

[cieska]

Z dworu do domu, odczuwa lekkie pieczenie., które szybko ustaje. A jak smaruje kremem, to tylko ten przeciwzmarszczkowy piecze.

[Gosia X]

A jak długo to ma? To może być początkowe stadium TR albo reakcja alergiczna na coś, czy coś się zmieniło ostatnio w jej otoczeniu?. Niech idzie do dermatologa bo jeśli to TR to sam na pewno nie zniknie ( on nie ma nic wspólnego z trądzikiem młodzieńczym, u mnie miał podłoże stresowe i musiałam przestać jeść cytrusy) a im dłużej się czeka tym gorszy się robi (jak jest zaawansowany to zmiany już nie do końca zejdą calkiem z twarzy). Jak mi dermatolog pokazał jak wygląda zaawansowane stadium to zbladłam (zresztą niech wpisze w google grafikę to zobaczy). Działają na niego 3 leki: 2 maści i tabletki. U mnie pomogła druga maść. Niech się nie martwi gdy na początku stosowania leku będzie wyglądać gorzej, bo będzie. W trakcie leczenie nic prócz cetaphilu emulsji do oczyszczania buzi nie polecam bo podrażnia, tak samo makijaż. Trzymam kciuki.

[cieska]

Pisze, że w sumie zaczerwienienie ma od paru lat a od niedawna wykwity.

[Gosia X]

Napisane przez cieska

Pisze, że w sumie zaczerwienienie ma od paru lat a od niedawna wykwity.

Kurcze może u niej tak wolno się rozwija, ja po 3 miesiącach myślałam, że zwariuję. Na wszelki wypadek niech idzie do dermatologa.

[AniaLB]

Napisane przez cieska

Pisze, że w sumie zaczerwienienie ma od paru lat a od niedawna wykwity.

Z twojego opisu i ze zdjęcia wynika, że prawdopodobnie może to być trądzik różowaty w drugiej fazie grudkowo-krostkowej. Na trądzik różowaty wskazywałby długo utrzymujący się rumień i reakcja skóry na zmiany temperatur. Ale może być to również trądzik pospolity i towarzysząca mu skóra wrażliwa lub odwodniona. Bardzo często dochodzi do nadwrażliwości skóry na skutek nieprawidłowej pielęgnacji i niewłaściwej ochrony skóry. Przede wszystkim należałoby prześledzić dotychczasową pielęgnację, nie tylko kremy, ale całkowity sposób dbania o twarz(preparaty do mycia, maseczki, ochronę przed wiatrem, mrozem i słońcem,toniki itp.). Ponadto duży wpływ na występowanie tego rodzaju zmian ma tryb życia. Przy takich objawach trudno będzie wyprowadzić skórę przy pomocy samych kosmetyków. Zdecydowanie polecam wizytę u dermatologa.

[cieska]

Jedna kosmetyczka napisała, że nie może być to trądzik różowaty, bo osoba ma 25 lat a taki trądzik jest po 30stce. Do dermatologa kazałam się zapisać. Dziś mi pisała, że posmarowała się maścią z wit.A, przez noc zblakły te wykwity, ale chłopak przytulając się potarł swoją brodą jej policzek i zrobił się cały czerwony , razem z wykwitami, więc może to tylko alergia? Pisała też, że co się przytuli, to policzek bardzo piecze i pojawiają się czasem krostki.

[Gosia X]

Haha fantastka ta kosmetyczka ja miałam ok. 28 roku życia. Nie słyszałam, żeby były ograniczenia wiekowe a dermatolog pokazywał mi również zdjęcia młodych dziewczyn z tym na buzi. Po reakcji na policzek i podrażnienie wnioskuję, ze to niestety TR ale niech dermatolog się wypowie. Trzymam kciuki

[cieska]

Wizyta dopiero za miesiąc. A czy jest możliwe w trądziku, że te wykwity zeszły od tak same? Bo pisała, że jej bardzo zanikły, więc to może nie TR.

[Gosia X]

Napisane przez cieska

Wizyta dopiero za miesiąc. A czy jest możliwe w trądziku, że te wykwity zeszły od tak same? Bo pisała, że jej bardzo zanikły, więc to może nie TR.

Całkiem same nie znikną, u mnie tylko się pogarszaly tempo zależy od czynnika jaki to powoduje. A że wizyta za miesiąc to znamy.