co zabrać na woodstock + higiena

[bukalover]

Nie do końca ten wątek powinien się znaleźć w dziale "Podróże", ale do innego za bardzo nie pasował.

Jadę w tym roku po raz pierwszy na Woodstock. I stąd moje pytanie. Dużo się na temat tego festiwalu nasłuchałam, ale chciałabym się dowiedzieć od osób, które np. już na festiwalu były. Słyszałam, że niestety jest tam dużo kradzieży, że można obudzić się np. bez glanów... Tak więc - CO ZABRAĆ ZE SOBĄ NA WOODSTOCK ?
Będziemy ze znajomymi spali w namiotach - to tak dla informacji. Jedziemy w około 20-30 osób. Ja dzielę namiot z dwoma koleżankami.

I jeszcze jedno. Czy jest tam opcja umycia się pod prysznicem ... nie wiem jak to ująć... takim nie na forum publicznym ? Nie interesuje mnie czy woda będzie zimna, czy ciepła. Może być zimna. Ale jakoś nie uśmiecha mi się mycie się (tak jak tam to jest przewidziane) na forum wszystkich woodstockowiczów. : P
Czy jest możliwość jakiegoś... niepublicznego prysznica ? Jakaś prowizoryczna kabina czy cos ? : D

[niusia_87]

Co zabrać? Coś czego nie będzie Ci żal jak ukradną. Dokumenty, pieniądze, cały czas mieć przy sobie, nawet spać z nimi

[oineso]

Woodstock, temat rzeka.... Co do higieny sa prysznice zakryte, polowe, płatne chyba 5 zł albo coś ponad. Woda w nich ciepła raczej nie będzie, ale moze chociaż na letnią masz szansę. Kolejki sa spore, będziesz musiała czekać pół godziny, może godzinkę. Płatne prysznice zawsze są niedaleko kranów, więc ze znalezieniem ich problemu nie będzie. Zabierz ze sobą chusteczki nawilżane dla dzieci, najlepeij bezzapachowe jak z rossmanna- babydream sensitive paczka 80 szt ok 4-5 zł, bo to zawsze sie przyda(wytarcie rąk przed i po jedzeniu, wytarcie potu, kurzu i do higeny intymnej- nie zawsze jest pogoda na mycie sie a drobne odświezenie działa cuda) Ważny jest papier toaletowy-wiadomo do czego. szampony itd to opłaca się zabrac tylko miniaturki lub małe opakowania- szkoda dźwigac ciężary. Kwestia pieniędzy, wartościowych przedmiotów- możesz zabrać niewielką torebkę taką, żeby zmieściła się do śpiwora w czasie snu- zawsze spałam z apatatem, portfelem, lekami itd w śpiworze. Jeżeli bierzesz tabletki atykoncepcyjne lub któras z kolezanek, to koniecznie miej je przy sobie, nigdy w plecaku i miejscach, które ktos może ukraść- są przypadki kradzieży plecaków a póżniej ogłoszenia w woodstockowym radio- złudzieju, oddaj moje leki/tabletki. Warto zabrać kilka plastów na otarcia stóp- na woodstocku robi sie kilometry w ciągu całego dnia. Konieczny jest krem z filtrem i smarowanie sie nim nawet jak nie ma słońca- nie raz się o tym przekonałam na własnej skórze. Nie wiem ile masz lat, ale bez dowodu osobistego piwa nie kupisz, nawet jak bedziesz mieć 40 lat i siwe włosy Z kosmetyków do makijażu zabierz podstawowe, bo i tak nikomu nie chce sie malować. Mam nadzieję, ze informacja sie przydała, jak mi sie cos przypomni to napiszę

[kennedy]

zapasowe buty

kurtke przeciwdeszczowa
chusteczki do higieny intymnej albo plyn do mycia rak bez wody ( od toi toi zlapalam infekcje )

[MalinowaMamba]

Pytanie dla tych co byli. Można bez problemów ogolić nogi i pachy jakoś w kranach?

[bukalover]

Napisane przez oineso

Woodstock, temat rzeka.... Co do higieny sa prysznice zakryte, polowe, płatne chyba 5 zł albo coś ponad. Woda w nich ciepła raczej nie będzie, ale moze chociaż na letnią masz szansę. Kolejki sa spore, będziesz musiała czekać pół godziny, może godzinkę. Płatne prysznice zawsze są niedaleko kranów, więc ze znalezieniem ich problemu nie będzie. Zabierz ze sobą chusteczki nawilżane dla dzieci, najlepeij bezzapachowe jak z rossmanna- babydream sensitive paczka 80 szt ok 4-5 zł, bo to zawsze sie przyda(wytarcie rąk przed i po jedzeniu, wytarcie potu, kurzu i do higeny intymnej- nie zawsze jest pogoda na mycie sie a drobne odświezenie działa cuda) Ważny jest papier toaletowy-wiadomo do czego. szampony itd to opłaca się zabrac tylko miniaturki lub małe opakowania- szkoda dźwigac ciężary. Kwestia pieniędzy, wartościowych przedmiotów- możesz zabrać niewielką torebkę taką, żeby zmieściła się do śpiwora w czasie snu- zawsze spałam z apatatem, portfelem, lekami itd w śpiworze. Jeżeli bierzesz tabletki atykoncepcyjne lub któras z kolezanek, to koniecznie miej je przy sobie, nigdy w plecaku i miejscach, które ktos może ukraść- są przypadki kradzieży plecaków a póżniej ogłoszenia w woodstockowym radio- złudzieju, oddaj moje leki/tabletki. Warto zabrać kilka plastów na otarcia stóp- na woodstocku robi sie kilometry w ciągu całego dnia. Konieczny jest krem z filtrem i smarowanie sie nim nawet jak nie ma słońca- nie raz się o tym przekonałam na własnej skórze. Nie wiem ile masz lat, ale bez dowodu osobistego piwa nie kupisz, nawet jak bedziesz mieć 40 lat i siwe włosy Z kosmetyków do makijażu zabierz podstawowe, bo i tak nikomu nie chce sie malować. Mam nadzieję, ze informacja sie przydała, jak mi sie cos przypomni to napiszę

super. bardzo dziękuję za podpowiedzi : )

[Kolor Bzu]

Napisane przez MalinowaMamba

Pytanie dla tych co byli. Można bez problemów ogolić nogi i pachy jakoś w kranach?

Dla chcącego nic trudnego

Autorko!
Zabierz ze sobą jeśli masz możliwość tak z 2m węża ogrodowego z przyłączkami na kran (mycie się jak się zatykają potem zlewy to horror,m a do prysznicy nie zawsze da się dopchać)

Tak, jak wizażanka wyżej pisała- papier toaletowy, jakieś mokre chusteczki. Ubrania na zmianę. Nie wiem jaki masz organizm, ale dobrym pomysłem jest też jakaś chusta, którą możesz sobie obwiązać usta i nos, bo pod sceną się potrafi strasznie pylić, a to się nieprzyjemnie wdycha.

Trochę pieniędzy weź+ dowód osobisty. Ale jak najmniej cennych rzeczy bo potrafią niestety ginąć

[rembaczOne]

Już czuję tą atmosferę koncertową w pociągu

[ania120kg]

Nie zabieraj antyperspirantu w spreyu tylko taki w kulce, bo ci przy kranach żyć nie dadzą

[shine143]

Prysznice sa z ciepla woda za 5 zl ale sa kilometrowe kolejki doslownie, czeka sie ok 2 godz zalezy o ktorej pojdziesz. Ale sa prysznice przy szkole za 3 zl mniejszy ruch tansze i lepsze, ale trzeba tam dojechac. Jezdzi autobus z pola woodstokowego do miasta jest on dosc czesto, kosztuje 2 zl wiec koszt prysznica masz wiekszy bo jeszcze trzeba wrocic ale mozesz po kompieli isc na miasto na zakupy albo cos wiec i tak bys musiala jechac. Z toi toi nie radze korzystac bo warunki sanitarne sa gorsze niz w szambie, duzo bardziej polecam krzaczki

[AyoAya]

jak jedziesz pociągiem to kup sobie bilet powrotny, bo jak się kasa kończy to różnie bywa :/

[rembaczOne]

Masz rację jak pojechałem na open er 2 lata temu to z powrotem był problem bo nie tyle że nie było kasy ale nie było miejsc w pociągach

[Ashira]

Napisane przez Kolor Bzu

Dla chcącego nic trudnego

Autorko!
Zabierz ze sobą jeśli masz możliwość tak z 2m węża ogrodowego z przyłączkami na kran (mycie się jak się zatykają potem zlewy to horror,m a do prysznicy nie zawsze da się dopchać)

Tak, jak wizażanka wyżej pisała- papier toaletowy, jakieś mokre chusteczki. Ubrania na zmianę. Nie wiem jaki masz organizm, ale dobrym pomysłem jest też jakaś chusta, którą możesz sobie obwiązać usta i nos, bo pod sceną się potrafi strasznie pylić, a to się nieprzyjemnie wdycha.

Trochę pieniędzy weź+ dowód osobisty. Ale jak najmniej cennych rzeczy bo potrafią niestety ginąć

haha też jadę pierwszy raz w tym roku i byłam ciekawa jak to z depilacją będzie

kupilismy ze znajomymi węża ale ejstem ciekawa czy zawór będzie pasował... ma końcówkę 3/4 z redukcją do 1/2.

i wciąż się sama zastanawiam co by tu zabrać
słyszałam, że dobrym pomysłem jest zabrać folię malarską do okrycia namiotu przed deszczem ale zobaczymy jeszcze.
ja będę na polu już we wtorek cieszę się niezmiernie

[Kolor Bzu]

Napisane przez Ashira

haha też jadę pierwszy raz w tym roku i byłam ciekawa jak to z depilacją będzie

kupilismy ze znajomymi węża ale ejstem ciekawa czy zawór będzie pasował... ma końcówkę 3/4 z redukcją do 1/2.

i wciąż się sama zastanawiam co by tu zabrać
słyszałam, że dobrym pomysłem jest zabrać folię malarską do okrycia namiotu przed deszczem ale zobaczymy jeszcze.
ja będę na polu już we wtorek cieszę się niezmiernie

Depilacją się nie przejmuj- naprawdę. Da radę spokojnie
Wąż powinien pasować. Nawet jak nie będzie to jako przedstawicielce płci pięknej zawsze uda Ci się załapać na pożyczenie węża od kogoś innego

Co do folii na namiot to zależy od namiotu. Ja mam taki, który nawet w trakcie ulew nie przecieka, więc folia niezbyt się przydaje, ale jak się boisz, że Ci coś przemoknie to lepiej zabrać o jedną rzecz za dużo, niż o jedną za mało

[rembaczOne]

a jak wam się jechało pociągiem na woodstock ? Bez komplikacji ?

[olcia 810]

A ile właściwie trwa woodstock?

[Ashira]

na woodstock jechałam we wtorek, rano odjazd. jedna przesiadka, w obydwóch pociagach miejsca siedzace pelen luz.
natomiast jak wracalismy wczoraj woodstockowym pociagiem... to byla masakra. stalam w przejsciu a wlasciwie bylam zawieszona miedzy dwoma facetami. ale dalam rade te 7 godzin i za rok jadę znów na 100% !

[_Czarodzielnica_]

Na pewno warto wziąć kurtkę przeciwdeszcową, bo na pierwszym woodstocku nie miałam i wyglądałam jak zmokła kura. Chusteczki do odświeżenia.
Malinowa Mamba: dla chcącego nic trudnego, a poza tym i tak się nikt tym nie przejmie, to woodstock A co do wody w płatnych kranach, to jest ciepła (przynajmniej jak ja korzystałam). Czekałam w kolejce godzinę, ale było warto.

[Ashira]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Na pewno warto wziąć kurtkę przeciwdeszcową, bo na pierwszym woodstocku nie miałam i wyglądałam jak zmokła kura. Chusteczki do odświeżenia.
Malinowa Mamba: dla chcącego nic trudnego, a poza tym i tak się nikt tym nie przejmie, to woodstock A co do wody w płatnych kranach, to jest ciepła (przynajmniej jak ja korzystałam). Czekałam w kolejce godzinę, ale było warto.

ja zabralam plaszcz przeciwdeszczowy a i tak zmoklam bo nagle zaczelo padac. ale na szczescie pogoda dopisala.
chusteczki nawilżane to podstawa, sa cudowne i bez nich byloby ciezko
i ja sie mylam pod kranami. najgorsze bylo to ze zanim doszlam do namiotu znow mialam brudne nogi ale co tam. mielismy węża ogrodowego ze znajomymi i przydal sie niesamowicie, chociaz z ciśnieniem bywalo roznie ale mycie sie w pozycji kucajcej nad bajorkiem tez bylo ciekawe

generalnie jesli chodzi o higiene nie bylo wcale źle. kurzu od cholery wiec czlowiek mimo wszystko byl brudny ale nawet jakby tam byla w pelni wyposazona lazienka z sauna wygladaloby to tak samo. a ta zimna woda w kranach byla calkiem mila zwlaszcza w ten upał.
szkoda tylko że straż nie polewała ludzi, czekałam na to. ale za to wytaplałam się pod grzybkiem

[rembaczOne]

Kolej nie zawiodła, bezpieczeństwo na festiwalu było na dobrym poziomie, tylko Prodigy narobiło trochę krzyku :P bez większej potrzeby.

[Calabrie]

podbijam
Wielkimi krokami zbliża się tegoroczny Wood
To będzie mój pierwszy raz...
Jakieś cenne uwagi na pewno by się przydały od doświadczonych bywalczyń
Czy któraś z Wizażanek wybiera się w tym roku ???

[Catrial]

Ja się wybieram właśnie zajrzałam tu z nadzieją na jakieś rady, co zabrać. Najbardziej boję się o prowiant, bo jedyne co przyszło moim kolegom do głów to wszelkiego rodzaju niezdrowe przetwory mięsne i rosołki. Nie wyobrażam sobie, żeby jeść przez cały tydzień tylko to... Kłócę się z nimi, żebyśmy kupili też trochę warzyw i owoców... Może macie pomysł, co możnaby jeszcze zabrać do jedzenia dla jakiegoś urozmaicenia? Problem w tym, że nie posiadamy lodówki turystycznej ani nic w tym stylu i musimy wybierać żywnosć która nie dostanie rączek i nóżek w cieple

[Michasia222]

Napisane przez Catrial

Ja się wybieram właśnie zajrzałam tu z nadzieją na jakieś rady, co zabrać. Najbardziej boję się o prowiant, bo jedyne co przyszło moim kolegom do głów to wszelkiego rodzaju niezdrowe przetwory mięsne i rosołki. Nie wyobrażam sobie, żeby jeść przez cały tydzień tylko to... Kłócę się z nimi, żebyśmy kupili też trochę warzyw i owoców... Może macie pomysł, co możnaby jeszcze zabrać do jedzenia dla jakiegoś urozmaicenia? Problem w tym, że nie posiadamy lodówki turystycznej ani nic w tym stylu i musimy wybierać żywnosć która nie dostanie rączek i nóżek w cieple

nic nie zabierać, kupicie sobie w Lidlu świeże codziennie,
nawet pieczywo jest

[Calabrie]

Oh cieszę się, że jakiś odzew. Dziewczyny a czym jedziecie, bo my planujemy podróż pociągiem, ale już słyszałam parę historii o problemach z dojściem do toalety, ludziach wypadających z pociągu i trochę się obawiam


Aha i jeszcze jedno...
jak z tymi glanami (brać czy nie ?) a może trampesy wystarcza ?

[Michasia222]

Napisane przez Calabrie

Oh cieszę się, że jakiś odzew. Dziewczyny a czym jedziecie, bo my planujemy podróż pociągiem, ale już słyszałam parę historii o problemach z dojściem do toalety, ludziach wypadających z pociągu i trochę się obawiam


Aha i jeszcze jedno...
jak z tymi glanami (brać czy nie ?) a może trampesy wystarcza ?

pociągiem nigdy nie jechałam,
podobno najgorszy jest powrót bo wszyscy w jednym czasie chcą wracać.
I glanów też nie mam, więc nie wiem czy warto zabierać, ja nigdy w żadne pogo nie ide więc się o nogi nie martwie

[Kolor Bzu]

Ja tam zabieram ze sobą ubrania (oczywiście mus). Glany biorę na wypadek chociażby, gdyby miało padać.

A z kosmetycznych rzeczy:
mydło, szampon, odżywka, pianka do golenia + maszynka (jadę na tydzień więc z raz wypadałoby się odwłosić). Poza tym warto zabrać węża ogrodowego z jakąś końcówką żeby przyłączyć do kranu. Jest o wiele wygodniej się myć wtedy. Ja mam jeszcze zawsze mały płyn antybakteryjny do rąk, bo nie zawsze jest możliwosć umyci łapek po wyjściu z toitoi.

[Pinkmimie]

kurczę, a jak to jest z myciem włosów? myslę, ze może po prostu umyć koło namiotu swojego, i opłukać zwykłą wodą z butelki, co myslicie?

[Calabrie]

Temat z glanami do przeanalizowania, ale przypuszczam, że o ostatecznej decyzji zaważy miejsce w plecaku

A tak z innej beczki..Jak jest na woodstocku jeśli chodzi o tolerancje ? oczywiście wiem jakie są założenia festiwalu, ale czasem mijają się one z tym jak jest na prawdę. Zabieramy ze sobą nepalczyka a ja trochę się obawiam, gdyż w Polsce (czego nie raz byłam świadkiem) o rasistowskie zachowania nie trudno
Koleżanka trochę nastraszyła...żebyśmy byli ostrożni a mi nawet nic takiego przez myśl nie przeszło z początku

Co myślicie Dziewczyny ?

p. s wybaczcie jeśli robie offa

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez Pinkmimie

kurczę, a jak to jest z myciem włosów? myslę, ze może po prostu umyć koło namiotu swojego, i opłukać zwykłą wodą z butelki, co myslicie?

też jestem ciekawa !
A o suszeniu to chyba w ogóle można zapomnieć czyli czekają mnie 4 dni niesfornego loka (którego nienawidze )

Jedyne co pociesza to depilacja którą mam z głowy.
Nie chciało by mi się tam bawić w golarki itp

[Pinkmimie]

ja tam nie suszę włosów normalnie wyschną a jak zapobiegacie kradzieżom ? mysle ,zeby tak porozwalać wszystkie ubrania po namiocie:P

[Catrial]

Prysznice są po 5zł i po 23:00 nie ma kolejek, tyle wiem. Nie zapomnijcie wziąć sobie lusterka i lepiej pomalować paznokcie na wyjazd, bo się człowiek bardziej estetycznie czuje jak nie widzi przykurzonych paznokci Chusteczki nawilżane są zbawienne i lepiej zaopatrzyć się w dużą paczkę. A no i jeszcze klapki pod prysznic, bo łatwo o grzybicę w takich miejscach. Zamiast słodkich napojów kupcie wodę mineralną, niegazowaną, bo można nią obmyć ręce itp, poza tym zmniejsza uczucie pragnienia i lepiej nawadnia. Nie wiem jak wy, ale ja nie wytrzymam bez balsamu do ciała i jeśli go zapomnę to się zachlastam. Weźcie też coś do ochrony przed słońcem, zwłaszcza jeśli macie wrażliwą skórę, bo trudno tam o cień. I coś na głowę, nawet słomiany kapelusz, czy chustkę, a jak macie możliwość to dodatkowe nakrycie na namiot, nie przepuszczające światła, bo po kilku godzinach w słońcu w namiocie potrafi być bardziej duszno niż na zewnątrz. Nie wiem, jak ja to przeżyję, bo źle znoszę upały...
Poza tym, może ktoś o tym pamięta, może nie - skompletujcie sobie apteczkę na podstawowe potrzeby latarka też się przyda, papier toaletowy, worki na śmieci, żel pod prysznic zamiast mydła, coś ciepłego do spania, bo mimo tego, że mamy lato, w nocy na świeżym powietrzu, w dodatku przy samym gruncie potrafi być naprawdę zimno. Była sytuacja, że trzęsłam się z zimna tak, że nie mogłam zasnąć, mimo tego ze w dzień było 27 stopni na plusie
Jeśli któraś była choć raz pod namiotem, to chyba wiecie, co was czeka