Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[beatiska]

Słyszałam właśnie o organizacji w Krynicy. Niektórzy nie byli zadowoleni punktami odżywczymi i musieli sami sobie w jakimś sklepie jedzenie kupić. Nie wiem na ile to prawda.
Velika jeszcze potrenujesz i będziesz zgarniać wszystkie podium

--

Dziunkowa, mocno trzymam kciuki, by kontuzja odpuściła. Ten rower to może nawet pomóc na stopę, bo pracuje ona, ale z mniejszym obciążeniem. Daj znać, jak będziesz wiedzieć coś więcej po wizycie.

--

Gdzie nasza piękna polska jesień? Da się znieść trochę deszczu, ale żeby lało cały tydzień? Pobiegałam 4x w tygodniu i 4x w deszczu. Niby fajnie, lżej, ale jednak po którymś razie już męczy ten deszcz... W zeszła niedzielę udało mi się pobiec szybsza dyszkę. Myślałam, że bez przygotowania, to nie ma co myśleć o dobrym czasie. Jednak jak sobie człowiek w głowie przestawi, to nawet potrafi. Oczywiście wybrałam na początek trasę z górki, żeby sobie nadrobić

--

Dzisiaj były mistrzostwa świata w półmaratonie w Gdyni. Niesamowite czasy, nieosiągalne nigdy dla przeciętnego amatora biegania, nawet na 1km ciężko takie tempo utrzymać

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Zalewski pozamiatał ja się męczę żeby 100 metrów zrobić w 3:50 a gość se zapiernicza dużo szybciej 21 km, no brawo. Babeczki też super, wszystkie z życiówkami.
Jutro mam zawody, ale mocne laski będą, więc na nic nie liczę.

[beatiska]

Trzymam kciuki. Wszystko się może zdarzyć, więc skup się tylko na biegu

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

4 miejsce, tak jak myślałam. Ale to jedne z moich ulubionych zawodów, ciężka trasa, ale dużo radochy😁 w czerwcu się umeczylam na tej trasie, a wczoraj było fajnie. Wygrałam parasol😅 dziś poszłam na 12km rozbiegania. W tą sobotę zawody w Kole, potem biegi niepodległości, wyjątkowo po moich lasach 🥰🥰🥰 z powodu covid ograniczyli liczbe zawodników i przenieśli zawody z asfaltu na las, co mnie akurat bardzo cieszy🙂

[carmen_20]

Napisane przez velika

4 miejsce, tak jak myślałam. Ale to jedne z moich ulubionych zawodów, ciężka trasa, ale dużo radochy😁 w czerwcu się umeczylam na tej trasie, a wczoraj było fajnie. Wygrałam parasol😅 dziś poszłam na 12km rozbiegania. W tą sobotę zawody w Kole, potem biegi niepodległości, wyjątkowo po moich lasach 🥰🥰🥰 z powodu covid ograniczyli liczbe zawodników i przenieśli zawody z asfaltu na las, co mnie akurat bardzo cieszy🙂

Velika ależ Ty szalejesz! Pięknie

Je chyba trochę przegięłam z chodzeniem podczas urlopu, już prawie miesiąc minął, a mnie kolana nadal bolą więc biegania mało u mnie, trochę roweru, trochę ćwiczeń wzmacniających....
No i teraz w góry kije obowiązkowo na zejściach, bo oczywiście zawsze je mam przy sobie, ale przypięte do plecaka

[beatiska]

Napisane przez velika

4 miejsce, tak jak myślałam. Ale to jedne z moich ulubionych zawodów, ciężka trasa, ale dużo radochy😁 w czerwcu się umeczylam na tej trasie, a wczoraj było fajnie. Wygrałam parasol😅 dziś poszłam na 12km rozbiegania. W tą sobotę zawody w Kole, potem biegi niepodległości, wyjątkowo po moich lasach 🥰🥰🥰 z powodu covid ograniczyli liczbe zawodników i przenieśli zawody z asfaltu na las, co mnie akurat bardzo cieszy🙂

wow! To widać postępy, jak było lżej
Szalejesz z tymi startami

Napisane przez carmen_20

Velika ależ Ty szalejesz! Pięknie

Je chyba trochę przegięłam z chodzeniem podczas urlopu, już prawie miesiąc minął, a mnie kolana nadal bolą więc biegania mało u mnie, trochę roweru, trochę ćwiczeń wzmacniających....
No i teraz w góry kije obowiązkowo na zejściach, bo oczywiście zawsze je mam przy sobie, ale przypięte do plecaka

Biedna. Bardzo długo Cie trzyma w takim razie... Może potrzebujesz wsparcia w postaci kolagenu?
---


Ja chodze teraz rano biegać. CIEMNO!!! Ostatnio wychodziłam było ciemno, ale za chwile jasno. A teraz wracam i jeszcze ciemnawo jest.

[velika]

No ja już czołówkę zaczęłam brać że sobą. Dostałam dziś maila z festiwalu biegowego ze należy mi się nagroda za 3 miejsce w k-30!!!😳😳 Widocznie nie dublowali nagród a ja nie czytalam regulaminu bo bym się w życiu nie spodziewała nagrody na tak dużym festiwalu 😳 wow wow wow!!!

[beatiska]

Napisane przez velika

No ja już czołówkę zaczęłam brać że sobą. Dostałam dziś maila z festiwalu biegowego ze należy mi się nagroda za 3 miejsce w k-30!!! Widocznie nie dublowali nagród a ja nie czytalam regulaminu bo bym się w życiu nie spodziewała nagrody na tak dużym festiwalu wow wow wow!!!

Wowowoowowow!!!!
GRATULACJE!!!!
:OKLASKI:

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

wow! To widać postępy, jak było lżej
Szalejesz z tymi startami



Biedna. Bardzo długo Cie trzyma w takim razie... Może potrzebujesz wsparcia w postaci kolagenu?
---


Ja chodze teraz rano biegać. CIEMNO!!! Ostatnio wychodziłam było ciemno, ale za chwile jasno. A teraz wracam i jeszcze ciemnawo jest.

No właśnie myślałam o tym i coś tam sobie poczytałam i ten kolagen okazuje się wcale nie taki super ale mimo wszytko raczej kupie bo nie mam na razie innego pomysłu 😉 zwłaszcza, że raczej nie jadam na co dzień produktów, które mogłyby być źródłem kolagenu.

Napisane przez velika

No ja już czołówkę zaczęłam brać że sobą. Dostałam dziś maila z festiwalu biegowego ze należy mi się nagroda za 3 miejsce w k-30!!!😳😳 Widocznie nie dublowali nagród a ja nie czytalam regulaminu bo bym się w życiu nie spodziewała nagrody na tak dużym festiwalu 😳 wow wow wow!!!

Wielkie gratulacje! Szkoda, że Cię dekoracja ominęła.
Rzadko się spotykam z dublowaniem nagród

[velika]

No tak mi szkoda tej dekoracji ale szybko wracałam po zawodach, bo 5ta to pewnie nic się nie należy, a tu taka niespodzianka. Cóż, trzecia dekoracja w moim życiu która mnie ominęła zapewne nie ostatnia
Niemniej jednak utwierdzam się w przekonaniu, że w dobrą stronę idę biegowo

[velika]

Żadna nie biega ?

W niedzielę miałam bieg w Kole. Miało byś wolno i spokojnie, bo umówiłam się z początkująca koleżanką, że pobiegnę z nią. No pierwsze 2,5 km dała radę, potem przeszła do marszu i kazała mi lecieć swoim tempem I w sumie biorąc pod uwagę, że pierwsze 2,5 km zrobiłam wolno, to ostatecznie czas miałam spoko, 51 minut Trasa nie była życiówkowa, ale myślę, że bym złamała 50 minut, gdybym biegła całość sama.

[beatiska]

Ładnie

Ja biegam, regularnie co drugi dzień. Dzisiaj już jestem po 10km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[beatiska]

Dzisiaj godzinka biegania.

Wiecie, że endomondo ma zniknąć? Do końca roku tylko jest

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Wiecie 😥 szkoda, myślę teraz gdzie przenieść całe archiwum treningów, wypadów w góry 😥 dziś 8 km i październik zamykam ze 180km, mój największy miesięczny przebieg

[beatiska]

Ja też nie wiem, zwłaszcza że do zawodów i wypadów w góry załączałam zdjęcia.

To ja w październiku mam 165 km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Biegam, biegam, niestety mało bo oszczędzam kolana 😁 wczoraj bylo bieganie po lesie, a dziś zaraz lecę biegać na wieś 😁


Szkoda mi bardzo endomondo, mam tam wszystkie moje treningi z 6 lat. Na początku biegalam tylko z endo, później z polarem, a teraz z garminem, ale zawsze wszystko przerzucałam też na endomondo też bym to gdzieś przerzuciła, może na stravę?

[beatiska]

Ja właśnie Strave rozważam. Teraz TZ zgrywa tam treningi i mu zajmują cały dzień... Stracą trochę mi też skraca czasy treningów o kilkanaście sekund, ciekawe dlaczego.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Cześć, mogę dołączyć?
Zaczęłam ponad miesiąc temu i... czuję, że żyję
Serio, bieganie daje mi mega powera, a uwierzcie mi, ja i jakikolwiek sport to dwa różne światy. No, ale jeździłam też trochę na rowerze.
Póki co nie jest to ciągły bieg, a łączony z truchtem, szybkim marszem, biegiem po schodach, pod górkę, z górki - różne intensywności.
Dzięki temu bardzo ograniczyłam palenie. Płuca palacza i bieganie nie idą ze sobą w parze. Jeszcze jestem "weekendową" palaczką, ale to też przyjdzie z czasem. Wcześniej paczka dziennie Ale nie ciągnie mnie nawet, serio. Czytałam Wasze posty, macie super wyniki, podziwiam Was wszystkie!

[velika]

Amphetamina mam nadzieję, że się wkręcisz to piękny sport
Wczoraj 17 km na rozpoczęcie listopada.

śledziłam cały weekend finał golden trail series na Azorach, Przedwojewski jest niemożliwy!!!

[nmatuszek99]

No nie ma co przesadzać, bo szybko sobie odpuścimy, albo zrobimy sobie krzywdę. Dobra decyzja

[carmen_20]

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88251703]Cześć, mogę dołączyć?
Zaczęłam ponad miesiąc temu i... czuję, że żyję
Serio, bieganie daje mi mega powera, a uwierzcie mi, ja i jakikolwiek sport to dwa różne światy. No, ale jeździłam też trochę na rowerze.
Póki co nie jest to ciągły bieg, a łączony z truchtem, szybkim marszem, biegiem po schodach, pod górkę, z górki - różne intensywności.
Dzięki temu bardzo ograniczyłam palenie. Płuca palacza i bieganie nie idą ze sobą w parze. Jeszcze jestem "weekendową" palaczką, ale to też przyjdzie z czasem. Wcześniej paczka dziennie Ale nie ciągnie mnie nawet, serio. Czytałam Wasze posty, macie super wyniki, podziwiam Was wszystkie! [/QUOTE]

Hej konieczne nam zdawaj relacje


Pobiegalam dwa dni pod rząd. Kolana spoko. Więc chyba w piątek spadam w Bieszczady

[velika]

a idźźź.. zazdro ja góry najprędzej zobaczę pewnie w lutym.
Dziś dyszka po lesie w przerwie w pracy. Planowałam 12, ale czasu by nie starczyło las jest teraz oszałamiający sama sobie zazdroszczę, że mogę biegać

[carmen_20]

Napisane przez velika

a idźźź.. zazdro ja góry najprędzej zobaczę pewnie w lutym.
Dziś dyszka po lesie w przerwie w pracy. Planowałam 12, ale czasu by nie starczyło las jest teraz oszałamiający sama sobie zazdroszczę, że mogę biegać

Las jesienią jest najpieknieszy
A ja zazdroszczę biegania w przerwie w pracy przed pracą i po już ciemność, więc w tygodniu pozostaje mi bieganie po osiedlu

[velika]

no czasem sie udaje. Dziś też wyszłam rano, bo będę do późna siedzieć i nie miałabym czasu. Tylko dzisiaj po polach dyszka plus 5x100/100 m.

[carmen_20]

Ehh no i nici z wyjazdu zawodów też zdanych ma nie być. miałyście jakieś plany startowe teraz?

[velika]

Napisane przez carmen_20

Ehh no i nici z wyjazdu zawodów też zdanych ma nie być. miałyście jakieś plany startowe teraz?

jestem zapisana na 11.11 i na 13.12. Póki co nic nie wiem

szkoda carmen w listopadzie to akurat ludzi jak na lekarstwo w górach. Chociaż jeszcze to rozporządzenie sie podobno pisze i być może nie będzie tak, że wszystko będzie pozamykane. Dla mnie największy wyjazdowo problem to zamknięta gastronomia. Z dzieckiem to niestety dość ważne, żeby restauracje działały.

[carmen_20]

Napisane przez velika

jestem zapisana na 11.11 i na 13.12. Póki co nic nie wiem

szkoda carmen w listopadzie to akurat ludzi jak na lekarstwo w górach. Chociaż jeszcze to rozporządzenie sie podobno pisze i być może nie będzie tak, że wszystko będzie pozamykane. Dla mnie największy wyjazdowo problem to zamknięta gastronomia. Z dzieckiem to niestety dość ważne, żeby restauracje działały.

Zadzwoniliśmy w parę miejsc i wszyscy się zamykają. Dla mnie gastronomia to nie problem, mogę zjeść cokolwiek 😁 ale rozumiem, że z dzieckiem to zupełnie inna bajka.

W projekcie rozporządzenia jest zapis o zakazie organizacji zawodów m.in. biegowych i rowerowych. Wiem, że organizatorzy np. Piekła Czantorii zgłosili uwagi, bo dziś był na to czas. Ale czy to coś pomoże?

[carmen_20]

Dziś wpadło 7 km po lesie

[beatiska]

Ja dzisiaj 15 km. Ale coś słabo, bo ostatnio w poniedziałek biegałam.

Zalozylam Strave, teraz męka, aby przenieść historie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

U mnie dziś buro i ponuro, ale 17 km po lesie wpadło