2017-05-18, 07:52 | #2731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Dziewczynki poradzcie co kupić chrześniakowi? Jedziemy za dwa tygodnie do polski (jak wiecie M został chrzestnym u znajomych), ale przy okazji odwiedzamy też moją siostrę i chciałam kupić coś małemu... On ma w sumie w sierpniu roczek, więc zostanawiam się czy jak będę w czerwcu nie kupić od razu czegoś większego i nie dać mu w ramach roczku .... bo póżniej wysyłka z UK będzie mnie za dużo kosztować Doradźcie coś fajnego, trochę eukacyjnego i nie za bardzo grająco - świecącego (nie wiem czemu, ale nie lubię takich zabawek )
__________________
|
2017-05-18, 09:01 | #2732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja bym postawiła na wielkie pudło drewnianych klocków. Każde dziecko lubi klocki na pewnym etapie życia a takie drewniane są eko, trendy i w ogóle. A przy okazji po prostu fajnie się takimi bawi (przynajmniej o ile wiem z relacji przyjaciół, których synowi takie kupiliśmy). Ewentualnie jakieś zabawki sensoryczne, tego też jest pełno po sklepach, tylko musisz już popytać, bo tu już chyba trzeba patrzeć na wiek dziecka, ale dzieci nie mam, więc nie powiem :P
|
2017-05-18, 20:44 | #2733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Talk - opowiadaj, jakie przygody?
Na roczek sa swietne jezdziki, stoliki edukacyjne a klocki to mega blocks lub lego duplo (i beda na przyszlosc). Kacper wczesniej malo bawil sie klockami ale mega blocka nawet pozniej sie sprawdza. Z UK szkoda wysylac. Ja robie zakupy w polskim smyku, place karta i robie dostawe do nich do domu Jest duzo fajnych zabawek interaktywnych z fisher price np szczeniaczek uczniaczek. A chlopakowi to najlepiej jakas wielka koparke albo auto Wysle zdjecie ci na messengera tego jezdzika. |
2017-05-19, 07:52 | #2734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ojjj Gosiek dużo by mówić... Może jak się kiedyś zdzwonimy to poopowiadam, bo tak to bym zanudziła na śmerć Za dużo miejsc i wrażeń
Właśnie zrobiłam wcześniej sama mały research i o tym uczniaczku dużo osób pozytywne opinie pisało Tak więc zamówiłam uczniaczka i te klocki o których napisałaś (60 elementów) Mam nadzieję, że małemu się spodoba.... Ale powiem Wam Dziewczyny, że ceny zabawek zabjają. Teraz też kupowałam znajomym Misia szumisia i tak naprawdę to żeby zabawka była tańsza niż 100 zł to cud. Zazwyczaj 100 - 200 to norma. Masakra ...
__________________
|
2017-05-19, 08:07 | #2735 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
Dziewczyny muszę coś zrobić z włosami a kompletnie nie mam pomysłu, pół roku temu zrobiłam sombre i mi zostały te jasne końcowki, góra mi się też rozjaśniła i doszły odrosty oczywiście, na szczęście jakoś się zlewają z resztą. Robiła któraś coś fajnego ostatnio? Chcę tylko pofarbować bo ścięłam sporo ostatnio, także teraz jak coś to jedynie końcówki. |
|
2017-05-19, 08:44 | #2736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Talk - co ty wymyslasz z tym zanudzaniem? Ale jak chcesz, moge miec wylacznosc zgadamy sie i poopowiadasz
Nunny - to prawda, ze dziecko potem i tak bedzie bawilo sie czyms co nie jest zabawka. Z tym ze zabawek nie bedziesz kupowac to sie mylisz. Kazdy tak myslal a zagladnij do ich domow . Ja te takie zabawki ktore sa na chwile typu pchacz, hula kula, kupowalam uzywane i potem odsprzedawalam i mysle ze to jest dobre rozwiazanie bo nowe kosztuja kosmos a w tym wieku to w ogole nie wiadomo czym sie bedzie bawic maluch |
2017-05-19, 11:57 | #2737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Nunny - moi rodzice mają totalnego jobla na punkcie wnuka i co chwilę coś mu kupują. Ale szczerze to uważam, że przeginają co chwilę jakaś zabaweczka, a że oni średnio obeznani w Internetach to kupują w sklepach stacjonarnych za 100% ceny i jak widzę jakieś małe plastikowe coś i dowiaduję się, że dali za to 200 zł to mam fale zimna i gorąca na przemian, ale nic się nie odzywam Wiecie ja się pytałam mojej siostry co kupić, to powiedziała, że dziaciak ma wszystko - zabawek masa, ubranek pod dostatkiem - aż za dużo. I tak sobie myślę, że kupuję nowe zupełnie bez sensu, no ale jakiś prezent dać trzeba. A wracając do jeździka i moich rodziców - właśnie podobno zakupili na dzień dziecka. Jakby nie byli tacy pokręceni, to bym miała co kupić, a im dosłownie odbiło i dziecko ma wszystko teraz Chyba następny będzie dron , bo im się zabawki skończą....
Gosia - dzisiaj mam wolne bo pracuje na weekendzie, więc właśnie sklejam filmik. Podrzucę Wam linka do Klubu jakoś później jeśli mi się uda wrzucić na YouTube. Szczerze to tyle materiału, że masakra, więc tym razem chyba nie będzie 5 a 15 minut. Jakbym chciała opisać trochę jak było, to bym nie oddala tego zupełnie. JAkbym chciała opisać dokładnie, to naprawdę by Was zanudziło Może filmik da jakąś ideę mniej więcej Szczerze to wakacje były super przez to, że intesywne. Przeliczyłam i między miastami pokonaliśmy prawie 1700 km. Dodatkowo chyba ze 100 km piechochotą i sporo taksókami itd .... Pod względem wyczerpania tematu chyba jedne z lepszych wakacji, bo udało nam się kawał kraju zobaczyć. Zawsze się szlajamy na wycieczki, ale w okoliczne rejony. Tym razem jednak zjechaliśmy Maroko od pólnocy do południa (nooo... do środkowej częsci powiedzmy , bo na pustynie nie jechaliśmy) i naprawdę jego różnorodność nas niesamowcie zaskoczyła.
__________________
|
2017-05-19, 13:28 | #2738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Talk - ja też chcę posłuchać o Waszych przygodach!
O szczeniaczku uczniaczku też dużo dobrego słyszałam. Co do tych zabawek - też widzę, że często jest tak, że dziecko ma cały pokój zawalony zabawkami a bawi się np. garnkiem albo spinaczami do bielizny. Mnie czekają wkrótce urodziny chrześnicy (siódme) i też się już zastanawiam co kupić. Chyba jednak obstawię przy opcji wygodnej i dam jej jakąś książkę, bo szczerze mówiąc nie mam innego pomysłu... |
2017-05-19, 13:52 | #2739 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
|
|
2017-05-19, 14:00 | #2740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
No ja jestem ciekawa jak to kiedyś w moim przypadku będzie, bo póki co myślę tak jak Nunny, że zabawek bym kupować nie chciała zbyt wiele. Poza tym ja jestem zdania, że im prostsza rzecz, tym bardziej pobudza wyobraźnię. Sami lataliśmy po podwórku z patykami, któr były pistoletami, płaciliśmy za zakupy listkami itd Ja myślę, że to jest super. Uwielbiam też własnoręcznie wykonane zabawki (np te co Ifwka robi!). I ogólnie to myśle, że od tych sklepowych zabawek to dziecko może oczopląsu dostać Kolorowe to, i te kolory w dodatku takie oczoj*bne , świeci, gra, śpiewa, rusza się. Wolę zdecyowanie proste klocki itp. A na pewno na pierwszych eatapach życia, bo później w szkole, to na pewno będzie chciało inne rzeczy 'bo wszyscy mają'. No ale póki co nic nie mówię, bo może mi się zmieni jak sama mamą zostanę kiedyś
Dziewczynki uplouduje filmik, ale trochę trwa bo ma 15 minut. POdrzucę Wam linka na pewno do klubu
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2017-05-19 o 14:04 |
2017-05-19, 14:29 | #2741 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
|
|
2017-05-19, 14:36 | #2742 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja sobie obiecałam, że swojemu dziecku uszyję jego pierwszą przytulankę - też mnie zainspirowała Ifwka (piękne te rzeczy robi). I będę chciała mu robić własnoręcznie tak dużo zabawek, na ile czas pozwoli. Np. bardzo podobają mi się takie filcowe drobiazgi, np. jest wielkie koło = pizza, do którego przyczepia się różne dodatki - pomidorki, pieczarki itp. na rzepach. Świetny patent i widziałam, że niektóre maluchy potrafi zająć na długo. Oczywiście wszystko zależy od dziecka i jego charakteru, ale ja jestem generalnie zwolenniczką takich "naturalniejszych" zabawek typu drewno i materiał, chociaż wiadomo, że plastikowych się uniknąć nie da (a niektóre też są fajne). A jak wyjdzie w praniu - zobaczymy
|
2017-05-19, 14:39 | #2743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Zobaczycie ze skonczycie tak samo jak kazdy pokoj zawalony zabawkami. Ja w sumie wiele mu nie kupuje ale to sie nazbieralo nie wiadomo skad
Druga sprawa ja np obecnie wole Kacpra na dzien dziecka zabrac gdziec np do zoo czy na plaze niz kupic cos (chyba ze to bedzie np jajko niespodzianka, czt drobostka). Dzis np bylismy na basenie i radosc nie do opisania. Dziadkowie Kapika ubolewaja ze ciagle mu nie moga kupowac ale to nawet lepiej bo i tak tego jest mnostwo. Ja po prostu wymyslam cos wiekszego na swieta czy na urodziny. |
2017-05-19, 15:09 | #2744 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja mam tak samo - też stawiam na naturalne zabawki. Tzn nie mówię, bo na pewno jakieś inne zabawki też będę kupować, bo jest sporo fajnych, edukacyjnych, ale jednak wolałabym się trzymac prostych rzeczy. Zobaczymy - może mi się zmini, chociaż u mnie to jest mój ogólny lifestyle od służszego czasu Zarówno jedzenie, jak i otoczenie - staram się, żeby było jak najbardziej naturalne (na ile to możliwe). Nawet w domu wszelkie nasze ozdoby i dekoracje to głownie drewno, muszle itd.
Gosia - co do wyjść/wyjazdów zamiast prezentów , to ja tak mam w stu%. My sobie z TŻem właściwie prezentów nie kupujemy. Tzn kupujemy czasami, ale niewiele... Przeważnie na okazje planujemy wyjazd, albo jakieś wyjście. I tak już od lat. Tylko na Święta prezenty Za jakieś 15 minut wrzucę Wam link do filmu. Straaasznie muli zawsze ten YT
__________________
|
2017-05-19, 17:03 | #2745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
My ostatnio też tak robimy - prezenty sobie robimy tylko na urodziny. Tak to stawiamy na np. teatr, kino, obiad na mieście albo wycieczkę. I powiem szczerze, że wolę tak. Pod choinkę sobie też nic nie kupujemy bo i tak dostajemy mnóstwo różnych rzeczy od pozostałych członków rodziny, więc po co następne
No chyba, że do prezentów zaliczymy np. kupienie sobie roomby, bo nam się już odkurzać nie chce |
2017-05-19, 18:13 | #2746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja zawsze się wkurzam na moją mamę, bo ona ciągle chce mi coś kupować, ale nie wie co, bo (cytuję) jestem podobno dziwakiem. No i summa summarum daje mi zawsze jakąś kasę na urodziny itd. No i ja się wkurzam, bo ona ma urodziny zaraz po mnie, i ja też zazwyczaj nie mam pomysłu i pasuje mi tę kasę oddać po prostu. I mówię jej, że to jest przekazywanie pieniędzy z ręki do ręki w odleglości miesiąca i to jest głupie. W ogóle idea prezentów na okazje mnie męczy, bo często właśnie w tym czasie, kiedy prezenty się kupuje, obdarowywana osoba może niczego nie potrzebować i kupuje się na siłę. Ja np jak wiem, że TŻ czegoś bardzo chce, to zamawiam i dopiero jest niespodzianka, jak dostaje bez okazji i się nie spodziewa Nie lubię kupować głupot, żeby tylko coś kupić ....
__________________
|
2017-05-19, 18:58 | #2747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
O tak siostro!
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. U mnie na szczęście nigdy nie było presji na drogie prezenty i zazwyczaj kończy się na drobiazgu typu wino, czekolada czy kwiaty. Na szczęście. Ale strasznie nie lubię np. kupować prezentów "bo trzeba coś dać". Szlag mnie trafia jak muszę łazić po sklepach i myśleć "a może to jej się przyda, a to a tamto". Dlatego jak w maju zobaczę coś, co wiem, że np. mojej mamie się spodoba to kupuję, chowam do szafy i wyciągam jak jest okazja (albo daję bez okazji). |
2017-05-22, 07:13 | #2748 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
Cytat:
Ale nie ukrywam że Oliwka ma całą kolekcje koników pony ( ze 100 chyba) laleczki mlp, księżniczki disneya w przeróżnym wydaniu. Ale to lubi oglądać ( bajki) i tym się faktycznie bawi. chociaż teraz jak jest cieplo całe popołudnie potrafi się przebawić takim stolikiem co kiedyś był w biedronce . Można do niego wody nalać i zabawa na 102 Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 19.02.2013 - Oliwka |
|||
2017-05-23, 13:23 | #2749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Co do prezentów to Młody najchętniej bawi się wszytko innym niż zabawkami. Obecnie top 5 wygląda tak:
1. Garnki , miski i łyżeczki, oczywiście nie zabawkowe , tylko prawdziwe . 2. Mop i odkurzacz. Tak mi pomaga, że nie mogę nic zrobić 3. Spinacze do prania są fascynujące w połączeniu z garnkami . 4. Żele pod prysznic i inne kosmetyki w butelkach (ważne by nie szło ich łatwo otworzyć.) 5. Kamienie Jeżeli chodzi o typowe zabawki to długo sprawdzała się fontanna na piłki playskool , gąsienica gawedziara i wiertarka kleine Bosch. Ale takie prezenty warto kupić dziecku co ma ok 9 miesięcy , bo juz powyżej roku pobawi się tym chwilę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Kate Noir Czas edycji: 2017-05-23 o 13:24 |
2017-05-23, 18:42 | #2750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Kate Noir - u nas kamienie, nasionka i patyki to do tego czasu rzadza. Jakbym przeszukala kieszenie kuryek i bluz to na pewno bym cos znalazla takiego
|
2017-05-23, 19:55 | #2751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
O o fajne są drewniane pchacze . No takie https://www.google.pl/search?q=drewn...ev-le8vsqNT8M: albo takie https://www.google.pl/search?client=...w-G9RUaa_26HM: Osobiście uwielbiam firmę janod , ktora produkuje fajne drewniane zabawki , ale ceny mają dość wysokie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-05-23, 22:16 | #2752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
U nas jest podobnie jak u Kate wszystko interesujace co nie jest zabawką: kable, ładowarka do tel, komórki, pilot, spinacze, garnki, kubki, łyżki, i przede wszystkim butelki a te z mamy wodą mineralną sa najlepsze oczywiscie wszystko zostaje starannie sprawdzone polizane i oślinione norma u nas
Co do zabawek jeszcze to powiem Wam że ja miałam tez takie postanowienie by nie kupować zabawek mojemu szkrabowi i powiem Wam ze się tego trzymam... zresztą moi teściowie i rodzice oszaleli na punkcie małego (przede wszystkim teściowie bo to ich pierwszy wnuk!) i podobnie jest jak u Talk, kupują mu wszystko... za miesiąc roczek i juz sie boje... zamiast typowo kupować zabawki to zdecydowanie stawiam na książeczki, czy ubrania... Paula: a jak tam Twój balkon w tym roku? pomidorki posadzone i inne dobrodziejstwa? Edytowane przez Wiolinkax Czas edycji: 2017-05-23 o 22:18 |
2017-05-24, 09:54 | #2753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Wioli - posadzone spędziłam całą niedzielę grzebiąc w ziemi w tym roku postawiłam na więcej odmian, które dają smaczne owoce, na bazylię (bo zjadamy każdą ilość), truskawki/poziomki i groszek cukrowy. Na razie wszystko powoli się aklimatyzuje w nowych doniczkach. Ale już jest zielono i to mi się podoba wrzucę jakieś zdjęcia jak tylko pogoda pozwoli
|
2017-05-29, 21:57 | #2754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Paula- super !brawo!wrzuć koniecznie ja tez troszke powiększyłam swoją plantacje w tym roku o własne grządeczki, maliny, poziomki i borówki
|
2017-05-30, 09:49 | #2755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Wioli - nie masz chyba fb, więc wrzucam Ci tutaj tak wyglądała moja hodowla roślin w niedzielę
Truskawki, poziomki, pomidory, papryki, zioła, fasola i kwiaty. W domu jeszcze stoją papryczki i rosiczki, bo na polu dla nich jeszcze za zimno |
2017-06-12, 10:03 | #2756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Heeeey jak tam żyjemy?
__________________
|
2017-06-12, 17:22 | #2757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Leniwie..... :P
Zachorowałam na pieska. Znowu. Chcę i to bardzo... Takiego dużego, puchatego misia. Nawet znalazłam takie do oddania, ale pół Pl od nas... albo mi przejdzie, albo za tydzień będę już taka chora, że pojedziemy do tej Warszawy ... Jeśli do tego czasu auto nam dożyje, bo coś się w nim podziało i terkocze jak stary ursus |
2017-06-12, 18:37 | #2758 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
U mnie leci, siedzę w domu już chwile Sprzatam, gotuję, piorę, także mąż ma dobrze |
|
2017-06-13, 10:27 | #2759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
A ja pozdrawiam z Hiszpanii
|
2017-06-13, 10:58 | #2760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Gosia - gdzie wybyłaś! Czemu się nie pochwaliłaś? opowiadaj
nunny - oj wiem, brałabym. Jeszcze wczoraj M znalazł piękne suczki w Dębicy też do wzięcia, tylko trzeba się szybko decydować. Tylko też mam dylemat czy damy radę tak już teraz... bo jednak ktoś z tym psem będzie musiał przynajmniej na początku w domu siedzieć. A my mamy bardzo nieunormowane godziny pracy i może być to problem. Ale ja tak bardzo chcę... |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.