Polecamy:

Szoszoszo · 2021-01-19, 19:45

Cytat:

Napisane przez faithworkswonders

My już po wizycie. Lekarz ocenił ktg z tamtego tygodnia jako świetne. Franek ma 2600g granicą błędu +/-300g i lekarz twierdzi że tutaj on by dodał to 300g. Nie pcha się chłopak na świat jest wysoko.

Niestety inne zdanie ma szyjka. Ma już tylko 1cm. Dodatkowo lekarz wymacał 1 palec rozwarcia. Mówi że czuję że by palec wszedł ale nie pcha, żeby tej wrednej szyjki nie pobudzić do rozwierania. Nie umówił mnie na następną wizytę. Jesteśmy w kontakcie telefonicznym. Jak nie urodze do 02.02 to 04.02 mnie przyjmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No co ta szyjka?! Spokój ma być!

Ale super, że Franek tak świetnie!

Cytat:

Napisane przez CharlotteSK

Nie cierpię takich sytuacji wiec tez jak najbardziej cię rozumiem!

Racja, może być tez tak ze ogólnie na cybexy czeka się dłużej a babka przy kasie palnęła głupotę.... mąż mnie uspokaja ze najwyżej jakbym rodziła wcześniej to kupi jakiś zwykły fotelik na powrót ze szpitala i potem go odsprzedamy na olx czekając na cybexa. Ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie

Wow czyli to już na serio

ale ogólnie masz już „pozwolenie” na porod czy masz się oszczędzać?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Charlotte, ale słaba sytuacja

w razie czego zrobicie, jak mówi mąż, obleci, ale oby nie było trzeba tak kombinować i obyście dostali tego Cybexa!

faithworkswonders · 2021-01-19, 19:57

Cytat:

Napisane przez stookrotka1991

Faith który dzisiaj dokładnie masz tydzień? Trzymam kciuki aby było ok, moja szyjka też się już skraca i jest miękka a całą ciążę ani drgneła więc powoli nastawiam się że różnie to może być. Ostatnio miała 2.5 cm kilka dni temu jak byłam na wizycie, ja mam 34+3 dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja taka miałam w tamtym tygodniu. A 08.01 miała na usg 31mm

Cytat:

Napisane przez Luzia

Zobacz na fb, masa dzieciaczków już porodzona i babki piszą, że wszystko z nimi dobrze.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

2.5 cm to jeszcze kawał szyjki

ja tyle miałam koło 30tc.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Właśnie to mnie podnosi na duchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paula1456 · 2021-01-19, 20:04

Faith - to oby Maluch jednak posiedział jak najdłużej w brzuchu

Tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie, bo my idziemy tym samym torem, mamy ciąże w tym samym wieku

Ja właśnie się zorientowałam, że muszę w piątek dodatkowo zrobić fibrynogen i po raz drugi grupę krwi, bo na pierwszych wynikach mam napisane "niepotwierdzone"

AnnLady · 2021-01-19, 20:09

Dzięki dziewczyny, też miałam nie kupować tych woreczków ale chyba wezmę i tak popakuje, będzie lepiej a nie jak zwykle wszystko rozwalone.

Faith niech ta szyjka jeszcze wytrzyma

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

aktogimka · 2021-01-19, 20:10

Na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i znów crp. Jaram się jak pochodnia, bo właśnie wydębiłam w LM na czacie z lekarzem skierowanie na crp, 30 zł zaoszczędzone.

Poprzednio próbowałam na czacie z położną, ale nie wystawiła, więc teraz poszłam krok dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stookrotka1991 · 2021-01-19, 20:13

Od 37 tygodnia można spokojnie rodzić i powinno być z małym ok tym bardziej że waga też w porządku z tego co piszesz 🙂 nawet jakby poród był na dniach to myślę że będzie dobrze 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luzia · 2021-01-19, 20:13

A mój lekarz nie zleca mi już żadnych badań

ostatnie miałam w 36tc.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

paula1456 · 2021-01-19, 20:16

Cytat:

Napisane przez aktogimka

Na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i znów crp. Jaram się jak pochodnia, bo właśnie wydębiłam w LM na czacie z lekarzem skierowanie na crp, 30 zł zaoszczędzone.

Poprzednio próbowałam na czacie z położną, ale nie wystawiła, więc teraz poszłam krok dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co to za badanie CRP? Ja chyba nie robiłam go w ogóle na żadnym etapie ciąży...

aktogimka · 2021-01-19, 20:25

Cytat:

Napisane przez Luzia

A mój lekarz nie zleca mi już żadnych badań

ostatnie miałam w 36tc.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

LM jeszcze przewiduje ostatnią morfologię i mocz w 38-39 tc i tak mi z automatu wystawili skierowania, więc nawet jakby mi lekarz nie kazał robić, to i tak bym poszła.

Cytat:

Napisane przez paula1456

a co to za badanie CRP? Ja chyba nie robiłam go w ogóle na żadnym etapie ciąży...

Crp to białko reaktywne, mediator stanu zapalnego, pomaga wykryć czy w organizmie toczy się jakaś infekcja, która jeszcze nie daje swoistych objawów. Mój prowadzący mówił, że on lubił w szpitalu to zlecać jak przyjmowana była ciężarna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paula1456 · 2021-01-19, 20:35

Cytat:

Napisane przez aktogimka

LM jeszcze przewiduje ostatnią morfologię i mocz w 38-39 tc i tak mi z automatu wystawili skierowania, więc nawet jakby mi lekarz nie kazał robić, to i tak bym poszła.

Crp to białko reaktywne, mediator stanu zapalnego, pomaga wykryć czy w organizmie toczy się jakaś infekcja, która jeszcze nie daje swoistych objawów. Mój prowadzący mówił, że on lubił w szpitalu to zlecać jak przyjmowana była ciężarna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I wszystko jasne

Ja muszę zrobić fibrynogen - gin nie zlecił, ale szpital wymaga

Mam 3 placówki z położnymi i pediatrą, jutro będę dzwonić i mam nadzieję, że się dodzwonię i dowiem czegoś

I że uda mi się na te ktg zapisać

Luzia · 2021-01-19, 20:37

Cytat:

Napisane przez aktogimka

LM jeszcze przewiduje ostatnią morfologię i mocz w 38-39 tc i tak mi z automatu wystawili skierowania, więc nawet jakby mi lekarz nie kazał robić, to i tak bym poszła.

Crp to białko reaktywne, mediator stanu zapalnego, pomaga wykryć czy w organizmie toczy się jakaś infekcja, która jeszcze nie daje swoistych objawów. Mój prowadzący mówił, że on lubił w szpitalu to zlecać jak przyjmowana była ciężarna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam już trochę dość badań i lekarzy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Francesc_a · 2021-01-19, 20:40

Cytat:

Napisane przez faithworkswonders

My już po wizycie. Lekarz ocenił ktg z tamtego tygodnia jako świetne. Franek ma 2600g granicą błędu +/-300g i lekarz twierdzi że tutaj on by dodał to 300g. Nie pcha się chłopak na świat jest wysoko.

Niestety inne zdanie ma szyjka. Ma już tylko 1cm. Dodatkowo lekarz wymacał 1 palec rozwarcia. Mówi że czuję że by palec wszedł ale nie pcha, żeby tej wrednej szyjki nie pobudzić do rozwierania. Nie umówił mnie na następną wizytę. Jesteśmy w kontakcie telefonicznym. Jak nie urodze do 02.02 to 04.02 mnie przyjmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że z Frankiem wszystko ok!

Ale szyjka szaleje! Niech potrzyma jeszcze trochę

Cytat:

Napisane przez paula1456

Faith - to oby Maluch jednak posiedział jak najdłużej w brzuchu

Tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie, bo my idziemy tym samym torem, mamy ciąże w tym samym wieku

Ja właśnie się zorientowałam, że muszę w piątek dodatkowo zrobić fibrynogen i po raz drugi grupę krwi, bo na pierwszych wynikach mam napisane "niepotwierdzone"

Też mam "niepotwierdzone" Ale moja ginka nie kieruje na następne badanie.

Byliśmy dziś w nowym mieszkaniu. Mam mieszane myśli. Przywiązałam się do poprzedniej części miasta, do poprzedniej lokalizacji, budynku i jakoś mi tak smutno, że teraz będę mieszkać gdzieś indziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nairobi89 · 2021-01-19, 20:40

Cytat:

Napisane przez Luzia

Ja mam już trochę dość badań i lekarzy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Piateczka. Mam tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aktogimka · 2021-01-19, 20:46

A ja bym jeszcze połaziła na jakieś pobrania itd.

Ale ja pod tym kątem "dziwna" jestem, uwielbiam chodzić do dentysty, na pobraniach mogą mnie kłuć ile się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paula1456 · 2021-01-19, 20:51

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Dobrze, że z Frankiem wszystko ok!

Ale szyjka szaleje! Niech potrzyma jeszcze trochę

Też mam "niepotwierdzone" Ale moja ginka nie kieruje na następne badanie.

Byliśmy dziś w nowym mieszkaniu. Mam mieszane myśli. Przywiązałam się do poprzedniej części miasta, do poprzedniej lokalizacji, budynku i jakoś mi tak smutno, że teraz będę mieszkać gdzieś indziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja też nie zleciła kolejnego badania, ale zrobię je na własną rękę, żeby potem nie było problemów

Oj miałam takie uczucia dwa lata temu. Przeprowadzałam się do wspólnego mieszkania z Tż od rodziców... Z jednej strony cieszyłam się, że będziemy na swoim, że już całe dnie praktycznie razem, a z drugiej było mi przykro, bo miałam tyle wspomnień związanych z rodzinnym miejscem. Na szczęście mamy do siebie blisko, więc dość często się odwiedzamy, zwłaszcza teraz jak siedzę na L4

Najgorszy był dla mnie pierwszy tydzień, czułam się po prostu jakoś tak dziwnie... :/

paula1456 · 2021-01-19, 20:52

Cytat:

Napisane przez aktogimka

A ja bym jeszcze połaziła na jakieś pobrania itd.

Ale ja pod tym kątem "dziwna" jestem, uwielbiam chodzić do dentysty, na pobraniach mogą mnie kłuć ile się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z pobraniami mam to samo. Do tego stopnia, że jak większość odkręca głowę od igły, ja się w nią wpatruję i jak krew sobie do probówki leci

Z dentystą niestety nie mam tak jak Ty :P Omijam szerokim łukiem, jak tylko mogę :P

adhoc · 2021-01-19, 20:52

Cytat:

Napisane przez Luzia

Ja mam już trochę dość badań i lekarzy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja tak samo... A po porodzie będę miała pewnie jeszcze więcej, żeby doprowadzić się do porządku

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Dobrze, że z Frankiem wszystko ok!

Ale szyjka szaleje! Niech potrzyma jeszcze trochę

Też mam "niepotwierdzone" Ale moja ginka nie kieruje na następne badanie.

Byliśmy dziś w nowym mieszkaniu. Mam mieszane myśli. Przywiązałam się do poprzedniej części miasta, do poprzedniej lokalizacji, budynku i jakoś mi tak smutno, że teraz będę mieszkać gdzieś indziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo rozumiem. Też przyzwyczaiłam się do miejsca, dlatego szukaliśmy mieszkania na tym samym osiedlu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nairobi89 · 2021-01-19, 20:53

Ja pierwszego dnia jak wspolnie zamieszkalismy z mezem to sie popłakałam ze juz nie bede mieszkac w swoim domu itd. Miesiac czasu sie przyzwyczailam do nowego mieszkania. Wiec w pełni Cie rozumiem Francesc_a

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szoszoszo · 2021-01-19, 21:05

Cytat:

Napisane przez aktogimka

A ja bym jeszcze połaziła na jakieś pobrania itd.

Ale ja pod tym kątem "dziwna" jestem, uwielbiam chodzić do dentysty, na pobraniach mogą mnie kłuć ile się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też całkiem lubię pobrania

Może nie to, że dentystę kocham, ale badania krwi całkiem lubię, też mogą mnie kłuć

jutro też idę

ale tym razem trochę się martwię tymi płytkami, wolałabym już nie musieć się badać i żeby wszystko było okej... no ale zobaczymy.

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Dobrze, że z Frankiem wszystko ok!

Ale szyjka szaleje! Niech potrzyma jeszcze trochę

Też mam "niepotwierdzone" Ale moja ginka nie kieruje na następne badanie.

Byliśmy dziś w nowym mieszkaniu. Mam mieszane myśli. Przywiązałam się do poprzedniej części miasta, do poprzedniej lokalizacji, budynku i jakoś mi tak smutno, że teraz będę mieszkać gdzieś indziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie wiesz, jak Cię rozumiem

Z czasem będzie łatwiej, choć początki mogą być trudne. A mało kto to rozumie, przecież super, że przeprowadzka, nowy etap życia, nowe mieszkanie...
...no wcale niekoniecznie. To znaczy koniec końców będzie fantastycznie

ale teraz, jak jeszcze hormony podkręcają emocje, to jest naprawdę trudne.

My jesteśmy miesiąc po przeprowadzce. Jeszcze nie byłam w starym mieszkaniu, tż sukcesywnie zwozi graty, jak do tej pory za każdym razem ryczałam, jak byłam pod dawnym blokiem. A przeprowadziliśmy się dosłownie trzy przecznice dalej.
Mnie pomógł tylko czas i zbudowanie nowych fajnych wspomnień z nowym mieszkaniem. A zanim to się stało był ryk, choć teoretycznie przecież wszystko super, zmiana na większe, do tego pies, do tego dziecko, wszyscy mówili, że rewelacja. Ale mnie to strasznie przytłoczyło.

Francesc_a · 2021-01-19, 21:06

Dzięki dziewczyny

Wiecie, ja już jedną przeprowadzkę "zaliczyłam" do wynajmowanego mieszkania tż. Przeryczałam caky dzień jak układałam swoje ubrania w szafkach. A to był ten sam blok, w którym mieszkałam z rodzicami. Więc środowisko/podwórko/okolica bez zmian. A i tak emocjonalnie było mi ciężko.
Teraz będę miała do rodziców jakieś 15-20 minut pieszo. Więc nie tak źle, ale mnie z nową okolicą nic nie wiąże i jakoś tak mi smutno. Że zamiast się cieszyć to mi się płakać chce..

Nawet nie mam weny do remontu. Wolałabym przyjść na gotowe i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nairobi89 · 2021-01-19, 22:11

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Dzięki dziewczyny

Wiecie, ja już jedną przeprowadzkę "zaliczyłam" do wynajmowanego mieszkania tż. Przeryczałam caky dzień jak układałam swoje ubrania w szafkach. A to był ten sam blok, w którym mieszkałam z rodzicami. Więc środowisko/podwórko/okolica bez zmian. A i tak emocjonalnie było mi ciężko.
Teraz będę miała do rodziców jakieś 15-20 minut pieszo. Więc nie tak źle, ale mnie z nową okolicą nic nie wiąże i jakoś tak mi smutno. Że zamiast się cieszyć to mi się płakać chce..

Nawet nie mam weny do remontu. Wolałabym przyjść na gotowe i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze troszke i mala sie urodzi i bedziecie chodZic na spacerki to wtedy na pewno z czasem polubisz nowa okolice

teraz tez hormony ciazowe nie ułatwiaja sprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Zapowiada sie dzisiaj ciezka nocka....znowu caly brzuch mi sie spina... ciekawe czy jutro na ktg jakies skurcze beda sie pokazywac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Francesc_a · 2021-01-19, 22:12

Cytat:

Napisane przez Nairobi89

Jeszcze troszke i mala sie urodzi i bedziecie chodZic na spacerki to wtedy na pewno z czasem polubisz nowa okolice

teraz tez hormony ciazowe nie ułatwiaja sprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może faktycznie masz rację. Może jak mała się urodzi to wszystko "wskoczy na właściwe tory"

Jutro mam 36+0, czyli mogę pić herbatę z liści malin? Jedną dziennie czy wiecej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

echme · 2021-01-19, 22:18

A co sądzicie o matach w rulonie? Widziałam że humbi ma takie w ofercie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stookrotka1991 · 2021-01-19, 22:24

Nie słyszałam o takiej macie ale wygląda całkiem spoko na fotkach w necie. Ja że swojej strony polecam skip hop 🙂 jeśli chodzi o maty mają bardzo dobrej jakości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

echme · 2021-01-19, 22:29

Cytat:

Napisane przez stookrotka1991

Nie słyszałam o takiej macie ale wygląda całkiem spoko na fotkach w necie. Ja że swojej strony polecam skip hop

jeśli chodzi o maty mają bardzo dobrej jakości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O skip hopie tez myślałam z tym że mój tata chce kupić dla małej taką matę a wiem że 350 zł to będzie dla niego za dużo i głupio mi o taką prosić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Larysa88 · 2021-01-19, 22:34

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Może faktycznie masz rację. Może jak mała się urodzi to wszystko "wskoczy na właściwe tory"

Jutro mam 36+0, czyli mogę pić herbatę z liści malin? Jedną dziennie czy wiecej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dziś 36t2d i wypiłam pierwsza, jedna narazie będę pić do 37t0d a potem donoszona to już dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nairobi89 · 2021-01-20, 03:12

Cytat:

Napisane przez Francesc_a

Może faktycznie masz rację. Może jak mała się urodzi to wszystko "wskoczy na właściwe tory"

Jutro mam 36+0, czyli mogę pić herbatę z liści malin? Jedną dziennie czy wiecej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja piłam jedna dziennie a od tygodnia juz pije dwie jestem dzisiaj 38+2

ale z kazdym dniem coraz gorzej wchodzi mi ta herbatka. Mam ambitny plan od czwartku po wizycie u gina pic 3 razy dziennie zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luzia · 2021-01-20, 04:58

Wstawałam w nocy co godzinę na siku.. Masakra

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Nairobi89 · 2021-01-20, 05:02

Cytat:

Napisane przez Luzia

Wstawałam w nocy co godzinę na siku.. Masakra

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja o 4 jak wstałam siku tak nie mogłam usnąć i o 5 się poddałam i wstałam

pewnie w dzień padnę masakra co się dzieje w tym 9 miesiącu

Luzia · 2021-01-20, 05:28

Cytat:

Napisane przez Nairobi89

Ja o 4 jak wstałam siku tak nie mogłam usnąć i o 5 się poddałam i wstałam

pewnie w dzień padnę masakra co się dzieje w tym 9 miesiącu

Mąż się śmieje, że jak dziecko będzie wstawało co 3h to się w końcu wyspie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

2021-01-19, 20:04	#1413
paula1456 💑🐱📚👶 Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 669	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Faith - to oby Maluch jednak posiedział jak najdłużej w brzuchu Tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie, bo my idziemy tym samym torem, mamy ciąże w tym samym wieku Ja właśnie się zorientowałam, że muszę w piątek dodatkowo zrobić fibrynogen i po raz drugi grupę krwi, bo na pierwszych wynikach mam napisane "niepotwierdzone" __________________ 01.06.2014 30.05.2015 06.05.2018

2021-01-19, 20:09	#1414
AnnLady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: miasto Wiadomości: 11 928	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Dzięki dziewczyny, też miałam nie kupować tych woreczków ale chyba wezmę i tak popakuje, będzie lepiej a nie jak zwykle wszystko rozwalone. Faith niech ta szyjka jeszcze wytrzyma Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

2021-01-19, 20:10	#1415
aktogimka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 10 225	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i znów crp. Jaram się jak pochodnia, bo właśnie wydębiłam w LM na czacie z lekarzem skierowanie na crp, 30 zł zaoszczędzone. Poprzednio próbowałam na czacie z położną, ale nie wystawiła, więc teraz poszłam krok dalej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ ...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry!

2021-01-19, 20:13	#1416
stookrotka1991 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 897	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Od 37 tygodnia można spokojnie rodzić i powinno być z małym ok tym bardziej że waga też w porządku z tego co piszesz 🙂 nawet jakby poród był na dniach to myślę że będzie dobrze 🙂 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham ...

2021-01-19, 20:13	#1417
Luzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 8 680	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV A mój lekarz nie zleca mi już żadnych badań ostatnie miałam w 36tc. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka __________________ Szczęście to sposób patrzenia na świat..

2021-01-19, 20:46	#1424
aktogimka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 10 225	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV A ja bym jeszcze połaziła na jakieś pobrania itd. Ale ja pod tym kątem "dziwna" jestem, uwielbiam chodzić do dentysty, na pobraniach mogą mnie kłuć ile się podoba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ ...and then she'd say: It's OK, I got lost on the way but I'm a Supergirl and Supergirls don't cry!

2021-01-19, 20:53	#1428
Nairobi89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-12 Wiadomości: 4 297	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Ja pierwszego dnia jak wspolnie zamieszkalismy z mezem to sie popłakałam ze juz nie bede mieszkac w swoim domu itd. Miesiac czasu sie przyzwyczailam do nowego mieszkania. Wiec w pełni Cie rozumiem Francesc_a Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Małe czyny, które robisz, są lepsze, niż wielkie, które planujesz.

2021-01-19, 21:06	#1430
Francesc_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Pomorze Wiadomości: 3 798	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Dzięki dziewczyny Wiecie, ja już jedną przeprowadzkę "zaliczyłam" do wynajmowanego mieszkania tż. Przeryczałam caky dzień jak układałam swoje ubrania w szafkach. A to był ten sam blok, w którym mieszkałam z rodzicami. Więc środowisko/podwórko/okolica bez zmian. A i tak emocjonalnie było mi ciężko. Teraz będę miała do rodziców jakieś 15-20 minut pieszo. Więc nie tak źle, ale mnie z nową okolicą nic nie wiąże i jakoś tak mi smutno. Że zamiast się cieszyć to mi się płakać chce.. Nawet nie mam weny do remontu. Wolałabym przyjść na gotowe i już. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-19, 22:18	#1433
echme Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 440	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV A co sądzicie o matach w rulonie? Widziałam że humbi ma takie w ofercie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 22.07.2017 -

2021-01-19, 22:24	#1434
stookrotka1991 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 897	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Nie słyszałam o takiej macie ale wygląda całkiem spoko na fotkach w necie. Ja że swojej strony polecam skip hop 🙂 jeśli chodzi o maty mają bardzo dobrej jakości Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham ...

2021-01-20, 04:58	#1438
Luzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 8 680	Dot.: Mamy Luty 2021 cz.IV Wstawałam w nocy co godzinę na siku.. Masakra Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka __________________ Szczęście to sposób patrzenia na świat..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem