Mamy Luty 2021 cz.IV

[AnnLady]

Napisane przez Luzia

O 9.40 powitałam Filipka 3840g.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Napisane przez faithworkswonders

Mam jechać do szpitala. Najwyżej się odbije od porodówki i wypisze na własne żądanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[adhoc]

Napisane przez lausanne

Luzia cudownie

Adhoc jak ja Cię rozumiem. Też mnie lek straszy że mały będzie ok 4,5kg i bardzo długi i mnie to dobija. Niby to nie jest ważne ale z jakiegoś niewyjaśnionego powodu mi źle z tą jego wagą

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Hej!

Nairobi, ale fajna inicjatywa w pracy mata, myślę, jak znalazł!

Napisane przez marga_zg

Hej!
Luzia jestem myślami z Tobą fajnie, że długo nie czekali.

Szoszoszo jak Twoje samopoczucie?

Nairobi jasne! Mata fajny prezent ze skip hop? Ja bym może jeszcze poprosiła o kartę podarunkową.

Dziewczyny mimo, że mój chłopak urodził się 56 cm długi to topi się w tym rozmiarze wiadomo szybko urośnie ale moim zdaniem zdecydowanie warto mieć ten rozmiar w wyprawce.

I testowałam ten kolektor magiczną buteleczkę - zdecydowanie działa.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Dzięki za wieści! Kolektor mam nadzieję przetestować, ubranek na 56 mam całkiem sporo, jakoś to będzie.

Dobrze, że u Was dobrze i że starsza siostra tak się zachowuje

Dziękuję, że pytasz
Po wczorajszym usg i ktg jakoś... spokojniej. Wiem, jakie (mniej więcej) parametry ma mały, wiem, że na razie nic się nie dzieje (choć oczywiście mam świadomość, że w każdej chwili może nagle ruszyć), czekam spokojnie do poniedziałku na kolejne ktg i jakoś tak nastrój nawet nie najgorszy

Napisane przez adhoc

4,5 kg/61 cm pampersy kupowalismy 2, nosilismy rozmiar 62.
I właśnie dostaje depresji jak słyszę kolejny raz, że rodzę dzieci klopsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, głowa do góry! Twój maluch był też długi, tak się trafiło, przy 61 cm faktycznie byłyby problemy ze zmieszczeniem się w 56 Wiem, że bardzo Ci to leży na sercu, tulę

Napisane przez aktogimka

Też nie wiem. Ale podkłady do auta już mamy zaniesione, żeby nie latać za nimi jak się coś zacznie.

Nad kurtką to ja w ogóle myślę czy jest sens brać, w aucie na pewno nie będę w niej siedziała. Dzisiaj takie "spring vibes" u mnie, że aż się micha cieszy. Zobaczymy w jakich temperaturach będziemy jechać, może wystarczy czapa, szal i futrzasty kardigan.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj spokój z tymi spring vibes, u mnie dziś listopad obleśnie jest!
Ja muszę wszystko brać ze sobą, bo wchodzimy i wychodzimy z mężem razem, więc jak zapomnę, to kaplica, trzeba liczyć na teściów i w sumie nie myślałam, żeby inne rzeczy pakować niż to, w czym ruszę do porodu, ale może nie jest to zły pomysł, żeby coś przygotować

Napisane przez Luzia

O 9.40 powitałam Filipka 3840g.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Fantastycznie, gratulacje! Wypoczywajcie, nabieraj sił, a w wolnej chwili opowiedz, jak samopoczucie

Napisane przez faithworkswonders

Mam jechać do szpitala. Najwyżej się odbije od porodówki i wypisze na własne żądanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki!!! Niech się dzieje

Napisane przez Francesc_a

Odebrałam wynik GBS - ujemny Gratuluję!
Witamy na świecie Trzymam kciuki, żeby to już była konkretna akcja porodowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że ujemny

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiadomo, że najważniejsze, żeby było zdrowe ale nie wyrzucaj sobie, że głupio, że się tym przejmujesz, bo to już końcówka, jesteś zmęczona, hormony robią swoje i ma się czasami natrętne głupie myśli.

Jeśli ktg porodowe, to może mimo wszystko obiecująco...? Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło i żeby rozłąka z synem nie była długa.

[paula1456]

Napisane przez echme

Mi mała tak dokazuje dzisiaj że masakra. Cały brzuch faluje, rozciąga się na żebra i miednice


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak mam od kilku dni

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Luzia

O 9.40 powitałam Filipka 3840g.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Uuuu słuszna waga
Jak się czujecie?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez faithworkswonders

Mam jechać do szpitala. Najwyżej się odbije od porodówki i wypisze na własne żądanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Francesc_a

Odebrałam wynik GBS - ujemny Gratuluję!
Witamy na świecie Trzymam kciuki, żeby to już była konkretna akcja porodowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wynik ujemny

[faithworkswonders]

Już jestem przyjęta. Leżę na porodówce pod ktg. Zaraz ma przyjść mnie pani doktor badać. Ale położna powiedziała że najwyżej mi pomogą - oxy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez faithworkswonders

Już jestem przyjęta. Leżę na porodówce pod ktg. Zaraz ma przyjść mnie pani doktor badać. Ale położna powiedziała że najwyżej mi pomogą - oxy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze, ze jesteś juz pod odpowiednią opieką

[aktogimka]

Faith, kciuki, moce, siły!!!! Wysyłamy cały pakiet! 🥰🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Nic się nie pisze ale boli jak nie wiem. Położna twierdzi że często tak właśnie mają, że kobieta ma skurcze nie piszące się na ktg 🤷☠♀️🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez faithworkswonders

Nic się nie pisze ale boli jak nie wiem. Położna twierdzi że często tak właśnie mają, że kobieta ma skurcze nie piszące się na ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, dziwne ☠ Ale to co beda dalej robic? Czekaja na razie na rozwoj akcji czy podadza Ci oxy?

[faithworkswonders]

Narazie czekają, zobaczymy jak rozwarcie 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Faith a te twoje skurcze były regularne? Czy po prostu ciągły ból?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faithworkswonders]

Napisane przez CharlotteSK

Faith a te twoje skurcze były regularne? Czy po prostu ciągły ból?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciągły ból. Taki ostry ból podbrzusza i on ciągle jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Ale dodatkowo doszło mega parcie na krocz jakby zaraz wody miały wystrzelic. 🤷☠♀️ Nie ma co gdybać. Leżę tyłem do ktg to nawet nie widzę czy coś pisze czy nie. 🤦☠♀️ Jak tylko lekarka mnie zbada to dam wam znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać jak już będziesz w szpitalu

Napisane przez faithworkswonders

Już jestem przyjęta. Leżę na porodówce pod ktg. Zaraz ma przyjść mnie pani doktor badać. Ale położna powiedziała że najwyżej mi pomogą - oxy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za szybkie rozwiniecie akcji

Dzwoniła położna że dostała info z labu że próbka na mój gbs ma niewystarczająco materiału do badania położna mówi że nie wie jak to możliwe i musimy powtórzyć na wizycie za tydzień. Będę wtedy 37+6, nie będzie za późno?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tule cie mocnoa to pokazują się duże skurcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez faithworkswonders

Nic się nie pisze ale boli jak nie wiem. Położna twierdzi że często tak właśnie mają, że kobieta ma skurcze nie piszące się na ktg 🤷♀️🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to te krzyżowe bo one najczęściej się nie piszą 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może coś zadziałają żeby rozkrecic akcje. Przytulam będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Luzia

O 9.40 powitałam Filipka 3840g.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez faithworkswonders

Już jestem przyjęta. Leżę na porodówce pod ktg. Zaraz ma przyjść mnie pani doktor badać. Ale położna powiedziała że najwyżej mi pomogą - oxy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej może dzisiaj już przywitasz swoje bobo 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Ech, ja po KTG i nic. Zero. Dziecko się nie wybiera na świat. Chyba tylko ja po terminie...

Faith kciuki Kochana. Oby szybko i jak najmniej boleśnie

Adhoc jedziesz na porodowkę po tym KTG? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam?

[Nairobi89]

Napisane przez faithworkswonders

Nic się nie pisze ale boli jak nie wiem. Położna twierdzi że często tak właśnie mają, że kobieta ma skurcze nie piszące się na ktg 🤷♀️🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mi polozna mowila ze tak czesto ale wtedy wierza kobiecie i sprawdzaja czy rozwarcie postepuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez echme

Daj znać jak już będziesz w szpitalu



Trzymam kciuki za szybkie rozwiniecie akcji

Dzwoniła położna że dostała info z labu że próbka na mój gbs ma niewystarczająco materiału do badania położna mówi że nie wie jak to możliwe i musimy powtórzyć na wizycie za tydzień. Będę wtedy 37+6, nie będzie za późno?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwna sprawa z tym gbs, przecież to naprawde niewiele materiału potrzeba do pobrania
W sumie myślę, ze nawet w szpitalu juz by mogli sobie zrobic ten wymaz w razie czego.

[echme]

Napisane przez paula1456

Dziwna sprawa z tym gbs, przecież to naprawde niewiele materiału potrzeba do pobrania
W sumie myślę, ze nawet w szpitalu juz by mogli sobie zrobic ten wymaz w razie czego.

No właśnie, przecież to wystarczy maźnięcie. Na wszelki wypadek umówiłam się z nią jutro z samego rana na pobranie jeszcze raz żeby na następna wizytę w środę już był wymaz gotowy i żeby się nie martwić że będzie jednak za późno.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

echme, dobrze, że idziesz jednak jutro. Po co ma Ci to jeszcze wisieć na głowie. Ale jak za mało materiału, dziwne.

paula, przy przyjęciu do szpitala? To za późno by było, potrzeba kilku dni żeby wyhodować coś z tego wymazu.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

adhoc i jaką podejmujecie decyzję? Będziesz jechała do szpitala?

lausanne, Mama mi już przepowiada, że też przenoszę, że to się skończy cesarką (jakby cesarka to jakaś apokalipsa była), takie turbo pozytywne myśli mi podsyła.

[Francesc_a]

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Ja dziś byłam na KTG. Lekarz powiedział, że to nie jest KTG ciążowe tylko porodowe. No od soboty skurcze mnie łamią w pół i nic się nie dzieje poza tym... Kazal mi dziś jechać do szpitala jak mnie zatrzymają to będę płakać po nocach z tęsknoty za synem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedziesz?
Kochana Tulę mocno! Może już niedługo będziesz miała maleństwo po drugiej stronie i będzie lepiej!
Dawaj znać co u was

Napisane przez Szoszoszo

Hej!

Nairobi, ale fajna inicjatywa w pracy mata, myślę, jak znalazł!



Dzięki za wieści! Kolektor mam nadzieję przetestować, ubranek na 56 mam całkiem sporo, jakoś to będzie.

Dobrze, że u Was dobrze i że starsza siostra tak się zachowuje

Dziękuję, że pytasz
Po wczorajszym usg i ktg jakoś... spokojniej. Wiem, jakie (mniej więcej) parametry ma mały, wiem, że na razie nic się nie dzieje (choć oczywiście mam świadomość, że w każdej chwili może nagle ruszyć), czekam spokojnie do poniedziałku na kolejne ktg i jakoś tak nastrój nawet nie najgorszy


Kochana, głowa do góry! Twój maluch był też długi, tak się trafiło, przy 61 cm faktycznie byłyby problemy ze zmieszczeniem się w 56 Wiem, że bardzo Ci to leży na sercu, tulę


Daj spokój z tymi spring vibes, u mnie dziś listopad obleśnie jest!
Ja muszę wszystko brać ze sobą, bo wchodzimy i wychodzimy z mężem razem, więc jak zapomnę, to kaplica, trzeba liczyć na teściów i w sumie nie myślałam, żeby inne rzeczy pakować niż to, w czym ruszę do porodu, ale może nie jest to zły pomysł, żeby coś przygotować


Fantastycznie, gratulacje! Wypoczywajcie, nabieraj sił, a w wolnej chwili opowiedz, jak samopoczucie


Kciuki!!! Niech się dzieje


Super, że ujemny

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



Wiadomo, że najważniejsze, żeby było zdrowe ale nie wyrzucaj sobie, że głupio, że się tym przejmujesz, bo to już końcówka, jesteś zmęczona, hormony robią swoje i ma się czasami natrętne głupie myśli.

Jeśli ktg porodowe, to może mimo wszystko obiecująco...? Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło i żeby rozłąka z synem nie była długa.

Gdzie zdecydowałaś się rodzić, że mąż będzie z Tobą cały czas?

Napisane przez faithworkswonders

Już jestem przyjęta. Leżę na porodówce pod ktg. Zaraz ma przyjść mnie pani doktor badać. Ale położna powiedziała że najwyżej mi pomogą - oxy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia i trzymam kciuki! Dawaj znać co i jak

Napisane przez echme

Daj znać jak już będziesz w szpitalu



Trzymam kciuki za szybkie rozwiniecie akcji

Dzwoniła położna że dostała info z labu że próbka na mój gbs ma niewystarczająco materiału do badania położna mówi że nie wie jak to możliwe i musimy powtórzyć na wizycie za tydzień. Będę wtedy 37+6, nie będzie za późno?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szpitale wymagają aby był GBS po 35tc, górnego limitu chyba nie ma.🤷🏻♀️

Napisane przez lausanne

Ech, ja po KTG i nic. Zero. Dziecko się nie wybiera na świat. Chyba tylko ja po terminie...

Faith kciuki Kochana. Oby szybko i jak najmniej boleśnie

Adhoc jedziesz na porodowkę po tym KTG? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam?

Tulę mocno Oby Gabryś zdecydował się wyjść na świat sam zanim pójdziesz do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez adhoc

No właśnie takie głupie to, bo najważniejsze aby zdrowe było...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozwolę sobie podlinkować coś w tej kwestii:
https://www.instagram.com/p/CGxvlGWh...d=srsxx7t3v66e


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez aktogimka

echme, dobrze, że idziesz jednak jutro. Po co ma Ci to jeszcze wisieć na głowie. Ale jak za mało materiału, dziwne.



paula, przy przyjęciu do szpitala? To za późno by było, potrzeba kilku dni żeby wyhodować coś z tego wymazu.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

adhoc i jaką podejmujecie decyzję? Będziesz jechała do szpitala?



lausanne, Mama mi już przepowiada, że też przenoszę, że to się skończy cesarką (jakby cesarka to jakaś apokalipsa była), takie turbo pozytywne myśli mi podsyła.

W sumie racja. Ale jak kobieta nie będzie tego mieć to moze po prostu traktują jakby wynik byl dodatni i zapobiegawczo daja ten antybiotyk?

[CharlotteSK]

Francesca ten post na insta jest fajny ale komentarze mnie przeraziły. Ostatnio mignął mi tez post o tym ze kp jest mega trudne a nikt o tym nie mówi, ze to temat tabu itp. A mi się właśnie wydaje ze w kółko o tym słyszę, ze ciagle widzę gdzieś w internecie traumatyczne historie porodowe albo ze kp czy połóg są ciężkie i wychodzi się z nich cudem, a przy okazji ociera się o depresję. Może to kwestia mojej nadwrażliwości bo to już ostatnia prosta? Czuję się tak jakby w mediach społecznościowych nie było nic pomiędzy lukrowanym macierzyństwem a negatywnymi przykładami. Bardzo współczuje wszystkim kobietom które miały ciężkie porody, przeżyły traumę i chcą się nią podzielić. Dobrze ze coraz więcej się o tym mówi i tematy tabu powoli zanikają. Mimo wszystko tak osobiście, bardzo to działa na moją wyobraźnię i czasami łapię się na myśli ze już się nastawiam ze kp to będzie droga przez mękę a przy porodzie wszystko co najgorsze może mnie spotkać. A potem jeszcze połóg będę musiała przetrwać. A przecież wcale tak nie jest bo tak jak różne są kobiety, tak i ich historie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aktogimka]

Paula, jak ktoś nie ma wyniku GBS to traktują pacjentkę jako dodatnią i dają antybiotyk. Ale jeśli Echme może tego uniknąć to lepiej zrobić wymaz ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Tak pojedziemy, wezmę kąpiel, dopakuje torbę w razie jakby mnie mieli zostawić... Ehh

Skurcze pisały się ponad 100. Bolesne. Plus tętno mocno skakało małej. Czyli robi się tachykardia? Powiedziałam mu, że czuję te skurcze od soboty, chyba woli żeby to skontrolować, a ja też nie chce ryzykować zdrowiem córki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Ja np. nie byłam świadoma, że z karmieniem piersią może być tyle problemów. Wszędzie widzę obrazki uśmiechniętej mamy i rozanielonego bobasa. Dopiero w ciąży się dowiedziałam o nawale, zastojach, poranionych brodawkach, problemami ze ssaniem, za szybkim wypływie, za wolnym wypływie itd.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Adhoc, szpital to będzie dobra decyzja. Będziesz pod kontrolą, może trzeba będzie małej pomóc. Mam nadzieję, że czegoś dowiesz się już dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez Francesc_a

Jedziesz?
Kochana Tulę mocno! Może już niedługo będziesz miała maleństwo po drugiej stronie i będzie lepiej!
Dawaj znać co u was Gdzie zdecydowałaś się rodzić, że mąż będzie z Tobą cały czas? Powodzenia i trzymam kciuki! Dawaj znać co i jakSzpitale wymagają aby był GBS po 35tc, górnego limitu chyba nie ma.🤷🏻♀️Tulę mocno Oby Gabryś zdecydował się wyjść na świat sam zanim pójdziesz do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



Pozwolę sobie podlinkować coś w tej kwestii:
https://www.instagram.com/p/CGxvlGWh...d=srsxx7t3v66e


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w sumie prawie od początku jestem zdecydowana na Medicover, a odkąd lekarz daje zielone światło, to już w ogóle

Napisane przez CharlotteSK

Francesca ten post na insta jest fajny ale komentarze mnie przeraziły. Ostatnio mignął mi tez post o tym ze kp jest mega trudne a nikt o tym nie mówi, ze to temat tabu itp. A mi się właśnie wydaje ze w kółko o tym słyszę, ze ciagle widzę gdzieś w internecie traumatyczne historie porodowe albo ze kp czy połóg są ciężkie i wychodzi się z nich cudem, a przy okazji ociera się o depresję. Może to kwestia mojej nadwrażliwości bo to już ostatnia prosta? Czuję się tak jakby w mediach społecznościowych nie było nic pomiędzy lukrowanym macierzyństwem a negatywnymi przykładami. Bardzo współczuje wszystkim kobietom które miały ciężkie porody, przeżyły traumę i chcą się nią podzielić. Dobrze ze coraz więcej się o tym mówi i tematy tabu powoli zanikają. Mimo wszystko tak osobiście, bardzo to działa na moją wyobraźnię i czasami łapię się na myśli ze już się nastawiam ze kp to będzie droga przez mękę a przy porodzie wszystko co najgorsze może mnie spotkać. A potem jeszcze połóg będę musiała przetrwać. A przecież wcale tak nie jest bo tak jak różne są kobiety, tak i ich historie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmmmm, sama nie wiem. Mnie na pewno bardziej wkurza lukier, mówienie sobie, że trudy nieważne, wątpliwości nieważne, bo zaraz dziecko będzie przy Tobie i od tego czasu już tylko samo dobro. I ta otoczka, że teraz wreszcie życie będzie kompletne, bo co to za życie bez dzieci. I inne drobiazgi z tym związane ("co ty możesz wiedzieć o zmęczeniu, skoro nie masz dziecka/dwójki/trójki...").

Mnie cieszy większa otwartość w mówieniu o tym, że może być trudno, że było strasznie, że nie trzeba milczeć i kiwać głową, że poród był piękny, bo dzięki niemu mamy na świecie zdrowe dziecko. Ale jakoś nie zakładam, że będzie traumatycznie na porodówce, później z karmieniem schody, a połóg to w ogóle dramat. Może za mało o tym myślę ale nie przechodzą na mnie te negatywne emocje. I chyba wolę te relacje "z drugiej strony", bo wydają mi się... prawdziwsze? Czuję ulgę na myśl o tym, że jeśli stwierdzę, że poród był straszny, to mam do tego prawo

[faithworkswonders]

Ja już skacze na piłce. Skurcze są nieregularne. Lekarkę martwi ciągle napięta macica. Dostałam na to dolargan w tylek. Plus 3 czopki na rozwarcie. O 19 ma mój lekarz zajrzeć. Dodatkowo lekarka przy badaniu co mnie tak bolało że aż krzyklam starała się bardziej rozszerzyć rozwarcie. Na jej badanie jest 4,5cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez aktogimka

Paula, jak ktoś nie ma wyniku GBS to traktują pacjentkę jako dodatnią i dają antybiotyk. Ale jeśli Echme może tego uniknąć to lepiej zrobić wymaz ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, ze tak