Mamy Luty 2021 cz.IV

[MadziQ6]

Napisane przez paula1456

Zgadzam się. Za duzo jest tego ataku... Kobieta kobiecie nie równa, każda ma swoje doswiadczenia, pragnienia... Jedne chcą karmic piersią, inne wola mm a jeszcze inne zwyczajnie nie mogą karmic piersia. I jest atak, ze jak to nie karmisz piersią?! Podajesz dziecku mm czyli chemię?!
Tak samo jak z porodem - rodzilas przez CC? To nie qiesz co to jest porod Paranoja.

Zgodze się tu z toba! Ja nie karmie w ogóle piersią i tez słyszę zawsze złośliwe komentarze, tak samo z porodem bo przecież ja nierodzilam naturalnie to nie wiem co to poród bo miałam wydobyciny 🤦🏻☠♀🤦🏻☠♀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Ciekawe jak tam dziewczyny

Mi małego zabrali na noc w związku z cc. Jutro już zostawiaja.
Dostałam tabletkę na sen, zastrzyk przeciwbólowy i zapas leków w razie czego.
Trochę zaczęło już boleć, ale po bólach w ostatnim tyg już nic mi nie straszne

A mały mega rozplakany. Dzieci wspolmieszkanek cichutkie przy nim. A ten płaczę i płaczę..
Będzie ciakawie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[faithworkswonders]

Przenoszą mnie na patologię. Skurcze dalej 80-90 nieregularne. Jestem po usg mały 2 lekarza wyszedł 3580 i 3598g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pani doktor chciała podać oksy ale przy usg okazało się że mały jest słabo wstawiony głową - w poprzek i nie będziemy rozkręcać sztucznie żeby nie z kończyło się cesarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Ja od 19 na sorze. Skurcze piszą się często i dosyć mocne, ale wszystko pozamykane i wysoko. Dziecko rusza się w miarę dobrze, odchyleń nie widać. Za chwilę mąż mnie zabiera do domu. Jutro mam powtórzyć KTG. I może coś się jeszcze rozwinie... Póki co nic szczególnego. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez Luzia

Ciekawe jak tam dziewczyny

Mi małego zabrali na noc w związku z cc. Jutro już zostawiaja.
Dostałam tabletkę na sen, zastrzyk przeciwbólowy i zapas leków w razie czego.
Trochę zaczęło już boleć, ale po bólach w ostatnim tyg już nic mi nie straszne

A mały mega rozplakany. Dzieci wspolmieszkanek cichutkie przy nim. A ten płaczę i płaczę..
Będzie ciakawie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Dobrze, że bez problemu leki przeciwbólowe dają
A mały ćwiczy moc płucek🤣

Napisane przez faithworkswonders

Przenoszą mnie na patologię. Skurcze dalej 80-90 nieregularne. Jestem po usg mały 2 lekarza wyszedł 3580 i 3598g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pani doktor chciała podać oksy ale przy usg okazało się że mały jest słabo wstawiony głową - w poprzek i nie będziemy rozkręcać sztucznie żeby nie z kończyło się cesarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że na siłę oksy nie dają. Mam nadzieję, że akcja sama się rozkręci i mały dobrze wstawi się w kanał

Napisane przez adhoc

Ja od 19 na sorze. Skurcze piszą się często i dosyć mocne, ale wszystko pozamykane i wysoko. Dziecko rusza się w miarę dobrze, odchyleń nie widać. Za chwilę mąż mnie zabiera do domu. Jutro mam powtórzyć KTG. I może coś się jeszcze rozwinie... Póki co nic szczególnego. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak KTG będzie dobre jutro to pozostaje czekać na rozwinięcie akcji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Napisane przez Luzia

Ciekawe jak tam dziewczyny

Mi małego zabrali na noc w związku z cc. Jutro już zostawiaja.
Dostałam tabletkę na sen, zastrzyk przeciwbólowy i zapas leków w razie czego.
Trochę zaczęło już boleć, ale po bólach w ostatnim tyg już nic mi nie straszne

A mały mega rozplakany. Dzieci wspolmieszkanek cichutkie przy nim. A ten płaczę i płaczę..
Będzie ciakawie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Dobrej nocy, wypoczywaj obyście szybciutko wyszli do domu

Napisane przez faithworkswonders

Przenoszą mnie na patologię. Skurcze dalej 80-90 nieregularne. Jestem po usg mały 2 lekarza wyszedł 3580 i 3598g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pani doktor chciała podać oksy ale przy usg okazało się że mały jest słabo wstawiony głową - w poprzek i nie będziemy rozkręcać sztucznie żeby nie z kończyło się cesarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby się samo ładnie wszystko rozkręcilo! Trzymaj się, a ja trzymam kciuki za porządną akcje

Napisane przez Francesc_a

Dobrze, że bez problemu leki przeciwbólowe dają
A mały ćwiczy moc płucek🤣 Dobrze że na siłę oksy nie dają. Mam nadzieję, że akcja sama się rozkręci i mały dobrze wstawi się w kanałJak KTG będzie dobre jutro to pozostaje czekać na rozwinięcie akcji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozostaje czekać na rozwinięcie akcji, która trwa i się rozwinąć nie może szyjka długa i zamknięta, a skurcze męczą jak nie wiem

Ja już w łóżku (nareszcie!). Dobrej i spokojnej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marga_zg]

Napisane przez faithworkswonders

Przenoszą mnie na patologię. Skurcze dalej 80-90 nieregularne. Jestem po usg mały 2 lekarza wyszedł 3580 i 3598g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pani doktor chciała podać oksy ale przy usg okazało się że mały jest słabo wstawiony głową - w poprzek i nie będziemy rozkręcać sztucznie żeby nie z kończyło się cesarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O fajnie, że tak oksy nie pchają. Kciuki żeby akcja sama się rozhulala

Adhoc za Ciebie też kciuki! Zbieraj siły na akcję.

Luzia a jak się czujesz? Ciężko było się wyprostować? Wracaj szybko do sił.

Pozdrawiam z karmienia

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

Wstałam na siku i myslalam że mamy kolejną dwójkę dzieciaczków na świecie a tu cisza.
Ale coś myśleć że Franus dziś się urodzi

Całą noc śnieg padał i znowu zasypało. Co prawda mało ale nie cierpię zimy. Już wystarczy śniegu

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Dziś cała noc znowu śnieg padał. Znowu są przerwy w dostawie prądu. Trochę napada a już problemy.

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[Luzia]

Napisane przez marga_zg

O fajnie, że tak oksy nie pchają. Kciuki żeby akcja sama się rozhulala

Adhoc za Ciebie też kciuki! Zbieraj siły na akcję.

Luzia a jak się czujesz? Ciężko było się wyprostować? Wracaj szybko do sił.

Pozdrawiam z karmienia

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Nie, wyprostowanie było proste. Tylko dopiero po 6h mogłam usiąść przez tą końska dawkę znieczulenia.

Już zdążyłam zaliczyć prysznic, łącznie z myciem głowy wolałam ogarnąć temat zanim małego dostanę.

Wróciło mi też moje ciśnienie, 90/60 nie biorę już żadnych leków.
Także dziewczyny mierzcie ciśnienie na końcówce, mi wyszło od mniej więcej 38+0. I to też nie przy każdym mierzeniu tylko raz na jakiś czas. Głównie w godzinach popołudniowych.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić 🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie załamuj się. U mnie też ciężko. Mój chyba najgłośniej krzyczy a nie, podobno jeszcze jeden taki jest.
Wczoraj nakarmiony, przebrany a krzyczy aż bordowy. W końcu przyszła polozna.. I. Pyta czemu tak krzyczy.. Próbowała nakarmić butelka, sprawdziła ze przebrany i co.. Dalej płacze.. Aż wstyd przed innymi że nie umiem uspokoić. Ale co mam zrobić, dzisiaj postanowiłam zlać na to.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[faithworkswonders]

Dzień dobry
Czekam na obchód nic się nie dzieje poza plamieniem. Wczoraj wyszło wielowodzie mam nadzieję że nie będą z tego powodu chciec robić cesarki niby nie duże bo w poniedziałek było Afi 20, a wczoraj 22.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marga_zg]

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj. Znam to. Co Ci mogę napisać to że jesteś super mamą bo inaczej byś tego nie napisała. A w takich trudnych sytuacjach czasem lepiej na chwilę odłożyć dziecko czy oddać komuś innemu i dać sobie chwilę. Zadbać o swoje potrzeby bo jeśli my jesteśmy nieszczęśliwe trudno żebyśmy jeszcze dały coś z siebie dziecku. Naprawdę dużo prawdy jest w stwierdzeniu szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Daj sobie prawo do zmęczenia, złości, płaczu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez Luzia

Nie załamuj się. U mnie też ciężko. Mój chyba najgłośniej krzyczy a nie, podobno jeszcze jeden taki jest.
Wczoraj nakarmiony, przebrany a krzyczy aż bordowy. W końcu przyszła polozna.. I. Pyta czemu tak krzyczy.. Próbowała nakarmić butelka, sprawdziła ze przebrany i co.. Dalej płacze.. Aż wstyd przed innymi że nie umiem uspokoić. Ale co mam zrobić, dzisiaj postanowiłam zlać na to.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Moja córka taka była no dzieci po prostu płaczą.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[Luzia]

Mnie przeraża jak płaczę tak, że aż się purpurowy robi. A ja widząc go pierwszy raz serio nie wiem co on chce..

W nocy w pokoju obok babka zaczęła płakać, aż się zanosiła, bo nie mogła dziecka uspokoić..
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[marga_zg]

Napisane przez Luzia

Mnie przeraża jak płaczę tak, że aż się purpurowy robi. A ja widząc go pierwszy raz serio nie wiem co on chce..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Mój też purpurowy jak płacze. A recepty niestety nie ma trzeba sprawdzić wszystko po kolei i czasami jeszcze raz i jeszcze. Na piersi się nie uspokaja?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[Luzia]

Napisane przez marga_zg

Mój też purpurowy jak płacze. A recepty niestety nie ma trzeba sprawdzić wszystko po kolei i czasami jeszcze raz i jeszcze. Na piersi się nie uspokaja?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Nie. Łapie, pociumka i wypluwa bo nic mu nie leci.
Moze dzisiaj będzie lepiej bo to jednak już druga doba od cc.
Ale póki co dalej go nie dostałam niestety..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Szoszoszo]

Dzień dobry!
Witam się po wieczornej walce z wymiotami i nocnej z mdłościami.

Napisane przez adhoc

Dobrej nocy, wypoczywaj obyście szybciutko wyszli do domu Oby się samo ładnie wszystko rozkręcilo! Trzymaj się, a ja trzymam kciuki za porządną akcje Pozostaje czekać na rozwinięcie akcji, która trwa i się rozwinąć nie może szyjka długa i zamknięta, a skurcze męczą jak nie wiem

Ja już w łóżku (nareszcie!). Dobrej i spokojnej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, że troszkę wypoczęłaś i nabrałaś sił! Zobaczymy, jak dziś to ktg, kiedyś musi się rozkręcić!

Napisane przez Luzia

Nie, wyprostowanie było proste. Tylko dopiero po 6h mogłam usiąść przez tą końska dawkę znieczulenia.

Już zdążyłam zaliczyć prysznic, łącznie z myciem głowy wolałam ogarnąć temat zanim małego dostanę.

Wróciło mi też moje ciśnienie, 90/60 nie biorę już żadnych leków.
Także dziewczyny mierzcie ciśnienie na końcówce, mi wyszło od mniej więcej 38+0. I to też nie przy każdym mierzeniu tylko raz na jakiś czas. Głównie w godzinach popołudniowych.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

No to super, że ciśnienie już okej, dobrze, że reagowałaś.
Ja nawet nie mam ciśnieniomierza w domu tyle dobrego, że położna przy ktg mierzy, bo tak to nie miałabym pojęcia, ale jednak chyba czuje się, jak jest mocno podwyższone.

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić 🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana to nie jest tak, że zawodzisz jako matka, ani trochę. Normalne jest, że jako mama się przejmujesz. I że chciałabyś robić wszystko najlepiej. Ale Ty JUŻ JESTEŚ najlepszą mamą dla Kai - i to, że ostatniej nocy mąż ją szybciej utulił, absolutnie tego nie zmienia Wiadomo, ma się różne myśli, ale nie biczuj się. Potrzebujesz wypoczynku, bardzo możliwe, że mała faktycznie wyczuwa Twoje napięcie i przemęczenie. Wiem, że łatwo mówić "zadbaj o swoje potrzeby", przy dziecku to się wydaje fanaberią, ale... właśnie dla siebie - i dla malutkiej - warto to zrobić

Luzia, jakoś mi nie zacytowało, Tobie też wysyłam tulaski to na pewno jest megatrudne, bo skąd można wiedzieć, o co mu chodzi, dopiero co się spotkaliście, nie dziwię się, że trudno zgadnąć z czasem będzie na pewno łatwiej, ale trzeba przetrwać ten trudny początek

Napisane przez faithworkswonders

Dzień dobry
Czekam na obchód nic się nie dzieje poza plamieniem. Wczoraj wyszło wielowodzie mam nadzieję że nie będą z tego powodu chciec robić cesarki niby nie duże bo w poniedziałek było Afi 20, a wczoraj 22.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech coś rusza! I oby bez cc, skoro nie chcesz

[echme]

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić 🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka. To normalne że dzieci płaczą. Trzeba się cieszyć że mężowi się udało, nie możesz sobie wyrzucać że to nie Ty. Będzie dobrze

Wracam z tego powtórnego pobrania gbs od położnej, przy okazji zaproponowała sprawdzenie szyjki. Główka jest jeszcze niżej niż była, szyjka 1-1,5 cm, wiec tez krótsza niż tydzień temu. No ale co z tego jak skurczy brak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Luzia to super ze dobrze się czujesz i szybko się postawiłaś na nogi. I nawet włosy można umyć!

Nairobi do tego co dziewczyny napisały to dodam jeszcze ze super ze twojemu mężowi udało się ją uśpić to naprawdę jest duże wsparcie i pomoc. Przecież nie wszystko musi być na twojej głowie. Ty tez masz prawo być zmeczona. Następnym razem wykorzystaj taka sytuacje jako chwile dla siebie

Echme nie masz żadnych skurczy, przepowiadaczy, twardnien, nic?

Kciuki za Faith i adhoc na porodówkach

Ja dzisiaj znowu pobudka z bólem okresowym. Ciekawe co lekarka powie na wizycie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[echme]

Napisane przez CharlotteSK

Luzia to super ze dobrze się czujesz i szybko się postawiłaś na nogi. I nawet włosy można umyć!

Nairobi do tego co dziewczyny napisały to dodam jeszcze ze super ze twojemu mężowi udało się ją uśpić to naprawdę jest duże wsparcie i pomoc. Przecież nie wszystko musi być na twojej głowie. Ty tez masz prawo być zmeczona. Następnym razem wykorzystaj taka sytuacje jako chwile dla siebie

Echme nie masz żadnych skurczy, przepowiadaczy, twardnien, nic?

Kciuki za Faith i adhoc na porodówkach

Ja dzisiaj znowu pobudka z bólem okresowym. Ciekawe co lekarka powie na wizycie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W nocy bolał mnie brzuch trochę jak na okres ale teraz nie wiem czy rzeczywiście bolał czy mi się śniło a takich typowych skurczy to nie mam. Brzuch mi twardnieje jak się położę na plecach. Tak naprawdę jeszcze 3 tygodnie do terminu ale nie obraziłabym się jakby coś się szybciej zadziało bo już mnie męczy ten brzuch.


Czy dla Was badanie szyjki tez jest takie bolesne?

[Nairobi89]

Mamy karmiace czy ja moge wypic normalna kawe czy tylko inka mi pozostaje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Czekam na ktg i badanie ginekologiczne i najprawdopodobniej do domu 🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠ ♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić 🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję że już jest troszkę lepiej może dziecko przejęło twoje emocje i to dlatego nie dało się uspokoić? Może mąż był bardziej spokojny... U mnie tż jest bardziej nerwowy i jego próby uspokojenia często kończą się oddaniem w nerwach dziecka mi. Ale sama w nocy chciałam wam pisać żal post bo już nie dawałam rady. Mały się budził z wielkim krzykiem, pielucha zasikana a nie dało się zmienić bo taki płacz jakbym go ze skóry obdzierala. Czekanie aż się mleko podgrzeje to chodzenie, bujanie i uspokajanie a i tak mało to dawało. A tż smacznie śpi no myślałam że oszaleje. Teraz zamiast z małym wstać odrazu dałam mu cyca którego tak pociągnął ze juz mnie boli ale przynajmniej spokojnie czekał na jedzenie bo już coś w brzuszku miał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Echme, Ty się miej na baczności, śniło mi się, że rodziłaś. 🤣🤣 Przy badaniu szyjki odczuwam tylko lekki dyskomfort jak on mi tam gmera palcami i uciska, ale jak skończy to już jest ok.

Nairobi, kawę możesz jak najbardziej! Chyba nawet więcej niż w ciąży można.

I tulę Was mocno dziewczyny. Dobrze, że o tym piszecie, czytam to później mężowi, żeby nie siedział w takiej bańce, że Bobek będzie spał na zawołanie, jadł bezproblemowo z cyca i jeszcze sam poprosi o zmianę pieluchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez Nairobi89

Mamy karmiace czy ja moge wypic normalna kawe czy tylko inka mi pozostaje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mama karmiąca, ale akurat wczoraj czytałam w "Pierwszych chwilach z noworodkiem" Dembińskiej, cytuję (s. 195):

"Możesz spożywać kawę do około 200 mg kofeiny dziennie. Przechodzi ona do pokarmu matki, ale nie jest to powód do rezygnacji z niej; obserwuj jednak zachowanie dziecka po małej czarnej. Jeśli pijasz kawę z mlekiem, wówczas zwracaj uwagę na oddziaływanie mleka krowiego na maluszka".

Napisane przez faithworkswonders

Czekam na ktg i badanie ginekologiczne i najprawdopodobniej do domu 🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠♀️🤦☠ ♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NO NIE!

[mansikkaa]

Napisane przez faithworkswonders

Czekam na ktg i badanie ginekologiczne i najprawdopodobniej do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to tak.

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[Larysa88]

Echme mnie bolało wczoraj jak badał mnie, choć może też próbował powiększyć rozwarcie może dlatego, wcześniej az tak nie bolało

Napisane przez Nairobi89

Mamy karmiace czy ja moge wypic normalna kawe czy tylko inka mi pozostaje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak możesz
My kobiety mamy tak że analizujemy wszystko a czego płacze a co się dzieje i rozbieramy to wszystko na czynniki pierwsze i stąd nerwy stres że robimy coś źle, a faceci jak wiemy sa prości bardziej niż my i jego zadaniem tylko było ululac uśpić i pewnie był spokojny nie analizował i stąd też efekt ale to nie znaczy że jesteś gorsza, Ty w innych sytuacjach sprawdzisz się lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez aktogimka

Echme, Ty się miej na baczności, śniło mi się, że rodziłaś. 🤣🤣 Przy badaniu szyjki odczuwam tylko lekki dyskomfort jak on mi tam gmera palcami i uciska, ale jak skończy to już jest ok.

Nairobi, kawę możesz jak najbardziej! Chyba nawet więcej niż w ciąży można.

I tulę Was mocno dziewczyny. Dobrze, że o tym piszecie, czytam to później mężowi, żeby nie siedział w takiej bańce, że Bobek będzie spał na zawołanie, jadł bezproblemowo z cyca i jeszcze sam poprosi o zmianę pieluchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wczoraj też mąż się rozmarzył. Piesa po trudnych początkach teraz przesypia całe noce bez problemów, bez jednego jęknięcia, więc mąż zaczął snuć wizje, że może skoro ze zwierzakiem się udało, to z dzieckiem może też nam się trafi takie szczęście, że będzie śpiochem...
...umówmy się, czas porzucić wszelką nadzieję

[CharlotteSK]

Nairobi można kawę i to nawet więcej niż w ciąży u nas mówiła położna na szkole rodzenia zeby zwrócić uwagę na zachowanie dziecka bo niektóre mogą być bardziej pobudzone. I najlepiej zaraz po karmieniu wypić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula1456]

Napisane przez faithworkswonders

Przenoszą mnie na patologię. Skurcze dalej 80-90 nieregularne. Jestem po usg mały 2 lekarza wyszedł 3580 i 3598g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Pani doktor chciała podać oksy ale przy usg okazało się że mały jest słabo wstawiony głową - w poprzek i nie będziemy rozkręcać sztucznie żeby nie z kończyło się cesarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam cały czas kciuki

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez adhoc

Ja od 19 na sorze. Skurcze piszą się często i dosyć mocne, ale wszystko pozamykane i wysoko. Dziecko rusza się w miarę dobrze, odchyleń nie widać. Za chwilę mąż mnie zabiera do domu. Jutro mam powtórzyć KTG. I może coś się jeszcze rozwinie... Póki co nic szczególnego. Ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, a myslalam ze to juz Ten moment trzymaj się

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Nairobi89

Uwaga będzie żal post mam wrazenie że zawodzę jako matka... wczoraj wieczorem mała strasznie plakała i nie mogliśmy jej uspić ibw koncu z tego wszystkiego puscily mi nerwy i wyszłam z pokoju i połozylam na łożku bo juz mialam serdecznie dosc i czułam jaka zdenerwowana jestem i wiecie co męzowi udalo sie uspic mala w 30 minut a ja nie mogłam w 2 godziny to samo było w nocy... ja probowalam ją uspic od 1 do 3 i znowu przyszedl on i mu sie udało... jestem załamana że własnego dziecka nie potrafie uspokoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj nie możesz tak myśleć, na pewno jesteś świetną mama. To normalne, ze masz slabsze i lepsze chwile, ale twoja coreczka na pewno Cie kocha z calego serduszka i na pewno robisz wszystko z calego serca

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez echme

Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka. To normalne że dzieci płaczą. Trzeba się cieszyć że mężowi się udało, nie możesz sobie wyrzucać że to nie Ty. Będzie dobrze

Wracam z tego powtórnego pobrania gbs od położnej, przy okazji zaproponowała sprawdzenie szyjki. Główka jest jeszcze niżej niż była, szyjka 1-1,5 cm, wiec tez krótsza niż tydzień temu. No ale co z tego jak skurczy brak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, to moja szyjka w poniedziałek miała 3,5 cm chociaz wczoraj moja gin mi sprawdzila szyjke i stwierdzila zw jest wysoko, ale robi się miękka...

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez echme

W nocy bolał mnie brzuch trochę jak na okres ale teraz nie wiem czy rzeczywiście bolał czy mi się śniło a takich typowych skurczy to nie mam. Brzuch mi twardnieje jak się położę na plecach. Tak naprawdę jeszcze 3 tygodnie do terminu ale nie obraziłabym się jakby coś się szybciej zadziało bo już mnie męczy ten brzuch.


Czy dla Was badanie szyjki tez jest takie bolesne?

Tak, zarowno wczoraj jak moja gin mi badala jak i we wtorek jak facet w szpitalu badał to czulam taki mocny dyskomfort