Terapie przeciwtrądzikowe: TETRALYSAL

[Marybeth]

Również nie polecam Tetralysalu. Brałam go od września do grudnia. Gdybym tylko mogła cofnąć czas, nigdy nie zdecydowałabym się na jego stosowanie. Tetracykliny zmieniają skórę tak samo jak retinoidy, a moja cera wygląda teraz gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia. Jednak w kilku punktach nie mogę zgodzić się z mazowszanką1991:

- nie polecam mycia twarzy żelami do cery trądzikowej - jeszcze bardziej wysuszają, a łojotok się wzmaga. Z aptecznych polecam Physiogel, Cetaphil, co kilka dni można oczyścić twarz czymś mocniejszym, np. czarnym mydłem afrykańskim.
- nie każda skóra ma zapotrzebowanie na silne nawilżanie, moja jest przetłuszczająca się i nie zmieniają tego kremy. Jeśli ktoś ma problem z łojotokiem, a nie chce obciążać cery lub obawia się zapchania, polecam kremy w formie żeli. Od siebie mogę polecić żel aloesowy z Holika Holika. Pomocny w walce z trądzikiem, naturalny, nie zapcha. Sama go używam, ponieważ obawiam się nakładać na twarz kremy nawilżające lub natłuszczające. Jeśli skóra nie jest nadto odwodniona, żel aloesowy powinien się sprawdzić.
- w walce z trądzikiem pomocna jest nie tylko glinka zielona, ale także biała, bentonitowa, ale także spirulina czy błoto z Morza Martwego. Osobiście bardzo lubię spirulinę i glinki.
- można też spróbować stosować tonik z octu jabłkowego i wody. Poczytaj o tym, obejrzyj filmy na YouTube. Sama zainwestowałam w butelkę i w weekend zaczynam eksperymentowanie. Ocet jabłkowy posiada odczyn kwaśny czyli taki sam jak nasza skóra. Niektórzy widzą efekty już po tygodniu. Dziewczyny zachwalają apple cider vinegar - ponoć dzięki niemu wyleczyły się z trądziku i okropnych przebarwień. Dlatego ja również pokładam w nim nadzieję.

[AhaNoOkWTenSposob]

Ja mam skórę mieszaną. W strefie T, a w szczególności na czole, jest po paru godzinach mega przetłuszczona, ale na policzkach przetłuszczonej nie mam, raczej normalną. Dlatego już się gubię w tym, jakich żeli, kremów etc. mam używać:/
Obecnie tak jak wspominałem wcześniej używam mydła antytrądzikowego Barwa Siarkowa, a także kremu matującego Barwa Siarkowa w strefie T i nawilżającego z tej samej firmy na pozostałe obszary. Jeśli nigdzie nie wychodzę to nawilżam twarz kremem Ziaja witaminy, krem nawilżający. Od wczoraj zacząłem aplikować na te bolące krosty maść cynkową z kwasem salicylowym, bo już nie mogę na siebie patrzeć, aż chce mi się płakać. Boli mnie pół twarzy. Chciałbym, żeby była już środa, czyli wizyta u dermatologa.

A słuchajcie, myślicie że Tetralysal może do tego stopnia zmienić skórę, że stała się ona mega wrażliwa? Po kuracji zauważyłem, że bardzo czerwienią mi się policzki, nigdy tak nie miałem. Tzn. jakieś rumieńce miałem zawsze, gdy się np. zmęczyłem lub po alkoholu, ale po tej kuracji zauważyłem, że czasami mega się czerwienię, nawet po użyciu jakiegoś kremu potrafi mi w kilka sekund wyskoczyć wielki rumieniec na policzkach. Trochę mnie to dziwi, bo aż tak nigdy nie miałem. Zaznaczam, że w czasie kuracji nie odczuwałem żadnych skutków ubocznych, nie miałem nawet przesuszonej skóry, ew. trochę usta. Dopiero po zakończeniu skóra twarzy zaczęła mi wariować.

[spineeeczka]

Hej,

Chyba masz ten problem co ja -> trądzik hormonalny. Moja przygoda z trądzikiem to pewnie już z 10 lat trwa, 3x miałam tetralysal (za pierwszym razem rok spokoju, potem pół roku, następnie tylko podczas brania antybiotyku, na prawdę byłam zdenerwowana mówiąc lekko gdy lekarz od tak przypisał mi znowu tetralysal, mimo, że działał coraz gorzej), jeszcze doksycyklina, oczywiście wszystkie dostępne maści też były. Na izotek się nie zgodziłam, ponieważ mam tendencję do wypadania włosów, więc to bez sensu wyleczyć trądzik a stracić włosy.

Mój trądzik lokalizuje się na policzkach i żuchwie. Czoło, nos i broda całkiem nieźle przy nich wypada. Oczywiście plecy całe w trądziku.

Na początku próbowałam tabletek anty, działały ale bez szału. Na wizycie kontrolnej u endokrynologa (tarczyca, ale ze względów bardziej genetycznych, na szczęście u mnie ok) wspomniałam o trądziku, że gdzieś tam czytałam, że ten mój trądzik ma lokalizację chyba taką od hormonów pano dr? A pani dr ALEŻ TAK! My też leczymy trądzik! (Fajna babka swoją drogą) Oczywiście szereg badań na hormony (żaden z moich 3 poprzednich dermatologów nigdy mi ich nie dał) ale wyszły dobrze. Myślę sobie no nie, było tak blisko. Ale pani dr powiedziała, że może hormony są ok ale moje receptory są przeczulone i dała mi FLUTAMID (takie cudo na raka prostaty, żeby przyhamować męskie hormony, na hirsutyzm i pewnie dla transwestytów 😜 ) no i strzał w 10, podczas brania tego śmiałam się do pani dr że nawet jak raz na miesiąc jakiś pryszcz chciałby się wykluć to zaczyna rosnąć ale ostatecznie i tak znika zanim się pojawi. Zatkane pory niestety zostały, ale pryszczy w pewnym momencie 0. Włosy się przestały przetłuszczać w ogóle. Niestety wynika z tego wszystkiego, że chyba będę go żarła przez następne 10 lat, ale podobno można jeść długo.



Więc polecam dobrego endokryno dla trądzikowców policzkowych 😉

[qjaf]

Przykro mi, ale ja się kompletnie na tym nie znam. Dlatego nie będę w stanie pomóc...

[TropicalCrush]

Witam. Dermatolog właśnie przepisał mi Tetralysal do łykania 1 talbetkę 2 razy dziennie przez 16 dni (rano i na koniec dnia) a potem tylko raz rano. Kiedy powinno się brać Tetralysal z rana? Na czczo/w trakcie śniadania/jakiś (jaki?) czas po śniadaniu? Z tego co czytam to wszędzie jest inaczej napisane.

PS: Do tego mam osłonowo Lacidofil. Powinno się go brać 2 godziny po antybiotyku jeśli dobrze jestem doinformowany?
PS2: Dodatkowo mam smarować 2 razy dziennie Cleandacne, rano po umyciu twarzy i na noc po umyciu twarzy.

Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuje za pomoc

[Kluuuu]

*******************

[kamelaj]

Napisane przez spineeeczka

Hej,

Chyba masz ten problem co ja -> trądzik hormonalny. Moja przygoda z trądzikiem to pewnie już z 10 lat trwa, 3x miałam tetralysal (za pierwszym razem rok spokoju, potem pół roku, następnie tylko podczas brania antybiotyku, na prawdę byłam zdenerwowana mówiąc lekko gdy lekarz od tak przypisał mi znowu tetralysal, mimo, że działał coraz gorzej), jeszcze doksycyklina, oczywiście wszystkie dostępne maści też były. Na izotek się nie zgodziłam, ponieważ mam tendencję do wypadania włosów, więc to bez sensu wyleczyć trądzik a stracić włosy.

Mój trądzik lokalizuje się na policzkach i żuchwie. Czoło, nos i broda całkiem nieźle przy nich wypada. Oczywiście plecy całe w trądziku.

Na początku próbowałam tabletek anty, działały ale bez szału. Na wizycie kontrolnej u endokrynologa (tarczyca, ale ze względów bardziej genetycznych, na szczęście u mnie ok) wspomniałam o trądziku, że gdzieś tam czytałam, że ten mój trądzik ma lokalizację chyba taką od hormonów pano dr? A pani dr ALEŻ TAK! My też leczymy trądzik! (Fajna babka swoją drogą) Oczywiście szereg badań na hormony (żaden z moich 3 poprzednich dermatologów nigdy mi ich nie dał) ale wyszły dobrze. Myślę sobie no nie, było tak blisko. Ale pani dr powiedziała, że może hormony są ok ale moje receptory są przeczulone i dała mi FLUTAMID (takie cudo na raka prostaty, żeby przyhamować męskie hormony, na hirsutyzm i pewnie dla transwestytów 😜 ) no i strzał w 10, podczas brania tego śmiałam się do pani dr że nawet jak raz na miesiąc jakiś pryszcz chciałby się wykluć to zaczyna rosnąć ale ostatecznie i tak znika zanim się pojawi. Zatkane pory niestety zostały, ale pryszczy w pewnym momencie 0. Włosy się przestały przetłuszczać w ogóle. Niestety wynika z tego wszystkiego, że chyba będę go żarła przez następne 10 lat, ale podobno można jeść długo.



Więc polecam dobrego endokryno dla trądzikowców policzkowych 😉

Rozumiem problem walki z trądzikiem, bo sama miałam duże problemy skórne, ale jestem w szoku czytając o takim rozwiązaniu. Przecież to bardziej szkodzenie sobie niż leczenie nie sądzisz? Problem trądziku jest chwilowo rozwiązany, ale w jaki sposób takie leki wpływają na resztę organizmu to inne sprawa. Jakie ten lek ma skutki uboczne.... Ile czasu już stosujesz dokladnie ten lek? nie widzisz żadnych skutków ubocznych na swoim organizmie? Żaden lekarz Ci nie proponował spróbować zastosowania jakiś suplementów regulujących pracę całego organizmu? ja się przekonałam sama na sobie, że czasami lepszym rozwiązaniem są bardziej naturalne sposoby i cierpliwość.

Pozdrawiam

[Adern34]

Tetralysal bez recepty (latwe konsultacji on-line) http://www.dokteronline.com/

[olciarym]

********

[Sebastian71]

Ponawiam pytanie odnośnie stosowania tetracyclinum i robienia paznokci hybrydowych w lampie UV. Nie będzie jakichś skutków ubocznych jeżeli zrobię sobie paznokcie?

[mika981]

Napisane przez KOKAINA

Jakiś tydzień temu, po trwającej trzy miesiące kuracji odstawiłam Tetralysal no i teraz mam straszny wysyp. Czy jeśli w przeciągu paru dni zaczne kuracje od nowa to jest sznasa że skóra troche sie uspokoji a zmiany znikną? Nie mówie że podczas kuracji było idealnie ale na pewno wyglądałam lepiej niż teraz..

Antybiotyki to na krótko jak mówisz i nie warto wracać do niego trzeba szukać czegoś innego.

[Energy_Drink]

Myślę, że nie powinno być problemu z robieniem hybryd. Promieniowanie z lampy jest niewielkie.

Kochani mam prośbę, pomożecie mi w wypełnieniu ankiety do pracy licencjackiej ?
ANKIETA O TRĄDZIKU !KLIK!

Jeśli chodzi o skuteczną terapię polecam izotek, ale to już nieco bardziej ryzykowne. Można spróbować od zmiany diety i pielęgnacji. Jeśli macie pytania chętnie pomogę

[Joannakosmet]

Witajcie!
Piszę pracę magisterską na temat LED w terapii trądziku. Organizuje krótką, anonimową ankietę internetową na ten temat. Potrzebuję waszej odpowiedzi! Mam nadzieje że pomożecie.
Terapia LED w trądziku pospolitym:
https://docs.google.com/forms/d/e/1F...GVM2w/viewform
Terapia LED w trądziku różowatym:
https://docs.google.com/forms/d/e/1F...Wfqog/viewform

[Pat98]

Biorę tet juz miesiac cera jest gorsza niż przed kuracja czy to normalne ?

[aga024]

Napisane przez Pat98

Biorę tet juz miesiac cera jest gorsza niż przed kuracja czy to normalne ?

Podbijam temat. Naczytałam się trochę o tym antybiotyku i tak, jest to normalne. Organizm stara się oczyszczać, więc wyrzuca wszystkie świństwa na zewnątrz. Chyba, że to reakcja alergiczna, ale wtedy skóra powinna zareagować dużo szybciej
Łykam tabsy już ponad tydzień i faktycznie moja skóra wygląda tragicznie, wysyp krost wszędzie Liczę na to, że ten stan w końcu minie i będzie tylko lepiej. Ważne jest, żeby nie przerywać terapii tylko brać antybiotyk tyle czasu ile lekarz każe.

[Osleidis]

Ja tak z 2 tygodnie miałam koszmarny wysyp, najgorsze bolące gule w całej mojej 10-letniej trądzikowej karierze. Po tym czasie jak ręką odjął. Dodam, że stosowałam także antybiotyk w plynie Zineryt i Epiduo w trakcie kuracji. Nie chcę zapeszać, ale buzię mam teraz super. Stosujecie coś poza tetra?

[aga024]

Osleidis, pocieszyłaś z tymi 2 tygodniami.

Oprócz tabletek mam maść akneroxid 10% i antybiotyk w płynie aknemycin - do stosowanie zamiennie na noc przez cały okres kuracji. Oprócz wysypu krost, nie mam żadnych skutków ubocznych po tabsach (typu bóle głowy, brzucha, złe samopoczucie), czy też po środkach stosowanych zewnętrznie (nic mnie nie piecze, nie swędzi, nie mam przesuszonej skóry). Czekam co będzie dalej
Aha, zabezpieczam się ochronką na jelita i wątrobę.

[Margo123]

Napisane przez aga024

Podbijam temat. Naczytałam się trochę o tym antybiotyku i tak, jest to normalne. Organizm stara się oczyszczać, więc wyrzuca wszystkie świństwa na zewnątrz.

W jaki sposob organizm mialby sie oczyszczac podczas stosowania antybiotyku?Z definicji antybiotyk zabija bakterie,wiec jak wygladalby ten proces oczyszczania i co takiego mialoby go spowodowac?

[aga024]

Napisane przez Margo123

W jaki sposob organizm mialby sie oczyszczac podczas stosowania antybiotyku?Z definicji antybiotyk zabija bakterie,wiec jak wygladalby ten proces oczyszczania i co takiego mialoby go spowodowac?

Nie wiem Jednak czytając wątek i różne blogi o tym antybiotyku wiele osób skarżyło się na wysyp na początku brania tabletek. Może ktoś mądrzejszy w tym temacie się wypowie, dlaczego tak się dzieje?

[Aponet]

Myślę, że nie powinno być problemu z robieniem hybryd. Promieniowanie z lampy jest niewielkie. Aponet

[mmuminkova]

Napisane przez aga024

Nie wiem Jednak czytając wątek i różne blogi o tym antybiotyku wiele osób skarżyło się na wysyp na początku brania tabletek. Może ktoś mądrzejszy w tym temacie się wypowie, dlaczego tak się dzieje?

Moja dermatolog także uczulała na to, że na początku kuracji nie będzie efektu WOW i natychmiastowej poprawy, może być nawet gorzej, bo jest stan zapalny i to wszystko musi wyjść i zejść.

Zażywam Tetralysal już kilka miesięcy. Początkowo 2x na dobę, potem 1 x na dobę 300 mg, a od lipca schodzę na 1 x 150 mg na dobę, by we wrześniu zejść do 150 mg raz na dwa dni.

Z tego, co mówiła moja dermatolog - nagłe odstawienie takiego antybiotyku z dużej dawki do zera może spowodować efekt jojo - trądzik wróci. Przy stopniowym schodzeniu z dawki do zera powinno być ok.

U siebie widzę ogromną poprawę cery - wcześniej każdy dzień był niespodzianką i rozczarowaniem - nowe gule, cała broda w gulach, swędząca cera, masakra. Teraz jest cudownie. Nic nowego od wielu tygodni nie wyskakuje, a stare gule już zeszły, pozostały tylko lekkie przebarwienia, które stopniowo się wyrównują. Nie wiem, co będzie dalej, ale jeśli dopiero zaczynacie brać Tetralysal to nie patrzcie na efekty po tygodniu i nie psioczcie, ze nie działa. Taka kuracja musi potrwać i niestety jest to kwestia tygodni, by w ogóle widzieć różnicę.

[Minionek15]

.

[aga024]

Napisane przez Minionek15

Niestety od czasu przyjmowania Tetralysalu moja cera strasznie się pogorszyła... Jak wcześniej już prawie była całkiem okej, tak teraz jest jednym wielkim wulkanem. Mam strasznie wielkie bulwy na brodzie, które okropnie bolą przy każdym dotknięciu. Codziennie mam nowego kolegę na twarzy, który zazwyczaj jest wielkości małego paznokcia... Wyglądam i czuję się tragicznie. Nie wiem już co mam robić... Biorę ten lek już albo dopiero 16 dzień i cały czas mam nadzieję że się poprawi, ale tylko się pogarsza. Moja twarz jeszcze nigdy w życiu nie wyglądała tak źle, pryszcze i guzy są wszędzie... Mam dopiero 15 lat, a z trądzikiem zmagam się już 5 lat, więc mam już tego dosyć. Próbowałam już wszystkie maści i nic nie pomagały, teraz Tetralysal, który narazie jest katorgą, nie wiem co będzie dalej... Jestem już u trzeciego dermatologa, który narazie cały czas tylko niszczy to co poprzedni naprawił. Biorę Tetralysal 300mg raz dziennie. Ktoś miał może taką sytuację jak ja, czy wszystkim od razu pomagał? Dajcie znać, bo moja psychika codziennie się pogarsza i już nie wiem co mam robić 😊

Przeczytaj wątek kilka stron wstecz, praktycznie każdy miał wysyp na początku przyjmowania leku. I mi jak po tym wysypie było znacznie lepiej, tak znów mnie obsypało. Leczę się już prawie 2 miesiące... W piątek mam kolejną wizytę u dermatologa, więc może dostanę coś mocniejszego. Ogólnie więcej jest negatywnych opinii o tetralysalu. Z każdym dniem bardziej się rozczarowuję.

[Minionek15]

.

[Minionek15]

.

[aga024]

Minionek15, nie znam się, differinu nigdy nie stosowałam. Co do benzacne (na mnie nie działał nawet ten mocniejszy), z tym samym składnikiem jest akneroxid, trochę droższy, ale zdecydowanie lepszy i też można wybrać wersję 5 lub 10 %. Nie stosowałabym dwóch na raz. Ewentualnie jeden rano, drugi na noc, ale oba chyba są fotouczulające, benzacne odbarwia rzeczy, więc szkoda koszulek - na dzień odpada. Szkoda mieszać, stosuj wg. zaleceń lekarza.
Mój trądzik jest całkiem inny. Co Ci powiedział dermatolog? Kiedy następna wizyta? I czy dostałaś skierowanie na badania wątroby? Antybiotyk jest bardzo silny i trzeba regularnie sprawdzać wątrobę. Na efekty trzeba niestety długo czekać.

[Minionek15]

.

[aga024]

Minionek15, mi jakby zaczyna pomagać, ten ostatni wysyp to zapewne wina okresu, jestem już prawie po i skóra momentalnie robi się ładniejsza. Przy czym moim problemem nie jest tak twarz, co plecy, ramiona i dekolt. Nie zostaje nic innego jak tylko czekać, a skoro masz receptę na 3 miesiące, to trzeba tyle wytrzymać. Nie masz poplamionych koszulek od benzacne? I przy kolejnej wizycie koniecznie zapytaj o te badania, są koniecznie.

[Minionek15]

.

[aga024]

Minionek15, ja to mam większość rzeczy poplamionych, ale jeśli maści pomagają, to lubię plamy
Mnie tak właśnie po ok 2 tygodniach zaczęło wypryszczać. Za to widzę już znaczną poprawę, minęły 2 miesiące od pierwszej tabletki. Miałam dziś kolejną wizytę u dermatologa i pani też zauważyła poprawę informując mimo wszystko, że jeszcze długo będziemy się spotykać. Mogę Ci jedynie życzyć cierpliwości i wytrwałości, zero pomijania tabletek czy maści.