Wiosna czy raczej jesień? Pomóżcie

[missprozac]

Mam nadzieję, że jak wielu innym, mi tez pomożecie

Nie daję zdjęcia, bo w sumie chodzi mi o uściślenie typu... waham sie między typem wiosna a jesień, bo mam elementy i jednego i drugiego, i sama nie umiem się za nic zdecydować

Jeśli jestem typem mieszanym, to jakie kolory powinnam wybierać? Bo odrzucenie kolorów skrajnych dla obu typów niewiele mi mówi

1. Jak się opalasz - hmm...prawie wcale. Najpierw opornie, z poparzeniami, na intensywny czerwony, potem lekko brązowieje, a potem nie ma śladu (jeszcze przed końcem wakacji i nikt mi nie wierzy, że byłam opalona)

2. Kolor oczu - niebieski, taki normalny, nie za ciemny, nie za jasny Z troszkę ciemniejszą obwódką dookoła tęczowki i z żółtą obwódką dookoła źrenicy. Mam ciemną oprawę oczu, zbyt ciemną w porównaniu z kolorem włosów czy cery. Nikt mi nie wierzy, że nie robię brwi henną

3. Piegi - są tylko w lato, od słońca, o ciepłym odcieniu (takie jasno brzoskwiniowe), jesienią bladną i prawie znikają (tylko ja je widzę).

4. Cera - ciepły, ale baaaardzo jasny Koszmar przy dobieraniu podkładu... Nie mam też zupełnie nigdy zupełnie żadnych rumieńców.

5. Naturalny kolor włosów - taki typowy szatyn, od słońca trochę jaśnieją w kierunku ciemnego blond, ze zdecydowanie ciepłym odcieniem (w słońcu czasami wyglądają na rude).

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - bardzo jasny (jak cała ja), raczej mało nasycony, powiedziałabym jasny koralowy...

7. W jakich kolorach - najlepiej chyba czuję się w ciepłych zieleniach, bo wiem, że dobrze w nich wyglądam Jedyny kolor, w którym mówią mi to ludzie... Dobrze czuję się w czerwieni (takiej ciepłej), ale to raczej z powodów psychologicznych I to chyba tyle ulubionych kolorów. Źle się czuję w bardzo jasnych kolorach: białym, beżowym, ale to sądzę wina mojej szlachetnej bladości Okropnie się czuję (i chyba wyglądam) w fioletach.
O dziwo w makijażu mam tendencję odwrotną - wydaje mi się, że w ciepłych kolorach wyglądam źle, zwłaszcza jeśli są jasne (np. brązy muszą być chłodne), wyjątkiem jest złoto.

Pomóżcie proszę, kochane Wizażanki, bo sama się nie zdecyduję

[agabil1]

musisz załączyć zdjęcie

[missprozac]

Jak muszę...
nie mam lepszych i nie mam jak zrobić, tyle że na tych jestem trochę zaróżowiona, bo to lato było...
Na jednym lepiej widać twarz, na drugim kolor włosów (to jest mój naturalny kolor). Z kolorem oczu musicie mi uwierzyć na słowo, bo zdjęcie mogłabym zrobić tylko telefonem, a to się chyba mija z celem...
Proszę o szybkie odpowiedzi, żebym mogła się szybko usunąc

[agabil1]

hmmm, z opisu wychodzi mi typ mieszany wiosna-jesień. Zdjęcia wiele nie pomogly, jedynie to pierwsze ale jest robione w pełnym słońcu

[missprozac]

No właśnie niestety nie za bardzo mam możliwość zrobienia lepszych A właściwie nie mam wcale... może to i dobrze, bo przez wieczny trądzik i tak miałabym baaardzo poważne obawy przed pokazaniem się publicznie bez makijażu...
Tak jak napisałam we wstępie - już się sama przeanalizowałam I po prostu chodzi mi o uściślenie typu, bardziej niż o określenie

No i kluczowe pytanie: jeśli jestem typem mieszanym (dziękuję za pomoc), to jakie kolory w stroju i makijażu powinnam wybierać? Bo tu sama już się tak zagubiłam, że nie wiem...

[agabil1]

nie wiem czy jesteś typem mieszanym, z samego (subiektywnego) opisu i dwóch niewyraźnych kolorystycznie zdjęć nikt nie powie Ci jakim typem jesteś.
Jeśli chodzi o paletki typu mieszanego wkleję je po południu

[missprozac]

Za paletki będę bardzo wdzięczna...
No i te zdjęcia... ja jestem tak blada, że chyba tylko ja sama widzę żółty odcień w mojej cerze (bo podkłady z różowym odcieniem wyglądają okropnie i bardzo nienaturalnie...). Musiałabym chyba mieć bardzo dobry aparat, żeby ten odcień w ogóle uchwycić i żeby aparat dodatkowo nie przekłamał koloru.
A te zdjęcia - przepraszam, ale tylko takimi dysponuję... przynajmniej kolor włosów trochę widać
Pozwolę sobie zresztą je już zabrać, bo i tak niczemu nie służą, a straszą tylko niczego się nie spodziewających internautów Poproszę tylko bardzo o te paletki, bo za nic nie umiem znaleźć konkretnych kolorów (tylko niewiele mi mówiące opisy). Za paletki z góry bardzo bardzo dziękuję

[agabil1]

oto obiecane paletki

[201704240951]

Dlaczego usunęłaś zdjęcia ?

[agabil1]

Napisane przez nika135

Dlaczego usunęłaś zdjęcia ?

Niko widziałam zdjęcia, za wiele nie pomogły.

[missprozac]

Przepraszam za te zdjęcia (i ich obecny brak) Pytanie było tak na szybko, a ja niestety nie mam możłiwości zrobienia lepszych

Bardzo dziękuję za paletę kolorów Ja sierota trochę jestem i nie umiałam nigdzie znaleźć

[201704240951]

No cóż Ja to mam pecha
Mam nadzieję,że rady innych wizażanek ci pomogły ?

Pozdrawiam

[missprozac]

Rady Wizażanek zawsze pomagają Tylko w tym wypadku (jak już zauważyła agabil1) to tak naprawdę bardziej było zgadywanie... i to na podstawie bardzo mało dokładnych danych.

A co do zdjęć - naprawdę niewiele straciłaś, nienajlepsze (deliktanie mówiąc) zdjęcia i umiarkowanie wdzięczny obiekt

[201704240951]

Wątek na wizażystkę