Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XVI

[Apsik13]

Napisane przez Olushka

Hej, dołączam do grona naturalnej pielęgnacji

Witaj

[kaledonia]

Napisane przez Olushka

Hej, dołączam do grona naturalnej pielęgnacji

Niedawno postanowiłam zmienić kosmetyki na takie, które mają dobry/lepszy skład niż te wcześniejsze. Przedtem używałam po prostu tego, co mi się sprawdzało i nie robiło żadnych bomb na twarzy. Nie znam się na składach, nie umiem ich czytać, ale posiłkuję się grupą na fejsie

Postanowiłam zacząć od tańszych kosmetyków A jeszcze tak się zbiegło w czasie, że była promka 2+2, lista+, obniżka na cenówkach w Rossku, że całość kupiłam za fajną kwotę

Testuję więc teraz serię Bielenda Spa Rituals Mam:
*płyn micelarny - no, micel jak micel
*kremowy olejek do mycia twarzy - nie sprawdza mi się, czuję, że mam niedomytą buzię, zostawia mi śliską warstwę po zmyciu
*śmietankę do mycia twarzy - j/w
*hydrolat - szkoda, że nie jest w sprayu, byłoby to dla mnie wygodniejsze niż sączenie na wacik i dopiero na twarz; ma ładny zapach
*botaniczny krem nawilżający - jest super, bardzo mi odpowiada jego formuła, buzia się po nim nie klei, szybko mi się wchłania, zostanie ze mną na dłużej
*botaniczny krem przeciwzmarszczkowy - jeszcze nie używałam
*botaniczny szampon do włosów przetłuszczających się - szampony bez ssl strasznie mi plączą włosy, no ale chcę przetestować coś lżejszego; pieni się nawet ok; ja i tak muszę myć codziennie głowę, więc nie wiem czy mi coś pomaga na przetłuszczanie
*mleczko do ciała Aloes i Opuncja figowa - tak, jak nienawidzę się smarować żadnymi mazidłami po kąpieli, tak w przypadku tego robię to nawet regularnie jest lekki, fajnie się rozsmarowuje, pięknie pachnie



Testowałam wcześniej parę kosmetyków Vianek i Nacomi, które zupełnie mi się nie sprawdziły. Co chwilę miałam krosty i bomby ropne na brodzie Miałam też 2 kremy MIYA, ale nic mi nie pomogły w nawilżeniu, więc odstawiłam.
Aha, do mycia twarzy póki co sprawdził się u mnie żel z Nature Queen Szkoda, że nie widziałam go nigdzie stacjonarnie u siebie.

Vianek ma fajne pomadki do ust i żel do mycia twarzy z czerwonej serii. W Rossmann też chyba teraz jest, na pewno mają kosmetyki Alterra, w tym krem na noc z kwasem hialuronowym ( nie zapycha ). W Hebe jest seria Feel Free


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Desigual]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88087144]Dobrze, że piszesz, bo chciałam go spróbować i dać jeszcze ostatnią szansę tej wit. C (a raczej przedostatnią, bo mam jeszcze maseczkę Lixirskin Vitamin C Paste, która też ma świetne opinie ), ale jednak spasuję w takim razie
Co do Timless- owszem, sunie, ale u mnie zostawia święcącą i lepką warstwę, która daje duży dyskomfort i wymaga nałożenia czegoś jeszcze/zmatowienia Na noc pewnie by mi to nie przeszkadzało, ale mam lepsze szpeje do nocnej pielęgnacji, po których widzę efekty, a których nie powinno łączyć się z wit. C.
A zapach ma chemiczny wg mnie.[/QUOTE]


Fakt, serum z Timeless zostawia warstewkę ale ja jej nie czuję później na skórze, bo serwuję na to serum filtry i je czuję jako ostatnią warstwę. Wszystko przypudrowuję i jest ok. Serum z wit c lub jakieś inne antyoksydacyjne + filtry to dla mnie taki poranny klasyk pielęgnacyjny.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Ostatnio zauroczyła mnie pasta do zębów z Alterry, z Rossmanna. Wzięłam kiedyś na promce na spróbowanie, była wtedy za niecałe 4 zł i nie sądziłam, że przepadnę. Jest lekko słonawa, dobrze myje ale ta sól nie drażni, jest za to fajnie smakowita, przynajmniej dla mnie (nie lubię słodkich w smaku past).

[chimay]

Pojechałam dzisiaj do TkMaxx odreagować home office.

Poniżej zakupy, z czego naturalne są masło do ciała i krem pod oczy Dr Organic (chyba pierwszy raz widzę tę markę w TK), lotion Lavido, szampon Andalou, mydełko.

Z niekosmetycznych to rozczarowała mnie herbatka Anassa, bo każda saszetka jest z osobnym patyczkiem do zawieszenia jej i każdorazowo jest to zapakowane w folię. No ale organic

To zielone silikonowe to myjka do garów, którą chcę zastąpić gąbki (bo w sumie taka gąbka to królestwo syfu i powinno się raz na tydzień wymieniać). Jeszcze nie próbowałam.

Otworzyłam już lotion Lavido i podoba mi się. Ma ładny zapach (co raczej rzadko stwierdzam) i jako że się ochłodziło, to jego gęstsza postać będzie pasować na zbliżającą się jesień.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

To zielone silikonowe to myjka do garów, którą chcę zastąpić gąbki (bo w sumie taka gąbka to królestwo syfu i powinno się raz na tydzień wymieniać). Jeszcze nie próbowałam.

Ja mam coś w podobie - okrągłe i z wypustkami z obu stron. Na pewno zmywa się tym ciężej i gorzej niż gąbką, bo wyślizguje się z rąk oraz nie pieni się tak mocno. Ale dużo lepiej zmywa się tym rzeczy po surowym cieście, budyniu, kisielu, bo nie zostają te resztki jak w gąbce. No i można łatwiej sterylizować niż gąbkę. W internecie widziałam rękawice z takimi wypustami- może one byłyby lepsze? W każdym razie myśle, że nawet silikonowa myjka do twarzy, jesli jest nieużywana, nada się do garów albo do mycia czegoklwiek innego, bo przynajmniej będzie używana

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88093754]Ja mam coś w podobie - okrągłe i z wypustkami z obu stron. Na pewno zmywa się tym ciężej i gorzej niż gąbką, bo wyślizguje się z rąk oraz nie pieni się tak mocno. Ale dużo lepiej zmywa się tym rzeczy po surowym cieście, budyniu, kisielu, bo nie zostają te resztki jak w gąbce. No i można łatwiej sterylizować niż gąbkę. W internecie widziałam rękawice z takimi wypustami- może one byłyby lepsze? W każdym razie myśle, że nawet silikonowa myjka do twarzy, jesli jest nieużywana, nada się do garów albo do mycia czegoklwiek innego, bo przynajmniej będzie używana [/QUOTE]

Zauważyłam przy pierwszym użyciu Ale u mnie to i tak byłby dodatek do zmywarki, czasem potrzebuję coś umyć na już. Garów z całego dnia bym tym jednak myć nie chciała.

[Korah]

Napisane przez mhm0808

A ja właśnie szukam czegoś mocno oczyszczającego pory... miałam tę maskę, stała u mnie i stała chyba z rok aż wywaliłam ją tuż przed wyjazdem na wakacje Ale z tego co pamiętam to wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła

Ja nie wiem, co Ci polecić, bo jak Cię ostatnio widziałam, to miałaś taką cerę jak ja po tej maseczce czyli gładką, promienną i czystą.

Napisane przez Olushka

Testowałam wcześniej parę kosmetyków Vianek i Nacomi, które zupełnie mi się nie sprawdziły. Co chwilę miałam krosty i bomby ropne na brodzie Miałam też 2 kremy MIYA, ale nic mi nie pomogły w nawilżeniu, więc odstawiłam.
Aha, do mycia twarzy póki co sprawdził się u mnie żel z Nature Queen Szkoda, że nie widziałam go nigdzie stacjonarnie u siebie.

Witaj. Jeśli chodzi o kremy naturalne do twarzy, to niestety, są z reguły bardzo bogate i odżywcze, nie każda skóra toleruje takie dawki dobra Warto popróbować naturalnych formuł żelowych, serum, esencji, bo często lepiej się sprawdzają.

Napisane przez Desigual

Ostatnio zauroczyła mnie pasta do zębów z Alterry, z Rossmanna. Wzięłam kiedyś na promce na spróbowanie, była wtedy za niecałe 4 zł i nie sądziłam, że przepadnę. Jest lekko słonawa, dobrze myje ale ta sól nie drażni, jest za to fajnie smakowita, przynajmniej dla mnie (nie lubię słodkich w smaku past).

Dzięki za info, wypróbuję

Napisane przez chimay

Pojechałam dzisiaj do TkMaxx odreagować home office.

Poniżej zakupy, z czego naturalne są masło do ciała i krem pod oczy Dr Organic (chyba pierwszy raz widzę tę markę w TK), lotion Lavido, szampon Andalou, mydełko.

Z niekosmetycznych to rozczarowała mnie herbatka Anassa, bo każda saszetka jest z osobnym patyczkiem do zawieszenia jej i każdorazowo jest to zapakowane w folię. No ale organic

To zielone silikonowe to myjka do garów, którą chcę zastąpić gąbki (bo w sumie taka gąbka to królestwo syfu i powinno się raz na tydzień wymieniać). Jeszcze nie próbowałam.

Otworzyłam już lotion Lavido i podoba mi się. Ma ładny zapach (co raczej rzadko stwierdzam) i jako że się ochłodziło, to jego gęstsza postać będzie pasować na zbliżającą się jesień.

Świetne zakupy, poszalałaś



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Kupiłam niedawno na jakiejś promo mój pierwszy kosmetyk Alkemie.
Nie używałam jeszcze, ale otworzyłam go do zrobienia próbki i tu zonk! Nie spodziewałam się tak mocnego, sztucznego zapachu, w dodatku z grupy tych wodnych, na które moja głowa reaguje migreną
Wg opinii, które teraz czytam, to większość ich kosmetyków tak pachnie (zapach przypomina mi Kenzo d'Ete, a może L'eau par Kenzo - była w niebieskiej buteleczce i krótko używałam, bo musiałam oddać, niestety).
Kupując zasugerowałam się też tą ich innowacyjnością i o ile skład wydaje się być ok, to jedyna innowacyjność, która mi przychodzi na myśl to jest opakowanie- nie wiem, czy dostałam sam wsad do opakowania właściwego, ale wygląda to tak, że jest plastikowa tuba (w sensie rura) z prostym dzióbkiem, przez który wydobywa się zawartość po naciśnięciu sporej silikonowej "dupki", która wystaje z drugiej strony, przy czym nie ma żadnej kontroli dozowania poza siłą nacisku, a ja mam dosyć ciężką rękę
Co do działania to niech się może Sylwiusaka wypowie, bo ja chyba się nie przemogę- odzwyczaiłam się zupełnie od sztucznych zapachów w kosmetykach, a taki to już w ogóle nie przejdzie.... https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...n-booster.html

[Persefona_12]

Napisane przez chimay

Pojechałam dzisiaj do TkMaxx odreagować home office.

Poniżej zakupy, z czego naturalne są masło do ciała i krem pod oczy Dr Organic (chyba pierwszy raz widzę tę markę w TK), lotion Lavido, szampon Andalou, mydełko.

Z niekosmetycznych to rozczarowała mnie herbatka Anassa, bo każda saszetka jest z osobnym patyczkiem do zawieszenia jej i każdorazowo jest to zapakowane w folię. No ale organic

To zielone silikonowe to myjka do garów, którą chcę zastąpić gąbki (bo w sumie taka gąbka to królestwo syfu i powinno się raz na tydzień wymieniać). Jeszcze nie próbowałam.

Otworzyłam już lotion Lavido i podoba mi się. Ma ładny zapach (co raczej rzadko stwierdzam) i jako że się ochłodziło, to jego gęstsza postać będzie pasować na zbliżającą się jesień.

Byłam wczoraj w tk i też u mnie są kosmetyki Dr Organic i Lavido. Niestety miałam ochotę z doktorka coś do twarzy, jednak były tylko do ciała. Wzięłam nawet masło z serii z morza martwego ale przy kasie zorientowałam się, że jest otwarte (folia zabezpieczająca pod wieczkiem była rozerwana). I nie kupiłam nic. Sporo kosmetyków Andalou też było, ale raczej z kategorii nie interesujących mnie (kremy do rąk, których mam sporo). Jedyne co to widziałam jakąś wcierkę do skalpu, ale biorąc pod uwagę moją systematyczność w tym temacie szkoda mi było 28 zł

A z nowości to ze Skarbca Natury mam cienie Purobio i perfumy Acorelle. Wzięłam taki zestaw: https://dobrazielarnia.pl/pl/p/Zestaw-Acorelle-3-x-roll-on-Acorelle-3-x-10-ml/6910
Bo stwierdziłam, że jak nie przypadną mi do gustu to po jednym takim flakoniku oddam mamie czy teściowej. I faktycznie tylko jeden z nich nadaje się dla mnie do używania (zapach kwiat lotosu) bo reszta jest dusząca. Ale perfumy, czy raczej wody perfumowane są bardzo mało trwałe, więc się zastanawiam nad normalnymi perfumami.
A cienie Purobio bardzo przypadły mi do gustu. Mam kolor 25- perłowy róż:https://purobio.com.pl/cienie-prasowane/31-372-cien-mono.html#/231-kolor-mono_25
Wygląda dość delikatnie i świeżo na moich oczach (mam ciemne brązowe). Ładnie się nanoszą (używam z lenistwa głównie palców), nie ścierają i są trwałe. Ostatnio głównie malowałam się cieniami w kredce Avril, jednak są słabo wydajne, bo przez wakacje zdążyłam prawie całe zużyć.

[Apsik13]

Napisane przez chimay

Pojechałam dzisiaj do TkMaxx odreagować home office.

Poniżej zakupy, z czego naturalne są masło do ciała i krem pod oczy Dr Organic (chyba pierwszy raz widzę tę markę w TK), lotion Lavido, szampon Andalou, mydełko.

Co to za mydełko ajurwedyjskie?
Od razu przykuło moją uwagę
Mam hopla na punkcie mydeł i balsamów do ust

[orexa]

Jest to mydło ziołowe U mnie akurat się nie sprawdziło bo przesuszało mi skorę.

[chimay]

Napisane przez Persefona_12

Byłam wczoraj w tk i też u mnie są kosmetyki Dr Organic i Lavido. Niestety miałam ochotę z doktorka coś do twarzy, jednak były tylko do ciała. Wzięłam nawet masło z serii z morza martwego ale przy kasie zorientowałam się, że jest otwarte (folia zabezpieczająca pod wieczkiem była rozerwana). I nie kupiłam nic. Sporo kosmetyków Andalou też było, ale raczej z kategorii nie interesujących mnie (kremy do rąk, których mam sporo).

Miałam kiedyś suflet z tej serii i wolę ich zwykłe masła.

Napisane przez Apsik13

Co to za mydełko ajurwedyjskie?
Od razu przykuło moją uwagę
Mam hopla na punkcie mydeł i balsamów do ust

To KLIK. Opinii nie będzie, bo to dla mojego faceta, a jemu to jest w gruncie rzeczy obojętne, co to za mydło, byle było mydło i cieszy się, jak go wyręczam w zakupach. Mogę tylko powiedzieć, że pachnie trochę jak Aleppo.

[Apsik13]

Napisane przez orexa

Jest to mydło ziołowe U mnie akurat się nie sprawdziło bo przesuszało mi skorę.

Lubię ziółka

Napisane przez chimay

To KLIK. Opinii nie będzie, bo to dla mojego faceta, a jemu to jest w gruncie rzeczy obojętne, co to za mydło, byle było mydło i cieszy się, jak go wyręczam w zakupach. Mogę tylko powiedzieć, że pachnie trochę jak Aleppo.

Dzięki!

[minitasia]

W TK pojawiły się kosmetyki Hagi. Pamiętam że niektóre z was lubią ta firmę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ale zrobiłam zapasy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88101074]Ale zrobiłam zapasy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Już się boimy, że półki w sklepach opustoszały Co tam nakupiłaś?

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Już się boimy, że półki w sklepach opustoszały Co tam nakupiłaś?

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Kupiłam duzo mydeł i żeli z Yope. Upolowałam mandarynkowy
Ale to akurat dla dzieci. Bo syn uwielbia najbardziej.

Nie kupiłam córce mydła chlebowego bo cieżko o to w moich okolicach...
A do Katowic nie jedziemy.

Zaopatrzyłam sie z mój ulubiony płyn micelarny z feel free od nich mam tez piankę, tonik konopny, tonik zwykły.

Balsam myjący do włosów z sylveco.

Z Nacomi mam maseczkę algowa z żurawina i piankę do mycia twarzy ale to dla młodej

Wcierki do włosów satvva.
Kilka kosmetykow z Onlybio. W tym płyn micelarny do przelania, tonik z Aha i peeling enzymatyczny. W gratisie dostałam żel do mycia twarzy.

Kilka produktów z AA fresh fruits - maseczki, krem, tonik, płyn micelarny.


Z Marilou maseczkę oczyszczająca az 2 szt i mleczko do demakijażu.

Oczywiście mam tez słynny peeling kawowy Alterra.
I na próbę kupiłam żel Chodakowskiej.

Balsam żurawinowy z Mokosh i ten tonik z kwasem migdałowym Norel.

Jeszcze dzisiaj chce dokupić hennę. I jadę z tej okazji do zielarskiego. Wiec moze cos wpadnie.

To co chciałam kupić nie kupiłam. Najbardziej mi zależało na dobrym peelingu enzymatycznym. Zapomniałam i serum z wit C



Sporo tego. Ale nie planujemy jechać do Polski przez dłuższy czas.
A wszystko ma daty 2022/2023

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88101412]Kupiłam duzo mydeł i żeli z Yope. Upolowałam mandarynkowy
Ale to akurat dla dzieci. Bo syn uwielbia najbardziej.

Nie kupiłam córce mydła chlebowego bo cieżko o to w moich okolicach...
A do Katowic nie jedziemy.

Zaopatrzyłam sie z mój ulubiony płyn micelarny z feel free od nich mam tez piankę, tonik konopny, tonik zwykły.

Balsam myjący do włosów z sylveco.

Z Nacomi mam maseczkę algowa z żurawina i piankę do mycia twarzy ale to dla młodej

Wcierki do włosów satvva.
Kilka kosmetykow z Onlybio. W tym płyn micelarny do przelania, tonik z Aha i peeling enzymatyczny. W gratisie dostałam żel do mycia twarzy.

Kilka produktów z AA fresh fruits - maseczki, krem, tonik, płyn micelarny.


Z Marilou maseczkę oczyszczająca az 2 szt i mleczko do demakijażu.

Oczywiście mam tez słynny peeling kawowy Alterra.
I na próbę kupiłam żel Chodakowskiej.

Balsam żurawinowy z Mokosh i ten tonik z kwasem migdałowym Norel.

Jeszcze dzisiaj chce dokupić hennę. I jadę z tej okazji do zielarskiego. Wiec moze cos wpadnie.

To co chciałam kupić nie kupiłam. Najbardziej mi zależało na dobrym peelingu enzymatycznym. Zapomniałam i serum z wit C



Sporo tego. Ale nie planujemy jechać do Polski przez dłuższy czas.
A wszystko ma daty 2022/2023 [/QUOTE]

Super, sporo tego, jestem ciekawa jak Wam się sprawdzą zakupy, a co do peelingu enzymatycznego, to jeszcze Orientana ma podobno dobry, a jest ta marka i w Hebe i w Superpharn, ale daj znać jak się sprawuje ten z Onlybio.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Super, sporo tego, jestem ciekawa jak Wam się sprawdzą zakupy, a co do peelingu enzymatycznego, to jeszcze Orientana ma podobno dobry, a jest ta marka i w Hebe i w Superpharn, ale daj znać jak się sprawuje ten z Onlybio.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Do hebe juz nie jadę. Bo mam kawałek od siebie. Ale moze wpadnę do Superpharm i cos upoluje.

Recenzje bede robic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Persefona_12]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88101506]Do hebe juz nie jadę. Bo mam kawałek od siebie. Ale moze wpadnę do Superpharm i cos upoluje.

Recenzje bede robic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

W Superpharm to peeling Resibo polecam.

[Apsik13]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88101412]Kupiłam duzo mydeł i żeli z Yope. Upolowałam mandarynkowy
Ale to akurat dla dzieci. Bo syn uwielbia najbardziej.

Nie kupiłam córce mydła chlebowego bo cieżko o to w moich okolicach...
A do Katowic nie jedziemy.

Zaopatrzyłam sie z mój ulubiony płyn micelarny z feel free od nich mam tez piankę, tonik konopny, tonik zwykły.

Balsam myjący do włosów z sylveco.

Z Nacomi mam maseczkę algowa z żurawina i piankę do mycia twarzy ale to dla młodej

Wcierki do włosów satvva.
Kilka kosmetykow z Onlybio. W tym płyn micelarny do przelania, tonik z Aha i peeling enzymatyczny. W gratisie dostałam żel do mycia twarzy.

Kilka produktów z AA fresh fruits - maseczki, krem, tonik, płyn micelarny.


Z Marilou maseczkę oczyszczająca az 2 szt i mleczko do demakijażu.

Oczywiście mam tez słynny peeling kawowy Alterra.
I na próbę kupiłam żel Chodakowskiej.

Balsam żurawinowy z Mokosh i ten tonik z kwasem migdałowym Norel.

Jeszcze dzisiaj chce dokupić hennę. I jadę z tej okazji do zielarskiego. Wiec moze cos wpadnie.

To co chciałam kupić nie kupiłam. Najbardziej mi zależało na dobrym peelingu enzymatycznym. Zapomniałam i serum z wit C



Sporo tego. Ale nie planujemy jechać do Polski przez dłuższy czas.
A wszystko ma daty 2022/2023 [/QUOTE]O łał......
Przebiłaś mnie z ilością

Co to za kawowy peeling z Alterry?
A w ogóle robiłyście sobie kawowe peelingi ze swojej kawy? Np. z żelem pod prysznic i oliwką?
Uwielbiałam je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Apsik13

O łał......
Przebiłaś mnie z ilością

Co to za kawowy peeling z Alterry?
A w ogóle robiłyście sobie kawowe peelingi ze swojej kawy? Np. z żelem pod prysznic i oliwką?
Uwielbiałam je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...io-kaffee.html

Ja mam fusy z ekspresu i czasami robie ale najcześciej zapominam...
kupiłam gotowca

Ja w święta tez kupowałam ponad 30szt kosmetykow u mnie to taki standard juz chyba.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zacharkaps]

Ja obecnie mam kawowy od Efektimy

Fusów z ekspresu jeszcze nie testowałam ale spróbuje

[mhm0808]

Hej, czy zamawiał ktoś może w sklepie natura on line? Mam na myśli tę popularną sieciowkę drogeryjną.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez mhm0808

Hej, czy zamawiał ktoś może w sklepie natura on line? Mam na myśli tę popularną sieciowkę drogeryjną.

Ja zamawiałam jakis rok temu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Korah]

Napisane przez Apsik13

O łał......
Przebiłaś mnie z ilością

Co to za kawowy peeling z Alterry?
A w ogóle robiłyście sobie kawowe peelingi ze swojej kawy? Np. z żelem pod prysznic i oliwką?
Uwielbiałam je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście chyba większość osób na wątku zna sposób z fusami, rzecz jednak w tym, że peeling Alterry jest po prostu inny, raczej nie do zrobienia domowym sposobem ze składników dostępnych w kuchni, a jeśli tak, to zdecydowanie drożej wyjdzie. Jest gęstokremowy. Moim zdaniem peeling Alterra jest lepszy, może nie ściera tak mocno, jak taki z fusów, jednak ma zmiękczającą formułę i skóra jest po nim dużo fajniejsza i gładsza, niż po zdzieraku i do tego gładka o wiele dłużej, ale to tylko moje zdanie, tak przynajmniej działa u mnie, bo mam wrażenie, że domowe peelingi do ciała, ale także te kupne cukrowe, solne, na olejach wcale nie są skuteczne, tzn ilość drobinek nie zawsze idzie w parze ze skutecznością, bo liczy się też baza i jej skład.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[zoila]

Napisane przez mhm0808

Hej, czy zamawiał ktoś może w sklepie natura on line? Mam na myśli tę popularną sieciowkę drogeryjną.

Ja zamawiałam kilkukrotnie z odbiorem w drogerii .

[mhm0808]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88101905]Ja zamawiałam jakis rok temu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Napisane przez zoila

Ja zamawiałam kilkukrotnie z odbiorem w drogerii .

Ja zamówiłam pierwszy raz. Też odbior w drogerii. Dostałam maila: zmiana statusu zamówienia na: Realizacja.
Myślicie, że to znaczy, ze mam już jechać? Dla mnie to nie jest wcale jasne. Realizacja to jakby proces, wcale nie wiadomo, czy już dokonany
Z drugiej strony minęło już ze 4 czy 5 dni od zamówienia....

A może oni przesyłają smsa, jak Rossmann?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez mhm0808

Ja zamówiłam pierwszy raz. Też odbior w drogerii. Dostałam maila: zmiana statusu zamówienia na: Realizacja.
Myślicie, że to znaczy, ze mam już jechać? Dla mnie to nie jest wcale jasne. Realizacja to jakby proces, wcale nie wiadomo, czy już dokonany
Z drugiej strony minęło już ze 4 czy 5 dni od zamówienia....

A może oni przesyłają smsa, jak Rossmann?

Realizacja tzn. Ze pakują


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zoila]

Napisane przez mhm0808

Ja zamówiłam pierwszy raz. Też odbior w drogerii. Dostałam maila: zmiana statusu zamówienia na: Realizacja.
Myślicie, że to znaczy, ze mam już jechać? Dla mnie to nie jest wcale jasne. Realizacja to jakby proces, wcale nie wiadomo, czy już dokonany
Z drugiej strony minęło już ze 4 czy 5 dni od zamówienia....

A może oni przesyłają smsa, jak Rossmann?

Nie, nie jedź. Gdy będziesz mogła odebrać, to dostaniesz maila o tytule "odbiór zamówienia nr xyz". Weź pod uwagę, że w Naturze zamówienie idzie z magazynu centralnego, a nie jak w przypadku Rossmanna z półek danej drogerii, więc mija kilka dni zanim zamówienie dotrze. Zwykle czekam ok. 5-7 dni.