2013-01-06, 15:45 | #61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
Ale tez zauwazylam, ze to tylko od kobiet sie wymaga. Jak facet jest ateista to ona tez musi zostac. Nie fair i trzeba miec wiecej samozaparcia, a poza tym po prostu od poczatku sprawe jasno stawiac i nawet nie probowac sie wiazac z kims takim. Nie, apostazje anulowac musi papiez, tak latwo to nie ma. |
|
2013-01-06, 16:07 | #62 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
2013-01-06, 16:16 | #63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Ateistki
No właśnie taka z niej katoliczka Po prostu wierzy w tego katolickiego boga a nie jakiegoś innego ale z kościołem to ma mniej wspólnego niż ja
Ale nie mówię, że ona jakoś się tym (te taroty i inne) otacza czy jakoś eee "praktykuje". Po prostu wierzy, że takie rzeczy istnieją i działają. No ale od strony katolickiej to już jest fe. Mnie szokuje, że strona katolicka może poprosić ateistyczną o coś takiego na zasadzie "co ci szkodzi". Niezrozumiałe dla mnie jest to, że chcą żeby ktoś kłamał i odprawiał obrządki nie wierząc w nie. Że IM taka hipokryzja nie przeszkadza a wręcz namawiają do niej. |
2013-01-06, 16:43 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ateistki
Mój facet ma 23 lata, a jego mama potrafi dzwonić do niego w niedzielę i pytać czy był w kościele. Poza tym stosuje na nim szantaż emocjonalny... Gada takie bzdury, że czasami zastanawiam się czy na pewno jest w pełni zdrowa. I co z nią zrobić? Już od kilku lat tż bezskutecznie mówi jej, że nie chodzi do kościoła, ale ona nie odpuszcza. Chyba nie ma na nią siły Aż się boję co będzie po naszym ślubie, oczywiście tylko cywilnym...
Powiem wam, że ja do bierzmowania nie poszłam też w dużej mierze przez księdza, który uczył mnie w gimnazjum. Był obrzydliwy. Mówił mi takie straszne rzeczy, że do tej pory czuję straszny niesmak. Poza tym stosował wobec uczniów przemoc i nawet nasze prośby do dyrektora, żeby coś z tym zrobił, nie pomogły. |
2013-01-06, 16:45 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: Ateistki
ja mam taki przypadek wśród znajomych, ona niewierząca on katolik. Są już ze sobą jakiś czas i zastanawiają się nad wspólną przyszłością. Ona wie, że wiara jest dla niego ważna, więc zgodziła się na jednostronny ślub bez mszy itp. on wielce oburzony, no bo jak to tak bez mszy i w ogóle po co kombinować i załatwiać takie głupoty skoro można zwykły bo ona jest po bierzmowaniu. Pojawia się też moje ulubione zdanie "Co jej szkodzi wziąć kościelny".
__________________
studentka iś
|
2013-01-06, 16:57 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Ateistki
Ja znam taki fajny blog o ateistce i katoliku, wzięli ślub jednostronny itp. http://mixed.blox.pl/html
Chociaż z jej wpisów wynika, że on też taki katolik "katolik" Ale jego mamusia wierząca i ciągle usiłuje nawrócić autorkę |
2013-01-06, 17:09 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
http://www.kosciol.pl/article.php?st...41012104220345 http://www.kosciol.pl/content/articl...7203758433.htm Możesz powiedzieć, że nie chcesz iść do kościoła, bo jako ateistka tam nie wchodzisz. Ale Ty tam nie pójdziesz 'do kościoła' tylko 'dla ukochanego' a chyba da się to przeżyć. Edytowane przez mala77 Czas edycji: 2013-01-06 o 17:19 |
|
2013-01-06, 17:11 | #68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
|
|
2013-01-06, 17:18 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Ateistki
Pewnie widziałyście nowy wątek na plotkowym - egzorcyzmy
Jeszcze się dobrze nie rozwinął i już widzę link do kazania i argumenty "bo ksiądz w szkole to powiedział, ze..."
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2013-01-06, 17:21 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Ateistki
No to w takim wypadku nie ma problemu A jak 'mamusia' nie przyjdzie na ślub, to tylko sie cieszyć. Przynajmniej imprezy umoralniającymi gadkami nie zepsuje
|
2013-01-06, 17:23 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ateistki
|
2013-01-06, 18:23 | #73 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Ateistki
To jeszcze ja: niewierząca, niepraktykująca i antyklerykalna
Cytat:
Z tego co mi wiadomo zupełne wymazanie danych, póki co nie jest możliwe. Niestety. |
|
2013-01-06, 18:35 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
Ale przypomniałaś mi moją podstawówkę- była tam rodzina zielonoświątkowców, czyli kilkoro dzieci rozrzuconych po różnych klasach. Siedziały same w ławce, ksiądz je łapał na przerwie i próbował nawracać (bo na jego lekcje nie chodziły, proste)... Ot, uroki polskiej wsi
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2013-01-06, 18:43 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ateistki
Melduję się i ja... niewierząca od zawsze...choć posiadająca wszystkie sakramenty, oczywiście dałam się namówić na chrzest dziecka..moja rodzina bez większego problemu by przebolała brak, ale w rodzinie męża niestety zaczęło dochodzić do niefajnych scen- a że łatwiej mi odwalić szopkę i żyć w zgodzie niż spowodować rozłam w czyjejś rodzinie, to sakrament jest odbębniony.
|
2013-01-06, 18:46 | #76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
I tak się zastanawiam czy obecnie ateiści bądź też ich dzieci są narażeni w Polsce na gorsze traktowanie np. w szkole czy w pracy ze względu na swoje poglądy. Ja przestałam uczęszczać na religię po ukończeniu I klasy gimnazjum, nikt się nie wyśmiewał, nie nawracał itd. choć oczywiście było sporo komentarzy w stylu: "Idź chcociaż do bierzmowania, co ci szkodzi." |
|
2013-01-06, 18:51 | #77 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ateistki
Nie przypominam sobie
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2013-01-06, 18:56 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
Właściwie nigdy nie obracałam się w towarzystwie tego typu, więc nie miałam nawet świadomości, że są ludzie dla których ateista jest "wybrykiem natury" albo osobą z patologicznego środowiska a rodzice to pewnie jakieś bambry a nie prawdziwi kulturalni Polacy. Byłam ciężko zdziwiona, że ktoś może mówić do mnie wprost, że "trzeba normalnie dziecko wychować a nie że pójdzie do kościoła w wieku kilkunastu lat i nie będzie wiedziało jak się zachować". Dodam, że ta osoba wiedziała, że ja jestem niewierząca, tylko paliła głupa, żeby bezkarnie przemycić swoje zdanie. Pewnie jakby to nie była osoba z bardzo bliskiej rodziny męża to bym powiedziała "to i owo" ale nie chciałam zniżać się do tego poziomu i tylko z politowaniem pokiwałam głową. |
|
2013-01-06, 19:14 | #79 | |
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
ale ... jak byłam dzieckiem, to jedna moja koleżaka z klasy od matki usłyszała, żeby po szkole (czyli jak już nie musi) ze mną się nie zadawała, bo ja na religię nie chodzę i no i moja matka to rozwódka taki se przykład miłości bliźniego pamiętam EDIT: ale znam i takich, co mi ... zazdroszczą, braku chrztu i reszty, bo nie muszę przechodzić hecy z apostazją
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
Edytowane przez misianka Czas edycji: 2013-01-06 o 19:16 |
|
2013-01-06, 19:26 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
też zazdraszczam a wiecie wy, że ja tak serio-serio do pewnego wieku nie wiedziałam, że można nie być katolikiem, ba, że istnieją inne religie, wyznania?... O wieku dziecięcym mowa, oczywiście, ale mimo wszystko...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2013-01-06, 19:32 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
Suvia, nie wiedziałaś już od małego co to żyd i dlaczego jest zły? Mnie nikt nigdy gorzej z tego powodu nie traktował jeśli chodzi o nauczycieli, urzędników, lekarzy itd. czyli ludzi, z którymi muszę mieć kontakt nawet jeśli są debilami. Inni ludzie owszem ale to debile a ja się z debilami nie zadaję i była krótka piłka. Rodzina nie śmiałaby Za to rodzina mojego wieloletniego exTŻa, chociaż mnie nie znała, mówiła kilka niefajnych rzeczy i ogólnie oskarżała mnie o odciąganie TŻa od kościoła. Ta, yhm. |
|
2013-01-06, 19:37 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Ateistki
Ja w wieku dziecięcym nie chodziłam do kościoła (rodzice wierzący, niepraktykujący). Religia katolicka była dla mnie totalnym abstraktem, bo nigdy nie czułam obecności jakiś nadprzyrodzonych istot typu bóg, aniołowie itd. a jak ktoś zaczynał idoktrynację, to zadawałam mnóstwo pytań zamiast po prostu przyjąć to co mówią za fakty.
|
2013-01-06, 19:39 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
I takie gdekanie to nie tylko ze strony starszych osób, ale też rówieśników... A jakbym ja zaczęła swoje racje wysuwać, to od razu wielka obraza uczuć religijnych Albo gadanie, że ateiści są ateistami dla szpanu i pozowania na intelektualistów Tak swoją drogą, chyba nie mogłabym być z kimś wierzącym. A jak wy się na to zapatrujecie? Edytowane przez narcyzowa Czas edycji: 2013-01-06 o 19:41 |
|
2013-01-06, 19:44 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ateistki
Przypomniała mi się sytuacja z gimnazjum, gdy polonistka zapytała dlaczego nie chodzę na religię, a ja jej szczerze odpowiedziałam, że nie wierzę w boga. Pamiętam, że zaczęła wymieniać znakomitych pisarzy, naukowców itp., którzy byli/są osobami wierzącymi. Nie wiem jaki miała w tym cel
|
2013-01-06, 19:48 | #85 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Ateistki
Oooo wątek dla mnie, jak będę miała chwilę żeby przeczytać wszystko co napisałyście to zacznę się udzielać
|
2013-01-06, 19:51 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Ateistki
|
2013-01-06, 19:56 | #87 | |
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
ale fakt, miałam fart - niewierzącą matkę i dziadka bardzo wierzącego, ale też ewenement, bo ... tolerancyjnego i żeby nie było - dawano mi wybór, jak np. inne dzieci zaczęły na religię chodzic, ale jakoś ... miałam ciekawsze zajęcia np. strasznie dużo czytałam, jak wszyscy w rodzinie, często pozycje niekoniecznie książki akurat dla mojego wieku w danej chwili i jako dziecko przeczytałam mi.in. Opowieści Biblijne Kosidowskiego (na fali książek archeologicznych) i to mi też wiele dało
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
|
2013-01-06, 19:56 | #88 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
W gronie moich najbliższych znajomych jest tylko jedna osoba wierząca, stosunek 6:1, więc jak widać ciągnie swój do swego |
|
2013-01-06, 20:01 | #89 | |
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
|
Dot.: Ateistki
Cytat:
---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- czyli jednak gdzieś tam podskórnie czują związek rozumu i wykształcenia z ateizmem
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
|
2013-01-06, 20:07 | #90 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Ateistki
nawet w zakresie odwiecznych wrogów ojczyzny mnie nie wykształcono należycie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Kompletnie nie jakby miało takie życie wyglądać, ścieranie się na niemal każdym polu, praktycznie bez możliwości kompromisu
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|||
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.