2016-04-04, 19:05 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 290
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Próbuję się z dietą 5:2 od miesiąca. I nie wiem, jak to robicie, że dajecie radę z uczuciem głodu.
Dla mnie to nie do przeskoczenia. Głód mnie przytłacza, zabiera energię, nie mogę się na niczym skupić. Czytałam książkę Mosleya, ale jego wskazówki, jak radzić sobie w postne dni, mnie po prostu nie pomagają. Dzielę 500 kcal na śniadanie ok.9.00 (szejk owoce+zielone liście) i posiłek w okolicach 17.00 (zwykle sałatka z ogórkiem, twarogiem, pestkami). Ten drugi posiłek mam wrażenie, że rozdrażnia mi flaki, głód robi się wieczorem nie do wytrzymania. Jestem słaba, śpiąca, nic mi się nie chce. Nie ma mowy o aktywności fizycznej. Piję przy tym bardzo dużo. Waga drgnęła o kilogram w dół, ale w dni nie-postne mam tendencję do nadrabiania kalorii i to mnie wkurza najbardziej - po poście jestem tak wygłodzona, że rzucam się na żarcie. Nie mam siły na to. Chyba się poddam. Musiałam się wygadać. |
2017-04-19, 10:37 | #332 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Cytat:
|
|
2017-04-24, 11:50 | #333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Stosuję tę dietę w zmodyfikowanej "autorsko" formie, aby łatwiej przejść przez dni postne. Po 6 tygodniach 6kg zleciało. 3 kg w pierwszy tydzień (chyba takie wstępne oczyszczenie organizmu i jelit) a później już dużo wolniejszy spadek i powoli chyba się stabilizuje.
Waga spadła, samopoczucie lepsze (mam nadzieję, że cholesterol też spadł, ale z badaniem jeszcze poczekam) Moja modyfikacja jest nastepująca: Tylko jeden dzień głodówki w tygodniu - piątek ( śniadanie - płatki owsiane na wodzie z żurawiną i pół łyżeczki midu; obiad - jabłko; kolacja - kromka chleba z margaryną zmniejszającą cholesterol i mały jogurt). Pozostałe 5 dni tygodnia ograniczenie posiłków o ok.30% (czyli nie liczę kalorii ale zawsze staram się wstawać od stołu z lekkim niedosytem) oraz całkowita blokada podjadania pomiędzy posiłkami. Posiłki normalne - wszystkie produkty bez ograniczeń. Całkowita eliminacja słodyczy przez pierwsze 6 tygodni (teraz zaczynam wprowadzać słodycze w niedziele). Jeden dzień w tygodniu (niedziela) - jedzenie do syta i słodycze - teoretycznie zgoda na pełne obżarstwo. Ale w rzeczywistości wcale nie jem dużo więcej, bo organizm chyba się dostosował do mniejszych porcji, a słodycze wydają się za słodkie i też szybko odpuszczam. Dodatkowo yerba mate, które szczególnie pomaga przetrwać piątek (zmniejsza u mnie uczucie głodu i wypełnia żołądek). Również yerba mate zastępuje podjadanie pomiędzy posiłkami. Na początku były pokusy aby przerwać dietę ale teraz jest to normalny dla mnie sposób żywienia i nie odczuwam go jako wielkiego wyrzeczenia. Minęło dopiero 6 tygodni ale czuję że utrzymam dłużej ten sposób żywienia. U mnie działa . |
2017-04-24, 12:29 | #334 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Cytat:
Ja, przy 162cm, schodzę z niskiej (58kg) w niższą (53kg), a wtedy te kilogramy spadają duzo oporniej. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2017-04-24 o 12:33 |
|
2017-04-26, 09:45 | #335 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;73179386]Z jakiej wagi schodzisz? 6kg, to bardzo duzo - wielkie gratulacje!
Ja, przy 162cm, schodzę z niskiej (58kg) w niższą (53kg), a wtedy te kilogramy spadają duzo oporniej.[/QUOTE] Do filigranowych nie należę W kulminacyjnym momencie było 82kg, a teraz 76kg przy 177cm. Mam więc z czego zbijać. Nie chcę jednak przedobrzyć, żeby nie było skutków ubocznych (chorób z powodu osłabionego organizmu). Myślę więc, że teraz najważniejsza to motywacja aby uniknąć efektu jojo i nie odpuścić, a dalsze zbijanie wagi musi być bardzo powolne. Pozdrawiam |
2018-05-07, 15:49 | #336 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
cześć dziewczyny!
dziś moj pierwszy dzień postny ale głowa mnie boli tak ze nie mogę już wytrzymać mimo ze nie czuje głodu. Czy Wasz pierwszy dzień tez tak wyglądał? |
2018-05-23, 20:52 | #337 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Hej Polk, też zaczynam tą dietę. Pierwszy dzień miałam w poniedziałek i mnie głowa nie bolała... Następny piątek. Może pij dużo wody. Mosley pisał że bóle głowy są bardziej z odwodnienia niż z głodu. Tak czy siak trzymaj się i pisz. Może ktoś jeszcze do nas dołączy...
|
2021-01-16, 13:06 | #338 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Hejka!
Jestem ciekawa, czy w 2021 roku ktoś zrzuca kilogramy z dietą 5:2 Może ktoś chciałby razem ze mną testować dietę? Zaczęłam tydzień temu. Dni postne organizuję sobie w poniedziałki i czwartki. Póki co dieta zachwyca mnie swoimi banalnymi zasadami i brakiem konieczności obcinania kalorii każdego dnia. W piątek przytrafiło się piwko i tosty wieczorem, a we wtorek i środę szarlotka, trochę białej czekolady i kilka delicji - wszystko jednak mieściło się w moim limicie 1950 kcal. Nie ma żadnych negatywnych konsekwencji, a kurtka dopina się już łatwiej niż tydzień temu Jutro ten "właściwy" dzień ważenia (odnotowuję wagę tylko raz w tygodniu), ale już dziś byłam ciekawa i zaskoczyło mnie, że widzę aż 2 kg na minusie. No ale zobaczymy, jak to dalej będzie szło. W dni postne jem tylko kolację - szpinak z 4 jajkami, cebulką i czosnkiem lub kurczaka z warzywami. Kilka mniejszych posiłków to nie dla mnie, najgorszy głód zawsze jest wieczorem, kiedy mam wolny czas - w ciągu dnia na spokojnie "zabijam" głód herbatkami, wodą z cytryną i kawą. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! |
2021-01-17, 19:42 | #339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya
Bardzo ciekawie to wygląda. Chyba się zainteresuję.
|
2021-03-18, 08:41 | #340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dieta 5:2 dr. Mosleya
green tea I know it's actually very good at drawing water, so there might be something to it ..
کسب و کار اینترنتی |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.