Dieta 5:2 dr Mosleya - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-04, 19:05   #331
joda
Raczkowanie
 
Avatar joda
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 290
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Próbuję się z dietą 5:2 od miesiąca. I nie wiem, jak to robicie, że dajecie radę z uczuciem głodu.
Dla mnie to nie do przeskoczenia. Głód mnie przytłacza, zabiera energię, nie mogę się na niczym skupić. Czytałam książkę Mosleya, ale jego wskazówki, jak radzić sobie w postne dni, mnie po prostu nie pomagają.
Dzielę 500 kcal na śniadanie ok.9.00 (szejk owoce+zielone liście) i posiłek w okolicach 17.00 (zwykle sałatka z ogórkiem, twarogiem, pestkami).
Ten drugi posiłek mam wrażenie, że rozdrażnia mi flaki, głód robi się wieczorem nie do wytrzymania. Jestem słaba, śpiąca, nic mi się nie chce. Nie ma mowy o aktywności fizycznej.
Piję przy tym bardzo dużo.
Waga drgnęła o kilogram w dół, ale w dni nie-postne mam tendencję do nadrabiania kalorii i to mnie wkurza najbardziej - po poście jestem tak wygłodzona, że rzucam się na żarcie.
Nie mam siły na to. Chyba się poddam.

Musiałam się wygadać.
joda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 10:37   #332
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Cytat:
Napisane przez joda Pokaż wiadomość
Próbuję się z dietą 5:2 od miesiąca. I nie wiem, jak to robicie, że dajecie radę z uczuciem głodu.
Dla mnie to nie do przeskoczenia. Głód mnie przytłacza, zabiera energię, nie mogę się na niczym skupić. Czytałam książkę Mosleya, ale jego wskazówki, jak radzić sobie w postne dni, mnie po prostu nie pomagają.
Dzielę 500 kcal na śniadanie ok.9.00 (szejk owoce+zielone liście) i posiłek w okolicach 17.00 (zwykle sałatka z ogórkiem, twarogiem, pestkami).
Ten drugi posiłek mam wrażenie, że rozdrażnia mi flaki, głód robi się wieczorem nie do wytrzymania. Jestem słaba, śpiąca, nic mi się nie chce. Nie ma mowy o aktywności fizycznej.
Piję przy tym bardzo dużo.
Waga drgnęła o kilogram w dół, ale w dni nie-postne mam tendencję do nadrabiania kalorii i to mnie wkurza najbardziej - po poście jestem tak wygłodzona, że rzucam się na żarcie.
Nie mam siły na to. Chyba się poddam.

Musiałam się wygadać.
To po co się męczyc? Widocznie ten typ nie jest dla Ciebie. Juz lepiej przejdz na 16:8, tj. poscisz przez 16 godzin, a w przeciągu 8 zjadasz dwa, pełnowartosciowe posilki! Gwarantuje, ze glodna nie bedziesz chodzic. Ja tak zaczelam jesc, ze pierwszy posilek o 11-ej, a ostatni o 18/19-ej - czuje sie super!
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-24, 11:50   #333
melaadela303
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 9
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Stosuję tę dietę w zmodyfikowanej "autorsko" formie, aby łatwiej przejść przez dni postne. Po 6 tygodniach 6kg zleciało. 3 kg w pierwszy tydzień (chyba takie wstępne oczyszczenie organizmu i jelit) a później już dużo wolniejszy spadek i powoli chyba się stabilizuje.
Waga spadła, samopoczucie lepsze (mam nadzieję, że cholesterol też spadł, ale z badaniem jeszcze poczekam)
Moja modyfikacja jest nastepująca:
Tylko jeden dzień głodówki w tygodniu - piątek ( śniadanie - płatki owsiane na wodzie z żurawiną i pół łyżeczki midu; obiad - jabłko; kolacja - kromka chleba z margaryną zmniejszającą cholesterol i mały jogurt).
Pozostałe 5 dni tygodnia ograniczenie posiłków o ok.30% (czyli nie liczę kalorii ale zawsze staram się wstawać od stołu z lekkim niedosytem) oraz całkowita blokada podjadania pomiędzy posiłkami. Posiłki normalne - wszystkie produkty bez ograniczeń.
Całkowita eliminacja słodyczy przez pierwsze 6 tygodni (teraz zaczynam wprowadzać słodycze w niedziele).
Jeden dzień w tygodniu (niedziela) - jedzenie do syta i słodycze - teoretycznie zgoda na pełne obżarstwo. Ale w rzeczywistości wcale nie jem dużo więcej, bo organizm chyba się dostosował do mniejszych porcji, a słodycze wydają się za słodkie i też szybko odpuszczam.

Dodatkowo yerba mate, które szczególnie pomaga przetrwać piątek (zmniejsza u mnie uczucie głodu i wypełnia żołądek). Również yerba mate zastępuje podjadanie pomiędzy posiłkami.

Na początku były pokusy aby przerwać dietę ale teraz jest to normalny dla mnie sposób żywienia i nie odczuwam go jako wielkiego wyrzeczenia. Minęło dopiero 6 tygodni ale czuję że utrzymam dłużej ten sposób żywienia.
U mnie działa .
melaadela303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-24, 12:29   #334
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Cytat:
Napisane przez melaadela303 Pokaż wiadomość
Stosuję tę dietę w zmodyfikowanej "autorsko" formie, aby łatwiej przejść przez dni postne. Po 6 tygodniach 6kg zleciało. 3 kg w pierwszy tydzień (chyba takie wstępne oczyszczenie organizmu i jelit) a później już dużo wolniejszy spadek i powoli chyba się stabilizuje.
Waga spadła, samopoczucie lepsze (mam nadzieję, że cholesterol też spadł, ale z badaniem jeszcze poczekam)
Moja modyfikacja jest nastepująca:
Tylko jeden dzień głodówki w tygodniu - piątek ( śniadanie - płatki owsiane na wodzie z żurawiną i pół łyżeczki midu; obiad - jabłko; kolacja - kromka chleba z margaryną zmniejszającą cholesterol i mały jogurt).
Pozostałe 5 dni tygodnia ograniczenie posiłków o ok.30% (czyli nie liczę kalorii ale zawsze staram się wstawać od stołu z lekkim niedosytem) oraz całkowita blokada podjadania pomiędzy posiłkami. Posiłki normalne - wszystkie produkty bez ograniczeń.
Całkowita eliminacja słodyczy przez pierwsze 6 tygodni (teraz zaczynam wprowadzać słodycze w niedziele).
Jeden dzień w tygodniu (niedziela) - jedzenie do syta i słodycze - teoretycznie zgoda na pełne obżarstwo. Ale w rzeczywistości wcale nie jem dużo więcej, bo organizm chyba się dostosował do mniejszych porcji, a słodycze wydają się za słodkie i też szybko odpuszczam.

Dodatkowo yerba mate, które szczególnie pomaga przetrwać piątek (zmniejsza u mnie uczucie głodu i wypełnia żołądek). Również yerba mate zastępuje podjadanie pomiędzy posiłkami.

Na początku były pokusy aby przerwać dietę ale teraz jest to normalny dla mnie sposób żywienia i nie odczuwam go jako wielkiego wyrzeczenia. Minęło dopiero 6 tygodni ale czuję że utrzymam dłużej ten sposób żywienia.
U mnie działa .
Z jakiej wagi schodzisz? 6kg, to bardzo duzo - wielkie gratulacje!

Ja, przy 162cm, schodzę z niskiej (58kg) w niższą (53kg), a wtedy te kilogramy spadają duzo oporniej.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2017-04-24 o 12:33
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-26, 09:45   #335
melaadela303
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 9
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;73179386]Z jakiej wagi schodzisz? 6kg, to bardzo duzo - wielkie gratulacje!

Ja, przy 162cm, schodzę z niskiej (58kg) w niższą (53kg), a wtedy te kilogramy spadają duzo oporniej.[/QUOTE]
Do filigranowych nie należę
W kulminacyjnym momencie było 82kg, a teraz 76kg przy 177cm. Mam więc z czego zbijać. Nie chcę jednak przedobrzyć, żeby nie było skutków ubocznych (chorób z powodu osłabionego organizmu). Myślę więc, że teraz najważniejsza to motywacja aby uniknąć efektu jojo i nie odpuścić, a dalsze zbijanie wagi musi być bardzo powolne.

Pozdrawiam
melaadela303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-07, 15:49   #336
Polk92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

cześć dziewczyny!

dziś moj pierwszy dzień postny ale głowa mnie boli tak ze nie mogę już wytrzymać mimo ze nie czuje głodu. Czy Wasz pierwszy dzień tez tak wyglądał?
Polk92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-23, 20:52   #337
Stylowa1
Rozeznanie
 
Avatar Stylowa1
 
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Hej Polk, też zaczynam tą dietę. Pierwszy dzień miałam w poniedziałek i mnie głowa nie bolała... Następny piątek. Może pij dużo wody. Mosley pisał że bóle głowy są bardziej z odwodnienia niż z głodu. Tak czy siak trzymaj się i pisz. Może ktoś jeszcze do nas dołączy...
Stylowa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-16, 13:06   #338
agakawka33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 1
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Hejka!

Jestem ciekawa, czy w 2021 roku ktoś zrzuca kilogramy z dietą 5:2

Może ktoś chciałby razem ze mną testować dietę?

Zaczęłam tydzień temu. Dni postne organizuję sobie w poniedziałki i czwartki. Póki co dieta zachwyca mnie swoimi banalnymi zasadami i brakiem konieczności obcinania kalorii każdego dnia. W piątek przytrafiło się piwko i tosty wieczorem, a we wtorek i środę szarlotka, trochę białej czekolady i kilka delicji - wszystko jednak mieściło się w moim limicie 1950 kcal. Nie ma żadnych negatywnych konsekwencji, a kurtka dopina się już łatwiej niż tydzień temu Jutro ten "właściwy" dzień ważenia (odnotowuję wagę tylko raz w tygodniu), ale już dziś byłam ciekawa i zaskoczyło mnie, że widzę aż 2 kg na minusie. No ale zobaczymy, jak to dalej będzie szło.

W dni postne jem tylko kolację - szpinak z 4 jajkami, cebulką i czosnkiem lub kurczaka z warzywami. Kilka mniejszych posiłków to nie dla mnie, najgorszy głód zawsze jest wieczorem, kiedy mam wolny czas - w ciągu dnia na spokojnie "zabijam" głód herbatkami, wodą z cytryną i kawą.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
agakawka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-17, 19:42   #339
DagusiaaaPl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 90
Dot.: Dieta 5:2 dr Mosleya

Bardzo ciekawie to wygląda. Chyba się zainteresuję.
DagusiaaaPl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-18, 08:41   #340
miladhami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 1
Dot.: Dieta 5:2 dr. Mosleya

green tea I know it's actually very good at drawing water, so there might be something to it ..
کسب و کار اینترنتی
miladhami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-18 08:41:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.