Staraczki 2021

[antunka]

Ale się dzieje 😀

Gratuluję dziewczyny dwóch kresek i pięknej bety. Super, że coraz więcej sukcesów. Oby tak dalej.



xPsychox cześć 😊 Zapraszamy ale nie na długo 😉 Obyś jak najszybciej zakończyła starania sukcesem. Co tam u Ciebie?

[Kaarotka]

Wesołych, radosnych świąt, spełnienia marzeń oraz szybkich owoców starań, a dla ciężarnych zdrowych dzieciaczków.

[xPsychox]

Napisane przez antunka

Ale się dzieje

Gratuluję dziewczyny dwóch kresek i pięknej bety. Super, że coraz więcej sukcesów. Oby tak dalej.



xPsychox cześć Zapraszamy ale nie na długo Obyś jak najszybciej zakończyła starania sukcesem. Co tam u Ciebie?

Cóż, u mnie bezowocne starania od sierpnia a w tym miesiącu to już w ogóle organizm przechodzi sam siebie obecnie 52 dzień cyklu, we wtorek byłam u gina, prolaktyna w normie więc od wczoraj biorę luteinę na wywołanie @... Jak w końcu nadejdzie to mam do zrobienia cały pakiet badań hormonów i zobaczymy co dalej 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88619937]Cześć dziewczyny, Mimo braku nadziei i zapasu testów owulacyjnych na kolejny cykl... Udało się ujrzałam upragnione dwie kreski. Sama w to nie wierzę... Myślałam, że mam typowy PMS, a jednak to nie to pozostaje teraz wierzyć, że wszystko jest dobrze, po świętach lecę na betę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monia_0293]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88619937]Cześć dziewczyny, Mimo braku nadziei i zapasu testów owulacyjnych na kolejny cykl... Udało się ujrzałam upragnione dwie kreski. Sama w to nie wierzę... Myślałam, że mam typowy PMS, a jednak to nie to pozostaje teraz wierzyć, że wszystko jest dobrze, po świętach lecę na betę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Szczerze gratuluję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kaarotka]

Carmelina25 gratuluję i życzę zdrowej, spokojnej ciąży. Długo się staraliscie ? Jaka miałaś strategie na owocny cykl, jeśli możesz zdradzić ?

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Kaarotka

Carmelina25 gratuluję i życzę zdrowej, spokojnej ciąży. Długo się staraliscie ? Jaka miałaś strategie na owocny cykl, jeśli możesz zdradzić ?

Nie, patrzyłam na dni płodne według kalendarzyka z aplikacji, raz biłam testy owulacyjne. Generalnie w okolicach owulacji kochaliśmy się codziennie. Myślałam, że nic z tego, bo brzuch i piersi bolały mnie jak na okres. Byłam zła, że się nie udało i mówię w czwartek do męża, że znając nas, to będzie to trwać i trwać, a dzień później miałam dwie kreski. Jedna była co prawda blada, ale miałam też test Clearblue i ten wyszedł wiarygodnie. Tak naprawdę, to staraliśmy się jeden cykl, dlatego wciąż jestem w szoku. Zrobiłam dziś betę i progesteron, czekam na wyniki. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Trochę martwią mnie bóle brzucha, oby nie zwiastowały kłopotów ale ogólnie jestem spokojna. Czekamy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88624878]Nie, patrzyłam na dni płodne według kalendarzyka z aplikacji, raz biłam testy owulacyjne. Generalnie w okolicach owulacji kochaliśmy się codziennie. Myślałam, że nic z tego, bo brzuch i piersi bolały mnie jak na okres. Byłam zła, że się nie udało i mówię w czwartek do męża, że znając nas, to będzie to trwać i trwać, a dzień później miałam dwie kreski. Jedna była co prawda blada, ale miałam też test Clearblue i ten wyszedł wiarygodnie. Tak naprawdę, to staraliśmy się jeden cykl, dlatego wciąż jestem w szoku. Zrobiłam dziś betę i progesteron, czekam na wyniki. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Trochę martwią mnie bóle brzucha, oby nie zwiastowały kłopotów ale ogólnie jestem spokojna. Czekamy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Super, gratulacje
Bóle brzucha są normalne na początku. Mnie bardzo często boli, chyba od rozciągania macicy.

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez mikoma

Super, gratulacje
Bóle brzucha są normalne na początku. Mnie bardzo często boli, chyba od rozciągania macicy.

Dziękuję, dziewczyny.

To mnie pocieszyłaś, Mikoma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88624978]Dziękuję, dziewczyny.

To mnie pocieszyłaś, Mikoma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jakoś chyba 1 kwietnia powinnam dostać @ (w normalnej sytuacji) i też mnie wtedy dosyć mocno bolało, nawet się trochę przestraszyłam. Ale wyczytałam w mądrej książce, że podobno w I trymestrze właśnie w tych dniach, kiedy normalnie powinna się zaczynać @, mogą być takie bóle jak przed @.

[katiennn]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88619937]Cześć dziewczyny, Mimo braku nadziei i zapasu testów owulacyjnych na kolejny cykl... Udało się ujrzałam upragnione dwie kreski. Sama w to nie wierzę... Myślałam, że mam typowy PMS, a jednak to nie to pozostaje teraz wierzyć, że wszystko jest dobrze, po świętach lecę na betę
[/QUOTE]


gratulacje!




mnie się @ spóźnia już 11 dni, ale zrobiłam test ciążowy w weekend i nie jestem w ciąży, to chyba efekt przebytej choroby, antybiotyków i masy przeciwbólowych środków z resztą wtedy kiedy powinnam być płodna to leżałam z gorączką i kaszlem i mąż się do mnie nie zbliżał
dopiero po chorobie, ale to już teoretycznie chwilę przed planowaną @

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Dziękuję Modlę się teraz, żeby wszystko było dobrze.
Właśnie widzę, że beta wynosi 155, a progesteron 41,4, więc chyba jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88625611]Dziękuję Modlę się teraz, żeby wszystko było dobrze.
Właśnie widzę, że beta wynosi 155, a progesteron 41,4, więc chyba jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Beta i prog idealny. Zrob w czwartek powtórkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez bluebeatrice85

Beta i prog idealny. Zrob w czwartek powtórkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrobię w piątek, bo w czwartek idę do pracy. Ale jestem szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaatiiee]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88625676]Zrobię w piątek, bo w czwartek idę do pracy. Ale jestem szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale super, gratuluję!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antunka]

Napisane przez xPsychox

Cóż, u mnie bezowocne starania od sierpnia a w tym miesiącu to już w ogóle organizm przechodzi sam siebie obecnie 52 dzień cyklu, we wtorek byłam u gina, prolaktyna w normie więc od wczoraj biorę luteinę na wywołanie @... Jak w końcu nadejdzie to mam do zrobienia cały pakiet badań hormonów i zobaczymy co dalej 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki żeby badania rozjaśniły sytuację i żeby można było szybko Wam pomóc

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Udało mi się wyrwać z pracy na betę, bo rano strasznie spanikowałam, ustąpiła mi większość objawów. Jednak wzrost widać o 176% (wtedy miałam 155, dziś 419). Jak Wy sobie radzicie z nerwami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamto2]

Cześć dziewczyny jestem tu nowa . Zaczęłam starania o ciąże. Teraz 2 cykl ale znowu dostałam miesiączki . Pierwsza ciążę straciłam w lipcu 2020. W tamtą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu. A teraz mi się nie udaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez Mamto2

Cześć dziewczyny jestem tu nowa . Zaczęłam starania o ciąże. Teraz 2 cykl ale znowu dostałam miesiączki . Pierwsza ciążę straciłam w lipcu 2020. W tamtą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu. A teraz mi się nie udaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A robiłaś badania po stracie? Może to nie był przypadek?

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88630361]Udało mi się wyrwać z pracy na betę, bo rano strasznie spanikowałam, ustąpiła mi większość objawów. Jednak wzrost widać o 176% (wtedy miałam 155, dziś 419). Jak Wy sobie radzicie z nerwami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Też mam nerwy jak objawy sie zmniejszają, ale zwykle po 2-3 dniach znowu zaczynam się czuć jak zombie, więc powtarzam sobie, że te wahania są normalne. Pamietaj, że generalnie nie mamy wpływu na to, czy nasza ciąża przetrwa, więc nie ma co się denerwować na zapas.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mamto2]

Tak przyczyną była triploidia. Dużo zrobiłam badań. Niby wszystko jest dobrze. Dostaliśmy zielone światło i niestety nie udało się już 2 cykl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaarotka]

Carmelina25 ja też w każdej ciąży już kilka dni przed terminem @ miałam typowo okresowe skurcze, tylko nie takie mocne. Wszystko było dobrze, więc u Ciebie też na pewno będzie. To taki typowy objaw.

[mikoma]

Napisane przez Mamto2

Tak przyczyną była triploidia. Dużo zrobiłam badań. Niby wszystko jest dobrze. Dostaliśmy zielone światło i niestety nie udało się już 2 cykl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygląda na to, że potrzebujecie po prostu więcej czasu.

[Kaarotka]

Mamto2 ja też właśnie kończę 3 bezowocny cykl. W poprzednie ciążę zachodziłam z marszu, ale jak to mówią przyjdzie czas i na nas. Czasami się udaje łatwiej, czasami troszkę trzeba poczekać. Najważniejsze, żeby się udało.

[Maria45m]

Witam wszystkich 😀

Ja też zaczynam, niestety pierwszy cykl już wiem ze nie udany bo dostałam dzisiaj @. Ale może to dobrze bo przechodzimy właśnie z mężem covid.

Oboje mamy 28 lat. Zobaczymy, chociaż już się stresuje....

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Hej, ile macie lat?

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Hej, my podobnie. Zaczęliśmy od zeszłego miesiąca ale nic nie wyszło... Też łykam kwas foliowy. Daje nam pół roku potem lecę na badania. Też jakoś nie wyliczam dni itp

[Mamto2]

Ja teraz zaczynam 3 cykl. Zrobiłam badania i tsh za wysokie i coś z prolaktyna za tydz będę miała monitoring owulacji. Ciekawe co wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[13e9ef1d7be26e5e2f79c9aa562184966edcfd2f_608ddd7214578]

Cześć dziewczyny.

Wiele razy przeglądałam różne fora dla osób które się starają i nie wychodzi. Dawałyście mi wsparcie, ale nigdy nie podjęłam z Wami dyskusji. Nic nowego nie wnosiłam, czułam to co Wy, ale czytanie tego bardzo pomagało. Dziękuję.
Dzisiaj jednak chciałabym Wam opowiedzieć moją historię. O dzidzię staramy się od 18 miesięcy z małymi i koniecznymi przerwami. Pierwsze ok 6 cykli starań to seks z przyjemności, z myślą jak się uda to super. Niestety nie udało się. Kolejne miesiące to frustracja, żal, złość, smutek. Buszowanie w necie, szukanie przyczyny, sposobów na zwiększenie szans itd itd. Po kolejnych bezskutecznych miesiącach zaczęła kiełkować myśl a co jeżeli się nam nigdy nie uda? W tym czasie seks już nie był przyjemnością, ograniczał się wyłącznie do dni płodnych, był machinalny. Przestałam wierzyć, że się uda. Zrobiliśmy badania, u mnie ok, hormony ok, cykl regularny, jedynie niedoczynność tarczycy i hashimoto, mój partner 1% plemników o poprawnej budowie i 18% ruchu. Skala dla pierwszego parametru to minimum 4%, a drugiego 32%. Pierwszy ginekolog powiedział, że na naturalne poczęcie nie mamy szans, że jak poprawimy ruch to szansa tylko przez inseminacje. Pozostali mówili, że wystarczy jeden plemnik, a on jest. Mój chłopak zaczął mieć dodatkowo problem z erekcją, szans coraz mniej, od urologa dostał ProsperM, niewiele info w necie, tabletki kosztowały koło 200 zł, ale kasa nie miała znaczenia. Rozpoczął branie. A ja straciłam wtedy ostatnią nadzieję na naturalne poczęcie. W każdym cyklu wiedziałam, że okres nadejdzie, nie szukałam już objawów na siłę, tylko coraz bardziej brałam pod uwagę inseminację. W tym czasie w pracy mi się wszystko posypało, ogromny stres, załamanie i antydepresanty. Tabletki brałam powoli zwiększając dawkę, kiedy miałam już przejść do 1 tabletki dziennie, zaczęłam je powoli odstawiać. Wiedziałam, że albo ciąża albo odejście z pracy i odłożenie tych planów na później. Mam 33 lata, odłożenie skutkowałoby urodzeniem dziecka może po 35 roku życia. Mój chłopak po 3 miesiącach brania tego suplementu ponowił badania, wyniki dalej poniżej normy, ale zdecydowanie lepsze, plemniki 2% a ruch 28%. Cieszyłam się, ale wiedziałam, że teraz stres mi nic nie ułatwia. Ostatni cykl skreśliłam, seks machinalny, 0 przyjemności, jeden stosunek nawet był na półśpiąco, 1 bez finału, problem z rekcją. Ja mnóstwo stresu w pracy, kłótnie z moim chłopakiem, zarzuty wobec siebie, zaczęliśmy brać pod uwagę nawet rozstanie. W dniu spodziewanej miesiączki czułam się tak jakbym lada moment miała dostać okres, w kolejnym dniu biust już nie był taki nabrzmiały, ale bolały mnie sutki i obszar jakby wgłąb za nimi. Ale nie miałam już żadnych objawów, które wskazywałyby, że nie nadejdzie. Zaczęła rodzić się nadzieja. Wtedy bałam się, że ją sobie zrobię a okres będzie spóźniony. Następnego dnia zrobiłam test, ale nie dlatego, żeby sprawdzić czy jestem w ciąży, a sprawdzić czy okres nadejdzie. Wiedziałam, że kolejny dzień niewiedzy będzie dla mnie straszny, gdyby test wyszedł negatywny, spokojnie czekałabym na miesiączkę. Wspomnę jeszcze, że na kilka dni przed okresem umówiłam nas na termin mniej więcej przypadający po nim do kliniki niepłodności. Kiedy zrobiłam test po zaledwie paru sekundach zobaczyłam zarys drugiej kreski, po minucie już była gruba i mocna. Nie mogłam uwierzyć. Pomyślałam jakim cudem to się udało? Przecież pisało, że w stresie nic z tego nie będzie, że seks bez przyjemności daje mniejsze szanse, do tego wyniki dalej poniżej normy, problem z erekcją, przecież ciąża jest niemożliwa. Właśnie dlatego dzisiaj założyłam konto i postanowiłam, że o tym napiszę. Dziewczyny każdy stosunek daje szanse jak widać, żadna sytuacja w naszym życiu nic nie przekreśla. Każda z Was ma szanse, nie traćcie nadziei, a ja za Was trzymam bardzo mocno kciuki!

[Maria45m]

Agnieszko czytałam dwa razy Twój wpis! Ogromne gratulacje i dużo zdrówka dla dzidzi i Was

[mikoma]

Carmelina, co u Ciebie?

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez mikoma

Carmelina, co u Ciebie?

Ojej, dziękuję za troskę
Czekam na pierwszą wizytę w czwartek. Męczą mnie mdłości, właśnie umieram, bo na wieczór mi znacznie gorzej. Mam trochę obaw, chciałabym, żeby dobrze, ale wiem też, że co ma być to będzie.
A Ty jak się czujesz?
Dziewczyny tak nagle tu zamilkły, ciekawe, co u nich...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

Hej, ciągle was obserwuje. Wczoraj byłam na pierwszym monitoringu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz