a może proste? teraz żałuje. a faje?

[kropkaszkodnik]

Hej. tak wiem dużo tu będzie napisane, ale chcę się was o coś zapytać. Bardzo mi się podobały proste, gładziuśkie włoski. Wsumie to dalej mi się b. podobają. Ubłagałam mame na prostownice za co jej b. dziękuję.
Mam prostownice marki "MELISSA a smart move" zakupioną w sklepie za ok 70 zł. Nie była zbytnio droga więc mama mi ją kupiła. Używam ją do dziś, ale juz wiem że mam przesuszone włosy. Bardzo żałuję ze zaczełam prostować.
Nie słuchałam mamy bo myślałam że jeżeli jest ceramiczna to nie uszkodzi włosów. Miesiąc temu postopniowałam włosy więc najkrótszy włos sięga mi do połowy szyi a najdłuższy do połowy pleców. Tzn. że fryzjerka b. mi je postopniowała. Teraz juz nie wiem co mam zrobić z włosami. Próbowałam wielu kosmetyków prostujących. Niestety nie stać mnie na b. drogie.
Doszłam do wniosku że skoro teraz włosy mi się podkręcają [od stopniowania] i są sianowate to czy nie lepiej juz używać czegoś by je podkręcić? Byłabym inna (: wszyscy prostują a ja podkreśle moje suche fale. "suche" Czy któraś z was uzywała tej prostownicy? i czy to ona tak wysusza? moze to te odrzywki? "JOANNA fluid prostujący" , "Loreal straight" ja uzywałam te. W najbliższym czasie chcę kupić olejek rycynowy bo nie jest zbyt drogi a ponoć pomaga na suche włosy. Chciałąbym w tej chwili mieć tylko zdrowe włosy. I nie wyglądać jak osoba z afro na głowie Wiecie dziewczyna chciałaby się komuś podobać Prosze poradźcie mi coś.

[tutusia]

Prostownia niszczy włosy. Jeżeli chciałabys jeszcze CZASEM z niej korzystać to koniecznie kup Loreal Hot Liss, jest o mleczko termoochronne, które ochroni choć trochę włos przed prostownicą. Koszt ok 17zł, więc nie taki duży. Ale teraz raczej odstaw prostownice i postaw na pielęgnacje. Musisz używać odżywek do zniszczonych włosów (najlepsze są profesjonalne, ale tez drogie.. z tych drogeryjnych polecam odżywki Dove do włosów zniszczonych i maseczkę do włosów Joanny seria Nutri też do włosów zniszczonych). Możesz sobi eteż fundować maseczki domowej roboty (np. z żółtek, cytryny i olejku rycynowego). A co do podkreślenia skrętu włosów.. Ja mam taki sposób, że wgniatam we włosy piankę i suszę dyfuzorem i z moich nijakicj, ani prostych ani kęonych włosów robią się śliczne loki Spróbuj.

[madamoiselle]

polecam prostować Ci je bez użycia prostownicy susząc na grubej szczotce pasmami... zaczynając od dolnego po kolei w górę... naprawdę skutkuje przetestowałam na sobie...

ja mam podobne włosy tylko krótsze i układam loczki na gumę joanny... czyli na mokre nakładam gumę i ugniatam włosy podsuszając szuszarką (zimnym powietrzem - to się siano nie robi)... bądź dyfuzorem można wysuszyć też...

dobry jest Jedwab do włosów.. ale drogi cuś, bo mała buteleczka ze 12 albo 15 zł kosztuje... ale używa się też go zaledwie kropelkę na całe włosy więc chyba jeszcze nie wyjdzie tak drogo....

Powodzenia