gabinet kosmetyczny

[Beata]

Właśnie dzisiaj zadzwoniła do mnie pani z firmy Baltic.Zostałam przeproszona za kłopoty i obiecano mi ,że choć początki współpracy trudne to postarają się aby problemów nie było- poza tym kuszą promocjami dla gabinetów.
Chyba nie będę się tak na tę firmę gniewała , gdyż i tak muszę gdzieś kupować Art Deco.
Olencjo! Podam Ci jeszcze namiary na firmę BI-KOR - mają piękne zestawy cieni , pomadek , puder brązujący Ziemia Egipska ( w sklepie koszt zestawu czterech cieni -baardzo duże opakowanie to ok. 40 zł , pomadki (też cztery w zestawie cena ok. 45 zł), duży wybór zestawów, do gabinetów są też ładne displaye w kształcie palety malarskiej), gabinety przy zamówieniu dostają rabaty tel. 058 553 70 70

[Mgiełka]

Czyżby panie z firmy Baltic czytały Twoje skargi na forum [img]icons/icon12.gif[/img]?

[Beata]

Na to wyszło! Poskarżyłam się , pożaliłam i proszę ... jaki efekt.

[Mgiełka]

No, wyszło, a jak! Teraz oni będą przesyłką kurierską w zębach kosmetyki Ci przynosić [img]icons/icon12.gif[/img] (duży skrót myślowy, ale chyba wiadomo, o co chodzi [img]icons/icon7.gif[/img] ).

[guest]

baaaardzo proszę o odp

[Beata]

Swoją opinię o Thalgo już kiedyś umieściłam na forum. Nie przepadam za tą firmą , ale nie mogę powiedzieć też o niej niczego złego. Cenię tę firmę za to ,że wprowadzili do kosmetyki algi mikronizowane i propagują zabiegi na ciało.
Zabiegi są rzeczywiście dość drogie , drogie są kosmetyki i w tym przypadku potwierdza się to ,że klientka płaci za markę. Zrobiłam niedawno taki eksperyment - dałam mojej klientce dwie próbki podobnie działających kremów , o podobnych składnikach, próbki były w nie oznaczonych pudełeczkach (tylko ja wiem do którego pudełka przełożyłam który krem), poprosiłam aby pani zużyła i jeden krem i drugi i je oceniła - i wiesz co się okazało - lepszy dla tej klientki pod wieloma względami okazał się krem polskiej firmy , a nie ten drogi - zagraniczny. Wiele osób sugeruje się marką, nazwą firmy a tak naprawdę najlepiej jest przetestować na sobie który kosmetyk nam najlepiej odpowiada. Myślę , że nie można też zbytnio przesadzać jeśli kosmetyki są baardzo tanie (do ok. 5 - 6 zł) to dla mnie jest to troszkę podejrzane jeśli chodzi o skład (najprawdopodobniej skład jest mocno zubożony), ale jeśli krem kosztuje 90-100 zł i więcej to wydaje mi się to lekką przesadą, a zupełnym snobizmem jest kupowanie kremu za powiedzmy ... 1200 zł (są takie!).Podobnie jest z zabiegami kosmetycznymi , nie zawsze to ,że zabieg jest wykonany na zagranicznych kosmetykach oznacza ,że jest lepszy , lepiej działający . Może znasz firmę Charmine Rose? Bardzo lubię te kosmetyki , naprawdę widać efekty zabiegów , mają piękne zapachy, raczej nie uczulają , ogromna oferta , przystępne ceny . Jakość wcale nie gorsza , a w niektórych wypadkach lepsza od zagranicznych bardzo drogich kosmetyków.

[stokrocia]

czy mozecie polecic mi dobra kosmetyczke w dzielnicy Krowodrza Gorka w Krakowie?