Papka Jadwigi - jak radzi sobie z przebarwieniami/bliznami?

[aaash]

Hej. Na wstępie chciałam tylko napisać, że jeżeli był już taki wątek, to przepraszam - nie wiedziałam, ale mimo wszystko jakoś nie zauważyłam. Wszystkie wątki na temat tej papki opisują tylko jak działa na pryszcze, ale konkretnie o przebarwieniach nic nie było.
Około rok temu męczyłam się z trądzikiem (na szczęście zareagowałam szybko) i w kilka miesięcy uporałam się z tym problemem, jednak od czasu do czasu, zwłaszcza przed okresem, wyskakują mi jakieś paskudy na buzi.
Ale mniejsza o to, po trądziku i silniejszym ode mnie wyciskaniu syfków zostały mi blizny/przebarwienia potrądzikowe. Gdzieniegdzie niewielkie (ale w dużych skupiskach obok siebie) różowo-brązowe (jedne bledsze, drugie widoczne) plamki, niektóre nawet lekko wklęsłe.
Przeglądając recenzję produktu (właśnie Papki Jadwigi przeciwtrądzikowej) natknęłam się na kilka opinii, w których pisano, że papka ta rozjaśnia i spłyca (?) przebarwienia i blizny pozapalne. Jeżeli ktoś używał i zauważył właśnie w tym kierunku (w kierunku blizn i przebarwień) jakieś efekty, prosiłabym o podzielenie się informacjami i spostrzeżeniami na ten temat, czy faktycznie przebarwienia znikają, w jakim stopniu i w jakim czasie. Byłabym bardzo wdzięczna!

[Gringoo]

Jeżeli chodzi o przebarwienia i blizny to nic Ci powierzchownie nie pomoże.
Radziłabym skorzystać z serii kwasów owocowych (wczesną wiosną i późną jesienią) czy migdałowym.
Ewentualnie mikrodermabrazja czy inne zabiegi działające na głębsze warstwy skóry.
Papka jest dobra na trądzik i delikatne zmiany potrądzikowe.