KRESKA w makijażu, czyli kredka/eyeliner - zbiorczy

[Angelika]

Witam! [img]icons/icon40.gif[/img]
Może ktoś wie, jak ładnie narysować czarną kreskę na dole oka?!
Czy ją się rysuje pod czy nad dolnymi rzęsami??? Czy można, mając narysowaną kreske, mieć rónież pomalowane dolna rzęsy??? Z góry dziękuje za odpowiedz.[img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[guest]

Angelo, to czy namalujesz kreskę pod czy nad dolnymi rzęsami, to już wyłącznie Twój wybór. Jeżeli masz oczy bardzo duże, możesz malować krechę nad rzęsami, a jeżeli normalnej wielkości albo małe to lepiej pod - to bardzo powiększa oko. Ewentualnie możesz namalować kreskę białą kreską, to też taki trick powiększający. Dolne rzęsy możesz pomalować, jak najbardziej, ale delikatnie, żeby efekt nie był przerysowany. Spróbuj trochę poeksperymentować, żeby przekonać się, w jakim makijażu Twoja twarz wygląda korzystniej. Powodzenia - Aga

[Angelika]

Wielkie dzięki Aga! Troche to potrwa jeśli nabiore wprawy, ale człowiek uczy się na błędach...[img]icons/icon12.gif[/img] Pozdrawiam...
[img]icons/icon40.gif[/img]

[guest]

Nie ma problemu. To nie powinno być trudne. Gorzej idzie z eye-linerem [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

hm,ja maluje zawsze nad rzesa, daje to bardzo modny obecnie efekt. no ale sama musisz juz wprobowac. kreska zrobiona olowkiem nawet jesli z poczatku intensywna, rozmarze sie wiec nie przejmuj sie ze jest za mocna. wystraczy troche pomrugac

[DominikaS]

Ale jak malujesz nad rzesami to po pierwsze po pewnym czasie kosmetyk zbiera Ci sie w kaciku, po drugie zmniejsza oko, a po trzecie moze podaznic oko. Lepiej delikatnie pod rzesa i nie całosc tylko najwyzej 2/3 a jeszcze lepiej do polowy i to delikatnie. Rzesy jak sa nie bardzo dlugie to maluj tylko lekko dotykajac szczoteczka zeby sie nie posklejaly.
[img]icons/icon7.gif[/img]

[Ja_Madzia]

Nie wiem jak namalować kreskę na dolnej powiece. Za każdym razem jest za gruba!! Wiem, że jest możliwe narysowanie pięknej cienkiej kreseczki, bo już nieraz widziałam taką u obcej osoby... Nie wiem, czy to się na coś przyda, ale mam dość dużo rzęs na niej i są one nierównej długości.

[noa]

To tylko kwestia wprawy [img]icons/icon7.gif[/img] i dobrej i dobrze zatemperowanej kredki.
Ale najłatwiej jest namalować dość grubą i wyraźną kreskę [img]icons/icon27.gif[/img] a potem odchudzić ją wycierając część zwilżonym patyczkiem kosmetycznym.
Ja tak robiłam aż niepostrzeżenie zaczęłam od razu malować cieniutko.
powodzenia
pozdrówki
Noa

[sister82]

mam pytanie, jak prawidłowo powinno się robić czarne kreski, ja robie to w ten sam sposób jak białle, nad dolnymi rzęsami, a wiem że powinno sie robić to pod nimi, czy jest na to jakis łatwy sposób, ja nie moge tego zrobic poniewaz mam bardzo gęste dolne rzęsy!!!

[AgaZ]

Witaj Sister82 [img]icons/icon7.gif[/img]
Jeśli chodzi o kreskę to można ją równiez zrobić nad dolnymi rzęsami, ale najlepiej jeśli masz przy tym duze oczy. Przy małych takie kreski dodatkowo zmniejszają je optycznie.
Kreskę bardzo wygodnie robi się eyelinerem w kamieniu i cieniutkim pędzelkiem. Mozesz to zrobić naprawdę bardzo precyzyjnie. Możesz również pod rzęsami podkreślić oko malując je ciemniejszym cieniem. Bardzo wygodnie robi się to takim ściętym pędzelkiem jak do malowania brwi.

Serdecznie pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ

[teofano]

Dziś przyszła mi poleconym wygrana z jednej z gazet. [img]icons/icon20.gif[/img] Mały zestawik Revlon'a. Miał być tusz w komplecie, ale chyba coś nie poszło i w miejsce niego jest eyeliner. Żesz kurdesz, a ja tym nie umiem się posługiwać. [img]icons/1nie.gif[/img] Kiedyś próbowałam, ale wyszło to tak jakbym miała delirium. [img]icons/icon28.gif[/img] Zaprzestałam tych eksperymentów. Dobrze, że ten ma twardy pendzelek. Są szanse, że uda mi się cuś wyczarować. [img]icons/icon12.gif[/img] I stąd mam prośbę. Może ktoś mi wytłumaczy krok po kroku jak te kreseczki się robi, żeby upiększały, a nie wskazywały na fakt, że nie mogę być chirurgiem. [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img]

[sarenka]

spróbuję Cesarzowo! [img]icons/icon12.gif[/img]

kreskę malujesz od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka. nie staraj się narysować całej kreski za jednym zamachem, bo wyjdzie "achirurgiczna" [img]icons/icon7.gif[/img] kreseczka. staraj się rysować drobne kreseczki, jedna obok drugiej [tzn. druga wychodząca z pierszej] - i rób to dość energicznymi ruchami [tzn. bez nadmiernego przysieszenia [img]icons/icon7.gif[/img], ale w miarę szybko.

[sarenka]

a! jeszcze jedno. nie wiem jakiej grubości jest ten sprzęt [img]icons/icon7.gif[/img] Revlona, ale jeśli jest gruby [jak np. Max Factora] - rysując kreskę lepiej 'maluj po rzęsach'. jeśli będziesz starała się malować tylko po powiece to może się zdarzyć, że kreska zamiast na linii rzęs powstanie za linią rzęs [a już najgorzej jak powstanie cielista przerwa [img]icons/icon7.gif[/img]]. ewentualnie kreska bedzie grubości 0,5 cm [img]icons/icon7.gif[/img]

[teofano]

Dzięki namiętne [img]icons/icon10.gif[/img] za pomoc. To co mam bardziej przypomina mi cienki flamaster. Stąd moja nadzieja,że cuś uda się zrobić. Bo pędzelek jeździł by sobie jak chciał i gdzie chciał. A tak drukujemy tekst Madame i idziemy z nim do łazienki. [img]icons/icon7.gif[/img] To coś ma na buteleczce napis Color Stay. I rzeczywiście ten kolor Stay [img]icons/icon10.gif[/img] Trudno zmyć. Ale czegóż nie robi się dla urody.

[sarenka]

jak flamaster to na pewno Ci się uda!!! powodzenia!

[doniczka]

Ja dodam tyle [img]icons/icon12.gif[/img] że warto po wyjęciu aplikatora z opakowania delikatnie wytrzec nadmiar tuszu w chusteczkę. Nie będzie wtedy "wylewał" się na powiekę, tylko zostanie go tyle na aplikatorze ile potrzeba. Miłych experymentów [img]icons/1jupi.gif[/img]

[sarenka]

masz rację Doniczko, choć w przypadku flamastrów to czasem nieźle się trzeba natrząchać, aby tusz pojawił sie w końcówce [img]icons/icon7.gif[/img]

[aggie]

Jak ja siem uczylam malowac eyelinerem (mam ten z Oriflame, tio nie jest taki typowy [img]icons/icon7.gif[/img] ), tio ojej to samo bylo.. i moge dodac od siebie ze na poczatku jak malujesz oczko, napnij sobie palcem skore tak zeby w tym miejscu byla naprezona- latwiej sie wtedy rozprowadza eyelinera. Nio i strasznie wazne jest, zeby zaraz przy rzeskach malowac [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

[niusia]

Moje drogie panie!
Podłączam się pod ten wątek, bo to, o co chcę zapytać, ściśle wiąże się z eyelinerem. Teraz modle jest malując kreskę wyjść poza zewn kącik oka, przedłużyć ją, wtedy taki koci efekt. Gdy próbowałam tak zrobić, to: albo to wydłużenie było za wysoko i wyglądałam jak z cyrku, albo na nisko i byłam smutna. Jak wyznaczyć sobie to przedłużenie, żeby było łądnie?
O jeszcze jedno bym spytała: jaki byście poleciły eyeliner? Dodam, że malowanie kreski miękką kredką idzie mi bardzo dobrze, a także szybko się uczę nowych technik, więc nie trzeba mnie traktować jako zupełnie początkującą.

[sarenka]

ja preferuję eyelinery we flamastrze.

Helena Rubinstein ma bardzo dobry eyeliner - taki w złotym, matowym opakowaniu. Max Factora jest niezły - obecnie używam - choć najbardziej lubiłam Maybelline [sic!] był najbardziej trwały z nich trzech. i miał najfajniejszą [najlepszą przy aplikacji] końcówkę "flamastra", ale chyba już go nie produkują [img]icons/icon9.gif[/img]

co do makijażu - to mi nie ładnie w takich [img]icons/icon9.gif[/img] więc nie umiem Ci pomóc.

p.s.

[niusia]

w prasie kobiecej spotkałam się z dobrymi opiniami o eyelinerze we flamastrze Margharet Astor. słyszałaś coś o nim?

[sarenka]

w prasie w rubrykach typu: "Elle poleca" albo "Naj - Nowości"?

Niusiu zachowaj dystans do tych obietnic.

To nic innego jak działania PR. jeśli firma prowadzi działania PR to wysyla swojego pracownika PR [lub kogoś z firmy zewnętrznej], aby 'chodził po dziennikarzach' i rozdawał im press-kity [materiały prasowe, zdjęcia na CD] oraz zestawy produktów w ślicznych opakowaniach a potem.. potem dziennikarze piszą o tych produktach. to nie znaczy, że są one złe - ale to nie tak, że duża ilość tego typu wzmianek świadczy o jakości produktu.

spytaj innych Wizażanek [bo ja za Astor nie przepadam i nie znam tego produktu] albo zaryzykuj [img]icons/icon7.gif[/img]

[lorelei*]

Postanowiłam czasami podkreślić oczka moje kredką Mam jednak pewne wątpliwości. Chodzi o kreskę na wewnętrznej stronie dolnej powieki (głupio brzmi, ale wiadomo o co chodzi). Nie wiem, czy to normalne, ale mi ta kreska schodzi zaraz po pomalowaniu (nie liczyłam co prawda, ale po ok. 2h...) Zbiera się wszystko w zewnętrznym kąciku oka Czy to kwestia kredki? Czy może moje oko jest zbyt wilgotne? Kobiety na zdjęciach mają takie ładne kreseczki na dolnej powiece, czy one wcale nie mrugają? Poradźcie mi coś, bo nie wiem co z tym fantem zrobić - poprawiać makijaż co 2-3h czy kupić nową kredkę? Aha, dodam, że używałam do tej pory kredki Rimmela - Soft Kohl.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Kredki do oczu na ogól szybko znikają, rozmazują się itd. Spróbuj zrobić kreskę cieniem- końcówką aplikatora, albo rozetrzyj kredkę delikatnie cieniem o zbliżonym kolorze- taki makijaż trzyma się znacznie dłużej, przynajmniej u mnie

[noa]

Lorelei!
Czy chodzi Ci o kreskę wewnątrz powieki - tj. na wąziutkim paseczku między rzęsami a białkiem oka? - jeśli tak, to mam smutnną wiadomość - musi znikać bo:
a) oczy tego nie lubią ( a Twoje mogą nielubić bardziej, być bardziej wrażliwe) i starają się łzami zmyć mazidło
b) niektóre kajale są rzeczywiśćie trwalsze - spróbój Isadory, Art deco, Esteee lauder, Lancome
c) nie wierz za bardzo zdjęciom - sztab dobrze opłacanych ludzi pracuje na to by obecna na nich pani miała oczęta jak anioł.
Pozdrawiam
Noa

Yyyyyy to ja przeczytałam zewnetrznej, sorry
A co do wewnętrznej, to jak trzyma się 2 godziny to jest super

[lorelei*]

Dziękuję za ekspresowe odpowiedzi Jednak nieco mnie zasmuciłaś, Noa To tak ładnie wygląda... Buuu Ale tak właśnie mi się wydawało, bo przecież jak te kredka ma tam wytrzymać, skoro przy mruganiu ta część powieki styka się z górną powieką? Spróbuję jednak jeszcze z inną kredką. Moje oczy nie są jakoś specjalnie wrażliwe, więc myślę, że to nie ich wina Zresztą od czego są kieszonkowe lusterka i torebki - zawsze można poprawić kreskę Ale może ma ktoś jeszcze jakieś doświadczenia? Np. z kredkami wodoodpornymi? Czy one są trwalsze?

[lorelei*]

Myślałam też nad cieniutką kreską tuż przy nasadzie rzęs - próbowałam kilka razy, ale ona mi po prostu nie wychodzi Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Na moim oku ta kreska wychodzi grubo, a kredka zbiera się głównie na rzęsach

Że też zachciało mi się podkreślać oczy, grr

Ja taką kreskę robię cieniami, nabierając cień na końcówkę aplikatora. Wychodzi kreska jak u Dominiki w tym owocowym makijażu lub cieńsza.

[lorelei*]

Asieńko, dziękuję za odpowiedź i zdjęcie Taką kreskę też robię cieniem Chyba troszkę źle mnie zrozumiałaś - chodzi mi o cieniutką kreseczkę na linii nasady dolnych rzęs Jakby na granicy między wewnętrzną a zewnętrzną częścią powieki. Ale namieszałam Kto mnie zrozumie? Poszukam jakiejś fotki