2015-01-30, 15:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Witajcie. Jest mi bardzo ciezko o tym pisać, napisze w skrócie. Mam 23lata, trzy miesiace temu urodziłam dziecko a miesiąc temu mój chłopak, a ojciec mojego dziecka, popełnił samobójstwo(powiesil się). Wszystko rozegralo sie w ciagu 5 dni. Najpierw odkrylam ze mnie zdradza, w poniedzialek, a w piątek się powiesił.WG niego niegdy mnie nie zdradzil, tylko tak pisal. Byl chory na seksoholizm i ekshibicjonizm, rozsylal swoje zdjecia po internecie, nalogowo, codzien,od kilku lat. Nie będe pisać o szczególach, poniewaz jest to bardzo trudne i nie chce o tym rozmawiac. Dodam tylko ze bylam bardzo zla, dzialalam pod wplywem emocji, tlumaczyl, przepraszal nawet informowal mnie o tym ze chce sie zabic,a ja nie zrobilam zupelnie nic aby temu zapobiec, caly czas powtarzalam ze nic juz nie zmieni, ze nie dostanie drugiej szansy. w ten dzien gdy to zrobil, przyjechal do mnie o 17, o 18 odjechal a o 19 to zrobil. W tym momencie, szlam do osiedlowego sklepu po papierosy, w tych nerwach, w tym wszytskim. Nie bylo nikogo na ulicy, a ja zobaczylam taka jakby blyskawice, albo jakby ktos machnąl kilka razy zimnymi ogniami , okolo 30 m przede mną. Nastepnie wrocilam do domu, i zgasla zarowka, ktora sie palila , po chwili znowu zapalila,po chwili znowu zgasla.Za dwa dni dopiero go znalezli, w niedziele rano. Sekcja wykazala ze zmarl wlasnie w piatek okolo 19.Mieszkam z mama i z dzieckiem. Od pogrzebu dzieją sie nastepujace rzeczy, mozecie wierzyc lub nie, ale slyszymy to obydwie. Zawsze rzecz dzieje sie w nocy, nigdy w dzien. Mamy dom dwupietrowy, na gorze są sypialnie gdzie zawsze spalysmy, na dole salon i kuchnia. Co noc... naprawde, przysiegam co noc cos stuka tu na gorze, na klatce, tak jakby taki lomot, stuk. Czasem slysze to raz, czasem nawet 5 razy, w zaleznosci od tego kiedy usne i jak dlugo spie. Wiem o tym teraz, ze on nie chcial tego wszystkiego co robil, wierze w to ze mnie nie zdradzal, tylko wirtualnie. Ja nie zrobilam nic, zeby mu pomoc. Mam ogromne wyrzuty sumienia, nie do opisania, jeszcze gdy widzielismy sie ostatnim razem jego ostatnie slowa do mnie brzmialy:pamietaj na zawsze o czym dzisiaj rozmawialismy. Nie wiem co mam zrobic ze swoim zyciem dalej, jeszcze te znaki, sygnaly, nigdy wczesniej nic takiego nie mialo miejsca. Wszystko od pogrzebu trwa do dzis. Msze, modlitwy, nic nie pomaga, ksiadz po kolędzie przeciez ostatnio poswiecil tez dom. Czego to mogą byc znaki, co moze chciec mi przekazac, niewiem...spotkal sie ktos z takim czyms? Daje mi do zrozumienia ze zycie po zyciu istnieje? Napewno zaluje tego co zrobil, ale to mi nie daje zyc, ja z mama i z dzieckiem musimy spac na dole bo boimy sie na gorze przez te halasy. mial ktos podobnie? nie wiem absolutnie jak dalej zyc...
|
2015-01-30, 15:25 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
To zadanie dla CSI Wizaz
|
2015-01-30, 15:28 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Proponuję zaprosić Fundację Edukacyjną Jamesa Randiego - skoro twierdzisz, że to prawda, dostaniesz milion dolców.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-30, 15:29 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
|
2015-01-30, 15:30 | #5 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. Jesteście dwiema osobnymi duszami i każdy z Was ma wybór, co ze swoim życiem zrobi. Miałaś prawo być zła o zdrady, ale to on to wszystko robił, poniósł konsekwencje swoich czynów w postaci tego, że nie chciałaś dać mu drugiej szansy. To, że zamiast zacząć wszystko od nowa, postarać się powalczyć o siebie, powiesił się, było jego decyzją, na którą nie miałaś wpływu i której przewidzieć nie można. Wybacz jemu i wybacz sobie.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2015-01-30, 15:31 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
Autorko, bardzo Ci współczuje sytuacji. To tragedia, na pewno jest Ci bardzo ciężko, tyle się działo przez ostatnie miesiące, zostałaś matką, odkryłaś zdradę, teraz jeszcze to. Teraz próbujesz go wybielać sama przed sobą, wolisz się obwiniać, zadręczać a z niego zrobić człowieka bez skazy. Niestety autorko jeżeli ojciec Twojego dziecka był seksoholikiem, to na pewno Cię zdradzał, nie tylko wirtualnie. Nawet jeżeli nim nie był i pisał z jakimiś obcymi babami, wysyłał im gołe fotki to najzwyczajniej w świecie szukał wrażeń poza Waszą sypialnią. Nie ma nic złego w tym że po odkryciu tego nie chciałaś z nim dłużej być w związku, ja i pewnie większość kobiet zareagowałoby w ten sam sposób. Nie mam pojęcia co nim kierowało, ale najpierw Cię boleśnie skrzywdził, a później zamiast próbować naprawić to co zepsuł, ale nie groźbami że się zabije- on wybrał łatwiejszy sposób, zostawiając Ciebie z poczuciem winy i małe dziecko. Nie masz o co się obwiniać. Edytowane przez emma8 Czas edycji: 2015-01-30 o 15:33 |
|
2015-01-30, 15:41 | #7 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
Mam dowod na to, ze pisze prawde. Gdy odkrylam te wszystkie zdrady, napisalam tez tu na wizazu, opisalam cala sytuacje, musze tylko odnazlezc tego linka, zapomnialam loginu i hasla dlatego dzis zalozylam inny. Zaraz poszukam tego linku moze mi uwierzycie ze mowie prawde ! ---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- Cytat:
Oto cala historia : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post49178859 wiem ze teraz pisze dosc chaotycznie ale naprawde to wszystko mnie spotkalo nie wiem juz jak mam sobie ze wszystkim poradzic dlatego pisze po forach internetowych |
||
2015-01-30, 15:42 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Ja tam wierzę, że nasz świat nie kończy się na "mędrca szkiełku i oku", więc zakładam, że autorka może mówić prawdę.
Moja rada: zamów mszę za jego duszę (i pójdź na nią). Słyszałam, że to pomaga w takich sytuacjach. |
2015-01-30, 15:48 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
|
2015-01-30, 15:49 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Jeśli mówi prawdę, ma milion jak w banku.
Na dodatek zostanie bohaterką tysięcy jasnowidzów, medium i innych paranormalnych, bo utrze nosa Randiemu. Aha i ateistom też. W sumie pośrednio udowodni istnienie jakiś tam form innych bytów. Ale wydaje mi się raczej, że w pustym domu nasłuchuje normalnych odgłosów pracującego drewna schodów, szumu wody w instalacji, trzasków nagrzanego w ciągu dnia PCV okien itd. Do tego dochodzą wyrzuty sumienia, skłonność do przesądów i poczucie winy.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2015-01-30 o 15:50 |
2015-01-30, 15:52 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
|
|
2015-01-30, 15:54 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
co Ty dziewczyno wygadujesz! Byłoby dobrze, bo nie byłabyś świadoma z kim sypiasz? Chciałabyś aby dziecko jako autorytet miało takiego człowieka? Coś z nim było bardzo nie tak, dlatego się zabił, to nie jest Twoja wina ani Twoja odpowiedzialność.
|
2015-01-30, 15:56 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
Wyobraźnia, brak wiedzy, myślenie życzeniowe, pranie mózgu w dzieciństwie, czyli tzw. wychowanie religijne - oto wytłumaczenie. Żadne tam duchy. |
|
2015-01-30, 15:56 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
|
|
2015-01-30, 15:58 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
|
|
2015-01-30, 16:04 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Nie lepiej jednak ten milion dolarów?
http://web.randi.org/contact.html A egzorcysta potem? Niech sobie egzorcyzmuje kiedy autorka będzie na Malediwach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-30, 16:07 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
Chciał się zabić to nie żyje, daj mu spokój. Co innego gdyby zginął w wypadku, ale on świadomie zostawił ciebie i dziecko samych. Jakby po prostu spakował manatki i cię zostawił dla poderwanej przez internet dziuni to też byś tak go wybielała? |
|
2015-01-30, 16:09 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...-pomocy/page36
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2015-01-30 o 16:12 |
|
2015-01-30, 16:09 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Koniecznie idź do psychologa, pomoże ci się pogodzić z sytuacją. Psychiatra też pewnie by się przydał bo słyszenie dziwnych odgłosów i interpretowanie wszystkiego co się da jako obecność ducha są nieco niepokojącymi objawami. Twojej mamie albo udziela się twój strach, albo też ma jakieś skłonności do urojeń i omamów.
|
2015-01-30, 16:28 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
|
|
2015-01-30, 16:30 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
byłaś po kłótni, nabuzowana. Może ci z nerwów mroczki latały przed oczyma?
A żarówki się przepalają, taki urok... Jesteś pewna, że to jego duch - pisz do Randiego. Milion dolców piechotą nie chodzi.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-30, 16:33 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
|
2015-01-30, 16:38 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
dwa? W tym jeden jako normalne zjawisko (żarówka)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-30, 16:41 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
nie dwa. co noc te stuki, skrzypiał wózek stojący w miejscu, sama bujala sie hustawka, mata edukacyjna polozona na lozeczku sama spadla, taca na barku gdy siegnelam po szklanke sama sie obróciła, na gorze są cztery pokoje, jak schodzimy na dol spac wszystkie pokoje zamykamy, a gdy wracamy rano, są otwarte. moim zdaniem zjawiska takie sie dzieją tylko nie mozna ich w zaden sposob udowodnic komus innemu, bo to jakies osobiste sygnaly
|
2015-01-30, 16:42 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
http://www.fakt.pl/wydarzenia/rodzin...ly,519882.html
Ostatnio o tym w tv słyszałam... Autorko, idź do psychologa.
__________________
|
2015-01-30, 16:44 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
Naprawdę masz możliwość udowodnić to światu. Dlaczego nie chcesz?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2015-01-30, 17:04 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 69
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
[QUOTE=Elfir;50014301]Naprawdę masz możliwość udowodnić to światu. Dlaczego nie chcesz?[/QUOTE
a w czym by mi to pomogło? Nie chce niczego nikomu udowadniac Co do kwestii mojej wiary w cokolwiek: -uwazam,ze Bog zostal stworzony dla etyki, aby ludzie wierzyli w cos ze ktos na gorze siedzi i rozlicza za grzechy, zeby sie nie zabijali nawzajem, zeby czynili dobro wzajem siebie aby swiat istnial i trwal. Gdybysmy nie wierzyli, wiedzieli ze nic nas nie spotka za swoje konsekwencje, zabijalibysmy i czynili drugiemu zlo. Wedlug mnie nie istnieje zaden Bog, ale wierzyc w cos trzeba, jaki mailoby sens zycie gdybysmy wierzyli ze po nim nic nie istnieje? Wiara zmienia sie z wiekiem, kiedys ludzie wierzyli w kamien np. -do do kwestii wrozek - uwazam ze to jedno wielkie klamstwo i dorabianie sie na niewiedzy naiwnych i chcacych poznac swoją przyszlosc, w ludzkiej naturze lezy ciekawosc a tymbardziej jesli chodzi o wlasny,przyszly los.wystarczy spojrzec np na "wrozbite Macieja" jak sie dorobil na tym. A to wszystko przepowiedziane ludziom ma 50% szans ze cos sie zdarzy, lub nie. To, co sie zdarzy a ktos tak przepowiedzial uwazamy ze ten ktos to przewidzial, a prawda jest taka ze to przypadek. nigdy tez nie wierzylam w duchy....nigdy.... |
2015-01-30, 17:04 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 49
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Cytat:
A swoją drogą mam wrażenie, że wypowiadają się tu ludzie kompletnie niewierzący. Może zaraz istnienie Boga będziecie sobie udowadniać? Albo raczej to, że nie istnieje, no bo przecież nikt go nie widział... |
|
2015-01-30, 17:09 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
Po co? Może po to, byś nie musiała mieszkać z teściową, tylko we własnym domu. By móc wyjechać z dzieckiem na wakacje. By zapewnić jej najlepsze prywatne szkoły na świecie.
Dużo miałabym pomysłów jak wydać milion dolarów. Ale u mnie nikt nie chce straszyć... jaki mailoby sens zycie gdybysmy wierzyli ze po nim nic nie istnieje? Dla mnie życie nie ma, jako zjawisko, jakiegoś większego sensu. Tak jak istnienie kamienia nie ma dla kamienia sensu. Sens nadaje tylko człowiek sam sobie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2015-01-30 o 17:10 |
2015-01-30, 17:16 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 49
|
Dot.: nawiedzanie stukanie po smierci samobojcy
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:20.