2009-11-01, 10:56 | #181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Wiem co ja bym pomyślała. Niewiele dobrego, choć pewnie kontekst sytuacji miałby znaczenie. Mam niską tolerancję na seks dla sportu, seks bez większych zobowiązań. I wiele zależałoby od tego jak poważny jest związek i jak poważni i rozważni są mój syn i jego dziewczyna; jak również od ich wieku. Seks w środku dnia w moim domu uznałabym za brak szacunku. (i tak z szacunku pukałabym do pokoju syna). Każdy dom jednak ma swoje zasady. I kazdy z członków rodziny powinien się do tych zasad stosować.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-11-01, 11:00 | #182 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Czytam i czytam, i tak mi się przypomniał utwór Kahila Gibrana, bardzo w temacie:
Twoje dzieci nie są Twoja własnością Są synami i córkami tęsknoty za swym życiem Przychodzą przez ciebie, ale nie od ciebie I mimo że przy tobie są, nie do ciebie należą Możesz im dawać swoją miłość, ale nie Twoje zmysły, bo mają swoje. Jesteś ojczyzną ich ciał, Lecz jednak nie ich dusz. Dusze ich mieszkają w przyszłości, Której ty nie zobaczysz Nawet w snach twoich. Możesz się starać patrzeć jak one, Lecz nie czyń prób zrównania ich z tobą, Życie nie ogląda się za siebie I nie czeka na to, co już było. A już bardziej przyziemnie: To oczywista oczywistość, że dziecku, jak każdemu innemu człowiekowi, należy się szacunek. Bo czego uczy się dziecko, kiedy rodzic mu tego nie okazuje? Ano, że szacunek to wypadkowa wieku, siły, przewagi finansowej- no, obrzydliwości jakieś. Za moich lat cielęcych rodzice zawsze pukali do mnie, często nawet kiedy byłam sama w pokoju- ja zawsze pukałam do nich. Nikt nie ucierpiał, nie wyrosłam na rozwydrzonego, roszczeniowego bachora, a z perspektywy czasu jeszcze bardziej cenię zachowanie moich rodziców. |
2009-11-01, 11:04 | #183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
przeciez jak facet ma dziewczyne, to normalne ze po jakims czasie dochodzi miedzy nimi do zblizen? |
|
2009-11-01, 11:08 | #184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
kultura nakazuje nie bzykać się komuś pod nosem,takie sytuacje az się prosza o tego typu wpadki,więc zamiast psioczyć na "teściową"radze obrócic to w żart i na przyszłośc uczyć się na błędach
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am but I know I won't keep on playing the victim..." |
2009-11-01, 11:10 | #185 | |||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
|||
2009-11-01, 11:17 | #186 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- nie, ona nie musi, ale kultura i poszanowanie czyjejś prywatności tego wymaga...a potem każda sie pyta skąd nagle teściowa się zrobi.a taka chamska....skoro nigdy taka nie była.... |
|
2009-11-01, 11:17 | #187 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Zgadzam się z Nutką i ****luną Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
2009-11-01, 11:18 | #188 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
|
2009-11-01, 11:26 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Nie wiem jak wy ale jak ja jeszcze mieszkałam z rodzicami, to nie myślałam, że nasz rodzinny dom należy tylko do moich rodziców ale także do mnie i moich sióstr,
to był nasz wspólny dom i nigdy nie usłyszałam od rodziców tekstu typu "w moim domu nie możesz robić tego i tamtego". Nie wyobrażam sobie, że moi rodzice wchodzili do mojego pokoju bez pukania, kiedy drzwi są zamknięte, ja także nie wchodziłam do ich sypialni bez pukania. Po prostu szanowaliśmy swoja prywatność. I nie uważam , że uprawianie seksu w domu jest wyrazem braku szacunku dla współlokatorów. To normalne, że seks się uprawia w domu a nie w lesie czy hotelu, przynajmniej dla mnie Autorko wątku teraz przynajmniej możesz być pewna, że teściowa już zawsze będzie pukać.
__________________
|
2009-11-01, 11:29 | #190 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
2009-11-01, 11:30 | #191 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
|
|
2009-11-01, 11:32 | #192 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
popieram. sama nie wyobrażam sobie uprawiać seksu w domu rodziców, bez względu na to czy mam drzwi naszpikowane zamkami czy nie. z resztą gdyby mój własny ojciec usłyszał/ zauważył/wszedł i coś się takiego działo to biada mojemu TŻ, a ja spaliłabym się ze wstydu bo takie są zasady w Waszych domach mogą panować inne, bardziej liberalne, ale to już kwestia podejścia
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
2009-11-01, 11:35 | #193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
|
|
2009-11-01, 11:35 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
słowa współlokatorzy użyłam dla uogólnienia i nie widzę w tym nic złego bo zanim zaczęłam mieszkać sama, mieszkałam nie tylko z moją rodziną ale także potem z koleżankami w jednym mieszkaniu, i w każdym z moich wcześniejszy domów nie widziałam nic złego w uprawianiu seksu
__________________
|
|
2009-11-01, 11:38 | #195 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Trudno. Pozostaje Ci jedynie przyjąć do wiadomości fakt, że w kulturalnych domach puka się zanim się wejdzie do pokoju (pomieszczenia), w którym ktoś jest i że nie wszędzie seks traktowany jest jak temat tabu a jego "uprawianie" za brak szacunku do kogokolwiek. Śmieszy mnie jeszcze to podkreślenie, że w biały dzień jakby to coś miało zmienić i np. w cimną noc to już jest mniej niestosowne
No i właśnie jak widać po tym watku, wiele osób ten stereotyp (tzn. ten o nieszanowaniu kobiety przez innych bo ta śmie uprawiać seks) podtrzymuje. I to na dodatek same kobiety. Żal. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-11-01 o 11:40 |
2009-11-01, 11:40 | #196 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
a tak ogólnie, skąd ta kobieta wie co się dzieje za tymi zamkniętymi drzwiami i dlaczego to wzbudza takie zainteresowaine? może po prostu leżą przytuleni i oglądają film, może rozmawiają... jest milion rzeczy, które można robić za zamkniętymi drzwiami. Seks można uprawiać po cichu i dyskretnie natomiast.
__________________
|
2009-11-01, 11:40 | #197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
nocą ... i do tego w lesie lub hotelu, bo w domu nie wypada
__________________
|
|
2009-11-01, 11:41 | #198 | |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Poza tym uprawianie seksu w srodku dnia gdy rodzice sa za sciana zalezy od indywidualnych zasad panujacych w danym domu. Tutaj tak naprawde nie ma sztywnych regul. Ja w srodku dnia nigdy nie uprawialam seksu, gdy rodzice byli w domu, ale wieczorem owszem i jakos nie przeszkadzalo mi to, ze rodzice sa za sciana. Poza tym seks to nie sa filmy porno, gdzie partnerzy jecza i dra sie, tylko mozna miec przyjemnosc po cichu. Takze mysle, ze nie ma sie o co spierac, bo jedni w rodzinnym domu nie beda tego robic uwazajac, ze to godzi w szacunek dla rodzicow, a dla innych jest to calkowicie normalna sprawa.
__________________
|
|
2009-11-01, 11:42 | #199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
|
|
2009-11-01, 11:42 | #200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
|
|
2009-11-01, 11:42 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Aha, masz na myśli współlokatorów, to już rozumiem
__________________
|
2009-11-01, 11:43 | #202 | |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Popieram stanowisko!
__________________
|
|
2009-11-01, 11:44 | #203 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
|
2009-11-01, 11:46 | #204 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
|
|
2009-11-01, 11:51 | #205 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
ja również nigdy nie słyszałam o takim czymś
naprawdę proponuje się nie obrażać, ale myślę, że inaczej wychowuje się dziewczynę w Warszawie, gdzie jak wiadomo każdy jest anonimowy, a własnych sąsiadów często się nawet nie zna, a inaczej we wsi Kaczy Zdrój, 5 domów, gdzie każdy zna każdego od kolebki. Może wtedy nie wypad, żeby dziewczyna odwiedziła chłopaka i ma dbać o swoją opinię. W dużym mieście przed kim ta opinia ma być? rozumiem takie coś w małej społeczności gdzie każda wieść się rozniesie...
__________________
|
2009-11-01, 12:19 | #206 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Jestem w szoku po przeczytaniu tego wątku
Myślałam, że pukanie do drzwi to oczywistość o której nawet nie trzeba dyskutować. Każdy ma prawo do prywatności, chwil tylko dla siebie przy zamkniętych drzwiach. Tak samo rodzice jak i dzieci. Do pokoju mych rodziców zawsze pukałam tak samo jak oni do mojego. Rodzice uświadomili mnie bardzo wcześnie i zdawałam sobie sprawę, że mogą np uprawiać seks, więc nie pakowałam się bez pukania do ich pokoju by pochwalić się nową oceną w dzienniczku ucznia Tak uprawiali seks też w dzień! Dziwią mnie głosy, że jak dziecko nie ma nic do ukrycia to nie zamyka drzwi i nie trzeba też do nich już pukać. Z mamą rozmawiałam i rozmawiam do tej pory na każdy temat a mimo wszystko nie chciałabym by zobaczyła coś o czym i tak już wie: np masturbacja. Temat zwyczajny i ona to robiła dość często i moja babcia to robi a mimo mówienia o tym, to żadna z nas nie chciałaby by ktoś to widział. I co w tym dziwnego? Jako rodzina każda z nas szanuje siebie, swoją prywatność i potrzeby tak by każda czuła się w domu swobodnie. Gdy miałam chłopaka też zamykałam się z nim w pokoju i zdarzało mi się ( jakże ja mogłam) uprawiać seks w dzień. Według waszych wypowiedzi to jeszcze gorsze niż poczciwy seks nocny. Moja mama traktowała to jak coś zupełnie naturalnego, choć ja i tak starałam się planować to z chłopakiem tak by mieszkanie było w tym czasie puste, co nie zawsze się udało zresztą. Cieszę się, że w moim domu nigdy nie było hipokryzji. I znam wiele kobiet, matek mężczyzn, które normalnie zareagowały na sytuacje ona+ on w zamkniętym pokoju bez wyciągania pochopnych i często krzywdzących wniosków na temat moralności dziewczyny. |
2009-11-01, 13:18 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Skąd ja to znam u mnie nie ma możliwości,żeby się kochac w 'pustkowiu' bo w domu zawsze ktoś jest.
Moja mama zawsze puka nam do pokoju,ale nigdy nie czeka ,aż ktoś powie jen 'proszę' tylko puknie i wchodzi na szczęście zawsze się w miare dobrze kamuflujemy i nigdy nie udało jej się ujrzec ani mnie ani Tż-eta w ubraniu 'Adama i Ewy' ale i tak podejrzewam,że domyśla się co robimy skoro Tż-et u mnie nocuje bardzo często
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2009-11-01, 13:31 | #208 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Moja mama niestety ma zupełnie inne poglądy niż ja na te sprawy ale z czasem jej się to trochę zmienia bo np zauważa że ja i mój TŻ jesteśmy razem już 3 lata ale zdarzały jej się kiedyś takie wyskoki typu wyzywanie mnie od dziwek dlatego że chcę z nim gdzieś pojechać. No ale jakoś sobie z tym radzę a do autorki wątku - nie martw się, rozejdzie się po kościach miałam podobną sytuację z mamą mojego TŻ jak byliśmy gdzieś razem na wakacjach... Przez następny dzień nie odezwała się ani słowem do mnie ani do niego no ale po jakimś czasie przeszło jej i jest wszystko tak jak dawniej
|
2009-11-01, 14:03 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Juz chyba nikt wiecej nic madrego nie powie na ten temat...
Ja rowniez podpisuje sie pod postami Zagubionej. Poza tym, vainilla, wydaje mi sie, ze 'biada Twojemu TZ' nie za to, ze uprawialby seks z Toba w domu, w ktorym mieszka Twoj ojciec, tylko sam fakt, ze robi to z jego mala, niewinna coreczka... ale moge sie oczywiscie mylic. |
2009-11-01, 14:53 | #210 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Chyba to normalne, ze bedac w zwiazku uprawia sie seks, przypomnijcie sobie co wy robilyscie nie posiadajac swojego mieszkania, tylko pokoj w domu rodzinnym, kiedy przychodzil chlopak.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.