Własny salon fryzjerski?

bredzi · 2011-01-05, 07:48

Witam

Myślę o otwarciu salonu fryzjerskiego z 4-6 stanowiskami. Byłem za granica i jest tam pełno salonów co oferują za mycie z strzyżenie za 12-14 euro. Tak jak by u nas sie płaciło 13-15 zł. W dużych miastach takich jak Warszawa,Gdańsk itd Większość salonów w centrum biorą minimum 20 zł za strzyżenie. Myślę ze salon oferujący dobre strzyżenie za np 14 zł,dla studentów 10, stałych klientów 12 zł był ciekawym pomysłem.

Moje Pytania:

1. Czy taki salon ma sens?
2. Ile trzeba zapłacić dla fryzjerki?
3. Ile zajmuje samo strzyżenie Pana -Pani . Chciał bym wiedzieć ile osób jest w stanie obciąć jedna fryzjerka w ciągu dnia pracy np w 8 h.

Zafirah · 2011-01-05, 14:25

Średnio to widzę szczerze mówiąc...

1. Salon z takimi cenami ma sens chyba tylko jeśli właściciel jest fryzjerem i pracuje sam na swój rachunek. Koszty zatrudnienia personelu, woda, prąd, materiały potrzebne do pracy, towar, wyposażenie samego salonu - to generuje koszty przy których te 12 zł jest poniżej progu opłacalności.

2. Zarobki - temat rzeka jak chyba w każdym zawodzie

Im lepszy pracownik tym więcej pieniędzy trzeba na niego przeznaczyć. Zwykle fryzjerzy pracują za stałą podstawę plus premię zależną od obrotu (10-30% utargu miesięcznego), bywaja tez progi utargów (powyzej progu ustalona premia). Piszesz o dużych miastach, gdzie wiadomo, że trzeba zapłacić więcej niż gdzieś na wsi - ciężko to określić bo zarobki zależą przede wszystkim od ilości klientów czyli tym samym jak juz wcześniej pisałam, od umiejętności fryzjera, ale przeciętny fryzjer zarabia od ok. 1800 zl netto wzwyż. Dobry fryzjer nie będzie pracował za przykładową najniższą krajową. Tutaj muszę również zauważyć, że pracodawca któremu zalezy na renomie salonu powinien wysyłać personel na szkolenia co jest równiez dodatkowym kosztem pracodawcy.

3. Czas strzyżenia jest sprawą indywidualną. Zdarzyło mi się obciąć panią w 20 min z samym suszeniem ale bywało i tak, że fryzura zajmowała 75 min razem z modelowaniem. Wszystko zależy od klienta, od włosów, od samego fryzjera. Są osoby, które obcinają "na akord" ale często kosztem końcowego efektu fryzury. Jeśli jednak bardzo umownie uśrednimy czas usługi to na męskie potrzeba około 25 min, na damskie ok. 45 min. Proszę też pamięteać, że fryzjerzy to nie roboty

to, że teoretycznie dałoby sie obciąć w ciągu dniówki 12 osób nie znaczy ze fizycznie jest to możliwe.

A otwierając nowy salon trzeba sie tez liczyć z małą ilością klientów na początek - raczej nie będzie tak, że zaraz po otwarciu klienci będą siadać na fotelach tasmowo. Oznacza to tyle, że na rozruch trzeba miec przeznaczoną jakąś kwotę zapasową - żeby mieć z czego opłacić ludzi i lokal. Przy tak niskich cenach i tylu osobach (ok.5) kokosów raczej z tego interesu nie będzie...

bredzi · 2011-01-05, 18:59

Tak jest wszędzie ze pracownik może odejść i założyć własny biznes bo wyczai ze na tym może dobrze zarobić. Ale pewnie można sie jakoś zabezpieczyć, może jakąś umowa.

Kokosów się nie zbije ale podam przybliżone obliczenia jak by fryzjer dobrze się rozkręcił:

-5 stanowisk i każda fryzjerka obetnie 15 osób dziennie
-wychodzi dziennie 75 klientów, każdy zostawi 15 zł
-dniówka wychodzi 1125 x 25 dni = 28125

-dla fryzjerek po 2000 tys = 10.000 tys
- za lokal z 7000 tys
Zostaje 11125 zł do tego dojdzie ZUS itd
Nawet jak zostanie na czysto 7000 tys to chyba jest dużo !

Moje ceny były podane dla przykładu. Ale tak jak wspominałaś ze ludzie patrzą na ceny i pojadą tam gdzie jest taniej. Jak będą zadowoleni to przyjdą ponownie. Ja za granica bylem w takim salonie 4 razy i płaciłem 14 euro. Pierwsze co mi wpadło w oko to reklam 14 euro i nawet nie miałem zamiaru szukać dalej bo wiedziałem ze to tanio! Zawsze bylem zadowolony, raz się zdarzyło ze grzywka nie była dokładnie obcięta i parę włosów było za długich

odciąłem ją w domu i wszystko grało

W tych tanich salonach czeka sie max 20 minut i przy wejściu ciągnie sie numerek który jest wywoływany na wyświetlaczu. Wiec nie trzeba robić jakis terminów lub czekac 1 h w kolejce.

Cytat:

Napisane przez alunia1982

Miałam już 2 salony i oba (na szczęście) sprzedałam, nie chce Ci odradzać pomysłu, ale tak już jest że jak masz słaby personel to będziesz miał mało klientów, zero stałych bo pójdą do salonu obok gdzie jest troche lepszy fryzjer albo tak samo słaby ale o 2zł tańszy, z drugiej strony jeśli masz super fryzjerów, po prostu mistrzów w swoich fachu, znalazłeś perełki i nie jest to ktoś z Twojej rodziny to masz peszka - dlaczego?
bo wtedy salon będzie Ci generował super obrót, będziesz miał jedną fryzjerke/fryzjera gwiazdę o którym Twoje klientki będą opowiadać wszędzie i napędzać Ci nastepnych klientów że kalendarz będzie pękał, ale on w pewnym momencie zauważy jak duży obrót Tobie generuje i prędzej czy później przeliczy że bardziej opłaca mu się otworzyć własny salon, a jak będzie chociaż troche lojalny i honorowy to powie Ci o tym kilka miesięcy wcześniej (a nie tak jak mi z dnia na dzień i nagle otwiera jedną ulice dalej swój salon) a żeby było mało to zabiera oczywiście ze sobą klientki...
ja mam to za sobą, mam parę koleżanek z branży z doświadczeniem kilkuletnim i u każdej się taki scenariusz powtarza, Ci bezczelni otwierają salon nawet naprzeciwko! nie życzę tego nikomu! Na szczęście teraz spokojnie sobie pracuje w dużej firmie i mam wszystkie takie sprawy w de

tak czy inaczej zyczę Ci powodzenia żebyś spotkał na swojej drodze zyczliwych ludzi i lojalnych

Zafirah · 2011-01-05, 19:23

Cytat:

Napisane przez bredzi

-5 stanowisk i każda fryzjerka obetnie 15 osób dziennie

Jeśli w nowym salonie każda fryzjerka obetnie 5 klientów dziennie to już możesz to uznać za sukces

15 klientów to zdecydowanie nierealna ilość. W tej chwili konkurencja jest naprawdę duża a poza tym taka fryzjerka musi miec przerwę, czas na uprzątnięcie stanowiska, czas na rozmowę z klientem, salon fryzjerski to nie jest fabryka...

bredzi · 2011-01-05, 20:52

Konkurencja zawsze jest i bedzie. Ale konkurencja sie ceni i maja wysokie ceny. Po za tym jak widzę te salony i ich wystrój to rzadko ze jakiś jest fajny lub przychodzę a tu kolejka i muszę zrobić termin na następny dzień lub przyjść i czekać godzinę w kolejce. Ludzie chodzą do salonów za 50 zł i nie sa zadowoleni. Ja sie przekonałem ze warto i byłem zadowolony. Zobaczyłem ładna duża reklamę i cenę. Jak trzeba było isc do fryzjera to od razu mi sie przypomniał fryzjer za 14 euro. Reklama i cena robi swoje

Początki nie są łatwe ale jak by był fryzjer w centrum przy ruchliwej ulicy lub metrze to chętni szybo sie znajdą jak zobaczą okazyjną cenę. Po za tym można sie reklamowac np na uczelniach ze dla studentów np 12 zł. Dla stałych klientów karta VIP i cena za strzyżenie np 12 zł. Za granica to sie sprawdza. Wiem ze sa niektórzy co jadą przez pół miasta do swojego fryzjera i płaca 100 zł ale sa osoby co chcą szybko,dobrze i tanio się obciąć. Szczególnie młodzież!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Podam przykład. Sa dwa salony obok siebie. Jeden za 15 zł a drugi za np 25 zł. Nowy klient gdzie pójdzie? Pewnie do tańszego i nawet stały klient tez spróbuje bo cena atrakcyjna a salon na wysokim poziomie.

Meadow · 2011-01-05, 20:59

Cytat:

Napisane przez bredzi

sa osoby co chcą szybko,dobrze i tanio się obciąć. Szczególnie młodzież!

przepraszam, ze się wtrącę, ale z tym zdaniem zgodzę się w 1000% bo juz nieraz miałam taką sytuację (wszystko pozapychane a pieniędzy tyle co kot napłakał w moim wieku)

Zafirah · 2011-01-05, 23:27

bredzi: pozwól, że zapytam z ciekawości - czy masz jakiekolwiek doświadczenie z tą branżą?

marryme21 · 2011-01-06, 01:07

Cytat:

Napisane przez bredzi

-5 stanowisk i każda fryzjerka obetnie 15 osób dziennie
-wychodzi dziennie 75 klientów, każdy zostawi 15 zł

Wyliczenia wyliczeniami,a życie swoje.

Nawet na to nie licz,że będziesz miał takie obłożenie klientów,nawet po wielu miesiącach.

Cytat:

Napisane przez bredzi

Wiem ze sa niektórzy co jadą przez pół miasta do swojego fryzjera i płaca 100 zł ale sa osoby co chcą szybko,dobrze i tanio się obciąć. Szczególnie młodzież!

Jak komuś bardzo zależy na kasie,w tym sensie,że ma jej mało i musi oszczędzać,to kupi głupią maszynkę z supermarketu za 50 zł i sam się za przeproszeniem -opitoli.

Albo zrobi to przy pomocy mamy,kolegi,siostry,itd.
I to wielorazowo-szybko i tanio i w dodatku nie wychodząc z domu.

Cytat:

Napisane przez bredzi

Podam przykład. Sa dwa salony obok siebie. Jeden za 15 zł a drugi za np 25 zł. Nowy klient gdzie pójdzie? Pewnie do tańszego i nawet stały klient tez spróbuje bo cena atrakcyjna a salon na wysokim poziomie.

Oj,nie znasz siły przywiązania.

Pierwszy przykład z brzegu-moja Mama -tysiąc pięćset sto dziewięćset lat chodzi do jednej fryzjerki i tego samego salonu.
I w nosie ma,że konkurencja ma ładniejszy kolor ścian czy lepsze kafelki na podłodze,tudzież jest o 5 zł czy 10 zł taniej.

Zresztą,Twoje planowane ceny nie są jakieś szałowe i mega niskie.W moim mieście(Wrocław),jest mnóstwo osiedlowych saloników,gdzie bez problemu męskie ścięcie kosztuje 15 zł,a damskie 20 zł.

I uwierz mi-nie mają kolejek pod drzwiami.

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

Zapomniałam jeszcze napisać o bardzo ważnej rzeczy.
Mnóstwo fryzjerów dorabia ,,po godzinach'' za połowę salonowej ceny.
Pójdzie do klienta,skorzysta z jego wody,prądu,nie musi płacić podatków.Fryzjer ma zarobek,klient ma tanio.Po prostu owca cała i wilk syty.

Swojego czasu nawet na wizażu był szał na panią Paulinkę z Wrocławia.

bredzi · 2011-01-06, 12:35

Cytat:

Napisane przez Zafirah

bredzi: pozwól, że zapytam z ciekawości - czy masz jakiekolwiek doświadczenie z tą branżą?

Nie mam ale moja siostra pracuje w salonie urody i jest kosmetyczką. Jak się zdecyduje to się spotkam z jej szefową i mi doradzi i pomoże

Na razie napisałem na forum i chciałem zobaczyc co inni o tym powiedzą. Ale spodziewałem sie ze prawie nikt nie odpisze lub negatywne odpowiedzi.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:

Napisane przez marryme21

Wyliczenia wyliczeniami,a życie swoje.

Nawet na to nie licz,że będziesz miał takie obłożenie klientów,nawet po wielu miesiącach.

Klienci na pewno będą, reklama i promocja zrobi swoje

do fryzjera trzeba chodzić. Polacy wydaja co roku koło 40 milionów zł na fryzjer i jest to duży rynek. Czasem trzeba z rok wychodzić na zero,dokładać lub marnie się zarabia a po roku morze sie dopiero rozkręcić bo salon sie rozreklamuje itd. Wiem coś o tym bo już miałem

Cytat:

Napisane przez marryme21

Jak komuś bardzo zależy na kasie,w tym sensie,że ma jej mało i musi oszczędzać,to kupi głupią maszynkę z supermarketu za 50 zł i sam się za przeproszeniem -opitoli.

Albo zrobi to przy pomocy mamy,kolegi,siostry,itd.
I to wielorazowo-szybko i tanio i w dodatku nie wychodząc z domu.

Tak na łyso obetnie sie w domu.

Cytat:

Napisane przez marryme21

Oj,nie znasz siły przywiązania.

Pierwszy przykład z brzegu-moja Mama -tysiąc pięćset sto dziewięćset lat chodzi do jednej fryzjerki i tego samego salonu.
I w nosie ma,że konkurencja ma ładniejszy kolor ścian czy lepsze kafelki na podłodze,tudzież jest o 5 zł czy 10 zł taniej.

Znam siłę przywiązania

ale tak jak wypominałem młodzież nie ma dużo kasy i nie będzie jeździć przez pół miasta za fryzjerem i przepłacać.
Przeważnie młodzież farbuje włosy i robi pasemka a to jest bardzo drogie u większość fryzjerów. Po za tym mam pomysły których nie zdradzę a na pewno przyciągną klientów....

Cytat:

Napisane przez marryme21

Zresztą,Twoje planowane ceny nie są jakieś szałowe i mega niskie.W moim mieście(Wrocław),jest mnóstwo osiedlowych saloników,gdzie bez problemu męskie ścięcie kosztuje 15 zł,a damskie 20 zł.

I uwierz mi-nie mają kolejek pod drzwiami.

Wiem o tym ze sa takie osiedlowe salony z żenującym wystrojem itd . Przeważnie takie salony sa z parę miesięcy i koniec biznesu!Ale mój będzie samym centrum i będzie miał takie ceny jak na osiedlu i tez będzie wygodnie a nie jakieś czekanie 1 h w kolejce

Cytat:

Napisane przez marryme21

Zapomniałam jeszcze napisać o bardzo ważnej rzeczy.
Mnóstwo fryzjerów dorabia ,,po godzinach'' za połowę salonowej ceny.
Pójdzie do klienta,skorzysta z jego wody,prądu,nie musi płacić podatków.Fryzjer ma zarobek,klient ma tanio.Po prostu owca cała i wilk syty.

Jak bym nie chciał zeby do mnie przychodziła fryzjerka i obcinała mnie w domu. Ale pewnie jest jakaś mniejszość co korzysta z tego i wiesz czemu? Bo jest tanio i wygodzie. Pewnie tez trzeba umówić sie na termin i czekać. A w moim salonie było by tanio i nie trzeba długo czekać w kolejce.

Sa jakieś tam franczyzy firmowych salonów co wymagają wkład własny 350 tyś i co rok jakiś procent od przychodów tylko dlatego ze pod ich marka się otwiera salon. Ceny maja wysokie itd. Takie salony tez powstają i nie martwią sie na brak klientów,=. Dla mnie to jest wariactwo wchodzić w taka franczyzę.

ingres · 2011-01-06, 15:52

Moim zdaniem jest to fajny, ciekawy pomysł.
Sama przy zmianie fryzury idę szukam wprawdzie zwykle jakiegoś super fryzjera, ale potem, do samego comiesięcznego podcinania, przydałby się tańszy i szybki (zwłaszcza, że fryzjerzy "kreatywni" nie robią raczej samych takich poprawek no i ciężko się z nimi umówić).
W desperacji chodziłam zwykle do JLD gdzie jest szybko i nie trzeba się umawiać, ale wcale nie jest tanio, albo do osiedlowego salonu gdzie było różowo, najtańszy szampon i brudna szczotka.

Gdyby był taki salon gdzie można szybko, bez zapisów, higienicznie i tanio podciąć włosy albo wykonać proste ale stylowe fryzury, miałby przyjemny wystrój i nacisk na higienę - myślę, że wiele osób korzystało by z niego, ja i moi znajomi pewnie też.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie i styl salonu - dobrą inspiracją może tu być Jean Louis David właśnie (oczywiście jeśli odrzuci się wątek snobistyczny, wyrafinowane fryzury i czasochłonne zabiegi).

Życzę powodzenia i wypatruję salonu w Warszawie

Damian17 · 2011-01-30, 14:40

Tylko że 12-14 euro to nie to co w Polsce 15zł bo przelicz to sobie na złotówki to ci wyjdzie 48zł więc to ceny w profesjonalnych salonach a nie w blokowych z 2 stanowiskami. A jeszcze to że na dzień 15 osób obetniesz to śmieszne jest . Hahaha . Powodzenia , będą te klientki chyba z obciętymi końcówkami wychodziły w 1/3 głowy a reszta zniszczone bo juz bedziesz czekał na następnego klienta bo kasa , kasa , kasa. Chory pomysł i plany . Otwórz salon to zobaczysz jak jest po roku prowadzenia może zaczniesz mieć stałych klientów i wtedy obliczaj sobie te pieniądze tak dla Ciebie ważne.

kaja_1985r · 2011-01-30, 16:13

z punktu widzenia klienta też mi się pomysł bardzo podoba. żeby obciąć głupią grzywkę muszę się umawiać na termin. poza tym, jak ktoś już wspomniał, wielu ludzi chodzi do fryzjera tylko podcinać włosy, a nie robić wymyślne fryzury. sama poszłabym do takiego fryzjera.

GrassIsGreener · 2011-01-31, 05:45

Cytat:

Napisane przez bredzi

Witam

Myślę o otwarciu salonu fryzjerskiego z 4-6 stanowiskami. Byłem za granica i jest tam pełno salonów co oferują za mycie z strzyżenie za 12-14 euro. Tak jak by u nas sie płaciło 13-15 zł. W dużych miastach takich jak Warszawa,Gdańsk itd Większość salonów w centrum biorą minimum 20 zł za strzyżenie. Myślę ze salon oferujący dobre strzyżenie za np 14 zł,dla studentów 10, stałych klientów 12 zł był ciekawym pomysłem.

Moje Pytania:

1. Czy taki salon ma sens?
2. Ile trzeba zapłacić dla fryzjerki?
3. Ile zajmuje samo strzyżenie Pana -Pani . Chciał bym wiedzieć ile osób jest w stanie obciąć jedna fryzjerka w ciągu dnia pracy np w 8 h.

20zł za strzyżenie to wg Ciebie drogo?!

Wierz mi, nie od cen zależy to, ile fryzjer będzie miał klientów.

nasti900 · 2011-01-31, 16:40

moze pomysl aby na poczatek wynajac stanowisko dla siebie w jakims dobrze presperujacym salonie i pracowac na siebie

Zafirah · 2011-01-31, 21:46

Cytat:

Napisane przez nasti900

moze pomysl aby na poczatek wynajac stanowisko dla siebie w jakims dobrze presperujacym salonie i pracowac na siebie

Ale on nie jest fryzjerem - doczytaj sobie. Pomysł może sam w sobie nie jest zły ale naprawdę szczerze rozśmieszyło mnie zdanie: "każda fryzjerka obetnie 15 osób dziennie"

nasti900 · 2011-01-31, 22:26

Cytat:

Napisane przez Zafirah

Ale on nie jest fryzjerem - doczytaj sobie. Pomysł może sam w sobie nie jest zły ale naprawdę szczerze rozśmieszyło mnie zdanie: "każda fryzjerka obetnie 15 osób dziennie"

hehe.. fakt czasami jak zle idzie to mam tyle przez 2-3 dni

Zafirah · 2011-02-02, 09:52

Cytat:

Napisane przez nasti900

hehe.. fakt czasami jak zle idzie to mam tyle przez 2-3 dni

albo i mniej, zależy też od pory roku, pogody, okresu przed lub po świątecznego itd. To zreszta jest fizycznie niemożliwe. tzn. jasne, mozna bic rekordy i tyle zrobic ale w codzienniej fizycznej pracy tak sie nie da. No i taka fryzjerka musiałaby naprawdę być mistrzem w swoim fachu (i to nie tylko z tytułu) i mieć ogromna rzeszę swoich klientów, którzy waliliby dnia i nocami tylko do niej bo jest taka dobra. I tutaj mamy rozbieżność bo taka osoba nie pracowałaby za takie pieniądze i napewno nie na akord.

Piotr7777 · 2011-04-19, 18:49

Dzień dobry, witam serdecznie ;-)

Szukam fryzjera lub managera salonu z doświadczeniem - wspólnika do uruchomienia salonu fryzjerskiego na Śląsku, który zajmie się uruchomieniem i nadzorowaniem działalności. W zamian proponuję udziały w spółce oraz w zyskach.

Możliwe jest także doinwestowanie funkcjonującego salonu w celu zwiększenia przychodów (remont, zakup nowego wyposażenia) lub uruchomienie kolejnego salonu w nowej lokalizacji - w zamian za udziały.

Preferowana lokalizacja salonu- w promieniu około 20km od Katowic.
Mój wkład - do 50 tyś PLN. Zaangażowanie finansowe wspólnika mile widziane.

Piotr
szukam-inwestora@wp.pl

Nie jestem związany z branżą, ale właśnie w taki biznes chciałbym zainwestować. Aktualnie posiadam inne zajęcie więc w pierwszym etapie działalności nie obciążałbym firmy wysokimi kosztami. Poszukuję osoby energicznej, chcącej prowadzić własny salon i jednocześnie znającej się na rzeczy. Oczywiście, w miarę możliwości oferuję wsparcie i pomoc. Moje doświadczenie to handel, marketing i szeroko rozumiana przedsiębiorczość (urzędy, banki, kredyty, finansowanie itd).

Zależy mi na równym, czystym, szczerym i partnerskim układzie - bez kombinowania i niedomówień.

Tyle tytułem uzupełnienia.

Pozdrawiam

Piotr

britnay · 2015-12-21, 14:09

dziewczyny, powiedzcie mi, czy zarobek w małym salonie w wysokości 30% wypracowanego utargu to mało?

markas · 2016-01-14, 22:15

Nie wiem czy da się za 15zł zyskiem obcinać włosy, ale patrząc na jakość aktualnie dostępnych usług fryzjerów uważam, że zaniżyć się już go nie da

Idąc w ilość pewno da się z tego zrobić dochodowy biznes. Wiele osób w ogóle nie zwraca uwagi na jakość sprzętu czy kosmetyków, byle było równo ścięte. Ja zbyt dużo zainwestowałam w swoje włosy, żeby dla kilku złotych zrobić z nich miotłę tępymi nożyczkami, ale rzesze mniej wymagających patrzą jedynie na cenę. I tutaj taki biznes może się udać

hairytale · 2016-01-20, 08:23

Na Twoich wyliczeniach wszystko ładnie wygląda, ale zapominasz chyba o kilku kosztach:
- wyposażenie całego salonu (i nie mówię tu tylko o lustrach czy kafelkach ale też suszarkach, nożyczkach które potrafią być bardzo drogie jeżeli dobrej jakości, innych przyrząch fryzjerskich)
- mnóstwo kosmetyków do włosów które trzeba przecież miesięcznie uzupełniać
- kosztach promocji salonu
- podatki
- wynajem lokalu
- wiele innych nieprzewidzianych wydatków (coś się zepsuje albo sypnie śniegiem i zaleje Ci podłogę podczas roztopów)
Wspomniałeś o proficie 7000 (już pomijając że dziewczyny powiedziały że 15 klientek to trochę abstrakcyjna liczba) - przy pozostałych wydatkach może Ci zupełnie nic z tego nie zostać. Wydaje mi się że przy takiej inwestycji powinieneś zakładać najgorszą możliwą wersję wydarzeń i zaplanować to tak, by nadal na tym zarobić.

przepraszam, znowu nie zauważyłam, że stary wątek. Swoją drogą ciekawe, czy autor otworzył salon czy nie?

LaPuellaPL · 2016-06-21, 13:59

Tak jak większość z Was pisze, niestety taki "biznes" na dłuższą metę może okazać się nieopłacalny. Coraz częściej cena usługi schodzi na drugi, a nawet jeszcze bardziej odległy plan. Przede wszystkim należy skupić się na doskonałej jakości usług i sympatycznej obsłudze, ważne jest też "miłe dla oka" wyposażenie. Wiele Klientek przychodzi do salonu aby odrobinę wypocząć i się zrelaksować, dlatego salon nie może być urządzony bez dbałości o ciekawe (i wysokiej jakości!) wyposażenie. Klienci, którzy skupiają się tylko na cenie na długą metę nie są dobrymi Klientami - ktoś zaproponuje usługę taniej to oni z pewnością od Ciebie uciekną. Klientki zadowolone z usług, takie, które w Twoim salonie czują się naprawdę dobrze, to klucz do sukcesu

. Jakbyście mieli jakieś pytania odnośnie otwarcia czy wyposażenia salonu to zachęcam do kontaktu. Pozdrawiam!

doszi · 2016-09-28, 12:27

Cytat:

Napisane przez LaPuellaPL

Tak jak większość z Was pisze, niestety taki "biznes" na dłuższą metę może okazać się nieopłacalny. Coraz częściej cena usługi schodzi na drugi, a nawet jeszcze bardziej odległy plan. Przede wszystkim należy skupić się na doskonałej jakości usług i sympatycznej obsłudze, ważne jest też "miłe dla oka" wyposażenie. Wiele Klientek przychodzi do salonu aby odrobinę wypocząć i się zrelaksować, dlatego salon nie może być urządzony bez dbałości o ciekawe (i wysokiej jakości!) wyposażenie. Klienci, którzy skupiają się tylko na cenie na długą metę nie są dobrymi Klientami - ktoś zaproponuje usługę taniej to oni z pewnością od Ciebie uciekną. Klientki zadowolone z usług, takie, które w Twoim salonie czują się naprawdę dobrze, to klucz do sukcesu

. Jakbyście mieli jakieś pytania odnośnie otwarcia czy wyposażenia salonu to zachęcam do kontaktu. Pozdrawiam!

Zgadzam się w 100%. W moim mieście jest mnóstwo salonów fryzjerskich bez żadnych klientów, powodem są oczywiście fatalne fryzjerki. Jeśli chcesz otworzyć salon fryzjerski (domyślam się że już któryś w Twoim mieście) to skup się na jakości usług i na profesjonalnych meblach i akcesoriach fryzjerskich. Ja mogę Ci polecić polską firmę ayala bo mają świetne meble, (to już wyższa półka) xxx Jeśli będziesz naprawdę dobra to reszta przyjdzie sama. I link xxx fajny artykuł na temat opłacalnych biznesów na osiedlu. Jeśli w twojej okolicy jest ich w nadmiarze to radziłabym się raczej skupić na czymś innym .

matix9 · 2017-08-03, 21:41

Zastanawiasz się od czego zacząć przy zakładaniu firmy? Zacznij od systemu CRM! Uwierz, warto zobaczyć! https://kamflex.pl/blog/45#crm-dla-salonu-fryzjerskiego

2011-01-05, 07:48	#1
bredzi Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 13	Własny salon fryzjerski? Witam Myślę o otwarciu salonu fryzjerskiego z 4-6 stanowiskami. Byłem za granica i jest tam pełno salonów co oferują za mycie z strzyżenie za 12-14 euro. Tak jak by u nas sie płaciło 13-15 zł. W dużych miastach takich jak Warszawa,Gdańsk itd Większość salonów w centrum biorą minimum 20 zł za strzyżenie. Myślę ze salon oferujący dobre strzyżenie za np 14 zł,dla studentów 10, stałych klientów 12 zł był ciekawym pomysłem. Moje Pytania: 1. Czy taki salon ma sens? 2. Ile trzeba zapłacić dla fryzjerki? 3. Ile zajmuje samo strzyżenie Pana -Pani . Chciał bym wiedzieć ile osób jest w stanie obciąć jedna fryzjerka w ciągu dnia pracy np w 8 h.

2011-01-05, 14:25	#2
Zafirah Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 717	Dot.: Własny salon fryzjerski? Średnio to widzę szczerze mówiąc... 1. Salon z takimi cenami ma sens chyba tylko jeśli właściciel jest fryzjerem i pracuje sam na swój rachunek. Koszty zatrudnienia personelu, woda, prąd, materiały potrzebne do pracy, towar, wyposażenie samego salonu - to generuje koszty przy których te 12 zł jest poniżej progu opłacalności. 2. Zarobki - temat rzeka jak chyba w każdym zawodzie Im lepszy pracownik tym więcej pieniędzy trzeba na niego przeznaczyć. Zwykle fryzjerzy pracują za stałą podstawę plus premię zależną od obrotu (10-30% utargu miesięcznego), bywaja tez progi utargów (powyzej progu ustalona premia). Piszesz o dużych miastach, gdzie wiadomo, że trzeba zapłacić więcej niż gdzieś na wsi - ciężko to określić bo zarobki zależą przede wszystkim od ilości klientów czyli tym samym jak juz wcześniej pisałam, od umiejętności fryzjera, ale przeciętny fryzjer zarabia od ok. 1800 zl netto wzwyż. Dobry fryzjer nie będzie pracował za przykładową najniższą krajową. Tutaj muszę również zauważyć, że pracodawca któremu zalezy na renomie salonu powinien wysyłać personel na szkolenia co jest równiez dodatkowym kosztem pracodawcy. 3. Czas strzyżenia jest sprawą indywidualną. Zdarzyło mi się obciąć panią w 20 min z samym suszeniem ale bywało i tak, że fryzura zajmowała 75 min razem z modelowaniem. Wszystko zależy od klienta, od włosów, od samego fryzjera. Są osoby, które obcinają "na akord" ale często kosztem końcowego efektu fryzury. Jeśli jednak bardzo umownie uśrednimy czas usługi to na męskie potrzeba około 25 min, na damskie ok. 45 min. Proszę też pamięteać, że fryzjerzy to nie roboty to, że teoretycznie dałoby sie obciąć w ciągu dniówki 12 osób nie znaczy ze fizycznie jest to możliwe. A otwierając nowy salon trzeba sie tez liczyć z małą ilością klientów na początek - raczej nie będzie tak, że zaraz po otwarciu klienci będą siadać na fotelach tasmowo. Oznacza to tyle, że na rozruch trzeba miec przeznaczoną jakąś kwotę zapasową - żeby mieć z czego opłacić ludzi i lokal. Przy tak niskich cenach i tylu osobach (ok.5) kokosów raczej z tego interesu nie będzie... __________________ "Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER."

2011-01-05, 20:52	#5
bredzi Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 13	Dot.: Własny salon fryzjerski? Konkurencja zawsze jest i bedzie. Ale konkurencja sie ceni i maja wysokie ceny. Po za tym jak widzę te salony i ich wystrój to rzadko ze jakiś jest fajny lub przychodzę a tu kolejka i muszę zrobić termin na następny dzień lub przyjść i czekać godzinę w kolejce. Ludzie chodzą do salonów za 50 zł i nie sa zadowoleni. Ja sie przekonałem ze warto i byłem zadowolony. Zobaczyłem ładna duża reklamę i cenę. Jak trzeba było isc do fryzjera to od razu mi sie przypomniał fryzjer za 14 euro. Reklama i cena robi swoje Początki nie są łatwe ale jak by był fryzjer w centrum przy ruchliwej ulicy lub metrze to chętni szybo sie znajdą jak zobaczą okazyjną cenę. Po za tym można sie reklamowac np na uczelniach ze dla studentów np 12 zł. Dla stałych klientów karta VIP i cena za strzyżenie np 12 zł. Za granica to sie sprawdza. Wiem ze sa niektórzy co jadą przez pół miasta do swojego fryzjera i płaca 100 zł ale sa osoby co chcą szybko,dobrze i tanio się obciąć. Szczególnie młodzież! ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Podam przykład. Sa dwa salony obok siebie. Jeden za 15 zł a drugi za np 25 zł. Nowy klient gdzie pójdzie? Pewnie do tańszego i nawet stały klient tez spróbuje bo cena atrakcyjna a salon na wysokim poziomie.

2011-01-05, 23:27	#7
Zafirah Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 717	Dot.: Własny salon fryzjerski? bredzi: pozwól, że zapytam z ciekawości - czy masz jakiekolwiek doświadczenie z tą branżą? __________________ "Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER."

2011-01-06, 15:52	#10
ingres Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 20	Dot.: Własny salon fryzjerski? Moim zdaniem jest to fajny, ciekawy pomysł. Sama przy zmianie fryzury idę szukam wprawdzie zwykle jakiegoś super fryzjera, ale potem, do samego comiesięcznego podcinania, przydałby się tańszy i szybki (zwłaszcza, że fryzjerzy "kreatywni" nie robią raczej samych takich poprawek no i ciężko się z nimi umówić). W desperacji chodziłam zwykle do JLD gdzie jest szybko i nie trzeba się umawiać, ale wcale nie jest tanio, albo do osiedlowego salonu gdzie było różowo, najtańszy szampon i brudna szczotka. Gdyby był taki salon gdzie można szybko, bez zapisów, higienicznie i tanio podciąć włosy albo wykonać proste ale stylowe fryzury, miałby przyjemny wystrój i nacisk na higienę - myślę, że wiele osób korzystało by z niego, ja i moi znajomi pewnie też. Jeśli chodzi o funkcjonowanie i styl salonu - dobrą inspiracją może tu być Jean Louis David właśnie (oczywiście jeśli odrzuci się wątek snobistyczny, wyrafinowane fryzury i czasochłonne zabiegi). Życzę powodzenia i wypatruję salonu w Warszawie

2011-01-30, 14:40	#11
Damian17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 192	Dot.: Własny salon fryzjerski? Tylko że 12-14 euro to nie to co w Polsce 15zł bo przelicz to sobie na złotówki to ci wyjdzie 48zł więc to ceny w profesjonalnych salonach a nie w blokowych z 2 stanowiskami. A jeszcze to że na dzień 15 osób obetniesz to śmieszne jest . Hahaha . Powodzenia , będą te klientki chyba z obciętymi końcówkami wychodziły w 1/3 głowy a reszta zniszczone bo juz bedziesz czekał na następnego klienta bo kasa , kasa , kasa. Chory pomysł i plany . Otwórz salon to zobaczysz jak jest po roku prowadzenia może zaczniesz mieć stałych klientów i wtedy obliczaj sobie te pieniądze tak dla Ciebie ważne.

2011-01-30, 16:13	#12
kaja_1985r Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 993	Dot.: Własny salon fryzjerski? z punktu widzenia klienta też mi się pomysł bardzo podoba. żeby obciąć głupią grzywkę muszę się umawiać na termin. poza tym, jak ktoś już wspomniał, wielu ludzi chodzi do fryzjera tylko podcinać włosy, a nie robić wymyślne fryzury. sama poszłabym do takiego fryzjera.

2011-01-31, 16:40	#14
nasti900 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 14	Dot.: Własny salon fryzjerski? moze pomysl aby na poczatek wynajac stanowisko dla siebie w jakims dobrze presperujacym salonie i pracowac na siebie

2011-04-19, 18:49	#18
Piotr7777 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 1	Dot.: Własny salon fryzjerski? Dzień dobry, witam serdecznie ;-) Szukam fryzjera lub managera salonu z doświadczeniem - wspólnika do uruchomienia salonu fryzjerskiego na Śląsku, który zajmie się uruchomieniem i nadzorowaniem działalności. W zamian proponuję udziały w spółce oraz w zyskach. Możliwe jest także doinwestowanie funkcjonującego salonu w celu zwiększenia przychodów (remont, zakup nowego wyposażenia) lub uruchomienie kolejnego salonu w nowej lokalizacji - w zamian za udziały. Preferowana lokalizacja salonu- w promieniu około 20km od Katowic. Mój wkład - do 50 tyś PLN. Zaangażowanie finansowe wspólnika mile widziane. Piotr szukam-inwestora@wp.pl Nie jestem związany z branżą, ale właśnie w taki biznes chciałbym zainwestować. Aktualnie posiadam inne zajęcie więc w pierwszym etapie działalności nie obciążałbym firmy wysokimi kosztami. Poszukuję osoby energicznej, chcącej prowadzić własny salon i jednocześnie znającej się na rzeczy. Oczywiście, w miarę możliwości oferuję wsparcie i pomoc. Moje doświadczenie to handel, marketing i szeroko rozumiana przedsiębiorczość (urzędy, banki, kredyty, finansowanie itd). Zależy mi na równym, czystym, szczerym i partnerskim układzie - bez kombinowania i niedomówień. Tyle tytułem uzupełnienia. Pozdrawiam Piotr

2015-12-21, 14:09	#19
britnay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 5 506	Dot.: Własny salon fryzjerski? dziewczyny, powiedzcie mi, czy zarobek w małym salonie w wysokości 30% wypracowanego utargu to mało? __________________ Always Fighter

2016-01-14, 22:15	#20
markas Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 14	Dot.: Własny salon fryzjerski? Nie wiem czy da się za 15zł zyskiem obcinać włosy, ale patrząc na jakość aktualnie dostępnych usług fryzjerów uważam, że zaniżyć się już go nie da Idąc w ilość pewno da się z tego zrobić dochodowy biznes. Wiele osób w ogóle nie zwraca uwagi na jakość sprzętu czy kosmetyków, byle było równo ścięte. Ja zbyt dużo zainwestowałam w swoje włosy, żeby dla kilku złotych zrobić z nich miotłę tępymi nożyczkami, ale rzesze mniej wymagających patrzą jedynie na cenę. I tutaj taki biznes może się udać __________________ http://prywatniepublicznie.blogspot.com/

2016-01-20, 08:23	#21
hairytale Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 590	Dot.: Własny salon fryzjerski? Na Twoich wyliczeniach wszystko ładnie wygląda, ale zapominasz chyba o kilku kosztach: - wyposażenie całego salonu (i nie mówię tu tylko o lustrach czy kafelkach ale też suszarkach, nożyczkach które potrafią być bardzo drogie jeżeli dobrej jakości, innych przyrząch fryzjerskich) - mnóstwo kosmetyków do włosów które trzeba przecież miesięcznie uzupełniać - kosztach promocji salonu - podatki - wynajem lokalu - wiele innych nieprzewidzianych wydatków (coś się zepsuje albo sypnie śniegiem i zaleje Ci podłogę podczas roztopów) Wspomniałeś o proficie 7000 (już pomijając że dziewczyny powiedziały że 15 klientek to trochę abstrakcyjna liczba) - przy pozostałych wydatkach może Ci zupełnie nic z tego nie zostać. Wydaje mi się że przy takiej inwestycji powinieneś zakładać najgorszą możliwą wersję wydarzeń i zaplanować to tak, by nadal na tym zarobić. przepraszam, znowu nie zauważyłam, że stary wątek. Swoją drogą ciekawe, czy autor otworzył salon czy nie? Edytowane przez hairytale Czas edycji: 2016-01-20 o 08:28

2016-06-21, 13:59	#22
LaPuellaPL Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 7	Dot.: Własny salon fryzjerski? Tak jak większość z Was pisze, niestety taki "biznes" na dłuższą metę może okazać się nieopłacalny. Coraz częściej cena usługi schodzi na drugi, a nawet jeszcze bardziej odległy plan. Przede wszystkim należy skupić się na doskonałej jakości usług i sympatycznej obsłudze, ważne jest też "miłe dla oka" wyposażenie. Wiele Klientek przychodzi do salonu aby odrobinę wypocząć i się zrelaksować, dlatego salon nie może być urządzony bez dbałości o ciekawe (i wysokiej jakości!) wyposażenie. Klienci, którzy skupiają się tylko na cenie na długą metę nie są dobrymi Klientami - ktoś zaproponuje usługę taniej to oni z pewnością od Ciebie uciekną. Klientki zadowolone z usług, takie, które w Twoim salonie czują się naprawdę dobrze, to klucz do sukcesu . Jakbyście mieli jakieś pytania odnośnie otwarcia czy wyposażenia salonu to zachęcam do kontaktu. Pozdrawiam!

2017-08-03, 21:41	#24
matix9 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 1	Dot.: Własny salon fryzjerski? Zastanawiasz się od czego zacząć przy zakładaniu firmy? Zacznij od systemu CRM! Uwierz, warto zobaczyć! https://kamflex.pl/blog/45#crm-dla-salonu-fryzjerskiego

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem