|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2005-06-22, 18:56 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 4 772
|
Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Witajcie !
Wszedzie widze tylko watki o balsamach brazujacych i samoopalaczach do ciała I dobrze bo nawet przetestowałam dzięki Wam Wizażanki już kilka Ale nie wiem co z twarza Czy np balsam brazujacy Soraya z orzechem nadaje sie do twarzy? Co wogóle stosujecie zeby całość wyglądała ok? Bo ładny brązik na ciele to nie problem ale z buźką to już tak... Sama się nie odważyłam nałozyć balsamu brązującego na twarz - ale może warto? co Wy na to? Która z Was tak zrobiła i jak efekty? A co do samoopalaczy to od razu mowię NIE - są zbyt sztuczne i zbyt ciemne dla mnie. Czekam na Wasze posty |
2005-06-22, 19:08 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 638
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Witaj!
Nie musisz nakładać balsamu brązującego na twarz, gdyż sa specjalne kremy brązujące do twarzy. Np. krem brązujacy Sopot firmy Ziaja, z tej serii jest jeszcze tonik krem brązujacy firmy Bielenda jeszcze tej firmy jest tonik i mleczko brązujące. Moim zdaniem balsam do ciała dla twarzy może być za tłusty. Pozdrawiam. |
2005-06-22, 19:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 4 772
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
A który z kremów do twarzy byś poleciła? Koleżanka miała sopot i rezultatu nie było widac Może ta Bielenda?
|
2005-06-22, 19:12 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
moim zdaniem nie warto bo przecierz producentom zależy żeby ich kosmetyki były jak najbardziej funkcjonalnei wyróżniały się od konkurencji czyli jeśli nie piszą że coś jest też do buzi to ja bym raczej nie stosowała bo mogą być nieciekawe niespodzianki.Lepiej wybierz coś do twarzy
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2005-06-22, 19:17 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
ja mam balsam spotu i smaruje nim zarówno cialo jak i twarz i nie widzę jakich szkodliwych efektów a już z sopotem to mam 3 latka za sobą ale generalnie jesli chcesz używac kremu brązującego to musisz go wybrać z tej samej serii co balsam by był ten sam odcien "opalenizny" i musisz liczyc się z tym że te kremy są słabsze niz balsamy (dlatego np ja uzywam balsamu i tu i tu
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-06-22, 20:02 | #6 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
polecam samoopalacz do twarzy avon bronze mam troche piegów, kolor twarzy dosyc jasny i to mi świetnie pomaga. jeśli wychodzą jakieś smugi proponuje mieszać z mleczkiem do ciała albo jakims kremem nawilżającym
|
2005-06-22, 20:11 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
No własnie dziewczyny...co zrobić żeby nasza twarz była bardziej opalona??? A może poleciłybyście takie kremy ale z troche wyższej pójki?? a.. i mam pytanie jeszcze czy np. po posmarowaniu twarzy lub nóg samoopalaczem możne sie opalać ????Całuski
__________________
Ewcia |
2005-06-22, 20:18 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 638
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Ja osobiście nie używała żadnego ze wspomnianych przeze mnie kremów, bo mam ciemną karnację. Ale moja siostra używa Ziaji i ma twarz tak jakby była lekko opalona. Zależy jaką kto ma cerę. Na jednego może działać a na drugiego nie.
|
2005-06-22, 20:22 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
No wlasnie wiele zalezy od samego naturalnego kolorytu skóry ja jestem blondynka i karnację mam dość jasną a że opalam się wolno i tylko na lekki brązik to muszę sobie sama pomgać
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-06-22, 21:55 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Ja też używałam kremu do twarzy Sopot, ale przerzuciłam się na Bielendę (był w promocji 5,99 ), i jestem z niego zadowolona. Trzeba tylko pamiętać że są dwa rodzaje: nawilżający i drugi, taki bardziej tłusty. Ja polecam ten pierwszy, nadaje ładny, naturalnie przybrązowiony koloryt cery, nie widać przy tym że używasz do tego jakiegoś specyfiku . Ot tak, ładnie opalona buźka. Pozdrawiam
__________________
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem." /Albert Camus/ |
2005-06-23, 05:36 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
ja też mam ten z Bielendy brązujący nawilżający, jest całkiem niezły, ładnie pachnie, całkiem przyzwoicie brązuje, nadaje zdrowego kolorytu, nie zapycha porów, ja go nakładam raczej na noc i rano jest już delikatny efekt
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-23, 07:18 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Chyba ja jestem jakaś felerna, ale na mnie nie działa ani Ziaja (chodzi o krem) ani Bielenda (też krem) - ZERO efektu brązującego, ZERO !!!!! Nie wiem normalnie o co w tym chodzi. Chociaż właśnie zauwazylam taką prawidłowość, że kremy te dzialają na osóbki, które nie mogą się opalać lub maja jasną karnację i opalają się cieżko , lub też na jasniutki kolor!!! Troszke prawdy chyba w tym jest, bo ja mam troszke ciemniejsza karnacje, opalam się łatwiutko i na ciemny brąz (bardzoo ciemny). Moja kolzeznka smarnęła sie kiedys kremem Ziaji (brązujacym) i wyglądala super - ona ma bialutką skorke. Ja sie też skusilam na niego, ale nic nie bylo widac a nakldalam chyba z 5 warstw i to codzinnie!!!! Podonbnie było z balsamem brąz. Sopot - kumpelka 9blondynka o jasnej, bialej skorze) smarnela sie nim i wyglądala jak po solarce, normlanie brąz , czysty brąz, ciemny brąz (wygladala rewelacyjnie). No i ja też kupilam, ale na mnie nie bylo efektu (wrrrrrr...)...
Wiecie co? Te kremu brązujące chyba sa inteligentne (hihihi), bo wiedzą, ze mają dzialac tylko na tych, ktorzy ich potrzebują (hihihihi!!) - czyli ci, ktorzy trudno sie opalają. Tym łatwoopalajacym sie ludkom mówią -STOP- i myślą sobie(te kremy myślą) - "ty mozesz sie opalac, idź na sloneczko, moja droga" hihihihihihihihihiih!!! |
2005-06-23, 08:43 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 701
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
mialam Sopot Ziaji i uzywalam zarówno do ciała jak i do twarzy i tez nie mialam jakis niemiłych niespodzanek na twarzy
|
2005-06-23, 12:35 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Ja używałam w wakacje zwykle kremu i toniku Sopot codziennie i zadowolona byłam z koloru. A ostatnio miałam samoopalacz Daxa w piance. On jest przeznaczony zarówno do twarzy jak i ciała. Na początku podchodziłam do smarowania tym twarzy z nieśmiałością, ale potem spróbowałam na twarz i jest super. Naprawdę ładny kolor, a ja mam raczej śniadą karnację. Tyle że nie używam go za każdym razem, a w stosunku do smarowania całego ciała co 2-3 raz. Czyli mniej więcej raz w tygodniu. Zawsze na oczyszczoną i posmarowaną lekkim kremem twarz. Polecam, bo na całe ciało ta pianka też jest świetna.
|
2005-06-23, 14:19 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
ja uzywam samoopalacza nivea sun do jasnej karnacji i chwale sobie nie smierdzi jak sopot, kolor jest ladny i delikatny, no i nigdy jeszcze nie mialam zaciekow
pzdr! |
2005-06-23, 16:53 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Z powodzeniem stosowalam Sopot do twarzy.Poza tym jesli samopalacz jest dla Ciebie za mocny to użuj go w odpowiedniej proporcji z kremem ,którego uzywasz do twarzy.
|
2005-06-23, 16:56 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 4 772
|
Dot.: Coś o brązowieniu ale TWARZY ;)
Dzieki Kochane za wszystkie odpowiedzi Tyle tego jest ze nie wiem od czego zacząc to brązowienie buzi
Ja mam bardzo jasną karnację więc spróbuję może tą Bielendę krem do twarzy - zaraz wejdę na KWC i sprawdzę jakie tam opinie są..... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.