Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010.

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

Napisane przez inutil

witam...

niestety moje drugie serduszko przestało bić... w niedzielę trafiłam do szpitala, w poniedziałek wieczorem wróciłam do domu sama...

więc wypiszcie mnie z listy...

mam nadzieję, że w końcu zobaczycie upragnione II na teście.
pozdrawiam

Przykro mi. To musi być straszne takie przeżycie. A wiesz może czy coś miało wpływ na to? Moja siostra cioteczna też straciła fasolkę za dużo pracowała w sensie że jako kobieta w ciąży to były normalne obowiązki ale jako że w ciąży to było za dużo

[Oliweczka1985]

Napisane przez kaja_so

Inutil kochana trzymaj się.

Oliweczka najlepszym przykładem, że ciąża motywuje do niepalenia, więc i nam się kiedyś uda.

U mnie staranka w dalszym ciągu, ale już mi się nawet nie chce liczyć który to dzień cyklu.

I wcale nie licz kochana, to fasolka sama się pojawi

[marta1986222]

Napisane przez inutil

witam...

niestety moje drugie serduszko przestało bić... w niedzielę trafiłam do szpitala, w poniedziałek wieczorem wróciłam do domu sama...

więc wypiszcie mnie z listy...

mam nadzieję, że w końcu zobaczycie upragnione II na teście.
pozdrawiam

Przykro mi kochana,nawet nie wiem co napisać,jestem z Tobą.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Naduśpracuję w galerii handlowej więc sama rozumiesz te godziny pracy.

[Skromal]

Hejka Dziewczyny
Moge sie przyłączyc?
Tez zaczynamy sie starac, jak przeczytalam poprzednie posty to jestem w szoku...ze na tyle rzeczy trzeba zwracac uwage, na razie sie tym nie przejmuje, bo liczy sie przyjemnosc prawda? Wyjdzie nie wyjdzie...ale miloby bylo jak by maleństwo sie pojawilo.

[Oliweczka1985]

Napisane przez Skromal

Hejka Dziewczyny
Moge sie przyłączyc?
Tez zaczynamy sie starac, jak przeczytalam poprzednie posty to jestem w szoku...ze na tyle rzeczy trzeba zwracac uwage, na razie sie tym nie przejmuje, bo liczy sie przyjemnosc prawda? Wyjdzie nie wyjdzie...ale miloby bylo jak by maleństwo sie pojawilo.

Cześć. Napisz coś o sobie,

[Skromal]

Napisane przez marta1986222

Przykro mi kochana,nawet nie wiem co napisać,jestem z Tobą.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Naduśpracuję w galerii handlowej więc sama rozumiesz te godziny pracy.

Współczuje....i trzymam kciuki

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

Cześć. Napisz coś o sobie,

Hehhe..dopiero w tym miesiącu zaczelismy produkcjie, na razie licze tylko dni plodne i łykam kwas foliowy, niestety moj maz pali,ale ma rzucic oj bedzie nerwowo. Chciałabym urodzic w 2012, ze względu na wydłuzony maciezyński i tatrzyński. W sumie to nie moge sie doczekac dzieciaczka...ale bez nerwów, prawda? Spokojnie...i napewo jak zajde ide na zwolnienie chce by moje maleństwo bylo zdrowe
Pozdrawiam!!!

[kaja_so]

Napisane przez Skromal

Hejka Dziewczyny
Moge sie przyłączyc?
Tez zaczynamy sie starac, jak przeczytalam poprzednie posty to jestem w szoku...ze na tyle rzeczy trzeba zwracac uwage, na razie sie tym nie przejmuje, bo liczy sie przyjemnosc prawda? Wyjdzie nie wyjdzie...ale miloby bylo jak by maleństwo sie pojawilo.

Napisane przez Skromal

Hehhe..dopiero w tym miesiącu zaczelismy produkcjie, na razie licze tylko dni plodne i łykam kwas foliowy, niestety moj maz pali,ale ma rzucic oj bedzie nerwowo. Chciałabym urodzic w 2012, ze względu na wydłuzony maciezyński i tatrzyński. W sumie to nie moge sie doczekac dzieciaczka...ale bez nerwów, prawda? Spokojnie...i napewo jak zajde ide na zwolnienie chce by moje maleństwo bylo zdrowe
Pozdrawiam!!!

Witamy
A co do macierzyńskiego i tacierzyńskiego dłuzszego to w jakimś kalkulatorze tego urlopu wyszło mi kiedyś, że dzieciaczki urodzone w październiku 2011 juz sie łapia na ten na nowych warunkach. Oby...

[marta1986222]

Napisane przez Skromal

Hejka Dziewczyny
Moge sie przyłączyc?
Tez zaczynamy sie starac, jak przeczytalam poprzednie posty to jestem w szoku...ze na tyle rzeczy trzeba zwracac uwage, na razie sie tym nie przejmuje, bo liczy sie przyjemnosc prawda? Wyjdzie nie wyjdzie...ale miloby bylo jak by maleństwo sie pojawilo.

Hej
witamy w naszych skromnych progach

[Nadia5]

Tutaj o macierzyńskim
http://urlopy.wieszjak.pl/macierzyns...ierzynski.html

najlepiej chyba załapać się na 2014

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

Napisane przez Skromal

Hejka Dziewczyny
Moge sie przyłączyc?
Tez zaczynamy sie starac, jak przeczytalam poprzednie posty to jestem w szoku...ze na tyle rzeczy trzeba zwracac uwage, na razie sie tym nie przejmuje, bo liczy sie przyjemnosc prawda? Wyjdzie nie wyjdzie...ale miloby bylo jak by maleństwo sie pojawilo.

witaj witaj

wczoraj mieliśmy się z Tż poprzytulać ale ja czekałam na niego on na mnie i się nie doczekaliśmy
nadia mam nadzieję że nie będę musiała czekać do 2014 roku

[kaja_so]

Aniołek, głos oddany. Śliczne dziewczątko. Do tego ma piękne imię

[kaja_so]

Ja juz po wizycie u pani doktor. Mam zlecone badania na poziom prolaktyny, TSH i FT4, a tymczasem mam łykać luteinę. Następna wizyta dopiero 24 lutego. Oj będzie mi się teraz dłużyło

[Oliweczka1985]

Napisane przez kaja_so

Ja juz po wizycie u pani doktor. Mam zlecone badania na poziom prolaktyny, TSH i FT4, a tymczasem mam łykać luteinę. Następna wizyta dopiero 24 lutego. Oj będzie mi się teraz dłużyło

No niestety te wizyty takie odległe, że szok. Ja to bym co tydzień chciała chodzić

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

mnie coś dzisiaj podbrzusze boli jak je napnę tak dziwnie, chyba będę się musiała iść do lekarza ale żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce staramy się oszczędzać a taki wyjazd do lekarza nie jest tani a w dodatku nie chce mi się strasznie, straszny domownik się zrobiłam chyba że chodzi o jakieś rozrywkowe wyjście

[Skromal]

Napisane przez Nadia5

Tutaj o macierzyńskim
http://urlopy.wieszjak.pl/macierzyns...ierzynski.html

najlepiej chyba załapać się na 2014

Dzieki bardzo
Kurcze najgorsze jest to oczekiwanie jest sie w ciazy czy nie?
Pozdrawiam)

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

no najgorsze to czekanie ale ja w przyszłym cyklu idę na luz i tylko o jakis czas zmierze tempke kolo 20 dc sprawdzic czy owolka tylko byla czy moze cykl bez owu bo wtedy to pójdę do lekarza ;p

[marta1986222]

To czekanie od staranek do @ jest dobijające ale cóz nie ma wyjścia,mam nadzieję ze w końcu się uda.

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

ale cisza! ja jem kolacje maż mi zrobił - zapiekanki z mięskiem gyroska mniam

[kaja_so]

Gdzie jesteście, bo smutno. Aniołek najadł się pyszności, a reszta?

Ja miałam dziś gości, moich kochanych, ulubionych góroli... Mają tu u nas na nizinach pracę i zajrzeli na chwilę. A mi się teraz tęskni za górami.

[Skromal]

hejka...
Caly dzien sie przelewalam z kanapy na kanape ale od poniedzielku ide do pracki, nawet sie ciesze, choc urlopik sie skoczyl. Dzis przeczytalam o zaplodnieniu, to nie tak szybko....niby czlowiek wie, ale w szkole to bylo w szkole...ojejku chcialabym by moje maleństwo bylo zdrowe, musze jeszcze meza namowic na rzucenie palenia. Jak mi sie udalo go namowic na robienie dzidziusia to i z fajkami pojdzie Trzymajcie za mnie kciuki

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

u mnie pochmurno ale trochę ładniej niż wczoraj.
Teściowa mnie wku***a ciągle się nam wcina a najbardziej w kuchni. Dzisiaj z rana Tż wkur***a i teraz mam złego Tż który odreagowuję na mnie. A miało być my sobie ona sobie i bez wtrącania a ona się wtrąca o wszystko

Jak myślicie dziewczyny jak np doszło do zapłodnienia to temperatura jest na podwyższonym poziomie ( w porównaniu do I fazy) czy w granicach 37 stopni (tzn powyżej 37)? Jak myślicie dziewczyny?

[marta1986222]

Cześć dziewczyny!

Ja miałam gości więc się nie odzywałam,wogóle zauważyłam że dużo dziewczyn pouciekało,nie wiem czy tak ostro szaleją czy jak.

Ja mam przeczucie że w tym miesiącu znowu nici,do @ jeszcze 9 dni a ja już mam brązowe plamienia

Nam to się chyba nigdy nie uda

Jeszcze zaczynamy od następnego cyklu z tabletlami od ginka,mówił że 3 miesiące jeśli nie zajdę w ciąże będziemy próbować jak wtedy się nie uda to nie wiem czy nadal będziemy się starać

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

[1=c9ce64032b34c03b38ca5eb a31819bbd4fc95b6e_5e77fc0 2437e3;24408245]u mnie pochmurno ale trochę ładniej niż wczoraj.
Teściowa mnie wku***a ciągle się nam wcina a najbardziej w kuchni. Dzisiaj z rana Tż wkur***a i teraz mam złego Tż który odreagowuję na mnie. A miało być my sobie ona sobie i bez wtrącania a ona się wtrąca o wszystko

Jak myślicie dziewczyny jak np doszło do zapłodnienia to temperatura jest na podwyższonym poziomie ( w porównaniu do I fazy) czy w granicach 37 stopni (tzn powyżej 37)? Jak myślicie dziewczyny?[/QUOTE]



Nie znam się na tych wykresach więc nie pomogę.


A teściowa jednym słowem upierdliwa,nie chcecie się od niej wyprowadzić?

[sigalla]

czesc dziewczyny,
ja miałam bardzo intensywny weekend. Byłam na warsztatach, 3 bite dni, od rana do wieczora. Ale warto było, troche posłuchałam, troche skorzystałam. Teraz zaklegam na kanapie i odpoczywam. Dentka jestem straszna.

U mnie raczej z tego cyklu nic nie bedzie. Ze względu na nasze kłótnie po rzuceniu papierosów ( na szczescie juz nam przeszło) przytulanki były tylko raz, i to jakos późno, tzn chyba było juz po owulce.
No zobaczymy...
Aniołek ja to nie mam pojęcia jak to jest z ta tempką.
Marta, to jakoś podobnie mamy termin @, ale oby nie!!!

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

niestety z tego co tż ma renty nie wchodzi w grę wyprowadzka, staram sie o staż i nie będzie mnie pół dnia w domu to mam ją gdzieś, nie powiem bo ma układy z burmistrzem i jak ja coś nie mogę załatwić to ona idzie i się wykłóca i nie powiem bo mi tym troche pomaga. jak się dowiadywałam o staż to mnie odesłali z kwitkiem do lutego a ona poszła i podanie już złożyłam. Ciężko jest z nią żyć, ale czasami pomaga raz a konkretnie. najgorsze jest to wtrącanie się jej, ale może jakoś wytrzymam, niedługo zacznie chodzić na jakieś zioła to nie będzie jej w domu to się może nie będzie tak wtrącać.

Dziewczyny rozliczałyście już pit? Na co przekazujecie 1%? Bo napisała do mnie taka dziewczyna z prośbą o przekazanie 1% na rzecz chorego Maksymilianka, dała mi namiar na blog gdzie jest wszystko wytłumaczone, ja w tym roku się nie rozliczam,a teściowej to ktoś rozlicza i ona nie wierzy w takie rzeczy ona uważa że to złodziejstwo. Jak by któraś była zainteresowana to nie wiem czy mogę na forum linka wkleić jak co to pisać PW.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

u mnie niby @ powinna być ok 23-24 bo owólkę miałam 12.01. Mój Tż to ma świra nie ma dnia żeby coś o didku nie mówił. Wzięło go strasznie wczoraj gadał znów do brzuszka i mówi ze did już tam jest bo się brzuszek zaokrąglił i on to czuje. ja się przytulałam dzień przed i po owólce. Ale oglądałam wykresy dziewczyn na 28dni i wg tego co tam piszą jedna miała przytulanki dzień czy dwa po owólce tylko no i na początku cyklu i pod koniec i miała pozytywny test ciążowy!!! więc trochę szczęścia i myślę że i przy jednych przytulankach się uda

[mamaoptymistka]

hej dziewczyny
Gdybyście zachciały zagłosować na mojego synka, będę bardzo wdzięczna:

https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...il-735500.html

No i życzę wszystkim szybkiego zobaczenia II kresek na teście.

Też moje staranka zaczynałam z tym forum na początku sierpnia a w maju będę mamą jestem w 20 tyg ciąży.

Współczuję i przytulam Cię inutil, wiem jak Ci ciężko bo też to przechodziłam niestety aż dwa razy, nie trać nadziei.

[Oliweczka1985]

Cześc dziewczyny. ja dzisiaj po wizycie-wszystko ok, ale usg będę miała dopiero za jakiś tydzień, dwa

[Nadia5]

Napisane przez Oliweczka1985

Cześc dziewczyny. ja dzisiaj po wizycie-wszystko ok, ale usg będę miała dopiero za jakiś tydzień, dwa

to dobrze że wszystko w porządku
mi się @ skończyła

[c9ce64032b34c03b38ca5eba31819bbd4fc95b6e_5e77fc02437e3]

Napisane przez Oliweczka1985

Cześc dziewczyny. ja dzisiaj po wizycie-wszystko ok, ale usg będę miała dopiero za jakiś tydzień, dwa

pewnie chciałaś znów fasolkę zobaczyć, a ile razy ja widziałaś? raz?
ale ten czas leci ty już w 10tc a pamiętam jak pisałaś o II kreseczkach(wydawało mi się że pisało 11 jeszcze wczoraj?)
denerwuje mnie że ktoś kto był kiedyś na tym wątku pisze teraz żeby na niego zagłosować, ja też jestem w tym konkursie ale nikogo się o głosy nie proszę, zresztą ten konkurs jest bez szans bo specjalnie dają ocenę 1 żeby się szans nie miało a miałam nadzieję na tą kartę to jak bym zaciążyła kupiłabym coś didkowego żeby przez to Tż powiedzieć o fasolince i kupić mu jakiś prezent na urodziny bo miał 7 a nic ode mnie nie dostał
mnie podbrzusze kuje ale nie nakręcam się ( w takich chwilach przypominam sobie o 1 cyklu starań i tych wszystkich domniemanych objawach i :dupa: z tego była) wiec spokojnie czekamy tydzień ( o kurcze jeszcze tylko tydzień) myślę że mi zleci do czwartku przepisy wpisuję a potem je po kopiuję na inne strony jak się człowiek czymś zajmie to od razu czas szybciej leci ale powiem wam że znów nabrałam ochoty na przytulanki wczoraj to bym Tż zamęczyła ale nie dał się
teściowa o 23 czytała encyklopedie (pół dnia) w pokoju pod nami! jeszcze jej w tamtym pokoju nie widziałam na dłużej niż 5 min) i stwierdziliśmy że nie będziemy z przytulankami czekać aż ona pójdzie spać i chyba podczas przytulanek było za dużo słuchać i głupio jej się zrobiło bo poszła spać i dobrze jej tak. jak się obraziła na Tż to miałam raj zero wtrącania się nic ale pogodzili się po obiedzie
ech i znowu walnęłam esej wyrzucicie mnie w końcu stąd

[Nadia5]

[1=c9ce64032b34c03b38ca5eb a31819bbd4fc95b6e_5e77fc0 2437e3;24442210]pewnie chciałaś znów fasolkę zobaczyć, a ile razy ja widziałaś? raz?
ale ten czas leci ty już w 10tc a pamiętam jak pisałaś o II kreseczkach(wydawało mi się że pisało 11 jeszcze wczoraj?)
denerwuje mnie że ktoś kto był kiedyś na tym wątku pisze teraz żeby na niego zagłosować, ja też jestem w tym konkursie ale nikogo się o głosy nie proszę, zresztą ten konkurs jest bez szans bo specjalnie dają ocenę 1 żeby się szans nie miało a miałam nadzieję na tą kartę to jak bym zaciążyła kupiłabym coś didkowego żeby przez to Tż powiedzieć o fasolince i kupić mu jakiś prezent na urodziny bo miał 7 a nic ode mnie nie dostał
mnie podbrzusze kuje ale nie nakręcam się ( w takich chwilach przypominam sobie o 1 cyklu starań i tych wszystkich domniemanych objawach i :dupa: z tego była) wiec spokojnie czekamy tydzień ( o kurcze jeszcze tylko tydzień) myślę że mi zleci do czwartku przepisy wpisuję a potem je po kopiuję na inne strony jak się człowiek czymś zajmie to od razu czas szybciej leci ale powiem wam że znów nabrałam ochoty na przytulanki wczoraj to bym Tż zamęczyła ale nie dał się
teściowa o 23 czytała encyklopedie (pół dnia) w pokoju pod nami! jeszcze jej w tamtym pokoju nie widziałam na dłużej niż 5 min) i stwierdziliśmy że nie będziemy z przytulankami czekać aż ona pójdzie spać i chyba podczas przytulanek było za dużo słuchać i głupio jej się zrobiło bo poszła spać i dobrze jej tak. jak się obraziła na Tż to miałam raj zero wtrącania się nic ale pogodzili się po obiedzie
ech i znowu walnęłam esej wyrzucicie mnie w końcu stąd [/QUOTE]

Racja, nie ma co się nakręcać
Mi się już w @ kończyła w sobotę więc mieliśmy intensywne przytulanka. Takie dla siebie. dla bliskości
a teraz ? będziemy działać jak będzie ochota. bez presji

A masz jakieś przepisy na dobrego schaba lub piersi? bo mój tż tylko to by jadł

[Oliweczka1985]

[1=c9ce64032b34c03b38ca5eb a31819bbd4fc95b6e_5e77fc0 2437e3;24442210]pewnie chciałaś znów fasolkę zobaczyć, a ile razy ja widziałaś? raz?
ale ten czas leci ty już w 10tc a pamiętam jak pisałaś o II kreseczkach(wydawało mi się że pisało 11 jeszcze wczoraj?)
denerwuje mnie że ktoś kto był kiedyś na tym wątku pisze teraz żeby na niego zagłosować, ja też jestem w tym konkursie ale nikogo się o głosy nie proszę, zresztą ten konkurs jest bez szans bo specjalnie dają ocenę 1 żeby się szans nie miało a miałam nadzieję na tą kartę to jak bym zaciążyła kupiłabym coś didkowego żeby przez to Tż powiedzieć o fasolince i kupić mu jakiś prezent na urodziny bo miał 7 a nic ode mnie nie dostał
mnie podbrzusze kuje ale nie nakręcam się ( w takich chwilach przypominam sobie o 1 cyklu starań i tych wszystkich domniemanych objawach i :dupa: z tego była) wiec spokojnie czekamy tydzień ( o kurcze jeszcze tylko tydzień) myślę że mi zleci do czwartku przepisy wpisuję a potem je po kopiuję na inne strony jak się człowiek czymś zajmie to od razu czas szybciej leci ale powiem wam że znów nabrałam ochoty na przytulanki wczoraj to bym Tż zamęczyła ale nie dał się
teściowa o 23 czytała encyklopedie (pół dnia) w pokoju pod nami! jeszcze jej w tamtym pokoju nie widziałam na dłużej niż 5 min) i stwierdziliśmy że nie będziemy z przytulankami czekać aż ona pójdzie spać i chyba podczas przytulanek było za dużo słuchać i głupio jej się zrobiło bo poszła spać i dobrze jej tak. jak się obraziła na Tż to miałam raj zero wtrącania się nic ale pogodzili się po obiedzie
ech i znowu walnęłam esej wyrzucicie mnie w końcu stąd [/QUOTE]

Tak Aniołek jeszcze wczoraj miałam w podpisie 11 tygodni, ale ta nowa lekarka wyliczyła mi 10 tygodni i dwa dni, więc zmienilam. a fasolkę widziałam tylko 1 raz(wtedy co wklejałam zdjęcie), to był tylko cień(5 czy 6 tydzień).