Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-01-11, 23:24   #31
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 04:09
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 23:55   #32
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z dziewczynami. Tylko raz bylam w zwiazku z Polakiem. Z kilkoma innymi poszlam na randke w czasach studenckich i troche pozniej (czyli w latach 2006-2010), ale nie przekonali mnie do siebie i nic z tego nie wyszlo. Randkowalam tez z facetami z Wielkiej Brytanii, USA, Korei, Tajwanu, Portugalii, Holandii, Niemiec i z nimi dogadywalam sie o wiele lepiej, niz z Polakami.
Ciekawe To naprawdę miałaś niezła "próbę badawczą"
Którą nację wspominasz najlepiej, jeśli można spytać ?
Tzn. ja się domyślam, że czasami/często (?) jedno doświadczenie to za mało, żeby cokolwiek powiedzieć o danej nacji i nie powinno robić za wspólny mianownik dla wszystkich, ale czasem jakieś doświadczenia/obserwacje to potwierdzają.

Jakie masz doświadczenia z Anglikami, Amerykanami lub Holendrami? Holendrzy wydaja mi się wyluzowani, ale też od osoby z USA słyszałam, że nie znajdziesz bardziej bezpośredniego/wulgarnego europejskiego narodu. No cóż...Nie wiem, co o tym myśleć.

Ciekawią mnie też Portugalczycy. Nie żeby jawili mi się jako szczególnie atrakcyjni, ale tak z ciekawości pytam...
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 00:20   #33
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z dziewczynami. Tylko raz bylam w zwiazku z Polakiem. Z kilkoma innymi poszlam na randke w czasach studenckich i troche pozniej (czyli w latach 2006-2010), ale nie przekonali mnie do siebie i nic z tego nie wyszlo. Randkowalam tez z facetami z Wielkiej Brytanii, USA, Korei, Tajwanu, Portugalii, Holandii, Niemiec i z nimi dogadywalam sie o wiele lepiej, niz z Polakami.

Ej, gdzie ja mam się przeprowadzić, żeby spotkać tylu facetów do randkowania?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 00:30   #34
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Ja byłam w długim związku z Polakiem i chyba już nigdy więcej wolałabym nie próbować
Od tamtej pory umawiałam się wyłącznie z Brytyjczykami - Anglikami oraz Szkotami i teraz jestem w związku ze Szkotem.
Brytyjczycy są według mnie znacznie bardziej otwarci, nie maja w zwyczaju „określania” roli kobiety w związku, tak jak to lubią robić polscy mężczyźni, mają mniej kompleksów, są bardziej pewni siebie, nie muszą „pozować” na samców alfa, by poczuć się męsko, są bardziej wyluzowani. No i ten akcent!


Sent from my iPhone using Tapatalk
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 00:38   #35
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88427521]No właśnie, poza tym polscy faceci jakoś też chyba nie słyną z zajmowania się domem i bycia sympatykami feminizmu Może w młodszym pokoleniu to się zmienia.
Ja tam chyba częściej czułam różnice kulturowe między sobą a innymi Polakami, niż ludźmi z Europy Zachodniej czy właśnie Latynosami. Np. Polacy i Polki często mają taką wizję życia, że należy jak najszybciej wziąć ślub, zbudować dom i urodzić dziecko, ja kompletnie nie. Również homoseksualizm czy ogólnie inność też często u nas jeszcze szokuje, nawet jeśli ktoś ogólnie nie jest przeciwnikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zgadzam sie z pogrubionym. Mam kolezanke, ktora w podstawowce i gimnazjum byla mi bardzo bliska, nie widzialam jej na oczy od 15 lat, ale czasami piszemy na messengerze, ogolnie od skonczenia gimnazjum w 2003 czy tam 2004 roku mamy staly kontakt. Ona dorobila sie 4 dzieci, nigdy nie poszla do pracy, bo jej maz zarabia na rodzine, a ona zajmuje sie domem. No i on nawet wlasnymi dziecmi sie nie zajmie, bo to jej dzialka, dnia bym nie wytrzymala z chlopem o takim podejsciu. Szlag mnie tez trafia, jak ona mowi, ze "dobrze sobie meza wychowalam, bo mi pomaga w domu". On mi nie pomaga, bo obydwoje tu mieszkamy i obydwoje syfimy, samo sie nie ogarnie, a ja nie jestem sprzataczka zeby wszystko samej ogarniac, bo pan i wladca palcem nie kiwnie.

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Ciezko wrzucac wszystkich do jednego wora. Akurat Arabowie/Persowie sa w moim guscie, wiec mam jakies tam doswiadczenie z tymi nacjami. Zaden nie byl jak z historii shiavy. Mozna spotkac otwartych, postepowych ludzi, ktorzy ze stereotypem nie maja nic wspolnego. Moj ex mial bardziej feministyczne poglady niz ja. Z drugiej strony opis shiavy nie bardzo odbiega od znajomych relacji z typowymi polskimi konserwami. Mozna wtopic po kazdej stronie globu.
To prawda. Nie ma co generalizowac, ze Polacy/Persowie/Brytyjczycy/etc WSZYSCY sa be, bo jak ze wszystkim, wszedzie trafiaja sie lepsze i gorsze "egzemplarze".

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88428195]Treść usunięta[/QUOTE]

Najwieksza ilosc fajnych facetow poznalam online, no i w sumie dosc podobna ilosc poznalam w trakcie podrozowania - na przyklad najgorzej wspominanego faceta poznalam na lotnisku w Bristolu
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 01:27   #36
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Nigdy nie bylam w zwiazku z Polakiem. Mieszkam za granica i Polacy, ktorzy tutaj mieszkaja w moim odczuciu nie sa fajni i wypadaja blado w porownaniu z facetami z innych krajow. Zauwazylam, ze Polki sa bardziej otwarte, chetniej sie asymiluja w spoleczenstwie, podczas gdy Polacy maja tendecje do kiszenia sie we wlasnym sosie, przyjaznienia sie tylko z innymi Polakami, chodzenia tylko do polskich restauracji itp. Mentalnosc typu w Polsce jest najlepiej, wszystko co polskie to najlepsze, inne narody sie nie umywaja. Mega odrzucajace.


Mam nadzieje, ze powoli to sie zmienia. Ludzie troche zaczeli wyjezdzac za granice, rozne programy studenckie tez pomagaja. Mam wrazenie, ze ludzie zaczeli sie otwierac i na obce kuchnie i ludzi, chociaz pewnie dopiero za kilka dekad bedzie mozna mowic o normalnym podejsciu do odmiennosci.
Jeju, te różnice w zachowaniu Polek i Polaków - dlaczego mnie to nie dziwi ? Czyli niestety stereotyp Polaka, który od razu po pracy idzie do sklepu po alkohol i potem z kratą piwa zamyka się sam w pokoju albo"relaksuje się" w ten sposób ze swoimi "ziomkami",czyli innymi Polakami się chyba nie zmienił albo nie Polacy nie są daleko od tego. Powtarzam, mnie to w ogóle nie dziwi. Kobiety są zawsze (no, prawie zawsze) bardziej zsocjalizowane, zależy im żeby pokazać się z dobrej strony i raczej nie będą "nawalać" - zależy im na dobrym wizerunku i nie chcą być uważane za "leserów","obiboków", itd.

Ale przyznam, że mnie to trochę śmieszy, że Polacy tak się nadal zachowują...Nie wiem z czego to wynika - inercja ? Poczucie bycia zaj...stym? Mi aż głupio za ten obraz naszych kolegów...Jaki to obciach, sorry. Nie rozumiem jak można być tak słabym i jeszcze to hołubić.Do tego jeszcze to obrzydliwe kręcenie nosem na wszystko...Przecież kobiety z innych krajów pewnie nawet na nich nie spojrzą . No nie wiem, może to jakiś rodzaj wyparcia - coś w stylu "Jestem kiepski i dobrze mi z tym"
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 03:48   #37
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 04:08
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-12, 04:02   #38
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez shiava Pokaż wiadomość
Też właśnie myślę, że może z Francuzem czy Czechem czy Niemcem może byłoby łatwiej.
No ale nie miałam czasu na testowanie, dość szybko poznałam obecnego męża, jesteśmy razem 15 lat i już raczej nie będę mogła popróbować z innymi
Może. Czesi wydają mi się raczej mało sympatyczni, zbyt zamknięci w sobie - strasznie dziwny naród, ale może po prostu trudno ich poznać.
Chyba niestety mają w sobie jakąś antypatię do Polaków.

Niemców nigdy nie lubiłam. Pochodzę z zachodniej Polski, więc do Niemiec mamy tutaj "rzut beretem" i tak widziałam dość sporo par typu Niemiec - Polak, najczęściej trochę starszy gość z dziewczyną typu dziunia. Takie związki, gdzie chyba największe znaczenie miała ekonomia, a Niemcy na to nie narzekają - sorry za złośliwość, ale byłam zmęczona patrzeniem na te obrazki. I ci starsi Niemcy rzadko byli atrakcyjni,ale to chyba dość oczywiste. No ale ja nie lubię Niemców, generalnie - może jestem uprzedzona. Doświadczenie, jakie wyniosłam w kontaktach z nimi (w relacjach zawodowych, na wakacjach zagranicą) tylko potwierdzało stereotypy - to odpychające poczucie wyższości i ogólnie podejście typu "Ja jestem panem" i rozstawianie innych po kątach...No nie, to jest straszne...Chyba nie byłabym w stanie dogadać się z Niemcem, a może i nawet z wieloma Niemkami nawet na gruncie luxniej znajomości. Może oni nas zwyczajnie nie lubią. I w zasadzie to nie wiem, dlaczego Niemcy nie lubią Polaków.

Edytowane przez 4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Czas edycji: 2021-01-12 o 04:04
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 09:26   #39
Akacja123456
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 87
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Mieszkam za granica, wyjechalam po szkole sredniej.
Mialam kilku chlopakow Polakow i juz wtedy mialam tez chlopaka obcokrajowca.
Jak wyjechalam na obczyzne to na poczatku spotykalam sie z Polakami, ale z czasem zaczelam spotykac sie ze Szwajcarami, w miedzy czasie spotyklama sie tez z facetami z Ameryki Poludniowej, z Afryki i to nie bylo to.
niestety Polacy wypadali najgorzej ze wszystkich. 10 lat w obcym kraju, a oni w knajpie piwa nie potrafili zamowic w tutejszym jezyku.
Jak ktos juz slusznie zauwazyl, kobiety duzo latwiej przystosowuja sie do nowego srodowiska,a faceci ciagle tylko z Polakami (ci, ktorych ja znam).
od prawie 10 lat jestem w zwiazku ze Szwajcarem i mam nadzieje, ze tak juz zostanie


co do mojego zwiazku to niestety czesto od znajomych, ktorzy dowiadywali sie, ze mam faceta szwajcara, slyszalam, ze o to pewnie ma duzo kasy xD no nie, bo wtedy studiowal i ja nas w wiekszosci utrzymywalam
W Polsce nie znam duzo par mieszanych.
mysle, ze przez spoleczenstwo polskie w Polsce najmniej akceptowane sa zwiazki z ciemnoskorymi i muzulmanami.
Akacja123456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 09:31   #40
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88428915]Treść usunięta[/QUOTE]

Otoz to. Plus otaczanie sie banka w postaci imigrantow podobnego pochodzenia. No nie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 09:57   #41
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88428767]
Nawet nie wiesz jak się cieszę, kiedy czytam, to co piszesz. Cieszy mnie to, że jest (mam coraz więcej osób), które nie lubią naszych polskich obyczajów i narzuconego wzorca relacji damsko - męskich i podrzędnej roli kobiet w tym wszystkim. Taki beznadziejny przekaz, który idze w Polsce przez pokolenia - gdzie dom i dzieci są zawsze na głowie kobiety, hołubi się mężczyzn i to oni zawsze mają ostatnie zdanie we wszystkim. Nienawidzę tego. Jesteśmy na maksa patriarchalną kulturą. Myślę, że pokolenie lat 70 - tych po prostu w tym wyrosło, a pokolenie lat 80-tych nienawidzi tego wzorca i chce od niego odejść jak najdalej, bo naoglądało się go w domu. Wioskowe klimaty, polska kultura "bawienia się (obciachowe wesela)", wieczne sprowadzanie wszystkiego do rodziny i dzieci mnie jako nadrzędnego elementu życia człowieka mnie autentycznie brzydzą. Tak, ja tak właśnie widzę "polską bańkę"

Ale spróbuj się przenieść na prowincję - tutaj świat cały czas tak wygląda .[/QUOTE]

Polska to nie tylko wies i prowincja. Urodzilam sie i wychowalam w Krakowie, u moich rodzicow rzadzila matka. My ludzie z duzych miast tez mamy prawo uwazac sie za Polakow, a nasza kulture i zwyczaje za polskie.

Z Polakiem z prowincji pewnie bym sie nie dogadala z uwagi na roznice kulturowe wlasnie oraz czesto/gesto nie odcieta pepowine. Ale podobnie nie dogadalabym sie z Francuzem z prowincji, z bardzo podobnych powodow.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-12, 11:03   #42
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88425776]
1. Czy ludzie w PL faktycznie maja negatywny stosunek do takich związków?
2. Czy widzicie wśród siebie więcej par mieszanego pochodzenia - więcej niż np. 10 lat temu?
3. Czy uważacie, że coś się w tych kwestiach w ogóle zmieniło?
4. Czy zauważacie takie pary w swoim otoczeniu? Czy widzicie jakąś tendencje - że ludzie w PL wiążą się z przedstawicielami określonych nacji.
5. Czy znacie takie przykłady "ze swojego podwórka"?[/QUOTE]


1. Nie zauważyłam. Może bardzo niektórzy, o ksenofobicznym nastawieniu.
2. Nieszczególnie.
3. Mam takie pary w otoczeniu, nawet w dalszej rodzinie. Czy określonych nacji, nie wiem, bo jest dość duża różnorodność. Ponadto w mojej branży jest trochę osób będących w mieszanych związkach (z PL częściej są to kobiety innych nacji, które wyszły za Polaka, z zagranicznych instytucji partnerskich - Polki, które wyszły za obcokrajowca i mieszkają/pracują w kraju swego męża/partnera).
5. Tak. Polak + Ukrainka, Polak + Białorusinka, Polka + Hindus, Polka + Argentyńczyk, Polka + Węgier, Polka + Wenezuelczyk, Polka + Włoch, Polka+ Czech, Polka + Rosjanin.



Zauważyłam, że więcej mieszanych par można spotkać w dużych miastach i w pracy w środowisku międzynarodowym.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 14:25   #43
Sariah
Raczkowanie
 
Avatar Sariah
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

1. teraz juz nie aż tak jak kiedyś, ale jeszcze z 10 lat temu takie pary byly traktowane troche jak zwierzątka w zoo do oglądania.

2. Analogicznie - tak, widze więcej. Mamy w kraju sporo Ukraińców, mamy studentów z wymiany, mamy pary poznajace przez internet połówki z innych krajów.

3. Tak

4. Nie widze żadnej zaleznosci w wiązaniu się z konkretnymi nacjami.

5. mam znajomą po ślubie z Czeczenem i znajomą w związu z Holenderką
Sariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-12, 16:09   #44
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88428917]Może. Czesi wydają mi się raczej mało sympatyczni, zbyt zamknięci w sobie - strasznie dziwny naród, ale może po prostu trudno ich poznać.
Chyba niestety mają w sobie jakąś antypatię do Polaków.[/QUOTE]
Ja akurat miałam miłe wspomnienia z Czechami - pracowałam z jednym, w PL, nawet mówił po polsku z silnym czeskim akcentem, a gdy czegoś nie pamiętał, mówił po czesku lub po angielsku. Sympatyczny i kompetentny.


Podczas kilkukrotnego pobytu w Pradze z TŻ nie zetknęliśmy się z niemiłym odbiorem nas (o czym nieraz słyszałam), może dlatego, że TŻ trochę uczył się czeskiego i komunikował się z miejscowymi właśnie w tym języku. Nie był to literacki czeski, prędzej coś takiego, co uskuteczniał mój wcześniej wspomniany kolega z pracy, ale odbiór miejscowych był bardzo entuzjastyczny.



[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88428917]
Niemców nigdy nie lubiłam.

Chyba nie byłabym w stanie dogadać się z Niemcem, a może i nawet z wieloma Niemkami nawet na gruncie luxniej znajomości. Może oni nas zwyczajnie nie lubią. I w zasadzie to nie wiem, dlaczego Niemcy nie lubią Polaków.[/QUOTE]
Ja akurat lubię, podoba mi się język niemiecki i kultura (sztuka, literatura, muzyka) niemiecka i austriacka. Moje zawodowe kontakty z Niemcami były ok. Jako turystka w DE parę razy spotkałam się z brakiem ciepłego przyjęcia, ale nie przypisuję tego konkretnie Niemcom, tylko mentalności mieszkańców urokliwych dziur zabitych dechami, które zwiedzałam a którzy mogą nie lubić obcych.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 09:51   #45
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Ja przestałam spotykać się z Polakami z bardzo prozaicznego powodu: chciałam jak najszybciej się zasymilować i jak najwięcej mówić po niemiecku.
Miałam złe doświadczenia z poprzedniej emigracji, gdzie obracałam się dużo wśród rodaków i to mnie mocno ograniczało w wejściu w nową rzeczywistość i naukę języka. Widziałam też po Polkach na emigracji, że będąc w związku z Polakiem słabiej opanowują język, bo w domu mówią po polsku i dodatkowo często budują w tym domu "swoją małą Polskę ". Nie chciałam żyć w takiej schizofrenicznej rzeczywistości.

Kwestie mentalnościowe są dla mnie na tyle istotne, że nie interesują mnie panowie z kręgów kulturowych mocno różnych od europejskich. Nie twierdzę, że wszyscy faceci z krajów arabskich/muzułmańskich/afrykańskich są leniwi/kontrolujący/wstaw dowolne, ale nie mam ochoty na związek z kimś z całkiem odmiennym bagażem kulturowym, więc po prostu nie brałam nigdy pod uwagę tych panów.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 11:08   #46
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Widziałam też po Polkach na emigracji, że będąc w związku z Polakiem słabiej opanowują język, bo w domu mówią po polsku i dodatkowo często budują w tym domu "swoją małą Polskę ". Nie chciałam żyć w takiej schizofrenicznej rzeczywistości.
Ja tez nie. Gdybym byla w zwiazku z Polakiem, to bym mieszkala w Polsce.

Natomiast mam kolegow Polakow tu w Paryzu. Jak sa wyksztalceni, to mowia po francusku i maja partnerki roznych nacji. Takie siedzenie w polskim sosie, to kojarzy mi sie z robotnikami na budowie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 11:25   #47
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Dodam jeszcze, że nie miałam żadnych na tyle złych doświadczeń z Polakami, żebym ich skreślała z powodu bycia Polakami. Wcześniej umawiałam się głównie z Polakami i nie uważam ich za jakichś zaściankowych czy mentalnie zacofanych. Tylko jeden z moich facetów Polaków miał dość zaściankowe myślenie i z tego powodu byliśmy w luźnej relacji z "datą ważności" (którą była moja wyprowadzka z Polski). Zdarzało mu się rzucić teksty typu "jakbyśmy byli w poważnym związku, to bym był zazdrosny/nie chciałbym żebyś nosiła takie krótkie spódnice ", co mnie dość bawiło i odpowiadałam, że właśnie dlatego nie jesteśmy w poważnym związku. Ale to tylko ten jeden rodzynek, reszta była inna.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 11:48   #48
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Z samymi Polakami to jest różnie, zależy od regionu kraju.
Przyznam, że wcześniej spotykałam się z facetami tylko z dużych miast, a poślubiłam takiego ze średniej wielkości.
Moja koleżanka singielka takich z mniejszych miast odrzuca, bo wg niej są bardziej konserwatywni, nawet w tym co jedzą...
Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Ja tez nie. Gdybym byla w zwiazku z Polakiem, to bym mieszkala w Polsce.

Natomiast mam kolegow Polakow tu w Paryzu. Jak sa wyksztalceni, to mowia po francusku i maja partnerki roznych nacji. Takie siedzenie w polskim sosie, to kojarzy mi sie z robotnikami na budowie.
Ja jestem i nie mieszkamy w Polsce

Co do reszty się zgadzam, potwierdzają to moje obserwacje.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 12:58   #49
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Ja tez nie. Gdybym byla w zwiazku z Polakiem, to bym mieszkala w Polsce.

Natomiast mam kolegow Polakow tu w Paryzu. Jak sa wyksztalceni, to mowia po francusku i maja partnerki roznych nacji. Takie siedzenie w polskim sosie, to kojarzy mi sie z robotnikami na budowie.
Dla mnie to chyba nie ma az takiego znaczenia. Chociaz w sumie nie wiem, bo nie mieszkalam za granica, tak gdybam. Podejrzewam jednak, ze i tak nie umialabym zupelnie nie mowic po polsku, wiec dla mnie partner Polak lub mowiacy dobrze po polsku bylby jednak lepszy, bo latwiej byloby wyrazic swoje mysli. Angielski moze zna sie niezle, ale czasem nie wie sie jak poprawnie powiedziec cos tak jak po polsku. No a partner obcokrajowiec moze powiedziec to jeszcze inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-13, 13:49   #50
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Polskiego uzywam od paru lat w sumie wylacznie piszac na Wizazu, nie przeszkadza mi to, dla mojego meza angielski tez nie jest pierwszym jezykiem (jest nim mandarynski), ale nie mamy problemow z komunikacja.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 14:27   #51
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Dla mnie to chyba nie ma az takiego znaczenia. Chociaz w sumie nie wiem, bo nie mieszkalam za granica, tak gdybam. Podejrzewam jednak, ze i tak nie umialabym zupelnie nie mowic po polsku, wiec dla mnie partner Polak lub mowiacy dobrze po polsku bylby jednak lepszy, bo latwiej byloby wyrazic swoje mysli. Angielski moze zna sie niezle, ale czasem nie wie sie jak poprawnie powiedziec cos tak jak po polsku. No a partner obcokrajowiec moze powiedziec to jeszcze inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nawet w Polsce z partnerem Polakiem porozumiewałam się po angielsku i jeśli znajdę nowego, to również będzie to dla mnie ważne.

To paskudne, ale znajomość języków jest dla mnie wielkim atutem. A znajomość angielskiego to absolutny mus u mojego partnera.

Lubię wymieniać się książkami, grać razem na kompie, oglądać seriale.

Partner musi być w stanie dzielić ze mną te pasje, chociaż w jakimś stopniu. A nie widzę powodu kupować dwóch egzemplarzy jednej książki, oglądać seriali z napisami (o dubbingu czy lektorze z dobroci serca nawet nie wspomnę).

Ale wiadomo, każdy ma inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 14:32   #52
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88428767][1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88426130]Odpowiem tylko za siebie. Szczerze, to nie wiem, czy mogłabym się związać z Polakiem :p Mieszkam za granicą od czasów studiów i mam bardzo małe doświadczenie romantyczne z Polakami. Jak jakieś miałam, to zawsze trafiali mi się konserwatywni faceci, o zupełnie innej mentalności ode mnie i chyba przez to jestem uprzedzona. Jak dotąd wszystkie moje relacje były z obcokrajowcami, uważam, że jestem otwarta i elastyczna i dogadam się z osobami o podobnym podejściu do mnie.
Wsród znajomych Polek też mam kilka przypadków związków z obcokrajowcami (chyba 6), natomiast Polaków mężczyzn zbyt wielu nie znam, więc nie mam danych.[COLOR=Silver]

Cholera, ale Ci zazdroszczę. I nie dziwi mnie to, że taką styczność z obcokrajowcami, nie chcesz wchodzić w relacje z Polakami...Zastanawiam się czy to jest coś tak jakby rosnąca niechęć do nich kiedy poznajesz osoby o zupełnie innym światopoglądzie, innym stylu życiu czy to po prostu samo się przestawia - takie "klik" w głowie, która intuicyjnie wybiera dla siebie to co lepsze ?

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------



Nawet nie wiesz jak się cieszę, kiedy czytam, to co piszesz. Cieszy mnie to, że jest (mam coraz więcej osób), które nie lubią naszych polskich obyczajów i narzuconego wzorca relacji damsko - męskich i podrzędnej roli kobiet w tym wszystkim. Taki beznadziejny przekaz, który idze w Polsce przez pokolenia - gdzie dom i dzieci są zawsze na głowie kobiety, hołubi się mężczyzn i to oni zawsze mają ostatnie zdanie we wszystkim. Nienawidzę tego. [/QUOTE]

Też tego nienawidzę.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 18:22   #53
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Ja jestem i nie mieszkamy w Polsce :
A planujecie zostac na stale? Czy np. zbieracie na mieszkanie w Polsce?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 18:28   #54
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
To paskudne, ale znajomość języków jest dla mnie wielkim atutem. A znajomość angielskiego to absolutny mus u mojego partnera.
Czemu paskudne?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 18:36   #55
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88433538]Czemu paskudne?[/QUOTE]A w sumie nie wiem. Wyuczona tendencja do zmiękczania swojej wypowiedzi najprawdopodobniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 19:27   #56
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Dla mnie to chyba nie ma az takiego znaczenia. Chociaz w sumie nie wiem, bo nie mieszkalam za granica, tak gdybam. Podejrzewam jednak, ze i tak nie umialabym zupelnie nie mowic po polsku, wiec dla mnie partner Polak lub mowiacy dobrze po polsku bylby jednak lepszy, bo latwiej byloby wyrazic swoje mysli. Angielski moze zna sie niezle, ale czasem nie wie sie jak poprawnie powiedziec cos tak jak po polsku. No a partner obcokrajowiec moze powiedziec to jeszcze inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tylko, ze my nie uzywamy angielskiego w domu. Moj TZ jest Francuzem i rozmawiamy po francusku. Jak mowie po francusku, to tez mysle po francusku. Nie tlumacze mysli z polskiego na francuski, bo to zajmuje za duzo czasu.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 19:30   #57
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja nawet w Polsce z partnerem Polakiem porozumiewałam się po angielsku i jeśli znajdę nowego, to również będzie to dla mnie ważne.

To paskudne, ale znajomość języków jest dla mnie wielkim atutem. A znajomość angielskiego to absolutny mus u mojego partnera.

Lubię wymieniać się książkami, grać razem na kompie, oglądać seriale.

Partner musi być w stanie dzielić ze mną te pasje, chociaż w jakimś stopniu. A nie widzę powodu kupować dwóch egzemplarzy jednej książki, oglądać seriali z napisami (o dubbingu czy lektorze z dobroci serca nawet nie wspomnę).

Ale wiadomo, każdy ma inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ano wlasnie. Ja mysle ze moglabym uzywac angielskiego np w pracy gdybym musiala i nauczylabym sie lepiej czy wsrod ludzi, ale z partnerem wolalabym po polsku a od czasu do czasu po angielsku. Jakos ten jezyk tez jest dla mnie wazny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Tylko, ze my nie uzywamy angielskiego w domu. Moj TZ jest Francuzem i rozmawiamy po francusku. Jak mowie po francusku, to tez mysle po francusku. Nie tlumacze mysli z polskiego na francuski, bo to zajmuje za duzo czasu.
Rozumiem. No jak sie dlugo mieszka za granica to moze tez inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 19:33   #58
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 04:08
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 22:49   #59
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Tylko, ze my nie uzywamy angielskiego w domu. Moj TZ jest Francuzem i rozmawiamy po francusku. Jak mowie po francusku, to tez mysle po francusku. Nie tlumacze mysli z polskiego na francuski, bo to zajmuje za duzo czasu.
Zazdroszcze poziomu jezyka. Ja mimo ze z mezem mowie po angielsku i francusku to zawsze mysle po polsku. I zgadzam sie z przedmowczynia. Czasem zdarza mi sie motac w tlumaczeniu tego co chce powiedziec ,ale nie jest to jakies nagminne i bardzo uciazliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-13, 22:57   #60
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 843
Dot.: Mogłybyście...związać się z obcokrajowcem?

Dla mnie mowienie choc troche w jezyku partnera ma tez jeszcze jedna zalete. Mowila o tym Magda z kanalu Kawa po turecku, ktora ogladam. Mozna sie dogadac z rodzina partnera. Wiadomo mozna tez tlumaczyc, ale nie jest to komfortowe dla zadnej ze stron.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-08 02:23:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.