...::: Być FIT ! :::...

[karta666]

Napisane przez feVer87

a tak w gole Karta jak na tym fitnessie? nadązasz? bo ja własnie się waham między fitnessem a siłownią i raczej wybiorę to 2, bo jednak na fitnessie to chyba za dużo skakania i będę słaniała się po podłodze

oj ja fitness dosc dobrze znam ; )
bo bylam teraz w wakacje na takim obozie gdzie mialam 3 razy dziennie fitness po 1.5 h
i tam co roku jezdze od 3 lat,
no i kiedys chodzilam 8 miesiecy na fitness
wiec kroki pamietam

na spalanie mysle ze lepiej fitness, bo ciagle bieznia, rowerek to monotonne strasznie na spalanie ; )

[feVer87]

Napisane przez em.

Akurat masz szczęście, bo jukari jest w Pure w Krakowie i w Pure w Warszawie, i na tym się chyba kończy

wlasnie z tego co patrzę na grafik jest tylko o 16. przejdę się do Galerii dowiedzieć co i jak. z tego co widzę, to 125zł za wszystkie zajęcia za miesiąc. pewnie będzie strasznie dużo ludzi. ale dowiem się
dziękuję bardzo za inf. bo naprawdę to chyba coś dla mnie

[em.]

Napisane przez Insomniaaa89

A gdzie dokładnie jest to Jukari w Wawie, i ile kosztuje?

No więc zajęcia z jukari są w złotych tarasach, w Pure Platinum. Z tym że ja się zapisujesz to się zapisujesz do klubu, na pół roku lub rok, i w cenie masz siłownię(w tym odzielna siłownia dla babeczek jest), zajęcia fitness(w tym jukari właśnie), zajęcia na siłowni(np.grupowe robienie brzuchów), saune, jacuzzi, łaźnie parową,i darmową kawkę jak się zapisywałam do klubu to za 180zł na miesiąc, z tym że moja koleżanka pare dni później i płaci 175zł.. więc można spróbować się targować z tego co się orientuje wszędzie ceny za siłownie i zajęcia rosną, a tu mam wszystko, więc mi to pasuje. A do złotych mam i blisko z uczelni, i z domu(metro ).

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez feVer87

wlasnie z tego co patrzę na grafik jest tylko o 16. przejdę się do Galerii dowiedzieć co i jak. z tego co widzę, to 125zł za wszystkie zajęcia za miesiąc. pewnie będzie strasznie dużo ludzi. ale dowiem się
dziękuję bardzo za inf. bo naprawdę to chyba coś dla mnie

za 125zł to dobrze Ci w tym Krakowie u nas drożej, pewnie dlatego że to platinum jest.. pure jest jeszcze w Warszawie w blue city, i też jest taniej(tylko jak tam bym się zapisała, to dla platinum nie mogłabym iść na jukari.. )

[Insomniaaa89]

Uhh, szkoda, bo ja do Złotych mam bardzo daleko niestety ;/

[karta666]

Dobranoc moje fitnesski ; ***

Powodzenia jutro w trzymaniu diety i cwiczeniach

[Insomniaaa89]

Dobranoc Karta

[vette]

ohhh zazdroszcze Wam tego jukari Dziewczyny fajna zabawa
no ale jak sie nie ma co sie lubi to ...

co to jest 3mo? jak to cwiczycie? czesto?

[em.]

Napisane przez Insomniaaa89

Uhh, szkoda, bo ja do Złotych mam bardzo daleko niestety ;/

No, lepiej jest mieć siłownie w miarę blisko, wtedy ma się mniej wymówek na to żeby nie iść ja w dodatku wogóle nie mam wymówki z odległością, bo zawsze w sumie mogę wsiąść w samochód i pojechać do blue city bo do złotych samochodem to trochę bez sensu, bo parking płatny, a mam tam bezpośredni dojazd.

Branoc Karta

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez vette

ohhh zazdroszcze Wam tego jukari Dziewczyny fajna zabawa
no ale jak sie nie ma co sie lubi to ...

co to jest 3mo? jak to cwiczycie? czesto?

Napisane przez $ylwu$

3 minutowe odchudzanie polega na tym, że ćwiczy się codziennie tylko 3 minuty na przemian 30s maksymalnie, a 30s powoli i w ten sposób rozkręca się metabolizm do nawet 18h po treningu, czyli tłuszcz spala się sam przez nawet 18h po ćwiczeniach czyli np. dajmy na to ja chcę trenować na moim rowerku stacjonarnym, więc robię krótką rozgrzewkę, następnie 30s pedałuję najszybciej jak tylko moge, na maxa, znowu od razu 30s powoli, 30s szybko, 30s powoli, itd, aż dojdę do tych 3 minut i w sumie to ma niby wystarczyć, aby schudnąć nie wiem czy to prawda, dlatego chce spróbować na sobie i zważyć się po tygodniu.

Co do 3mo i turbo polecam przeczytanie wątków:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360277
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=331993

[$ylwu$]

Napisane przez karta666

no moze z Twojego punktu widzenia za malo, ale ja zdecydowanie jestem najedzona, nigdy nie jadlam duzo, tylko jadlam slodycze itd. czyli bardziej kaloryczne rzeczy ; )

postaram się cos tam pozmieniac, ale nie sadze zebym jadla duzo węgli ; )

ok tylko nie zapomnij o tym białku - jest bardzo ważne

Napisane przez feVer87

pozostaje mi się podpisać. zgadzam się z dziewczynami- najważniejsze jest białko. ale u mnie też z tym słabo-dlatego własnie pałaszuję posiłek potreningowy- wieśniaka

z tego co wiem po treningu nie powinno się jeść wieśniaka, ponieważ jest to białko wolno wchłaniające się i wieśniak najlepszy jest na kolację, możesz go wtedy zjeść nawet 0,5h przed pójściem spać, ponieważ jest to praktycznie samo białko po treningu należałoby zjeść białko szybko wchłaniające się, czyli np. tuńczyka, mięso z kurczaka + oczywiście jakieś węgle

Napisane przez vette

co to jest 3mo? jak to cwiczycie? czesto?

jak wyżej zacytowała em.
Inaczej: "3 minutowe odchudzanie"
Ja narazie ćwiczę 2 dni i schudłam 0,5kg przy jedzeniu praktycznie wszystkiego tyle że 5x dziennie i w mniejszych ilościach
no, i trzeba dodać, że po tych 3 minutach jestem kompletnie padnięta....

[karta666]

No 2 kg kolejne za mna, moze wiecej, bo mam okres i zawsze troche sie wiecej wazy

Dzis mozliwe ze pojde na 2 godziny fitnessu pod rząd. Zobaczymy

[feVer87]

Napisane przez $ylwu$

ok tylko nie zapomnij o tym białku - jest bardzo ważne

z tego co wiem po treningu nie powinno się jeść wieśniaka, ponieważ jest to białko wolno wchłaniające się i wieśniak najlepszy jest na kolację, możesz go wtedy zjeść nawet 0,5h przed pójściem spać, ponieważ jest to praktycznie samo białko po treningu należałoby zjeść białko szybko wchłaniające się, czyli np. tuńczyka, mięso z kurczaka + oczywiście jakieś węgle

masz rację, tylko problem jest tego typu, ze u mnie trening jest na noc- tzn bieganie- dlatego kolacja= posiłek potreningowy. nie chcę jeść węgli na noc, co innego jakby bieganie wypadało mi wcześniej. a co do kurczaczka czy tunczyka tez się zgadzam, ale nie miałam w domu. a narazie czekam na wyplatę, zeby jakieś większe zakupy zrobić. fakt faktem przerzucę się na jakieś mięsko.

miłego dnia dzisiaj dziewczyny a karta gratuluję spadku kg!

[Insomniaaa89]

Napisane przez $ylwu$

jak wyżej zacytowała em.
Inaczej: "3 minutowe odchudzanie"
Ja narazie ćwiczę 2 dni i schudłam 0,5kg przy jedzeniu praktycznie wszystkiego tyle że 5x dziennie i w mniejszych ilościach
no, i trzeba dodać, że po tych 3 minutach jestem kompletnie padnięta....

Ooo, 0,5 kg w dwa dni? To chyba nie zrezygnuję z 3mo, chociaż mam wrażenie, że na mnie to nie działa

Karta gratulacje! ;*

[pyzaa18]

Hej dziewczyny !!
Dzięki za ćwiczenia rozciągające-dziś rano próbowałam je wcielić w życie-no łatwo nie jest, ale z czasem napewno bedzie lepiej!!! A i cenna uwaga o temperaturze mięśni!!
Dziś kolejny kg za mną. Jeszcze 3 i wagowo powinno byc ok., co nie znaczy, że przestaje ćwiczyć i wracam do poprzedniego stylu życia, tzn. kanapa->TV->słodkie->późne żarcie-->fast food-->itd. Basta!!!!
Karta dziewczyny maja racje-jesz za mało!! Jesteś modelowym przykładem na efekt jo-jo. Szybko schudniesz a jak zaczniesz jesc normalnie to równie szybko wrócisz do swojej poprzedniej sylwetki. Powinnasz jeść wszystko- tylko w małych ilościach a często. Ja jem wszystko tylko stosuje sie do kilku prostych zasad, tzn. nie łącze protein z weglowodanami, jem duzo warzyw i owocow, pije wode niegazowaną, czerwoną herbate itp-nic w sumie nowego. Chudne powoli (mam nadzieje , że teraz przez ćwiczenia -troche szybciej), ale z głową i nie głodze się-tak jak to kiedys też robiłam .
Pozdrawiam.

62,5->60->59->58->57->56->54 kg

[Cassi]

Bosz... zjadłam wczoraj o 22;30 dwa kawałki wielkiej pizzy i wypiłam 2 szklanki coli Później nie mogłam zasnąć do drugiej w nocy Ale najlepsze jest to, że kiedy się obudziłam rano, stwierdziłam, że zrobiłam ten pierwszy dzień A6W niedokładnie i dzisiaj zaczynam znowu - od początku

Ważyłam się, mierzyłam i jest tak:

54,5kg (-0,5kg)

Talia: 68 (-1cm)
Pod pępkiem:85 (-1cm)
Tyłek: 93,5 (bez zmian)
Udo: (góra) 51,5 (-0.5cm)
Udo: (dół) 38 (bez zmian)
Łydka: 35,5 (-0.5cm)

Jestem na dobrej drodze

[pyzaa18]

Wytrwala jestes!!!

[Insomniaaa89]

no no no, nieładnie z tą pizzą ;] Mam nadzieję, że już dzisiaj będziesz się pilnować.
Ja to jestem tak uodporniona na kofeinę, teinę itp, że nieraz potrafię przed snem wypić mocną kawę (uwielbiam!) i albo zmuli mnie jeszcze bardziej, albo tak czy siak nie będę miała kłopotów z zaśnięciem.
Tak swoją drogą jak skończy mi się słoik mojej ukochanej kawy maxwell house to przechodzę na odwyk kawowy Nie wiem czy mi się to uda, bo kładąc się spać już marzę o porannej kawie, ale ja wlewam w siebie takie ilości kofeiny, że najwyższa pora z tym skończyć. Dobrze, że mam niedociśnienie, przynajmniej serducho mi nie siada

[Cassi]

Jak widać Insomniaaa na szczescie pizza mi nie zaszkodziła może nawet zmobilizowała mój organizm do wzmożonego trawienia? Ważne, że jest 0.5kg mniej na wadze ^^ A te kłopoty z zaśnięciem, to nie od coli, tylko z obżarstwa, myślałam, że pęknę po tej pizzy

Ja też piję Maxwell House'a Mam nawet swój kochany oryginalny kubek, zawinęłam TŻ z poprzedniej pracy, bo nie mogłam się oprzeć teraz już takich fajnych nie robią, tylko te małe dziadoskie kubeczki jak z Nescafe

[Insomniaaa89]

Czasem tak jest, że jak zbombardujesz żołądek dużą ilością jedzenia, to przemiana materii wchodzi na najwyższe obroty

Też mam swój ukochany kubek do tej kawy... półlitrowy

[pyzaa18]

Raz nie zawsze...ważne żeby takie wpadki nie zdazały Ci się zbyt często.

[moniczorek]

Czesc Fitnesski

Ja dalej bez grzeszków ale nie mam wagi zeby sie zwazyc
Ale mam zakwasy na nogach po ćwiczeniach.....masakraaa aa

[Insomniaaa89]

Porozciągaj się i weź gorącą kąpiel - powinno pomóc

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

A tak swoją drogą na zakwasy najlepsze są ćwiczenia kardio, które dosyć mocno przyspieszą pracę serca, bo wtedy krew zaczyna szybciej krążyć i wypycha z mięśni kryształki kwasu mlekowego (które uciskając na zakończenia nerwowe dają właśnie wrażenie tychże zakwasów).

[Cassi]

Oui, zgadzam się Na zakwasy, najlepsze ćwiczenia, nie ma że boli

[em.]

Cześć dziewczyny!
Dziś znowu długo spałam.. ale może to i lepiej, bo dziś mam jukari dopiero na 20, wcześniej jeszcze pewnie bieżnia, ale jak wróce do domu to będzie prawie 22.. Zjem jakieś białko, i koło 24 spać..

Gratuluje spadków wagi ja to się waże raz na tydzień w poniedziałki, więc jeszcze trochę poczekać muszę

Napisane przez Insomniaaa89

A tak swoją drogą na zakwasy najlepsze są ćwiczenia kardio, które dosyć mocno przyspieszą pracę serca, bo wtedy krew zaczyna szybciej krążyć i wypycha z mięśni kryształki kwasu mlekowego (które uciskając na zakończenia nerwowe dają właśnie wrażenie tychże zakwasów).

Chyba byłaś w biol-chemie.. no nie?

[Insomniaaa89]

Studiuję kosmetologię i miałam między innymi przedmiot tj. fizjologia człowieka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A tak swoją drogą biol-chem w liceum też skończyłam :P

[pyzaa18]

Dobrze, że jestes z nami!!! Napewo jeszcze wiele ciekawych rzeczy nam powiesz. Pozdrawiam!

[karta666]

No moze dziewczyny, cos sprobuje z tym zrobic, ale naprawde, nie mam ostatnio jakos apetytu

a ja słyszałam ze raz na jakis czas, no dluzszy, nie raz na 3 dni oczywiscie, dobrze jest podczas diety zjesc jakąś bombe kaloryczną, aby pobudzić jakby organizm.

dzis 2 jajka, pomidor, 2 jabłka, i kanapka z wasy i wędlinką ; )
dzis lece chyba na 2 godziny fitnessu, zobacze jak bede sie czula po 1 ; )
co by tu zjesc teraz na obiad, nie wiem

[Insomniaaa89]

Na obiadek na pewno coś ciepłego by się przydało

Zazdroszczę Ci tego braku apetytu, ja mam zupełnie odwrotnie

No to ja już dzisiaj trochę pohulahopowałam i pojeździłam na rowerku

[moniczorek]

Dzis ide na imprezke firmowa .... grill , piwko i te sprawy ....moze skusze sie na winko i weme sobie jakas rybke w folii....mam nadzieje, ze nic innego mnie nie skusi

Nie mam dzis jak pocwiczyc , bo ide od razu po pracy i wroce zapewne noca...ale moze cos na parkiecie poszaleje i mi sie miesnie rozgrzeja. W tym momencie mam nogi jakies takie ciezkie ... obolałe...nie mam sil nim przebierac i sie zastanawiam gdzie je przylozyc...moze na sciane

[Insomniaaa89]

To pilnuj się tam Moniczorku

[moniczorek]

Taki mam zamiar