Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez kaylla

Ale to u kolezanki sie musi potwierdzic, tak? No teraz juz sie nic nie zrobi. Dla bezpieczenstwa mozesz teraz ograniczyc swoje wyjscia do czasu otrzymania przez kolezanke wyniku i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zakładać maseczkę i nosić prawilnie będąc na zewnątrz. W sumie tyle co możesz zrobić drzewosandałowe. Napewno nie ma co się martwić na zapas. Ludzie w jednym domu się potrafili nie zarazić, a tutaj ten łańcuch jest raczej stosunkowo odległy. Nasza wątkowa Khloe ma brata, który miał koronawirusa i jeśli dobrze zapamiętałam, to nikt z rodziny się nie zaraził. Także nie ma co panikować.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[andra]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U mnie w największym szaleństwie i policji z megafonem, mandatów nie było. Co najwyżej inwigilacja i pouczenia. Żywego policjanta od tamtego czasu (2 m-ce?) nie widziałam. Może poza trójką spacerujących na 3 maja w Kato, ale kto był to wie że tak zawsze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

A z nowosci - place zabaw od 30 maja otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87884744]My na diagnozie byliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


A to diagnozy akurat u nas robią tylko reszty nie.

[drzewosandalowe]

Napisane przez kaylla

Ale to u kolezanki sie musi potwierdzic, tak? No teraz juz sie nic nie zrobi. Dla bezpieczenstwa mozesz teraz ograniczyc swoje wyjscia do czasu otrzymania przez kolezanke wyniku i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, u koleżanki musi się potwierdzić.
Nie, nie będę wychodzić. Ale jak widać, można uważać, a i tak się okaże, że zarażenie przyjdzie (oby nie!) z całkiem niespodziewanej strony...

[patusiaa23]

Żeby to było niespodziewane, to musiałabyś od marca w bunkrze siedzieć, co jest tu niespodziewanego?

[kaylla]

Napisane przez patusiaa23

Żeby to było niespodziewane, to musiałabyś od marca w bunkrze siedzieć, co jest tu niespodziewanego?

Dokładnie. Wychodząc z domu człowiek jednak akceptuje ryzyko, że może spotkać kogoś chorego i się zarazić.

[Essence89]

Napisane przez drzewosandalowe

Tak, u koleżanki musi się potwierdzić.
Nie, nie będę wychodzić. Ale jak widać, można uważać, a i tak się okaże, że zarażenie przyjdzie (oby nie!) z całkiem niespodziewanej strony...

U mnie w pracy była osoba zarażona, nikt więcej się nie zaraził.
Mój mąż był na spacerze z sąsiadem, którego żona okazała się chora , jemu później też test wyszedł pozytywny. Mój TŻ się od niego nie zaraził więc nie stresuj się na zapas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Napisane przez patusiaa23

Żeby to było niespodziewane, to musiałabyś od marca w bunkrze siedzieć, co jest tu niespodziewanego?

Bardziej się denerwowałam jak szłam do sklepu czy musiałam szybko znaleźć lekarza-specjalistę, ale jakoś nie myślałam, że będzie to ktoś z pracy. No jakoś nie brałam tego pod uwagę,dlatego napisałam,że czasami coś przychodzi z "niespodziewanej strony"

[Ingrid80]

Napisane przez kaylla

Dokładnie. Wychodząc z domu człowiek jednak akceptuje ryzyko, że może spotkać kogoś chorego i się zarazić.

Dokładnie. I to dotyczy nie tylko koronawirusa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaylla

A z nowosci - place zabaw od 30 maja otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie tak piszą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87885325]Gdzie tak piszą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


https://www.gov.pl/web/koronawirus/4-etap-odmrazania


Tam gdzie piszą o otwarciu sal zabaw czy parków rozrywki pojawił się dopisek o placach zabaw właśnie. Wcześniej go nie było.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaylla

https://www.gov.pl/web/koronawirus/4-etap-odmrazania


Tam gdzie piszą o otwarciu sal zabaw czy parków rozrywki pojawił się dopisek o placach zabaw właśnie. Wcześniej go nie było.

Rzeczywiście Fajnie My i tak musimy poczekać z uwagi na zabieg, ale super, że będzie taka opcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;87884961]Aha. No to czyli mogę się ocierać o ludzi bez maski i wyrzutów sumienia.[/QUOTE]

Minięcie kogoś na chodniku to nie jest ocieranie się tylko normalne funkcjonowanie w (głównie) miejskich realiach.

Parę ciekawostek z wywiadu z Drostenem:

-w Japonii prześledzono kontakty 110 osób zarażonych i wyszło, że zarażanie się w pomieszczeniach było 19 razy większe niż na zewnątrz.
-podobne badanie przeprowadzono też na znacznie większej ilości osób w Chinach (ale poza prowincją Hubai). Dotyczyło 1245 osób zarażonych, które razem brały udział w 318 ogniskach zarażeń (jako takie definiuje się łańcuch 3 i więcej osób). Tylko jedno z nich miało miejsce na zewnątrz (nie padła informacja w jakich okolicznościach). Do 245 doszło w domach, 108 w transporcie publicznym 14 w restauracjach.

Ja dzisiaj wsparłam turecką knajpę. Mało klientów. Siedzieliśmy na zewnątrz, klienci wewnątrz muszą podawać dane osobowe.
Byłam też na najdroższej w moim życiu wizycie u fryzjera, ale niech stracę, mam nadzieję, że się ten salon utrzyma.
W komunikacji publicznej baardzo przerzedzone, w godzinach szczytu kolej miejska jest w max 1/4 tak obłożona jak kiedyś, chociaż rozkład jazdy już od dawna ma normalny.

30 maja otwierają się kina i chciałam do studyjnego, ale nie ma jeszcze nawet programu, tylko zapowiedzi filmów.

[ridja devojka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87885363]Rzeczywiście Fajnie My i tak musimy poczekać z uwagi na zabieg, ale super, że będzie taka opcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nam odwołali i póki co nie dzwonia z nowym terminem. Więc chętnie pójdę na plac zabaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

Nam odwołali i póki co nie dzwonia z nowym terminem. Więc chętnie pójdę na plac zabaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się cieszę, bo z tym drenem mocno średnio widziałam wakacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez fi

a co z dziećmi, które "zniknęły" z systemu?
co z nimi zrobią? co zrobią w tłumaczeniem typu nie miałem dostępu do komputera/ netu itp?

Jest juz drugi rzut wsparcia finansowego na zakup komputerów dla uczniów (do wypozyczenia, nie na zawsze). ja wiem że to problemów sprzetowych wszystkich nie rozwiąze i wiem, ze nauka zdalana to 'taka se' często...

Napisane przez kaylla

A z nowosci - place zabaw od 30 maja otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

juhu!





chimay - jak zwykle - wielkie dzięki za garść info!

[Tepsa]

Napisane przez kaylla

https://www.gov.pl/web/koronawirus/4-etap-odmrazania


Tam gdzie piszą o otwarciu sal zabaw czy parków rozrywki pojawił się dopisek o placach zabaw właśnie. Wcześniej go nie było.

Ja się nie mogę doczekać... mój 5 latek ma dosyć własnego ogródka ja też już znam każde źdźbło na pamięć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ciekawe co z dentystami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

W mojej ropuszce płynu dezynfekcyjnego brak. Pewnie żule wypiły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

A co z przychodniami?

[Mimiko]

Byłam dzisiaj u fryzjera. Pełen reżim sanitarny. Klient na wejściu proszony jest o dezynfekcje rąk a potem założenie rękawiczek, oczywiście maseczki też. Jak ktoś nie ma własnych rękawiczek czy maski to salon dawał. Odległości trzymane, dezynfekcja krzesła, nożyczek, grzebieni, fotela po każdej osobie. Nie miałam się do czego przyczepić, jestem pozytywnie zaskoczona. Do dentysty idę w poniedziałek, zobaczymy jak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Mimiko

Byłam dzisiaj u fryzjera. Pełen reżim sanitarny. Klient na wejściu proszony jest o dezynfekcje rąk a potem założenie rękawiczek, oczywiście maseczki też. Jak ktoś nie ma własnych rękawiczek czy maski to salon dawał. Odległości trzymane, dezynfekcja krzesła, nożyczek, grzebieni, fotela po każdej osobie. Nie miałam się do czego przyczepić, jestem pozytywnie zaskoczona. Do dentysty idę w poniedziałek, zobaczymy jak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A widzisz, moja mama dziś była u fryzjera i ani ona nie miała maski ani fryzjerki. Normalna wizyta tylko nikt nie oczekiwał na wizytę na kanapach.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Mimiko

Byłam dzisiaj u fryzjera. Pełen reżim sanitarny. Klient na wejściu proszony jest o dezynfekcje rąk a potem założenie rękawiczek, oczywiście maseczki też. Jak ktoś nie ma własnych rękawiczek czy maski to salon dawał. Odległości trzymane, dezynfekcja krzesła, nożyczek, grzebieni, fotela po każdej osobie. Nie miałam się do czego przyczepić, jestem pozytywnie zaskoczona. Do dentysty idę w poniedziałek, zobaczymy jak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nożyczki i grzebień nie powinny być dezynfekowane po każdym kliencie, nawet bez epidemii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Napisane przez Mimiko

Byłam dzisiaj u fryzjera. Pełen reżim sanitarny. Klient na wejściu proszony jest o dezynfekcje rąk a potem założenie rękawiczek, oczywiście maseczki też. Jak ktoś nie ma własnych rękawiczek czy maski to salon dawał. Odległości trzymane, dezynfekcja krzesła, nożyczek, grzebieni, fotela po każdej osobie. Nie miałam się do czego przyczepić, jestem pozytywnie zaskoczona. Do dentysty idę w poniedziałek, zobaczymy jak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam u dentysty, w moim przypadku lekarz zakładał przede mną nowe rękawiczki, czyści narzędzia (ale u dentysty to normalne), miał przyłbicę + okulary dodatkowo i w sumie tyle. Po zabiegu rękawiczki zdejmuje.
Niestety nie widziałam,żeby dezynfekował krzesło - chociaż mam cichą nadzieję,że to robi.

[Mimiko]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87885853]A nożyczki i grzebień nie powinny być dezynfekowane po każdym kliencie, nawet bez epidemii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem. Moze wcześniej też dezynfekowali. Nie zwracałam uwagi.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87885830]A widzisz, moja mama dziś była u fryzjera i ani ona nie miała maski ani fryzjerki. Normalna wizyta tylko nikt nie oczekiwał na wizytę na kanapach.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

U mnie fryzjerzy mieli przyłbicę. Było spoko, ale po nowemu, czułam się bezpiecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia032]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87885853]A nożyczki i grzebień nie powinny być dezynfekowane po każdym kliencie, nawet bez epidemii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To tak jak z myciem rąk. Nagle się okazało, że powinno się to robić.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Tepsa

Ja się nie mogę doczekać... mój 5 latek ma dosyć własnego ogródka ja też już znam każde źdźbło na pamięć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja męża pochwalę
W czasie kwarantanny wzbogacił ogród o tyrolkę (i to taką, że nawet ja zjadę ), o równoważnię z linami, do tego trampolina, domek na drzewie (samodzielnie budowany kilka lat temu) i w sezonie basen.

[Monia284]

U mojej fryzjerki nie było takiego reżimu, choć zdziwiłam się, bo ja na ich miejscu bałabym się np mandatu, gdyby policja dowiedziała się, że salon nie spełnia wszystkich wymagań. Płyny do dezynfekcji były, ale fryzjerka sama powiedziała, że mogę zdjąć maseczkę. Ja o to nie prosiłam. Ona miała przyłbicę. Nie było widać, żeby tak mocno było dezynfekowane, ale może było po mnie, nie wiem. Ja byłam pierwszą klientką tego dnia - 26 maja. No ale już byłam tam, lubię jak mnie ona obcina. Nie mierzyli mi temperatury, ale to już chyba opcjonalne, nie obowiązkowe jest. Wieszak nadal był normalnie i kanapa, ale wiadomo nie można się gromadzić.

Kurczę powiem Wam jedno ja jak mówiłam jestem w miarę ostrożna na tyle ile mogę, ale też żyję w miarę normalnie, ale jednak uważam, że pewne ograniczenia powinny jeszcze zostać. Mam wrażenie, że całkowite zniesienie limitów w sklepach i restauracjach to zły pomysł. Nie mówię, żeby to trzymać przez rok, ale skoro mamy jeszcze 300- 400 zarażonych dziennie to moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. No i ok ogniska są bardziej na Śląsku, ale czy to oznacza, żeby to bardziej przenosić? Nie mogli poczekać aż będzie około 100 albo chociaż 200 zarażeń? Wtedy faktycznie byłaby poprawa.

Czytałam taką wypowiedź, ale nie wiem czy wierzyć profesorowi, bo wiem nawet profesor może nie mówić całej prawdy, może mówić tak, bo nie lubi władzy : "Według Łukasza Szumowskiego sytuacja w Polsce powoli się normalizuje, a więcej zakażeń pojawia się jedynie w trzech województwach. Inne zdanie na ten temat mają wirusolodzy. - U nas liczba zakażeń się nie zmniejsza. Dziś zabrakło mi miejsc na intensywnej terapii. Mam tylko kilka rezerwowych - powiedział prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego wrocławskiego szpitala. "

Także wiecie ja też chcę żyć normalnie, ale obawiam się, że w nie każdym aspekcie to możliwe i że jakieś ograniczenia powinny pozostać. No ok, ludzie nawet w kwietniu chodzili po marketach, ale jednak wtedy chodzili tylko tam, a teraz tłumy będą mogły być praktycznie wszędzie czego się trochę obawiam. Cały czas mam wrażenie, że to jest pod wybory i że akurat te decyzje nie będą dobre. Przy czym nie piszę o otwieraniu kin ok popieram to, ale o zbyt szybkich znoszeniu wszystkich ograniczeń limitu osób itp. Wcześniej i w marketach może i bywały tłumy, ale szybko zrobili limity, teraz będzie mogła być masa ludzi i o odstępach wiele osób zapomni, bo w tłumie i tak ciężko będzie odstęp zachować. Uznają, że skoro ograniczeń nie ma, to jest bezpiecznie. Chociaż ludzie niby czasem mają teraz problemy finansowe, to może mimo wszystko tłumów nie będzie, zobaczymy.

Ktoś w komentarzach pod artykułem napisał też, że jako nieliczni w Europie nie mamy spadku zachorowań. No i ok faktycznie nie mamy tyle osób w szpitalach co we Włoszech, ale spadku zachorowań za bardzo nie ma i ciekawe czy zaraz będzie czy jednak szybkie zniesienie limitów to uniemożliwi. Jakby nie mogli poczekać aż faktycznie przetestują górników. Chyba, że to takie gadanie, a wiedzą, że zachorowań tak łatwo nie ubędzie, a wybory "muszą" się odbyć... U nas nie ma spadku jak na Słowenii lub w Czechach. Mogło być gorzej , ale ciekawe kiedy będzie spadek... Moja koleżanka z pracy powiedziała, że jej zdaniem w Polsce może być sporo gorzej tylko faktycznie wiele osób bez objawów lub słabe objawy, a że w mazowieckim teraz pewnie mało testują.

[konsternacja]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87886141]To ja męża pochwalę
W czasie kwarantanny wzbogacił ogród o tyrolkę (i to taką, że nawet ja zjadę ), o równoważnię z linami, do tego trampolina, domek na drzewie (samodzielnie budowany kilka lat temu) i w sezonie basen.[/QUOTE]

Zdolny ten Twój mąż.


Dobrze, że te place zabaw otworzą.


Zastanawiam się nad tymi weselami od 150 0sób. W listopadzie szykuje mi się wesele w rodzinie w domu weselnym, który ma trzy sale, więc teoretycznie będzie tam 3X150 czyli 450 osób korzystającyxh z tych samych łazienek, korytarzy do tego obsługa,... ciekawe jak to rozwiążą... To wesele przełożone z czerwca, więc może się okaże, że jednak na szybko wracamy do czerwcowego terminu...

[Milennka03]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87886141]To ja męża pochwalę
W czasie kwarantanny wzbogacił ogród o tyrolkę (i to taką, że nawet ja zjadę ), o równoważnię z linami, do tego trampolina, domek na drzewie (samodzielnie budowany kilka lat temu) i w sezonie basen.[/QUOTE]
A pożyczysz chłopa?Bo też by mi kilka rzeczy stykło zrobić

Odnośnie rękawiczek to zawsze nosiłam Ale: byłam dziś w galerii poszukać nowych spodni po raz któryś bo jakoś podczas tej kwarantanny dziwnie się skurczyły w praniu.I komunikat który co jakiś czas leciał odnośnie wytycznych że maski , odległości itp oraz że należy dezynfekować ręce LUB nosić rękawiczki w miarę możliwości.Czyli jak widać ile instytucji tyle interpretacji.Ale może należy spytać Mateuszka , on doskonale zna wytyczne czemu dał ostatnio popis.