2021-05-12, 13:04 | #211 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Kilka postów wyżej porównałaś zachowanie faceta do przemocowego zachowania równego walnięciu kogoś w łeb, a teraz nagle chodzi ci "tylko" o agresję i chamstwo. Aha
|
2021-05-12, 13:04 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-05-12 o 13:11 |
2021-05-12, 13:10 | #213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88699659]Kilka postów wyżej porównałaś zachowanie faceta do przemocowego zachowania równego walnięciu kogoś w łeb, a teraz nagle chodzi ci "tylko" o agresję i chamstwo. Aha [/QUOTE]
No sama widzisz, próbujesz to rodzielać w jakiś sztuczny sposób. Oba zachowania, jego i opisane ze strzałem przez łeb, są chamskimi, agresywnymi zachowaniami, choć jedno jest werbalne a drugie fizyczne. Żadno nie powoduje konkretnych obrażeń. Natomiast są uwłaczające, chamskie i jasno świadczą że tak robiący, nie ma grama empatii ani szacunku do drugiej osoby.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2021-06-12, 17:49 | #214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Hej nie odzywałam się tutaj na forum bo dużo się działo ale cóż.. znów potrzebuję porady bo nie wiem co powinnam o tym myśleć. Mianowicie po rozmowie okazało się, że możemy starać się o dziecko, jeśli będę mieć umowę, albo zobaczymy co powie lekarz. Lekarz dał mi dwa miesiące na zajście w ciążę, jak nie to dalsze badania moje i męża. Dałam mu czas, miał to przemyśleć co robimy itp..powiedział, żę to nie jest tak, że nie zmieni zdania w kwestii posiadania dzieci teraz. Tydzień mnie zwodził z rozmową, chodziłam i codziennie pytałam, czy możemy porozmawiać a on że jutro, że wieczorem, że teraz wychodzi, że odpoczywa, że ja się denerwowałam to nic. Raz powiedział, że to nie będzie dla niego łatwa rozmowa.
W końcu porozmawialiśmy.. i to co usłyszałam mnie zszokowało i nie wiem co mam na ten temat już myśleć. Mąż powiedział, że nie widzi przyszłości naszego związku, jest sfrustrowany, ma depresję i za niedługo myśli samobójcze z powodu... mojego wyglądu. W życiu nie przypuszczałam, że czyjś wygląd może doprowadzić kogoś do takiego stanu. Powiedział, że żadne problemy w życiu nie są dla niego tak istotne jak to, że nie jestem chudsza. Dlatego od roku traktuje mnie jak kogoś gorszego, ma na mnie nerwy bez powodu, krzyczy na mnie, ignoruje, nie odzywa się do mnie czasami. Nie raz zamyka się w pokoju i siedzi pod kołdrą. Traktuje mnie bez szacunku, aję do zrozumienia, żebym np. nie ubierała sukienki bo i tak będę źle wyglądać.Powiedział, że jeśli to się nie zmieni to się rozejdziemy. Ja go zapytałam dlaczego mam się zmieniać dla kogoś kto traktuję mnie jak gówno, to odpowiedział, że on mi nic nie karzę a jego zachowanie się zmieni jeśli schudnę. Tylko dlaczego mam robić coś dla kogoś kto mnie źle traktuję? Kiedy zapytałam co z tym, że mogę zmienić się fizycznie ale moja psychika i poczucie własnej wartości będzie w złym stanie. Jego odpowiedzią było to, że on nie wie bo się nad tym nie zastanawiał. Kiedy powiedziałam mu, że jego zachownie też mnie frustruję i wpadam przez to w dołki, i nie raz przez niego płaczę to usłyszałam "jesteś histeryczką" oczywiście wszystko co ja czuję jest przesadą. Znajomi każą mi dac mu w twarz i go wyrzucić z domu, bo mają już dość od roku jak on się zachowuję. Jak powiedziałam mu, że myślalał, że w związku chodzi głównie o to, żeby się kochać, rozumieć i szanować a nie o wygląd bo to jest rzecz która się może zawsze zmienić to zapytał dlaczego nie można mieć wszystkiego? Chudej żony, która pierze sprząta, gotuję, może na z nią pogadać i się pośmiać. I wszystko ma, tylko nie jestem chuda. I że on ma wyższe standardy. Co mam robić? to jest normalne, żeby tak kogoś traktować bo nie jest chudy? Teraz może opiszę jak wyglądam, że wpędzam własnego męża w myśli samobójcze, a więc: mam 162-163 nie wiem ile ważę, ale rozmiar mam 36/38. Wiem, że mam szerokie biodra i duże uda. Mam dobre wyniki badań, nie mam nadwagi, nie mam problemu ze znalezieniem rozmiaru, nie toczę się z powodu wagi, nikt nigdy nie powiedział mi, że jestem za gruba. Odżywia się raczej zdrowo i normalnie chociaż jak mam ochotę na fast food to jem, on zresztą też, nie raz sam mnie namawia, mimo że nie chce. Ogólnie to nie raz ćwiczyłam regularnie, bo chciałam te uda wyszczuplić to powiedział mi, że nie widać. Przez to, że on tak się do mnie zachowuję ja też chodzę smutna i odechciewa mi się żyć a co dopiero ćwiczyć. Dodam, że mam problemy zdrowotne (kolana i kręgosłup) i z zakresem ćwiczeń jest kiepsko, lekarz zabronił mi praktycznie wszystkiego jak pobiegam czy trochę poćwiczę to ból wraca. Ale jego to nie interesuję, ja po prostu jestem leniwa. Ostatnio znów nabrałm chęci do ćwiczeń (jak się do mnie nie odzywa i go nie ma w pobliżu to mam na to większe chęci niż jak jest między nami ok, więc powiedział, że nie musimy gadać, skoro wtedy będe chudsza). W dodatku dbam o siebie, chodzę do fryzjera regularnie, zawsze mam zrobione paznokcie, do pracy jestem zawsze pomalowana, schludnie ubrana (wczoraj dowiedziałam się ze mam tandetne ciuchy za to on zawsze jest super ubrany nawet jak ma spodanie w kratkę i koszulkę w paski),czysta, nie chodzę w tłustych włosach, w podartych czy brudnych ciuchach. Od różnych ludzi potrafię dostać komplementy, tylko nie od niego. Proszę o każdą opinię bo nie wiem co robić, najchętniej bym go wyrzuciła za drzwi Edytowane przez Maryskafryska Czas edycji: 2021-06-12 o 17:56 |
2021-06-12, 18:06 | #215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-06-12 o 18:07 |
2021-06-12, 18:10 | #216 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Ten tekst o tym ze jestes gruba w rozmiare 36-38 jest zenujacy jest głupią wymowka .on cie poprostu nie kocha wymyślił to na poczekaniu zeby odwlec sprawe z zajsciem w ciaze . Ja tu nie widze zadnego innego rozwiązania jak rozwod i ciesz sie ze to sie stalo zanim zaszlas w ciaze bo zostalabys samotna matka bez wsparcia z kompleksami i zszarpana samooceną Zakoncz to bo zadne schudnięcie nic nie zmieni jego podlego charakteru |
|
2021-06-12, 18:12 | #217 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Także miej odrobinę godności, zrób mu tę przysługę i sama odejdź. Dzieci nie rób, bo to by był szczyt głupoty i egoizmu z twojej strony w takiej sytuacji. Dzieci nie zasługują na takich rodziców. |
|
2021-06-12, 18:18 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Powiedział, że jest świadomy, że w ciąży kobiety mogą przytyć itp. Ale na ten moment on sobie dzieci nie wyobraża (ja zresztą też) bo będą miały problemy psychiczne. I że widzi nie raz kobiety z wózkami i są chude a ja nie jestem po ciąży a nie jestem chuda.
---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- On nie ma pieniędzy właściwie jakbym go teraz wyrzuciła z domu to zostaję z niczym, w zapierdziałych portkach. Wiem, zanim odbyła się ta rozmowa to wiedziałam, że na tą chwilę o dzieciach z nim nie ma co myśleć. Zastanawia mnie czy to normalne, że kogoś czyjś wygląd (wydaję mi się, że nie jakiś skrajny) doprowadza do depresji ? |
2021-06-12, 18:21 | #219 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Nie. O ile nie znęcasz się nad nim psychicznie czy fizycznie to nie jesteś w żadnym stopniu odpowiedzialna za jego problemy psychiczne. Czy on w ogóle był z tym u psychiatry po diagnozę i plan leczenia czy tak sam sobie stwierdził, że dostał depresji i to twoja wina?
|
2021-06-12, 18:23 | #220 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Nie powiem, bo sama chce ćwiczyć i ostatnio do tego wróciłam bo chce popracować nad sylwetką, ale chce przede wszystkim dla siebie, a nie z poczucia, że takie mam warunki małżeństwa.. nie chce też całe życie się zastanawiać, czy jak przytyję kilo czy kilka to znów będzie taka sytuacja
|
2021-06-12, 18:23 | #221 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:13 |
2021-06-12, 18:25 | #222 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Pewnie, że sam. On jest za idealny na kogoś takiego jak terapeuta. Ja mu nie raz mówiła, że muszę iść do terapeuty bo może ja nie umiem z nim rozmawiać, że on jest non stop do mnie wrogo nastawiony. To powiedział, że powinnam.
|
2021-06-12, 18:29 | #223 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Co to za tekst że zaraz będzie miał myśli samobójcze ze względu na twój wygląd. Już pomijając że wyglądasz normalnie, masz zupełnie prawidłową wagę i rozmiar. Kłamie i tyle, wymyślił sobie powód wagi żeby cię zniechęcić do dzieci na stałe. Już wcześniej miał w dupie że być może latasz niepotrzebnie po ginekologach bez jego badań i jego realnego przedstawienia stanowiska, teraz ma w dupie że możesz sama wpędzić się w poważne zaburzenia odżywiania i depresję przez jego wymówkę. Ważne że według jego temat dzieci oddalony, wina zrzucona na ciebie, Żyje jak pączek w maśle obarczając cię swoimi problemami i manipulując dla swojej korzyści. |
|
2021-06-12, 18:34 | #224 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88755506]Nie. O ile nie znęcasz się nad nim psychicznie czy fizycznie to nie jesteś w żadnym stopniu odpowiedzialna za jego problemy psychiczne. Czy on w ogóle był z tym u psychiatry po diagnozę i plan leczenia czy tak sam sobie stwierdził, że dostał depresji i to twoja wina?[/QUOTE]
Tak, znęcam się nad nim bo jak widzę, że ma zły humor to pytam co się stało, czy chce o tym pogadać a on wtedy na mnie krzyknie i jest dla niego ok. Znęcam się nad nim, bo kiedy mu robię rano kanapki do pracy to zostawiam w kuchni bałagan a on potem musi to sprzątać. Jak piekę mu ciasto które lubi mimo, że się do mnie nie odzywa. Znęcam się nad nim, bo proszę go tydzień o zrobienie czegoś w domu, a on albo śpi, albo odpoczywa, ćwiczy, gra, ogląda, nie chce mu się, ale masę innych rzeczy. Nie raz musiałam się nad nim tak znęcać że powiedziałam mu, że zadzwonię po jego ojca, żęby on przyszedł dokończyć remont od pół roku bo jego syn dzień w dzień się byczy. To na drugi dzień przykręcił półkę. Taka jestem franca. ---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
|
|
2021-06-12, 18:35 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-06-12 o 18:44 |
2021-06-12, 18:41 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Tak, nie raz jak mówię, że coś mnie zdenerwowało w jego zachowaniu czy sprawiło mi przykrość to tylko powie "yhm" albo jak przychodzę i mówię, że boli mnie że się do mnie nie odzywa to w połowie monologu (bo on rzadko sie udziela w rozmowach) mówi np. " długo jeszcze" albo wstaję i idzie do drugiego pokoju, albo zakłada słuchawki na uszy. Czasem się zaśmieje pod nosem. I nigdy on nie jest winny. Jak kiedyś powiedziałam mu, że jest leniem (bo remontuję mieszkanie sama i pomaga mi tata i brat bo on zdrowy młody chłop po pracy biurowej jest zmęczony) a on w innej rozmowe powiedział mi że jestem chamem i bucem, to stwierdził że słowo leń jest bardziej obraźliwe niż cham i buc więc on nie uznaję, że on powinien przeprosić. On tak ma, że on zawsze klasyfikuję wszystko według siebie czyli jeśli on uważa, żę jego zachowanie nikogo nie uraziło to nie będzie nawet słuchał że jest inaczej, jeśli uzna, że ktoś zareagował za bardzo to jest histerykiem. Ale jak ktoś jemu zwróci uwagę to możę zareagować obrażaniem się
Edytowane przez Maryskafryska Czas edycji: 2021-06-12 o 18:43 |
2021-06-12, 18:45 | #227 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Mi brakuje słów. Twój mąż jest nieodpowiedzialnym, nierozgarniętym, zapewno zakompleksionym człowiekiem, który jak tylko może dowala Tobie bo według niego Ty jestes powodem jego wszystkich problemów. Takiemu człowiekowi to ręki nie chciałabym podać a co dopiero urodzić mu dziecko. Nie daj panie jakby dziecko miało dziecięca nadwagę - też by słyszało, że tatuś ma prawie myśli samobójcze bo nie spełnia jego wymagań?
Ja nie wiem na co tu czekać. Początkowo wyglądało, że ma nie najlepszy charakter ale teraz to już śmierdzące jako,którego należy się jak najszybciej pozbyć aby nie zasmrodziło wszystkiego wkoło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-12, 18:48 | #228 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
|
|
2021-06-12, 19:10 | #229 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88755488]Myślę ze najrozsądniej będzie złożyć papiery o rozwod
Ten tekst o tym ze jestes gruba w rozmiare 36-38 jest zenujacy jest głupią wymowka .on cie poprostu nie kocha wymyślił to na poczekaniu zeby odwlec sprawe z zajsciem w ciaze . Ja tu nie widze zadnego innego rozwiązania jak rozwod i ciesz sie ze to sie stalo zanim zaszlas w ciaze bo zostalabys samotna matka bez wsparcia z kompleksami i zszarpana samooceną Zakoncz to bo zadne schudnięcie nic nie zmieni jego podlego charakteru[/QUOTE] Coś mi się też wydaje. Jak można coś takiego kobiecie powiedzieć? |
2021-06-12, 19:11 | #230 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Tacy faceci nie popełniają samobójstwa to tylko straszenie. Ale cię wychował. Tak cię manipuluje. Wiesz co masz zrobić wyrzuć go ze swojego życia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-12, 19:15 | #231 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Ja cały czas słyszę w głowie jego słowa " jestem sfrustrowany tym jak wyglądasz" |
|
2021-06-12, 19:26 | #232 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Czemu ciągniesz ten związek? Jakiej reakcji oczekujesz od nas opisując od tygodni te rewelacje na jego temat?
|
2021-06-12, 19:27 | #233 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Cytat:
Niech ma prawdziwy powod do frustracji Nie daj sobie wmowic ze jestes gruba ,jestes soba i jak mu sie nie podobasz to droga wolna Moim zdaniem on chcial cie doprowadzic do tego abys zakonczyla to małżeństwo bo od dawna juz ciebie nie kocha ale nie mial jaj zeby to sam zakonczyc ,probuje winą za ten stan rzeczy obarczyc ciebie bo tak mu latwiej (grac ofiare z depresja itp) Nie daj sie wciagnac w te gierki i manipulacje ,wywal juz dzis |
|
2021-06-12, 19:45 | #234 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Wiesz co? Znam jeden taki związek. Tyle że w nim ON bywa czasem miły i buduje dla NIEJ dom, a ONA jest uzależniona od niego ekonomicznie- pracuje u niego. O ile to jestem w stanie zrozumieć to, poza tym że jesteś uzależniona od toksyka, to nic Was już chyba nie łączy.
|
2021-06-12, 20:47 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Nie wiedział na co zwalić winę to sobie wymyślił temat z dupy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-12, 20:53 | #236 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
On Cię nie kocha i zwalił niby na powód że nie jesteś szczupła.
Ja na koniec rozmowy bym zapytała wprost - Kochasz mnie jeszcze? Reakcja by Ci natychmiast wszystko wyjaśniła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-12, 21:14 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88755488]Myślę ze najrozsądniej będzie złożyć papiery o rozwod
Ten tekst o tym ze jestes gruba w rozmiare 36-38 jest zenujacy jest głupią wymowka .on cie poprostu nie kocha wymyślił to na poczekaniu zeby odwlec sprawe z zajsciem w ciaze . Ja tu nie widze zadnego innego rozwiązania jak rozwod i ciesz sie ze to sie stalo zanim zaszlas w ciaze bo zostalabys samotna matka bez wsparcia z kompleksami i zszarpana samooceną Zakoncz to bo zadne schudnięcie nic nie zmieni jego podlego charakteru[/QUOTE] Jak wyżej lub to trollowy wątek, bo ja nie wiem czego tu jeszcze Autorka może nie rozumieć i w ogóle jeszcze brać pod uwagę bycie, ba, rozmnażanie się z takim... ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88755606]No to won Niech ma prawdziwy powod do frustracji Nie daj sobie wmowic ze jestes gruba ,jestes soba i jak mu sie nie podobasz to droga wolna Moim zdaniem on chcial cie doprowadzic do tego abys zakonczyla to małżeństwo bo od dawna juz ciebie nie kocha ale nie mial jaj zeby to sam zakonczyc ,probuje winą za ten stan rzeczy obarczyc ciebie bo tak mu latwiej (grac ofiare z depresja itp) Nie daj sie wciagnac w te gierki i manipulacje ,wywal juz dzis[/QUOTE] Amen.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-06-12, 21:17 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-06-12 o 21:18 |
2021-06-13, 08:13 | #239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Autorko wątku, jak to się mówi, dajesz się robić.
Skutecznie i od lat. Tak, powinnaś iść na terapię, nie żeby umieć z nim rozmawiać, ale żeby przestać dawać się tak robić. Bo to ze Żnin jest ewidentne cis nie tak, to jest jego problem. Ale Twoim problemem jest to, ze z tobą tez jest okropnie cis nie tak, ze siedzisz jak głupia z takim typem, bez żadnej refleksji czekasz na cud. Cudu nie będzie, ostatnie cuda wydarzyły się ponad 2000 lat temu i są opisane w Nowym Testamencie. I bardzo ci polecam posłuchać Okuniewskiej, forma lekka, jak ktoś nie jest robiony aktualnie to może się nawet pośmiać, ale ty może usłyszysz na początek w lekkiej formie, jak się dajesz robić, pocieszy cię ze nie jesteś jedyna co sie dała i znajdziesz tam typ swojego mężulka. Kanał: ja i moje przyjaciółki idiotki. Serio, posłuchaj sobie. https://www.youtube.com/watch?v=DUNj...JJKu1Yu_l1SYGy
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2021-06-13, 08:38 | #240 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Mąż zmienia zdanie, jak sobie z tym poradzić.
Absolutnie nie broniąc męża to autorka sama sobie tego "potwora" wychowała. Facet trudny od początku a z takimi trzeba krótko. Nie dać wejść sobie na głowę, pilnować swoich granic. Autorka natomiast pozwalała co rusz na ich przekraczanie. Zamiast po jednej czy drugiej lekceważącej odzywce zrobić piekielną awanturę ona potulnie znosiła chamskie zachowanie. Jak widać grzeczne dziewczynki nie są już w typie mężulka bo ten wymyśla niestworzone problemy pod tytułem wygląd autorki żeby tylko jakoś wymiksować się z tego małżeństwa.
Rada dla autorki: weź Ty się w końcu wkurz na niego, krzyknij ze dłużej chamstwa tolerować nie będziesz i dopóki nie zacznie z Tobą rozmawiać jak człowiek Ty nie zamierzasz rozmawiać z nim. Po czym się spakuj i wyprowadź. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2021-06-13 o 08:39 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.