2021-04-29, 21:36 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
2021-04-29, 21:37 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
I jak, smakuje Ci? Ja mąkę kukurydzianą bardzo lubię i używam jej do panierowania kurczaka - wychodzą doskonale, pyszne i chrupiące nagetsy. Py cho ta. O, i polenta też jest moim odkryciem - mąż mi zrobił pierwszy juz kilka lat temu, z sosem - mniam. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-04-29, 21:38 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88675704]Z serem dla mnie za tłuste. Ja najbardziej lubię takie klasyczne do barszczyku - czyli z kapustą kiszoną i grzybami/pieczarkami.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Takie też lubię. Jedynie nie przepadam za mięsnym farszem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
2021-04-29, 21:39 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Lubie wszystko co dotąd wymieniłyście, a z maki kukurydzianej wychodza fantastyczne omlety (wytrawne)
Ostatnio testowałam trawe cytrynową (w słoiku) i jestem mocno rozczarowana, dodałam do dań chińskich z patelni i jak dla mnie to takie łykowate drewienko - nie wiem czy to sie powinno jeśc czy to tylko dla aromatu? |
2021-04-29, 21:41 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Cytat:
Dla aromatu. Lubię te małe kolby kukurydzy ze słoika. I patisony tez słoiczkowe. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-04-29, 21:42 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88675767]Dla aromatu.
[/QUOTE] Oj, a my to żuliśmy na siłę "bo pewnie to zdrowy składnik kuchni azjatyckiej" A i jeszcze kolejne testowe warzywa mi się przypomniały: kalafior romanesco (taki zielony potworek) - pyszny, słodkawy, będę do niego wracać wężymord (w słoiku) - kupiłam zaintrygowana nazwą, w smaku jak wyplukany seler, dla mnie bezpłciowy, nie wiem do czego zużyję. I jeszcze kolejna rzecz mi się przypomniała - makaron ryżowy, nie wiem jak do tego doszlo że dopiero niedawno go spróbowałam ale jak dla mnie obrzydliwość, zupełny brak smaku, odrzuca mnie też struktura przypominająca taśmę klejąca przepuszczona przez niszczarkę do papieru Edytowane przez Fenenna Czas edycji: 2021-04-29 o 22:04 |
2021-04-29, 22:27 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 11:22 |
2021-04-30, 05:07 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
|
2021-04-30, 07:07 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88675924]jadłam kiedyś naleśniki ruskie w barze mlecznym. po jednym miałam dość, strasznie zapychające.
ja mąkę kukurydzianą używam tylko do zagęszczania potraw nigdy nie jadłam brukselki, muszę spróbować[/QUOTE] Gdzieś się uchowała, w każdej zupce jarzynowej w dzieciństwie pływała brukselka ale tak serio, spróbuj - ja uwielbiam. Jest mnóstwo fajnych przepisów ma brukselkę. Co śmieszne, brukselka cieszy się zła sława głównie wśród dzieci, a my z moim młodym zawsze walczymy o „kapustki” z jarzynowej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-04-30, 07:20 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88675818]Treść usunięta[/QUOTE]
Tak anielskie włosy właśnie. To zrobię taka surówkę jak piszesz (czosnek lubię aż do przesady ) bo kupiłam tego makaronu kilka malutkich paczuszek A kalafiora zjadłam półowe prosto z wody bez masła czy bułki tartej bo aż tak mi smakował a z drugiej połowy zrobiłam sałatkę - ugotowane różyczki kalafiora + rzodkiewka + koperek + jajko na twardo + pomidory koktajlowe + jogurt naturalny (z łyżka majonezu) |
2021-04-30, 08:13 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88676001]Gdzieś się uchowała, w każdej zupce jarzynowej w dzieciństwie pływała brukselka ale tak serio, spróbuj - ja uwielbiam. Jest mnóstwo fajnych przepisów ma brukselkę. Co śmieszne, brukselka cieszy się zła sława głównie wśród dzieci, a my z moim młodym zawsze walczymy o „kapustki” z jarzynowej
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] w mojej zupie nigdy nie pływała muszę spróbować - pewnie będę miała okazję wyjść spoza swojej strefy komfortu w gotowaniu, bo przechodzę na dietę ulożoną przez specjalistę. znajomy ma od niego dietę i są tam fajne szybkie przepisy, ale też z produktów, które ja rzadko używam - typu bakłażan, cukinia etc. Nie mogę się doczekać mojej rozpiski |
2021-04-30, 11:22 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-04-30 o 11:37 |
2021-04-30, 11:32 | #43 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Ja nienawidzę tofu w każdej postaci nigdy żadna forma mnie nie przekonała i wątpię, żeby jeszcze mnie czymś zaskoczyło.
|
2021-04-30, 11:36 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Treść usunięta
|
2021-04-30, 11:37 | #45 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
|
2021-04-30, 11:42 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Treść usunięta
|
2021-04-30, 11:48 | #47 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Chyba nigdy nie jadłam kotletów rybnych. Ja ogólnie jestem niekotletowa, czy mięsne czy wege. To dla mnie koszmar wszelkich imprez weselnych czy konferencji, kiedy na obiad dostaję opcję wegetariańską i tam leży jakiś smutny panierowany kotlet z cieciorki czy warzywny.
Z wege zamienników panierowanych to podeszły mi nawet nuggetsy, chyba z Auchana. Generalnie nie przepadam za zamiennikami na bazie soi, wolę te na bazie pszenicy albo białka grochu. |
2021-04-30, 11:57 | #48 |
BAN stały
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
To chyba jeszcze nie jadlas tofu zmieniajacego zycie z jadlonomii zwlaszcza tego w sosie sliwkowym
|
2021-04-30, 12:03 | #49 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Cytat:
Śliwek nie lubię, więc ten sos odpada. |
|
2021-04-30, 12:10 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Cytat:
Ej ja tez bardzo lubię, żaden dziwak. Rzucam na kanapkę i mniam. A najlepsze, że jak zrobiłam spaghetti à la bolognese z tofu wędzonym i poczęstowałam mamę, to w ogóle się nie skapła, że coś tu nie gra. Jak jej powiedziałam, że to z tofu, a nie z mięchem to była w głębokim szoku, w ogóle nie poczuła różnicy, była przekonana, że to mielone Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-04-30, 12:13 | #51 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88676729]Ej ja tez bardzo lubię, żaden dziwak. Rzucam na kanapkę i mniam. A najlepsze, że jak zrobiłam spaghetti à la bolognese z tofu wędzonym i poczęstowałam mamę, to w ogóle się nie skapła, że coś tu nie gra. Jak jej powiedziałam, że to z tofu, a nie z mięchem to była w głębokim szoku, w ogóle nie poczuła różnicy, była przekonana, że to mielone
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Na kanapkę, jeżu, okropne Ale u mnie to głównie chyba problem z konsystencją, nie lubię rzeczy w formie gąbki, jak puszyste omlety na przykład. Zamiast mięsa mielonego to kupujemy najczęściej "mielone" z dobrej kalorii albo typu "beyond meat" z Lidla. Moja mama robiła nawet z nim gołąbki i były bardzo spoko. |
2021-04-30, 12:40 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88675575]Jak Ci się nie chce babrać, to w biedronce można kupić ugotowane już buraki Ja lubię, ale dla singla 6 to za dużo, a zwykle jest ich 6 w paczce a mi się po 1-2 daniach nudzi [/QUOTE]
W Lidlu są pakowane po 2-3 sztuki [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88675694]Dawno to było, ale pamietam, ze byłam zaskoczona próbując po raz pierwszy - twaróg wędzony - bardzo smaczny.[/QUOTE] Uwielbiam. [1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88676122]w mojej zupie nigdy nie pływała[/QUOTE] W mojej pływała i przez to jej nienawidziłam, bo to były takie śmierdzące, rozmemłane od zbyt długiego gotowania kulki Z czasem się przekonałam, ale muszą być naprawdę krótko gotowane, tak żeby pozostały chrupiące i nie straciły koloru. Albo podzielone na pojedyncze listki i przesmażone na maśle z przyprawami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-30, 12:43 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Rzadko bywam w Lidlu, ale dobrze wiedzieć
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-30, 13:03 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
ciekawy pomysł, chyba wypróbuję z takich nieoczywistych farszów do wytrawnych naleśników to polecam biały ser wymieszany z łososiem wędzonym i koperkiem. mniam a jeśli chodzi o buraki - kupiłam w Biedrze buraki kiszone w plastrach - nie otworzyłam, bo jakoś nie mam na nie pomysłu - ktoś, coś? Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2021-04-30 o 13:04 |
2021-04-30, 13:29 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Ja nauczyłam się tolerować buraka (a zawsze sam zapach mnie mocno odpychał) w takich musach od Tymbarka. W składzie nie ma żadnych dodatkowych cukrów, więc może to nawet nie jest takie złe i straszne pod względem zdrowotności. A samego buraka w ogóle nie czuć w smaku, chociaż skład (70% jabłek, 20% buraka i 10% truskawki) wskazuje, że trochę tam go jest. A tutaj najmocniej właśnie tę truskawkę czuć .
|
2021-04-30, 13:41 | #56 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Cytat:
|
|
2021-04-30, 13:41 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88676994]Sos trzeba do niego zrobić albo zupę.[/QUOTE]
Nie wiem, czy to zabije jego specyficzną strukturę. Chyba, że chodzi o działanie na zasadzie "byleby jakoś zasłonić innymi składnikami" to może . Edytowane przez mdusia123 Czas edycji: 2021-04-30 o 13:45 |
2021-04-30, 13:49 | #58 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
-Frutti di mare (za wyj. filetow z wybranych ryb). Wygląda obrzydliwie.
- ślimaki, żabie udka, dziczyzna, baranina, jagnięcina Nie wiem, czy powyższe w ogóle chcę testować.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-04-30, 13:52 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
O, zanim jeszcze realnie poznałam smak masła orzechowego, wyobrażałam je sobie w bardzo konkretny sposób. Okazało się, że moje wyobrażenia były całkiem bliskie rzeczywistości .
|
2021-04-30, 13:55 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 247
|
Dot.: Nigdy nie jadłam... - testujemy jedzenie + OT
Ja nigdy nie jadłam
serka wiejskiego tatara twarożku kefiru Niedawno pierwszy raz w życiu zjadłam jogurt naturalny. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.