Panny młode 2023!

[Misia452]

Wstawiam wam ta moja listę napojów, zapomniałam o niej całkiem, sorki
Więc ta ilość była liczona na 120 osób,teraz wiem,że tyle nie będzie, ale nie zmieniany nic, wolę mieć więcej niż żeby zabrakło. Liczyliśmy 5 l na każdą osobę.
Napoje gazowane (50% całości) w tym mamy
50% Pepsi i coli (150l)
25% Sprite (75l)
25% fanta (75l)

Soki (40% całości) w tym są
60% Pomarańczowe (144l)
30% jabłkowe (72l)
10% jakiś inny (24l)

Woda gazowana mamy 8 zgrzewek (butelki po 1,5 l są) i niegazowanej 12 zgrzewek (też butelki po 1,5l).

Możliwe,że dokupimy więcej niegazowanej wody (wodę już mamy i czeka) i wiecej soków a mniej gazowanych,ale tak to mniej więcej wygląda.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Mamy poprawiny,więc to jest już z nimi liczone

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Niedziela po naszym weselu jest handlowa,więc śmiejemy się,że jak czegoś zabraknie to przed poprawinami kupimy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja mam całe arkusze ze sprawunkami ślubnymi, co zapłacić, kiedy, co jeszcze do zrobienia, a cały czas mam wrażenie, że coś zapomniałam ogarnąć albo że zapomnę.

No właśnie ja mam to samo, ale teraz to już chyba naprawdę mam wszystko zapisane co potrzeba

[kasiunia788742]

Powiem Wam, że po ślubie jest dziwnie pusto bo nic nie ma do zrobienia my już wypoczywamy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez kasiunia788742

Powiem Wam, że po ślubie jest dziwnie pusto bo nic nie ma do zrobienia my już wypoczywamy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

A ja nie mogę się doczekać tego stanu

klapecznik nam coś zaginęła

[Sz05]

Napisane przez kasiunia788742

Powiem Wam, że po ślubie jest dziwnie pusto bo nic nie ma do zrobienia my już wypoczywamy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

To co? Jeszcze raz?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

A ja nie mogę się doczekać tego stanu

klapecznik nam coś zaginęła

Może jeszcze dochodzi do siebie

[PumpkinEyes]

Napisane przez kasiunia788742

Powiem Wam, że po ślubie jest dziwnie pusto bo nic nie ma do zrobienia my już wypoczywamy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę!

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Powiem Wam, że po ślubie jest dziwnie pusto bo nic nie ma do zrobienia my już wypoczywamy

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Super
Jakieś plany po ślubie? Dzieci czy coś w tym stylu?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Skisłam w pracy trochę. jakaś gadka-szmatka o gotowaniu i nagle tekst do mnie i koleżanki świeżo po ślubie, że po ślubie to dopiero zaczniemy się uczyć jak prowadzić dom. Mówię, że ja gotować umiem i już X lat gotuję to dostałam tekstem, że to dobrze, będę miała łatwiej na start? przecież wiedzą, że mieszkamy razem od dawna i mamy już podział obowiązków, a ja co chwilę słyszę, że jako prawie nowa żona mam się uczyć jak być żoną

[Misia452]

Ja mieszkam z tz prawie 2 lata już, w październiku rok będzie na swoim i też już dawno umiem zajmować się domem,bo jak mieszkalam w domu rodzinnym to większość ja robiłam
Ale też ostatnio ktoś mnie zabił tekstem,że muszę się uczyć,bo niedługo ślub
Dziwne,że do tzta takich tekstów nie walą, takie stereotypowe myślenie
Jakby tylko kobieta musiała umieć sprzątać,prac i gotować

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Ja mieszkam z tz prawie 2 lata już, w październiku rok będzie na swoim i też już dawno umiem zajmować się domem,bo jak mieszkalam w domu rodzinnym to większość ja robiłam
Ale też ostatnio ktoś mnie zabił tekstem,że muszę się uczyć,bo niedługo ślub
Dziwne,że do tzta takich tekstów nie walą, takie stereotypowe myślenie
Jakby tylko kobieta musiała umieć sprzątać,prac i gotować

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

A ja wielokrotnie powtarzałam, że gotujemy oboje, że chłop mój okna myje, podłogi zmywa i wtedy były zachwycone, że mężczyzna tak dobrze wychowany. A dzisiaj, że mam się przygotowywać do roli żony i że dobrze, że na start umiem gotować, bo będę miała łatwiej. Jakby wątków nie umiały połączyć

[Misia452]

My też razem wszystko robimy. Czasem więcej ja, a czasem tz. Zależy od pracy i wielu innych czynników. Dla niektórych to wciąż zdziwienie,że facet w domu coś robi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

My też razem wszystko robimy. Czasem więcej ja, a czasem tz. Zależy od pracy i wielu innych czynników. Dla niektórych to wciąż zdziwienie,że facet w domu coś robi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ja nie wiem, one chyba myślą, że on teraz to robi, a po ślubie przestanie

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Skisłam w pracy trochę. jakaś gadka-szmatka o gotowaniu i nagle tekst do mnie i koleżanki świeżo po ślubie, że po ślubie to dopiero zaczniemy się uczyć jak prowadzić dom. Mówię, że ja gotować umiem i już X lat gotuję to dostałam tekstem, że to dobrze, będę miała łatwiej na start? przecież wiedzą, że mieszkamy razem od dawna i mamy już podział obowiązków, a ja co chwilę słyszę, że jako prawie nowa żona mam się uczyć jak być żoną

Też słyszę coś takiego, że po ślubie to się dopiero życie zacznie no ciekawe co takiego się zmieni, zwłaszcza, że mieszkamy razem już cztery lata

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

Też słyszę coś takiego, że po ślubie to się dopiero życie zacznie no ciekawe co takiego się zmieni, zwłaszcza, że mieszkamy razem już cztery lata

My tak samo cztery i nigdy tego nie ukrywałam

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Skisłam w pracy trochę. jakaś gadka-szmatka o gotowaniu i nagle tekst do mnie i koleżanki świeżo po ślubie, że po ślubie to dopiero zaczniemy się uczyć jak prowadzić dom. Mówię, że ja gotować umiem i już X lat gotuję to dostałam tekstem, że to dobrze, będę miała łatwiej na start? przecież wiedzą, że mieszkamy razem od dawna i mamy już podział obowiązków, a ja co chwilę słyszę, że jako prawie nowa żona mam się uczyć jak być żoną

Też słyszę takie teksty żal mi ludzi, którzy coś takiego mówią, jakie oni muszą mieć życie zalatuje mi to takimi kościelnymi, ortodoksyjnymi tekstami, że żona to musi sprzątać i gotować, bo jak nie to mąż znajdzie sobie kochankę ciekawe od kiedy faceci szukają kochanek, żeby im gotowały

My też 4 lata mieszkamy razem.

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

My tak samo cztery i nigdy tego nie ukrywałam

Ludzie to czasami to tak gadają tylko po to, żeby coś powiedzieć.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja nie wiem, one chyba myślą, że on teraz to robi, a po ślubie przestanie

Czar pryśnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Imperfecta

Też słyszę coś takiego, że po ślubie to się dopiero życie zacznie no ciekawe co takiego się zmieni, zwłaszcza, że mieszkamy razem już cztery lata

Haha no właśnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Też słyszę takie teksty żal mi ludzi, którzy coś takiego mówią, jakie oni muszą mieć życie zalatuje mi to takimi kościelnymi, ortodoksyjnymi tekstami, że żona to musi sprzątać i gotować, bo jak nie to mąż znajdzie sobie kochankę ciekawe od kiedy faceci szukają kochanek, żeby im gotowały



My też 4 lata mieszkamy razem.

Dokładnie, też mi to czymś takim pachnie

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

Też słyszę coś takiego, że po ślubie to się dopiero życie zacznie no ciekawe co takiego się zmieni, zwłaszcza, że mieszkamy razem już cztery lata

Jedyne co może się zmienić (u nas) to pojawienie się dzieci i wybudowanie domu, ale relacja między nami się nie zmieni i będziemy póki co żyć tak jak żyliśmy.

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Jedyne co może się zmienić (u nas) to chęć posiadania dzieci i wybudowanie domu, ale relacja między nami się nie zmieni i będziemy póki co żyć tak jak żyliśmy.

A to chęć posiadania dzieci u nas już jest, więc wciąż niewiele się zmieni

Skończyłyśmy pierwszą część wątku, założyłam już kolejną, ale trzeba poczekać na akceptację przed moda, chyba

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

A to chęć posiadania dzieci u nas już jest, więc wciąż niewiele się zmieni

Skończyłyśmy pierwszą część wątku, założyłam już kolejną, ale trzeba poczekać na akceptację przed moda, chyba

Znaczy z tą chęcią mi chodziło, że może ktoś się jeszcze pojawi w naszej rodzinie i wtedy się coś dopiero zmieni


Ok, to czekamy

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Znaczy z tą chęcią mi chodziło, że może ktoś się jeszcze pojawi w naszej rodzinie i wtedy się coś dopiero zmieni





Ok, to czekamy

A to tak mnie trochę rodzicielstwo przeraża choć jednocześnie nie możemy się doczekać, aż dziecko się pojawi

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Jedyne co może się zmienić (u nas) to chęć posiadania dzieci i wybudowanie domu, ale relacja między nami się nie zmieni i będziemy póki co żyć tak jak żyliśmy.

My to pierwsze mamy od dawna zmienić się może dużo, ale na pewno nie między nami, może być jedynie jeszcze lepiej

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Imperfecta

A to chęć posiadania dzieci u nas już jest, więc wciąż niewiele się zmieni

Skończyłyśmy pierwszą część wątku, założyłam już kolejną, ale trzeba poczekać na akceptację przed moda, chyba

O super

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

A to tak mnie trochę rodzicielstwo przeraża choć jednocześnie nie możemy się doczekać, aż dziecko się pojawi

Mam to samo no ale jakoś to chyba będzie

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez Misia452

My to pierwsze mamy od dawna zmienić się może dużo, ale na pewno nie między nami, może być jedynie jeszcze lepiej

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

O super

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Mimo wszystko drażni mnie idealizacja, że po ślubie jest tylko lepiej. Problemy ma każdy, ale jeszcze trzeba mieć siłę i zamiary przezwyciężyć trudnością.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Edytowałam moją wiadomość z chęcią posiadania dzieci, bo nie chodziło o to, że pojawi się chęć tylko że nowy człowiek się pojawi.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Mam to samo no ale jakoś to chyba będzie

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------





Mimo wszystko drażni mnie idealizacja, że po ślubie jest tylko lepiej. Problemy ma każdy, ale jeszcze trzeba mieć siłę i zamiary przezwyciężyć trudnością.

No wiadomo, teraz też mamy gorsze i lepszy momenty ale jakoś sobie radzimy, więc po ślubie chyba też damy radę
Ale nic nie zmieniło się na tyle żebym zastanawiała się nad ślubem, o to mi chodziło

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Jeśli przed ślubem jest źle to po ślubie się magicznie nie zmieni, w drugą stronę myślę,że podobnie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ale ja nie mówię, że będzie u kogokolwiek źle tylko że nie zawsze będzie idealnie i pierdzenie serduszkami. Będą problemy i będą ciężkie dni. Związek to ciągła praca. Nie ma tak, że ciągle są dobre dni i zero kłótni, czy zgrzytów. Jesteśmy tylko ludźmi.

[Misia452]

Tak, to wiem u nas to nie ma serduszek i rzygania tęcza, za to są często spięcia, bo oboje jesteśmy uparci i dość wybuchowi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Zapraszam do nowej części

https://r.tapatalk.com/shareLink/top...ink_source=app