Czysta micha cz. 11

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja z telefonu to nie dam rady.

Nie mogłam spać w nocy ☠ ale nie jest źle, jakoś bardzo się nawet nie stresuję. No i jestem wyrobiona 20 minut przed czasem wyjścia, opłacało się 2 miesiące wcześniej zacząć przyzwyczajanie się

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Gryzia, powodzenia w nowej pracy!!!! Oby było super

Ja dzisiaj mam wolne, zbieram się do urzędu złożyć wniosek o nowy dowód a później na pazurki

[Wolha wRedna]

Ja na razie tez na telefonie wiec odpadam.

Ogarnelam juz moje sprzatanie, ale padam na pysk, bo tez nie moglam spac w nocy.

Za pol h mam dunski nienawidze tych 3- godzinnych lekcji.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Ja na kompie szaleje to mogę machnąć nowy watek, trzymajcie kciuki żebym nie zepsuła.

edit: wysłałam do akceptacji.

[Imperfecta]

Ja już załatwiłam nowy dowód, oczywiście z automatu podpisałam się starym nazwiskiem i musiałam wniosek wypełniać na nowo

Dzięki magbeth za nowy wątek to czekamy na akceptację

[Aisha_Q]

Gryzia, trzymam kciuki, powodzenia!!

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Na dzień dobry fakap stulecia - na konkursie była rozmowa na temat wynagrodzenia. Powiedziane było, że zawsze dają maksymalne stawki, dopytałam czy tyle co rozporządzenie mówi "tak tak". Na umowie ponad 1100 zł mniej niż max z rozporządzenia. Poszłam wyjaśnić "no taki jest budżet, stawki poszły do góry, ale ministerstwo nie dało więcej pieniędzy, na razie tak jest, może po nowym roku się zmieni". Jestem wkur***** jak nie wiem... Coś mi się zdaje, że nie zagrzeję tu długo miejsca.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89704025]Na dzień dobry fakap stulecia - na konkursie była rozmowa na temat wynagrodzenia. Powiedziane było, że zawsze dają maksymalne stawki, dopytałam czy tyle co rozporządzenie mówi "tak tak". Na umowie ponad 1100 zł mniej niż max z rozporządzenia. Poszłam wyjaśnić "no taki jest budżet, stawki poszły do góry, ale ministerstwo nie dało więcej pieniędzy, na razie tak jest, może po nowym roku się zmieni". Jestem wkur***** jak nie wiem... Coś mi się zdaje, że nie zagrzeję tu długo miejsca.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Sorry, ale opadla mi szczeka totalnie...jak tak można?? Nie miałaś tez wcześniej treści umowy do wglądu? No w szoku jestem, takie traktowanie to poniżej jakiegokolwiek poziomu krytyki.
Mimo wszystko może da się to przegadać i wypracować zgodność tak jak ustaliliście, życzę Ci tego. Jeśli nie to trzymam kciuki za lepsza prace.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez magbeth

Sorry, ale opadla mi szczeka totalnie...jak tak można?? Nie miałaś tez wcześniej treści umowy do wglądu? No w szoku jestem, takie traktowanie to poniżej jakiegokolwiek poziomu krytyki.

Mimo wszystko może da się to przegadać i wypracować zgodność tak jak ustaliliście, życzę Ci tego. Jeśli nie to trzymam kciuki za lepsza prace.

Nie miałam wcześniej wglądu w treść umowy jakbym wiedziała, że tak będzie to wyglądać to bym w życiu nie zmieniała pracy tylko zaczekała jeszcze... A tak... Czarna

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Napisane przez Imperfecta

Ja już załatwiłam nowy dowód, oczywiście z automatu podpisałam się starym nazwiskiem i musiałam wniosek wypełniać na nowo

Dzięki magbeth za nowy wątek to czekamy na akceptację

Zawsze się zastanawiam jak to jest z przestawieniem się na nowe nazwisko.


W sumie gdybyśmy postanowili zformalizować nasz konkubinat to zostałabym przy swoim, za bardzo je lubię i nie ma zbyt wielu osób, które mają te samo.



Za to A. już raz zmieniał nazwisko i to była droga przez mękę. Z 5 razy musiał grzać 300 km z Warszawy na tę swoja wieś.





[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89704025]Na dzień dobry fakap stulecia - na konkursie była rozmowa na temat wynagrodzenia. Powiedziane było, że zawsze dają maksymalne stawki, dopytałam czy tyle co rozporządzenie mówi "tak tak". Na umowie ponad 1100 zł mniej niż max z rozporządzenia. Poszłam wyjaśnić "no taki jest budżet, stawki poszły do góry, ale ministerstwo nie dało więcej pieniędzy, na razie tak jest, może po nowym roku się zmieni". Jestem wkur***** jak nie wiem... Coś mi się zdaje, że nie zagrzeję tu długo miejsca.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Troszkę się zdziwiłam, że zmieniasz pracę z sektora bankowego na urząd, bo właśnie myślałam, że kasa będzie z tego dużo mniejsza, ale się nie pytałam, bo wiedziałam, że masz poprzedniej pracy dośc i może jednak chodzi tutaj bardziej o komfort psychiczny, a nie zarobiki.



Ja wiem, jakie są pensje urzednicze, bo wujek pracował w urzędzie miasta, a mam jako intendentka w szkole też przecież była urzędnikiem. No i to jest dooopa nie kasa. Oni jeszcze mieli coś tam więcej, bo wysługa lat.



I pamiętam jak szukałam pracy w Wawie pomiędzy moja spółdzielnia nr 2 i 3. Była praca na WATcie w ich administracji technicznej, mega ciekawa, bo miałabym fajne obowiązki, ale.... w 2019 roku, do ręki, w stolicy dostałabym jakieś 2400 zł Dodam tylko, że spółdzielnie płaciły i wiele, wieeeeele lepiej.



Kurde przykro, że tak wyszło i w ogóle jakie pokrętne tłumaczenie, albo raczej po co zwiększać stawki w rozporządzeniu kiedy realnie nie można ich wprowadzić?

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89704025]Na dzień dobry fakap stulecia - na konkursie była rozmowa na temat wynagrodzenia. Powiedziane było, że zawsze dają maksymalne stawki, dopytałam czy tyle co rozporządzenie mówi "tak tak". Na umowie ponad 1100 zł mniej niż max z rozporządzenia. Poszłam wyjaśnić "no taki jest budżet, stawki poszły do góry, ale ministerstwo nie dało więcej pieniędzy, na razie tak jest, może po nowym roku się zmieni". Jestem wkur***** jak nie wiem... Coś mi się zdaje, że nie zagrzeję tu długo miejsca.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O nie, strasznie kiepsko to wyszło
Mam nadzieję, że uda się jakoś dogadać, albo znajdziesz coś innego w odpowiadającej Ci stawce.
Przykro, bo tak się cieszyłaś, trochę bez sensu że nie dali Ci wcześniej wglądu do umowy.

Napisane przez Wolha wRedna

Zawsze się zastanawiam jak to jest z przestawieniem się na nowe nazwisko.


W sumie gdybyśmy postanowili zformalizować nasz konkubinat to zostałabym przy swoim, za bardzo je lubię i nie ma zbyt wielu osób, które mają te samo.



Za to A. już raz zmieniał nazwisko i to była droga przez mękę. Z 5 razy musiał grzać 300 km z Warszawy na tę swoja wieś.








Troszkę się zdziwiłam, że zmieniasz pracę z sektora bankowego na urząd, bo właśnie myślałam, że kasa będzie z tego dużo mniejsza, ale się nie pytałam, bo wiedziałam, że masz poprzedniej pracy dośc i może jednak chodzi tutaj bardziej o komfort psychiczny, a nie zarobiki.



Ja wiem, jakie są pensje urzednicze, bo wujek pracował w urzędzie miasta, a mam jako intendentka w szkole też przecież była urzędnikiem. No i to jest dooopa nie kasa. Oni jeszcze mieli coś tam więcej, bo wysługa lat.



I pamiętam jak szukałam pracy w Wawie pomiędzy moja spółdzielnia nr 2 i 3. Była praca na WATcie w ich administracji technicznej, mega ciekawa, bo miałabym fajne obowiązki, ale.... w 2019 roku, do ręki, w stolicy dostałabym jakieś 2400 zł Dodam tylko, że spółdzielnie płaciły i wiele, wieeeeele lepiej.



Kurde przykro, że tak wyszło i w ogóle jakie pokrętne tłumaczenie, albo raczej po co zwiększać stawki w rozporządzeniu kiedy realnie nie można ich wprowadzić?

No ja na razie jeszcze też nie wiem jak jest, bo nie umiem się przestawić. Ciężko mi, traktuję je jako ksywkę na razie, choć mąż ciągle mi wali po nazwisku ponoć, żeby łatwiej mi przyszło przestawienie się, no i się czubek cieszy, że przyjęłam jego
Moje rodowe było długawe i każdy je mylił, teraz mam krótkie i generalnie śmieszne, ale nawet fajne

[Wolha wRedna]

Buhahaha no jak dba



Ja mam dość długie + długie drugie imię, ale po prostu je lubię. Jest trochę związane z naszym wątkiem i motywuje to nie tycia

[Aisha_Q]

Lipa straszna z tą pensją. Oby się udało przynajmniej od nowego roku ją zwiększyć albo niech Ci nowe poszukiwania dobrze pójdą... Wyobrażam sobie Twój w☠☠☠☠ teraz. Może przynajmniej jakiś komfort pracy będziesz miała lepszy.


Co do nazwisk to ja i mąż zostaliśmy przy swoich, a dla potencjalnego dziecka wpisaliśmy podwójne. Ja mam dość długie, TŻ krótsze, mam nadzieję, że ewentualny bombelek nie będzie bardzo poszkodowany z tego powodu. Choć przy rejestracji się ostateczne nazwisko podaje, więc jeszcze mamy szansę to przemyśleć

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

A faktycznie, przypomniało mi się, że przy składaniu papierów w urzędzie do ślubu cywilnego wpisuje się nazwisko dla przyszłych dzieci. Byłam kiedyś ze znajomymi, kiedy to załatwiali.


Moja przyjaciółka będzie miała śmieszne nazwisko, bo jeśli połączy swoje panieńskie z męża i będzie miała dwuczłonowe to będzie brzmieć... japońsko. Obydwoje mają dośc nietypowe i to razem zalatuje Japonią


W ogóle inni znajomi sa właśnie w Japonii i o maj gad jakie piękne zdjęcia nam ślą. Siedzimy codzinnie na grupowym messengerze i sobie piszemy.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kurde no pod względem komfortu to na pewno będzie lepiej, bo nie będzie takiej presji ani nacisków. I praca w zawodzie. Ale wypłata... Jestem mocno rozczarowana.

Poszłam do wiceprezesa, powiedziałam, że to co mam na umowie znacznie odbiega od tego o czym była mowa w trakcie konkursu i czuję duże rozczarowanie, bo więcej miałam w banku na ⅞ etatu. Usłyszałam, że widełki poszły do góry, ale ministerstwo nie dało więcej pieniędzy na wynagrodzenia i tak obecnie jest. Natomiast nie mam nawet maxa z tych poprzednich widełek, więc wytłumaczenie jest z

Pytałam współpracowników o to, wszyscy mają tyle samo, najmłodszy z nich stażem pracuje 3 lata ☠ nie wróży to niestety nic optymistycznego... Jestem zawiedziona, nie wiem co mam dalej z tym fantem robić... Prawdopodobnie skończy się to tak, że będę szukać czegoś innego.

Wolha ja wiem, że budżetówka to budżetówka. Ale jak się słyszy na rozmowie o stawce, że zawsze dają maksymalnie ile mogą i się wie, że to maksymalnie wynosi xxxx to się pewne rzeczy planuje i na to się nastawia. Mój mąż zainwestował w założenie firmy kupę kasy, na razie nie odzyskał nic, co miesiąc ma ok. 700 zł kosztów (ZUS, telefon, księgowa), plus 300zł mniej na wypłacie, moja wypłata będzie też mniejsza niż była do tej pory, nosz kur** mać...

Nie wiem czym to się skończy, nie czuję teraz, żebym mogła czerpać satysfakcję z tej pracy, skoro wynagrodzenie tak bardzo odbiega od oczekiwanego...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

O kurczę Gryzia. Zdenerwowałabym się mocno. I to jeszcze w ostatniej chwili. Dziwne, że nie było podpisania umowy jak przyjęłaś ofertę.
Mam nadzieję, że szybko znajdziesz coś nowego, albo Ci wyrównają jak najszybciej. Bo jak w styczniu nie będzie podwyżki to bez sensu tam pracować.

Ja w sumie nie wiem przy jakim bym nazwisku została.
Może i przy swoim. Ale trochę dziwnie by mi było jakby ewentualne dziecko miało inne niż ja. Na podwójne mamy za długie i potem tyle pisania w urzędach. Z jednym jednak łatwiej.

Wolha jak mogę zapytać to czemu zmieniał? Narazie spotkałam się z tym tylko w przypadku rozwodu rodziców, albo jak komuś się strasznie niepodoba/jest jakieś obraźliwe.

Zegarek pokazuje mi 10k kroków. Pół dnia sprzątałam mieszkanie przed przeprowadzką. Ile tu okien. Tyle czasu je myłam. A zabudowy balkonu nie skończyłam. W jednym miejscu aż musiałam wysięgnika użyć.
Do jednej szafy rozpakowałem trochę rzeczy. Bo za każdym razem jak jadę biorę jeden.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Podobno jest jeszcze dodatek stażowy. Jutro będę w dziale finansowym to zapytam jak to wygląda, bo ponoć należy się jak się ma min. 5 lat stażu pracy. Ja mam ponad 15, więc jest nadzieja.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Dziewczyny chodźcie już na nowy wątek