Dobre Salony Slubne W Warszawie

[margeryttka]

Miałam okazję być w trzech salonach:
1. Biały Raj - panie sprzedające w sklepie niezbyt uprzejme, niepotrafiące doradzić. Dodatkowo przez cały czas, który tam spędziłam dawano mi odczuć jak wielką łaskę mi robią pozwalając przymierzyć ich suknie

2. Salon Elle na Targowej - dziewczyny, które tam sprzedawały przemiłe, bardzo pomocne. Suknie śliczne i niedrogie. Nawet znalazłam taką jaka mi się podobała, była prześliczna i na prawdę tania. Jako, że była zmiana kolekcji kosztowała bodajże 1800. Ale dziewczyny tam pracujące powiedziały, że nie ma sensu wybierać teraz sukni bo wejdzie nowa kolekcja, tylko trzeba poczekać na Targi Ślubne. Ogólnie ocena: bardzo dobra

3. Salon Angel na Okrzei - to właśnie tutaj zamówiłam swoją suknię. Mimo, że w salonie było dość tłoczno dziewczyny tam pracujące nie przestawały się uśmiechać, doradzać i przynosić kolejne sukienki do przymierzalni. Nawet za 3 razem jak tam przyszłam i przymierzałam wypatrzoną suknię były tak samo miłe i uśmiechnięte. Potrafią poradzić niezdecydowanym i pomagają podjąć męską decyzję, jeśli chodzi o wybór. ZDECYDOWANIE POLECAM!!!

[jasylwia85]

Ja także zamówiłam suknię w Angel, dziewczyny w tym salonie są rewelacyjne. Byłam tam codziennie przez trzy dni i za każdym razem mogłam sobie przymierzyć sukienkę
Już się nie mogę doczekać mojej sukni...

Ostatnio zraziłam się do Amelii, nie dotrzymują terminów!
Zamówiłam u nich buty i nie mogę się na nie doczekać! Ciekawe czy wyrobią się do ślubu...

[froggie]

Hej dziewczyny
chciałam Was ostrzec przez salonem PROMESA na Jana Pawła.
stanowczo odradzam ten salon!!!

Takiego stresu jeszcze nikt mi nie zafundował co te panie.
Są bardzo niemiłe, nie szanują klienta ani jego czasu. Nie wywiązują się z terminów dostarczenia sukni. Moja miała być gotowa w miesiąc, ale im nie wyszło i czekałam na suknie 2,5miesiąca.


Jeśli wogóle potrafią być miłe to tylko na początku dopóki nie podpisze się umowy i nie wpłaci zaliczki.
Potem los naszej sukni jest im obojętny.


Zacytuję sama siebie zinnego wątku co by nie powielać postu

Napisane przez froggie

Ze spraw ślubnych.
W końcu odebrałam suknię. Po 2,5miesiącach kursowania w te i we w te co 2tygodnie
Nie jestem zbytnio zadowolona, głównie wpływ miała na to atmosfera w salonie.
Potwierdzam to czego się dowiedziałam ale odrobinę za późno.
Stanowczo odradzam salon Promesa w Warszawie !!!!!
obsługa beznadziejna. Żadnego poszanowania klienta i jego czasu.
przykład dialogu
-zrobimy tutaj takie podpięcie
-ale to będzie brzydko wyglądać
-phi A co mnie to obchodzi, nie moja suknia.
I generalnie 'co mnie to obchodzi' stanowiło główny repertuar pani.

Suknia miała być gotowa do obioru. Zajeżdzam, przymierzam. I jest za duża!!!! (a nie schudłam) nie mam pojęcia co z nią zrobiły, ale za to się dowiedziałam ze to jest wszystko moja wina i MUSIAŁAM schudnąć.
Suknia miała mieć wszyte poduszki, zrobione podpięcia do trenu. Oczywiście tego też nie było.
Na moje pytanie ile razy mam jeszcze przyjeżdzać na darmo i widzieć ze suknia jest niegotowa, pani się wydarła że jak będzie trzeba to jeszcze ze 4razy przyjadę i nie będę miała nic do gadania.
Sprawa została postawiona jasno, suknia miała być poprawiona w ciągu 3dni.
Przychodzimy do salonu na konkretną godzinę po odbiór.
oczywiście nie była gotowa. Ba! nawet lepiej, jak zobaczyły ze przyszłam to dopiero wzięły moją suknię do poprawek.
Po godzinie oczekiwania zapytałyśmy się ile jeszcze mamy czekać. Tutaj wmawiali ze powinnyśmy przyjść na inną godzinę (bardzo ciekawe, zwłaszcza ze zapisane było na karteczce) i ze WOGÓLE POWINNAM SIĘ CIESZYĆ ŻE POPRAWIAJĄ MI TĄ SUKNIĘ!!!
po 1,5godz suknia została ukończona
Takiego chamstwa to już dawno na oczy nie widziałam i nie zyczę żadnej dziewczynie takich niepotrzebnych stresów.
No chyba ze tym z salonu

[viki06]

ale tu cicho to może i ja coś napisze ...mój dziewiczy post

trafiłam ostatnio na nowo otwarty salon vivien vigo na 1 piętrze w pawilonach na Jana Pawła,kameralne miejsce, bardzo miły personel,doradzają,niczeg o nie wciskają,pozwalają mierzyć do woli, dobre ceny i można podobno sukienkę za darmo wygrać.

myślę że takich właśnie miejsc trzeba szukać w stolicy

[martusia951]

Witam
Ja tez jestem w trakcie poszukiwania wymarzonej sukni ślubnej. Z chęcia podzielę sie sowimi spostrzeżeniami na temat warszawskich salonów ślubnych.
Salon Biały Raj- mam mieszane uczucia co do niego. Nie podobało mi się to ,że żadna z Pań nie potrafiła mi doradzić. Po prostu kazały mi chodzic między manekinami i wybrac sobie te suknie, które chciałabym przymierzyć. Natomiast byłam pod ogromnym wrażeniem jeśli chodzi o samo mierzenie. Odbywało sie do niezwykle sprawnie, gdyz obsługiwały mnie trzy panie na raz (nie było w salonie nikogo oprócz mnie). Upieły mi włoski spinką i do każdej sukni zakładały mi welon. Po czym wogole nie komentowały. Zero jakiejkolwiek rady. Spodobała mi się jedna z sukien, jednak jak poczytałam w internecie opinie na temat tego salonu, darowałam sobie.
Salon Elle (na Targowej)- wytłumaczyłam pani, jaki fason mnie interesuje, jednak jak się dowiedziała,że sukni szukam na luty, stwierdziła, że nie ma sensu ,żebym tak stała w salonie, dała mi ulotkę ze strona internetową i kazała obejrzeć w domu ich suknie.
Salon Diana - nikt nawet nie zainteresował się tym, że jestem w salonie. Dwie kobiety i jeden mężczyzna stali przy ladzie i patrzyli na mnie jakby im przeszkadzało ,że wogóle tam jestem. Jak spytałam o cenę jednej sukni to tylko krzyknęli z daleka cenę (każdy krzyknął inną) i nadal nikt nie podchodził. W związku z tym podziękowałam i wyszłam.
Budka przy Targowej 1. Juz kilka osób ja opisywało. Kompletna paranoja. Pani stwerdziła, że za wcześnie szukam sukni (a przecież to jest tylko i wyłącznie moja sprawa). Powiedziała, że powinnam zacząć szukac w grudniu z kolekcji zimowej, a na pytanie ile czeka się w jej "salonie" na uszycie powiedziała, że trzy miesiące (ślub mam 6 lutego, więc suknie bym miała gotową na marzec. Genialne). Poza tym w budce strasznie śmiedzi wilgocią. W gruncie rzeczy nie zobaczyłam żandej sukni. Moja wizyta trwała ok 10-15 min, także jeszcze mogłabym opisać kilka ostrych wymian zdań, ale szkoda tracić czas na opis tej wizyty. Dziwię się, że ta budka tam stoi i że kobiety decydują się na zakup sukni właśnie tam.
Salon Ona i On - miła obsługa. Przymierzyłam tam trzy suknie z czterech, które mi sie podobały. Pani na początku zapytała jaki krój mnie interesuje, po czym zaczęła pokazywac mi suknie, które mogłby mi się spobdobać. Doradzała i odradzała suknie, które zakładałam. Jedna suknia najbardziej przypadła mi do gustu i do niej założyła mi welon. Jedyna rzecz, która nie podobała mi się to to, że nie przymierzyłam czwartej sukni, gdyz stwierdziła, że moża być dla mnie za ciężka, a tak na prawdę myślę, że chodzi o to, że nie chciała tracić czasu, gdyż przyszły inne klientki.
Salon Bakandi - dwie panie mnie obsługiwały. Jedna z nich tez na początku spytała, jaki fason mnie interesuje, po czym sama zaczęła mi pokazywac suknie, w których mogłabym dobrze wyglądać i które mogłyby mi odpowiadać. Bradzo miła obsługa. Można tam znaleźć suknie w bardzo przystępnych cenach ze starszych kolekcji.
Wybieram się jeszcze do kilku salonów, także na pewno napiszę opinie.

Dziewczynki chciałabym się Was zapytać, czy kupowała któraś z Was suknie z wyprzedaży, czyli te z manekinów. Nie ukrywam, że intersuje mnie taki zakup, gdyż ceny są o połowę niższe. Jednak obawiam się tego, że suknia może być zniszczona, gdyz ktoś jeszcze może ją przymierzać mimo, iż wcześniej sobie zarezerwuję

[aniakolodziejek]

Hej,
w czerwcu zamówiłam suknię w salonie Diana w Warszawie i moje odczucia są zupełnie inne, jak tylko weszłam Pani zapytała czy może mi pomóc, przymierzyłam tam kilka sukienek i wybrałam jedną z nich nie miałam żadnego problemu, Pani bardzo mi pomogła, sukienka którą wybrałyśmy nie miała ramiączek a mi na tym zależało ponieważ wychodzę za mąż w październiku, więc dobrałyśmy ramiączka od innej sukienki, sama sukienka kosztuje 2300 + wdzianko z rękawem 3/4 200 złotych + welon gratis . We wrześniu mam przymiarkę i jak wszystko będzie ok to zabieram sukienke do której dostaje też pokrowiec bo z tego co słyszałam to nie wszędzie go dają. Napewno zdam relację po przymarce

[silesianna]

Napisane przez froggie

Hej dziewczyny
chciałam Was ostrzec przez salonem PROMESA na Jana Pawła.
stanowczo odradzam ten salon!!!

Takiego stresu jeszcze nikt mi nie zafundował co te panie.
Są bardzo niemiłe, nie szanują klienta ani jego czasu. Nie wywiązują się z terminów dostarczenia sukni. Moja miała być gotowa w miesiąc, ale im nie wyszło i czekałam na suknie 2,5miesiąca.


Jeśli wogóle potrafią być miłe to tylko na początku dopóki nie podpisze się umowy i nie wpłaci zaliczki.
Potem los naszej sukni jest im obojętny.


Zacytuję sama siebie zinnego wątku co by nie powielać postu

moja koleżanka też tam kupowała suknię i ma bardzo podobne, jak nie jeszcze gorsze spostrzeżenia.

suknia miała być do odbioru kilka tygodni przed ślubem, panie nie informowały, czy sukienka już jest, przyszła dwa tygodnie przed ślubem, koleżance powiedziano, żeby przyjechała dwa dni przed odebrać suknię po poprawkach. na jej protest - że nie taka była umowa, że tego dnia ona już będzie poza Warszawą, w miejscowości ślubnej - pani powiedziala, że jak jej się nie podoba to niech idzie gdzie indziej szukać sukni, a tej wcle nie musi odbierać.
dwa dni przed slubem koleżanka przyjechała po suknię i okazało się, że nie dość, że suknia nie jest gotowa - krawcowa jeszcze nawet do niej nie usiadła - musiała czekać kilka godzin, aż suknia zostanie "zrobiona".

[fatal21]

Ja mogę polecić salon firmy "Rigore" na Maximusie w Nadarzynie. Jest tak kilkanaście sukni wystawionych na wystawie, ale większość jest szyta na indywidualne zamówienia. Ceny są bardzo atrakcyjne, a suknia uszyta w tej firmie nie różni się niczym, oprócz ceny od salonów w Warszawie! Wystarczy zdjęcie sukni. Najlepiej iść w niedzielę jeśli się ma już konkretny model. Tego dnia jest tam konkretna osoba, która bierze miary. Zawsze chętnie doradzi. Przymiarki odbywają się w Warszawie lub w okolicach Płońska jak kto woli.

[Remmi]

Napisane przez fatal21

Ja mogę polecić salon firmy "Rigore" na Maximusie w Nadarzynie. Jest tak kilkanaście sukni wystawionych na wystawie, ale większość jest szyta na indywidualne zamówienia. Ceny są bardzo atrakcyjne, a suknia uszyta w tej firmie nie różni się niczym, oprócz ceny od salonów w Warszawie! Wystarczy zdjęcie sukni. Najlepiej iść w niedzielę jeśli się ma już konkretny model. Tego dnia jest tam konkretna osoba, która bierze miary. Zawsze chętnie doradzi. Przymiarki odbywają się w Warszawie lub w okolicach Płońska jak kto woli.

A szyłaś może coś dla siebie? czy znasz kogoś kto tam szył? właśnie zamierzam u nich spróbować wykombinowac dla siebie suknię. Prawdą jest, że cena jest atrakcyjna, natomiast nie wiem jak z jakością itp, więc jeśli któraś miała z tą firmą doczynienia to prosze jeszcze o opinie.

A z tego co wiem, konkretna osoba zamiast w niedziele, jest w soboty .

[badzia987]

Zaliczyłam dwa maratony z koleżanką która bierze ślub. Chodziłyśmy dwa dni (środa, czwartek). Kryterium było takie aby znaleźć sukienkę, która by kosztowała 2 tys. zł.
To był stan na maj 2009, kolorem zaznaczyłam stan na październik 2009- kolejna koleżanka potrzebowała pomocy JTutaj nie było żadnych kryteriów- po prostu jak najładniejsza sukienka za sensoowna cenę.

ZĄBKI- ledwo znalazłyśmy ten salon, który mieści się w domu. Duży wybór sukienek, w bardzo przystępnych cenach (do 2000-2500zł). Suknie dobrej jakości. Był o 10.30 spory ruch ale chwilę sie czekało na przymiarkę. Bardzo fajną rzeczą było że każda osob, która przymierzała sukienki, musiała umyć ręce- wszędzie tak powinno być. Mierzy się tyle ile się chce ale panie bardzo sprawnie pomagają i nie wciskają czegoś co naprawdę nie leży. Polecam.

DIANA- Targowa. Spory wybór ładnych sukienek do 2 tys. Pani nieśmiało do nas podeszła ale ją trochę przycisnęłyśmy. Również sprawnie pomagała. Brak tłoku. Polecam.
Bardzo miła pani. Sprawnie podawała kolejne modele. Pomocna. Brak tłoku. Równiez polecam.

ELLE- Targowa- nikt się nami nie zainteresował. Mały wybór, głównie ecru. Jakaś stara baba gadała cały czas przez telefon i ani dzień dobry ani pocałuj mnie w d**ę. Nic nie patrzyłyśmy ani nic nam owa pani nie pokazała i nie zainteresowała nas. Średnio polecam.
Po raz kolejny pani nie chciało się do nas podejść a nawet wstać z siedzenia. Odparła aby przyjść za dwa tygodnie kiedy wejdzie nowa kolekcja.

BAZAR RÓŻYCKIEGO. Dużo kiecek. Cenny 1300- 1800/ Miałam wrażenie że niektóre modele są podobne a wręcz identyczne z tymi z DIANY I ELLE- tylko że tańsze. Materiały tylko troszeczke gorsze jakościowo sie wydawały ale może się nie znam. Ogólnie tylko się wejdzie na bazar i człowiek jest rozchwytywany i wszystkie panie chcą pomóc. Nie są nachalne<no może trochę ale to bazar ;P), wszystko dadzą do przymierzenia- a nie jak w niektórych salonach- łaska albo trzeba sie prosić. Komfort przymierzania niższy niż w salonach ale to nie stadion ;P) Trzeba tam być.

BIAŁY RAJ- Targowa- Ładne, eleganckie sukienki, duży wybór. Pani od razu do nas poseszla uprzejmie i kolejno podawała wskaywane sukienki. Miło, szybko i przyjemna obsługa. Polecam.
Tutaj wielkie zaskoczenie. Jak tylko weszłyśmy od razu 6 pań się zajęło moja koleżanką. Wybrałyśmy 4 modele i każda z tych pań miała swój model, który zakładała koleżance i dobierała do niego przykładowe dodatki. Koleżanka naprawdę czuła się tam wyjątkowo. Naprawdę super!!!

ANGEL- Okrzei- Ładny, duży salon. Dużo sukienek na manekinach przez co mozna od razu coś ładnego wypatrzeć. Dużo sukienek również tych tańszych. Pani z obsługi obsłużyła jedną dziewczynę i od razu do nas podeszła. Miło, profesjonalnie, życzliwie. Zapisała model sukienek. Trochę mnie przeszkadzało że modele są takie brudne- może faktycznie powinni wprowadzić mycie rąk.
Znudzone zmęczone dziewczyny- fakt, było przed 18. bardzo dużo sukienek. Co mi się nie podoba?- po przymierzeniu i zdjęciu sukienki te sukienki są tarzane po ziemi jak szmaty przez co modele są po prostu brudne. Litości.

AMELIA- Targowa- mały, ciemny salon. Duży wybór. Pani bardzo zestresowana. Nie potrafiła doradzić. Przeciez nie zawsze sie od razu wie w czym jest dobrze. Sukienki brudne, zniszczone. Można tam zajść ale bez rewelacji.

BARBARA- Zieleniecka- Mały salon. Tu zaczęło się oglądanie katalogów. W rzeczywistości te sukienki lepiej na żywo obejrzeć niż w katalogu bo czasami te zdjęcia nie oddają rzeczywistości- np. błyszczenie się materiału. Dwie starsze panie. Jedna ciegle gadala przez telefon. Druga od niechcenia dała sukienkę. Nic od siebie nie dały. Czułysmy się z koleżanką niczym "persona non grata". Sa może dwa- trzy manekiny+ wystawa. Ciżęnko zdziwione że w maju szukamy sukienki na październik.(?!) Nie polecam.

SUSAN BLANCHE- Kijowska- Kompeltna pomyłka. Salon ładny ale wcale nie widziałyśmy sukienek. Pani przy biurku w ogóle do nas nie podeszła mimo że siedziałyśmy na kanapie 15 minut. Nie widziałam wcale poza wystawą sukienek. Oglądając katalog- widziałam bardzo burżujskie ceny (2500-4500) Poza fajnymi zielonymi wygodnymi kanapami nic nie widziałam. Nie polecam.
Ja już wiem dlaczego tam nie było poprzednim razem sukienek ;P Trzeba wcześniej się umówić na mierzenie wybranych z katalogu modeli. Ale pani tym razem bardzo sympatyczna, kompetentna. Dostarczyła wszelkie informacje o terminach nowej kolekcji i dala kontakt.

SUSAN LABO- Kijowska. Duży salon. Elegancki. Duży wybór sukienek. Pani od razu pokazała sukienki (które się mieszczą w kryterium).Jednakże mało takich było i nie nasz gust. Ale ogólnie przyjaźnie, pozytywnie.
Tutaj pani była wyraźnie znudzona. Dużo sukienek. Ale jak przyszło mierzyć życzliwie podeszla do sprawy.

KATRIN "Młoda Para"-Kijowska- Bardzo symatyczna obsługa. Jasny duży salon. Dużo sukienek. Pani cierpliwie przynosiła. Polecam.
Dwie super dziewczyny które świetnie doradzały i same trafne modele doradzały.

Salon KIJOWSKA- nam się najbardziej podobał. Pani może troszeczke oschła ale konkretna, cierpliwa, przynosila kolejne sukienki. Tu została zakupiona ostatecznie sukienka Polecam!!!
Zakupiona sukienka i przymiarki u koleżanki obeszły się bez niespodzianek. Dwie przymiarki. Sukienka gotowa na czas. Jak byłam z drugą też w porządku babeczka. Dużo sukienek w dobrych cenach.

PROMESA- po 10 minutach czekania zostałyśmy obsłużone. Od niechcenia. Właściwie nic ciekawego. Drogo.

ABIU, ONA i ON- bardzo duży wybór sukienek. Profesjonalna obsługa. Panie podeszły do nas przyjaźnie. Również drogo.

CARMEN- miła obsługa. Dosyć mało sukienek we wskazanej cenie. Ale pozytwnie.

Ul. LESZNO- bardzo duży salon. Bardzo dużo sukienek tańszych i droższych. Pani obsługująca była dość specyficzna ale ogólnie pomocna i nieznudzona. Dla takiego wyboru warto tam jechać.

W pozostałych salonach jeszcze nie byłyśmy.
DZIEWCZYNY- NAPRAWDĘ WARTO SZUKAĆ SUKIENEK JAK SĄ PROMOCJE W OKRESIE JESIENNYM!!!
Ja sama mam porównanie co się działo w maju a co teraz. Sukienki są naprawde połowe tańsze za te same modele. Teraz można sliczną kieckę kupić juz za 1500zł podczas gdy normalnie w sezonie są za 2500- 3000.

Warto przyjechać na Prage bo sukienki maja niższe ceny niż te w Centrum a dodatkowo salony są blisko siebie (Kijowska, Targowa).

[fatal21]

Tak szyłam sukienkę na wesele i będę szyła ślubną, znam też kilka osób, które szyły i szyją właśnie u nich!Wiem, że od pewnego czasu "konkretna"osoba jest w soboty zamiast niedziel.
Jeśli chodzi o jakość materiałów to kupują je w tych samych fabrykach co znane salony w Polsce.
Jeśli chcesz to przed uszyciem możesz zobaczyć materiał i koronkę czy też inne dodatki, z których będzie szyta suknia.
Ale wybór należy do Ciebie.

[Remmi]

Napisane przez fatal21

Tak szyłam sukienkę na wesele i będę szyła ślubną, znam też kilka osób, które szyły i szyją właśnie u nich!Wiem, że od pewnego czasu "konkretna"osoba jest w soboty zamiast niedziel.
Jeśli chodzi o jakość materiałów to kupują je w tych samych fabrykach co znane salony w Polsce.
Jeśli chcesz to przed uszyciem możesz zobaczyć materiał i koronkę czy też inne dodatki, z których będzie szyta suknia.
Ale wybór należy do Ciebie.

Dziękuję za odpowiedź

Rozumiem, że są godni polecenia. Trochę już pojeździłam po salonach i rzeczywiście osoby z tego salonu Rigore naprawdę znają się na rzeczy.
Generalnie nastawiłam się już, że będę u nich szyć.
Jeszcze szukam sukni na wzór, choć już mam jakiś pomysł i pewnie w sobotę za dwa tygodnie pojadę już coś konkretnego uzgodnić.

[fatal21]

Polecam ich bo naprawdę warto.

[mylady21]

Napisane przez badzia987

Zaliczyłam dwa maratony z koleżanką która bierze ślub. Chodziłyśmy dwa dni (środa, czwartek). Kryterium było takie aby znaleźć sukienkę, która by kosztowała 2 tys. zł.
To był stan na maj 2009, kolorem zaznaczyłam stan na październik 2009- kolejna koleżanka potrzebowała pomocy JTutaj nie było żadnych kryteriów- po prostu jak najładniejsza sukienka za sensoowna cenę.

ZĄBKI- ledwo znalazłyśmy ten salon, który mieści się w domu. Duży wybór sukienek, w bardzo przystępnych cenach (do 2000-2500zł). Suknie dobrej jakości. Był o 10.30 spory ruch ale chwilę sie czekało na przymiarkę. Bardzo fajną rzeczą było że każda osob, która przymierzała sukienki, musiała umyć ręce- wszędzie tak powinno być. Mierzy się tyle ile się chce ale panie bardzo sprawnie pomagają i nie wciskają czegoś co naprawdę nie leży. Polecam.

DIANA- Targowa. Spory wybór ładnych sukienek do 2 tys. Pani nieśmiało do nas podeszła ale ją trochę przycisnęłyśmy. Również sprawnie pomagała. Brak tłoku. Polecam.
Bardzo miła pani. Sprawnie podawała kolejne modele. Pomocna. Brak tłoku. Równiez polecam.
Cena niestety idzie w parze z jakością.

ELLE- Targowa- nikt się nami nie zainteresował. Mały wybór, głównie ecru. Jakaś stara baba gadała cały czas przez telefon i ani dzień dobry ani pocałuj mnie w d**ę. Nic nie patrzyłyśmy ani nic nam owa pani nie pokazała i nie zainteresowała nas. Średnio polecam.
Po raz kolejny pani nie chciało się do nas podejść a nawet wstać z siedzenia. Odparła aby przyjść za dwa tygodnie kiedy wejdzie nowa kolekcja.

Tu suknie słyną z przyklejanych odpadajacych w praniu koronek, więc może dobrze, że się jej nie chciało.

BAZAR RÓŻYCKIEGO. Dużo kiecek. Cenny 1300- 1800/ Miałam wrażenie że niektóre modele są podobne a wręcz identyczne z tymi z DIANY I ELLE- tylko że tańsze. Materiały tylko troszeczke gorsze jakościowo sie wydawały ale może się nie znam. Ogólnie tylko się wejdzie na bazar i człowiek jest rozchwytywany i wszystkie panie chcą pomóc. Nie są nachalne<no może trochę ale to bazar ;P), wszystko dadzą do przymierzenia- a nie jak w niektórych salonach- łaska albo trzeba sie prosić. Komfort przymierzania niższy niż w salonach ale to nie stadion ;P) Trzeba tam być.

BIAŁY RAJ- Targowa- Ładne, eleganckie sukienki, duży wybór. Pani od razu do nas poseszla uprzejmie i kolejno podawała wskaywane sukienki. Miło, szybko i przyjemna obsługa. Polecam.
Tutaj wielkie zaskoczenie. Jak tylko weszłyśmy od razu 6 pań się zajęło moja koleżanką. Wybrałyśmy 4 modele i każda z tych pań miała swój model, który zakładała koleżance i dobierała do niego przykładowe dodatki. Koleżanka naprawdę czuła się tam wyjątkowo. Naprawdę super!!!

Jakość też nie najlepsza.
ANGEL- Okrzei- Ładny, duży salon. Dużo sukienek na manekinach przez co mozna od razu coś ładnego wypatrzeć. Dużo sukienek również tych tańszych. Pani z obsługi obsłużyła jedną dziewczynę i od razu do nas podeszła. Miło, profesjonalnie, życzliwie. Zapisała model sukienek. Trochę mnie przeszkadzało że modele są takie brudne- może faktycznie powinni wprowadzić mycie rąk.
Znudzone zmęczone dziewczyny- fakt, było przed 18. bardzo dużo sukienek. Co mi się nie podoba?- po przymierzeniu i zdjęciu sukienki te sukienki są tarzane po ziemi jak szmaty przez co modele są po prostu brudne. Litości.

Jakość taka sobie - ceny wysokie.
AMELIA- Targowa- mały, ciemny salon. Duży wybór. Pani bardzo zestresowana. Nie potrafiła doradzić. Przeciez nie zawsze sie od razu wie w czym jest dobrze. Sukienki brudne, zniszczone. Można tam zajść ale bez rewelacji.

BARBARA- Zieleniecka- Mały salon. Tu zaczęło się oglądanie katalogów. W rzeczywistości te sukienki lepiej na żywo obejrzeć niż w katalogu bo czasami te zdjęcia nie oddają rzeczywistości- np. błyszczenie się materiału. Dwie starsze panie. Jedna ciegle gadala przez telefon. Druga od niechcenia dała sukienkę. Nic od siebie nie dały. Czułysmy się z koleżanką niczym "persona non grata". Sa może dwa- trzy manekiny+ wystawa. Ciżęnko zdziwione że w maju szukamy sukienki na październik.(?!) Nie polecam.

Nie byłam - i nie wiem.
SUSAN BLANCHE- Kijowska- Kompeltna pomyłka. Salon ładny ale wcale nie widziałyśmy sukienek. Pani przy biurku w ogóle do nas nie podeszła mimo że siedziałyśmy na kanapie 15 minut. Nie widziałam wcale poza wystawą sukienek. Oglądając katalog- widziałam bardzo burżujskie ceny (2500-4500) Poza fajnymi zielonymi wygodnymi kanapami nic nie widziałam. Nie polecam.
Ja już wiem dlaczego tam nie było poprzednim razem sukienek ;P Trzeba wcześniej się umówić na mierzenie wybranych z katalogu modeli. Ale pani tym razem bardzo sympatyczna, kompetentna. Dostarczyła wszelkie informacje o terminach nowej kolekcji i dala kontakt.
Może i tak ale sukni i Lisa Ferrera i Demetrios są niezłe.

SUSAN LABO- Kijowska. Duży salon. Elegancki. Duży wybór sukienek. Pani od razu pokazała sukienki (które się mieszczą w kryterium).Jednakże mało takich było i nie nasz gust. Ale ogólnie przyjaźnie, pozytywnie.
Tutaj pani była wyraźnie znudzona. Dużo sukienek. Ale jak przyszło mierzyć życzliwie podeszla do sprawy.
Bardzo dobre jakościowo suknie Sincerity.

KATRIN "Młoda Para"-Kijowska- Bardzo symatyczna obsługa. Jasny duży salon. Dużo sukienek. Pani cierpliwie przynosiła. Polecam.
Dwie super dziewczyny które świetnie doradzały i same trafne modele doradzały.

Salon KIJOWSKA- nam się najbardziej podobał. Pani może troszeczke oschła ale konkretna, cierpliwa, przynosila kolejne sukienki. Tu została zakupiona ostatecznie sukienka Polecam!!!
Zakupiona sukienka i przymiarki u koleżanki obeszły się bez niespodzianek. Dwie przymiarki. Sukienka gotowa na czas. Jak byłam z drugą też w porządku babeczka. Dużo sukienek w dobrych cenach.

PROMESA- po 10 minutach czekania zostałyśmy obsłużone. Od niechcenia. Właściwie nic ciekawego. Drogo.

ABIU, ONA i ON- bardzo duży wybór sukienek. Profesjonalna obsługa. Panie podeszły do nas przyjaźnie. Również drogo.

CARMEN- miła obsługa. Dosyć mało sukienek we wskazanej cenie. Ale pozytwnie.

Ul. LESZNO- (RACZEJ JUŻ NIE PÓJDZIESZ - nie istnieje )bardzo duży salon. Bardzo dużo sukienek tańszych i droższych. Pani obsługująca była dość specyficzna ale ogólnie pomocna i nieznudzona. Dla takiego wyboru warto tam jechać.

W pozostałych salonach jeszcze nie byłyśmy.
DZIEWCZYNY- NAPRAWDĘ WARTO SZUKAĆ SUKIENEK JAK SĄ PROMOCJE W OKRESIE JESIENNYM!!!
Ja sama mam porównanie co się działo w maju a co teraz. Sukienki są naprawde połowe tańsze za te same modele. Teraz można sliczną kieckę kupić juz za 1500zł podczas gdy normalnie w sezonie są za 2500- 3000.

Warto przyjechać na Prage bo sukienki maja niższe ceny niż te w Centrum a dodatkowo salony są blisko siebie (Kijowska, Targowa).

Co do Targowej nie zgodzę się. Jakość współmierna do ceny, a czesto klejona suknia kosztuje 3000. Jak chce się dobrą i tanią suknię polecam poszukać poza "alejami ślubnymi"

[olesia.b]

Dziewczyny, a ile czasu sobie mniej więcej oczywiście rezerwować na mierzenie? Wiem, że to zależy od ilości mierzonych sukien, ale chcę się umówić w kilku miejscach tego samego dnia i nie wiem jaki odstęp czasowy zrobić

[mylady21]

Napisane przez olesia.b

Dziewczyny, a ile czasu sobie mniej więcej oczywiście rezerwować na mierzenie? Wiem, że to zależy od ilości mierzonych sukien, ale chcę się umówić w kilku miejscach tego samego dnia i nie wiem jaki odstęp czasowy zrobić

Zrób 2,5 godziny jak chcesz miec luz. Nie zapominajmy o korkach...

[olesia.b]

Dzięki Jutro ruszam do boju

[anetka_m]

Macie może jakieś doświadczenie z salonami Madonna? Można tam w bezstresowej atmosferze pooglądać czy przymierzyć suknię?

[mylady21]

Napisane przez anetka_m

Macie może jakieś doświadczenie z salonami Madonna? Można tam w bezstresowej atmosferze pooglądać czy przymierzyć suknię?

Zapomnij o bezstresowej atmosferze w Madonnie. To "fabryka" panien młodych. Jakkolwiek piekne by nie były ich suknie, i jak dobrze wyszkolone stylistki, obsługują klientki z zegarkiem w reku. Jeśli potrzeba Ci więcej czasu na mierzenie niż godzina, będziesz musiała chodzic tam 3 razy.
Jeśli chcesz suknie w takim stylu idź do Coline na Trakcie Brzeskim, zajrzyj do Desirer na Żurawiej, do Juliette na Belwederskiej.

Jeszcze raz to powtórze - nie kupujcie tam gdzie łatwo, na alejach ślubnych. Poszukajcie "niszowych" salonów, kameralnych, przytulnych gdzie nie przewija się 200osób w ciagu dnia. To jest klucz do bezstresowego szukania sukni.
Na JPII czy Targowej osiagniecie tylko tyle, że bezlitośnie wydoją z was kasę

[olesia.b]

Jestem po pierwszej turze mierzenia. W sumie mam niezły czas, bo jednego dnia zaliczyłam 5 salonów, z czego suknie mierzyłam w 4.
W Madonnie na Marszałkowskiej było bardzo miło, pani cierpliwa i nie słodziła mi nadmiernie. Acczkolwiek po 5 sukni dało się wyczuć 'drobne" zniecierpliwienie . Suknie piękne, ale drrrrogie.
Na Świętokrzyskiej akurat wyprzedaż, więc są tyllko sukienki z ekspozycji, w nienajlepszym już stanie. Swoją drogą to mogliby zainwestować w czyszczenie raz na jakiś czas, jeśli koniecznie chcą je upchnąć. Pani kompletnie niezainteresowana, ledwie odbąknęła dzień dobry.

[jagss]

Ja kupowałam swoją suknię w Madonnie na Kruczej. Szczerze mówiąc nie jestem zbyt wymagającą klientką - kupiłam jedną z trzech pierwszych sukien, które mierzyłam (no, może z 5) ale dokładnie tak jak pisała jedna z Was - klientki są traktowane anonimowo i taśmowo. Panie sprzedawczynie "wrzucają" na ciebie sukienkę z prędkością światła - nie zdążysz nawet dokładnie obejrzeć się w lustrze a już ja z ciebie zdzierają i wrzucają kolejną bo czas czas czas nagli. Dwa lata temu moja siostra kupowała suknię w Madonnie i w zasadzie nic się tam nie zmienia - Pani są bardzo miłe, owszem - nie szczędzą komplementów na temat urody, ale ja akurat tego nie lubię - jest to tani chwyt na wciśnięcie klientce sukienki bo "wygląda jak księżniczka" itp. Poza tym nie wiem dlaczego pani przynosiła mi do mierzenia najtańsze sukienki, albo przecenione. Może nie wyglądałam dla niej na wystarczająco bogatą osobę, która kupi suknię za 6 tysięcy?? I jeszcze warto wiedzieć, że ich oferta na stronie jest nieaktualna - 80procent sukienek, które sobie upatrzyłam na stronie nie było w salonie! Aha jeszcze jedno - warto po ostatecznej przymiarce sprawdzić, czy krój jest taki jak ma być. Mi po poprawkach inaczej przyszyto ramiączka z tyłu - zamiast naszyć je na suknię, tak jak było w oryginale zostały one po prostu ucięte przez co suknia została trochę oszpecona. Oczywiście zauważyłam to dopiero w domu (nie obejrzałam się dokładnie w salonie) a panie oczywiście mnie o tym nie poinformowały licząc zapewne, że jeśli nie zauważę to problem z głowy.
Aha i jeszcze jedno Nie warto nabierać się na chwyty w stylu: "akurat teraz suknia jest w super cenie, jutro może być o 30% droższa" - a tak właśnie zachęcano mnie do zakupu. Pani myślała, że przestraszę się ceny i kupię "póki tanio". Była widocznie niezadowolona kiedy powiedziałam, że jeszcze się zastanowię. Także uwaga na Madonnę - nie warto rezygnować z pięknych sukien ze względu na obsługę ale trzeba być ostrożnym i nie dać się

[rocki]

Ja polecam Desirer Bylam lacznie w 8 salonach, ale tam w koncu kupilam suknie. Panie sa bardzo mile i bardzo pomocne (ale tak obiektywnie i fachowo, a nie slodzaco ). Mozna mierzyc suknie do woli (ja mierzylam chyba z dziesiec, a dwie zalozylam dwa razy, bo nie moglam sie zdecydowac). Stoja wygodne fotele, mozna usiasc, na spokojnie przemyslec wybor, a panie proponuja jeszcze dodatkowo cos do picia. I ceny bardziej znosne niz w Madonnie

[martusia951]

Dziewczynki odwiedziłam jeszcze kilka salonów, więc zgodnie z umową opiszę swoje spostrzeżenia.

Salon Carmen- obsługa miła, ale kompletnie nie zainteresowana. Przymierzyłam tam tylko jedną suknię, gdyż Pani tylko tą jedną mi zaproponowała.
Salon Abiu- byłam tam 2 razy.Za pierwszym razem Pani zapytała jakie suknie mnie interesują, po czym powiedziała, żebym obejrzała katalog i wybrała sobie suknie. Sama nie zaproponowała mi ani jednego modelu. Następnie zaczęłam przymierzać wybrane przez siebie. Nie potrafiła mi nic doradzić, nic nie komentowała . Samo mierzenie odbywało się w tempie błyskawicznym- po prostu suknie założyłam, pokazałam się siostrze i zdjęłam ją. Za drugim razem wyglądało to identycznie.
Salon Julii Gastoł w Ząbkach. Tak jak wszystkie dziewczyny mogłam przymierzyć tylko 3 suknie. Pani również nic nie doradzała, ani nie komentowała. Tutaj także wszystko odbywało się bardzo szybko. Ceny są przystępne, ale obsługa mi nie odpowiadała.
W rezultacie suknie zamówiłam w salonie Ona i On i jestem bardzo zadowolona. Byłam tam jeszcze 2 razy (wcześniej umawiając spotkanie) i sympatyczna Pani obsługująca mnie była tylko do mojej dyspozycji. W styczniu będę jechała na pierwszą przymiarkę.

[rybkie]

Witajcie dziewczyny, czas na mnie dodać coś od siebie, właśnie wróciłam z wojaży po salonach w Warszawie (i nie powiem wasze opinie i wskazówki wiele mi pomogły).
Ja chcialam załatwić wszystko w ciągu dwóch dni, bo tylko na tyle przyjechałam do Polski właśnie aby kupić suknie, zapłacić i wracać do domu, więc czasu mało, wybór duży.....w niektórych salonach byłyśmy z koleżanką umówione a w niektórych po prostu tak szłyśmy z ulicy i za każdy razem nikt nie był specjalnie zły że przychodzimy bez umawiania....no może poza salonem Promessa na Jana Pawła, Pani była wyraźnie naburmuszona tego dnia, z łaski odpowiadałą na pytania i z łaski podawala suknie, tylko te mojego wyboru, sama nie zaproponowała nic, nie potrafiła też zdobyć się na jakis komentarz czy dobrze leży czy nie, nie wiem jak innym ale mi to przeszkadzało....

Lilea tez Jana Pawła, miłe troche nadskakujące Panie, ceny dość wysokie, mały wybór sukien i wszystkei one średniej jakości jak dla mnie
Ona i On duży wybór sukien, Panie miłe, pomocne, nie słodziły, potrafiły doradzić, ceny ciut wysokie jak dla mnie.....

Carmen tu się każdy nad tym salonem rozpływał w pochwałach no i ta opinia nie przesadzona Pani naprawde miłe, cierpliwe, umiejące doradzić i dobrać sukienki, ja dla siebie akurat nic nie znalazłam ale koleżanka trafiła na okazję...sukienka za tylko 2 tys calkiem nowa z wieszaka dopiero co przyjechała wywiesili ja na wieszaku nikt jej nie chciał jakoś a na moją koleżankę tak jakby czekała tylko na nią, pięknie w niej wyglądała!!!!!!
Tak na marginesie podziwiam te Pani byłyśmy tam koło godz 17 i był prawdziwy tłok!!!!ludzie przychodzili bez umówienia i oczekiwali obsłużenia od zaraz!!! a Panie dwoiły się i troiły aby szybko i profesjonalnie potraktować wszystkich, niektóre panny naprawde były aroganckie w stosunku do nich....

Byłyśmy tez na bazarze Różyckiego Pani same na wkładały sukienki do toreb aby tylko kupić...dziwnie sie czułąm taka walka o klienta..kupiłysmy tam tylko buty, około 90 zł za naprawde śliczne satynowe, buciki, wiadomo, że sątylko na kilka godzin więc tutaj nie byłysmy wybreden a i tak myśle że dokonałyśmy dobrego zakupu

Byłyśmy też w salonie Scarbeo na Grochowskiej, przemiła Pani Alinka dwoiła się i troiła aby nam dogodzić, podawała suknie bez grymasów i przewracania oczami....naprawdę miła obsługa i potrafiły Panie doradzić i szczerze odpowiadały jak się wygląda nie wciskały sukien na siłę, naprawde polecam ten salon no i ceny są super niskie!!!!!!!!! mogłam kupić naprawde ładną sukienkę bezę za tylko 1000 zl nową!!!!!

Byłyśmy też na Koprzywiańskiego Młoda i Modato była totalna porażkaPani były nadęte z kwaśnymi minami i robiły wszytsko z łaski, mimo iż byłyśmy umówione a nie z ulicy, w sklepie panowałą nieznośna cisza i jakaś dretwa atmosfera, Pani nie potrafiły wykrzesać z siebei odrobiny sympatii, żadnych pytań, zagadywania aby określić oczekiwania klienta, czułam się tam okropnie, niechciana i olewana, Pani stwierdziła że na mój biut najlepsze będzie dekolt serduszko i tylko tego sie trzymała nie podała mi ani jednej innej sukienki...a w tym "serduszku "wyglądałam jak gwiazda porno....co do wyboru sukienek to naprawde są super piekne, duży wybór, mają tam tylko chyba sukienki San Patrick...są cudowne ale ale i cudownie drogie

w końcu zaszłyśmy do salonu Agora na Grochowskiej zaraz za rondem Wiatraczna, wcześniej nic nie słyszałam o tym salonie...Pani były miłe i pomocne, cierpliwe i fachowo sie nami zajeły...wpadłą mi w oko przepiękna sukienka White One nr 176
http://www.suknie-slubne.pl/pl/whiteone.php?s=3.176
kolor ecru...no cudnie na mnie wyglądała i pasowałą taka z wieszka rozmiar 38 więc tylko w grę wchodzi skrócenie bom mała osóbka tylko 150 cm wyglądałam najlepiej ze wszystkich które mierzyłam więc sie na nią zdecydowałam, dostałąm gratis halke i jeszcze utargowałam dwiescie zł
ufff mam nadzieję, że nasza współpraca będzie bez wiekszych ekscesów i nikt z was nie miał wiekszych problemów z tym salonem a jesli tylko coś wiecie dajcie znać pozdrawiam i życzę udanych łowów tym jeszcze polującym na wymarzone sukienki

[JustynaWWA]

Hej )
ja byłam w kilku salonach w Warszawie, wiec rowniez podziele sie moja wiedza:
-Susan Blanche na kijowskiej-panie zupełnie niezainteresowane klientkami, prawie sama musiałam zakładac suknie, jest kilka fajnych modeli, ale sa one tez w innych salonach a obsluga jest lepsza
-angel-straszne! ani dzien dobry ani do widzenia. doslownie prosilam o zalozenie mi suknii, jak juz sie uidalo, Pani wyszla gdzies na zaplecze chyba zeby zjesc, bo jak wrocilam po jakis 8 minutach czuc bylo od niej rybe ;p, zero porady. ja bylam z kolezanka, ale w miedzy czasie przyszla inna klientka, ktora byla sama i biedna prosila nas o porade bo ekspedientka oczywiscie znowu uciekla. a jak spytalam jej czy moze mi jeszcze cos przymierzyc powiedziala :'jak Pani chce!' zdecydowanie NIE POLECAM!
-Madonna na wilczej-Panie zainteresowane klientką, ale tylko taka co chce wydac przynajmneij 4 tys na sukienke ;p Przymierzyłam tam 3 suknie, które mi sie podobały, ale bylo tak dużo klientek, że czułam sie jak na bazarze, poza tym niestety ale ceny mnie przeraziły!
-Maggio ramatti na zamoyskiego-tu w końcu spotkałam sie z miła i rzetelna obsługą. odpowiadalo mi tez to, ze panuje tam miła, kameralna atmosfera, a Panie nie narzekały kiedy przymierzałam 6 suknie, mało tego, nawet same donosiły kolejne, które według nich do mnie pasowały! Wybrałam tam 3 modele, a że istnieje tez mozliwosc wypozyczenia za połowe ceny to jestem pewna, że tam wybiore swoja suknie! na szczescie wszytskie na mnie pasowaly, zostaje tylko kwestia zwężenia i skrócenia.

[mylady21]

Na Zamoyskiego nie macie polotu, nawet w wymyślaniu nicków. Przykre.

[Asiorek13]

Dziewczyny
potrzebuje pomocy, mam już zaplanowany model sukni Farage Galaxy 4000, ale nie wiem w którym salonie mogłabym ją znaleźć, a nie uśmiecha mi się latanie po wszystkich salonach w poszukiwaniu..może któraś z Was przypadkiem natrafiła gdzieś na tę "kieckę" hahaha...
z góry dzięki za pomoc

[maxowa82]

stanowczo odradzam salon sukni ślubnych diana ul. Targowa. Przeszłam tam stres swojego życia!!!
Panie były bardzo nie miłe ale zamówiłam suknie bo mi sie podobała. Powiedzieli mi że na 4 tygodnie przed ślubem będzie pierwsza przymiarka. Jak już było 4 tygodnie do ślubu dzwoniłam do nich i się pytam kiedy mam przyjść. Powiedzieli że za tydzień. Jeszcze nie panikowałam ale jak już było tydzień przed ślubem a ja nadal nie widziałam swojej sukni to dostawałam palpitacji serca. Pojechałam tam i zrobiłam awanturę. Zamiast słowa przepraszam usłyszałam:
- nigdzie nie ma pani pisemnego potwierdzenia że tak powiedzieliśmy.
- to pani problem jak coś będzie nie tak, nie nasz,
- czasem sie zdarza że suknie przychodzą inne
- idiotka
pierwszy raz suknie mierzyłam na 3 dni przed ślubem. Okazało sie że była za długa i za ciasna w biuście. Nie było już czasu na poprawki. Poszłam w takiej jaka była.
Unikajcie tego salonu jak ognia, chyba że lubicie adrenalinę.
Z desperacji na 3 dni przed ślubem zaczełam szukać po innych salonach. Poszłam na ul. Kijowską 11 i tam są 4 salony i kazdy z nich coś próbował mi dopasować na wypadek jakby moja suknie wógle nie dotarła.
Póżniej byłam z koleżanką w salonie angel gdzie ona zamówiła swoją. Miłe panie i co najwazniejsze pierwszą przymiarkę miała na 4 tygodnie przed slubem. I po drobnych poprawkach odebrała suknie na 2 tygodnie przed ślubem.

[ToxicGirl86]

Witam Moje Drogie Panie
Teraz ja napisze parę rzeczy o salonach, gdyż w czerwcu biorę ślub i zwiedziłam ich już od groma
a więc - Salon Diana na Targowej - ehhh aż muszę wzdychać...nie polecam go. Nie miła obsługa....suknie - owszem są bardzo ładne ale obsługa fatalna...nikt nie doradza, albo patrza na Ciebie jak na trola....minus za obsługe...
Salon -Susan Blanche na kijowskiej-panie zupełnie niezainteresowane!! Siedziałam na kanapie a tu cisza...3 razy wertowałam katalog i nic...w końcu dopiero jak podeszłam to ktoś się spytał czy już wiem czego szukam...przymierzylam dwie ale na tym skończyłam...niemiłe panie a i materiały sukni nieciekawe...Nie polecam!!!
Salon Angel - miłe Panie... suknie całkiem ładne ale jednak nie znalazlam tam nic specjalnego rzucającego się w oczy
Salon Carmen - Panie bardzo mile...tłok był ale w ciągu 5 minut już ktoś mi pomógł w wyborze sukni z katalogu No ale tylko tyle...nic więcej w doradzaniu i omówieniu sukni.
Salon E.
Salon E.Mariage na targowej - o jeju jaka okropna baba!!! Spytałam o pewną suknię ze starej kolekcji a ona chyba tępa powiedziała, bym poszła do domu, zerkneła dobrze w internet i dopiero przyszła powiedzieć czegos zukam!!! Nie miła i zero sumiechu!!! Nawet nie radzę iść!! Co z tego że ładne suknie ale gburzyzna pachnie z daleka!!!
Biały Raj - Mój numer jeden!!!! Mile Panie!!! raz trafiłam jak juz było późno i może nie pałały extra uśmiechem ale obsłużyły rewelacyjnie i omawiały ze mną czy jakiś plus tej sukni jest a jaki innej która zamierzyłam itp! Potem jak przyszłam, nie mogłam się nadziwić!! Były nowe kolekcje i mierzyła kolejne trzy!! panie bardzo miłe - no wiadomo, każdy ma gorsze dni ale sama nie ubię jak u mnie klienci w sklepie przychodzą dosyć póxno - a to posptzątac trzeba itp. Ale teraz byłam wcześnie i obsługa rewelacyjna!! Miłe Panie!! Doradzały...w końcu zamówiłam suknie!! Moje marzenie!!! Mimo wszystko, potem przyszłam kolejny raz...znowu mierzyłam inne ale i tak zostałam przy swojej a obsługa rewelacyjna!! dzisiaj tez byłam w salonie!! Znowu nowa kolekcja a Pani przemila, pytała czy coś zmieniamy lub może suknia inna mi wpadła w oczko ja i tak zostałam przy swojej!! niedługo przymiarka uszytej sukni Potem inne takie Polecam gorąco!!! Wybór naprawdę rewelacyjny!! Może na stronie salonu nie za specjalne są suknie ale efekt w środku - piękne!!!

[Iszka12]

Ja też pozwiedzałam salony, a oto moje opinie:
1. Madonna na Wilczej - średnio miła obsługa, Panie nie mogły mi niczego doradzić i mówiły, że to ostatni moment na zamówienie sukni chociaż ślub mam we wrześniu..
2. La Rosa na Wilczej - miła obsługa, ciekawe suknie, możliwość przeróbek i znalazłam tam suknię, którą może kupię, ale muszę się jeszcze upewnić, że to ta
3. Carmen- obsługa ok, ale dużo ludzi więc nie miałam komfortu mierzenia.
3. Diana na Targowej- fajne suknie, ale obsługa fatalna
teraz wybieram się na Jana Pawła na mierzenie