Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!

[Higurashi]

Napisane przez GosiaSamosia1

3. U Ginekologa:

Pani Ginekolog- to chce Pani to zwolnienie czy nie?
Ja- nie wiem, musze to przedyskutowac z moim TŻ...
PG- TŻ???
Ja- przepraszam.. z mężem...

Wbiło mnie w fotel

[veronicas15]

Napisane przez GosiaSamosia1

U Ginekologa:

Pani Ginekolog- to chce Pani to zwolnienie czy nie?
Ja- nie wiem, musze to przedyskutowac z moim TŻ...
PG- TŻ???
Ja- przepraszam.. z mężem...

[Higurashi]

Ostatnio kolega dał mi się pobawić swoją deskorolką, ale... zaszedł mi drogę. Krzyknęłam 'no spadaj, przeszkadzasz!'... Nagle słyszę 'przepraszam, już jadę!'. Okazało się, że jadąca obok na rowerze starsza kobieta mnie słyszała i była pewna, że krzyczę do niej...

[UzaleznionaOdKawy]

Tak trochę niegrzecznie...
Kiedyś z moim TŻ postanowiliśmy pokochać się w aucie, więc hop do jeździdełka i za miasto. Dojechaliśmy w jakieś odludne miejsce, zarośnięta ścieżka, więc pewni że nikt nie będzie przeszkadzał zabraliśmy się do działania. Już po wszystkim ja naga leżę na nim i nagle słyszę "Przepraszamy, czy coś się stało?" Podniosłam się szybko pokazując się praktycznie calusieńka "Nie nic się nie stało" ... Panowie uśmiech od ucha do ucha, a ja taki burak że szok. Okazało się, że stoimy przed wjazdem na teren wojskowy i panowie wojskowi po prostu zaciekawieni co to za auto sobie przyszli i oglądali cały "spektakl" Wtedy to wstyd jak nic, a dziś tą sytuację wspominamy ze śmiechem

[wanda164]

Przechodzimy z TŻ koło namiotu weselnego, gdzie trwają przygotowania do imprezy. DJ włączył muzykę i mój TŻ stanął i wzdycha.
- jak ja bym chciał już zobaczyć jakąś parę na parkiecie!
I w tym momencie DJ włączył generator PARY
Mojemu TŻ szczęka opadła.
- nie taką parę miałem na myśli!

[Higurashi]

Napisane przez wanda164

Przechodzimy z TŻ koło namiotu weselnego, gdzie trwają przygotowania do imprezy. DJ włączył muzykę i mój TŻ stanął i wzdycha.
- jak ja bym chciał już zobaczyć jakąś parę na parkiecie!
I w tym momencie DJ włączył generator PARY
Mojemu TŻ szczęka opadła.
- nie taką parę miałem na myśli!

Uwielbiam takie zbiegi okoliczności

[spray]

Napisane przez Higurashi

Ostatnio kolega dał mi się pobawić swoją deskorolką, ale... zaszedł mi drogę. Krzyknęłam 'no spadaj, przeszkadzasz!'... Nagle słyszę 'przepraszam, już jadę!'. Okazało się, że jadąca obok na rowerze starsza kobieta mnie słyszała i była pewna, że krzyczę do niej...

Napisane przez wanda164

Przechodzimy z TŻ koło namiotu weselnego, gdzie trwają przygotowania do imprezy. DJ włączył muzykę i mój TŻ stanął i wzdycha.
- jak ja bym chciał już zobaczyć jakąś parę na parkiecie!
I w tym momencie DJ włączył generator PARY
Mojemu TŻ szczęka opadła.
- nie taką parę miałem na myśli!

Napisane przez Biedroneczka_8888

Sytuacja z przed miesiaca. Mam takie dwie identyczne pary czarnych legginsow. I jedne rozdarlam od wewnetrznej strony uda na kancie stolu (nie, nie wiem jak to zrobilam), dziura taka na 3-4 cm i druga na 1cm srednicy, odlozylam je i zapomnialam. No i ostatnio grzebie rano zaspana w szafie i wsunelam legginsy niby te dobre.. Ehe.. Przeszlam km do tramwaju, jechalam na stojaco pol miasta, przez rynek szlam do pracy i w pracy po godzinie sie skapnelam.. Nie wiedzialam co robic, bo widac jak cholera I wzielam czarnym markerem udo wymalowalam na czarno zeby bylo mniej widac W domu sie rozbieralam pod prysznic i moj luby" jezu co Ty masz na tej nodze takie czarne?!" , smial sie ze mnie przez tydzien :P Jeszcze to zejsc nie chcialo..

Umarłam

Napisane przez Biedroneczka_8888

.

Słuchajcie wczoraj w pracy jadłam ryż i nie mam pojęcia jak, ale dopiero w domu zauważyłam, że mam kilka ziarenek we włosach. Wracając przez całe miasto ludzie w tramwaju pewnie myśleli, że mam jakieś robaki.. Bo tak to wyglądało.. Ale wstyd..

Piękne!!

Napisane przez tekla45

Ostatnio poprosiłam szefa o drobne pieniądze na zakupy (jestem gospodynią). Zapytał- ile? Ja 250zł? On- to dla Ciebie drobne? Ja- uwierz mi, że tak (mówię mu po imieniu). Dopiero po chwili pojęłam aluzję. Nie, to nie są drobne

Hahahaha, cudowne


Idę po zakupu do biedrony i przy półce z kaszami widze jakiegoś dziadka, który jakoś tak bezradnie się kręci. Żal mi się go zrobiło, podchodzę do niego, a dziadek (stojąc bokiem do mnie):
-gdzie tu są te płatki śniadaniowe? Gdzieś tu powinny być..
No to ja biorę paczkę płatków i mu macham przed twarzą, że tu są.
Chyba takich nie chce bo ignoruje te paczkę i mówi:
-mają być kukurydziane.
No to mu mówię, że to są właśnie kukurydziane.
Dziadek mruczy: -są jakieś niefirmowe i jakieś Corn Flakes- nie wiem jak to się czyta...
No to ja znowu się wtrącam chętna do pomocy, że czyta się 'korn flejks' i że te są bez glutenu, ale tamte są tańsze i bardzo smaczne i znowu mu macham paczką przed nosem.
Wtedy dziadek odwraca się do mnie przodem i widzę, że ona ma komórkę przy uchu. Dziadek patrzy na mnie zirytowany i mówi do telefonu: czekaj, nic nie rozumiem co ty mi tu każesz kupić, bo mi tu jakaś baba ciągle coś gada nad głową..

[slaaave13]

spray

[Katrin287]

Samo życie

[Higurashi]

Ostatnio po raz pierwszy poszłam sama wypłacić pieniądze z bankomatu (niedawno założyłam konto). Po czym poszłam do pana z obsługi, że chyba sobie nie radzę, bo nie bankomat nie chce przyjąć karty! Poszedł ze mną, włożyłam kartę a on...lekko ją popchnął i wiecie co? Zadziałało!

Mój telefon lubi wstawiać zbędne kropki.

[tekla45]

A teraz historyjka z kotem w roli głównej Moja mama pewnego dnia zaplanowała na obiad rybkę, położyła zatem na parapecie na tacce 6 filetów celem rozmrożenia. Gdy jakiś czas później wróciła, zamiast 6 filetów było 5. Kocurek dostał reprymendę i nie pojawiał się w domu ładnych kilka dni. Mama pojechała do sklepu po nowe filety, a tamte zjadł... nasz pies Miał ucztę

[Delicia13]

O kurczę, nieźle ;p

[karolinaP103]

DZiecię moje:
-Mam buty z kupy!!!
Drugie dziecię:
-Przynajmniej twoje są ciepłe!!



Tłumaczenie: jedno dziecię miało jakiś brud na butach i oznajmiło to mówiąc,że ma buty z kupy. Drugie dziecię narzekało na zimne z korytarza buty i zazdrościło rodzeństwu zagrzanych już na stopach butów

[tekla45]

Mój sąsiad na górze (tuż nade mną) robi od ponad miesiąca remont.

Kolega na FB pytał, czy może uderzyć sąsiada, który z kolei puszcza non stop jakiegoś rosyjskiego trubadura. Odpisałam, że raczej nie a jednocześnie że sama bym dała sąsiadowi z góry... Dopiero po chwili dotarło do mnie jak to zabrzmiało. Uwierzcie mi, z kwadrans nie mogłam przestać rechotać

[MuffinBaby]

Napisane przez UzaleznionaOdKawy

Tak trochę niegrzecznie...
Kiedyś z moim TŻ postanowiliśmy pokochać się w aucie, więc hop do jeździdełka i za miasto. Dojechaliśmy w jakieś odludne miejsce, zarośnięta ścieżka, więc pewni że nikt nie będzie przeszkadzał zabraliśmy się do działania. Już po wszystkim ja naga leżę na nim i nagle słyszę "Przepraszamy, czy coś się stało?" Podniosłam się szybko pokazując się praktycznie calusieńka "Nie nic się nie stało" ... Panowie uśmiech od ucha do ucha, a ja taki burak że szok. Okazało się, że stoimy przed wjazdem na teren wojskowy i panowie wojskowi po prostu zaciekawieni co to za auto sobie przyszli i oglądali cały "spektakl" Wtedy to wstyd jak nic, a dziś tą sytuację wspominamy ze śmiechem

Hahahahaha no to mieli widowisko

[MuffinBaby]

Mój młodszy brat,gdy miał kilka lat postanowił zobaczyć jak wygląda wnętrze kanapy gdy ta jest rozłożona do spania i... Przeciął sobie klapą głowę, co najlepsze resztą ciała leżał na przygniatającej go klapie łóżka.
Siostra mu pomagała, a ja tak się śmiałam cały czas że nie mogłam.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Innym razem jechałam rowerem i pisałam SMS-y do koleżanki. W pewnym momencie podniosłam głowę by zauważyć jak wyjeżdżam z impetem w betonowy słup. Aż spadlam z roweru! A ludzie w śmiech

[vanessa1781]

Napisane przez MuffinBaby

Mój młodszy brat,gdy miał kilka lat postanowił zobaczyć jak wygląda wnętrze kanapy gdy ta jest rozłożona do spania i... Przeciął sobie klapą głowę, co najlepsze resztą ciała leżał na przygniatającej go klapie łóżka.
Siostra mu pomagała, a ja tak się śmiałam cały czas że nie moglam

właśnie sobie to wyobrazilam

[yanca1]

Jako świeża doktorantka prowadzilam zajęcia i ku rozluźnieniu atmosfery zaczęłam opowiadać ciekawostki o różnych profesorach. Jeden ze studentów elegancko zapytał:
- A z prof XY miała pani przyjemność?
- Nie, z nim akurat przyjemności nie miałam.
Dopiero rechot całej grupy uświadomił mi jak to zabrzmiało

[tekla45]

Zabawna historyjka z dziś.
Jechałam z Tż i jego kolegą. Nagle- kontrola, a kolega nie ma biletu. Nie został jednak ukarany- pokazał mu mandat. Mandat, który już jakiś czas temu został... zapłacony!!! Kolega powiedział, że ma już go tyle czasu i nie ma kasy. Sprytny to on jest

[monisia12143]

Hahaha

[syguu]

1. Spałam ze swoją siostrą i zaczęłam dotykać jej włosów. Nagle wywiązał się tak dialog:

siostra - Co robisz?
ja- Szukam gumki

Rano siostra się pytała czy w końcu ją znalazłam.

2. Wracając ze szkoły weszłam w latarnię i ją przeprosiłam.

3. Jestem z siostrą w Zarze i idziemy do przymierzalni. I nagle siostra krzyknęła. Okazało się, że przestraszyła się manekina!

3. Byłam z klasą na biwaku. Raz postanowiłam odwiedzić dziewczyny z sąsiedniego domku. Weszłam do jednego pokoju... Okazało się, że 11 osób leży na dwóch łóżkach jednoosobowych(były one połączone)

4. Byłam z siostrą w Sopocie i postanowiłyśmy wracać SKMką. I już pociąg stał na peronie, to zaczęłyśmy biec. Po chwili mój balerinek mnie wyprzedził i w końcu wbiegłam do pociągu w jedym z balerinków w ręce. Cóż, siostra się ze mnie śmiała..

[Orimonka]

Napisane przez wanda164

Przechodzimy z TŻ koło namiotu weselnego, gdzie trwają przygotowania do imprezy. DJ włączył muzykę i mój TŻ stanął i wzdycha.
- jak ja bym chciał już zobaczyć jakąś parę na parkiecie!
I w tym momencie DJ włączył generator PARY

haha, umarłam, uwielbiam humor sytuacyjny ;D

[Abadum]

Ziomek do swojej dziewczyny:
- Nie chciałbym żebyś mnie źle zrozumiała....zapraszam cie na loda...
Ona:
-Super, lubię Magnum
On:
-No właśnie k***a mówiłem żebyś mnie źle nie zrozumiała...

[Italia88]

Napisane przez yanca1

Jako świeża doktorantka prowadzilam zajęcia i ku rozluźnieniu atmosfery zaczęłam opowiadać ciekawostki o różnych profesorach. Jeden ze studentów elegancko zapytał:
- A z prof XY miała pani przyjemność?
- Nie, z nim akurat przyjemności nie miałam.
Dopiero rechot całej grupy uświadomił mi jak to zabrzmiało

haha, wyobrażam sobie te spojrzenia studentów

[madeline25]

Napisane przez rikka1986

- z kolei ojciec koleżanki podbierał jej tampony sądząc, że to zatyczki do uszu i z tymi tamponami w uszach tak chodził w pracy (praca w hałasie)

tampony wygrały

[syguu]

1. W sklepie odzieżowym, moja mama weszła w lustro. Myślała, że jest drugie pomieszczenie.

2. Siedzę sobie w autobusie i nagle widzę dziewczynę, która tylko jedno oko ma pomalowane.

[ana909]

z serii mówię przez sen
pare dni temu poraz kolejny zaczęłam przysypiać w trakcie oglądania filmu z mężem, w któryms momencie slysze ze coś do mnie mówi. Jak to ja, staralam się udawac ze wcale nie przysnęłam (znowu) i cos mu odpowiadalam. Mialam tę świadomość że się ze mną spiera o to, wiec ja swoje.
Następnego dnia mąż mnie uświadomil ze próbowalam mu wcisnąć żę wlasnie kupilam 6 kg trawy do siania

[madeline25]

Napisane przez ana909

z serii mówię przez sen
pare dni temu poraz kolejny zaczęłam przysypiać w trakcie oglądania filmu z mężem, w któryms momencie slysze ze coś do mnie mówi. Jak to ja, staralam się udawac ze wcale nie przysnęłam (znowu) i cos mu odpowiadalam. Mialam tę świadomość że się ze mną spiera o to, wiec ja swoje.
Następnego dnia mąż mnie uświadomil ze próbowalam mu wcisnąć żę wlasnie kupilam 6 kg trawy do siania

dobrze, że trawa do siania, a nie do innych celów

[muminkowa900]

6 kg trawy - sporo towaru

[ana909]

Może by starczyło na cały trawnik