Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-05-11, 08:40   #2371
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

A ja jednak się nie otłuściłam tak jak myślałam, ostatnio centymetr mnie okłamał podczas okresu .
Przybył mi tylko centymetr w biodrach chyba.

Co do tych dołów - białe kobiety nie mają ogólnie takiej tendencji, że mają jakieś strasznie szerokie biodra i duże tyłki (ok, są takie przypadki, ale mówię ogólnie). Np. można poobserwować Hiszpanki na ulicach i jaką one mają budowę, i wtedy się widzi tę różnicę. Po prostu ja odnoszę wrażenie, że choć trendy sylwetkowe się zmieniają, mięśnie są w cenie, to nadal cała rzesza kobiet chce być po prostu chuda (i nie mówię absolutnie o nikim w tym wątku personalnie), a posiadanie tyłka to jakaś straszliwa zbrodnia; a druga rzesza mieć nienaturalne cztery litery.
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87837205]Lekko - czyli? . Bo tak dumam nad tym, i nie sądzę , w szczególności jak myśle o sobie w okresie "przed odchudzaniem". Sama mam wąskie kostki i szczupłe nogi (nawet ważąc 10kg więcej niedużo w nich przytyłam), ALE cały tłuszcz poszedł mi do góry - brzuch, biust, ramiona, twarz - to najgorszy typ sylwetki dla kobiety, według mnie - takie jabłko z nawtykanymi zapałkami... komicznie sylwetka zaczyna wyglądać, daleko jej do "lekkości", a te szczupłe nogi i kostki tylko to potęgują.

Jednak naturalnie kobiety są wieksze w dolnych częsciach ciała, bo to mężczyzni z reguły przybierają u góry. Nie mam nic przeciwko większemu dołowi i drobnej górze u kobiety, ale już duża góra i chude nóżki - no nie, tragedia - ale to tylko moje zdanie.[/QUOTE]
Też tak uważam.
Np. Meghan Markle też dla mnie wygląda przerażająco. Ładną ma sylwetkę, ale odnoszę wrażenie, że jej się kostki połamią. Podobnie Magdzie Gessler.
I też jabłko uważam za najgorszy typ sylwetki dla kobiet, poza tym otyłość brzuszna jest bardzo niezdrowa u kobiet .

A większość osób, które uważa, że ma ciężkie nogi, trochę przesada według mnie. Rzeczywiście nieco masywny dół ma ta np. fitdoncia, którą wstawiałam, ale w innych przypadkach, kurczę, to chyba całkiem normalne mieć biodra czy nawet trochę tłuszczu na udach, będąc kobietą .
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
I wracając do poprzedniej dyskusji.
Nikomu nie mówię jak ma wyglądać.
Natomiast dyskutuje z kwestiami jakie tu się pojawiają.
Obiektywnie biorąc, Nie da się mieć bmi poniżej normy i obiektywnie dużej masy mięśniowej rownolegle. Natomiast jak najbardziej można zrobić duży progres i mieć więcej mięśni niż się miało kiedyś.
Ale to 2 różne rzeczy są , a na Wizażu jest bardzo dużo osób z zaburzeniami oglądu własnego ciała a nawet ed, i dla nich takie nieprecyzyjne informacje są bardzo szkodliwe.
Też tak sądzę, szczególnie ostatnie , nie wiem, dlaczego uznaje się takie rzeczy za subiektywne. Ok, subiektywne jest to, co się komuś podoba, ale obiektywnie no jest tak, jak piszesz co do BMI.

Plus jak widzę, że ktoś wypisuje na forum jakieś bzdety, że musi jeść 700-1200 kalorii, to może zmieniam się w ciocię klocie, ale pamiętam, jak sama cierpiałam na ed i jak myślałam, że muszę się głodzić i być coraz chudsza, więc przepraszam, takie samobójstwa dietetyczne to każdy powinien zostawić dla siebie, bo może się dla kogoś stać przypadkowo inspiracją.

Edytowane przez sublips
Czas edycji: 2020-05-11 o 08:43
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 08:54   #2372
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jeśli trawisz jogę, to tu są 3 filmiki kierowane do biegaczy, wiec kompleksowa opieka nad nogami .
https://www.youtube.com/watch?v=_IlzyuRQwsc
https://www.youtube.com/watch?v=2Hf_u0AGdEA
https://www.youtube.com/watch?v=e9ks2LFQ-XI

Ten post-run proponujĘ dziś,
a jak masz więcej czasu dodatkowo injury prevention

A jutro przed można ten pre-run zrobić.

Jak żyję nie ćwiczyłąm jogi ale spróbuję dzisiaj wieczorem na pewno ten pierwszy film. Poszłam na zakupy i niby tylko kawałek do przejścia, ale trochę to "rozchodziłam".


Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Mnie się zdaje, że każdy by po prostu chciał inaczej niż ma
Ja podzielam zdanie Cinderelli, że lepiej się wygląda, mając większy dół niż mając szczupłe nogi i większą górę... bo sama mam ten drugi pakiet. I uważam, że wygląda się wtedy jak kulka, a większe biodra są po prostu kobiece i sylwetka nie wygląda na nieproporcjonalną.
Ale osoba z większymi biodrami pewnie uważa odwrotnie, bo tak już jest, że trawa u sąsiada bardziej zielona.


Ava, Twoje nogi są rewelacyjne. Zanim przeczytałam, kliknęłam linki i myślałam, że będziesz narzekać, że takie byś chciała mieć, a z jakichś powodów nie możesz Bo dla mnie takie nogi moglyby wylądawać w folderze jakichś inspiracji Zgrabne i nie widzę grubej kostki.



A jeszcze o jednym pomyślałam, czytając Was.
Łatwo znaleźć różne blogi, instagramy osób o różnej budowie ciała, które później wyrzeźbili i wygląda to teraz super. Ale ja nie widzę wśród nich osób jabłuszek z tkanką odkładającą się niemal wyłącznie na brzuchu... I dlatego większość tych płaskich brzuchów jest dla mnie słabą inspiracją, bo jak patrzę na przed/po, to zwykle widzę ten potencjał na brzuchu. A u siebie nie.

Ja tylko napiszę, że mnie wszyscy zawsze biorą za szczupleją niż jestem, właśnie dlatego, że mam szczupłe ręce, mały biust, zaznaczoną talię, a nogi i biodra? można schować w dobrych spodniach lub spódnicy. Serio ludzie mi "na oko" potrafili po 5 kg mniej dawać. Nigdy tego nie ogarnę
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 08:57   #2373
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
A większość osób, które uważa, że ma ciężkie nogi, trochę przesada według mnie. Rzeczywiście nieco masywny dół ma ta np. fitdoncia,



Pięknie i zdrowo wygląda ta dziewczyna, bardzo proporcjonalnie się kształtuje i własnie takie sylwetki sa dla mnie przykładem że nie ma jednego kanonu, a "ciezki " dół można dobrze zrównoważyć i zrobić mega atutem.
Gdyby nie tutejsza dyskusja, to bym nie wpadła na pomysł że ona ma "ciężki dół" ciała.

Jest duzo bardziej proporcjonalna i ma ciało o wiele bardziej harmonijnie ukształtowane niż cały czas przywoływana tu Pamela.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 09:11   #2374
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Pięknie i zdrowo wygląda ta dziewczyna, bardzo proporcjonalnie się kształtuje i własnie takie sylwetki sa dla mnie przykładem że nie ma jednego kanonu, a "ciezki " dół można dobrze zrównoważyć i zrobić mega atutem.
Gdyby nie tutejsza dyskusja, to bym nie wpadła na pomysł że ona ma "ciężki dół" ciała.

Jest duzo bardziej proporcjonalna i ma ciało o wiele bardziej harmonijnie ukształtowane niż cały czas przywoływana tu Pamela.
Tak, Doncia ma harmonijne ciało; moim zdaniem trochę ma ciężki dół, bo ją widziałam na żywo, gdzie wyglądała nieco inaczej niż na zdjęciach, natomiast widać, że w taką sylwetkę włożyła sporo pracy, rozsądnie je, rozsądnie ćwiczy i jej się to po prostu podoba.
Natomiast - żeby było jasne - nie są to dla mnie jakieś latynoskie kształty i lubię na nią patrzeć.

A co do harmonii się zgodzę (Pamela i Marta); ja też nie jestem wolna od zapewne wpływu społeczeństwa, stąd mnie się np. podobają kształtne pośladki przy bardzo szczupłych nogach, co no trudno osiągnąć. Także pod tym kątem Pamela ma rzeczywiście 'nienaturalną" sylwetkę, bo mało osób osiąga taki efekt bez implantów.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 09:34   #2375
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Może i tak, dzisiaj jakas marudna jestem. Dziekuje dziewczyny, bardzo miło mi słyszeć pozytywne komentarze. Na pewne aspekty swojego wyglądu nie mamy żadnego wpływu, nic tylko się pogodzić i wydobyć co najlepsze.
Ja Ci opowiem jak wczoraj było z tym jak zobaczyłam Twoje zdjęcie - pierwsza reakcja, wow Szybko zamknęłam to Twoje zdjęcie, ale zaraz myśle... no ale Ty sie tam na coś skarżyłaś, więc przypomnialam sobie na co. Otworzyłam po raz drugi to zdjęcie, i przyglądam się tym kostkom (z lupą ) i wiesz co? Jak się mocno przyglądnełam, to może faktycznie sa one delikatnie szersze niż jakaś tam norma, ALE jestem pewna, że tego nikt nie zauważa. Ty masz na tym punkcie schize, wyolbrzymiasz problem, i pewnie myslisz: "o rany, wszyscy widza jakie mam grube kostki" - nie, tak nie jest, DOPÓKI nie powiesz ludziom, że tak jest.

Dziewczyny, może jestem starsza niż większość Was tutaj (nie wiem), ale nie robcie sobie takiego kuku jakie ja sobie robiłam całe życie... tj. sama ludziom palcem pokazywałam moje defekty (a każdy jakieś ma), bo oni wtedy też zaczynają je dostrzegać. Miałam multum sytuacji kiedy coś komuś pokazałam u siebie, i ludzie dopiero wtedy to po raz pierwszy u mnie zauważali, i mówili, no, że faktycznie tak jest, a później - niestety, czasami poruszali to w rozmowie ze mną, i robiło mi się niefajnie, ale sama zawiniłam w pierwszej kolejności. Po prostu nie mówcie ludziom o swoich kompleksach czy defektach - to taka dobra rada ode mnie, bo same sobie tym krzywde robicie, w szczególnosci w przypadku kiedy wam ludzie przytakna, ze faktycznie tak jest, co was tylko utwierdzi w przekonaniu, ze cos jest nie tak i jeszcze bardziej sie zafiksujecie. Zostawiajcie tego "wewnętrznego krytyka" samym sobie, naprawde

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Ja tylko napiszę, że mnie wszyscy zawsze biorą za szczupleją niż jestem, właśnie dlatego, że mam szczupłe ręce, mały biust, zaznaczoną talię, a nogi i biodra? można schować w dobrych spodniach lub spódnicy. Serio ludzie mi "na oko" potrafili po 5 kg mniej dawać. Nigdy tego nie ogarnę
Bo tak z tym, i ja przez to cierpiałam Miałam koleżanke, dużo grubszą ode mnie, ale tłuszcz jej się odkładał w dużym tyłku i udach, za to miała bardzo szczupla twarz, ramiona, itp. i każdy ją widział jako "szczupłą", a ja... z tą pyzatą buzią, wielkim biustem i ramionami - wydawałam się optycznie ludziom grubsza od niej.

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
A jeszcze o jednym pomyślałam, czytając Was. Łatwo znaleźć różne blogi, instagramy osób o różnej budowie ciała, które później wyrzeźbili i wygląda to teraz super. Ale ja nie widzę wśród nich osób jabłuszek z tkanką odkładającą się niemal wyłącznie na brzuchu... I dlatego większość tych płaskich brzuchów jest dla mnie słabą inspiracją, bo jak patrzę na przed/po, to zwykle widzę ten potencjał na brzuchu. A u siebie nie.
Pociesze Cie . Dużo, dużo łatwiej jest zrzucać kobietom ten tłuszczyk z góry sylwetki niż ten z dołu. Wiem, bo widziałam wiele metamorfoz - tzw. jabłka włączają odpowiednią diete, ćwiczenia, dają sobie czas, i mogą zupełnie pozbyć się tego tłuszczu z góry (jestem najlepszym na to przykładem), a niestety kobiety, którym odkłada się w tyłku i udach będą się katować znacznie dłużej, a i tak często ten tluszczyk opornie sie bedzie trzymal tych dolnych partii ciala.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-05-11 o 09:36
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 09:42   #2376
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

W sumie dobrze, ze przyszła moda na te wielkie tyłki. Jak byłam nastolatka posiadanie okrągłej pupy to był grzech i powod do podsmiewania. Teraz można być i bardzo drobnym, i z cięższym dołem, żaden typ nie jest przesadnie wykreślony z mainsteamu. Doncia nie jest akurat w moim guście, ale wyglada w miarę proporcjonalnie i to ciało dobrze na niej leży.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87838144]Ja Ci opowiem jak wczoraj było z tym jak zobaczyłam Twoje zdjęcie - pierwsza reakcja, wow Szybko zamknęłam to Twoje zdjęcie, ale zaraz myśle... no ale Ty sie tam na coś skarżyłaś, więc przypomnialam sobie na co. Otworzyłam po raz drugi to zdjęcie, i przyglądam się tym kostkom (z lupą ) i wiesz co? Jak się mocno przyglądnełam, to może faktycznie sa one delikatnie szersze niż jakaś tam norma, ALE jestem pewna, że tego nikt nie zauważa. Ty masz na tym punkcie schize, wyolbrzymiasz problem, i pewnie myslisz: "o rany, wszyscy widza jakie mam grube kostki" - nie, tak nie jest, DOPÓKI nie powiesz ludziom, że tak jest.

Dziewczyny, może jestem starsza niż większość Was tutaj (nie wiem), ale nie robcie sobie takiego kuku jakie ja sobie robiłam całe życie... tj. sama ludziom palcem pokazywałam moje defekty (a każdy jakieś ma), bo oni wtedy też zaczynają je dostrzegać. Miałam multum sytuacji kiedy coś komuś pokazałam u siebie, i ludzie dopiero wtedy to po raz pierwszy u mnie zauważali, i mówili, no, że faktycznie tak jest, a później - niestety, czasami poruszali to w rozmowie ze mną, i robiło mi się niefajnie, ale sama zawiniłam w pierwszej kolejności. Po prostu nie mówcie ludziom o swoich kompleksach czy defektach - to taka dobra rada ode mnie, bo same sobie tym krzywde robicie, w szczególnosci w przypadku kiedy wam ludzie przytakna, ze faktycznie tak jest, co was tylko utwierdzi w przekonaniu, ze cos jest nie tak i jeszcze bardziej sie zafiksujecie. Zostawiajcie tego "wewnętrznego krytyka" samym sobie, naprawde

Pociesze Cie . Dużo, dużo łatwiej jest zrzucać kobietom ten tłuszczyk z góry sylwetki niż ten z dołu. Wiem, bo widziałam wiele metamorfoz - tzw. jabłka włączają odpowiednią diete, ćwiczenia, dają sobie czas, i mogą zupełnie pozbyć się tego tłuszczu z góry (jestem najlepszym na to przykładem), a niestety kobiety, którym odkłada się w tyłku i udach będą się katować znacznie dłużej, a i tak często ten tluszczyk opornie sie bedzie trzymal tych dolnych partii ciala.[/QUOTE]
Nie mam problemu z tym, ze inni wiedza, ze mam szerokie kostki (jak to brzmi mieć taki problem ). Takie są fakty. Zdarzyło mi się, ze nie mogłam kupić botków do połowy łydki, bo albo noga mi nie wchodzi albo wystaje jak serdelka z tego buta. No, wtedy to się denerwuje. Ale normalnie na codzień nie. Moj chłopak ma węższe kostki niż ja chociaż jest normalnie zbudowanym facetem, a nie jakimś chuchrem. Cała dyskusja zaczęła się od drlifestyle. Byłam zaskoczona, ze ktoś uważa jej nogi za ładne.

Co do zrzucania kg z dołu niestety się zgodzę. Najpierw szczupleje mi górna cześć brzucha, potem biust i ręce, w końcu dolna cześć brzucha a nogi jak były tak są. Dopiero jak góra straszy wystającymi obojczykami dół trochę rusza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Ava_
Czas edycji: 2020-05-11 o 09:57
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 10:01   #2377
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87838144]Ja Ci opowiem jak wczoraj było z tym jak zobaczyłam Twoje zdjęcie - pierwsza reakcja, wow Szybko zamknęłam to Twoje zdjęcie, ale zaraz myśle... no ale Ty sie tam na coś skarżyłaś, więc przypomnialam sobie na co. Otworzyłam po raz drugi to zdjęcie, i przyglądam się tym kostkom (z lupą ) i wiesz co? Jak się mocno przyglądnełam, to może faktycznie sa one delikatnie szersze niż jakaś tam norma, ALE jestem pewna, że tego nikt nie zauważa. Ty masz na tym punkcie schize, wyolbrzymiasz problem, i pewnie myslisz: "o rany, wszyscy widza jakie mam grube kostki" - nie, tak nie jest, DOPÓKI nie powiesz ludziom, że tak jest.

Dziewczyny, może jestem starsza niż większość Was tutaj (nie wiem), ale nie robcie sobie takiego kuku jakie ja sobie robiłam całe życie... tj. sama ludziom palcem pokazywałam moje defekty (a każdy jakieś ma), bo oni wtedy też zaczynają je dostrzegać. Miałam multum sytuacji kiedy coś komuś pokazałam u siebie, i ludzie dopiero wtedy to po raz pierwszy u mnie zauważali, i mówili, no, że faktycznie tak jest, a później - niestety, czasami poruszali to w rozmowie ze mną, i robiło mi się niefajnie, ale sama zawiniłam w pierwszej kolejności. Po prostu nie mówcie ludziom o swoich kompleksach czy defektach - to taka dobra rada ode mnie, bo same sobie tym krzywde robicie, w szczególnosci w przypadku kiedy wam ludzie przytakna, ze faktycznie tak jest, co was tylko utwierdzi w przekonaniu, ze cos jest nie tak i jeszcze bardziej sie zafiksujecie. Zostawiajcie tego "wewnętrznego krytyka" samym sobie, naprawde



Bo tak z tym, i ja przez to cierpiałam Miałam koleżanke, dużo grubszą ode mnie, ale tłuszcz jej się odkładał w dużym tyłku i udach, za to miała bardzo szczupla twarz, ramiona, itp. i każdy ją widział jako "szczupłą", a ja... z tą pyzatą buzią, wielkim biustem i ramionami - wydawałam się optycznie ludziom grubsza od niej.



Pociesze Cie . Dużo, dużo łatwiej jest zrzucać kobietom ten tłuszczyk z góry sylwetki niż ten z dołu. Wiem, bo widziałam wiele metamorfoz - tzw. jabłka włączają odpowiednią diete, ćwiczenia, dają sobie czas, i mogą zupełnie pozbyć się tego tłuszczu z góry (jestem najlepszym na to przykładem), a niestety kobiety, którym odkłada się w tyłku i udach będą się katować znacznie dłużej, a i tak często ten tluszczyk opornie sie bedzie trzymal tych dolnych partii ciala.[/QUOTE]


Pogrubione - podpisuję się ręcyma i nogami! Póki nie gadam co mi nie gra (ale ja się już opanowałam wśród znajomych, narzekam raczej tylko tutaj na forum) to nikt tego nie widzi. Oczywiście jakaś osoba z mojego otoczenia, któa np. sama ma zaburzoną sylwetkę pewnie to zobaczy, bo sama na to zwraca uwagę, ale przeciętny człowiek nie. Więc po co o tym gadać? Wolę być postrzegana jako ta bez kompleksów i defektów


Co do zrzucania tłuszczyku - tu też się podpisuję. Jestem chyba najlepszym przykładem i będę sie powtarzać. Od kiedy cokolwiek cwiczyłam to zawsze to było na nogi i tyłek albo trening ogólny. Ten ogólny to tak chyba z rozsądku żeby nie było, że tylko nogi ćwiczę. I jaki efekt? Zrobiłam sobie ręcę Tak więc nogi katowałam po 30 - 40 min np. a tymi nieszczęsnymi hantlami machałam jakieś 5-6 min Po prostu jak się okazało mam predyspozycje do zrobienia mięsni na chudej górze, nie mam predyspozycji do zrobienia dołu, który faktycznie mógłby być fajniejszy i jest chyba baaardzo trudny w ruszeniu.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-11, 10:05   #2378
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Po prostu jak się okazało mam predyspozycje do zrobienia mięsni na chudej górze, nie mam predyspozycji do zrobienia dołu, który faktycznie mógłby być fajniejszy i jest chyba baaardzo trudny w ruszeniu.
To samo u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 10:08   #2379
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Ja mam typ jabłka, mam naprawdę bardzo szczupłe nogi, niewiele na nich mięśni, jak robię ćwiczenia na pośladki to wysiadają mi nogi. I niestety jak chudnę to właśnie i tak ostatnie co spada to obszary brzucha i wokół. Po prostu tam gdzie najwięcej komórek tłuszczowych tam idzie najpóźniej. Dodatkowo jest jeszcze tłuszcz trzewny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 10:14   #2380
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez 6roove Pokaż wiadomość
Ja mam typ jabłka, mam naprawdę bardzo szczupłe nogi, niewiele na nich mięśni, jak robię ćwiczenia na pośladki to wysiadają mi nogi. I niestety jak chudnę to właśnie i tak ostatnie co spada to obszary brzucha i wokół. Po prostu tam gdzie najwięcej komórek tłuszczowych tam idzie najpóźniej. Dodatkowo jest jeszcze tłuszcz trzewny ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem jak długo ćwiczysz i 'czysto' jesz... mi zeszło ok. 5 lat na to by pozbyć się tłuszczu z górnej częsci ciała. To się nie dzieje w 3 miesiące, ani nawet rok. To jest trudne, ale możliwe

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Generalnie dla jabłek najważniejsza jest odpowiednia - dieta, dieta, dieta...
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 11:03   #2381
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Brawa za wytrwałość z mojej strony to było bardziej takie narzekanie pod tytułem "dlaczego nie mam komórek tłuszczowych rozłożonych równomiernie". Zdaję sobie sprawę, że w moim przypadku trzeba więcej pracy, czasu, dyscypliny.
Nie jem słodyczy, przekąsek, niewiele węgli, to jest poświęcenie, bo słodkości wielbię Plan jedzeniowy realizuję, jednak nie w 100%, zwykle porzucam na czas urlopu i tak do świąt BN.
Możesz napisać jak u Ciebie wyglądało odżywianie na redukcji z perspektywy czasu? Jeśli pisałaś, wybacz, przejrze wpisy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-11, 11:10   #2382
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez 6roove Pokaż wiadomość
ak nie w 100%, zwykle porzucam na czas urlopu i tak do świąt BN. Możesz napisać jak u Ciebie wyglądało odżywianie na redukcji z perspektywy czasu? Jeśli pisałaś, wybacz, przejrze wpisy
Dużo pisania, ale tak w skrócie: z własnego doświadczenia nie działało u mnie: "kilka mniejszych posiłków co 2/3 godziny" - niezależnie jak zdrowe one były, i dostarczały odpowiednia, dzienna ilosc kalorii. Największą robote zrobiło u mnie intermittent fasting, tj. jedzenie w tzw. "okienkach" - spróbuj, może się zaskoczysz jak i ja.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 11:59   #2383
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87838494]Dużo pisania, ale tak w skrócie: z własnego doświadczenia nie działało u mnie: "kilka mniejszych posiłków co 2/3 godziny" - niezależnie jak zdrowe one były, i dostarczały odpowiednia, dzienna ilosc kalorii. Największą robote zrobiło u mnie intermittent fasting, tj. jedzenie w tzw. "okienkach" - spróbuj, może się zaskoczysz jak i ja.[/QUOTE]
Mniejsze posiłki nie działały, bo czułaś cały czas głód?

A jakie miałaś okna godzinowe na jedzenie i post podczas "intermittent fasting"? To mnie zaciekawiło, może spróbuję
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 12:33   #2384
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Mniejsze posiłki nie działały, bo czułaś cały czas głód?
Dokładnie - ciągle chodziłam na lekkim głodzie i jakby niedojedzona, męczyło mnie to psychicznie. W efekcie miałam niekontrolowane zachcianki i ogólnie: czułam się nieszczęśliwa.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
A jakie miałaś okna godzinowe na jedzenie i post podczas "intermittent fasting"? To mnie zaciekawiło, może spróbuję
Staram się trzymać tego okna 8/16, aczkolwiek często mi sie zdarzają 9/15, lub 10/14 - i też jest okay .

U mnie to wygląda tak, że jak wstaje z lozka ok. 8-ej rano to od razu wypijam coś około 0.7 litra wody, później kawa z niedużą ilością mleka roślinnego, i w sumie nie mam apetytu - robie sie glodna dopiero ok. 11/12-ej i wtedy dopiero jem sniadanie. Później lunch ok. 15-ej, i obiad (największy posiłek) miedzy 18-19-ta. Generalnie, staram się nie jesc juz po godzinie 20-ej.

Jednak wiem, że taki system nie jest dla każdego, bo są osoby, które nie wyobrażają sobie nie zjeść śniadania do godziny od wstania z łóżka, więc np. jeżeli śniadanie będą jeść o 7-ej rano, to idąc zasadą tych okienek, niestety, ale ostatni posiłek powinien im wypaść najpóźniej ok. godziny 16-17-ej.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-05-11 o 12:38
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 14:03   #2385
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87838144]Pociesze Cie . Dużo, dużo łatwiej jest zrzucać kobietom ten tłuszczyk z góry sylwetki niż ten z dołu. Wiem, bo widziałam wiele metamorfoz - tzw. jabłka włączają odpowiednią diete, ćwiczenia, dają sobie czas, i mogą zupełnie pozbyć się tego tłuszczu z góry (jestem najlepszym na to przykładem), a niestety kobiety, którym odkłada się w tyłku i udach będą się katować znacznie dłużej, a i tak często ten tluszczyk opornie sie bedzie trzymal tych dolnych partii ciala.[/QUOTE]

No cóż. Może i nie jestem na diecie bez przerwy, bo mam etapy poluzowania (ale u mnie to nie oznacza pizzy co drugi dzień i ciasta codziennie, raczej nieliczenie kalorii, staram się nie jeść wtedy bardzo tłusto, ale co jakiś czas sobie pozwalam na mniej dietetyczne jedzenie), ale odchudzam się bardziej lub mniej, lepiej lub gorzej od 14 r.ż., czyli już ponad połowę mojego życia A poza epizodem BMI ~17-18 zawsze miałam tłuszcz na brzuchu. Mogłam mieć nogi, ręce patyki, płaskopupie takie, że mi się siniaki od siedzenia robiły, a na brzuchu tłuszcz był sobie dalej.

Więc ja się nie zgodzę, że tłuszcz z brzucha schodzi najszybciej.
Schodzi najszybciej osobom, które nie mają predyspozycji do jego gromadzenia się tam.
Mnie najszybciej schodzi z bioder i pupy, później nóg, następnie rąk, twarzy, dekoltu, a na szarym końcu zaczyna dopiero z brzucha, gdy inne partie są już i tak nieproporcjonalnie szczupłe do brzucha.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 14:10   #2386
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87838895]Dokładnie - ciągle chodziłam na lekkim głodzie i jakby niedojedzona, męczyło mnie to psychicznie. W efekcie miałam niekontrolowane zachcianki i ogólnie: czułam się nieszczęśliwa.



Staram się trzymać tego okna 8/16, aczkolwiek często mi sie zdarzają 9/15, lub 10/14 - i też jest okay .

U mnie to wygląda tak, że jak wstaje z lozka ok. 8-ej rano to od razu wypijam coś około 0.7 litra wody, później kawa z niedużą ilością mleka roślinnego, i w sumie nie mam apetytu - robie sie glodna dopiero ok. 11/12-ej i wtedy dopiero jem sniadanie. Później lunch ok. 15-ej, i obiad (największy posiłek) miedzy 18-19-ta. Generalnie, staram się nie jesc juz po godzinie 20-ej.

Jednak wiem, że taki system nie jest dla każdego, bo są osoby, które nie wyobrażają sobie nie zjeść śniadania do godziny od wstania z łóżka, więc np. jeżeli śniadanie będą jeść o 7-ej rano, to idąc zasadą tych okienek, niestety, ale ostatni posiłek powinien im wypaść najpóźniej ok. godziny 16-17-ej.[/QUOTE]
Dzięki bardzo za odpowiedzi
Może wypróbuję ten sposób, bo te częste mniejsze posiłki też mi kompletnie nie leżą...
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 14:19   #2387
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Co do posiłków - ja też ostatnio jem ich mniej. Jem tylko śniadanie, obiad/lunch i kolację - w tygodniu wychodzą mi posiłki o 7, 12 i 18-19.
Dużo bardziej mnie to satysfakcjonuje niż kilka mniejszych posiłków. Jak chodziłam do biura, jadłam o 1 więcej, bo nie byłam w stanie wytrzymać od śniadania do mojego obiadu. Ale pomimo że ten posiłek miał ok. 150-250 kcal, to nie najadałam się nim i za 1,5h byłam głodna. Był ewidetnie takim czymś "na przetrwanie".


No i ja niestety z tych umierających z głodu rano. Muszę zjeść po wstaniu, bo mi się robi niedobrze, jak nie zjem. I głowa mnie boli.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2020-05-11 o 14:21
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 14:24   #2388
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No i ja niestety z tych umierających z głodu rano. Muszę zjeść po wstaniu, bo mi się robi niedobrze, jak nie zjem. I głowa mnie boli.
Ja kiedyś tak nie miałam, teraz mi się coś poprzestawiało i muszę zjeść rano.
Kiedyś mogłam spokojnie ćwiczyć na czczo i mi to odpowiadało, nie lubiłam po posiłku.
Teraz jak wstaję to od razu jestem głodna i zdarza mi się, że robi mi się słabo podczas ćwiczeń.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 14:33   #2389
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Ja kiedyś tak nie miałam, teraz mi się coś poprzestawiało i muszę zjeść rano.
Kiedyś mogłam spokojnie ćwiczyć na czczo i mi to odpowiadało, nie lubiłam po posiłku.
Teraz jak wstaję to od razu jestem głodna i zdarza mi się, że robi mi się słabo podczas ćwiczeń.
Ja całe życie jadłam śniadanie niedługo po wstaniu. Nigdy go ani nie odwlekałam, ani nie pomijałam. Zabawne, że nawet w czasach głodówek 300-500 kcal śniadanie musiałam zjeść jakieś, no bo wiadomo, że niewiele wtedy da się zjeść.

Teraz katusze przeżywam, jak muszę jechać na badania krwi na czczo przed pracą. Muszę od razu po wyjściu z pobierania kupić sobie jakieś jedzenie, bo inaczej cały dzień z głowy miałam, jak próbowałam dojechać po pobraniu krwi jeszcze do pracy i tam dopiero zjeść.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-11, 14:51   #2390
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No cóż. Może i nie jestem na diecie bez przerwy, bo mam etapy poluzowania (ale u mnie to nie oznacza pizzy co drugi dzień i ciasta codziennie, raczej nieliczenie kalorii, staram się nie jeść wtedy bardzo tłusto, ale co jakiś czas sobie pozwalam na mniej dietetyczne jedzenie), ale odchudzam się bardziej lub mniej, lepiej lub gorzej od 14 r.ż., czyli już ponad połowę mojego życia A poza epizodem BMI ~17-18 zawsze miałam tłuszcz na brzuchu. Mogłam mieć nogi, ręce patyki, płaskopupie takie, że mi się siniaki od siedzenia robiły, a na brzuchu tłuszcz był sobie dalej.

Więc ja się nie zgodzę, że tłuszcz z brzucha schodzi najszybciej.
Schodzi najszybciej osobom, które nie mają predyspozycji do jego gromadzenia się tam.
Mnie najszybciej schodzi z bioder i pupy, później nóg, następnie rąk, twarzy, dekoltu, a na szarym końcu zaczyna dopiero z brzucha, gdy inne partie są już i tak nieproporcjonalnie szczupłe do brzucha.
To chyba właśnie indywidualna kwestia. Mnie najszybciej chudna ręce, twarz i piersi, potem chyba brzuch, nogi i na końcu tylek. A jak tyję, to mam wrażenie, że idzie to na odwrót. Na brzuchu mam prawie zawsze lekką oponkę (tłuszcz w dolnej części brzucha) która nie chce sobie pójść. Tzn. nie odstaje zbytnio, jeśli dużo nie zjem, więc mi nie przeszkadza, ale jak się złapie skórę w tym miejscu, to można naciągnąć wcale nie taki mały wałek tłuszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 15:27   #2391
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No cóż. Może i nie jestem na diecie bez przerwy, bo mam etapy poluzowania (ale u mnie to nie oznacza pizzy co drugi dzień i ciasta codziennie, raczej nieliczenie kalorii, staram się nie jeść wtedy bardzo tłusto, ale co jakiś czas sobie pozwalam na mniej dietetyczne jedzenie), ale odchudzam się bardziej lub mniej, lepiej lub gorzej od 14 r.ż., czyli już ponad połowę mojego życia A poza epizodem BMI ~17-18 zawsze miałam tłuszcz na brzuchu. Mogłam mieć nogi, ręce patyki, płaskopupie takie, że mi się siniaki od siedzenia robiły, a na brzuchu tłuszcz był sobie dalej.

Więc ja się nie zgodzę, że tłuszcz z brzucha schodzi najszybciej.
Schodzi najszybciej osobom, które nie mają predyspozycji do jego gromadzenia się tam.
Mnie najszybciej schodzi z bioder i pupy, później nóg, następnie rąk, twarzy, dekoltu, a na szarym końcu zaczyna dopiero z brzucha, gdy inne partie są już i tak nieproporcjonalnie szczupłe do brzucha.
Ja nie napisałam, że brzuch schodzi najszybciej - ja napisałam, że łatwiej zrzucić (i zmienić figure) kobiecie z figurą jabłka niż tzw. gruszce. Gruszki mają z reguły trudniej. Jabłko to nie tylko brzuch - cała góra jest okragła. To co opisujesz co miałaś kiedyś, tj. chude kończyny i nadal spory tłuszczyk na brzuchu, to nic innego jak niezdrowy "skinny fat" - coś ewidentnie źle robiłaś, ale rozumiem, bo sama przeszłam okres prób i błędów.

Mi jako ostatni poleciał brzuch, więc nie twierdze, że tam jest łatwo zrzucić, tylko, żeby pozbyć się tłuszczyku z tego brzucha, to trzeba naprawdę porządnie docisnąć, głównie dietą - mi ten intermittent fasting pomógł z tym ostatnim "docisnięciem", tzw. zapięciem ostatniego guzika. Jednak dalej mam tam troche tłuszczyku, to już jednak nie są fałdki jakie były.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 16:11   #2392
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

CinderellaGirl dzięki, poczytam o tym, bo nic za bardzo nie świta mi o co w tym chodzi
Ja jem śniadanie rano, o 6, bo wcześnie zaczynam pracę. raczej nie dałabym rady zjeść ostatniego posiłku w okolicach 17. Po prostu później skręca mnie w żołądku.
Co do chudnięcia z brzucha, jeśli na nim mamy najwięcej komórek tłuszczowych, to schudnie jako ostatni. Dlatego fajnie mieć te komórki rozłożone bardziej równomiernie, a nie głównie wokół pasa. Wtedy i chudniemy równomiernie. Takie pobożne życzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 16:16   #2393
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87839419]Ja nie napisałam, że brzuch schodzi najszybciej - ja napisałam, że łatwiej zrzucić (i zmienić figure) kobiecie z figurą jabłka niż tzw. gruszce. Gruszki mają z reguły trudniej. Jabłko to nie tylko brzuch - cała góra jest okragła. To co opisujesz co miałaś kiedyś, tj. chude kończyny i nadal spory tłuszczyk na brzuchu, to nic innego jak niezdrowy "skinny fat" - coś ewidentnie źle robiłaś, ale rozumiem, bo sama przeszłam okres prób i błędów.

Mi jako ostatni poleciał brzuch, więc nie twierdze, że tam jest łatwo zrzucić, tylko, żeby pozbyć się tłuszczyku z tego brzucha, to trzeba naprawdę porządnie docisnąć, głównie dietą - mi ten intermittent fasting pomógł z tym ostatnim "docisnięciem", tzw. zapięciem ostatniego guzika. Jednak dalej mam tam troche tłuszczyku, to już jednak nie są fałdki jakie były.[/QUOTE]

Pewnie, że źle robiłam wtedy, bo oprócz bycia na diecie 500 kcal katowałam cardio i brzuszki.
W ogóle nawet jak później przytyłam, to zawsze miałam te dysproporcje, bo kiedyś na brzuch robiło się brzuszki na setki i tysiące. Albo a6w. I cardio. Nie przypominam sobie, żebym robiła ćwiczenia na inne partie ciała.

Fajny jest ten IF ogólnie. I na pewno dużo pomaga, ale nie wiem, czy ja bym dala radę, przez te moje śniadania właśnie.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 18:08   #2394
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 215
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Nadrabiam. W piątek i wczoraj doba w pracy. Sobota siłowy z Agatą na górę. Dziś Monika i tabata.

Ava piękne nogi. Ja niestety mam "mocny" dół. Choć i tak uważam za mój najwiekszy sukces pozbycie się płaskodupia. Zwykle w tyłku koło metra, ale płaski był. Potem zaczęłam bawić z ciężarami jakieś 4 lata temu i było spoko. Teraz na sam dół zrobiłam 4 treningi z obciążeniem i wraca odcięcie.
W ogóle znalazłam i przeczytałam Bridget Jones. Ona ważyła 10kg mniej niż ja, w udzie mniej o 10cm i ciągle przewijało się, że jest "mięciutka"



W sobotę ściągnęłam Fitatu i zaczynam pilnować jedzenia. Często coś dojadam - nie z głodu, a z ochoty. A jak trzeba wpisać, jakoś ochota mniejsza.

Odkąd pamiętam rano budziłam się głodna i bez śniadania nie byłam w stanie wyjść. Odkąd nie mam tarczycy i muszę wziąć Euthyrox pół godziny przed jedzeniem bywa różnie. Może rzeczywiście IF byłoby dla mnie jakimś rozwiązaniem.
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present"
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-11, 23:01   #2395
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Odkąd pamiętam rano budziłam się głodna i bez śniadania nie byłam w stanie wyjść. Odkąd nie mam tarczycy i muszę wziąć Euthyrox pół godziny przed jedzeniem bywa różnie. Może rzeczywiście IF byłoby dla mnie jakimś rozwiązaniem.
Też jestem na hormonach tarczycowych i są takie dni, że te pół godziny mnie wykańcza... Zwłaszcza, jak mam na rano do pracy, albo muszę gdzieś wyjść z samego rana.
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-12, 18:02   #2396
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

U mnie żadne okienka nie wchodzą w grę, jem tak od 6:30 do 20. Także no...


Zrobiłam to: https://www.youtube.com/watch?v=oPm7k6-Z7bM + hantle.



Podziwiam te z Was które trzaskają HIITy bo ja po tym umarłam, a robię już trzecie raz.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-12, 18:06   #2397
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Czy możecie polecić fajne zajęcia live na insta czy innym medium?
Zauważyłam, ze najłatwiej mi zrobić caly program przy programach na żywo, gdzie nie mogę spauzowac ani robić sobie przerw.
Znam i „chodzę” tylko na zajęcia na profilu IG barrysuk.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-12, 18:08   #2398
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Podziwiam te z Was które trzaskają HIITy bo ja po tym umarłam, a robię już trzecie raz.
Mnie sie wydaje, ze to kwestia wprawy ale tez i predyspozycji do takich cwiczen, bo jednym pasuja bardziej siłowe, innym hiity/cardio
Mnie do poczatku HIITy bardziej odpowiadały, ale teraz od tygodnia mam plan mieszany, wiecej siłowych i juz czuje je w puchnacych rekach
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-12, 18:34   #2399
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 215
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Moje dzisiejsze
https://www.youtube.com/watch?v=lDYF0-45_lk


Chwalę się - przysiad, martwy i hip thrust ze sztangą + 17,5kg
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present"
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-05-12, 18:51   #2400
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Moje dzisiejsze
https://www.youtube.com/watch?v=lDYF0-45_lk


Chwalę się - przysiad, martwy i hip thrust ze sztangą + 17,5kg
Szkoda, że nie mam sztangi. Ale fajne, zrobię sobie z hantlami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-10 13:23:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.