Ciekawe studia?

chomikova · 2014-01-04, 21:44

Znacie jakieś ciekawe studia, które nie obejmują raczej przedmiotów ścisłych?
Studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne?
Coś związane ze sztuką, może trochę liteartury i wyobraźni? Może coś z psychologią byle nie zwykła psychologia, albo z językiem, ale nie zwyczajna filologia albo może powiązane z historią sztuki? Coś wszechstronnego albo związanego z jedną z wymienionych rzeczy. Jedyne kierunki, które od razu skreślam to pedagogika i inne związane z pracą w szkole i nauką dzieci.
Nie wiem jak dokładnie określic mój zakres poszukiwań

Brak mi pomysłu na studia, bo nie mam sprecyzowanych zainteresowań dlatego pytam Was o zdanie w tej sprawie

Tutli · 2014-01-04, 22:07

Ciekawe "studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne" ==> ciekawe bezrobocie.

Jeśli brak Ci pomysłu na studia, to lepiej nie podejmuj ich wcale, tylko albo zdobądź zawód albo idź do pracy albo wymyśl sobie biznes. Bo później będziesz kolejną z osób, które po 5 latach dowiedziały się, że - o dziwo! - rynek jest przesycony osobami "artystyczno-humanistyczno-kreatywnymi" i nie ma dla nich pracy. Obecnie bezrobocie wśród absolwentów wyższych uczelni to prawie 25% i zapewniam Cię, że większość z nich jest właśnie po kierunkach o których myślisz. Jeśli już teraz dla nich nie ma pracy, to w jaki sposób miałaby się ona znaleźć dla Ciebie za 5 lat, w czasie których spłynie jeszcze parę tysięcy absolwentów kierunków niemal gwarantujących bezrobocie?

**fraj** · 2014-01-04, 22:32

teologia

MissChievousTess · 2014-01-04, 22:32

No to muszę Cię rozczarować- na psychologii są podstawy nauk medycznych i analizy statystycznej.
Jedyne studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne na których nie ma matematyki to chyba szkoła aktorska.

Mome · 2014-01-05, 00:38

Może animacja kultury? Etnologia? Polonistyka?

Tylko tego rodzaju studia trzeba połączyć z jakąś działalnością artystyczno-humanistyczno-kreatywną (NGO, teatry, warsztaty itp., itd.), bo sama teoria niewiele daje

A artystyczno-humanistyczno-kreatywne osoby, o ile rzeczywiście takie są, mają zapał do działania i trochę pomysłów, będą też miały pracę. Wszyscy moi znajomi, których mogę w ten sposób scharakteryzować, bezrobotni nie siedzą (kokosów wprawdzie też nie zarabiają, ale chyba nie każdemu o to chodzi). Wiem, że nie ma na Wizażu wątku bez lamentu o bezrobociu, ale jednak jeśli nawet 25% absolwentów nie ma pracy, to w końcu 75% ją znajduje...

MissChievousTess · 2014-01-05, 01:38

Cytat:

Napisane przez Mome

Może animacja kultury? Etnologia? Polonistyka?

Realia? Moja kuzynka po polonistyce pracuje w HR-ciągle w drodze, m.in. dzięki temu rozpadło się jej małżeństwo, pracę znalazła cudem. Jej atutem okazało się...posiadanie prawa jazdy. I brak dzieci.
Koleżanka po animacji kultury była bezrobotna 5 lat, ostatnio zajęła się rozkręcaniem eventów jazzowych. Ale to bardziej hobby niż praca. Nadal nie bardzo wie co zawodowo ze sobą zrobić. Żyje z alimentów.
Etnologia? Znam kilka takich osób. Z zawodu- muzyków. Etnologia jest głównie dla papierka lajtowych studiów wyższych.
Oczywiście można to studiować. Z pasji. Mając inne źródła dochodu i realistyczny plan "B" na życie.

**fraj** · 2014-01-05, 06:31

fajnie , bo po tych swoich marzeniach o studiach będziesz w sposób artystyczny humanistycznie a do tego bardzo kreatywnie rozwijać ludzi w kolejce w zatrudniaku

zejdz na ziemię dziewczyno i idz na studia które dadzą ci pracę a nie spełnią marzenia . taki kierunek możesz zawsze obrac jako drugi dla rozwijania własnych potrzeb i zainteresowan

**pffe** · 2014-01-05, 08:44

Cytat:

Napisane przez chomikova

Znacie jakieś ciekawe studia, które nie obejmują raczej przedmiotów ścisłych?
Studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne?
Coś związane ze sztuką, może trochę liteartury i wyobraźni? Może coś z psychologią byle nie zwykła psychologia, albo z językiem, ale nie zwyczajna filologia albo może powiązane z historią sztuki? Coś wszechstronnego albo związanego z jedną z wymienionych rzeczy. Jedyne kierunki, które od razu skreślam to pedagogika i inne związane z pracą w szkole i nauką dzieci.
Nie wiem jak dokładnie określic mój zakres poszukiwań

Brak mi pomysłu na studia, bo nie mam sprecyzowanych zainteresowań dlatego pytam Was o zdanie w tej sprawie

nie masz zainteresowań, nie masz pomysłu na studia, sama nie wiesz czego chcesz (poza tym, że nie chcesz matmy). Idź prosto po miotłę i na ulicę sprzątać bo w tej chwili czy te studia zrobisz czy nie to i tak tak skończysz.

**201605300922** · 2014-01-05, 11:34

Bez sprecyzowanych zainteresowań tym bardziej nie powinno się iść na tego typu kierunki, które bierzesz pod uwagę, bo po nich realną szansę na dobrą pracę mają osoby zainteresowane, z pasją. To tak jak z archeologią, jak ktoś idzie, bo oglądał Indianę Jonesa i grał w Tomb Rider, to albo wyleci, albo będzie pracował jako magazynier w markecie, jak ktoś ma pasję, to spokojnie sobie poradzi, na co wskazuje przykład moich znajomych.

trafalux · 2014-01-05, 11:58

Cytat:

Napisane przez pffe

nie masz zainteresowań, nie masz pomysłu na studia, sama nie wiesz czego chcesz (poza tym, że nie chcesz matmy). Idź prosto po miotłę i na ulicę sprzątać bo w tej chwili czy te studia zrobisz czy nie to i tak tak skończysz.

Trochę brutalnie to ujęłaś

Jeśli chodzi o studia kreatywne, to ja bym radziła zastanowić się nad czymś w stylu Grafika/Sztuka nowych mediów/Projektowanie gier na jakiejś prywatnej uczelni typu PJWSTK. Też chciałam iść bo dużo rysuję na tablecie, ale uznałam że lepiej się wybrać na politechnikę i mieć jakiś prawdziwy zawód, a nie żyć od zlecenia do zlecenia.

Tak poza tym to wiadomo, kulturoznastwo czy wiedza o teatrze to raczej niewymagające kierunki no a zawierają w sobie wszystko to o czym napisałaś.

Ale nie oczekuj po tym ofert pracy

**pffe** · 2014-01-05, 12:15

Cytat:

Napisane przez trafalux

Trochę brutalnie to ujęłaś

Jeśli chodzi o studia kreatywne, to ja bym radziła zastanowić się nad czymś w stylu Grafika/Sztuka nowych mediów/Projektowanie gier na jakiejś prywatnej uczelni typu PJWSTK. Też chciałam iść bo dużo rysuję na tablecie, ale uznałam że lepiej się wybrać na politechnikę i mieć jakiś prawdziwy zawód, a nie żyć od zlecenia do zlecenia.

Tak poza tym to wiadomo, kulturoznastwo czy wiedza o teatrze to raczej niewymagające kierunki no a zawierają w sobie wszystko to o czym napisałaś.

Ale nie oczekuj po tym ofert pracy

i miałaś rację bo w tej chwili grafików jest masa a grafikiem to i po kursach można być.
no a projektowanie gier to wbrew pozorom więcej programowania. ty dostajesz od grafika wszystko i masz grę stworzyć, zoptymalizować itd.

tak czy siak szukając ciekawych studiów samemu nie wiedząc co się chce, nie mając zainteresowań to można iść na wszystko i i tak się tego nie skończy .

almaelena · 2014-01-05, 13:41

A dlaczego tak boisz się studiów z przedmiotami ścisłymi? One naprawdę nie są takie straszne, jeśli uważasz na zajęciach i starasz się coś zrobić w domu, to można to spokojnie ogarnąć. Matematyka jest bardzo logiczna i czasem sama nie mogę pojąć dlaczego chwilowo mam z nią jakieś problemy, potem, po głębszym zastanowieniu wydaje się to proste. Ale taka fizyka to już dla mnie czarna magia. Mimo to, muszę się przemęczyć z nią bo jest na moim kierunku. Wg mnie takiej matmy na niektórych kierunkach można się spokojnie nauczyć, więc nie ma co się zniechęcać i brać pod uwagę tylko kierunki humanistyczne, po których z pracą jest bardzo nieciekawie. Możesz pomyśleć o kierunkach pokrewnych medycynie, np. fizjoterapia, położnictwo, dietetyka.
No chyba, że kompletnie by cię takie studia nie interesowały. Ale z tego co widzę, to nawet nie jesteś do tych humanistycznych przekonana, szukasz tylko jakiegoś kierunku, żeby coś studiować. Niestety, rynek pracy wygląda jak wygląda, najwięcej bezrobotnych jest kulturoznawców, pedagogów itp., więc jeśli nie jesteś przekonana, to lepiej nie trać czasu na studiowanie czegoś po czym i tak pracy nie ma. Nie każdy musi mieć magistra, i tak jest już ich za dużo.

neia · 2014-01-05, 13:43

Z czegokolwiek humanistyczno-kreatywnego przychodzi mi do głowy tylko prowadzenie szkoleń, a jeśli będą to szkolenia prowadzone z elementami dramy, to masz też element artystyczny. A kierunek po którym można to robić, to... zwykła psychologia.

Cytat:

Napisane przez Mome

A artystyczno-humanistyczno-kreatywne osoby, o ile rzeczywiście takie są, mają zapał do działania i trochę pomysłów, będą też miały pracę.

Ale autorka do takich osób nie należy, o czym świadczy brak pomysłu na siebie i brak konkretnych zainteresowań.

**201708160922** · 2014-01-05, 16:31

Cytat:

Napisane przez Mome

Może animacja kultury? Etnologia? Polonistyka?

Tylko tego rodzaju studia trzeba połączyć z jakąś działalnością artystyczno-humanistyczno-kreatywną (NGO, teatry, warsztaty itp., itd.), bo sama teoria niewiele daje

A artystyczno-humanistyczno-kreatywne osoby, o ile rzeczywiście takie są, mają zapał do działania i trochę pomysłów, będą też miały pracę. Wszyscy moi znajomi, których mogę w ten sposób scharakteryzować, bezrobotni nie siedzą (kokosów wprawdzie też nie zarabiają, ale chyba nie każdemu o to chodzi). Wiem, że nie ma na Wizażu wątku bez lamentu o bezrobociu, ale jednak jeśli nawet 25% absolwentów nie ma pracy, to w końcu 75% ją znajduje...

Przecież to filologia, a autorka wyraźnie napisała, że nie chce studiować filologii.

Lisciolaz Straszliwy · 2014-01-05, 19:46

Odpowiem krótko, ominę ten cały ideologiczny szit pt. "nie idź na to, idź na tamto, politechnika pany, przegrałaś życie". Zakładam, że jesteś dorosła, więc samodzielnie podejmiesz decyzję. Twój wybór, Twoja sprawa nie mnie oceniać

.

Antropologia kulturowa.

Stokrotek90 · 2014-01-05, 20:09

Twojemu opisowi najbardziej odpowiada kulturoznawstwo, socjologia, dziennikarstwo, może stosunki międzynarodowe? Teoretycznie mało przyszłościowe, ale tak naprawdę to zależy co zrobisz ze swoim czasem podczas studiów.

**pffe** · 2014-01-05, 20:29

Cytat:

Napisane przez Stokrotek90

Twojemu opisowi najbardziej odpowiada kulturoznawstwo, socjologia, dziennikarstwo, może stosunki międzynarodowe? Teoretycznie mało przyszłościowe, ale tak naprawdę to zależy co zrobisz ze swoim czasem podczas studiów.

co nie zrobisz, jak nie ma zapotrzebowania to w zawodzie pracy nie znajdziesz.

meginnia · 2014-01-05, 22:17

kognitywistyka. troche scislych przedmiotow jest z tego co pamietam, ale wygoogluj co to i z czym to sie je, kierunek dosc nowy i malo popularny, niestety nie mam pomyslu na prace po takich studiach, do tego nie jestem pewna czy w ogole gdziekolwiek w Polsce sa studia magisterskie na tym kierunku. Wtedy, gdy ja rozwalama pojscie na nie, nie bylo

Endegeneska · 2014-01-05, 23:00

Identyczny miałam problem, z tym, że nie miałabym też problemu z matmą, ale nie chciałam na takie coś, bo byłoby to dla mnie nudne... I po rachunku poszłam na sinologię. Wprawdzie nie jest to artystyczne, ale też nie matematyczne :P.

P0m · 2014-01-05, 23:11

A mnie zastanawia jak można nie mieć zainteresowań?

Ja gdybym miała iść na studia z zainteresowania to miałabym dylemat co wybrać, ale na samą myśl mi się gęba cieszy.A, że poszłam na studia z rozsądku to inna sprawa..
Jak nie wiesz co chcesz w życiu robić, idź w kierunku czegoś co da Ci pracę i możliwość zarabiania dobrej kasy, dzięki której potem możesz rozwijać zainteresowania (bo na pewno jakieś masz) poza studiowaniem, moje zdanie

Nie bój się matmy, łatwiej się jej nauczyć niż wkuć na blachę 10 str formułek.

shenoor · 2014-01-06, 08:38

Cytat:

Napisane przez P0m

A mnie zastanawia jak można nie mieć zainteresowań?

Ja gdybym miała iść na studia z zainteresowania to miałabym dylemat co wybrać, ale na samą myśl mi się gęba cieszy.A, że poszłam na studia z rozsądku to inna sprawa..
Jak nie wiesz co chcesz w życiu robić, idź w kierunku czegoś co da Ci pracę i możliwość zarabiania dobrej kasy, dzięki której potem możesz rozwijać zainteresowania (bo na pewno jakieś masz) poza studiowaniem, moje zdanie

Nie bój się matmy, łatwiej się jej nauczyć niż wkuć na blachę 10 str formułek.

Brawa dla tej Pani, która poruszyła cholernie ważny temat zainteresowań.

Kochana autorko, niestety, aby móc się zajmować czymś ciekawym i "artystyczno-kreatywnym" trzeba zadbać o to we własnym zakresie. I to najlepiej przez wiele lat. Ciężką pracą. Nie znam nikogo, kto zdał się wyłącznie na studia i wyszedł na tym dobrze (tym bardziej, jeśli chodzi o jakieś humanistyczne pseudokierunki bez polotu). Artystą trzeba się w dodatku urodzić. Proponuję nie studiować. Nie każdy musi.

Mome · 2014-01-06, 16:58

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Realia? Moja kuzynka po polonistyce pracuje w HR-ciągle w drodze, m.in. dzięki temu rozpadło się jej małżeństwo, pracę znalazła cudem. Jej atutem okazało się...posiadanie prawa jazdy. I brak dzieci.
Koleżanka po animacji kultury była bezrobotna 5 lat, ostatnio zajęła się rozkręcaniem eventów jazzowych. Ale to bardziej hobby niż praca. Nadal nie bardzo wie co zawodowo ze sobą zrobić. Żyje z alimentów.
Etnologia? Znam kilka takich osób. Z zawodu- muzyków. Etnologia jest głównie dla papierka lajtowych studiów wyższych.
Oczywiście można to studiować. Z pasji. Mając inne źródła dochodu i realistyczny plan "B" na życie.

Akurat studiuję jeden z wymienionych kierunków, więc realia znam. Ja mam pracę w zawodzie, większość znajomych też się jakoś ogarnęła. Przyznaję, że po takich studiach nie zarabia się kokosów, ale serio, to nie znaczy, że 100% absolwentów ma problem ze znalezieniem pracy. Nawet w Polsce rynek pracy nie składa się wyłącznie z ofert dla lekarzy i informatyków. Media działają, organizacje pozarządowe działają, sektor kulturalny działa, nawet sektor wydawniczy jeszcze ciągnie (choć ostatkiem sił - ale nie upadnie). Wszędzie tam polonista czy etnolog mogą się odnaleźć.

A autorka w wieku lat 18-19 naprawdę nie musi mieć jeszcze sprecyzowanych zainteresowań i planu na życie. Aby się odnaleźć w środowisku humanistyczno-artystyczno-kreatywnym, musi mieć przede wszystkim energię i chęć do próbowania i działania. I nie jest wcale powiedziane, że nie ma

**pffe** · 2014-01-06, 17:04

Cytat:

Napisane przez Mome

Akurat studiuję jeden z wymienionych kierunków, więc realia znam. Ja mam pracę w zawodzie, większość znajomych też się jakoś ogarnęła. Przyznaję, że po takich studiach nie zarabia się kokosów, ale serio, to nie znaczy, że 100% absolwentów ma problem ze znalezieniem pracy. Nawet w Polsce rynek pracy nie składa się wyłącznie z ofert dla lekarzy i informatyków. Media działają, organizacje pozarządowe działają, sektor kulturalny działa, nawet sektor wydawniczy jeszcze ciągnie (choć ostatkiem sił - ale nie upadnie). Wszędzie tam polonista czy etnolog mogą się odnaleźć.

A autorka w wieku lat 18-19 naprawdę nie musi mieć jeszcze sprecyzowanych zainteresowań i planu na życie. Aby się odnaleźć w środowisku humanistyczno-artystyczno-kreatywnym, musi mieć przede wszystkim energię i chęć do próbowania i działania. I nie jest wcale powiedziane, że nie ma

jak się w wieku 18-19 lat nie wie co chce się dalej robić to już się nie będzie wiedziało.
Jak można nie mieć zainteresowań w tym wieku?

**fraj** · 2014-01-06, 17:19

Cytat:

Napisane przez pffe

jak się w wieku 18-19 lat nie wie co chce się dalej robić to już się nie będzie wiedziało.
Jak można nie mieć zainteresowań w tym wieku?

jak się cały dzień na fb spędza bądz innych portalach a przewietrzyc się to na fajkę i piwo pod sklepem, w wekendy disco.... to się i nie ma

jak ja miała 18-19 lat nie było portali , strach fajki było palic bo matka wyczuje , w szkole wiecej sie działo. człowiek mial jakis sens .. a dziś młodzież ehh, oczywiście nie wszyscy,, bo są tacy ktorzy dbają o wlasny rozwój

Mome · 2014-01-06, 17:25

Cytat:

Napisane przez pffe

jak się w wieku 18-19 lat nie wie co chce się dalej robić to już się nie będzie wiedziało.
Jak można nie mieć zainteresowań w tym wieku?

Normalnie. Znam milion osób, które nie miały, a teraz mają. Zresztą autorka nie ma "sprecyzowanych" zainteresowań, zakładam, że to nie znaczy, że pochłania ją jedynie spanie, jedzenie i bezmyślne oglądanie reklam w telewizji, tylko że nie umie ich dokładnie określić. Sama w wieku 18 lat nie miałam specjalnych zainteresowań w stylu "włoskie malarstwo wczesnorenesansowe i kino skandynawskie". Lubiłam książki, pisanie i muzykę, a studia wybrałam, kierując się przeczuciem ("te i żadne inne"), a nie jakimś planem :P Okazały się strzałem w dziesiątkę i jakoś pomysł na życie przyszedł sam (a za nim jakieś 500 kolejnych :P).

Ludzie się zmieniają. I to cały czas, nie tylko do momentu wyboru studiów.

**pffe** · 2014-01-06, 17:34

Cytat:

Napisane przez Mome

Normalnie. Znam milion osób, które nie miały, a teraz mają. Zresztą autorka nie ma "sprecyzowanych" zainteresowań, zakładam, że to nie znaczy, że pochłania ją jedynie spanie, jedzenie i bezmyślne oglądanie reklam w telewizji, tylko że nie umie ich dokładnie określić. Sama w wieku 18 lat nie miałam specjalnych zainteresowań w stylu "włoskie malarstwo wczesnorenesansowe i kino skandynawskie". Lubiłam książki, pisanie i muzykę, a studia wybrałam, kierując się przeczuciem ("te i żadne inne"), a nie jakimś planem :P Okazały się strzałem w dziesiątkę i jakoś pomysł na życie przyszedł sam (a za nim jakieś 500 kolejnych :P).

Ludzie się zmieniają. I to cały czas, nie tylko do momentu wyboru studiów.

no owszem może być tak jak mówisz ale ja stając przed wyborem studiów sobie nie wyobrażam nie wiedzieć czego chcę.
Fakt, mając 18-19 lat nie miałam aż tak sprecyzowanych zainteresować jak teraz, mając 22 ale miałam jakieś, miałam pasje, wiedziałam jak je połączyć ze studiami, które połączyć a które nie, bo pasja nie zawsze idzie w parze z pracą i studiami.
Ale niestety autorka nie określiła żadnego zainteresowania poza niechęcią do matematyki

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:

Napisane przez fraj

jak się cały dzień na fb spędza bądz innych portalach a przewietrzyc się to na fajkę i piwo pod sklepem, w wekendy disco.... to się i nie ma

jak ja miała 18-19 lat nie było portali , strach fajki było palic bo matka wyczuje , w szkole wiecej sie działo. człowiek mial jakis sens .. a dziś młodzież ehh, oczywiście nie wszyscy,, bo są tacy ktorzy dbają o wlasny rozwój

ja nie mam fb, nie miałam i nie będę miała

dla mnie to pożeracz czasu i to bezsensowny.

co kto lubi

ja też nie tak dawno miałam 18-19 lat i były już te portale, był szał na jakieś blogi fotograficzne coś tam coś tam. Ale świat się nie kończy na internecie.

Withers · 2014-01-06, 19:39

Cytat:

Napisane przez pffe

jak się w wieku 18-19 lat nie wie co chce się dalej robić to już się nie będzie wiedziało.
Jak można nie mieć zainteresowań w tym wieku?

Zainteresowania zainteresowaniami, nie wszystkie przekładają się na plany związane z nauką i przyszłym życiem zawodowym. Ja np. uwielbiam biegać, i co z tego? Szanse na to, że zostanę drugą Chodakowską są nikłe

Autorka wspomina o studiach artystycznych, więc to poniekąd coś o niej mówi. Wydaje mi się, że wspomniane kulturoznawstwo nie byłoby w tym przypadku złym wyborem.

Cytat:

Napisane przez fraj

jak się cały dzień na fb spędza bądz innych portalach a przewietrzyc się to na fajkę i piwo pod sklepem, w wekendy disco.... to się i nie ma

jak ja miała 18-19 lat nie było portali , strach fajki było palic bo matka wyczuje , w szkole wiecej sie działo. człowiek mial jakis sens .. a dziś młodzież ehh, oczywiście nie wszyscy,, bo są tacy ktorzy dbają o wlasny rozwój

Oczywiście, bo te 20 czy 30 lat temu młodzież w wolnym czasie zgłębiała twórczość Szekspira, prowadziła ze znajomymi ożywione dyskusje przy filiżance herbaty i brzydziła się wszelkimi używkami.

shenoor · 2014-01-06, 20:24

Jak napisałam wcześniej, to, że obserwuje się zjawisko społecznego ostracyzmu dla osób bez studiów w dużych miastach, nie oznacza, że trzeba skończyć jakąkolwiek szkołę wyższą. Jeśli nie ma celu w życiu i konkretnych zainteresowań, można sobie odpuścić, by nie uczyć się dla samej nauki i wątpliwego prestiżu. Fakt faktem, absurdem jest w/w ostracyzm, powodujący, że do głupich prac trzeba mieć nie wiadomo ile zaświadczeń.

michal321 · 2014-01-06, 20:32

Cytat:

Napisane przez shenoor

Jak napisałam wcześniej, to, że obserwuje się zjawisko społecznego ostracyzmu dla osób bez studiów w dużych miastach, nie oznacza, że trzeba skończyć jakąkolwiek szkołę wyższą. Jeśli nie ma celu w życiu i konkretnych zainteresowań, można sobie odpuścić, by nie uczyć się dla samej nauki i wątpliwego prestiżu. Fakt faktem, absurdem jest w/w ostracyzm, powodujący, że do głupich prac trzeba mieć nie wiadomo ile zaświadczeń.

To nie ostracyzm a przesycenie rynku absolwentami "wyższych" uczelni.
Skoro wszyscy chętni mają tytuł to pracodawcy żądają coraz więcej.

lalibelle · 2014-01-07, 10:18

Cytat:

Napisane przez michal321

To nie ostracyzm a przesycenie rynku absolwentami "wyższych" uczelni.
Skoro wszyscy chętni mają tytuł to pracodawcy żądają coraz więcej.

Tak,tylko to ślepa uliczka,bo nie każdy musi mieć mgr.Jak sobie pomyślę o niektórych moich koleżankach,to powiem tylko tyle,że obniżają poziom polskich uczelni

2014-01-04, 21:44	#1
chomikova Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Rybnik / Kraków Wiadomości: 6	Ciekawe studia? Znacie jakieś ciekawe studia, które nie obejmują raczej przedmiotów ścisłych? Studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne? Coś związane ze sztuką, może trochę liteartury i wyobraźni? Może coś z psychologią byle nie zwykła psychologia, albo z językiem, ale nie zwyczajna filologia albo może powiązane z historią sztuki? Coś wszechstronnego albo związanego z jedną z wymienionych rzeczy. Jedyne kierunki, które od razu skreślam to pedagogika i inne związane z pracą w szkole i nauką dzieci. Nie wiem jak dokładnie określic mój zakres poszukiwań Brak mi pomysłu na studia, bo nie mam sprecyzowanych zainteresowań dlatego pytam Was o zdanie w tej sprawie

2014-01-04, 22:07	#2
Tutli Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 777	Dot.: Ciekawe studia? Ciekawe "studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne" ==> ciekawe bezrobocie. Jeśli brak Ci pomysłu na studia, to lepiej nie podejmuj ich wcale, tylko albo zdobądź zawód albo idź do pracy albo wymyśl sobie biznes. Bo później będziesz kolejną z osób, które po 5 latach dowiedziały się, że - o dziwo! - rynek jest przesycony osobami "artystyczno-humanistyczno-kreatywnymi" i nie ma dla nich pracy. Obecnie bezrobocie wśród absolwentów wyższych uczelni to prawie 25% i zapewniam Cię, że większość z nich jest właśnie po kierunkach o których myślisz. Jeśli już teraz dla nich nie ma pracy, to w jaki sposób miałaby się ona znaleźć dla Ciebie za 5 lat, w czasie których spłynie jeszcze parę tysięcy absolwentów kierunków niemal gwarantujących bezrobocie? __________________ http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. Edytowane przez Tutli Czas edycji: 2014-01-04 o 22:09

2014-01-04, 22:32	#3
fraj BAN stały Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 195	Dot.: Ciekawe studia? teologia

2014-01-04, 22:32	#4
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Ciekawe studia? No to muszę Cię rozczarować- na psychologii są podstawy nauk medycznych i analizy statystycznej. Jedyne studia artystyczno-humanistyczno-kreatywne na których nie ma matematyki to chyba szkoła aktorska. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2014-01-05, 00:38	#5
Mome Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 188	Dot.: Ciekawe studia? Może animacja kultury? Etnologia? Polonistyka? Tylko tego rodzaju studia trzeba połączyć z jakąś działalnością artystyczno-humanistyczno-kreatywną (NGO, teatry, warsztaty itp., itd.), bo sama teoria niewiele daje A artystyczno-humanistyczno-kreatywne osoby, o ile rzeczywiście takie są, mają zapał do działania i trochę pomysłów, będą też miały pracę. Wszyscy moi znajomi, których mogę w ten sposób scharakteryzować, bezrobotni nie siedzą (kokosów wprawdzie też nie zarabiają, ale chyba nie każdemu o to chodzi). Wiem, że nie ma na Wizażu wątku bez lamentu o bezrobociu, ale jednak jeśli nawet 25% absolwentów nie ma pracy, to w końcu 75% ją znajduje...

2014-01-05, 06:31	#7
fraj BAN stały Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 195	Dot.: Ciekawe studia? fajnie , bo po tych swoich marzeniach o studiach będziesz w sposób artystyczny humanistycznie a do tego bardzo kreatywnie rozwijać ludzi w kolejce w zatrudniaku zejdz na ziemię dziewczyno i idz na studia które dadzą ci pracę a nie spełnią marzenia . taki kierunek możesz zawsze obrac jako drugi dla rozwijania własnych potrzeb i zainteresowan

2014-01-05, 11:34	#9
201605300922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 6 282	Dot.: Ciekawe studia? Bez sprecyzowanych zainteresowań tym bardziej nie powinno się iść na tego typu kierunki, które bierzesz pod uwagę, bo po nich realną szansę na dobrą pracę mają osoby zainteresowane, z pasją. To tak jak z archeologią, jak ktoś idzie, bo oglądał Indianę Jonesa i grał w Tomb Rider, to albo wyleci, albo będzie pracował jako magazynier w markecie, jak ktoś ma pasję, to spokojnie sobie poradzi, na co wskazuje przykład moich znajomych.

2014-01-05, 13:41	#12
almaelena Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 114	Dot.: Ciekawe studia? A dlaczego tak boisz się studiów z przedmiotami ścisłymi? One naprawdę nie są takie straszne, jeśli uważasz na zajęciach i starasz się coś zrobić w domu, to można to spokojnie ogarnąć. Matematyka jest bardzo logiczna i czasem sama nie mogę pojąć dlaczego chwilowo mam z nią jakieś problemy, potem, po głębszym zastanowieniu wydaje się to proste. Ale taka fizyka to już dla mnie czarna magia. Mimo to, muszę się przemęczyć z nią bo jest na moim kierunku. Wg mnie takiej matmy na niektórych kierunkach można się spokojnie nauczyć, więc nie ma co się zniechęcać i brać pod uwagę tylko kierunki humanistyczne, po których z pracą jest bardzo nieciekawie. Możesz pomyśleć o kierunkach pokrewnych medycynie, np. fizjoterapia, położnictwo, dietetyka. No chyba, że kompletnie by cię takie studia nie interesowały. Ale z tego co widzę, to nawet nie jesteś do tych humanistycznych przekonana, szukasz tylko jakiegoś kierunku, żeby coś studiować. Niestety, rynek pracy wygląda jak wygląda, najwięcej bezrobotnych jest kulturoznawców, pedagogów itp., więc jeśli nie jesteś przekonana, to lepiej nie trać czasu na studiowanie czegoś po czym i tak pracy nie ma. Nie każdy musi mieć magistra, i tak jest już ich za dużo.

2014-01-05, 19:46	#15
Lisciolaz Straszliwy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Lajkovac Wiadomości: 2 480	Dot.: Ciekawe studia? Odpowiem krótko, ominę ten cały ideologiczny szit pt. "nie idź na to, idź na tamto, politechnika pany, przegrałaś życie". Zakładam, że jesteś dorosła, więc samodzielnie podejmiesz decyzję. Twój wybór, Twoja sprawa nie mnie oceniać . Antropologia kulturowa. __________________ Odnajduję w tym wątku pewną głąbię. (\__/) { ^y^}

2014-01-05, 20:09	#16
Stokrotek90 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 2 303	Dot.: Ciekawe studia? Twojemu opisowi najbardziej odpowiada kulturoznawstwo, socjologia, dziennikarstwo, może stosunki międzynarodowe? Teoretycznie mało przyszłościowe, ale tak naprawdę to zależy co zrobisz ze swoim czasem podczas studiów. __________________

2014-01-05, 22:17	#18
meginnia Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 558	Dot.: Ciekawe studia? kognitywistyka. troche scislych przedmiotow jest z tego co pamietam, ale wygoogluj co to i z czym to sie je, kierunek dosc nowy i malo popularny, niestety nie mam pomyslu na prace po takich studiach, do tego nie jestem pewna czy w ogole gdziekolwiek w Polsce sa studia magisterskie na tym kierunku. Wtedy, gdy ja rozwalama pojscie na nie, nie bylo __________________

2014-01-05, 23:00	#19
Endegeneska Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 56	Dot.: Ciekawe studia? Identyczny miałam problem, z tym, że nie miałabym też problemu z matmą, ale nie chciałam na takie coś, bo byłoby to dla mnie nudne... I po rachunku poszłam na sinologię. Wprawdzie nie jest to artystyczne, ale też nie matematyczne :P. __________________ Sinologia 我是波兹南大学汉学专业一年级的学生。

2014-01-05, 23:11	#20
P0m Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 679	Dot.: Ciekawe studia? A mnie zastanawia jak można nie mieć zainteresowań? Ja gdybym miała iść na studia z zainteresowania to miałabym dylemat co wybrać, ale na samą myśl mi się gęba cieszy.A, że poszłam na studia z rozsądku to inna sprawa.. Jak nie wiesz co chcesz w życiu robić, idź w kierunku czegoś co da Ci pracę i możliwość zarabiania dobrej kasy, dzięki której potem możesz rozwijać zainteresowania (bo na pewno jakieś masz) poza studiowaniem, moje zdanie Nie bój się matmy, łatwiej się jej nauczyć niż wkuć na blachę 10 str formułek.

2014-01-06, 20:24	#28
shenoor Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 25	Dot.: Ciekawe studia? Jak napisałam wcześniej, to, że obserwuje się zjawisko społecznego ostracyzmu dla osób bez studiów w dużych miastach, nie oznacza, że trzeba skończyć jakąkolwiek szkołę wyższą. Jeśli nie ma celu w życiu i konkretnych zainteresowań, można sobie odpuścić, by nie uczyć się dla samej nauki i wątpliwego prestiżu. Fakt faktem, absurdem jest w/w ostracyzm, powodujący, że do głupich prac trzeba mieć nie wiadomo ile zaświadczeń.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)