2012-08-01, 20:22 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Nie mogę schudnąć!
Dziewczyny, pomóżcie.
Odchudzać się zaczęłam wieki temu, później miałam wypadek i (chociaż podejmowałam próby kilkakrotnie) już nie wróciłam do odchudzania. Stanęło na +/- 53,5kg. Wagę utrzymywałam bez problemu. I tak minęły chyba 2lata, może więcej. Ostatnio miałam trochę stresu i problemów osobistych i waga "sama" zeszła do 50kg. Przy okazji skurczył mi się żołądek. I to mnie zmotywowało do walki. Zrezygnowałam ze słodyczy, fast foodów, przerwy między posiłkami ok.4h, dużo różnych herbat (jestem maniaczką herbat), butelka wody. Czasem pozwolę sobie na piwo Jeżdżę rowerem, skaczę na skakance. Ale minęło 10dni i nic, waga ani drgnie. Poza tym moim największym problemem jest brzuch. Może polecicie jakieś skuteczne ćwiczenia? I przy okazji może ktoś zechce podjąć ze mną walkę o zgubienie tych ostatnich kilogramów |
2012-08-01, 20:56 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 954
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Przyłącze się do cb jeśli mogę chciałabym zrzucić 4 kg ,a mój plan wygląda podobnie jem zdrowiej,rower,a6w i też nie chudne może nam ktoś to wyjaśni
|
2012-08-01, 21:42 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
autorko, ile masz wzrostu?
__________________
odwielorybiam się |
2012-08-02, 07:19 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
który dzień a6w? dwa razy do tego podchodziłam, ale niestety.;-) 156cm. |
|
2012-08-02, 07:30 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Ja mam 158 cm i 50 kg to moje marzenie, ale też granica. Bo - moim zdaniem - 45 kg to sama skóra i kości. Kiedyś osiągnęłam 47 kg i wyglądam źle.
|
2012-08-02, 07:55 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
|
2012-08-02, 08:01 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Napisz typowe Twoje menu, ok?
|
2012-08-02, 12:13 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
śn: owsianka + owoc
IIśń: kromka ciemnego chleba+chuda wędlina+warzywo obiad: ryż/kasza gryczana+kurczak/schab+surówka kolacja: serek wiejski+szczypiorek+rzodk iewka |
2012-08-02, 12:38 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Hmmm, a jakie ilości tego jedzenia? Liczysz B/T/W lub kalorie? A to mięso do obiadu to jak przyrządzone? Na chudo czy na tłusto?
|
2012-08-02, 13:10 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Nie liczę kalorii, nie liczę B/T/W. ta metoda sprawdziła się wcześniej czyli po prostu MZ+WR. Przynajmniej nie szalałam gdy widziałam "normalne" jedzenie, bo tak po prostu jadłam. Co do obiadu, zależy na co mam ochotę: pieczone, smażone czy gotowane.
|
2012-08-02, 13:36 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Pamiętaj, żeby nie unikać dobrego tłuszczu. I warto wprowadzić jajka do diety. Nowe badania dowodzą, że pomagają w walce z kg I są zdrowsze niż kiedyś myślano.
|
2012-08-02, 14:22 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
halo dziewczyny!
weszłam z zamiarem założenia nowego wątku dla tych, które chcą zrzucić ostatnie kg, ale skoro już jest - dołączam się do Was też mam 158, odchudzam się od listopada 2010, przez pierwsze 7 miesięcy udało mi się zrzucić 18kg, a przez ostatni rok zastój... przez chwilę ważyłam 56, ale skoczyło znowu do 58 i walczę z tym Przez długi czas intensywnie ćwiczyłam: robiłam 8min na pupę, brzuch, nogi, do tego skakanka/ bieg/ rower. ale w wakacje niestety muszę sobie odpuszczać, bo fatalnie znoszę upały (nawet bez ruchu czasami kręci mi się w głowie). za to prawie codziennie chodzę na spacery po 1-2h. moim marzeniem jest 50 (zadowolę się 53), liczę na Wasze wsparcie (kilogramy na minusie zawdzięczam m.in. dziewczynom z innego wątku, który niestety zamarł)
__________________
64....61.5.....53kg Edytowane przez OkoPani Czas edycji: 2012-08-02 o 14:24 |
2012-08-02, 14:38 | #13 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
Cytat:
no właśnie, ja kiedyś też zaczęłam odchudzać się z wizażem, dlatego tu wracam ;-) bierzemy się do roboty dzieczyny niech każda z nas będzie dla drugiej przykładem. czekam, aż zrobi się trochę chłodniej i wychodzę na rower. mam nadzieję, że w końcu coś ruszy i do końca sierpnia osiągnę cel. Chociaż 47kg |
||
2012-08-02, 17:47 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Jeżeli moge to też do Was dolącze dziewczyny , bo mój wątek niestety ale też powolutku umiera ( )
U mnie kilka dni temu było 61.5kg następne ważenie 12.08 i mam nadzieje że ujrze magiczną 5 z przodu nawet jesli miało by byc 59.99 bardzo mnie to zmotywuje ! A mój cel to -5kg coś w tych granicach U mnie ogolnie jest tak : że na śniadanie jem jakieś ciemne pieczywo z czymś tam , na kolacje białko , obiad mieszanka , moja zmorą jest nadmiar owoców i nie umiem tego opanować :P tak to fast foody zdarzają sie na prawde rzadko raz na pół roku może także z tym problemu nie mam , słodyczy nie odmawiam sobie w czasie @ ale tez z umiarem . Nie eliminuje wszystkiego stanowczo bo raz na jakiś czas każdy może sobie pozwolić Damy rade ! Edytowane przez Mrs. Czas edycji: 2012-08-02 o 17:50 |
2012-08-02, 18:21 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
super, że jest nas więcej
pewnie, że damy radę ja poza spacerkami postaram się też na rower raz na jakiś czas iść najgorsze, że dopóki upały się u mnie nie skończą o ćwiczeniach muszę zapomnieć... ja ze słodyczy nigdy nie zrezygnowałam, bo uwielbiam robić ciasta i ogólnie różne słodkości... jem je tylko na śniadanie, dzięki czemu mam energię na ćwiczenia (kiedy ćwiczę) i nie kusi mnie nic w ciągu dnia czasami robię coś dietetycznego obiady jem różne, ostatnio ograniczyłam mięso, jem dużo sałatek i różnych innych warzywnych dań. kiedy jem makaron, staram się używać razowego/ bezglutenowego. nigdy za to nie smażę na tłuszczu, nie używam soli, ani mąki pszennej/ śmietany do zagęszczania czegokolwiek. kiedy muszę już coś zagęścić, używam maizeny... na podwieczorek różnie, ostatnio jogurty/owoce, ale nie za dużo. na kolację jakieś warzywko/ jajko/ serek wiejski. czasami wafel ryżowy z czymś największy problem mam z kompulsami. fastfoody już dawno pożegnałam, czasami chodzimy z Tż na pizzę ale to się zdarza baaaardzo rzadko.
__________________
64....61.5.....53kg |
2012-08-02, 20:16 | #16 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
Cytat:
rozgrzeszycie? rower zaliczony, przede mną skakanka. a od jutra będzie tylko lepiej (mam nadzieję). |
||
2012-08-02, 20:29 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Waga to nie wszystko Patrz na centymetry.
|
2012-08-02, 20:36 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
Nie waż sie co 2 dni bo nie ma sensu , najlepiej raz na tydzien rano na czczo wtedy jakiś konkretów sie dowiesz a tak co 2 dni to różne rzeczy się mogą dziać Schowaj wage gdzieś głęboko i wyciagnij 12 sierpnia A z tymi chipsami to to też prawda , ale ja np nie potrafie sie precyzyjnie pomierzyć , mam na udach pieprzyka w tym samym miejscu i zrobilam sobie wyznacznik i w tym miejscu dokonalam pomiaru nastepny zrobie tez 12 ale to tylko na udach zobaczymy .. |
|
2012-08-02, 20:50 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
wiec podpiszmy może taką umowę: zatem w sob (juz po @) zważę się i do 12 nie wiem co waga (mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać słowa) zainwestuję po drodze w metr krawiecki (czy jak to zwą). ale widzicie. aaa, odkad zaczęłam się odchudzać, biust mi poszedł dwa rozmiary w dół na to rady nie ma? |
|
2012-08-03, 08:57 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
JakKazdaInna, ja też jestem uzależniona od wagi w sumie na początku to nie jest złe, bo byle spadek cieszy i dzięki temu się motywujemy, ale teraz czas codziennych spadków mam za sobą niestety :/ więc chyba zacznę się też ważyć raz na jakiś czas.
dziś wyszło 58kg, następne ważenie u mnie 13 sierpnia, dzień przed wyjazdem. mam nadzieję, że na wyjeździe nie przytyję znowu (o ile w ogóle uda mi się zjechać przez te 10dni...) na biust rady nie ma, niestety. nie można mieć wszystkiego ja na dzisiaj mam w planach 2h marszu. jedzonko tak: sn: ciasto czekoladowe (mały kawałek) ob: pulpety z soczewicy, sałatka z fasolki szparagowej, pomidora, cebuli, oliwek, parmezanu podw: jabłko, jogurt truskawkowy wymieszany z mlekiem i drożdżami (obrzydlistwo, ale na włosy muszę) kol: sałatka z sałaty, pomidora, cebulek w occie
__________________
64....61.5.....53kg |
2012-08-03, 10:32 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Hej dziewczyny czy mogę się do was przylączyć? moja historia jest taka, że po powrocie z wakacji w 2010 ważyłam 72 kg na wzrost 169. byłam załamana, przeszłam na dietę Dukana ale stosowałam ja jakos takoś.. ale chudłam.. po drodze doszło kilka bardzo stresujących sytuacji i... moja waga w lipcu 2011 osiągnęła 58 kg. Nadeszły przygotowania do ślubu i w czerwcu 2012 ważyłam już 60 kg.
A dziś po zaledwie 2 miesiącach małżeństwa waże 66 kg!!!!!!!! tragicznie się czuje! nie mogę na siebie patrzeć.. a przecież nie zaczęłam się obżerać, fakt czasem z mężem pozwolimy sobie na lody czy piwko wieczorem.. ale i przed ślubem tak się działo.
__________________
Wrzesień 2010 : 72 kg/169 cm Luty 2011 : 70 kg Marzec 2011: 64 kg Kwiecień: 60 kg zakochana: 26.05.2006 zaręczona: 24.12.2010 zaślubiona: 08.06.2012 i znów walka z samą sobą: luty 2013: 70 kg mój cel: 58 kg |
2012-08-03, 12:31 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Jazzowa Panienka witaj ja nie mam nic przeciwko żebyś dołączyła , co na to reszta dziewczyn ? W kupie raźniej
U mnie dzisiaj był juz basen , mam ochote strasznie na słodkie i juz sie zaspokoiłam serkiem i dżemem dzisiaj tak wyjątkowo ( nie moge pisać ze nie ciągnie mnie do słodkiego bo na nastepny dzień od rana o tym myśle ) Dzisiaj planuje wieczorkiem pobiegać Jazzowa a jak u Ciebie z ruchem? |
2012-08-03, 15:06 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
Dziś nie mam roweru- chyba ktoś mi przebił koło:/ ale zaraz wychodzę "na spacer" pozałatwiać sprawy, później skakanka. Upały straszne. Uf! |
|
2012-08-03, 16:14 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Jazzowa Panienka, zapraszamy
Mrs., zazdroszczę basenu! chętnie bym się wybrała, zwłaszcza, że u mnie 35stopni dziś słodkie, jak pisałam wg mnie przynajmniej raz na jakiś czas można sobie wybaczyć, a żeby nie myśleć obsesyjnie o tym cały dzień, najlepiej jeść rano to bardzo ułatwia walkę z pokusami JakKazdaInna, ważne, żeby choć trochę się poruszać Ja dziś się ładnie trzymam dietki, na spacer wyjdę około 18.30 (upały), postaram się też przed tym zjeść ostatni posiłek, chociaż właśnie wsuwam podwieczorkowe jabłko...
__________________
64....61.5.....53kg |
2012-08-03, 17:31 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
OkoPani - masz bardzo fajnego bloga , wczoraj na nim siedziałam a dzisiaj są skutki ...
Niestety basen nie taki otwarty tylko kryty ale zawsze to coś , także nie narzekam i codziennie staram sie chodzić na godzinke , 40 min pływam a 15 jacuzzi U mnie dzisiaj z dietką srednio , odczuwam to wizytami w wc ale z tym tez mam problem także raz na jakiś czas moge tak miec U mnie tez upały cały dzień ale ochłodziło sie teraz i jest tak przyjemnie oby popadało troszke , a wieczorkiem pójde biegać |
2012-08-04, 07:37 | #26 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Cytat:
Cytat:
i nie zważyłam tylko dlatego, że już kilka dni nie miałam wizyty w wc i czuję się jak bąk. w ogóle nie mogę sobie z tym poradzić. chwytałam się chyba wszystkich możliwych sposobów, nie wiem czy dziś nie pójdę po senes na przykład. |
||
2012-08-04, 09:13 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Mrs., dzięki wbrew pozorom blog też mi sporo pomaga z walką ze słodyczami, bo im więcej piszę o jedzeniu i o nim myślę, planuję co by skombinować - tym mniej później jem. jest jakaś teoria na ten temat, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło
mimo, że basen kryty - zazdroszczę a jeszcze bardziej jacuzzi ja niestety na basen mogę rzadko chodzić bo mam uczulenie na chlor i silniejszą chemię i jak mi się ranki otwierają na rękach to basen bardzo boli ale jak tylko mi się zaleczą, na pewno pójdę JakKazdaInna, ja podczas @ nie mam szczególnych życzeń gastronomicznych, ale tak z 3-4 dni przed najchętniej jadłabym cały czas senes odradzam, bo niestety bardzo łatwo powiedzieć sobie po jednym razie, że "może tak codziennie bym piła"... ja tak miałam kilka lat temu, ale całe szczęście się opamiętałam. jedz śliwki, dużo świeżych warzyw, owsiankę, zrób sobie espresso (wcześniej najlepiej wypić szklankę zimnej wody, wtedy szybciej "działa") ja z wc mam ten problem, że odwiedzam tylko raz dziennie o bardzo konkretnej porze, a jak przez przypadek jestem akurat gdzieś, gdzie wc nie ma to odwiedzam dopiero następnego dnia... no ale i tak jest lepiej niż kiedyś więc nie narzekam melduję, że wczoraj byłam na spacerku 1,5h (szłam nową trasą i myślałam, że jest o wiele dłuższa, miałam nadzieję na 2h), a dziś rano 45min zaliczone. wieczorem jeszcze się przejdę kawałek
__________________
64....61.5.....53kg |
2012-08-04, 09:47 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
a ja może zabiorę się za sprzątanie
---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- swoją drogą mam taką odporność na środki przeczyszczające, że muszę zaparzać 2-3 torebki w jednym kubku. |
2012-08-04, 10:16 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
JakKazdaInna ja tez mam problemy z wc czasami chodze tylko raz na tydzień , ale podkręcam się czarną kawą na czczo ( bardzo rzadko ) albo po prostu jest dużo białka i to pomaga , szczegolnie jak zjem na kolacje to na nastepny dzien rano mam wizyte
U mnie dzisiaj bedzie ograniczony ruch bo to jeden dzień w tyg jak moje miesnie odpoczywają ale zabiore sie za sprzątanie i jakies takie domowe porządki U mnie juz dzisiaj : śniadanko ( bułka na 3 czesci z serkiem wiejskim i kawa bananowa Miłego dnia |
2012-08-04, 16:01 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!
Takie czary jak kawa na czczo to nawet mnie nie rusza;-) Poza tym to niezdrowe dla żołądka. Dziś znów nie mam apetytu, wracają nerwy. Rano wstałam w dobrym humorze, przynajmniej zjadłam śniadanie i IIśniadanie. Patrzę na jedzenie i na nic nie mam ochoty Mam nadzieję, że to chwilowe (chociaż sama w to nie wierzę).
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.