z welonem czy bez?

[lenkkk]

czy to sukni ślubnej typu princeska, dość skromnej jak na zdjęciu doradzałybyście welon czy może jednak tylko jakąś ozdobę we włosy? Włosy mam długości do połowy łopatek, biorę pod uwagę rozpuszczone pokręcone [bo takie mam naturalne] z jakimś skromnym upięciem, albo upięci całościowe wszystkich włosów. Pod znakiem zapytania stanęła sprawa welonu. Osobiście wolałabym go nie mieć, ale przy tego rodzaju sukni chyba ładniej by wyglądało z welonem, jak uważacie?

[Malgos_12]

to zależy tylko i wyłącznie od ciebie... zawsze możesz ubrać welon do kościoła a potem go zdjąć... ja miałam nie mieć welonu, ale nie żałuję... fajnie wyszedł na zdjeciach, ale zdjęłam go zaraz po pierwszym tańcu.

[katie99kasia]

Malgos ma rację, że to wyłącznie od Ciebie zależy. Jeżeli nie chcesz go mieć to nie ubieraj bo będziesz się źle czuła w nim równie dobrze będzie wyglądała woalka lub żywe kwiaty we włosach Ja osobiście jestem zwolenniczka welonów i w tym przypadku tez widziałabym go- taki za łopatki, prosty cięty bez lamówek (ale tak jak mówię, kwestia gustu)

[201610281624]

Napisane przez katie99kasia

Malgos ma rację, że to wyłącznie od Ciebie zależy. Jeżeli nie chcesz go mieć to nie ubieraj bo będziesz się źle czuła w nim równie dobrze będzie wyglądała woalka lub żywe kwiaty we włosach Ja osobiście jestem zwolenniczka welonów i w tym przypadku tez widziałabym go- taki za łopatki, prosty cięty bez lamówek (ale tak jak mówię, kwestia gustu)

Też tak uważam. To zależy od Ciebie.
Też jestem zwolenniczką welonów i PM kojarzy mi się z welonem...Raptem od ślubu tylko do oczepin do północy da się wytrzymać...potem można sobie stroik czy kwiatka wpiąć..

[justyna_g4]

Napisane przez lenkkk

czy to sukni ślubnej typu princeska, dość skromnej jak na zdjęciu doradzałybyście welon czy może jednak tylko jakąś ozdobę we włosy? Włosy mam długości do połowy łopatek, biorę pod uwagę rozpuszczone pokręcone [bo takie mam naturalne] z jakimś skromnym upięciem, albo upięci całościowe wszystkich włosów. Pod znakiem zapytania stanęła sprawa welonu. Osobiście wolałabym go nie mieć, ale przy tego rodzaju sukni chyba ładniej by wyglądało z welonem, jak uważacie?

JA też mam princesse i welonu mieć nie będę. Nie podoba mi się to, nigdy nie chciałam go mieć i tak właśnie zrobię. Też mam długie włosy i moja fryzjerka zaproponowała, że "wplecie mi koronkę we włosy" nie mam pojęcia jak to ma wyglądać, zobaczę na próbnej, ale mam do niej całkowite zaufanie. Jeżeli koniecznie chcesz gdzieś ten welon to moja koleżanka miała całkiem podobna suknie ostatnio i miała długi welon do kościoła, a później go odpięła.

[agacia_cz]

ja zakładam woalkę

[lenkkk]

zaciekawiła mnie opcja z tą koronką we włosach jak się nad tym zastanowić to faktycznie, jeśli będzie przemyślanie to zrobione może wyjść to ciekawie
Co do długości welonu, to jak już się na niego zdecyduję to na pewno będzie z tych krótszych. Długi na pewno odpada, nie podoba mi się to wcale szczerze mówiąc, suknie przedłużane z tyłu, doczepianie trenów też nie bardzo. Poza tym nie widziałabym się w takim stroju mając 165cm wzrostu :P Kwestia zdjęcia welonu po pierwszym tańcu też jest jakimś rozwiązaniem, na pewno przemyślę
a co powiecie o bukietach? stawiacie na tradycyjne np czerwone róże, czy może jednak coś 'odważniejszego'? ze względu na mój wzrost i figurę przewiduję raczej niewielki krótki bukiecik i myślałam o czymś ponad tradycję Macie jakieś propozycje?

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

justyna_g4 jak będziesz miała próbne czesanie wrzuć jakieś zdjęcie jak wam wyszło

[justyna_g4]

Napisane przez lenkkk

zaciekawiła mnie opcja z tą koronką we włosach jak się nad tym zastanowić to faktycznie, jeśli będzie przemyślanie to zrobione może wyjść to ciekawie
Co do długości welonu, to jak już się na niego zdecyduję to na pewno będzie z tych krótszych. Długi na pewno odpada, nie podoba mi się to wcale szczerze mówiąc, suknie przedłużane z tyłu, doczepianie trenów też nie bardzo. Poza tym nie widziałabym się w takim stroju mając 165cm wzrostu :P Kwestia zdjęcia welonu po pierwszym tańcu też jest jakimś rozwiązaniem, na pewno przemyślę
a co powiecie o bukietach? stawiacie na tradycyjne np czerwone róże, czy może jednak coś 'odważniejszego'? ze względu na mój wzrost i figurę przewiduję raczej niewielki krótki bukiecik i myślałam o czymś ponad tradycję Macie jakieś propozycje?

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

justyna_g4 jak będziesz miała próbne czesanie wrzuć jakieś zdjęcie jak wam wyszło

Bukiet biorę po uwagę dwa. Albo z fioletowych róż jak w załączniku albo z mieszanych kwiatów ale też fioletowych bo taki mam kolor przewodni. A próbna fryzura będzie dopiero w październiku.

[lenkkk]

ten drugi bukiet bardzo ładny skontrastowałabym go tylko jakimiś białymi małymi kwiatuszkami, albo ozdobą Ja się zastanawiałam nad kolorem bordowym, bukietem ze stokrotek, albo ogółem taki 'polny' bukiet Stawiam na naturalność i biorąc pod uwagę porę ślubu pasowałoby to do klimatu, tak mi się wydaje ;p

a co do fryzurki poczekamy do października, mój ślub dopiero w 2013 i korzystając z wolnego czasu robię sobie w głowie wizualizację tego wszystkiego

[justyna_g4]

Napisane przez lenkkk

ten drugi bukiet bardzo ładny skontrastowałabym go tylko jakimiś białymi małymi kwiatuszkami, albo ozdobą Ja się zastanawiałam nad kolorem bordowym, bukietem ze stokrotek, albo ogółem taki 'polny' bukiet Stawiam na naturalność i biorąc pod uwagę porę ślubu pasowałoby to do klimatu, tak mi się wydaje ;p

a co do fryzurki poczekamy do października, mój ślub dopiero w 2013 i korzystając z wolnego czasu robię sobie w głowie wizualizację tego wszystkiego

Co do bukietu zobaczę co mi powie moja florystka i co będzie wtedy dostępne.
Pamiętam te czasy kiedy do ślubu było np. pół roku a teraz trochę ponad dwa miesiące i zaczynam panikować. Jak nie zapomnę to wrzucę te zdjęcia. Jeszcze muszę znaleźć odpowiednią koronkę bo ta co mam w suknie jest za szeroka i jeszcze kosztuje 40zł za m wiec sporo...

[lenkkk]

Napisane przez justyna_g4

Co do bukietu zobaczę co mi powie moja florystka i co będzie wtedy dostępne.
Pamiętam te czasy kiedy do ślubu było np. pół roku a teraz trochę ponad dwa miesiące i zaczynam panikować. Jak nie zapomnę to wrzucę te zdjęcia. Jeszcze muszę znaleźć odpowiednią koronkę bo ta co mam w suknie jest za szeroka i jeszcze kosztuje 40zł za m wiec sporo...

No ja narazie jeszcze tego nie czuję, kieruje mną szok chociaż wiedziałam, że to nastąpi jak nie za rok, to za 2 Po zaręczynach już trochę, wszystko już zaklepane, ale jeszcze to do mnie nie dociera, więc pewnie też zacznie mi się panika na chwilę przed.
Oj to faktycznie sporo.. Pewnie znajdziesz coś zbliżonego, jest pewnie w czym wybierać
Suknię miałaś szytą?

[Malgos_12]

Napisane przez lenkkk

zaciekawiła mnie opcja z tą koronką we włosach jak się nad tym zastanowić to faktycznie, jeśli będzie przemyślanie to zrobione może wyjść to ciekawie
Co do długości welonu, to jak już się na niego zdecyduję to na pewno będzie z tych krótszych. Długi na pewno odpada, nie podoba mi się to wcale szczerze mówiąc, suknie przedłużane z tyłu, doczepianie trenów też nie bardzo. Poza tym nie widziałabym się w takim stroju mając 165cm wzrostu :P Kwestia zdjęcia welonu po pierwszym tańcu też jest jakimś rozwiązaniem, na pewno przemyślę
a co powiecie o bukietach? stawiacie na tradycyjne np czerwone róże, czy może jednak coś 'odważniejszego'? ze względu na mój wzrost i figurę przewiduję raczej niewielki krótki bukiecik i myślałam o czymś ponad tradycję Macie jakieś propozycje?

a co ma wzrost do tego wszystkiego?? myślę, że to może nawet wydłużać, ja mam niecałe 160cm i jak już pisałam miałam nie mieć welonu tylko opaskę, nie mieć trenu, był ale delikatny, że po podpięciu prawie nie było go widać... ale to przez to że jak zaczęłam mierzyć wszystko razem to nabrało takiej spójności... jednak jak takie rzeczy ci się nie podobają to nie ma co kombinować... zrob tak jak tobie sie podoba

[lenkkk]

Malgos_12 rozumiem No dużo zależy co komu pasuje, może u mnie też to zacznie nabierać spójności w każdym bądź razie chciałabym się odbić od tradycji, w wyjątkowy dzień trzeba być ponad normę

[lenkkk]

Napisane przez martadela2000

ja tez uwazam ze welon powinnien byc Ten romantyczny moment kiedy PM odslania twarz ukochanej zeby ja pocalowac )) Ale do tej sukni pieknie bedzie wygladała woalka i klasyczny banan Tak mi sie wydaje

Nuta romantyzmu faktycznie by w tym była, ale odbiegłam od scen niczym z bajki :P Jakoś mi to w naturze po prostu nie leży :P Choć ładnie takie sceny wyglądaja ja bym się chyba nie odnalazła :P Wolę spontanicznie, naturalnie Dlatego też ten welon.. Nad woalką też rozmyślam Szkoda mi przysłaniać kieckę i pół głowy kawałkiem materiału ;p Wyżej padła opcja z koronką we włosach, któraś z was też miała/widziała takie rozwiązanie u Pani Młodej? Po rozmowach ze znajomymi fryzjerkami moje wyobrażenia nabierają sensu i też wezmę chyba taką opcję pod uwagę

[heart_shaped_box]

Troszke inspiracji
jak ja kocham kwiaty

[lenkkk]

3 i 8 Akurat co do bukietu chciałabym taka wersje 'polną' Ale wracając do tematu, macie propozycje fryzur ślubnych z udziałem koronki? ;>

[heart_shaped_box]

Napisane przez lenkkk

3 i 8 Akurat co do bukietu chciałabym taka wersje 'polną' Ale wracając do tematu, macie propozycje fryzur ślubnych z udziałem koronki? ;>

8 bukiet jest boski! to chyba najbardziej "polne" bukiety jakie udalo mi sie znalezc

koronka we wlosach, masz na mysli woalke?

[Javarem]

A może fascynator? idealna alternatywa dla welonu

[lenkkk]

a coś bardziej delikatnego? i Bez dodatkowego stroika?
Hm, woalka swoją drogą Ale jest właśnie jeszcze opcja z koronką. Koleżanka wyżej o tym pisała
dorzucam przykładowe linki. Tylko, że ja myślałam o jakiś lużnym upięciu wszystkich włosów po jednej str. Tak 'na bok'. także coś pasującego do takiego uczesania bym chciała zobaczyć. Bo tak to większość co mi się trafia to koronka jako opaska. Może ktoś ma jakieś swoje zdj, swoich znajomych z takim motywem?

[lenkkk]

Napisane przez martadela2000

kurcze wiem o co Ci chodzi. gdzies cos takiego widziałam - bardzo stylowe. koronka była wpleciona we włosy, w takiego niskiego koka. Czy to było na jakims filmie ??? hmm

Jakbyś coś takiego znalazła koniecznie się podziel Właśnie szukam coś w ten deseń. Włosy planuję miec albo tlyko spięte z boku żeby sobie luźne fale opadały na ramię, albo właśnie taki niski koczek po boku. W każdym razie stawiam na 'artystyczny nieład' Nie kręcą mnie tkaie sztywne, wylakierowane upięcia i przylizane na gładko, ble!