Nasze książkowe grzechy cz. VII

[elizka1987]

Napisane przez PinkVanille

Jeszcze nie. Ale jest następna w kolejce.





Super. Daj znać jak wrażenia.
A film gdzie jest dostępny?

Przeczytałam prawie 80 stron. Na razie wciąga.

Na cda jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Naomi21]

magnolia, ciekawa jestem "Kobiety ze szkła", pewnie kupię w marcu. Okładka jest zjawiskowa

Póki co wciąż siedzę w reportażach i reportażopodobnych tworach "Arthur Conan Doyle i sprawa morderstwa" takie sobie, ale dobrze mi się czyta reportaż o medycznej marihuanie "Zdrowaś Mario". Ważny temat, a historie poruszane w książce bardzo ciekawe.

Też czekam na wiosnę Dziś w Warszawie śnieżna zamieć

[PinkVanille]

elizka dzięki za odpowiedź.

Napisane przez magnolia79

Ależ mi się chce już wiosny i zieleni... Czekam z niecierpliwością.

Teraz czytam "Kobieta ze szkła"... Od razu czuć, że to będzie bardzo dobra powieść. Literacko czyta się rewelacyjnie.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4908453/kobieta-ze-szklaZałącznik 7709157

Napisane przez Naomi21

magnolia, ciekawa jestem "Kobiety ze szkła", pewnie kupię w marcu. Okładka jest zjawiskowa


Też czekam na wiosnę Dziś w Warszawie śnieżna zamieć

I ja jestem ciekawa Kobiety ze szkła.

Co do wiosny to czekam z utęsknieniem.
Naomi a u mnie pogoda co raz lepsza - w tym tygodniu było całkiem ciepło, choć deszczowo, nawet jakieś 10 C, a dziś już drugi dzień słonecznie. A jak słońce to od razu inaczej się funkcjonuje.

[magnolia79]

Hej, hej
"Kobieta ze szkła" za mną... Troszkę rozczarowało mnie zakończenie, takie bez wow, takie jakby mogła być jeszcze kontynuacja. Ale... absolutnie nie ma co narzekać, bo całość jest rewelacyjna, mroczna, zimna i często wieje grozą. Klimat tej książki jest jej największą siłą. Świetnie się czyta, bardzo polecam!

Zaczęłam polecankę od Naomi
"Cień" - dobrze się zapowiada, oj dobrze...
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4912461/cien784680-352x500.jpg

[Naomi21]

Zaznaczam, że ja tej książki nie czytałam, tylko opis mnie bardzo zachęcił

[magnolia79]

Napisane przez Naomi21

Zaznaczam, że ja tej książki nie czytałam, tylko opis mnie bardzo zachęcił

Wiem tylko dzięki Tobie zwróciłam na nią uwagę.

[PinkVanille]

Hej dziewczyny. Deszczowo i smętnie dzisiaj u mnie - nic tylko schować się pod kocem z książką i kawką lub herbatą

Napisane przez magnolia79

Hej, hej
"Kobieta ze szkła" za mną... Troszkę rozczarowało mnie zakończenie, takie bez wow, takie jakby mogła być jeszcze kontynuacja. Ale... absolutnie nie ma co narzekać, bo całość jest rewelacyjna, mroczna, zimna i często wieje grozą. Klimat tej książki jest jej największą siłą. Świetnie się czyta, bardzo polecam!

Brzmi super - moje klimaty

[Naomi21]

U mnie za to słońce i 11 stopni, zaraz idę na spacer do parku Chciałam dziś zacząć czytać "Zimowe nawiedzenie" Simmonsa, a aura kompletnie nie pasuje

[gosia261282]

U mnie od prawie miesiąca silne wiatry, deszcze. Temperatura niby 7 st, ale odczuwalna dużo niższa. Chce mi się wiosny już tak bardzo.

[Ervisha]

Dajcie mi znać jak w Empiku będzie promka 2 książki w cenie jednej lub podobna promocja

[Mattinka]

Jaka tu cisza Myślałam, że w czasach niemalże przymusowego siedzenia w domu wątek będzie żył, a tu nic...
Cieszę się, że mam zapas swoich książek " na które jeszcze przyjdzie czas", więc zamknięcie bibliotek nie pozbawi mnie dostępu do literatury.

[gosia261282]

Ja ostatnio nie czytam wcale, coś brak weny, a jak sięgam po książkę, to skupić się nie mogę.
U nas w Anglii wszystko działa normalnie, dzieci chodzą do szkoły, my do pracy. Jedynie co to ręce nam dezynfekują przy wchodzeniu i wychodzeniu z pracy i przy wejściu na stołówkę.

[Naomi21]

Ja siedzę i czytam, właśnie ukradłam od TŻ "Mitologię nordycką" Gaimana W domu mam tony fajnych książek, dodatkowo jedzie do mnie paczka z samymi cudeńkami (co prawda już tydzień zamówiłam o dzień za późno, tak czułam, że wszystko zamkną, ale chwilę zwlekałam), zobaczymy kiedy dojdzie. W poniedziałek idę do szpitala, liczę że po powrocie paczka będzie już czekała

[PinkVanille]

Hej.
Cisza na wątku, bo może wszyscy są trochę w szoku na tę całą sytuację - jak z książek/seriali w zasadzie wszystko się zatrzymało, jakby ktoś miesiąc temu nam powiedział coś takiego to nikt by w to nie uwierzył.
Ja siedzę w domu, pracę mam wykonywać w domu. Będę nadrabiać zaległości książkowe.

Skończyłam Berta Isla i bardzo mi się podobało, książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Na pewno sięgnę jeszcze po Mariasa, bo pisze świetnie.

Naomi dużo zdrówka.
Jestem ciekawa co powiesz o "Mitologii nordyckiej" Gaimana - mi się podobała, ale ja ogólnie lubię twórczość tego autora.

[Naomi21]

PinkVanille, książka mi się podobała Ogólnie dużo ostatnio siedzę w mitologii, co prawda słowiańskiej (złapałam bakcyla), ale nordycka też jest ciekawa.

[Elladorea]

Też lubię mitologie, zwłaszcza słowiańską
No ja chodzę do pracy normalnie, choć strach pomyśleć, co jeszcze się wydarzy Nie mam więc więcej czasu niż zwykle.
Czytam literaturę Środkowej Europy, naprawdę, nasz region miał/ma mnóstwo utalentowanych pisarzy.

[Naomi21]

Napisane przez Elladorea

Czytam literaturę Środkowej Europy, naprawdę, nasz region miał/ma mnóstwo utalentowanych pisarzy.

Może podrzucisz kilka tytułów?

Mnie czeka weekend z "W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska" Miałam niesamowicie ciężki tydzień spędzony w szpitalu, jestem psychicznie wymęczona tym i pracą zdalną, którą gdzieś tam na boku ogarniałam. I wreszcie wolność

[karolinka86]

A ja w końcu będę czytać Pacjentkę Alex Michalides.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

Mnie czeka weekend z "W kręgu upiorów i wilkołaków. Demonologia słowiańska" Miałam niesamowicie ciężki tydzień spędzony w szpitalu, jestem psychicznie wymęczona tym i pracą zdalną, którą gdzieś tam na boku ogarniałam. I wreszcie wolność

Naomi dużo zdrówka i sił

Teraz czytam "Gdzie śpiewają raki" i dobre to, bardzo
Pracuję z domu, przynajmniej do końca marca, a potem zobaczymy. Mam nadzieję, że uda mi się trochę podgonić zaległości z pracy.

Dziewczyny a co u Was, co czytacie, pracujecie z domu czy musicie wychodzić?

[gosia261282]

Naomi, zdrówka
Ja normalnie pracuję. Pracy więcej, bo wyprzedaż. Dzieciaki w domu, bo szkoły zamknięte.
Prawie nie czytam. Skończyłam ostatnio tę książkę i za nic nowego się nie zabrałam. Podobała mi się:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/27632...iesc-o-milosci

[PinkVanille]

Dziewczyny jak się trzymacie?

Wczoraj skończyłam "Gdzie śpiewają raki" urzekająca, piękna powieść o samotności i wielkiej potrzebie miłości, którą odczuwa każdy człowiek. Opowieść niezwykła, zachwycająca, ale i chwilami bardzo smutna i przerażająca. Skłaniająca do refleksji. To również trzymający w napięciu kryminał i dramat sądowy. Autorka umiejętnie kieruje fabułą, przeplatając elementy obyczajowe, kryminalne i społeczne, skutecznie utrzymuje zainteresowanie czytelnika aż do bardzo mocnego finału.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48941...opinia55387225

Mag fajnie, że tak zachwycałaś się tą książką, bo mnie przekonałaś, a historia jest na prawdę warta przeczytania.

A teraz nie wiem co czytać. Przydałoby się coś równie wciągającego, żeby choć na trochę oderwać głowę o tego wszystkiego.

[Naomi21]

U mnie spokojnie Zaczęłam na całego prowadzenie lekcji on line, kończę przedostatni rozdział doktoratu i myślę, że w tej sytuacji dokończę całość do wakacji. Martwię się trochę koniecznością zrobienia ważnego badania, za które w obecnej sytuacji będę musiała sporo zapłacić Ale najważniejsze, żeby wynik był dobry

Jestem domatorką, więc ta cała kwarantanna nie jest dla mnie jakaś bardzo uciążliwa, chociaż zaskakująco brakuje mi kontaktu z ludźmi i tęsknię za rodziną Ale co robić, trzeba przeczekać.

W końcu wzięłam się za "Adwokata diabła" i jest rewelacja Równolegle czytam "Szarlatani. Najgorsze pomysły w dziejach medycyny" i nie podoba mi się, bardzo infantylnie napisana, większość informacji nie jest dla mnie nowych. Chyba zaraz wezmę się za reportaż z Czarnego o dzieciach autystycznych.

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

U mnie spokojnie Zaczęłam na całego prowadzenie lekcji on line, kończę przedostatni rozdział doktoratu i myślę, że w tej sytuacji dokończę całość do wakacji.

O to pewnie się cieszysz, że pisanie doktoratu przyspieszyło

Też pracuję w domu i piszę i myślę, że wyrobię się znacznie szybciej z tym zagadnieniem niż w normalnych okolicznościach więc to jakiś plus. Z drugiej jednak strony finansowo tracę i martwię się jak to będzie później.

Napisane przez Naomi21

Martwię się trochę koniecznością zrobienia ważnego badania, za które w obecnej sytuacji będę musiała sporo zapłacić Ale najważniejsze, żeby wynik był dobry

Naomi to mocno trzymam kciuki za dobry wynik.

Napisane przez Naomi21

Jestem domatorką, więc ta cała kwarantanna nie jest dla mnie jakaś bardzo uciążliwa, chociaż zaskakująco brakuje mi kontaktu z ludźmi i tęsknię za rodziną Ale co robić, trzeba przeczekać.

Niby też jestem bardziej domatorką (ale tak powiedzmy na 60%), ale jednak siedzenie w tym zamknięciu tak długo już męczy. Brakuje mi spotkań ze znajomymi, a rozmowy online to nie to samo.
Brakuje mi nawet spotkań służbowych pomimo, że często wiążą się ze stresikiem.
No i dość mam tego domowego ubrania. Wystroiłabym się brakuje mi sukienek, szpilek
Ale nic to trzeba czekać, zostać w domu.

[Naomi21]

Mi brakuje nawet narzekania na ludzi w autobusach i gorszych dni w pracy Zwłaszcza że paradoksalnie praca w domu wymaga ode mnie więcej wysiłku niż normalnie. Jestem tym wszystkim mocno sfrustrowana

I dziękuję za kciuki, oj przydadzą się

[magnolia79]

Hej, hej Dziewczyny w tym trudnym czasie...
Chwilę temu jeszcze na spokojnie, bez stresu obchodziłam dzień kobiet, a tu taka zmiana, - świat się zatrzymał
Straciłam poczucie bezpieczeństwa, szczególnie z powodu strachu o zdrowie i w tej chwili ograniczonego dostępu do służby zdrowia... Mój mąż i moja mama pracują, wychodzą z domu, to też wywołuje we mnie niepokój... O gospodarce to już nie wspomnę...

Sama dużo czasu spędzam w domu, więc nic mi tu nie brakuje, ale świadomość, że najlepiej kazdego unikać jest bolesna. Nawet z sąsiadami rozmawiam na odległość
Do tego koszmarnie się ochłodziło, a na stare lata jest mi zimno!!! Normalnie lodowate powietrze hula.

Dopiero niedawno wróciła mi wena czytelnicza i chęć do jedzenia...
Czekam z niecierpliwością, kiedy wszystko wróci do normalności oby tylko ludzie umieli teraz docenić i poczuć wdzięczność za wszystko to co mieli ot tak na wyciągnięcie ręki.

Z małych przyjemności mąż teraz spędza dużo czasu w domu Dziś sprzątał piwnice, a tam mam jeszcze kryształy z domu rodzinnego. Wzięłam sobie jeden do salonu i taki efekt. Małe, wielkie przyjemności dnia codziennego.IMG_20200326_195314.jpgIMG_20200326_194950.jpg

[magnolia79]

A cóż ja tam czytam?
Skończyłam "Bibliotekarkę z Auschwitz". Nie wywołała we mnie ta książka wielkiego wow, ale to był dobrze i wzruszająco spędzony czas.

Teraz czytam "Tangerynkę', "Była sobie rzeka", "Czas porzucenia' - Ferrante... Wszystko mi się podoba i tak czytam po kawałku

[karolinka86]

Jeśli o mnie chodzi to skończyłam Pacjentkę. Książka niestety mnie nie porwała. Brakowało mi napięcia charakterystycznego dla thrillerów psychologicznych. Aczkolwiek przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło.

Dziś zaczęłam kolejna książkę, Nie mów nic Barbary Freethy.

U mnie w mieście podano dziś informacje, że biblioteka nieczynna do odwołania. Także kiepsko

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Naomi21]

U mnie od razu zamknęli biblioteki Zrobiłam od razu duże zakupy, ale UWAGA! jeszcze nie dotarły

[karolinka86]

Napisane przez Naomi21

U mnie od razu zamknęli biblioteki Zrobiłam od razu duże zakupy, ale UWAGA! jeszcze nie dotarły

Tzn u mnie też były zamknięte ale wcześniej była info że do 25 marca, a teraz zmienili, że do odwołania.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[pingwinka5551]

Kupiłam sobie "patolodzy, panie doktorze czy to rak" ale nie dam rady tego przeczytać, muszę sprzedać albo komuś oddać bo po prostu te opisy i zdjęcia dla mnie za straszne