Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[sovianka]

Byłam u lekarza z tymi plecami, jakiś stan zapalny, musiałam zwolnić się dzisiaj z pracy, bo ledwo tam doszłam. Kazał brać paracetamol przeciwbólowo i smarować się żelem przeciwzapalnym, który mi przepisał, tylko na ulotce jest napisane, że niewskazane jest stosowanie dla kobiet w ciąży i mam teraz mieszane uczucia....
W dodatku pokłóciłam się z TŻ, super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milllusia88]

ja nie musze podkreślać i tak duży brzuch. Denerwuje mnie że gdziekolwiek ide czy na pobór krwi czy jak dziś do diabetologa to wszyscy pytają czy już nie długo rozwiązanie. A ja że za ok 2 miesiące dopiero. Też mnie krzyż boli dlatego nie moge za dużo chodzić tylko jak muszę. W domu to czasem też jak za dużo robie obiad tu syn a w sumie mam odpoczywać eh Teraz święta więc do mamy jedziemy to odpoczne

[himbeere]

Sovianka lekarz widział że jesteś w ciąży i przepisał Ci ten żel to chyba wie co robi


Millusia masz bliźniaki także Twój brzuszek jest znacznie większy stąd pewnie przekonanie że niedługo rozwiązanie

Jak ja patrzę na siebie w lustro to też bym o sobie pomyślała że niedługo na porodowke będę jechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milllusia88]

Napisane przez himbeere

Sovianka lekarz widział że jesteś w ciąży i przepisał Ci ten żel to chyba wie co robi


Millusia masz bliźniaki także Twój brzuszek jest znacznie większy stąd pewnie przekonanie że niedługo rozwiązanie

Jak ja patrzę na siebie w lustro to też bym o sobie pomyślała że niedługo na porodowke będę jechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale co kogo to obchodzi czy termin czy nie termin zresztą głupie pyt tak rozwiazanie juz chwile i 1 raz do diabetologa przyszłam |
Tak to ludzie pytaja a jak trzeba ustąpić miejsca w tramwaju to nikt nie widzi dużego brzucha :P

[ewela2612]

Napisane przez sovianka

Byłam u lekarza z tymi plecami, jakiś stan zapalny, musiałam zwolnić się dzisiaj z pracy, bo ledwo tam doszłam. Kazał brać paracetamol przeciwbólowo i smarować się żelem przeciwzapalnym, który mi przepisał, tylko na ulotce jest napisane, że niewskazane jest stosowanie dla kobiet w ciąży i mam teraz mieszane uczucia....
W dodatku pokłóciłam się z TŻ, super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje- mnie wczoraj w krzyżach bolało ale zrobiłam sobie dzień laby i dziś ok ;-) co do żelu to prawda jest taka, że nie robi się badań leków na kobietach w ciąży i większość producentów ze względów bezpieczeństwa pisze żeby nie stosować w ciąży (tzw. doopochron). Myślę, że lekarz wie co robi i zawsze wybierze mniejsze zło. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Odnośnie przedszkola jestem zdania, że im wcześniej dziecko pójdzie tym lepiej. Syn poszedł w wieku 2 lat, córka 3 ale też nie mieliśmy za bardzo wyboru niestety. Ja od razu wracałam do pracy :-( a nie chcieliśmy nadużywać pomocy od Rodziców (bardzo nam pomogli przez te 2 pierwsze lata-dzięki nim udało się uniknąć żłobka)

Ja nie mam problemów z eksponowaniem brzucha bo jest duży i musiałabym dobrze się nagimnastykować żeby go ukryć...
Dziś pierwszy raz odważyłam się skorzystać z kasy pierwszeństwa (niestety nasz naród nadal ciemnotą świeci w tym temacie) Byłam z córką a miałam dosłownie 4 produkty (przy kasach przed świętami wiadomo co- prawie jakby zapowiedź 3 Wojny Światowej) wózki bo brzegi wypchane....więc grzecznie państwa przeprosiłam i przeszłam do samego przodu nie pchając się przede mną stało małżeństwo z dwójką małych dzieci i też niewiele co mieli więc stanęłam za nimi.... a dziewczyna przed którą weszłam zwróciła mi uwagę!!!, że kolejka jest tam (pokazała na sam koniec) na co ja jej , że wiem ale to jest kasa pierwszeństwa... a ona patrzy i mówi, że tak ale dla niepełnosprawnych, małych dzieci i kobiet w ciąży.... w tym właśnie momencie odwróciłam się do niej całkiem przodem.... speszyła się i przeprosiła....bo wtedy chyba dopiero zauważyła tym bardziej, że wymownie na brzuch spojrzałam i spytałam czy taki malutki jest....
My na święta też do mojej mamy ale zawsze dzielimy się obowiązkami: każdy coś robi , ja mam sałatkę i babkę w przydziale ;-) a dodatkowo zamierzam zrobić pasztet i upiec karczek w soli

[ewka1368]

Sovianka wspolczuje bólu

Mnie kość ogonowa boli jak dłużej pochodzę



Mnie to nikt nie pyta jak się czuję czy kiedy rozwiązanie...

O przepyszczenie w kolejce nie wspomnę



Bylam dzis u giną i plamien dostałam po badaniu tak się wystraszyłam! Zadzwoniłam do gina ale mówi że to normalne!



Franek dzis na poczatku usg byl dziewczynka a jak powiedziałam że niby ma być chłopak to mówi że ma nogi zaciśnięte i po chwili mówi że znalazł jajka😁

[sovianka]

Napisane przez ewela2612

Współczuje- mnie wczoraj w krzyżach bolało ale zrobiłam sobie dzień laby i dziś ok ;-) co do żelu to prawda jest taka, że nie robi się badań leków na kobietach w ciąży i większość producentów ze względów bezpieczeństwa pisze żeby nie stosować w ciąży (tzw. doopochron). Myślę, że lekarz wie co robi i zawsze wybierze mniejsze zło. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Odnośnie przedszkola jestem zdania, że im wcześniej dziecko pójdzie tym lepiej. Syn poszedł w wieku 2 lat, córka 3 ale też nie mieliśmy za bardzo wyboru niestety. Ja od razu wracałam do pracy :-( a nie chcieliśmy nadużywać pomocy od Rodziców (bardzo nam pomogli przez te 2 pierwsze lata-dzięki nim udało się uniknąć żłobka)

Ja nie mam problemów z eksponowaniem brzucha bo jest duży i musiałabym dobrze się nagimnastykować żeby go ukryć...
Dziś pierwszy raz odważyłam się skorzystać z kasy pierwszeństwa (niestety nasz naród nadal ciemnotą świeci w tym temacie) Byłam z córką a miałam dosłownie 4 produkty (przy kasach przed świętami wiadomo co- prawie jakby zapowiedź 3 Wojny Światowej) wózki bo brzegi wypchane....więc grzecznie państwa przeprosiłam i przeszłam do samego przodu nie pchając się przede mną stało małżeństwo z dwójką małych dzieci i też niewiele co mieli więc stanęłam za nimi.... a dziewczyna przed którą weszłam zwróciła mi uwagę!!!, że kolejka jest tam (pokazała na sam koniec) na co ja jej , że wiem ale to jest kasa pierwszeństwa... a ona patrzy i mówi, że tak ale dla niepełnosprawnych, małych dzieci i kobiet w ciąży.... w tym właśnie momencie odwróciłam się do niej całkiem przodem.... speszyła się i przeprosiła....bo wtedy chyba dopiero zauważyła tym bardziej, że wymownie na brzuch spojrzałam i spytałam czy taki malutki jest....
My na święta też do mojej mamy ale zawsze dzielimy się obowiązkami: każdy coś robi , ja mam sałatkę i babkę w przydziale ;-) a dodatkowo zamierzam zrobić pasztet i upiec karczek w soli

Brawo za odwagę, ja też muszę się przemóc i zacząć prosić o obsługę poza kolejką, bo dzisiejsze pół godzinne zakupy to był dla mnie wyczyn, teraz nawet leżenie nie pomaga na te plecy....jak mi nie przejdzie, to coś czuje, że w święta wyląduje na pogotowiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewka1368]

27tc

[sovianka]

Napisane przez ewka1368

27tc

Śliczny brzusio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pelnoletnia]

trzy dni odpoczywałam, leżałam i spacerowałam do sklepu i czułam się ciężka jak słoń. dzisiaj zaryzykowałam i umyłam okna i mimo zmęczenia to czuję się jak nowonarodzona😀 jakbym wróciła z przejażdżki rowerem albo biegania, energia rozpiera😀

dziewczyny co uważacie o jeżdżeniu na rowerze w ciąży?

[antonina_bielska]

A to ja w 29tcIMG_20190419_164951.jpeg

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[himbeere]

Pięknie wyglądacie

Te kasy pierwszeństwa to są masakra, też byłam dziś z córką na zakupach a że miałam trochę tych produktów we wózku to nie pchalam się na sam początek, poszłam do kasy obok gdzie było o wiele szybciej a w kasie pierwszeństwa nikt nie stał uprzywilejowany, powinni nie obsługiwać ludzi którzy nie muszą z takiej kasy korzystać o to by się nauczyli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Ja po obiedzie tez wygladam jakbym jedna noga byla na porodowce.

Dzis sasiadka, ktora mieszka po drugiej stronie ulicy widziala mloda pod domem, przyniosla jej duze, czekoladowe jajo na wielkanoc a ja akurat z domu wyszlam. Kobita na mnie popatrzala i oczywiscie "na kiedy masz termin?".

[ewela2612]

Napisane przez pelnoletnia

trzy dni odpoczywałam, leżałam i spacerowałam do sklepu i czułam się ciężka jak słoń. dzisiaj zaryzykowałam i umyłam okna i mimo zmęczenia to czuję się jak nowonarodzona😀 jakbym wróciła z przejażdżki rowerem albo biegania, energia rozpiera😀

dziewczyny co uważacie o jeżdżeniu na rowerze w ciąży?

Ja dwa sporty jakie uważam za bezpieczne to spacery i pływanie ;-)
Powiem szczerze, że w poprzedniej ciąży chodziłam na siłownię (w pierwszych dwóch jedynym sportem był basen) i nie wiem czy miało to związek czy nie ale w 15 tc poroniłam :-( dlatego też teraz nie robię nic.... poza spacerami.... niemniej wszędzie piszą żeby nie przerywać treningów jak ktoś ćwiczył ale rower akurat chyba nie jest zbyt bezpieczny (ze względu na możliwość przewrócenia się). Przynajmniej wg mnie

[ewka1368]

Równie rower bym odpuscila!

Ja duzo jeździłam rowerem rekreacyjnie czy np córkę wozilam do pkola ale teraz nawet nie wyciągam roweru bo bym sie bała...

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Ja też miałam plany ćwiczyć w ciąży na planach się skończyło jak z zajęcia na zajecie byłam coraz słabsza. A chodziłam na sztangi więc było widać jak mi spadała kondycja. Powiedziałam sobie dość jak na ćwiczeniach upadłam na tyłek. No i zaczęłam plamić na brązowo. Mam nadzieję że wrócę do ćwiczeń po porodzie, chociaż miałam zajęcia w fajnej siłowni ale daleko od domu, więc w sumie nie było mnie cały dzień. A teraz tak jakoś będę musiała u siebie chodzić albo na jakąś bieżnie albo w sumie nie wiem na co, bo zajęć zorganizowanych tutaj nie ma.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

to chyba szczyt lenistwa jesli zamiast sie po prostu ogolić, ogladam nogi z każdej stronu czy aby moge jutro założyć sukienke czy jednak muszę rano się ogarnąć

co do roweru, moj gin w pierwszej ciazy powiedzial ze jesli jezdzilam raz na jakis czas to calkowicie odradza, chyba ze robilam to sportowo to wtedy można ale też z rozsądkiem. Ja odpuscilam, nie raz wsiadlabym na rower z córką bo czuje sje teoretycznie dobrze, no ale wole nie.

[himbeere]

Golenie nóg w ciąży to sport ekstremalny jeszcze jak w pierwszej ciąży mieszkałam na starym mieszkaniu i miałam wannę to było to do przeżycia ale teraz mam prysznic i golenie nóg to jest wyczyn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Zrobilam pranie, upieklam babeczki wielkanocne, zeby miec co wlozyc do koszyka i szczerze mam dosc a raczej moje nogi maja dosc.
Caly dzien dzis w ruchu.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Co do jazdy rowerem... w pierwszej ciazy czasem jezdzilam, jak musialam, ale ze strachem.

[pelnoletnia]

tak mi się dzisiaj zachciało przejażdżki ale nie zaryzykowałam, z ekstremalnych rzeczy umyłam okna😛

nie mogę się już zgiąć i nachylić tak jakbym chciała więc depilacja nóg i reszty pod prysznicem kończy się lamentem i wieloma słowami na k i ch 😀

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

plus te boląco kłujące żebra....

[marttb]

prawie wszystkie wrzucamy zdjęcia w czarnych bluzkach/sukienkach, zauwazyłyście? Chyba wszystkie myślą że będą mniejsze wtedy 😹
Ja daje rade z goleniem, ale jest ciężej i ciasniej niż normalnie cięzko mi sie lawiruje tą maszynką w tej ciasnocie i ograniczonych mozliwościach akrobatycznych

Ja to juz nie pamiętak dnia w spokoju, codziennie jak juz zaczne dzień tj. wypije kawę to mam mase ogarniania, wiec jak kladę się i córka zasypia to ja praktycznie razem z nia. Właśnie zasnela.

[nothing_matter]

Napisane przez marttb

prawie wszystkie wrzucamy zdjęcia w czarnych bluzkach/sukienkach, zauwazyłyście? Chyba wszystkie myślą że będą mniejsze wtedy

Ja daje rade z goleniem, ale jest ciężej i ciasniej niż normalnie cięzko mi sie lawiruje tą maszynką w tej ciasnocie i ograniczonych mozliwościach akrobatycznych



Ja to juz nie pamiętak dnia w spokoju, codziennie jak juz zaczne dzień tj. wypije kawę to mam mase ogarniania, wiec jak kladę się i córka zasypia to ja praktycznie razem z nia. Właśnie zasnela.

Haha może podświadomość działa. Ja ogólnie robię zdjęcia comiesięczne w czarnej bokserce i szortach i w tym samym zestawie robiłam przy pierwszym dziecku żeby mieć fajne porównanie a w czarnym lepiej widać brzuszek

Golenie to jeszcze na oślep robię miejsce koło miejsca, dziś depilowalam nogi depilatorem i to była jakaś masakra jaką gimnastykę musiałam uprawiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[antonina_bielska]

I mnie to akurat przypadek, mało mam kiecek, w które się mieszczę

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[ewka1368]

Dziewczyny mialyscie plamienie po badaniu ginekologicznym? Mam od wczoraj... Juz mam stresa....

[pelnoletnia]

ja miałam na samym początku po cytologii. z trzy dni leciał brązowawy śluz więc zadzwoniłam do ginki i mnie uspokoiła.

[pelnoletnia]

wesołych i spokojnych świąt dla wszystkich 🙂🐣 za rok w powiększonym składzie😀

[martynka89]

Zdrowych i Wesolych Swiat kochane

[antonina_bielska]

Tak, najlepszego z okazji Świąt

[marttb]

caly dzień co rusz dretwieje mi noga, ale nie tak jak przy skurczu tylko taki prąd idzie i stać na niej ciężko. Nie wiem o co chodzi, nie czuje zeby naciskal młody na jakis nerw. wcześniej to w ogole brzuch twardnial mocno i tam na dole czulam się taka zdretwiała

Wesołych również!

[martynka89]

Napisane przez marttb

caly dzień co rusz dretwieje mi noga, ale nie tak jak przy skurczu tylko taki prąd idzie i stać na niej ciężko. Nie wiem o co chodzi, nie czuje zeby naciskal młody na jakis nerw. wcześniej to w ogole brzuch twardnial mocno i tam na dole czulam się taka zdretwiała

Wesołych również!

Mialam kiedys problemy z nerwami i oprocz bolu nie do zniesienia, mialam tez wlasnie "przechodzenie pradu".
Czasem nie czujemy, ze dziecko gdzies naciska a jednak.
Ja, jeszcze zanim brzuch wyskoczyl, miewalam paskudny nerwobol w posladku, ktorego przed ciaza nigdy nie mialam. Pozniej przeszlo a teraz znow daje o sobie znac.

W dole brzuch mi dretwieje tylko jak mam pelen pecherz.