Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach — część 3

[anna3101]

Napisane przez girlonthebridge

jestem uzależniona od załatwienia transportu, ale piątek powinien być ok w jakich godzinach by Ci pasowało? Na PW zaraz do Ciebie napiszę spadasz mi z niebios

Ja też mogę Ci jakiejś karmy suchej kupić albo oddać (mam zapas w domu). W piątek idę do lekarza na 17.45, czy po 18.30 mogłabyś podjechać do mnie czy nie bardzo? Mieszkam na Tarchominie.

Mój mejl to anna.s.1983 at gmail.com, daj znać, jeżeli byłabyś zainteresowana.

[girlonthebridge]

Ania dam znać jak będę wiedziała co z moim szoferem, on taki mało pro zwierzęcy więc różnie może być z tym dojazdem, wtedy dogadam się z Chatul i wtedy będę wiedziała jak to dalej ogarnąć. Muszę zrobić prawko bo jestem totalmente zależna od fochującego się faceta, który uważa, że przeginam i całego świata przecież nie zbawię :/ dam znać, dzięki za odzew naprawdę wiele to dla mnie znaczy

[Bela03]

Kurczę, chętnie bym pomogła ale u nas teżmnóstwo rzeczy zwierzakom potrzeba. Jeśli zrobisz akcjęna fb albo zdjęcia czy coś możemy naszą stroną rozpropagować.

[Linusiaczek]

Napisane przez VanityOverdose

http://www.uncaged.co.uk/animaltesting.htm - punknt drugi odnośnie Clarins No i co z tym fantem?

Clarins bylo dlugi czas na zielonej liscie Pety, ale faktycznie go teraz nie widze. Nie wiem tylko czy wpakowac go od razu na czerwona czy fioletowa liste, jak myslisz (na testujacej liscie Pety go niby nie ma, ale no ale z z kolei jest na liscie uncaged)?

[Samantha7]

Napisane przez EmilkaZ

jaka roślina?
chodziło mi o to, że niewłaściwe jest porównywanie roślin do zwierząt jeśli chodzi o czucie(no i nie tylko o to)zwłaszcza jeśli ktoś je mięso, nie troszczy się w ogóle o odczucia innych i jeszcze do tego mówi takie rzeczy chcąć wymusić no właśnie co? żebym przestała jeśc warzywa? To tak jak z tymi co pod artykułami o futrach piszą, "nie nosicie futer ale schabowego jecie" o wege " a kosmetyków testowanych na zwierzętach używacie co za bezsens" samemu nie robiąc nic w kierunku polepszenia świata...
Rośliny nie są martwe, i mają na człowieka ogromny wpływ i bez nich nie mógłby istnieć, ale właśnie ja nie mam wyrzutów jedząc je...

Widziałam ostatnio na necie takie zdjęcia na jednym były zniszczone lasy, a na drugim zniszczony znak i podpis coś w tylu "dlaczego niszczenie mienia stworzonego przez człowieka traktuje się jako zbrodnie(może nie tak ostro, niecny postępek?już nie pamiętam ), a niszczenie natury traktuje się jako postęp...
Szkoda, że nie zapisałam bo motywujące było to zdjęcie .

Mnie ogolnie wpieniaja ludzie ,którzy nic nie robią , a wtrącaja sie w ten temat. Po co im to?! Zeby usprawiedliwić swoje sumienie?! Chyba tak!

Ale tez mnie denerwują tacy,ktorzy są wege czy wegan i śmieją sie i uważają za hipokrytow osoby,które staraja sie pomoc zwierzętom w jakikolwiek sposób. To wychodzi na to, ze lepiej byc juz takim skur...niż cokolwiek pomoc

A , a ta roślina to nie pamietam jak sie nazywa,ale ma takie listki w kształcie serduszka i sie pnie. Miałam taka w domu w dzieciństwie i często leciały z niej łzy

.

Ostatnio w biedronce były sportowe rzeczy, i kupiłam sobie piłkę szwedzką(fit ball) i od tygodnia siedzę na niej kiedy korzystam z komputera i nie wiem czy to przez nią(i przez jogę na pewno ) ale nie mam bóli kręgosłupa. Fajna sprawa bo wymusza dobrą postawę podczas siedzenia, no i nie możesz założyć nogi na nogę
.

Cool. Tez muszę se cos takiego kupić. Bo ciagle zakładam nogi na rożne przedmioty. Zeby nie brzuch to bym na sufit założyła
A to niedobrze bo zły przepływ krwi jest i są odretwienia.

A swoją droga to jak byłam u lekarza amerykańskiego to powiedział, ze dobrze, ze jem tylko ryby i żebym je w ogóle ograniczyła do minimum bo zawierają związki metali,które są szkodliwe.
Dostałam nawet specjalna książeczkę jak sie żywić w ciazy i mięso tam jest na szarym końcu i napisali, ze lepiej mieć bez mięsne posiłki.

[girlonthebridge]

Dziewczyny wiecie może gdzie można kupić, czysty, sproszkowany ałun? Oglądałam jak japończycy sobie tym jedzenie posypują - w sumie bajer, zdrowe, naturalne, pewnie dlatego skubańcy tak długo żyją i tak się zastanawiam gdzies na pewno można to kupić, ale gdzie??


W lidlu były ciężarki ale się nie załapałam i mi wykupili.

Bela jak się ogarnę technicznie to na pewno wciapię linka. Na razie dobre duszki tego wątku mnie trzymają przy życiu Ale troszkę ugrałam, kociaki siedzą w piwnicy tymczasowo się grzeją, dobrze, że nie ma tutaj żadnych przejawów agresji, w sumie bezpieczniej, że siedzą w bloku bo strasznie blisko zaczęły lisy podchodzić i wczoraj widziałam przepiękną sarnę, pierwszy raz na żywca z tak bliskiej odległości, masakra jakie one są piękne. Ogólnie jestem ostatnio mocno pod wrażeniem przyrody i w ogóle wszystkiego nie wiem czy to te leki tak na mnie działają czy co

[VanityOverdose]

EmilkaZ - Nie pracuję na Clarins (poza pojedynczymi kosmetykami kupionymi jakiś czas temu). Chodzi mi o to, żeby na liście na wizażu nie widniała jako zielona skoro są przesłanki, że nie do końca tak jest.

Na liście PETA nie ma już ich na zielonej, więc ja też bym ich wywaliła. Ewentualnie na fioletowo do momentu wyjaśnienia sprawy. Co wy na to?

[EmilkaZ]

Napisane przez Samantha7

Mnie ogolnie wpieniaja ludzie ,którzy nic nie robią , a wtrącaja sie w ten temat. Po co im to?! Zeby usprawiedliwić swoje sumienie?! Chyba tak!

Ale tez mnie denerwują tacy,ktorzy są wege czy wegan i śmieją sie i uważają za hipokrytow osoby,które staraja sie pomoc zwierzętom w jakikolwiek sposób. To wychodzi na to, ze lepiej byc juz takim skur...niż cokolwiek pomoc

A , a ta roślina to nie pamietam jak sie nazywa,ale ma takie listki w kształcie serduszka i sie pnie. Miałam taka w domu w dzieciństwie i często leciały z niej łzy

.

Cool. Tez muszę se cos takiego kupić. Bo ciagle zakładam nogi na rożne przedmioty. Zeby nie brzuch to bym na sufit założyła
A to niedobrze bo zły przepływ krwi jest i są odretwienia.

A swoją droga to jak byłam u lekarza amerykańskiego to powiedział, ze dobrze, ze jem tylko ryby i żebym je w ogóle ograniczyła do minimum bo zawierają związki metali,które są szkodliwe.
Dostałam nawet specjalna książeczkę jak sie żywić w ciazy i mięso tam jest na szarym końcu i napisali, ze lepiej mieć bez mięsne posiłki.

ja takich nie spotkałam
ale wiem, że różne krążą opinie o ludziach wege i zawsze staram się uważać na to co mówię i nie osądzać nikogo. Jak ktoś pyta to odpowiadam, a jeśli chodzi o futra, skórę i produkty testowane to sprawa ma się inaczej bo zawsze mogę opowiedzieć o niektórych z Was które nie są wege, a takich produktów nie kupują i nie jestem w ogóle wyrozumiała

Musisz poczytać albo zapytać lekarza czy możesz teraz zacząć używać takiej piłki, ale jak ciąża nie jest zawansowana to raczej tak, później możesz mieć problem z utrzymaniem równowagi na niej ale jak zaczniesz wcześniej to pewnie nie będzie problemu. I słyszałam, że ćwiczenia z tą piłką są polecane właśnie dla kobiet w ciąży.

Ja na temat diety kobiet w ciąży nie wiem nic więc się nie wypowiem, ale jedynie czytałam, wypowiedź joginki, że jak ona była w ciąży to miała ochotę na wszystko, w dużych ilościach - tak jak przed miesiączką ale nie pozwalała sobie na wszystko, tymbardziej na śmieciowe jedzenie bo ciąża to nie choroba i nie powinno się ulegać wszystkim pokusom bo później będzie duży problem z wagą. Mówiła, że kobiety w ciąży pozwalają sobie jeść wszystko i usprawiedliwiają się ciążą, a później mają problem z akcpetacją ciała. Ale taka jest prawda, że chyba wszyscy dookoła partner, rodzice, przyjaciele mówią zjedz to zjedz tamto, jesteś w ciąży musisz, możesz, itd
Wykładowca opowiadał nam, że już na dziecko w brzuchu mamy używane są techniki manipulacyjne, jakieś zapachy w sklepie, muzyka. Dziecko się rodzi, rośnie i już małe dziewczynki chcą się same ubierać ale stają przed szafą i nie wiedzą w co, przytoczony był przykład jego córki które się przebierała po kilka razy i zastanawiała czy spódniczka pasuje do tych rajstopek...No i jak sobie przypomne obraz płaczących dzieci w sklepie, 'mamusiu ja potrzebuje tego samochodziku' i podobno na takie zachowanie ma wpływ zachowanie kobiety w ciąży, już nie mówiąc o samym porodzie...tutaj Joe Marschalla mówi ciekawe rzeczy o porodzie http://www.youtube.com/watch?v=p_LBr2fx7Z8 od 3 min. nie wiem czy kogoś zainteresuje, ale swoją drogą bardzo ciekawy wykład.
ale się rozspisałam;/

Napisane przez girlonthebridge

Dziewczyny wiecie może gdzie można kupić, czysty, sproszkowany ałun? Oglądałam jak japończycy sobie tym jedzenie posypują - w sumie bajer, zdrowe, naturalne, pewnie dlatego skubańcy tak długo żyją i tak się zastanawiam gdzies na pewno można to kupić, ale gdzie??

Widziałam sproszkowany ałun w mydlarni u franciszka, ale nie jestem przekonana czy nadaję się on do konsumpcji

Napisane przez VanityOverdose

EmilkaZ - Nie pracuję na Clarins (poza pojedynczymi kosmetykami kupionymi jakiś czas temu). Chodzi mi o to, żeby na liście na wizażu nie widniała jako zielona skoro są przesłanki, że nie do końca tak jest.

Na liście PETA nie ma już ich na zielonej, więc ja też bym ich wywaliła. Ewentualnie na fioletowo do momentu wyjaśnienia sprawy. Co wy na to?

aa rozumiem, ja też jestem za fioletową.

[Zannet]

Dziewczyny, (jeśli jesczze o tym nie słyszałyście) dołączcie sie! Te podłe świnie wysyłają beagle na testy... wysyłałam Wam tutaj petycje, którą mogłyście podpisać w tej sprawie, ale mozna też wysyłać maila i zdjecia - wszystkie szczegóły macie tu:

http://www.facebook.com/events/302514269869650/

i tu:

http://notest.pl/item/143-we%C5%BA-u...ij-psy-z-astra

Dziewczyny wiecie czy Herba Studio testuje? Bo nie widzę ich na liście.
W razie czego wysłałam im maila.

Odpisali, że nie testują

http://action.peta.org.uk/ea-action/...paign.id=18529 --> podpiszcie!

[Caraxa]

Można dodać na zieloną firmę NOA Lab http://noa-lab.pl/noa-lab

[Linusiaczek]

Napisane przez Caraxa

Można dodać na zieloną firmę NOA Lab http://noa-lab.pl/noa-lab

No to smiga na zielona

[euleth]

Któraś z dziewczyn pisała parę postów temu o Herba Studio, która jest firmą apteczną produkującą również suplementy diety. Powiem szczerze, że zaczęłam się zastanawiać - czy dermokosmetyki w ogóle mogą być nie testowane na zwierzętach?

Koniec końców według prawa Europejskiego, a więc i Polskiego wszystkie leki i suplementy MUSZĄ być przetestowane na zwierzętach, a więc jeśli firma produkuje leki, to raczej ma brudne ręce. Co Wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam
E.

[dakamin]

girlonthebridge wyślij mi proszę na pw swój numer konta czy coś to postaram Cię się przysłać choć minimalne wsparcie na kociaki jak tylko nowa wypłata przyjdzie

Cieszę się, że na zielonej jest Bandi - ostatnio kupiłam ich krem na noc z kwasami - super!!! No i oby jak najszybciej było wiadomo co z tymi wszystkimi produktami z Biedronki. Ja w połowie lutego jadę z kolei na szkolenie z produktów, które można kupić w sieci sklepów sportowych Decathlon - na dziale akcesoriów jest trochę różnego typu kosmetyków. Mam nadzieję, że okaże się, że nie są testowane na zwierzętach...

[anna3101]

Napisane przez euleth

Któraś z dziewczyn pisała parę postów temu o Herba Studio, która jest firmą apteczną produkującą również suplementy diety. Powiem szczerze, że zaczęłam się zastanawiać - czy dermokosmetyki w ogóle mogą być nie testowane na zwierzętach?

Koniec końców według prawa Europejskiego, a więc i Polskiego wszystkie leki i suplementy MUSZĄ być przetestowane na zwierzętach, a więc jeśli firma produkuje leki, to raczej ma brudne ręce. Co Wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam
E.

Nie muszą. Tylko innowacyjne substancje muszą być badane na zwierzętach. Reszta (i suplementy, i leki) - nie.

[Zannet]

Kolejna petycja:

http://www.causes.com/actions/168122...&utm_source=fb

[Chatul]

Napisane przez Zannet

Kolejna petycja:

http://www.causes.com/actions/168122...&utm_source=fb

Co to za petycja? To znaczy, do kogo ma ona trafić, jaki jest jej cel? Nie mogłam tego nigdzie znaleźć

[Zag Wozdka]

Widziałyście?

http://kobieta.wp.pl/kat,26369,title...?ticaid=110012

Pomijam oczywiście pieśni pochwalne na temat TBS, kilka osób skomentowało już pod tekstem przynależność tej marki do L'oreala.

[Merys]

Bardzo dobra informacja, jednak te produkty, które były testowane, nadal są w obiegu.

[Ariada]

A czy to tyczy się też składników kosmetyków? Bo nigdzie nie widziałam, żeby o tym napisali.

[hanusia505]

Napisane przez Ariada

A czy to tyczy się też składników kosmetyków? Bo nigdzie nie widziałam, żeby o tym napisali.

Chyba tak Cytat z tekstu:

Oznacza to, że od 11 marca każdy, kto będzie chciał sprzedawać nowe kosmetyki lub składniki do produkcji kosmetyków, nie może testować ich na zwierzętach, nawet poza terytorium Unii Europejskiej.

[Ariada]

Rzeczywiście jest musiałam przeoczyć to ekstra jeżeli rzeczywiście tak będzie pewnie i tak trzeba będzie być bardziej czujnym, ale na pewno dołączy więcej firm do zielonej listy!

[Bela03]

Mnie zastanawia kilka spraw:
1. Czy kary będą tak duże by zniszczyć L'Oreal? Jak nie to nie ma szans liczyć na poprawę wśród dużych koncernów
2.Co z dermokosmetykami?
3.Czy jest jeszcze szansa na zmianę tego prawa?

No i trzeba przeczytać konkretnie czego dotyczy bo rozumiem że proszki do prania itp nie wliczają się. Bo stwierdzenie od mydła do pasty do zębów nie mówi mi nic.

No i pozostaje kwestia Chin. Większość koncernów tam jest, więc czy to prawo cokolwiek dla nas zmieni?

[ridja devojka]

Coś mnie wizaż oszukał... przestał mi pokazywać subskrypcję wątku... a tu już kolejna część!

[paniKA88]

Napisane przez Bela03

No i pozostaje kwestia Chin. Większość koncernów tam jest, więc czy to prawo cokolwiek dla nas zmieni?

Kosmetyki testowane nie mogą być być importowane do UE. Myślę, że firmy mogą do składu dodawać jakiś pojedynczy składnik, który za bardzo nie zmieni kosmetyku i np. to będą testować w Chinach, bo będzie to można uznać już za inny produkt.
Może być to też jakiś znak, że może Chiny jednak przestaną testować. Chyba jakiś rok temu został nawet zaproszony do nich jakiś ekspert z PETy , aby rozmawiać na temat innych możliwości testowania.

[Chatul]

Napisane przez paniKA88

Kosmetyki testowane nie mogą być być importowane do UE. Myślę, że firmy mogą do składu dodawać jakiś pojedynczy składnik, który za bardzo nie zmieni kosmetyku i np. to będą testować w Chinach, bo będzie to można uznać już za inny produkt.
Może być to też jakiś znak, że może Chiny jednak przestaną testować. Chyba jakiś rok temu został nawet zaproszony do nich jakiś ekspert z PETy , aby rozmawiać na temat innych możliwości testowania.

A skąd będzie wiadomo, że dana firma nie testuje np. w Chinach? Tam będzie mogła przeprowadzać wstępne testy na swój użytek, a w Unii Europejskiej będzie twierdziła, że testów na zwierzętach nie przeprowadza i będzie pokazywała tylko wyniki późniejszych testów przeprowadzonych metodą alternatywną.

[Samantha7]

Matko!
A ja uważam, ze to sukces i zamiast zrzedzil to powinniście sie cieszyć, ze cos sie zmienia na lepsze.
Nie mysle , ze Ci którzy nad tym pracowali i o to walczyli sa takimi idiotami, zeby nie wiedzieć czy jakiś składnik kosmetyku, ktory był przetestowany w Chinach został użyty w UE.
Tak samo po co niszczyć L'oreala? Nie lepiej edukowac i cieszyć sie, ze jakas firma byc może mogłaby sie zmienić i byc zielona?
To dopiero pierwszy artykuł. Napewno dowiemy sie w swoim czasie jakie produkty nie bedą testowane czy tylko mydla i pasty etc. Czy rownież proszki, płyny i inne

Dziewczyny kiedyś lot w kosmos to była jakas abstrakcja, dzis jest to możliwe. Więc możliwy jest tez zakaz testów co widać w artykule.

A tym czasem zrobię mały OT i zachęcam was do wejścia na bloga Girl i przeczytania czego dokonała w związku ze swoimi kotkami przybledami, którymi sie opiekuje

[villete]

Hej Dziewczyny Dawno mnie tu nie było, a to między innymi w związku z ostatnimi wydarzeniami. Jako, że właśnie wszystko zaczęło się w Belgii w październiku, gdzie razem z Koalicją truliśmy głowy posłom w Europarlamencie i zostawiliśmy im petycje, to teraz są efekty wprowadzania tych nowych wytycznych, których postaram się niedługo poznać szczegóły i poprosić Nicka Palmera o tekst tych zmian, bo jest dużo znaków zapytania, a najwięcej informacji to teksty reklamowe body shopu ;/ (niestety buav mocno z nimi współpracuje, bo finansuje sporo rzeczy, jednak polski Notest czy niemieckie organizacje bardzo od body shopu uciekają. Szkoda, że zaangażowane w kampanie najbardziej są właśnie the body shop i l'occitane, chociaż ten drugi, z racji, że "to tylko chiny" bardziej jestem w stanie zdzierżyć).

I tak chciałam przy okazji spytać o ostatnie zmiany/dopiski na liście, co się działo jak mnie nie było?

[Zag Wozdka]

Mam taką luźną refleksję polonistyczną, czy przypadkiem "nietestowane" nie pisze się razem? Coś mi się mocno wydaje, że w tytule wątku jest podły błąd

[Chatul]

Napisane przez Zag Wozdka

Mam taką luźną refleksję polonistyczną, czy przypadkiem "nietestowane" nie pisze się razem? Coś mi się mocno wydaje, że w tytule wątku jest podły błąd

Zgodnie z wytycznymi Rady Języka Polskiego „nietestowane” powinno być pisane łącznie, choć dozwolone jest też stosowanie się do starej zasady, wedle której imiesłowy przymiotnikowe o znaczeniu czasownikowym można pisać oddzielnie. Myślę, że tutaj można mówić właśnie o takim przypadku – „kosmetyki nie testowane na zwierzętach”, czyli kosmetyki, które teraz nie są na zwierzętach testowane, a nie te, które nigdy nie były (bo są firmy, które po czasie przeszły na zieloną stronę mocy ).

[Noodle Soup]

Co do artykułu - nie pamiętam już gdzie, chyba na stronie TBS, wyczytałam, że w EU będzie zakaz sprzedawania kosmetyków również tych, które są testowane za granicami - będzie zabroniony ich import. Musze jeszcze poszukać, ale to oznaczałoby całkowite odcięcie się od testowania.

Acha, jednak zostało to jednak poruszone :P No nic, ciekawa jestem, jak to wyjdzie w praniu i jak UE będzie kontrolowała te matki.